• Nie Znaleziono Wyników

Układ funkcjonalny i niektóre elementy technicznego wyposażenia budynku "Panoramy Racławickiej" we Wrocławiu

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Układ funkcjonalny i niektóre elementy technicznego wyposażenia budynku "Panoramy Racławickiej" we Wrocławiu"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Marek Dziekoński

Układ funkcjonalny i niektóre

elementy technicznego wyposażenia

budynku "Panoramy Racławickiej"

we Wrocławiu

Ochrona Zabytków 37/4 (147), 295-303

1984

(2)

obrazuje stan zachow ania płótna po kilkuletnim przechow yw aniu w form ie zw iniętej (na wałach) oraz przebieg dokonyw anych czynności ko n serw ato r­ skich. Zdjęcia w ykonyw ane są na film ie 6 X 6 cm, bez użycia staty w u i za pomocą lam py błyskow ej, w skutek czego nie zawsze można uzyskać pożąda­ ne efekty, szczególnie gdy chodzi o dokładność szcze­ gółów. Na tak i sta n rzeczy w płynęły różne czynni­ ki, przede w szystkim bardzo ograniczony czas pozo­ stający do dyspozycji fotografa i dokum entalisty,

w ielkie rozm iary płótna, duża ilość zniszczeń, różno­ rodność czynności konserw atorskich oraz nieustanne przem ieszczanie poszczególnych brytów .

Oprócz zdjęć odnoszących się do lica i odwrocia każ­ dego b ry tu w ykonuje się tzw. ujęcia reporterskie, do­ kum entujące różne prace ogólne, jak np. rozw ijanie i przew ijanie b rytów na forem niki, zaw ieszanie b ry ­ tów, zszyw anie kraw ędzi, dublow anie i inne czynno­ ści o ch arakterze organizacyjno-technicznym (np. próby z w ykorzystaniem laistera). P ro jek tu je się rów nież w ykonanie zdjęć fotogram etrycznych już zaw ieszonych brytów , co umożliwiłoby p rzeprow a­

dzenie interesujących porów nań w odniesieniu do zdjęć fotogram etrycznych sporządzonych w M uzeum A rchitektury podczas pierw szego rozw ijania „P ano­ ram y R acław ickiej”.

D okum entacja fotograficzna jest w ykonyw ana w form ie powiększeń o rozm iarach 18X24 cm i zosta­ nie opisana oraz opraw iona zgodnie z zaleceniam i za­ w artym i w „Schemacie D okum entacji K on serw ato r­ skiej”.

D okum entacja rysunkow a w raz z dokum entacją fo­ tograficzną pow inna po ukończeniu stanow ić in te ­ gralne opracow anie o w artości archiw alno-history- cznej, k tó re — jak m am y nadzieję — przekaże p e ł­ ny zestaw inform acji o przebiegu przedstaw ianych działań konserw atorskich, a w przyszłości będzie mogło być m ateriałem wyjściowym do podjęcia n a ­ stępnej konserw acji „P anoram y R acław ickiej”.

m g r H a lin a D ą b r o w s k a P ra c o w n ia K o n s e r w a c ji P a n o r a m y R a c ła w ic k ie j P P P K Z — O d d zia ł w e W r o c ła w iu

PROGRAMME AND PROBLEMS OF THE DOCUMENTATION FOR THE RACŁAWICE PANORAMA CONSERVATION The article discusses the graphic and photographic do­

cum entation, part of the overall documentation, com ­ piled during the conservation of the Racławice Pano­ rama. It its a continuation to an earlier documentation whiich w as made in 1967 w h ile the picture w as being preserved. The graphic documentation is made on a drafting film in 4 :20 scale. The drawings show: the state of the canvas as it wias unrolled from cylinders (tears, deterioration of the paintwork etc.), prelim inary preservation in 1070—73 and conservation since 1980. The foregoing w as presented by means o f conventional coloured graphic signs. The photographic documentation depicts consecutive stages of conservation, the degree

of damage, the course of conservation and the final state. In view of large size of the canvas, the photo­ graphs show m ostly fragments which are marked on separate panels to facilitate their identification. The photographic documentation consists o f blow-ups m ea­ suring 1®X24 cm and w ill be described according to appropriate instructions. The photogramrnetric pictures of the Panorama segm ents w hen suspended are aliso envisaged. A complete graphic and photographic docu­ m entation supplem ented w ith description w ill provide archival and historical evidence to facilitate future con­ servation.

MAREK DZIEKOŃSKI

UKŁAD FUNKCJONALNY I NIEKTÓRE ELEMENTY TECHNICZNEGO WYPOSAŻENIA

BUDYNKU „PANORAMY RACŁAWICKIEJ” WE WROCŁAWIU

W m yśl założeń autorskich, zespół budynków „P a­ noram y R acław ickiej” spełniać ma dw a zadania: — zaspokoić potrzeby u ty lita rn e widza w zakresie inform acji, potrzeb fizjologicznych, zapew nienia w ła­ ściwej tem p eratu ry , ośw ietlenia itp., a w zakresie jego potrzeb em ocjonalnych przygotow ać go za po­ mocą środków architektonicznych do możliwie n a j­ lepszego odbioru narodow ej pam iątki, jaką jest „P a­ noram a R acław icka”;

— w stosunku do „P anoram y R acław ickiej” stw orzyć środkam i technicznym i takie fizyczne środowisko, aby obraz ten nie uległ przedw czesnej destrukcji, był zabezpieczony przed uszkodzeniam i m echanicz­

nym i i zniszczeniem w skutek pożaru.

Inn e potrzeby, jak pomieszczenia dla personelu, m a­

gazyny, pomieszczenia techniczne itp. trak to w a n e są jako elem enty m niejszej wagi, podporządkow ane w y­ m ienionym dwom zadaniom .

W y m a g a n ia fu n k c jo n a ln o -p rz estrz en n e

Zasady układu przestrzenno-funkcjonalnego zdefi­ niow ane zostały ju ż w pracy k o n k u rso w e j1. W a ru n ­ ki konkursow e określone były dość ogólnie. P o d a­

1 Konkurs otwarty SARP i Komitetu Odbudowy Pano­ ramy Racławickiej, rozstrzygnięty w Ш57 r. Autorzy pracy wyróżnionej I nagrodą, z przeznaczeniem do reali­ zacji — Ewa Dzliekońslka i Marek Dziekoński.

(3)

no w ym aganą średnicę ro tu n d y (38 m + wolna przestrzeń za płótnem ), wysokość (ok. 15 m) oraz wysokość horyzontu i średnicę platform y w idokowej (następnie skorygowane), jak rów nież w arun ek n a ­ turalnego oświetlenia obrazu. B ardziej szczegółowe ustalenia, nie zawsze praw idłow e i zm ieniające się w czasie, sprecyzow ane zostały dopiero w trakcie p ro ­ jektow ania i realizacji budynku, m.in. w Założe­ niach p ro jektu budow y „Panoram y R acław ickiej” we W ro c ła w iu 2 i w ustaleniach K om itetu Odbudowy P anoram y Racławickiej.

W pracach projektow ych nie zakładano re k o n stru k ­ cji lub naśladow nictw a a rch itek tu ry i rozw iązań technicznych budynku lwowskiego z w ielu przyczyn: — w w ypadku rek on stru k cji b udy nku lwowskiego organizow anie konkursu byłoby niecelowe,

— pod względem program u budynek lw ow ski był bardzo skrom ny i nie m ógłby sprostać nowym w y­ m aganiom ,

— pod względem technicznym był rów nież w yposa­ żony niew ystarczająco — b ra k było ogrzew ania, sztu ­ cznego ośw ietlenia, m echanicznej w entylacji itp., — p rogram pomocniczy podany w w a ru nkach k o n ­ kursow ych w ym agał ujęcia go w przestrzenne ram y znacznie przekraczające g ab a ry ty i b ryłę lw ow skie­ go budynku.

