• Nie Znaleziono Wyników

K A A M. Barbard. tygt,u, Mirosław Szweda ZŁOTÓW, ul. Sienkiewicza 4 tel *81,'(ax / - # * e a u a u r

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "K A A M. Barbard. tygt,u, Mirosław Szweda ZŁOTÓW, ul. Sienkiewicza 4 tel *81,'(ax / - # * e a u a u r"

Copied!
32
0
0

Pełen tekst

(1)

4 9

( 8 2 )

22 grudnia

1 9 9 9 r.

C e n a :

, 1,80 zł

W * . ~

aktualność

|_ISSN 1429-6645 Jartroww. Zlotów. Upfco. Zafcrzewo. Krotenka. Tamówfca. Okonek ]

$

W I E L K A P R O M O C J A

TERG 7

Aleatal Ona Touch £»»» db u 99 z ł —

K A A M

t

99 z ł -

* - j * T J i i

9 9 z ł - 249 z ł - 2 29 z k Z

Każdy talaton pakowany j « t w mikołajkowy worek na prezenty Opłata aktywacyjna 11 zl natto doliczana jact do ptarwuaj faktury Szczegółowy regulamin promocji doatąpny jaśt w punktach tprzadazy

Zlotów, te ł, 2 6 3 -4 5 -1 8 ul. 0. Westerplatte 1c

149 z ł - 149 z ł .

• tr»

I -

HURTO W NIA 3

Barbard. tygt ,u , Mirosław Szweda 77-400 ZŁOTÓW, ul. Sienkiewicza 4

tel. 263-47*81 ,'(ax 263-58-69

/ - # * e a u a u r

- fajerw erki - ozdbuy i lam pki choinkowe - i

- pocztówki, karnety, papier świąteczny

S .C .-

HURTOWNIA CZYNNA:

P N -0 8 .0 0 -1 6 30

lokalne*

IL te jy J y ^ ,

j j j j

H 5 3 5

W f T O K f f j j ] i

a E a S B B i 7

11 ■ 111 *j i • j * * i

I

's ł u o o

WBęSTif)

IłgncK 7b

^ E p r IB-

«

T

PRODUCENT OKIEN I DRZWI Z PCV W SĘPÓLNIE KR.

■ produkcja na zamówienie

■ fachowe doradztwo

■ montaż na życzenie Klienta

■ 5 lat gwarancji

G ra tis p o m ia ry i tra n s p o rt!

P.P.H.U. „ALMA-PLAST"

S.C.

PRODUKCJA I SPRZEDAŻ

89-400 Sępólnu Kraleńskiu, ul. Kościuszki 28 (baza GSI telTIaz (D52) 388 38 33

TERG,

Złotów, ul. Cechowa 11 tel. 263-20-36 Zestawy już od

740 Zł

Projekty

STUDIO “p o d wymiar”

m ebli kuchennych

(2)

1

n u m e r z e :

Z Ł O T O W

Wywiad ze St. Wetniakiem Piłkarze wzięli wszystko

Być może...

To były tylko pogłoski O płatek u pszczelarzy Lasy w Internecie H arcerska wigilia

J A S T R O W IE

Sq chętni, nie m a miejsc M ała k a te d ra odno w io n a

Były uszka i pierogi

Po d o b re sa m o p o czu cie d o Brzeźnicy

r

*14

K R A J E N K A

Żegnaj nas Panie Profesorze U czennice ZSZ w Krajence...

Redakcja „Aktualności Lokalnych”

poszukuje kandydatów na stanowisko:

DZIENNIKARZ

wymagania:

- wykształcenie wyższe lub średnie - lekkie pióro

- znajomość zasad ortografii i interpunkcji j. polskiego

- komunikatywność - prawo jazdy kat. B

Podania z próbnymi tekstami (forma dziennikar­

ska dowolna) należy składać w redakcji

„Aktualności Lokalnych” .

Orzeczenie o niepełnosprawno­

ści będzie dodatkowym atutem.

S p r z e d a m F i a t a 1 2 6 p , r o k p r o d u k c j i - 1 9 9 3 ,

p r z e b i e g 70 ty s ., s t a n t e c h n i c z n y - b . d o b r y . K o n ta k t te le fo n ic z n y p o g o d z .

17m - 263 2941 lu b 2 6 6 5364.

S p r z e d a m s a m o c h ó d T o y o ta C o r o l l a 1 ,8 D ,

r o k p r o d . 1 9 8 7 - s p r o w a d z o n y w c a ło ś c i .

C e n a 1 0 ty s . z ł.

T eł. 0 6 0 6 111 2 8 3 , 2 6 3 4 3 0 7 l u b 2 6 3 5 5 0 1 .

" i O K O N E K

Z nam i cieplej Zdarzyło się,.,

L IP K A

Z ajęcia w kolorach tęczy Fryzury n a rok 2000

R A D A W N I C A

Gimbus .Żaczek"

Wieści z radawniCKiej szkoły

T A R N Ó W K A

M am m obus w Tarnów ce

y

Z A K R Z E W O

Wiekowy Jubilat

P O W IA T

Milenijna pluskwa Złoty herb

Konkurs Czasopism Szkolnych .Jestem z tysigca i jed en j nocy...

ł

STACJA PALIW

ZBIGNIEW I BARBARA STELMACH

Z Ł O T Ó W , u l. K o le jo w a 11

życzy wszystkim Klientom naszej stacji

Zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego co najlepsze

w Nowym 2000 Roku!

J 1

*

O k ł a d k a - ( o t o A Ł a w n i c z a k

U W A G A !

O to o sta tn i z 6 kuponów tej edycji k o n k u rs u na uw ażną le k tu rę ..A L .”

Aby w ziąć udział w losow aniu nagrody - T O S T E R A - należy w yciąć w szystkie 6 kuponów , w ypełnić p ra w id ło w y m i o d p o ­

w iedziam i i n ad esłać na a d re s re d a k c ji do 6 stycznia 2000 ro k u . P rzy p o m in am ,

że na k o p ercie należy po d ać swój ad res o ra z n u m e r telefonu.

Kupon nr 6* Akiutilnnśei Lokalne 49(82) K U P O N N R 6

Pytanie:

P o d a j n a z w i s k o a u t o r a w i e r s z a z a m i e s z c z o n e g o n a o k ł a d c e „ A L ”.

Odpowiedź:

Kupon nr 6 • Aktualności Lokalne 49(82)

S I E M E N S N A Ś W IĘ T A

BETESKA

a u t o r y z o w a n y d e a l e r

S i e m e n s C 2 5 z a 1 2 5 z ł *

A l c a t e l O n e T o u c h E a s y d b z a 9 9 z ł * A l c a t e i O n e T o u c h C l u b d b z a 9 9 z ł * E r i c s s o n A 1 0 1 8 s z a 9 9 z ł *

M o t o r o l a c d 9 3 0 z a 2 2 9 z ł *

K a ż d y t e le fo n p a k o w a n y je s t w m ik o ła jk o w y w o r e k

'Ceny nelal Opłata aktywacyjna 11 00 zł nello doliczana do pierwszej faktury.

