Dziennik Bydgoski, 1926, R.20, nr 48

Pojedyńczy ^numer 20 groszy,,

DZIENNIK BYDGOSKI

Wychodzi ^{codziennie z} wyjątkiem ^{niedziel i} świąt

-n,............... p b b u u b fc B a t a ---

---r----

:----- .

w,ekspedycji ⁱ agenturach ^w Bydgoszczy ^z dódafkipm tygiKiniowyrn ,,ORR- U WŃIKa Ml P.ISKIEGO" wyn,ssihwarłalui’e?.;O zi, ^napocztach, przez lisio- wego ^w ioo 8.58 zt. ^- Miesięcznie 2.58 zt, przftz .listowego ^{w dom 2.85 z!,} pcd opaskę ^w Polsce i.55 .zt, do Francji ⁱ Ameryki ^3.59zloiyeh ^{do Gdańska} 08 guldeny, ^{do Niemiec} i.88 marki. ^— \’v razie przeszkód, ^w zait ladzie sppwodowancch wyższą silą, strajków !ub ’t. p,, wy’dawnictwo ^ate adpzwiada

zadostarczanie.pisma, ^aprenumeratorzy ale-ma)g prawa dó odszkodowania.

Redaktor przy nimje ^{od 11-12 w notudnie oraz oti 5-8} po południu.

Ekspedycja ^{ótwaria od} godziny ^{8 rano do} godziny ^{S wiecz. bez} przerwy ś Redaktor odpowiedzialny^{: Czesiz w Budnik.}

Adres

rddafccii 5 administracji

łiSlea Fdznaftska 30.

Nakład sieoo egzemplarzy. _Dzisiejszy numer obejmuje 16 ^stron

Drukiem i nakładem ,,Drukarni Bydgoskiej" Spółki ^Rkc.

’-’ ^" 1 ^- OGŁOSZENIA ...u

’

15 groszy od wiersza tnilitn., szerokości 36ratlinj. ^Za reklamy ^{od milim. na} stronie przed ogłoszeniami ⁷² tnili(n. ¹⁹grasz?, ^{w tekście na} drugiej ^lub dal­

szych stronach 39 groszy, ^na i-si stronie 1 zJsty. ^Drobne ogłoszenia ^s!owo tytułowe20 gr.. każde dalsze_lOgroszy, ^d!a poszukującychpracy 50 proc, zniżki, Przy częsternpowtarzaniu^{ulzie a}się^rabato’Przy^{k,i i trsaon} i dochodzeniach sądowych ^wszelkierabaty upalają. Ogłoszenia zagraniczne ^1O0JG nadwyżki.

Rękopisy ^{została w} administracji. ^{- M}rjscem płatności ⁱ prawnem dla wszelkich sporów sądowych jest Bydgoszcz.

Konta bankowe; ^Bana Bydgoski ^{I. \. — Bank} Ludowy. ^- Bank \ł. =!tadt-

haganT. Ą^{. - Bank}Dyskontowy. ^{- Konto}czekowe: P K.O nr. 20371: Poznań.

Telefon administracji ^{315. Telefon} naczelnego ^{redaktora nr.} 316, ^Telefon redakcji 326,

Mumar 48, BYDGOSZCZ, niedziela, dnia; ²⁸ lutego ^{1925 roku. Rok XX.}

Oszcziędraofcfi

od (edcsgo kolego posząws;ey,

przy,knujemy ⁱ oprocentowujemy ^na dogodnych ^{warunkaoh. Z:t} zobo­

wiązania ’Miejslciej Kusy Oszczę- ^"

dnośoi odpowiada cały majątek ^{mia- S}

staBydgoszczy wynoszący przeszło

— 54 mH;onćw złotych. ^{’ -}

iśsjsfea Kąsa OSmętinsśsl

Jezuicka (gmach Magistratu).

InstytucjaprawapubU;za.o pnpIiarBej ^?sswnoSs’

Dr. Chmielar: ki, Wachę, Wieceprezydenł ^{miasta. Radca} miejski.

Ze Sejma

Nowa ochrona lokatorów. ^— Wstrzymani;, podwyżek czynszowych. ^{- E}ksmisje ^nisdo- pnszczałne,^—Rozsądny głos posła^Dobrzan-

Warszawa, ^26. 2, (PAT). ^273-cie posie­

dzenie Sejmu,

Pos. Matakiewicz (Kat. Lud.) ^zreferował projekt ^noweli’do ustawy ^o ochronie loka-

iprów.:. Noyżela zawiera:zmiany ^na korzyść lokatorów, którzy wskutek obecnie panują­

cych, ciężkich ^warunków gospodarczych ^nie

mogą uiścić komornego ^w wysokości usta­

wowej. ^W odpowiedzi ^na zarzuty ^ze strony właścicieli nieruchomości, ^{że nowela ta}jest

zamachem na Konstytucję, ^referent przypo­

mina art. 99 Konstytucji, który ^{zezwala na}

to, aby pociągnąć obywateli ^do pewnych ofiar, gdy ^dobro publiczne tego wymaga.