Trzeba pam iętać, że konkurs ogłoszony był w o k re­ sie „odwilży”, kiedy naśladow nictw o form klasycz­ nych nie było na pew no popularne. Z aprojektow any obiekt składał się z dwóch w yodrębnionych fun kcjo­ nalnie i przestrzennie części.

D om inująca kubaturow o i architektonicznie Duża Rotunda przeznaczona została li tylko na pom iesz­ czenie płótna „P anoram y”. W szystkie pomieszcze­ nia pomocnicze i techniczne zlokalizow ano w nis­ kim, częściowo w topionym w ziemię Paw ilonie W ej­ ściowym. W ten sposób z R otundy udało się w yeli­ m inować większość skom plikow anych i uciążliw ych urządzeń, stw arzających potencjalne zagrożenie płótna. W płynęło to na zw iększenie stopnia zabez­ pieczenia płótna przed drganiam i, hałasem , zaw il­ goceniem, zanieczyszczeniem pow ietrza itp. oraz o g ra ­ niczono w ten sposób liczbę osób obsługi, który ch obecność w R otundzie jest konieczna. W szystkie te zabiegi m iały i m ają na celu podniesienie stopnia zabezpieczenia płótna przed przypadkow ym lub ce­ lowym uszkodzeniem.

P rzeprow adzone przez głównego p ro jek ta n ta w 1981 r. i niezależnie przez m gra Józefa P iątk a analizy przepustow ości i zasad organizacji ruchu w „P ano­ ram ie” w ykazały konieczność budow y dodatkow ej pow ierzchni ekspozycyjnej i pomocniczej poza P a ­ wilonem. Zw iązane to było ze zw iększeniem liczby zw iedzających w stosunku do założeń z la t sześć­ dziesiątych.

Dla zaspokojenia tych potrzeb zaprojektow ano i zre ­ alizowano dodatkowo tzw. M ałą Rotundę, jak rów ­ nież zabudow ano daw ne podwórze gospodarcze z przeznaczeniem dodatkow ych pomieszczeń na poko­ je personelu zatrudnionego w b u dynku „Panoram y R acław ickiej”.

Po ponow nym podjęciu prac budow lanych w g ru d ­ niu 1980 r. i przeprow adzonej kolejnej aktualizacji

2 Autorzy opracowania: mgr imż. arch. Alojzy Kulicz i mgr inż. arch. Zbigniew Bodak (1957 r.)

p ro jek tu zaistniała konieczność budow y dodatkow ych pomieszczeń technicznych dla in stalacji przeciw po­ żarow ych; M iejskie P rzedsiębiorstw o Wody i K a­ nalizacji zm ieniło w aru n k i przyłączenia b ud y n k u do sieci m iejskiej.

Obecnie, wobec deficytu w ody we W rocław iu MPWiK nie zapew nia dostaw y wody dla celów g aśni­ czych o w ym aganej ilości i ciśnieniu. W dodatkow o w ybudow anym Pomieszczeniu Technicznym zn ala­ zły się więc pom py, zbiorniki na wodę i eletroniczne urządzenia sterujące. U zyskanie im portow anych u rz ą ­ dzeń chłodniczych, k tó re nie w ykorzystane znajdo ­ w ały się w K om binacie G órniczo-H utniczym w P o l­ kowicach, pozwoliło na pełną klim atyzację budynku. Dla zainstalow ania niektórych, dodatkow ych u rz ą ­ dzeń chłodniczych konieczne było stw orzenie odpo­ wiedniego, chronionego stanow iska zew nętrznego. Z tego w zględu w trakcie realizacji zaprojektow ano i zrealizow ano dodatkow e stanow isko po południo­ wej stronie P aw ilonu ze specjalnym ek ran em a k u ­ stycznym .

W okresie realizacji płótno „P ano ram y R acław ic­ k ie j” przekazano M uzeum N arodow em u we W rocła­ w iu i utw orzony został specjalny oddział tegoż m u ­ zeum pod kierow nictw em m gra Józefa P iątk a. Roz­ poczęto prace organizacyjne i naukow e dotyczące panoram . P rzew id uje się, że prace te będą k o n ty ­ nuow ane rów nież po otw arciu „P ano ram y ”. Dla um ożliw ienia ich prow adzenia i dla grom adzenia m a­ teriałów naukow ych konieczne jest znalezienie od­ pow iednich pomieszczeń. W stępnie ustalono zatem , że dodatkowo zbudow any zostanie paw ilon n ad P o­ mieszczeniem Technicznym . Decyzja w tej spraw ie jest obecnie negatyw na, ale w ydaje się, że po o tw a r­ ciu „P ano ram y ” problem ten będzie m ożna ponow ­ nie podnieść i doprowadzić do zrealizow ania paw i­

lonu. *

W ten sposób pierw otn y obiekt składający się ty l­ ko z dwóch części przekształcił się w zespół zróżni­ cow anych architektonicznie, niskich paw ilonów , k tó ­ rego dom inantę stanow i R otunda. W rezultacie w płynęło to na zrów now ażenie kom pozycji i p o p ra ­ w ienie w artości p rzestrzenn ych zespołu.

Zagadnienia urbanistyczne

Lokalizacja obiektu jest bardzo korzystna. Z n ajd u ­ je się on w odległości ok. 600 m od R ynku Starego M iasta, ok. 500 m od zabytkow ego zespołu Ostrowia Tumskiego, 200—400 m od przystanków kom un ik a­ cji zbiorow ej (przy placu Pow stańców W arszawy) i ok. 1200 m od Dworca Głównego. W najbliższym (200 m) otoczeniu zn ajdu ją się: M uzeum Narodowe, M uzeum Poczt i Telekom unikacji, M uzeum A rchi­ tek tu ry , a w nieco dalszej odległości (500—600 m) M uzeum H istoryczne, M uzeum M edalierstw a, M u­ zeum A rcheologiczne i E tnograficzne oraz w p rzy ­ szłości M uzeum A ptekarstw a. „P anoram a” znajduje się na trasa ch wycieczkowych, w sąsiedztw ie fra g ­ m entów now ożytnych fo rty fik acji (Bastion Hioba, B astion i B ram a Ceglarska). Najbliższe otoczenie b u ­ d y n k u — to zieleń P a rk u im. Słowackiego, teren y zielone wokół R otundy (1,4 ha) oraz zazieleniony m asyw B astionu Ceglarskiego. „P anoram ę” zw ie­ dzać będą osoby indyw idualne, a także wyciecz­ ki lub inn e gru p y zorganizow ane. Z akłada się, zgod­ nie z hipotezą m otoryzacyjną, że 70% zw iedzających

(4)

przybyw ać będzie środkam i kom unikacji masowej, a 30% sam ochodam i osobowymi; z tych 70% po­ łowa przybyw ać będzie autobusam i w ycieczkow y­ mi. Po 1990 r. proporcje te nieco się zm ienią, zw iększy się udział osób przybyw ających sam ocho­ dam i osobow ym i3.