Szczegółowy regulamin promocji dostępny jest w punktach sprzedaży

Telefony objęte promocją posiadają SIM Lock, tzn. współpracują lylko z kartą SIM sieci Era GSM

BETESKA

6 4 - 9 2 0 Piła, D H S T O K Ł O S A te l./fa x (0 -6 7 ) 2 1 3 2 6 2 4 w. 7 8 , G S M 6 0 2 5 5 5 841

(3)

Palcem w bucie

Za dw a dni święta. R adosną atm osferę czuć na każdym kroku. W szędzie choinki, lam pki, bombki. Trzeba przyznać, że burm istrz Z loto­

w a w ystroił nam miasto niczym reklam a Coca Coli, gdzie w szystko się świeci. Pięknie to w y­

gląda i co by nie pow iedzieć, to niech chociaż przez parę dni w m ieście panuje święto.

W dzisiejszej gazecie też raczej św iątecz­

nie, bo naw et nie w ypada nikogo rugać. N ie ukryw am , że nie je st to dla m nie problem , bo zaw sze łatwiej napisać krytyczny tekst aniżeli coś miłego. Przykre to, ale niestety praw dziw e.

M im o to postaram się, aby było mile i ciekawie.

Dawno już minęły czasy, kiedy ludzie w cza­

sie świąt zabijali się o owoce cytrusowe. Tak już przyzw yczailiśm y się do widoku mandarynek, pomarańczy i bananów, że w iększą atrakcją jest dla nas dobre soczyste jabłko. Kiedy odwiedziłem ostatnio moich znajomych jeden z nich stwierdził, że jest tak dobrze, że aż nudno. W tym miejscu przypomniał swojąhistorięz końca lat 80-tych, kie­

dy to pewnego grudniowego dnia postanowił wy- Źcać się na handel do Szwecji. Jak sam później przy­

znał, był to jego pierwszy tego rodzaju wyjazd za granicę w życiu i choć przeczucie mówiło mu, że nie ma instynktu szmuglera, postanowił spróbować.

Już w trakcie dojazdu do Wałcza, skąd miała wyruszyć silna grupa polskich „turystów” do Świ­

noujścia okazało się, że przeczucie go nie myliło.

Po prostu mój znajomy nie zabrał na handel tego co trzeba było, bo jak mu powiedzieli towarzysze podróży: - W Szwecji w grudniu najlepiej idą bombki. Mój znajomy słuchając rad współpodróż- ników postanowił, że w Wałczu szybciutko doku­

pi jeszcze i choinkowe świecidełka. Jak pomyślał tak zrobił i szczęśliwy, że ma pudełko z sześcioma bombkami udał się na miejsce zbiórki. Jakież było jego zdziwienie i zażenowanie, gdy u niektórych doświadczonych turystów zobaczył całe kartony

* Ryczenia

Zdrowych i Radosnych

*

Świat Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego 2000 Roku Wszystkim Naszym Czytelnikom

składa Redakcja

„Aktualności Lokalnych”.

_____ t - ■

bombek. Pocieszał się jedynie myślą, że opracz bombek m a jeszcze trochę kryształów, p a rę ' "

lek alkoholu i papierosy. Niestety, dobry całkow icie go opuścił podczas kontroli ctlnej w trakcie której jako jedyny z całej grupy p d k ó ż - ników został wybrany przez panią celnik. Cal w ar jaki wiózł dla braci Szwedów poszedł stikowych toreb, a następnie został oddany do 3 nego komisu. Jedyne chodliwe rzeczy, jakie ml zostały, to dwa kryształowe kieliszki do wódki, któ­

re trzymał w kieszeniach kurtki. N o cóż, dobre i tyle, choć zaczął zadaw ać sobie pytanie czy w ogóle jest sens jechać za morze? Przeważyła du­

sza odkrywcy i podróżnika i postanowił płynąć, zwłaszcza że bilet na prom ju ż dawno miał opła­

cony. W portfelu znalazło się jeszcze parę dola­

rów, co też nie było bez znaczenia tym bardziej, że m ożna było za nie kupić w Szwecji rzeczy, o któ­

rych w Polsce w iększość ludzi m arzyła.

Kiedy zatem znajomy stanął na lądzie po dru­

giej stronie Bałtyku postanowił swojej rodzinie kupić kilka prezentów pod choinkę. Pieniędzy na niewiele niestety starczyło i trzeba było zadowolić się kilkom a bananami i tabliczkam i czekolady.

W drodze powrotnej smutny nastrój opuścił w koń­

cu znajomego, bowiem okazało się, że do biletu na prom dołączono coś w rodzaju bonu towaro­

wego, za który w sklepie bezcłowym na statku można było coś sobie kupić. Mój znajomy posta­

Nowo otwarły sklep Wszystko dla dziecka! ZAPRASZA!

ZŁOTÓW, ul. W . Polskiego 27

PONADTO zapraszamy na zakupy jesienno - zimowe do:

- SUPERMEN I - ul. Wuj. Polskiego5. Złotów -BUCIK u. Boh. Westenilalte 12. Zloldw - HANNA - ul. Woj. Polskiego 27. Złalow

MODA I STYL - ul. Boh. Westerplatte 12. Zloldw SUPERMEN III - PI. Paderewskiego G. Zloldw KIERMASZ OBUWIA al. Piasta 11*. Zlotow - MICHAŁ lart. spoż. I chem.) - ul. Szpitalna 17*. Zloldw - SUPERMEN II - Łobżenica

Polecamy szeroki asortyment obuwia, konfekcji, dziewiarstwa,

bielizny, galanterii, zabawek.

CENY NA KAŻDA KIESZEŃ!

ROHM

nowił, że kupi parę butelek Żywca, które następ­

nie wypił w kajucie wspólnie z towarzyszami pod­

róży. Znajomi tak go pocieszali, że mimo sztormu obudził się dopiero w Świnoujściu.

Po pow rocie do dom u pechow y turysta ob­

darow ał żonę i dzieci po bananie i czekoladą, a sam postanow ił, że za granicę na handel w y­

jeżdżać nie będzie. Z resztą w yjazd do Szwecji pam iętał jeszcze przez kolejne miesiące, bow iem przypom inały mu o tym pieniądze, jak ie poży­

czył na w yjazd do ojczyzny K arola Gustawa.

Pisząc to m am nadzieję, że mój znajom y nie obrazi się za to, że historię, którą przeżył, w yko­

rzystałem bez jeg o zgody ja k o tem at sw ojego wstępniaka. W ierzę w to tym bardziej, że idą świę­

ta, a w święta ludzie w szystko sobie wybaczają.

^M ariusz Leszczyński

Wydawca: Agencja Wydawniczo-Promocyjna „Leszczyński” . 77-400 Złotów, al. Piasta 21. Redakcja: 77- 400 Złotów, al. Piasta 21. lei. 263-5663.