Pos. Pużak (PPS) dowodził, ^że dotych­

czasowa ustawa zupełnie ^zawiodła. Powin­

no się wstrzymać ^dalszepodwyżki ^dla wszy­

stkich lokali. Jeżelijednak Sejm nie chciał-

by ^{iść tak} dalece, ^to przynajmniej należy wstrzymać podwyżkę ^od lokalów, ^które zaj­

muje ^klasa pracująca ^zarówno fizycznie, jak

iumysłowo. ^W tym ^duchu złożył^klub mów­

cy wspólnie ^{zN. P. R.} szereg poprawek- Po­

zatem nie należy ograniczać ^działania "tej

noweli do dnia 1 stycznia, gdyż ^niema pew­

ności, ^{że do} tego ^czasu nastąpi popraw...

Należy więc wstrzymać podwyżki ^{na czas} nieokreślony. Jeżeli stosunki się zmienią, ^to Sejm ^{zawsze może uchwalić nowe} przepisy.

Wreszcie w stosunku do bezrobotnych ^nie powinny być wykonywane wyroki eksmisyj- syjse.

Pos. Sommerstein fkl. żyd.) zaznacza, że

wstrzymanie ^{wzrostu stawek} powinno byt rozciągnięte ^na wszystkich, którzy ^są zwol­

nieni od płacenia państwowego ^nodatku do­

chodowego. Przywilej nieusuwalności zmie­

sz,kań ^nie powinien być tylko ^udziałem bez­

robotnych. Sądy winny mie prawo wgląda­

nia w svtuacię gospodarczą ^lokatorów, zale­

gających ^{z komornem i} wydawania wyro­

ków eksmls’l warunkowej, ^która zostałaby uchylona. gdybv ^w ciągu ⁶ miesięcy pozwą ny zaległości ^uiścił.

Pos. ks. Wyrebowski (Chrz. Dem.) stwier­

dza. że ty’ko ochrona własności może zape­

wnić warstwom robotniczych lepsza egzy­

stencję. ^Klub mówcy ^odrzuca nowelę ^{a li-} mine.

Pos. Ciszak (NPR) popiera poprawkę, aby ^stawki komornego wogóle ^nie przekra­

czały tej w.vsokóści, jaką osiągnęły ^dnia

1 października ^roku zeszł.ego ^a przynajmniej

abv to odnosiło się do mieszkańjedno ^{i dwu} pok^o”owych.

Pos. Kronig ^{w imieniu} niemieckiej partji socjalistycznej żąda zmiany ustawy ^w kie­

runku zmniejszenia ciężarów, nakładanych

na lokatorów.

Pos. Wojtczuk (komunista) wypowiada się ^za wstrzymaniem bezwzględnem wszel­

kich pod ,/yżek komornego ^dlabezrobotnych

na czas braku pracy.

Pos. Rokoszowski (Ch. D,) popiera po­

prawkę, by ^nie korzystali-z dobrodziejstw ustawy lokatorowie, którzy ^za pienią.dze ^od- najmują część ^lokali sublokatorom,

Pos. Dobrzański (ZLN) upatruje ^{w noweli} pogwałcenie Konstytucji, pogwałcenie stało­

ści naszych ^stosunków prawniczych, po­

gwałcenie naszego kredytu zagranicznego

oraz szkodę dla skarbu. Sprawę tę należa­

łoby załatwić przez ^oonwc państwa ^w innej formie, jak ulgi ⁱ prolongaty egzekucyjne ^dla tych, którzy mają bvć eksmitowani. Klub

mówcy głosować będzie przeciwko ^ustawie.

W dalszym ciągu ^zabrał głos szereg mówców, którzy zgłaszali ^różne poprawki.

Dyskusji ^nad ustawą nie ukończono i odro­

czono ją ^do następnego posiedzenia. ^.

Ewangelicy polscy

za wprowadzeniem ^{Polski do} Ligi ^Narodów.