Po analizie obszaru w prom ieniu 300 m okazało się, że istniejące p ark in g i bądź ulegną likw idacji (par­ king przy poczcie i na placu Dzierżyńskiego), bądź w ykorzystane będą przez inne, bliżej położone in ­ stytucje, jak U rząd W ojewódzki, Państw ow a Wyższa Szkoła Sztuk P lastycznych itp. Bez praw idłow ej ob­ sługi parkingow ej pozostaną w dalszym ciągu: M u­ zeum Narodowe, M uzeum A rc h ite k tu ry i H ala T a r­ gowa. Sąsiedztwo obszaru Starego i Nowego M ia­ sta, praw ie zupełnie pozbaw ione parkingów , obciążać będzie w pew nym stopniu w szystkie p ark in g i tego rejonu. Na teren ie objętym do 1945 r. zw artą zabu­ dową m ieszkaniow ą zaprojektow any zatem został park in g na 73 sam ochody osobowe i 4—6 au to b u ­ sów (zwiększono tę liczbę z uw agi na przew idyw any znaczny udział wycieczek spoza W rocławia, n ato ­ m iast liczba stanow isk s.o. jest nieco zaniżona w stosunku do wielkości wyliczonych). U tw ardzone p ła ­ szczyzny parkingów mogą być rów nież w ykorzy­ stane jako dojazdy dla pojazdów obsługi technicz­ nej i pojazdów specjalnych (jednostki straży pożar­ nej, k aretk i pogotowia itp). N aw ierzchnia p ark in g u głównego, dla zm niejszenia wielkości przestrzeni o naw ierzchniach tw ardych, w ykonana będzie z ele­ m entów „P ły to traw ”. Są to p re fa b ry k a ty betonowe 0 w ym iarach 30X60 cm, pozw alające na pozosta­ w ienie ok. 50% pow ierzchni p ark in g u jako n aw ierz­ chni tra w ia s te j4.

Również dla zm niejszenia uciążliwości w y n ik ają­ cych z nagrom adzenia w jednym m iejscu znacznej liczby pojazdów głów ny p ark in g będzie otoczony zie­ lenią, przesłonięty m urem oporowym, a poziom s ta ­ nowisk postojow ych obniżono w stosunku do oto­ czenia o ok. 1,20 m.

Najbliższe otoczenie

B udynkom panoram tow arzyszy zw ykle zieleń. Tw o­ rzy ona pew ien obszar n eu tra ln y pomiędzy b u d y n ­ kiem panoram y a ruchliw ym i ulicam i i zabudow ą m iejską. Je st to zarazem pas izolacji akustycznej 1 ochrona przed nadm iernym zanieczyszczeniem po­ w ietrza. P rzy użyciu elem entów m ałej arch itek tu ry , czasem eksponatów m uzealnych, dzieł rzeźbiarskich itp. stopniowo w prow adza się widza w tem atykę o­ brazu panoram icznego. T ak w łaśnie kształtow ana b ę­ dzie przestrzeń zew nętrzna wokół budynku „P ano­ ram y R acław ickiej”, a zwłaszcza w rejonie wejścia głównego. W prow adzone tu zostaną takie urządze­ nia, jak ław ki i stopnie schodowe jako m iejsca do siedzenia, tablice inform acyjne, poidełko z bieżącą wodą do picia oraz zew nętrzne urządzenia s a n ita r­ ne (istniejący szalet przy placu Polskim — w odle­ głości ok. 120 m). Szeroki okap P aw ilonu

Wejścio-3 B. P a t y j e w i c z - K o p e ć , A n a liz a k o m u n ik a c y jn a

d o ja z d ó w i d o jś ć do W r o c ła w s k ie g o C e n tr u m K u lt u r y орг.. nr 535 z dn. 20.0*8.1980 r. w ykonane przez BSiPKilM w e Wrocławiu.

wego służyć będzie jako osłona na w ypadek deszczu. W rejonie ty m przew iduje się częściowo naw ierzch­ nie trw a łe (płyty granitow e), a częściowo naw ierzch­ nie traw iaste. T eren nie będzie ogrodzony. Na p la­ cu przed wejściem głów nym w trak cie robót ziem ­ nych odkryty został fragm en t fortyfikacji m iejskiej, a m ianowicie m u ry przyziem ia obiektu obronnego z XVI w.5 Ślad tych m urów zostanie odwzorowa­ ny na pow ierzchni teren u w form ie wykonanego z cegły zarysu.

Dla uzyskania właściw ych w arunków użytkow ania najbliższe otoczenie R otundy i plac przed wejściem będą m iały oświetlenie sztuczne i nagłośnienie. P rostokątny p o rtal w ykonany z sienitu z napisem „Panoram a R acław icka” ak centuje wejście główne.

Pawilon Wejściowy i Mała Rotunda

P rzy jęty układ funkcjonalny polega na tym , że widz po wejściu do Paw ilonu i kupieniu biletu może swo­ bodnie poruszać się w hallu wystaw ow ym , barze k a ­ wowym, sali w M ałej R otundzie i ma dostęp do po­ mieszczeń pomocniczych (szatnie, toaleta, biuro). Hall w ystaw ow y wyposażony będzie w urządzenia do zautom atyzow anego w yśw ietlania przezroczy (trzy ekrany), w dwa m onitory TV i ek ran do w y­ św ietlania filmów. Sala posiadać będzie zaciem nie­ nie. P ro gram y w yśw ietlane będą w sposób ciągły, ale z okresow ą zm ianą tem atyk i (przygotowuje ją M uzeum Narodowe we W rocławiu). M ała R otunda przeznaczona jest na umieszczenie modelu pola bitw y z kom entarzem zsynchronizow anym z elektronicznie sterow anym i wyświetlaczam i, obrazującym i poszcze­ gólne jej fazy, tj. m anew ry w alczących w ojsk (pro­ gram ten przygotow ują M uzeum W ojska Polskiego w W arszaw ie i W ojskowy In sty tu t Historyczny). Na obwodzie Małej R otundy eksponow ane będą figurki przedstaw iające żołnierzy i oficerów w szystkich bio­ rących udział w bitw ie form acji (ok. 160 figurek) w raz z m odelam i broni i ekw ipunku wojskowego (przygotow ują Muzeum W ojska Polskiego i Muzeum Narodowe we W rocławiu). Wejście do tu nelu głów ­ nego zam knięte będzie stalow ą, ku tą kratą. Tędy wchodzić się będzie do Rotundy.

Rotunda

Rozwiązanie funkcjonalne R otundy podporządkow a­ ne zostało sposobowi zw iedzania obiektu i p aram e­ trom w ym iarow ym obrazu, takim jak wysokość za­ wieszenia płótna, wysokość horyzontu m alarskiego, odległość widza od pow ierzchni obrazu itp. N iektó­ re dane zw iązane z obrazem zm ienione zostały w trakcie realizacji w zw iązku z uzyskaniem bardziej precyzyjnych inform acji, np. odległość oka widza od pow ierzchni obrazu i wysokość horyzontu m a la r­ skiego. Zm ieniły się rów nież poglądy w spraw ie

sposobu zwiedzania, tj. oglądania obrazu.

P ierw otnie założono (w 1957 r.), że na platform ie

4 Z elem entów „Płytotraw” (zastrz. patentowe — wzór użytkow y autorzy M. Diziekoński i J. Maujnia).

5 Prace w ykopaliskow e prowadziła dr Maria Lewicka- -Cempa z Politechniki W rocławskiej.

(5)

