• Nie Znaleziono Wyników

13 niedziela zwykła, Lekcja w drodze do Emaus

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "13 niedziela zwykła, Lekcja w drodze do Emaus"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Waldemar Irek

13 niedziela zwykła, Lekcja w drodze

do Emaus

Wrocławski Przegląd Teologiczny 3/2, 224-225

(2)

224 POMOCE DUSZPASTERSKIE

tował im, że są w ażniejsi n iż w iele w róbli i że bez woli Ojca nic nie może im się stać. Za czasów Jezusa i Apostołów też były wojny, niebezpieczne drogi (stąd chyba przypowieść o miłosiernym Samarytaninie), choroby i niedostatek wielu. Jednak obecność Pana dawała uczniom pokój i zabierała strach. Z tym doświadczenim Obecności Mistrza apostołowie zostali posłani do świata.

My natomiast żyjemy w świecie i jesteśmy nieustannie narażeni na jego ataki. Nasze posłanie do świata ma opierać się na słowie Jezusa: N ie bójcie się. Ale On nie daje tylko pustych słów. Jezus Chrystus chce, abyśmy doświadczyli Jego troskliwej obecności. On jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata (por. Mt 28,20). Potrzebujemy obecności Jezusa w naszym życiu, potrzebujemy być bliżej Niego, potrzebujemy takiej mocy ucznia, jaką posiadał prorok Jeremiasz (I czytanie).

Zbliżmy się więc do Jezusa, dajmy Mu takie miejsce w naszym życiu, jakie miał w życiu swoich uczniów 2000 lat temu. My mamy być dziś Jego uczniami. Pozwólmy Mu chodzić z nami wszędzie, słuchajmy Jego nauki, gdy przemawia do nas przez Kościół i w słowach Pisma Świętego, módlmy się z Nim do naszego Ojca w niebie, zapraszajmy go do naszych posiłków, pracy, odpoczynku, a nawet snu. On odpowie na nasze pytania. Jego Obecność da nam poczucie bezpieczeństwa, otoczy miłością i doda sił. Jego Obecność da pokój i uwolni od strachu. I będziemy mogli wraz z Jeremiaszem zawołać: Pan je s t p rzy m n ie ja k o p o tę żn y m ocarz. Śpiew ajcie P a n u,

w ysław iajcie Pana! U ratow ał b o w iem życie ubogiego z ręki złoczyń ców (I czytanie).

ks. P io tr W aw rzynek

13 NIEDZIELA ZWYKŁA - 30 VI 1996

Lekcja w drodze do Emaus

1. Drogą prowadzącą z Jerozolimy do Emaus podążają dwaj smutni, zawiedzeni ludzie. Ich nadzieja się nie spełniła. Spotkali Nauczyciela, poddali się Jego auto­ rytetowi, zaufali Mu; tymczasem perspektywa Jego nauki i obietnic została zahamowana przez krzyżową śmierć. Wracają do swoich domów z doświadczeniem porażki jak życiowi bankruci, z przesuwającym się w pamięci pasmem słów i czynów Jezusa.

2. Człowiek to istota, na której teraźniejszość składają się dwa wektory. Pierwszy z nich to przeszłość zakodowana w pamięci, odżywająca we wspomnieniach. Nasza teraźniejszość najczęściej jest motywowana przeszłością. Drugi wektor to przyszłość, wraz z nadzieją i oczekiwaniami. Nadzieja jest zdolnością pozwalającą patrzeć na jutro życia z radością i optymizmem.

M yśm y się spodziew ali, że O n w yzw oli Izraela... - mówią o swoich nadziejach pokładanych w Jezusie Jego dwaj uczniowie. Każde niespełnienie nadziei owocuje jakimś kryzysem, wyraża się w smutku graniczącym niekiedy z rozpaczą.

(3)

13 NIEDZIELA ZWYKŁA 225

3. Do zawiedzionych uczniów, tak bardzo zaklętych w kręgu smutku, że oczy ich byty n iejako na u w ięzi, dołącza Zmartwychwstały Chrystus. Zauważmy, iż człowiek smutny nie spogląda wokół siebie, a jego horyzont dziwnie się zawęża do własnego bólu i smutku.

Znamienna jest metoda lekcji, którą przeprowadza Zmartwychwstały w drodze do Emaus. Pozwala On najpierw wypowiedzieć uczniom swój ból. Pozwolił na postawienie samodiagnozy; bez Nauczyciela są nikim, ich marzenia umarły wraz z Nim, a oni stali się życiowym niespełnieniem. Następnie sam Chrystus interpretuje zdarzenia jerozolimskie, tłumacząc proroctwa o śmierci i zmartwychwstaniu Mesjasza.

Człowiek nieszczęśliwy najczęściej chce być sam, odczuwa pustkę, bezsens i izolację. Czyżby więc Mistrz zaszczepił nowe iskry nadziei w swych uczniach odzyskanych na nowo? Z ostań z nam i, Panie, g d y ż dzień się ju ż n achylił i m a się ku w ieczorow i.

Uczniowie rozpoznali Pana przy wieczerzy podczas łamania chleba. Okazuje się, że Bóg poszukując tworzywa dla swej Ewangelii może je uczynić nawet ze smutku graniczącego z rozpaczą. Uczniowie - dezerterzy powracają do Jerozolimy głosząc radość ze Zmartwychwstania.

4. Nasze życie jest drogą. Budzimy się rano i biegniemy, by dogonić słonce. Podczas tej drogi przeżywamy radość i nadzieję, odkrywamy nieraz smutek graniczący z rozpaczą.

W świętej godzinie Eucharystii p rzy łam an iu ch leba, odkrywamy, że nie jesteśmy sami, iż towarzyszy nam Zmartwychwstały Chrystus.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Autor zajął się przede wszystkim treściowymi związkami gnozeologii Minucjusza, choć w pierwszej części pracy także związkami formalnymi (forma literacka dialogu,

Zerwicka jest nie tylko przyjęta jako podstawowy podręcznik rzymskiego Biblicum, ale również jest dobrze znana przez studentów Instytutu Nauk Biblijnych

Na Śląsku książka religijna oraz edukacyjna adresowana do młodego odbiorcy cieszyła się największą popularnością.. Ze względu na specyficzne, szczególnie

zjawiska koadaptacji systemu interpretacji z systemem akcji.. żony ani do koncepcji Kanta, który go łączył z moralną powinnością, ani do wizji Arystotelesa, lecz stał się

6 Idem, Allocutio ad Praelatos Auditores, Officiales et Advocatos Tribunalis Sacrae Romanae Rotae, novo litibus iudicandis ineunte anno coram admissos [28 I 1971], AAS 63 (1971),

C!Hn drlnklng ivater is a nrcessity of life, yet ovel' 900 million people latl< acccss to lt.. The challenge to provide atfordable drinking v.1ater ~sks for .a

– żeby się nie dostrzegało istotnych zamiarów mylącej agitacji, ukrytych za określeniami ‘dialogu’ albo ‘spotkania’?” (aneta Maniecka, Wstęp, w: Socjalizm i

In the case of the territorial agendas the actor network only involves governments and thus organizational integration narrows down to multi-level government or vertical