Redaktor naczelny: Mariusz Leszczyński. Dziennikarz: Karol Karłowski. Współpracownicy: Janusz Justyna, Andrzej Ławniczak, Angelika Leszczyńska, Joanna Ziach, Mariola Kołodziej, Stefan Kocun, Iwona Fidurska. Wiesław Fidurski. Andrzej Miłoszewicz. Danuta Kitowska. Paulina Pietrasik. Ryszard Mikietyński, Roman Koenig.

Specjalista ds. reklam - Marcin Żakowski.

Druk: PPR Tongral w Pile. al. Wojska Polskiego 32-34, lei. 351 19 00.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania artykułów i korespondencji. Tekstów nie zamówionych redakcja nie zwraca. Wszystkie materiały publikowane w „Aktualnościach Lokalnych" są objęte ochronę prawną.

ilklllillllOM i nr 49(82) lokalir

3

(4)

ZAKRZEWO• JASTI

W ie

kapeli „Rypcium Pypcium ” życzeniom kolej­

nych 100 lat nie było końca.

W karnym szeregu z bukietam i kw iatów i prezentami stali wicestarosta R. Staszczuk, wójt Jerzy Podlew ski w raz z przew odniczącym Rady Gminy Zakrzewo Brunonem Buław ą i członkiem Zarządu G m iny A nną K anurską, miejscowy soł­

tys D. Suchy, znajom i i grono m ieszkańców wsi.

Ku zaskoczeniu w szystkich najbardziej sym pa­

tyczny i chyba najbardziej potrzebny upom inek ufundow ała K asa R olniczego U bezpieczenia Społecznego. N a ręce Józefa R ozenthala dyrek- , tor O ddziału Regionalnego KRUS J. Białek prze- • kazał decyzję o przyznaniu jubilatow i dożyw ot­

niej renty specjalnej. Zdaniem dyr. Białka renta ta je st na tyle w ażąca, że z pew nością ułatwi zainteresow anem u oraz jeg o opiekunom poko­

nyw anie codziennych trudności.

Rozm aw iając z D. Suchym, który pełni już ćw ierć w ieku funkcję sołtysa dow iedziałem się, że pan Jó zef ostatniego lata w idziany był na ro­

w erze oraz z kosą przy w ykaszaniu chw astów na polu. W szyscy we w si w iedzą, że ja k na swój w iek J. Rozenthal ma żelazne zdrowie. Bez w ąt­

pienia potw ierdza to fakt, że do apteki zjaw ia się nadal osobiście zazw yczaj nie po leki, a po witaminy.

Panie Józefie - ponow nych 100 lat, nadal doskonałego zdrow ia, hum oru i w iary w siebie życzy ró w n ież Panu cały zesp ó ł redakcyjny

„A ktualności Lokalnych” .

ITekst i foto: Andrzej Ławniczak

W

b y ły m w o je w ó d z tw ie p i l ­ s k im j e s t to b o d a j tr z e c ia w ty m r o k u u r o c z y s to ś ć z w i ą ­ z a n a z o b c h o d a m i 100 u r o ­ d z in .

W

w ie js k ie j s a li w S t a ­ r e j W iśn iew ce o d ś p ie w a n o 14 g r u d n i a br. tr a d y c y jn e 2 0 0 l a t p a n u J ó z e fo w i R o z e n th a lo w i.

okazji nadchodzących Ś w ią t ‘Bożego Odwodzenia, 7 x które są radosnym przeżyciem niezgłębionej tajemnicy,

proszę o przyjęcie najserdeczniejszych życzeń

spokojnych i pogodnych Ś w ią t, w praw dziw ie rodzinnej atmosferze, a nadchodzący 2000 rok niech będzie rokiem zdrowia,

radości i uśmiechu na co dzień,

niech przyniesie więcej niż sobie obiecujemy, jaknajm niejzm artw ień i kłopotów.

D o n ie c o d z ie n n e j u ro c z y s to ś c i z w ią z a n e j z 100 rocznicą urodzin Józefa Rozenthala ze Sta­

rej W iśniew ki w ieś, rodzina i znajom i szyko­

w ali się od daw na. O bchody rozpoczęły się od uroczystej m szy świętej celebrow anej przez ks.

proboszcza St. C hojnow skiego w m iejscow ym kościele pod w ezw aniem św. M arcina. Oprócz sędziw ego jubilata i zaproszonych gości w zięło w niej udział liczne grono znajom ych, przyja­

ciół i m ieszkańców Starej W iśniewki.

N a okolicznościow ym raucie zorganizow a­

nym w św ietlicy staw iło się blisko 100 gości.

D zieci z m iejscow ego przedszkola i szkoły z ru­

m ieńcam i na roześm ianych buziach w ykonały okolicznościow ą w iązankę słow no-m uzyczną.

P rzy d ź w ię k a c h zn an ej w ie lu c z y te ln ik o m

D O M A L

ZAKŁAD USŁUGOWO-HANDLOWY E m i l K w i a t k o w s k i

R o k z a ł o ż e n i a 1 9 8 7

K o n c e sjo n o w a n y i a u to ry zo w a n y z a k ła d in sta la cji

s y ste m ó w a la rm o w ych

w y k o n u je u s łu g i w za k re s ie p ro je k to w a n ia , m o n ta ż u i k o n s e rw a c ji

s y s te m ó w a la r m o w y c h t e l e w i z j i p r z e m y s ło w e j i s y s te m ó w k o n t r o li d o s tę p u

o r a z m o n it o r in g u a la r m ó w

7 7 -4 0 (1 Z l o t ó w , a l. P ia s t a 4 9 p . 1 0 7 t c l. ( 0 - 6 7 ) 2 6 3 - 6 2 - 9 2 , l e l. k o m . 0 6 0 4 4 2 2 7 5 7

B yły uszka i p ie ro g i

Ś w i ą t e c z n y n a s t r ó j p a n o ­ w a ł w p i ą t k o w y w i e c z ó r w j a s t r o w s k i m D o m u D z i e c ­

k a . C h o ć d o w i g i l i j n e j w i e ­ c z e r z y z a s i a d ł o k i l k a d z i e ­ s i ą t o s ó b , a t m o s f e r a b y ł a p r a w d z i w i e r o d z i n n a

i d z i e c i n a p e w n o w t y m d n i u n i e c z u ł y s i ę s a m o t n e .