1. K o n s tr u k c ja i u r z ą d z e n ia m e ­ c h a n ic z n e p łó tn a „P a n o r a m y R a ­ c ła w ic k ie j”: 1 — p łó tn o w r a z z tk a n in ą d u b la ż o w ą ; 2 — b e lk a - -„ k a r n is z ”; 3 — z a w ie s z e n ie z re g u la c ją p io n o w ą i p o zio m ą ; 4 — w ó z e k p o d w ie s z o n y ; 5 — b e lk i n o śn e (2 x I N P 140); 6 k o n s tr u k c ja w s p o r c z a w e d łu g d y s p o z y c ji m g r a S t. F ilip ia k a (w y k . w 1982 r.); 7 — k o n s t r u k ­ c ja w sp o rc z a w e d łu g d y s p o z y c ji W . S z y m b o r s k ie g o ( w y k . w la ­ ta c h sz e ś ć d z ie s ią ty c h ); 8 — ru r a sta lo w a (ф 100) w e d łu g d y s p o ­ z y c j i W . S z y m b o r s k ie g o ( w y k . jw .); 9 — b e lk a n o ś n a d la w ó z - k ó w -g o n d o li d o p r a c n a p o w ie r z ­ c h n i p łó tn a ; 10 — b e lk a n o śn a d la w ó z k ó w - g o n d o li d o p r a c p o s tro n ie o d w ro c ia ; 11 — p o m o s t ro b o c z y ; 12 — fr a g m e n t k o n ­ s tr u k c ji n o ś n e j b u d y n k u ; 13 s k o k r e g u la c ji p io n o w e j; 14 s k o k r e g u la c ji p o z io m e j 1. S tr u c tu r e a n d m e c h a n ic a l e q u ip m e n t fo r th e su s p e n s io n o f th e R a c ła w ic e P a n o r a m a c a n ­ va s: 1 — c a n v a s w it h th e r e ­ in fo r c e m e n t fa b r ic , 2 — ra il — ”co rn ic e ”, 3 — su s p e n s io n w ith v e r tic a l a n d h o r iz o n ta l a d ju s t­ m e n ts , 4 — o v e r h e a d tr o lle y , 5 — su p p o r tin g b e a m s (2x I N P 140), 6 — s u p p o r t s tr u c tu r e as d e sig n e d b y S t. F ilip ia k (m a ­ d e i n 1982), 7 — s u p p o r t s tr u c ­ tu r e as d e s ig n e d b y W. S z y m ­ b o r s k i (m a d e in th e s ix tie s ), 8 s te e l tu b e ( 0 100) as d e sig n e d b y W. S z y m b o r s k i (m a d e as a b o ve), 9 — c a rr ie r b e a m fo r o v e r h e a d ca rs fo r w o r k o n th e fa ce o f th e c a n v a s, 10 — c a rrier b e a m fo r o v e r h e a d ca rs fo r w o r k o n th e r e v e r s e o f th e c a n ­ v a s, 11 — w o r k in g s c a ffo ld , 12 — fr a g m e n t o f th e b u ild in g s u p ­ p o r t s tr u c tu r e , 13 — tr a v e l o f th e v e r tic a l a d ju s tm e n t, 14 — tr a v e l o f th e h o r iz o n ta l a d ju s t­ m e n t

znajdow ać się będzie jednocześnie tylko jedna g ru ­ pa widzów licząca ok. 50 osób. N astępna grupa m ia­ ła oczekiwać w hallu w Paw ilonie wejściowym i wchodzić do tun elu dopiero po opuszczeniu go przez grupę poprzednią. W listopadzie 1980 r. obecny u ży t­ kow nik — Muzeum Narodowe we W rocławiu wy-- stąpił o zw iększenie przepustowości w stosunku do założeń p ie rw o tn y c h 6. Obecnie przew iduje się jed­ noczesne zw iedzanie przez dwie grupy liczące po ok. 40—50 osób.

O kreślenie k ierunk u zw iedzania, tj. ruchu widzów na platform ie widokowej nastręczało rów nież tru d ­ ności. Pam ięć starych lw ow iaków okazała się złudna. Na ten tem at w opracow aniu Analiza przepustowości b u d yn k u Panoram y Racław ickiej w e W rocław iu 7 p i­ sałem: „Według ustaleń dokonanych przez doc. dra hab. inż. Konrada D ybę — na przedm iotow ym obra­

6 Pism o Muzeum Narodowego nr MN-VD/2813/80 z dn. 20.11.1980 r.

7 Opracowanie z dnia 30.10.1980 r., nr P-20025-02-00.

zie w yróżnić m ożna 6 odcinków zaw a rtych każdo­ razowo m iędzy ram ionam i kąta = 60°. Są to odcin­ ki:

I — od krzyża przydrożnego do postaci T. K ościu­ szki,

II — od postaci T. K ościuszki do postaci W ojciecha Bartosza (Głowackiego),

III — od W ojciecha Bartosza do rzeki C ieklicy, IV — od rzek i C ieklicy do oddziału p u łk u W odziń­ skiego,

V — od oddziału p u łk u W odzińskiego do grupy je ń ­ ców rosyjskich,

V I — od grupy jeńców rosyjskich do krzyża. W ydaje się (wobec braku w yraźn ych przekazów od­ nośnie sposobu oglądania obrazu we Lw ow ie), że zw iedzanie odbyw ać się w inno w k ie r u n k u niezgod­ n y m z ruchem w ska zów ek zegara, tj. od stro ny pra­ w ej do lew ej. Daje to możliwość logicznej kolejności zapoznaw ania się z elem entam i ekspozycji, p rzy za­ łożeniu wejścia zw iedzających w rejonie m ięd zy po­ stacią T. K ościuszki a chatą na I planie. Jest to zgodne z p u n k te m , na któ ry w ychodziło się we L w o ­

(6)

wie. W y n ik a to z analizy ry su n k u 138 w książce K azim ierza B artla 8 — końcowa część drogi, tj. w e j­ ście i w yjście na p la tform ę obserw acyjną prow adzi­ ło 2 biegam i w achlarzow ym i, z któ rych jedne scho­ dy w ypro w a dzały na „Oddział p u łk u W odzińskie­ go” — i prawdopodobnie używ ane b y ły jako w y j­ ściowe, öraz drugie — wyprow adzające m ięd zy po­ stacią Tadeusza K ościuszki a chatą znajdującą się na I planie...

...W rezultacie p rzyjm u ją c te założenia — i w łaści­ we zaw ieszenie obrazu — w b u d yn k u we W rocław iu będzie m ożna kolejno oglądać:

I — zdążające na plac boju oddziały polskie (II ko ­ lum na M ilicji K rakow skiej) oraz postać T. K ościusz­ ki (w raz ze sztabem w skazującą kieru n e k ataku) w lewo,

II — atak I oddziału M ilicji K ra kow skiej na baterie rosyjskie oraz postać Wojciecha Bartosza,

III — w ycofujące się oddziały rosyjskie oraz postać gen. Torm asowa,

IV — w alkę w rejonie lasku sosnowego (oddziału p u łku W odzińskiego z, m u szkieteram i rosyjskim i), V — w alki kaw alerii narodow ej z kozakam i czu- giew skim i,

V I — grupę jeńców rosyjskich oraz tzw . am bulans polski, grupę w ieśniaków pod krzy że m i scenę opła­ kiw ania przed chatą.

Zaproponow any kieru n ek oglądania pokazuje zatem niejako przygotow anie do b itw y — odcinek I i II, bitw ę — odcinek III, IV i V oraz je j sku tk i — je ń ­ cy, ranni i zabici — odcinek VI.

D okonyw ane próby innego sposobu zw iedzania (kie­ ru nek, p u n k t początkow y) nie zapew niają u kładu tak logicznego, ja k w y że j opisane”.

N iestety uw agi te nie zostały uw zględnione i u zn a­ no za obow iązujący k ieru n ek zwiedzania w prawo. Decyzja ta opierała się m.in. na drukow anych przew odnikach opisujących w tym porządku obraz, a w ydanych we Lwowie przed 19^9 r. Obecne roz­ w iązanie przestrzenne uw zględnia zatem kierunek zw iedzania „zgodnie z ruchem w skazów ek zegara”, czyli w prawo.

W edług nowych u staleń użytkow nika z 1984 r. zw ie­ dzanie odbywać się będzie jednak w lewo (!). Zm ia­ na ta, dokonana już po ukończeniu wejść na p la t­ form ę widokową, spowoduje pew ne p ertu rb acje, a m ianow icie krzyżow anie się ruchu osób wchodzących i wychodzących. Konieczne będzie zatem precyzyjne utrzy m an ie początku zw iedzania dla zachow ania p rze­ sunięcia w czasie. G rupa wchodzących na p la tfo r­ mę widokową będzie m usiała zatrzym ać się na koń ­ cow ym odcinku pochylni, do m om entu gdy grupa

opuszczająca nie znajdzie się na schodach spiralnych służących do opuszczenia p latfo rm y widokowej. W w ypadku ruchu ciągłego m ożliwy jest tylko k ie ru ­ nek zw iedzania w praw o lub zastosow anie lew o­ stronnego k ieru n k u ruchu już od w ejścia do P aw i­ lonu (jest to możliwe, ale niezgodne z przyzw ycza­ jeniam i).