Warszawa, ^{27. 2.} (Teł. wł.)^. Superinten-

dent Zboru ewang.^-augsburskiego ^w War­

szawie, Bursze, wystosował ^do głowy Ko­

ścioła ewangelickiego, arcyb. Upsali ^Soe- deholma, pismo ^w sprawie stałego ^udziału

Polski w Radzie Ligi ^Narodów. Superinten-

dent apeluje ^do głowy ^Kościoła ewangelic­

kiego, by wywarł wpływ ^na nieprzyjazną

nam opinję szwedzką ^w kwestji przyznania

Polsce stałego miejsca ^{w Radzie} Ligi. Bur­

szepowołuje się ^w swojem piśmie ^na uchwa­

łę ^kościołów chrześcijańskich ^w Sztokhol­

mie, zalecającą dążenie ^do szerzenia haseł

przyjaźni ^ś pokoju między ^narodami.

,,Pogotowie Patrjotów Polskich".

Warszawa, ^{27. 2.} (Tel. wł.)^{. Głośna} spra­

wa P, ^{P. P.} (Pogotowie Patrjotów Polskich)

znalazła się ^{wreszcie w} sądzie okręgowym.

Rozprawa wyznaczona została ^{na 4} mają

i.potrwa ^{około 4} tygodni,

Olbrzymi pożar gazowni miejskiej

w Poznamy.

Straty wynoszą prze-szła ² mi!Jt?ny złotych!

W części ^nakładu wczorajszego po­

daliśmy ^{wiadomość o} katastrofie, jaka

nawiedziła mieszkańców Poznania.

Oto dalsze szczegóły:

Poznań, 26. 2. (Komunikat PAT’a.) Dziś o’godz. ² popol. wybuchł ^w ga­

zowni miejskiej ^{przy ul. Grobla} kilku­

piętrowy żelazny ^{zbiornik z} gążenii Silą wybuchu w’ysadziła ^żelazną pokry­

wę zbiornika i rzuciła ją ^{na dach} stoją­

cego ^w obrębie gazowni starego ma­

gazynu, niszcząc go doszczętnie. ^Nad zbiornikiem ukazały się kłęby dymu ^od palącej się smoły. ^Skutkom wybuchu wyleciało ^w,iele szyb ^{w domach,} których dachy ^również ucierpiały. Dwadzie­

ścia kilka osób zostało lekko rannych

odłamkami szyb. Natychmia.st po wy­

buchu interweniowały w’szy.stkie od­

działy straży pożarnej, wojsko ⁱ poli­

cja.

Co donosi nasz sprawozdawca.

Siła eksplozji była ^{tak straszna, że}

w chwili wybuchu utworzyły się ^wielkie leje powietrzne, obserwowane podczas huraganów. ^l.eje ^te, pełne gryzącego

dymu ⁱ języków ognistych, przeniosły się ^na kilka stai od rezerwoaru, który wyleciał ^w. powietrze. ^{O sile} wybuchu świadczy ^{fakt, że nawet na} oddalony.ch

od w’ypadku ^ulicach wyleciały szyby.

M. i^. stuk!a się szyba ^w księgarni Ge­

bethnera na ulicy F!ranciszka Rataj­

czaka.

Skutki wybuchu.

Szyby wyleciały ^z domów przy uli- ^’ cach: Woźnej, Wodnej, ^na przestrzeni całej ulicy ^W. Garbary ^do placu Ber­

nardyńskiego, Mostowej, Chłodnej. ^Nad brzeżnej, Ghwaliszewo i innych. ^Bruk usiany ^{formalnie odłamkami szkła i} gruzami gzymzów ⁱ cegieł. ^W niektó­

rych mieszkaniach prywatnych pękły piece, niszcząc umeblowanie. Straty ^o-

gromne.

Bo ostatniej ^{chwili nie} stwierdzono

na miejscu ^ani jednego wypadku śmiertelnego. Ogólna ^ilość rannych, kontuzjónowanych przedstaw’ia ^{się w} tej

chwili w’ liczbie 25. w tera: 5 robotników

gazow’ni ⁱ jedna ^biurowa.

Następujące szkody ^w prywatnych

mieszkaniach zameldowano dotyehcząs

na policji: ^W mieszkaniu przy Grobli 5 załamał się ^{sufit i} runął piec kaflow’y, grzebiąc pod gruzami kobietę, którą ^w ciężkim ^stanie odwieziono do szpitala.

W mieszkaniu przy Grobli 6 również został pokój zasypany gruzami. Znaj­

dujące się ^w pokoju półroczne ^dziecko

w kołysce cudownym trafem ocalało.

Kocioł był zepsuty.

Kocioł, który eksplodował by} ze­

psuty, ^co stwierdziła specjalna komi­

sja. ^{Zbiórnik miał -} być reperowany.

Wszelkie zatem pogłoski, ja,koby wy­

buch był ^dziełem ,,czarnej ^{reki”, są} bezpodstaw’ne.

Podpity reprezentant Litwy

ehdał traktować o załagodzenie sporo granicznego.