Tradycyjnie, jak co roku, odbyła się w Domu Dziecka w Jastrowiu uroczysta wieczerza wigilij­

na. Zapraszani są na nią znakomici goście, władze miasta, dyrektorzy miejskich szkół, ludzie, którzy są zawsze życzliwi wychowankom tej placówki i często pomagają dzieciom w kłopotach dnia co­

dziennego. G ospodarz dom u dziecka, dyrektor Wiesław Szczęsny przywitał więc zacnych gości, wśród których były władze powiatu, miasta i gm i­

ny Jastrowie, a także szefowie zaprzyjaźnionych z placówką zakładów pracy. Uroczystość rozpo­

czął Ks. W. Deryng, podkreślając znaczenie tego tak bliskiego wszystkim katolikom święta, jakim jest Narodzenie Chrystusa. Po odmówieniu mo­

dlitwy i zaśpiewaniu kolędy goście, dzieci, wycho­

wawcy i pracownicy Domu Dziecka łamali się opłatkiem, składając sobie życzenia. Zrobiło się

Z wyrazam i szacunku .Janusz Szczerb iak Starosta Z łotow ski

nastrojowo i świątecznie. Potem wszyscy zasiedli do wigilijnych potraw. Był znakomity barszczyk z uszkami, pierogi z kapustą, smażony karp, sałat­

ki, słodycze, owoce.

M łodzież i dzieci przygotow ały część arty­

styczną. Jasełka z pięknym aniołkiem , gw iazdą b e tle je m sk ą i trzem a k ró lam i p o d o b ały się w szystkim , a kolęda ze słow am i „Przekażcie so b ie zn ak p o k o ju ” p o d k re ś liła w y jątk o w y nastrój tego wieczoru.

Oczywiście na koniec były paczki dla wszyst­

kich wychowanków. W paczkach piękne maskotki, w esołe, kolorow e kubki i św iąteczne łakocie.

Goście też przyszli z prezentami. Przeważały sło­

dycze i cytrusy, a przewodniczący Rady Powiatu Stanisław Godlewski przekazał od siebie osobisty komputer PC, z kolorowym monitorem, z dość szyb­

kim procesorem i przyzwoitą pamięcią operacyjną.

Dowiedzieliśmy się, że wigilia w jastrowskim Domu Dziecka odbyła się tak wcześnie, ponie­

w aż część dzieci w nocy w yjeżdżało na święta do Zakopanego. Ten wspaniały prezent wartości ponad 5 000 zł, to dar dla w ychowanków domów dziecka od Polskiego Towarzystw a Schronisk Młodzieżowych. W Ośrodku „Szarotka” 16 dzieci (14 z Jastrowia, 2 ze Złotowa) spędzi dziesięć, na pewno niezapomnianych dni.

U Roman Koenig

n r49(82) a k l l ia lllllM 1 iJBKf 4

(5)

juz od

43 950

zt

Z a d b a j o

s ie b ie

To b y ły

tylko pogłoski

ZŁO

TÓW

3 filary bezpiecznej jazdy to: 4 poduszki powietrzne i ABS najnowszej generacji oraz mocna karoseria. To na nich opiera się gtówny atut nowego Renault Mćgane.

A dla Twojej przyjemności - 16-zaworowe silniki, elektrycznie opuszczane szyby i centralny zamek. Najlepsze są zawsze bezpieczne przyjemności.

Z ap rasza A utoryzow any Partner Renault:

REN A U LT A iaialaaca

2 4 h 8 5’ •/.

" P A B I C H " S p ó ł k a z o .o . A l. N i e p o d l e g ł o ś c i 4 9

6 4 - 9 2 0 P I Ł A tel. ( 0 6 7 ) 2 1 5 - 4 6 - 5 0 tel ( 0 6 7 ) 2 1 5 - 4 6 - 6 6

Z M S g a n e

R enault C red it Polska RENAULT

W je d n y m z o statn ich num eró w „A k tu aln o ści L o k aln y ch ” inform ow aliśm y o tym , że Polskie K oleje Państw ow e, ze w zglę­

dów ekonom icznych, m ają zam iar zam knąć posterunki kolejow e na stacji w Złotow ie. Taka decyzja m iała rzekom o spow odow ać likw idację ruchu tow arow ego, co w konsekw encji oznaczałoby, że np. Zakład Energetyki Cieplnej w Złotowie m usiałby przyw ozić opał z Piły bądź z Lipki.

13 grudnia Zakład Przew ozów Towarowych w Poznaniu przy­

słał pism o, w którym dem entuje pogłoski o zam knięciu bocznicy tow arow ej, gdzie odbyw a się załadunek i w yładunek towarów. A k­

tu a ln ie z u słu g PK P na teren ie Z łotow a k o rzy ­ sta 7 podm iotów gospodarczych i z tego też w zglę­

d u lik w id a c ja ładow ni tow aro­

wej nie wchodzi, zdaniem dyrek­

cji Z a k ła d u , w rachubę.

«• •

*

Z d r o w y c h i W esołych Ś w ia t B o żeg o N a r o d z e n ia

o r a z S z c z ę ś liw e g o Ń o u e g o R o k u ; • I w s z y s tk im sw o im K lie n to m

ży c z y

i i

F ir m a H a n d lo ic a

< A g

'M A T-BU D " s.c.

J a d w ig a i D a r iu s z K u k w is z

j f e « ZŁOTÓW, ul. Sienkiew icza 4

lei. 263-63-43 / *

IML

Centrum Handlowo-Usługowe Skład Handlowy, ul. Norwida TEL. 263-30-46, 263-30-47 w. 47

v OFERUJE PO ATRAKCYJNYCH CENACH:

■ PANELE PODŁOGOWE

■ KLEJE DO DREWNA FIRMY KLEIBERIT

■ DRZWI I OKNA

W CENACH FABRYCZNYCH

■ KOMPLEKSOWE ZAOPATRZENIE STOLARNI I ZAKŁADÓW MECHANICZNYCH NIEZBĘDNY ASORTYM ENT

Z A P R A S Z A M Y

O D P O N IE D Z IA Ł K U D O P IĄ T K U W G O D Z . 9 0 0 - 1 7 0 0 ,

W S O B O T Y

W G O D Z . 9 0 0 - 1 3 0 0 .

Z A P R A S Z A M Y

DO NO W O O T W A R T E J' KW IA CIARNI

W G O D ZIN A C H od 900 - 1700

ZA PR A SZA M Y!

W s z y s t k im K lie n t o m s k ła d a m y ż y c z e n ja s p o k o jn y c h i w e s o ły c h

. Ś w ią t B o ż e g o N a r o d z e n i a

o r a z / . S z c z ę ś liw e g o

2 0 0 0 R o k U!

SPRZEDAŻ CHOINEK

: NATURALNYCH

0 16 .1 2 .1 9 9 9 ROKU W DONICACH I CIĘTE

[ NISKIE CENY!

akliialiioM i nr 49(82)

lakalir 5

(6)

ZŁOTOW

P iłkarze w zięli wszystko!

B S y m p a t y c y p i ł k i n o ż n e j z d o m i n o w a l i n o w y z a r z ą d S p a r t y Z ł o t ó w . N i e o b y ł o s i ę b e z w y b o r c z y c h n i e s p o d z i a n e k .