W tu n elu głów nym przyjm u je się ruch d w u k ieru n ­ kowy, praw ostronny. Odcinek ten jest wspólny. W y­ dzielenie środkam i technicznym i tych kierunków uw ażam za niecelowe, a to ze w zględu na znaczną

8 K. B a r t e l , P e r s p e k ty w a m a la r s k a , T. II, s. 197. 2. S z c z e g ó ł b e lk i-„ k a r n is z a ”: 1 — p łó tn o w r a z z tk a n in ą d u b la ż o w ą ; 2 — N P 65 (2 szt.); 3 — „lis tw a " sta lo w a d o c is k o w a (6 X 2 0 m m ); 4 — u c h w y ty do p o d w ie sza n ia „k a m is z a ” (3) i w c ią g a n ia b r y tu (2); 5 — o k ła d z in y c ie r ­ n e (dąb); 6 — ś r u b y M 8; 7 — w k r ę ty do d r e w n a (3X 12) 2. D e ta il o f th e ra il — " c o rn ic e ”: 1 — ic a n v a s w ith th e r e in fo r c e m e n t fa b r ic , 2 — N P 65 (2 piece), 3 — steel s e ttin g " s tr ip ” (6 X 2 0 m m ), 4 — g rip s fo r th e ”c o rn ic e " s u s p e n s io n (3) a n d fo r th e s e g m e n t's h a u l- u p (2), 5

fr ic tio n a l lin in g (oak), 6 — sc r e w s M 8, 7 — w o o d

sc r e w s (3X 12)

szerokość tu nelu — ок. 3,30 m, oraz fak t, że w tu ­ nelu znajdow ać się będzie jednorazowo tylko jedna grupa widzów, gdyż m ijanie się grup następow ać będzie na górnym odcinku pochylni i schodach spi­ ralnych. O statni odcinek drogi ponownie umożliwia rozdzielenie obydw u kierunków ruchu, ta k aby g ru ­ py opuszczające „P anoram ę” wychodziły na zew ­ nątrz przez hall wyjściowy (po odebraniu przedm io­ tów z szatni) schodami zew nętrznym i na tere n m ię­ dzy Dużą a M ałą Rotundą. We w szystkich znanych mi panoram ach pełna jednokierunkow a organizacja

ruchu nie jest stosowana.

Podkreślenia wym aga rów nież fakt, że „Panoram ę Racław icką” będą mogły zwiedzać osoby niepełno­ spraw ne, poruszające się na wózkach inwalidzkich. Zaprojektow ano w tym celu cały system pochylni. E lem enty wyposażenia w nętrza R otundy, jak b a­ lustrady, oświetlenie, nagłośnienie, zaprojektow ano w sposób „obiektyw ny”, w m iarę możliwości pozba­ w iony cech indyw idualizm u, oczywiście zgodny z obowiązującym i przepisam i określonym i w w a ru n ­ kach technicznych, ja kim w in n y odpowiadać obiek­ ty budow nictw a ogólnego. E lem enty te — chociaż na pewno stanow ią dysonans na „polu bitw y ” — są przez zw iedzających odbierane obojętnie lub w ogóle nie dostrzegane i nie w pływ ają negatyw nie na ogólne wrażenie. B alustrada zew nętrzna p la tfo r­ m y widokowej została ta k zaprojektow ana, aby główny widok na obraz był m aksym alnie p rzejrzy ­ sty. Inne elem enty, jak ośw ietlenie aw aryjne, n a ­ głośnienie, będą całkowicie niewidoczne lub praw ie niewidoczne dla widza.

(7)

Obecnie przeprow adza się ko rek tę zew nętrznej czę­ ści m etalow ej czaszy nad platform ą, a to ze w zglę­ du na zm ianę ustaleń dotyczących horyzontu i dla zm niejszenia agresyw ności tego elem entu w stosun­ k u do obrazu. Czasza będzie utrzy m an a w gam ie odcieni szarobrązow ych.

Pow yższe zm iany i uzupełnienia m ają na celu uzy­ skanie rozw iązań technicznych i architektonicznych w danych w a runkach optym alnych, mimo pew nych zw iązanych z tym dodatkow ych prac i kosztów.

In fo rm acja i sygnalizacja

W przeciw ieństw ie do daw nego b ud ynku „P anora­ m y R acław ickiej” we Lwowie i większości zachow a­ nych budynków panoram z X IX w., we W rocławiu posłużono się nowoczesną techniką słaboprądową. S pełniać ona będzie zadania w zakresie sterow ania i k o n tro li licznych układów i urządzeń technicznych zainstalow anych w R otundzie i obiektach pom ocni­ czych. Dotyczy to przede w szystkim instalacji nie­ zbędnych dla zachow ania właściw ych w arunków fi­ zycznych w nętrza R otundy (a częściowo innych po­ mieszczeń), jak: ogrzew anie i klim atyzacja, oświe­ tlenie, urządzenia m echaniczne oraz instalacja p rze­ ciw pożarow a.

W prow adzono rów nież urządzenie m ające w spom a­ gać obsługę obiektu lub częściowo zastępować czło­ w ieka w czynnościach w ielokrotnie pow tarzających się — w zakresie inform acji oraz k ontroli i o rg a­ nizacji ruchu.

Ten zm echanizow any system obsługi zw iedzających „ P an o ram ę” zaproponow any został przez użytkow ­ nika — M uzeum N arodow e we W rocławiu. Czy istotnie elektronika w m uzeum może zastąpić p rz e­ w odnika? J e st to w ątpliw e, ale z pewnością stano ­ w ić będzie pomoc przy obsłużeniu licznie przyby w a­ jących widzów.

Po dysku sjach zrezygnowano z w ykonania instalacji dla przedstaw ień typu dźw ięk i światło, jako że ten rodzaj p rzedstaw ień pozostaje w sprzeczności ze spo­ sobam i udostępniania panoram w X IX w.

Z rezygnow ano też z k ilku innych urządzeń m echa­ nicznych, ja k autom aty biletowe, m echaniczna ko n ­ tro la biletów typu stosowanego na stacjach m etra itp., zastępując ją obsługą pracow ników muzeum. Dla ułatw ien ia organizacji zw iedzania „P anoram y” założono, że jedynym system em będzie zw iedzanie grupow e (pod kontrolą przew odnika), ze ścisłym o­ k reśleniem godziny w ejścia do R otundy (podział na seanse). R ezerw acja miejsc odbywać się będzie z w y­ przedzeniem czasowym. E w entualne wolne miejsca

na poszczególne seanse uwidocznione będą na św ietl­ nej tablicy inform acyjnej nad ladą kasy. P rzy tym system ie zachodzi jednak obawa, że indyw idualnie przy b y w ający do W rocław ia turyści nie będą m ieli żadnej szansy zw iedzenia „P anoram y” (podobnie jak to się dzieje ze schroniskam i w Polsce, w całości zajęty m i przez wycieczki zbiorowe i wczasy, gdzie dla tu ry s ty indyw idualnego nie m a już miejsca). In n e urządzenia audiow izualne — to ek ran i kabina do w yśw ietlania film ów przy użyciu taśm y film o­ w ej 16 m m oraz nagłośnienie ogólne (dla ogłaszania k om u nikató w itp.).

