Święta żydowskie - Pesach i Purim - Chawa Goldminc - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

CHAWA GOLDMINC

ur. 1923; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe projekt W poszukiwaniu Lubliniaków, projekt W

poszukiwaniu Lubliniaków. Izrael 2009, Żydzi, życie codzienne, dzieciństwo, rodzina i dom rodzinny, święta żydowskie

Święta żydowskie – Pesach i Purim

Najlepsze święta to były święta wielkanocne. Te dzisiejsze święta, co teraz idą są strasznie niedobre. One są żałosne.

Purim. To się dzieci bawiły... ja sama jechałam. Ja miałam ciocię na Bychawskiej. A myśmy mieszkali w mieście, a ona mieszkała na Bychawskiej. To w Purim wzięliśmy dorożkę, pojechaliśmy... przebraliśmy się i pojechaliśmy do tej cioci. I tam było wesoło i tam też były dzieci. Ta ciocia miała pięcioro dzieci. Każda ciocia, one wszystko były mężatki te ciocie, każda miła pięcioro dzieci. Te ciocie to były siostry mojego ojca. I teraz mama miała czterech braci w Opolu Lubelskim. Tak. To jeden brat miał jedenaścioro dzieci. Wszystko pobożne, takie brody, ubrane, wie pan jakie, tak jak byli ubrani Żydzi.

Data i miejsce nagrania 2009-09-15, Kfar Saba

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Transkrypcja Paweł Furcz

Redakcja Maria Radek