14 grudnia odbyło się Walne Zgromadzenie Członków klubu MLKS Sparta Złotów. „Walne”

miało charakter sprawozdawczo-wyborczy, człon­

kowie klubu mieli zadecydować, kto przejmie ster władzy w klubie na najbliższe cztery lata. Nim jed­

nak doszło do wyborów, dotychczasowy prezes klubu Zbigniew Beker złożył sprawozdanie z czte­

roletniej działalności Sparty, okresu, który, jego zdaniem, obfitował w liczne sukcesy złotowskich sportowców. Prezes zwrócił szczególną uwagę na sukcesy złotowskich siatkarek, które przebojem weszły do grupy B I ligi, gdzie, mimo trudnej sy­

tuacji finansowej klubu, nadal odnoszą zwycięstwa.

Prezes zaznaczył, że choć sukcesów naszych spor­

towców nie brakowało, to jednak przed władzami klubu jeszcze wiele do zrobienia. Mówiąc to miał na myśli sport masowy i rekreację, które z wielu względów zostały poniekąd zaniedbane. Działal­

ność klubu ocenił jednak pozytywnie.

W podobnym tonie była utrzymana wypowiedź przewodniczącego komisji rewizyjnej Jana Dula- ta, który stwierdził, że gospodarka finansami pro­

wadzona jest dobrze i nie można do niej wnosić większych zastrzeżeń. Chwilę później przeczytał, że każda z sekcji klubu jest na minusie jeżeli cho­

dzi o finanse, a i sam klub ma spore zobowiązania.

Jan Dulat podsumował to jednak stwierdzeniem:

- Któż dzisiaj nie ma kłopotów? Zaraz potem prze­

wodniczący komisji przekonywał członków, że słusznym było stworzenie w klubie kilku sekcji o własnych budżetach, czego dowodem miały być wyniki osiągane przez zawodników reprezentują­

cych poszczególne dyscypliny.

W odpowiedzi członek klubu Andrzej Maj za­

pytał, dlaczego jest tak dobrze skoro jest tak źle?

Według niego nie można przejść obojętnie wobec zobowiązań finansowych klubu i mówić, że wszyst­

ko jest w porządku. - Dobry gospodarz swoją fi r ­ mę albo wyprowadza na plus, albo przynajmniej na zero. V nas klub ma zadłużenie w kwocie kilku­

dziesięciu tysięcy złotych i mówi się, że to normal­

ne. Coś je s t nie tak - mówił. Po tej wypowiedzi ogłoszono 15 minutową przerwę w obradach.

Po przerw ie poproszono członków klubu o zgłaszanie kandydatów na członków Zarządu.

Sporym zaskoczeniem był fakt, że wśród propono­

S t K l U P A L IW

Z B IG N IE W I BARBARA

S T E L M A C H

ZŁOTÓW, • ! . Kalejowa 11

Oferuje w sprzedaży:

• p a liw a silnikow e

• oleje, smary

• akcesoria

• olej opalow y ; dostaw ą do klienta,

transport gratis

(cena do uzgodnienia)

STACJA PA LIW C ZY N N A CAŁĄ DÓBR S erdecznie z a p ra s z a m y !

wanych osób nie znalazł się nikt z przedstawicieli sekcji tenisa stołowego. Owszem, zgłoszono na kandydata Jacka Fertikowskiego, lecz głównego zainteresowanego nie było akurat w tym momen­

cie na sali obrad, przez co automatycznie został skreślony z listy kandydatów, na której domino­

w ali przed staw iciele sekcji piłki nożnej. Na 53 uczestników zebrania większość stanowili wła­

śnie reprezentanci sekcji piłkarskiej, stąd mieli naj­

większe szanse na zwycięstwo. Przedwyborcze sondaże potwierdziły się w chwili ogłoszenia wy­

ników. W skład 9-osobow ego Zarządu klubu weszło 5 przedstawicieli sekcji piłkarskiej. Nowy Zarząd tworzą: Zbigniew Beker - 52 głosy, Kazi­

mierz Steffen - 50, Edmund Bianga - 47, Jan Szwal- gun - 47, Zbigniew Cepnik - 46, Zbigniew Roga- lewski - 44, Marek Wojda - 44, Tadeusz Siedlecki - 40 i Piotr Lach - 38. Ku ogólnemu zaskoczeniu w skład Zarządu nie wszedł Zenon Mrotek, znany działacz LZS, który otrzymał zaledwie 14 głosów.

Skład Zarządu, zdaniem wielu, może oznaczać okrojenie środków na takie sekcje jak tenis stoło­

wy czy badminton, a tym samym wzrost nakładów na drużynę piłki nożnej, która ma spore szanse, by w nadchodzącym roku awansować do IV ligi. Sporo zamieszania wywołała przegrana Zenona Mrotka.

Niektórzy obawiają się, że to co się stało w trakcie wyborów może mieć wpływ na finansowanie klu­

bu przez Ludowe Zespoły Sportowe.

Do uczestnictwa w obradach zostali zaprosze­

ni Stanisław Wełniak, burmistrz Złotowa, Józef Murawski, prezes Fabryki Elementów Wyposaże­

nia Budownictwa „M etalplasf’ oraz Hieronim Gła­

dysz, właściciel Przedsiębiorstwa Robót Inżynie- ryjno-Instalacyjnych. Cala trójka dostała za swą dotychczasową działalność na rzecz Sparty podzię­

kowania i pamiątkowy dyplom. Stanisław Wełniak w swym wystąpieniu wielokrotnie podkreślał, że sport traktowany jest przez władze miasta priory­

tetowo, co, zdaniem burmistrza, widać choćby na podstawie pieniędzy, jakie miasto przeznacza na działalność klubu (w przyszłym roku miasto pla­

nuje przeznaczyć na ten cel kwotę około 450 ty­

sięcy złotych). Jak zauważył burmistrz: - Niewiele je st miast w Polsce, które tyle pieniędzy przezna­

czałyby na działalność sportową.

HURTOWNIA MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

■ systemy duciepleń

■ materiały konstrukcyjne i akcesoria

■ systemy odwodnień liniowych

■ kompleksowe domieszki do betonu

■ polbruk

Oferujemy pomoc i doradztwo w zakresie technologii budownictwa ELA P.P.H.U

ul. Brzozowa 5, ZŁOTÓW

teITTax (067) 263-78-66 kom. 0606 39-79-29 pn-pt. 8 :0 0 -1 7 :0 0 • SOB. 9 :0 0 -1 3 :3 0

W odpowiedzi na pytanie Hieronima Głady­

sza, czy nie można znaleźć dla złotowskich siatka­

rek strategicznego sponsora burmistrz odrzekł, że swego czasu były prowadzone w tej sprawie roz­

mowy, jednak dopóki nie będzie w Złotowie h a li.

w której będzie można przeprowadzić zawoc z prawdziwego zdarzenia, znalezienie sponsora będzie bardzo trudne.

W trakcie „walnego” wielokrotnie podkreśla­

no osiągnięcia złotowskich siatkarek, przedstawia­

jąc je jako chlubę Złotowa. Niestety, siatkarki tych miłych słów nie mogły usłyszeć, gdyż decyzja władz klubu o tym, że w zebraniu mogą brać udział członkowie, którzy regularnie opłacają składki, wykluczyła je z możliwości wyboru nowych władz.