Nad w ejściem do tun elu znajdow ać się będzie głów ­ na tablica inform acyjna, podająca godzinę najbliż­

szego seansu i języki, w k tó ry ch m ożna będzie s łu ­ chać objaśnień za pomocą in dyw idualnych aparató w radiow ych. P rzew id uje się, że przez głośniki p oda­ w any będzie kom entarz w jed ny m z sześciu języków , natom iast w pozostałych językach będzie dostępny za pomocą odbiorników . Dotyczy to zarów no kom en­ tarz a podaw anego na p latfo rm ie widokowej, jak i objaśnień w M ałej R otundzie. Z przyczyn technicz­

nych p ro gram na odbiorniki radiow e nadaw any b ę­ dzie co drug i seans. U rządzenia te pow stały przy w spółpracy z W rocław skim B iurem Projektow o-B a- daw czym B udow nictw a Przem ysłow ego w Zakładzie A p a ratu ry N aukow ej i D ydaktycznej i Instytucie Telekom unikacji i A kustyki P o litechn iki W rocław ­ skiej.

B udynek wyposażony będzie rów nież w instalacje: „televox”, instalacje sygnalizacyjne, instalacje usz- kodzeniowe, in stalację „człowiek w chłodni”, czyli in stalację zabezpieczającą przed przypadkow ym za­ m knięciem człowieka w pom ieszczeniach technicz­ nych, rozbudow aną instalację w y k ry w an ia pożarów oraz instalację autom atycznego regulow ania k lim a­ tyzacją i ośw ietleniem sztucznym w Rotundzie. P ro jek tan tem części ośw ietleniow ej i in stalacji elek­ trycznych oraz ko ordynatorem p ro jek tó w instalacji specjalnych był Tadeusz Sobociński.

Od początku p ro jek to w ania obiektu i w trakcie użytkow ania tru d n y problem stanow i ośw ietlenie — n atu ra ln e i sztuczne. Z uw agi jed n ak na dotych­ czasowy b ra k ekranów i pierścieni odblaskowych ostateczny efekt jest jeszcze nie znany. Dokonano obecnie pom iaru rozkładu natężenia św iatła na po­ w ierzchni obrazu. Po zainstalow aniu ekranów , oczyszczeniu św ietlików z fa rb y w apiennej p rzep ro ­ w adzone zostaną ponow ne b adania i ew entualne ko­ rekty.

U stalenie horyzontu m alarskiego i urządzenia do zaw ieszania płótna

P ierw szym zadaniem w ty m zakresie było ustalenie wielkości płótna, w tym w ypadku w ym iarów po­ szczególnych brytów , ich w zajem nych relacji w yso­ kościowych oraz poziomu horyzontu m alarskiego. W szystkie te czynności w stępne, w brew pozorom, okazały się tru d n e do jednoznacznego określenia, a uzyskane od różnych zespołów konserw atorskich dane zaskakująco różniły się m iędzy sobą. D odatko­ w ą trudność stw arzał fakt, że płótno „P anoram y” było przez w iele la t zw inięte, a przez to niedostęp­ ne. Okazało się rów nież, że odkształcenia poszcze­ gólnych bry tó w były różne. U stalenie horyzontu m a­ larskiego dokonyw ane było m.in. przez organizato­ rów kon ku rsu w 1957 r., k onserw atora W acława Szym borskiego i k on serw ato ra art. plastyka R ufina K om inka, doc. arch. K onrada Dybę 9 i au tora n in ie j­ szego opracow ania. Część m ateriałów analitycznych jest jeszcze dostępna. U stalenia opierające się na różnych analizach prow adziły do różnych w nios­ ków, co obrazuje tab elk a um ieszczona obok.

W ydaje się, że najbliższe praw d y określenie wyso­ kości horyzontu m alarskiego dokonane zostało przez pierw szą kom isję, a obecnie wysokość ta nieco od­ biega od tej optym alnej wartości. Należy jednocześ-9 K. D y b a , E k s p e r ty z a n a u s ta le n ie p o ło żen ia h o r y z o n ­

(8)

Lp. Data Autor analizy Podstaw y, na których oparto analizę Wysokość horyzontu od dolnej krawędzi płótna (w m) Uw agi 1 1957 organizatorzy konkursu architektonicznego

zdjęcia obrazu „Pano­ rama Racławicka” przyjęto „styk” zliemi i nieba ,6,50 po skorygowaniu pierwotnie 9,00 m 2 grudzień 1957 Zbigniew Bodak A lojzy Kulicz

ok. 6,50 podane w założeń):ach projektu budow y „Pa­ noramy R acław ickiej” 3 Rufin Kominek zdjęcie fragm entu

„Panoramy”

5,54 w g Tadeusza Sobociń­ skiego

4 maj 1974

Konrad Dyba analiza zbiegów perspektywicznych chaty (na I planie)

4,90 w g ekspertyzy na ustalenia położenia horyzontu na obrazie „Panoramy R acław ic­ k iej”

15 Kazimierz Bartel pomiar z rysunku przedstaw iającego przekrój lw ow skiego budynku „Panoramy R acław ickiej” ok. 6,00 w g P e r s p e k ty w a m a ­ la r s k a , s. 197 6 październik 1980

Marek Dziekoński analiza siatki kwadratów na nie zam alowanej części płótna 6,27 wg oświadczenia spo­ rządzonego przez M. Dziekońskiego 7 22.05. 1982

Kom isja * szeroka analiza elem entów malarskich na kilku rozw iniętych brytach

5,25 ustalono, że poziom horyzontu przebiega przez górną krawędź komina chaty

8 -1984 Komiisja** analiza rozwieszonego płótna

4,80 horyzont przebiega nieco poniżej k alen icy chaty

* Komisja w składzie: Olgierd Czerner — przewodniczący, Konrad Dyba, Marek Dziekoński, Stanisław Filipiak, Józef Piątek.

** Olgierd Czerner — przewodniczący, Stanisław Filipiak, Konrad Jarodzki, Daniela Stankiewicz, M ieczysław Zlat.

nie podkreślić, że najpraw dopodobniej autorzy „P a­ noram y R acław ickiej” uw zględnili w budow ie geo­ m etrycznej obrazu niektóre czynniki naruszające jej czysto teoretyczną poprawność, a m ianowicie zm ia­ ny położenia oka obserw atora w stosunku do ob ra­ zu w zależności od odległości w jakiej w danym mom encie znajd uje się obserw ator od balustrady. Dość znaczne pochylenie posadzki w budynku „P a­ noram y” we Lwowie powodowało różnice wysokości oka widza w stosunku do teoretycznego horyzontu dochodzące do 0,5 m. Innym elem entem odbiegają­ cym od pełnej popraw ności geom etrycznej jest zw ięk­ szenie w artości kątow ej niektórych fragm entów k r a j­ obrazu znacznie oddalonych od widza, jak otacza­ jące \ Dolinę Racław icką W zgórza Kościejowskie, a przede w szystkim P an oram a T atr, k tó ra w rzeczy­ wistości byłaby pozornie znacznie niższa. Zabiegi te m iały zapew ne zw iększyć iluzję przestrzeni o tw a r­ tej.

Podobne zjaw isko stw ierdziłem na obrazie P a n o ra ­ m a B itw y pod Borodino. N atom iast przeprow adzona przeze m nie analiza wysokości horyzontu m alarsk ie­ go w P anoram ie M esdag w H adze w ykazuje całko­ w itą zgodność wysokości horyzontu m alarskiego z

poziomem oka widza na platform ie. W tym w y p ad ­ ku było to łatw e do stw ierdzenia, gdyż ok. 2/5 ob­ wodu obrazu zajm uje pow ierzchnia wody (Morze Północne), rozciągająca się aż do horyzontu.

