• Nie Znaleziono Wyników

Kurjer Lubelski : pismo codzienne, R. 10, nr 284 (15 października 1932 r.)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Kurjer Lubelski : pismo codzienne, R. 10, nr 284 (15 października 1932 r.)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Sobota 15 p a ź d z i e r n i k a 1932 r.

P I S M O C O D Z I E N N E .

Mali ludzie i wielkie litery W kotle przedwyborczym

Wyjaśnienie sytuacji w Gdańsku

Rewizjonistyczne stanowisko Italii

Londyńska wizyta Herriota

Benesz w Paryżu

Wypadki mandżurskie

Niedopuszczalne machinacje niemieckie

Kto zamordował Dymitrowa

Uśmiech lotu

Po bawełnie i kawie perły

Wyrok śmierci w Kielcach

(2)

„QUO VADIS AMERICKA?"

Zbrodnicza bezmyślność

Niebywały proces

Co się kryje w "nurcie ideowym" Sprawa opłat akademickich

(3)

Odszczurzanie miasta Tydzień zagadnień polsko-niemieckich

Coś o Kryzysie

Zgrzyty lubelskie.

ANKIETA TEATRALNA Pismo nosze postanowiło wy- badać opinją lubelską w sprawia obecnego sesonu teatralnego i z wróci /o się do szeregu wybi- tnych jednostek z prośbą o wy- ratenie swoich poglądów na tą sprawą. Oto niektóra s nieb:

Wacław Oralewskh ,teatr Ple posiada minimalna/ wartości, II- n/1 repertuarowe/ niema, akto- rzy iadnl, reiyserja bezbarwna, słowem zupełna miernota arty- styczna'.

Eugeniusz Dziewulski: ,czy pu- bliczność będzie chodziła do te- atru, czy nie, to dla mnie rseer obojętna, główną rzecną pano- wie, jest ductrt atmosfera. Ju- tro wystawiamy., operetką *. Keł les-KrauzeI własną Reginą na dodatek, pojutrze gram Kordia- na, wiwat wielka dusza w ma- tem ciele, /estem entuzjastą, se- zonu nie skończą, niech tyje sce- na narodowa!'

Zosia Gołąbiowska i ,« szó stym roku . ery śanacy/ne/, gdy rządzą walety . I sanatoriniki śmiech lest s/owlakiem nlezmler nie rzadkim. Kto chcą elą u- śmiać I cały dom rozweselić niech idzie do teatru I miłe spą- dsi wieczór'.

Adam Zajączkowski: .my lu- dzie czystych rąk, Ideowcy, któ- rzyśmy przyszli poto, aby zrea- lizować ide/e Komendanta'~(b~tf.

acznośćt) zapytujemy, gdzie był pan dyrektor Dziewulski; gdy* pe- owiacy I legioniści walczyli.: gl- nąll, znowu walczyli, Ma bali elą ani bo/ómek endeckich, ani kon- fiskat- Przy okazji stwierdzam, te nie my jesteśmy ludśml sko slnlałyml, ale pan poseł Cecy- ł/an PłaslAskl." Dlaczego pen, panie pośle I t.d. I t.d.'. .

Zebrał Paragraf.

Opinja publiczna domaga się wyjaśnień

(4)

Odczyt profesora Piccarda

Józef Łobodowski

0 poprawę bytu rolnika

K U R J E R s p o r t o w y

Z wydawnictw

Książka . O ŻWIRCE I WIGURZE*

Kurs muzyczny

Cytaty

Powiązane dokumenty

Aly, z łaskt śmiechu, Para graf I, z racji szęśliwego po- wrotu na tron Kur/era, ogła- szamy amnestię dla wszystkich przestępców, którzy u 1 czasach ostatnich zgrzeszyli przeciw

Włochy zawsze stać będą po stronie Niemiec.... Skandaliczna

Pod takim to ty talem krom- ki dzienników zamieszcza/ą krótkie wzmianki o wydarze- niach rodzinnych, .wyjazdach urlopach osób nit tyle zna nych na granat lokalnym — ile

Nie człowiek, raczej bydlę, ma sześć s t r o n papieru, na wzniosłe ideały nacina frajerów od śledczego urzędu bardzo niedaleka co dzisiaj nagryzmoli, to jutro odszczeka,

płyną hojnie ofiary od społeczeństwa Lublina ziemi lubelskiej. Z

Wytyczne polityki sowieckiej Hołd Aeroklubu Niemieckiego. poległym

Do biegu dopuszczeni będą ró- wnież kolarze amatorzy nie po- siadający legitymacji ZPTK lecz poła konkursem, dla których prze anacia aie specjalne żetony i dy- ploiny,.-

Parafjanie odmówili wydania twłok proboszcza rodzinie i pochowali go w krypcie zbudowanej. przez