Co ciekawe, na sali obrad oprócz pań zatrudnio­

nych w administracji klubu nie było ani jednej przedstawicielki pici pięknej.

■ Tekst i fot. Mariusz Leszczyński

D y r e k c ja

Z e s p o łu S z k ó ł Z a w o d o w y c h * P r z e m y s łu S p o ż y w c z e g o

w K r a je n c e z a w ia d a m ia ,

i

ż e z m a r ł

p a n

K a z i m i e r z D e r a

p r z y j a c i e l s z k o ł y ,

p o d s e k r e t a r z s t a n u M E N .

R o d z i n i e z m a r ł e g o s k ł a d a m y w y r a z y

w s p ó ł c z u c i a .

6 nr 49(82)

aktualności

(7)

Z ło ty h e rb

d la n ajlep szych

I

W d e c y d u j ą c ą f a z ę w k r o c z y ł k o n k u r s n a n a j l e p s z y p r o d u k t P o w i a t u Z ło to w s k ie g o . G łó w n a n a g r o d a , s y m b o lic z n y „ Z ło ty h e r b ”, z o s t a n i e p r z y z n a n a w t r z e c h k a t e g o r i a c h .

C

elem konkursu je s t w ybór i prom ocja najlepszych produktów, które pow stały na obszarze pow iatu złotowskiego i Zie­

mi Krajeńskiej w m ijającym roku. O rganizato­

rami konkursu są Złotow skie Forum G ospodar­

cze o raz S taro stw o P o w iato w e w Z łotow ie.

W konkursie mogą uczestniczyć produkty, usługi, przedsięw zięcia rolnicze, handlow e, ekologicz­

ne i organizacyjne, które zostały w yprodukow a­

ne lub w drożone w 1999 roku na terenie pow ia­

tu złotow skiego i Ziem i Krajeńskiej. K onkurs je s t otw arty dla w szystkich podm iotów gospo­

darczych, organizacji, stow arzyszeń i jednostek rjndżetowych z naszego terenu. R yw alizacja dostanie przeprow adzona w trzech kategoriach:

- produkcja, w tym przetw órstw o rolno-spożywcze,

- handel, usługi oraz koncepcje organizacyjne, - rolnictwo i ekologia.

W arunkiem uczestnictw a w konkursie je st przesłanie do ZFG w ypełnionej karty konkur­

sowej w raz z ew entualnym i m ateriałam i dodat­

kow ym i: opisy, zdjęcia, ekspertyzy, próbki pro­

duktów . Term in n adsyłania zgłoszeń upływ a 24 grudnia 1999 roku.

Po zam knięciu listy zgłoszeń kapituła kon­

kursow a złożona z przedstaw icieli środow isk biznesu i lokalnego sam orządu przyzna w każ­

dej z trzech kategorii po trzy nom inacje do tytu­

łu „Złoty H erb” . Spośród nom inow anych firm kapituła w yłoni po jednym kandydacie - laure­

acie w każdej z trzech kategorii, przyznając mu zaszczytny tytuł.

O ficjaln e o g ło szen ie w yników k onkursu oraz w ręczenie nagród nastąpi podczas uroczy­

stego sp o tk a n ia z o rg a n iz a to ra m i k o n k u rsu w d n iu 29 sty c z n ia 20 0 0 roku w sie d z ib ie C echu Rzem iosł R óżnych w Złotowie.

• M L

- przewody - kable

w cenach fabryczni

- elekłroosp - oświetlenie

Rabaty dla instalatorów i firm

p . h . u . S T E

„ELEKTROMIK £ J J

ZŁOTÓW

ul. W ojska Polskiego 15 D.H. „ROLNIK”

te l. 26 3 -7 8 -33

O p ła te k u p s zcze la rzy

I

- O b y z b i o r y b y ł y n i e g o r s z e n i ż w m i n i o n y m r o k u - t a k i e ż y c z e n i a s k ł a d a l i s o b i e c z ł o n k o ­ w i e z ł o t o w s k i e g o K o ł a P s z c z e l a ­ r z y n a t r a d y c y j n y m s p o t k a n i u o p ł a t k o w y m .

egoroczny opłatek zorganizowano w nie­

dzielę 19 grudnia w Zespole Szkół -R ol­

nicze Centrum K ształcenia U staw iczne­

go w Złotowie. Za pięknie zastawionymi stołami zasiedli członkow ie K oła wspólnie ze swymi ro ­ dzinam i, w sum ie około 50 osób. Prezes K oła K onrad K aczm arek przypom niał, że takie spo­

tkania to ju ż tradycja w śród pszczelarzy, w yra­

żają c je d n o c z e ś n ie n a d z ie ję , że i w la ta c h następnych w szyscy spotkają się w tym sam ym gronie. Składając wszystkim przybyłym osobom św iąteczno - now oroczne życzenia prezes nie zapom niał rów nież o sam ych pszczołach, któ­

rym życzył spokojnej zimy, by w przyszłym roku zbiory nie były gorsze od ostatnich.

Złotow scy pszczelarze spotykają się w sw o­

im gronie dw a razy do roku. O prócz B ożego N arodzenia co roku organizow ane je s t rów nież spotkanie w p len erze, w p asiece w ybranego członka koła. Tym razem gościny użyczyli H e­

lena W arpińska oraz Stanisław Twardowski, za co otrzym ali specjalne podziękow ania.

Podczas spotkania na stołach oprócz w spa­

niałych m iodow ych wypieków i ow oców znala­

zło się i m iejsce na tra d y c y jn y p itn y m iód w yprodukow any przez je d n ą z ogrodniczych spółdzielni pszczelarskich. N apój był w yśm ie­

nity, podobnie ja k i atm osfera, która tow arzy­

szyła spotkaniu.

a Tekst i foto: ML

Na zdjęciu członkowie Koła wraz z rodzinami przy świątecznym stole.

Wszystkim,

którzy okazali serce, pomoc i współczucie w tych bolesnych dla nas chwilach

dziękuję.

Maria Polańska z Rodziną

W i g i l i a . .

O p ł a t e k -

Ż y c z e n i a -

K a r p - n ie m y ś w i a d e k P o j e d n a n i a .

D z i e c i ę c i e m m a r z y łe m , fff B y W ig i lia n i g d y

S ię n ie k o ń c z y ła , B y t r w a ł a w c ią ż .

P o o p a d a ł o i g l i w i e Z c h o in e k

M o ic h

J a k m a r z e n i a , K t ó r e s i ę n ie S p e łn iły .

A n d r z e j N o w i c k a

ZŁOTÓW• POWIAT

Lasy w In te rn e c ie

I

I n t e r n e t o w e s t r o n y j a k p r z y s ł o ­ w i o w e g r z y b y p o d e s z c z u p o - w s t a j ą n a t e r e n ie m i a s t i g m i n n a s z e g o p o w i a t u . Z ło to w o w i i K r a j e n c e p o z a z d r o ś c i l i le ś n i c y z N a d l e ś n i c t w a Z ło tó w , b u d u j ą c w ł a s n ą w i t r y n ę i n te r n e to w ą .