Wobec konieczności dostosowania poziomu zaw ie­ szenia płótna do zm ieniających się k ilk ak ro tn ie u s ta ­ leń oraz dla um ożliwienia m anew rów wysokościo­ wych z poszczególnymi b ry tam i — zaprojektow ano pionową regulację zawieszenia. D okonyw ana jest ona za pomocą śrub pionowych o długości dyspozycyjnej wynoszącej 250 mm. Również pozioma reg ulacja była konieczna, a to ze w zględu na okresow ą zm ia­ nę szerokości poszczególnych brytów (rozszerzanie się i kurczenie płótna) oraz konieczność ścisłego do­ pasow ania i „zam knięcia” górnego obwodu płótna. Dokonywana jest ona za pomocą śrub regu lacyjny ch um ieszczonych poziomo. Długość dyspozycyjna śrub wynosi 200 mm. , '

Dla um ożliwienia przem ieszczania poziomego p o ­ szczególnych b rytów lub całego płótna po obwodzie koła zaprojektow ano dwie szyny nośne i 42 wózki, wyposażone w urządzenia regulacyjne. W re z u lta ­ cie uzyskano możliwość regulacji p u n k tu zaw iesze­ nia płótna w trzech płaszczyznach w zajem nie do

(9)

siebie prostopadłych, czyli „dow olnie”, oczywiście w granicach wyznaczonych długością dyspozycyjną śrub regulacyjnych. Całe to urządzenie służyło do podwieszenia „karniszy” — belek stalow ych z okła­ dzinam i d rew nianym i i ściągam i śrubow ym i do bez­ pośredniego m ocow ania płótna. Liczba zastosow a­ nych belek-uchw ytów (14 szt.) odpow iadała liczbie b rytów płótna; belki te m ają kształt odcinków łuku 0 prom ieniu 18 m (w ynikającym z długości górnej kraw ędzi płótna „P anoram y”). Nie rozwiązano n ato ­ m iast możliwości regulacji m echanicznej zaw iesze­ nia płótna w granicach poszczególnych „karniszy”. Te tru d n e czynności m usiały być w ykonyw ane ręcz­ nie.

Do prac k onserw atorskich prow adzonych przed udo­ stępnieniem płótna oraz do kontroli i ew entualnych p rac bieżących przew idziano dw ie szyny okrężne z obydwu stro n płótna. Na szynach tych podwieszo­ ne są cztery robocze dwuosobowe gondole z ręczn y ­ m i n a p ę d a m i10. W czasie prac prow adzonych na pow ierzchni p łótna ich liczba została zwiększona do 10.

W yposażenie pracow ni konserw atorskiej

O drębnym w reszcie zagadnieniem było techniczne wyposażenie pracow ni konserw atorskiej, tzn. czaso­ we przystosow anie R otundy do prac k o n serw ato r­ skich.

Po ponow nym przystąpieniu do prac budow lanych 1 konserw atorskich w 1981 r. wyłoniło się zagadnie­ nie w yboru właściwego m iejsca do przeprow adzenia p rac nad k o n stru k cją płótna. Uprzednio prace te prow adzone były w różnych, przypadkow ych salach; w latach 1970— 1973 w sali gim nastycznej T echni­ kum Gastronom icznego we W rocławiu (można tam było rozw inąć tylko 1 bryt); w 1980 r., w okresie gdy płótno „P anoram y R acław ickiej” w ywiezione było do W arszaw y, przew idyw ano przejęcie jednej z sal kinow ych na cele pracow ni konserw atorskiej (do czego jednak nie doszło). Po ponow nym p rz e ­ w iezieniu płótna do W rocławia zastanaw iano się nad budow ą specjalnej lekkiej hali lub rozważano m ożli­ wość przeprow adzenia prac w gotowej już praw ie w tym czasie Rotundzie. Tymczasem bębny z n a ­ w iniętym i b ry tam i złożone zostały w gościnnej sali M uzeum A rc h ite k tu ry we W rocław iu (w odległości ok. 200 m od R otundy), gdzie przeprow adzono w stęp ­ ne prace konserw atorskie, a przede w szystkim do­ kum entację fotograficzną i pom iarową. Wielkość do­ stępnej części sali (dawna naw a główna kościoła bernardynów ) pozw alała na jednorazow e rozw inię­ cie tylko jednego brytu.

O prow adzeniu prac w R otundzie zadecydow ały n a ­ stępujące czynniki:

— wielkość sali pozw alała na jednoczesne rozw inię­ cie trzech b ry tó w (w położeniu horyzontalnym ); — prace w pozycji w ertykalnej prow adzone były w m iejscu przyszłej ekspozycji obrazu przy użyciu urządzeń do jego zawieszenia;

— prace prow adzone były w w aru nkach zbliżonych

10 Pow yższe urządzenia mechaniczne zaprojektowane zo­ stały w e W rocławskim Biurze Projektowo-Badaw czym Budow nictw a Przem ysłow ego — projektanci: inż. Jan Switalskd i Antoni Borowy.

do docelowych (ośw ietlenie n atu ra ln e, możliwość oglądania obrazu z p raw idłow ej odległości itp.); — w czasie prac konserw atorsk ich używ ano częścio­ wo urządzeń i in stalacji przygotow anych dla fazy eksploatacyjnej budynku, jak w entylacja, o św ietle­ nie sztuczne, instalacje przeciw pożarow e, ogrzew a­ nie;

— korzystano z w ielu innych urządzeń m echanicz­ nych zaprojektow anych zasadniczo dla fazy eksploa­ tacyjnej, jak wózki-gondole, suw nica okrężna, p o ­ m osty i schody techniczne, i inne;

— korzystano z n iek tó rych pom ieszczeń pom ocni­ czych w b u dy nk u lub jego najbliższym otoczeniu; — uniknięto trudnego tra n sp o rtu zew nętrznego b ry ­ tów po przeprow adzeniu zabiegów k o n serw ato r­ skich.

N egatyw ne czynniki prow adzenia p rac w R otundzie to:

— konieczność budow y dużego pom ostu roboczego, przydatnego tylko w okresie prac prow adzonych w pozycji horyzontalnej;

— konieczność budow y dość skom plikow anych in sta ­ lacji w entylacyjnych, wyciągowych — w układzie przeciw w ybuchow ym , a przy datny ch tylko w o k re­ sie używ ania rozpuszczalników przy czyszczeniu po­ w ierzchni obrazu; b yły to urządzenia o znacznej w ydajności, dostosow ane do czasu zużycia rozpusz­ czalników (3 w e n ty lato ry usuw ały 37 000 m 8 pow ie­ trza na godzinę);

— konieczność budow y elektrycznej instalacji ośw ie­ tleniow ej — w w ykonaniu przeciw w ybuchow ym ; m iała ona za zadanie w yrów nanie natężenia św iatła na płaszczyźnie pom ostu roboczego;

— konieczność w ykonania in stalacji dodatkow ych, czasowych, jak urządzenia sterow ania in stalacją przeciw pożarow ą, in stalacje zabezpieczające itp.; — często w ystępujące kolizje pom iędzy pracam i konserw atorskim i a robotam i budow lanym i oraz pracam i zw iązanym i z budow ą ko n stru k cji sztucz­ nego tere n u i w a rstw naw ierzchniow ych (mocno p y ­ lących w trakcie układania).

Pom ost roboczy zbudow any na wysokości 4,48 m nad posadzką m iał pow ierzchnię ok. 1200 m*. B udo­ w a pom ostu w yn ik ała z konieczności p rzykrycia żelbetow ej p latform y obserw acyjnej, co daw ało w rezultacie płaską pow ierzchnię w łaściw ej szerokości. Pom ost zbudow any był z desek dw ustronnie ostru- ganych o grubości 38 mm, łączonych na pióro i w pust, na k on stru k cji nośnej z k antów k i d re w n ia­ nej i elem entów rusztow ań stalow ych, rurow ych, łączonych zaciskam i śrubow ym i. Części drew n ian e zabezpieczone zostały specjalną fa rb ą przed poża­ rem . Pom ost wyposażono w b alu strad y ochronne, dwie niezależne k latk i schodowe oraz podręczny sp rzęt przeciw pożarow y i przyciski urucham iające in stalację gaśniczą. Części robocze pom ostu pokryto dodatkowo tk an in ą i folią techniczną dla uzyskania w łaściw ej gładkości powierzchni.