Wa?sznwa, ^{27. 2.} (Teł. wł.) ^Na od­

cinku Podhajskim zjawił się wczoraj

oficer litewskiej straży granicznej ^{z o-} świadczeniem, ^że _zastępca powiatu ^Wil- komierskiego ^oczekiwać będzie naszego

przedstawiciela ^celem otrzymania od!­

powiedzi ^na postawione przedwczoraj postulaty. ^O godzinie pół ^{do 10} przybył

na iimówione miejsce p. Łukaszewicz i

spostrzegł, ^że zamiast naczelnika pow.

Wiikomierskiego przybył jakiś niższy

funkcjonar,iusz straży granicznej ^{w a-} systencji ^dw’óch innych funkcjonariu­

szy, uzbro.jonych ^w karabiny ⁱ granaty ręczne. Funkcjonarjusz ^ten był pod­

chmielony, zachow’yw’ał ^się arogancko

i w’yzywająco. ^P. Łukaszewicz, uważa­

jąc ^{całe to} postąpienie ^za przedłużenie poprzednich prowokaeji, ^nie prow’adził

żadnych pertraktacji ^z funkcjonariu­

szem litewskim.

Minister Raczkiewicz chce ustąpić.

Warszawa, ^{27. 2.} (Tel. wł.). ,,Rzeczpo- spo!iła" donosi, ^że ustąpienie ministra spraw

wewnętrznych Raczkiewicza, który pragnie powróci ^{na stanowisko} wojewody wileń­

skiego, ^stało się ^{aktualne. Teka ministra} spraw ^wewn. przypadnie jednemu ^z przed­

stawicieli stronnictw większości rządowej,

skutkiem czego ligą koalicyjna zyska ^na

wzmocnieniu.

Dzidach i Kudelski wzmocnili Stronnictwo Chłopskie.

Warszawa, 27, 2; (Tek wł.). Zgodnie ^a uchwalą zjazdu chłopskiego stronnictwa ra­

dykalnego ^{w Lublinie} posłowie ^{Dziduch f}

Kudelski wstąpili ^{do klubu} Stronnictwa

Chłopskiego, który ^obecnie liczy ³⁰ c,złon­

ków.

Prowokator z bombami przed sądem, Warszawa, ^{27. 2.} (Tek wł.). Wczoraj roz­

poczęłasię przed sądem okręgowym rozpra­

wa przeciwko ^Czesławowi Trojanowskiemu,

redaktorowi ,,Woli ^Ludu” i Stefanowi Łę­

skiemu, nadkomisarzowi policji politycznej.

Pierwszego ^oskarża prokurator ^o niedozwo­

loną fabrykację materjałów wybuchowych’

i spowodowanie wybuchu bomby, drugiego

o współudział ⁱ podżeganie ^do przestępstwa, Zdziechowski grozi ^bankom.

Warszawa, ^{27. 8.} (Tel. wł,). ^W mini­

sterstwie skarbu odbyła się wczoraj konfe­

rencja ^ministra Zdziechowskiego ^z przedsta­

wicielami większych ^{banków. P. minister} nołożyl ^{nacisk na} konieczność współpra_cy

banków dewizowych ^{z Bankiem Polskim}

i min. skarbu w celu uzgodnienia polityki walutowej ⁱ przeciwdziałania spekulacji ⁱ

atakom na złotego. Gdyby banki nie chcia-

ły się zastosować do tych żądań, musiałby

minister wyciągnąć konsekwencje. Przed­

stawiciele banków przyrzekli jednak lojalną

nomoc. W najbliższych ^dniach stworząban­

ki dewizowe odnowiednią organizację ⁱ uło­

żą zasady projektowanej współpracy, Wybory ^{w klubie P. P. S.}

Warszawa, 27, ^2. (Tel. wł.). ^Prezesem sejmowego ^{klubu PPS.} wybrano p. Zyg-

.munta Marka, wiceprezesemp. Mieczysława Niedziałkowskiego. ^{Sen. Posner} pozostaję

nadal wiceprezesem. ^Po wyborach odbyto dyskusję polityczną, której wynikiem było

uznaniepotrzeby ^zbliżenia się ^do sejmowych przedstawicieli mniejszości narodowychⁱ po­

szukiwania z nimi porozumienia.

,,Nowy Kurjer ^Polski” donosi, ^{że P.} P, S, domagać się będzie ^od rządu usunięcia pp.

Januszajtisaⁱ Młodzianowskiego ^ze stanowi­

ska wojewodów kresowych.

zważa się ^na codzienny napój, jego^wartość pożywną, i jego ^składniki! Każdy,

kto chce być sumiennym

wobec siebie i swej rodziny, niechaj odtąd używa tylko fóąthfeinera Rawy

słodowej Kneippa!

Tysiące lekarzy ją zalecają!

5793