D

z ię k i k o m p u te ro w y m z d o ln o ś c io m , a w łaściw ie dzięki kom puterow ej pasji Sław om ira K m iecika od początku listo­

pada złotow skie lasy osiągalne są w sieci pod adresem: www.nadlesnictwozlotow.prv.pl. Infor­

macje zaw arte na internetowych stronach pozw a­

lają zdobyć szeroką w iedzę o lasach złotowsz- czyzny, poznać h isto rię n ad leśn ictw a i ludzi w nim aktualnie pracujących. D odatkow o trwa intensyw na ro zbudow a inform acji tyczących hodowli, ochrony i użytkow ania lasu. W najbliż­

szym czasie zostanie rozbudow ana strona trak­

tująca o łow iectw ie. D la m iłośników zaaw anso­

w anych technologii zam ieszczono podstaw ow e inform acje o budow aniu i praktycznym zasto­

so w an iu m ap n u m ery czn y ch . W łaśn ie takie kilka miesięcy tem u leśnicy ze Złotowa jako je d ­ ni z pierw szych w kraju zaczęli użytkow ać.

C a ło ś ć m a te ria łó w z a m ie s z c z o n y c h na internetow ych stronach je s t bogato ilustrow ana ciekaw ym i zdjęciam i, a nietuzinkow a konstruk­

cja w itryny N adleśnictw a Złotów bez w ątpienia zachęca do jej odw iedzenia.

•A .Ł .

a k l i i a h i i i M i " 4 9 ( 8 2 ) litlnilin

7

(8)

KRAJENKA

Z e g n a j nasz

Panie Profesorze

11 g r u d n i a o d s z e d ł o d n a s S p . S ta n i s ł a w P o la ń s k i.

C z ło w ie k , k tó r y o d k i lk u d z i e ­ s ię c iu l a t z w i ą z a n y b y ł z K r a ­ j e n k ą i c a ł ą K r a jn ą .

W

Jego ostatniej drodze tow arzyszyło M u w ielu m ieszkańców K rajenki, uczniow ie, absolwenci, nauczyciele,

obsługa i przyjaciele Zespołu Szkół Z aw odo­

w ych Przem ysłu Spożyw czego, w ładze sam o­

rządowe i pow iatow e, przyjaciele rodziny i wiele innych osób, które miały okazję spotkać na sw o­

jej drodze Profesora.

- D rogi Panie D yrektorze, niezapom niany Profesorze - m ów ił Zdzisław Pasym owski, przy­

jaciel rodziny - zgrom adziliśm y się tu, aby od­

dać Tobie należny hołd. (...) U czyłeś, ja k żyć dla tego kraju, ja k go kochać, ja k dla niego pra­

cow ać. (...) D zięki Tobie, D rogi D yrektorze, w ielu z nas nauczyło się też kochać ludzi i być dla nich przydatnym i. Trudno dziś, kiedy łzy cisną się do oczu, kiedy serce rozpiera żal, do­

bierać słowa, aby w yrazić to, co w szyscy czuje- m y - ogrom ny ból i żal. Już bow iem nigdy nie usłyszym y Twoich ojcow skich rad. (...) D zisiaj, 14 grudnia, nie m ów im y Tobie żegnaj, m ów im y Tobie: Panie D yrektorze, do zobaczenia! Cześć Twojej pam ięci! O dpoczyw aj w Panu.

o lb u d '

P r z e d s ię b io r s t w o W i e l o b r a n ż o w e

P r o p o n u ję s p r z e d a ż w c e n a c h p r o d u c e n ta

* m a t e r i a ł y n a d a c h y : d a c h ó w k i , p a p y , l e p i k , O n d u r a , g o n t y , b l a c h y , f o l i e , a k c e s o r i a i t p

* k o m p l e t n e s y s t e m y d o c i e p l e ń ś c i a n i '

* p ł y t k i c e r a m ' -

. ł ,*’

i p o d ł o n -

* p,vt* - i * '*

<

*

o c

o

Q_

CZ3

<

o c

° - l u m i n i o w a

. y ł a z y d a c h o w e a r k a d r z w i o w a P O R T A

" s t y r o p i a n i w e ł n a m i n e r a l n a

* c e g ł a , w a p n o , c e m e n t , g w o ź d z i e , w k r ę t y

* n a r z ę d z i a d l a b u d o w n i c t w a

7 7 -4 0 0 Z ło tó w , ul. S ie n k ie w ic za 3, te l. (0 6 7 ) 263 78 0 0 te l./fa x (0 6 7 ) 266 341 2, te l. kom . 0 9 0 6 6 6 4 6 0

- D rogi P rzyjacielu - rozpoczął ksiądz kanonik F r a n c is z e k M o r a w s k i, przyjaciel zm arłego. - Je­

steś m oim p rz y ja c ie le m i nim zostajesz. Tyś nie umarł, Tyś tylko odszedł.

O dszedł, aby być w y n a­

grodzonym za Twoje do­

bro. (...) Na pew no stajesz przed Bogiem z bukietem w spaniałych kw iatów ; kwiatów, które nigdy nie w iędną. K w iatów dobroci serca i m iłości dru­

giego człowieka. N iech Bóg prow adzi Ciebie do w iecznej ojczyzny.

N ad trum ną Śp. Stanisława Polańskiego głos zabrał rów nież prof. M ieczysław Jankiew icz z A kadem ii Rolniczej w Poznaniu, sym patyk ZSZ Przem ysłu Spożywczego, przyjaciel St. Po­

lańskiego. - (...) Jesteś pięknym przykładem na­

u cz y c ie la , k tó ry w pełni z re a liz o w a ł sw oje życie, sw oją misję. Bo nie na tym tylko polega praca nauczyciela, żeby dać w iedzę. (...) N ie na tym tylko polega praca nauczyciela, żeby dać zawód. (...) Od nauczyciela oczekujemy również, że kształtuje osobow ość, je st w pew nym sensie rzeźbiarzem charakteru osobow ości człowieka.

W Twoim życiu (...) spełniła się ta triada. (...) Byłeś w ychow aw cą m łodzieży, ale w takim sa­

m ym stopniu byłeś w ychow aw cą nauczycieli, otaczając ich opieką, podbudow ując w ich pra­

cy codziennej. (...) Spoczywaj w spokoju. A ży­

cie Twoje jeszcze trwa. Trw a w tej wiedzy, któ­

rą obdarow ałeś w ielu, (...) w tym , że pow stały dzieła i m aterialne, i duchow e, których byłeś inspiratorem , w ykonaw cą i opiekunem .