Forem niki w ypukłe (2) w ykonane zostały z drew na w kształcie w ycinków pobocznicy walca o prom ie­ niu 18 m; w ym iary w rzucie poziom ym — 8,5 X 15,2 m. Dla uzyskania w łaściw ej gładkości pow ierz­ chnia robocza po k ry ta została folią techniczną. Z a­ p ro jek tow any forem nik w klęsły nie został w yk on a­ ny, gdyż uznano, że prace na pow ierzchni licowej płótna można w ykonać w pozycji horyzontalnej. Przygotow any pom ost-suw nica o rozpiętości 8800 mm,

(10)

k tó ra służyć m iała do p ra c p rzy czyszczeniu pow ierzchni płótna, zaopatrzona w wyciągi m iejsco­ we dla usuw ania oparów benzyny i toluenu, nie była w użyciu. P race te w ykonyw ano poruszając się bezpośrednio po pow ierzchni obrazu, częściowo ko ­ rzystając z m ateraców z m ikrogum y. Zasady użycia w ym ienionych urządzeń ustalone zostały w trzecim k w a rtale 1981 r. przez kierow nika P racow ni K on ­ serw atorskiej — m gra S tanisław a F ilipiaka, a zap ro ­ jektow ane przez p ro jek tan tó w różnych specjalności we W rocław skim B iurze Projektow o-B adaw czym B udow nictw a Przem ysłowego. R ealizacja tych u

rzą-11 Por. Cz. W r o n o w s k i , K o o r d y n a c ja prac k o n s e r w a ­

to r s k ic h poniżej.

dzeń spoczywała w rękach inż. C zesław a W ronow ­ skiego u.

T rw ająca z przerw am i w iele la t budow a budynku i prace konserw atorskie przy „P anoram ie R acław ic­ k ie j” zbliżają się ku końcowi. O statecznej w e ry fi­ kacji uzyskanych efektów dokona społeczeństwo, k tó re bacznie obserw uje przebieg prac budow lanych i konserw atorskich, korzysta z możliwości zw iedza­ nia obiektu przed jego pełnym ukończeniem i uczest­ niczy w pracach za pośrednictw em wnoszonych przez siebie składek.

arch. M a r e k D z ie k o ń s k i g łó w n y p r o j e k ta n t b u d y n k ó w „ P a n o ra m y R a c ła w ic k ie j”

THE FUNCTIONAL ARRANGEMENT AND THE SELECTED ELEMENTS OF THE TECHNICAL EQUIPMENT OF THE RACŁAWICE PANORAMA BUILDING IN WROCŁAW

The building w as designed in an architectural contest held in 1957, in w hich Ewa and Marek D ziekański w on the first award. It consists of several parts. The archi­ tecturally dominant Rotunda houses only the Panorama and a view ing platform . T echnical and accessory fa ci­ lities, service areas for visitors, are situated in the Entrance Pavilion and in a few adjacent low structures to elim inate the installations and facilities potentially dangerous to the canvas from its vicinity.

The building has been erected on the edge of a central park, in singularly picturesque environs, close to several museum s, in an area abounding w ith architectural m o­ num ents. In front of the building there is an entrance yard, at a low er level than the surrounding terrain, constituting an architecturally fram ed foreground to the building.

Before entering the Rotunda, the view er w ill be able to get acquainted w ith the history of the Kościuszko Uprising by m eans of film s and slides, to see a model of the Racław ice battleground fitted w ith audio-visual facilities explaining th e course of the battle (4 April, 1794).

A n entrance tunnel and a spiral ramp take the view er onto the view in g platform. V iew ing w ill take place in groups, th e direction of view ing w ill be to the left. The

Panorama w ill be accessible to disabled people in w heel- -chairs as w ell. The commentary w ill be em itted through loudspeakers in one of six languages offered, other lan ­ guages w ill be dealt w ith by means of hired individual head receivers.

The canvas is hanging on fourteen cornices suspended on 42 trolleys. The trolleys are equipped w ith control devices which operate in three planes perpendicular to one another.

The conservation work, and in future the exam ination of both sides of the canvas, is carried out from the suspended cars.

The building is equipped w ith many sophisticated in ­ stallations, autom atised in m ost cases, such as adr- -oonditiondLng, acoustic devices, fire-protection facilities etc.

In 1981—83 the Rotunda was adapted for the conserva­ tion work. Among other things, a scaffolding measuring about 1200 m 2 was erected to enable sim ultaneous un­ rolling of three segm ents in horizontal position or on the devices forming the canvas into a desired shape. During the works involving the use of inflam m able agents, additional installations were m ounted, such as special ventilation, lighting and steering facilities.

CZESŁAW WRONOWSKI

KOORDYNACJA PRAC KONSERWATORSKICH PRZY „PANORAMIE RACŁAWICKIEJ”

R ealizacja p rac konserw atorskich płótna o pow ierzch­ ni 1700 m 2 w ym acała nie tylko opracow ania odpo­ w iedniej m etody konserw acji, lecz rów nież pow aż­ nych decyzji w zakresie w yboru m iejsca k on serw a­ cji i kolejności w ykonyw ania poszczególnych czyn­ ności w sposób m e kolidujący z rów noczesnym p ro ­ w adzeniem robót przez przedsiębiorstw a innych sp e­ cjalności.

P racow nie K onserw acji Z abytków m iały do w yboru zasadniczo dwie możliwości. P ierw sza z nich pole­ gała na w ykorzystaniu istniejącego, nie w pełni ukończonego b u dy nk u R otundy i przystosow ania go

do prow adzenia p rac konserw atorskich przez w y b u ­ dow anie w ew nątrz najw iększej pracow ni ko nserw a­ torskiej w Polsce, o pow ierzchni 1200 m 2, pozw ala­ jącej na prow adzenie prac konserw atorskich na trzech b ry tach równocześnie. D ruga możliwość po­ legała na w ykorzystaniu do celów konserw atorskich pomieszczeń na teren ie m iasta znacznie od R otundy oddalonych, co pociągałoby za sobą konieczność tra n sp o rtu do R otundy już zakonserw ow anych b ry ­ tów w form ie rozw iniętej — przy w ym iarach b ry ­ tu 8X 15 m było to niemożliwe.

Cytaty

Powiązane dokumenty

- Wykonawca z własnej winy zaprzestanie realizacji zleconych Usług przez okres minimum 5 (pięciu) kolejnych dni i pomimo wezwania nie wznowi Usług w dodatkowym terminie

g) zaistnienia okoliczności leżącej po stronie Zamawiającego, w szczególności wstrzymania robót przez Zamawiającego bądź jakiegokolwiek opóźnienia, utrudnienia lub

g) zaistnienia okoliczności leżącej po stronie Zamawiającego, w szczególności konieczności usunięcia błędów lub wprowadzenia zmian w dokumentacji projektowej

d) wywołanymi przyczynami zewnętrznymi, które w sposób obiektywny uzasadniają potrzebę tej zmiany, niepowodująca zachwiania równowagi ekonomicznej pomiędzy Wykonawcą a

3) wystąpienie szczególnie niesprzyjających warunków atmosferycznych, utrudniających wykonanie przedmiotu umowy w ustalonym terminie, rozumianych jako ciągłe: upały, opady deszczu

……….. Wykonawca ponosi odpowiedzialność za niewykonanie lub za nienależyte wykonanie przedmiotu umowy. Jeżeli Wykonawca nie wykonuje lub nienależycie wykonuje

Nagrodzeni w konkursie architekci (Brzoza, Czajka, Jassem, Łobocki) projektowali w tym samym czasie wystawowe pawilony, tak samo różne, jak różne były ich wersje siedzib dla

♦ rozdrobnione odpady gumowe pochodzące ze zużytych opon samochodowych, o uziamieniu 0-2 mm, wprowadzane do zarobu przez zmniejszanie zawartości kruszywa