- Z astanaw iałem się bardzo długo, czy m oż­

liwe je st oddanie w słowach tego kim był, co przekazał i czego dokonał Pan D yrektor Stani­

sław Polański w okresie sw ojego życia, w okre­

sie swojej twórczej pracy na rzecz Zespołu Szkół Zawodow ych Przem ysłu Spożywczego, na rzecz społeczności lokalnej gm iny i miasta Krajenka, na rzecz pow iatu złotow skiego, kiedy to przez trzy kadencje był jeg o radnym - pow iedział sta ro sta P o w iatu Z ło to w sk ieg o , pan Jan u sz Szczerbiak. - W iem, że je s t to niem ożliwe. Ż ad­

ne, choćby były to najbardziej w zniosłe słowa,

Z o g r o m n y m ż a l e m i s m u t k i e m p r z y j ę l i ś m y w i a d o m o ś ć o ś m i e r c i

śp. S ta n is ła w a P olań skiego,

w i e l k i e g o p e d a g o g a o w y b i t n e j o s o b o w o ś c i , t w ó r c y w i e l u i n n o w a c j i d y d a k t y c z n y c h . P a n i M a r i i P o l a ń s k i e j o r a z n a j b l i ż s z e j r o d z i n i e

s e r d e c z n e w y r a z y w s p ó ł c z u c i a s k ł a d a j ą

D o n a t a , R y s z a r d i R a d o s ł a w K i l a r o w i e .

nie oddadzą tego, co zrobił Ten człow iek. (...) N ie robił tego dla specjalnych splendorów czy zaszczytów. Robił to dlatego, że inaczej praco­

w ać nie potrafił. (...) Cechą szczególną Pana D y­

rektora "było to, że w drugim człow ieku zawsze w idział tylko to, co było w nim najlepsze. (...) Panie Stanisławie, (...) wierzę, że duch Twój czu­

w ać będzie nad m ieszkańcam i tej gminy, nad Tw oją ukochaną szkołą (...). D ziękuję bardzo serdecznie za Tw oją dobroć, za Twoją mądrość, za w yrozum iałość i spraw iedliw ość, za bardzo życzliw y stosunek do ludzi i ich problemów. (...) Spoczywaj w spokoju.

- N ie w szystek um rę - rozpoczął przew od­

niczący Rady Pow iatu Stanisław G odlew ski.

- Te słow a pieśni H oracego są szczególnie aktu­

alne, gdy tow arzyszym y w ostatniej drodze D y­

rektorow i Polańskiem u. Jego całe życie i praca upłynęły na służbie innym ludziom. (...) Nieubła­

gana śm ierć zabrała W ybitnego O byw atela zii ■ m i złotow skiej. Jak wielu zebranych czuję ból podwójny. U traciliśm y nie tylko w ielkiego spo­

łecznika, ale także w ychow aw cę kolejnych po­

koleń m łodzieży. M am zaszczyt zaliczać się do w ychow anków D yrektora Polańskiego. C hcę C ię pożegnać, D rogi D y rektorze, w im ieniu Rady Pow iatu Złotow skiego, ja k też niezliczo­

nej rzeszy absolwentów. Ż egnaj! Żegnaj Drogi Przyjacielu! (...) Pam ięć o Tobie będzie głębo­

ko tkw ić w sercach naszych.

G łos zabrała rów nież pani dyrektor Zespołu Szkół Z aw odow ych Przem ysłu Spożyw czego Jolanta H erm anow ska. - Spieszm y się kochać ludzi, tak szybko odchodzą. Dziś te słowa doty­

c z ą ró w n ie ż n a s. O d s z e d ł n a sz D y re k to r, N auczyciel, W ychow awca, a przede w szystkim w ielki Przyjaciel m łodzieży - Stanisław Polań­

ski. (...) Drogi D yrektorze (...), żegnam Pana w im ieniu R ady P ed ag o g icz n ej, pracow ników , uczniów , S tow arzyszenia Pom ocy Zespołow i Szkół i Rady Rodziców. O biecuję, że dołożym y w szelkich starań, aby przekazać kolejnym po koleniom te w artości, które Pan cenił. B ędzie­

m y kontynuow ać to, co robiliśm y wspólnie.

Pana Stanisława Polańskiego pożegnali rów ­ nież myśliwi. Uczniowie ustawili szpaler wzdłuż trasy, którą przeszedł kondukt żałobny.

■ Tekst i foto: KK

49(82) a t | u a h l l l \ ( I lutilar 8

(9)

G im bus „ Ż a c z e k "

w R ad aw n icy

Z g o d n ie z d e c y z ją M E N r o z ­ d z ie lo n o w n a s z y m k r a ju 150 m a ły c h a u to b u s ó w d o p r z e w o z u d z ie c i i m ło d z ie ż y d o s z k ó ł z b io r c z y c h i g i m n a ­ zjó w . J e d e n z n ic h t r a f i ł d o g m in y Z ło tó w .

O

d 1 12.br. ten autobusik, mający 22 + 1 m iejsc siedzących oraz udźw ig i m iej­

sce na w ó zek w uczniem n ie p e łn o ­ spraw nym fizycznie, kursuje dow ożąc dzieci do Szkoły Podstawow ej i G im nazjum w R adaw ni­

cy. W soboty i niedziele m oże być środkiem transportu na w ycieczki klasow e lub zarabiać (będąc w ynajm ow anym ). D ow ożone są dzieci z N ow ego D w oru, F ranciszkow a, K am ienia, Bielawy, Krzywej W si i Grodna. W sumie dzien- fia trasa „Żaczka” wynosi około 130 km.

k N iestety, gim bus nie dow ozi na lekcje dzie­

ci z Józefowa. M ała ilość m iejsc w gim busie, a duża ilość dzieci dojeżdżających zmusza w dal­

szym ciągu gm inę do w spółpracy z PK S-em Człuchów.

D zięki „Ż aczkow i” szkoła prow adzi w ła­

sny, n iezależn y tran sp o rt dzieci. Jest jed n a k kilka m inusów : autobus je s t zbyt mały, trudno opracow ać plan lekcji, poniew aż zanim „Ż a­

c z e k ” d o w ie z ie w sz y stk ic h u czn ió w , część zm uszona je s t czekać ponad pół godziny. Czy będzie taniej niż w ykupując bilety w PK S? Czy pom ysł m inistra H andke się spraw dzi? Poży­

je m y - zobaczym y.

UHenryk Rummler

a l u p l a s t

I D E A Ł 2 0 0 0

W ieści z ra d a w n ic k ie j s z k o ły p o d s ta w o w e j

P o m o c R a d y R o d z i c ó w

Rada R odziców zakupiła now e m eble dla drugiego pom ieszczenia klasowego powstającej szkoły. W 1998 r„ dzięki staraniom RR, została w yposażona klasopracow nia religii i języka nie­

m ieckiego. W tym roku rodzice zakupili sprzęt m eblow y i m ikroskop na kw otę 3.700 zł do kla­

sy biologicznej. A kt uroczystego przekazania odbył się 30.11.99 r. z udziałem Rady R odzi­

ców, Sam orządu U czniow skiego i G m innego D yrektora Zespołu O bsługi O św iaty w Złoto­

w ie mgr. M irosław a M incewicza.

D o b r e s e r c e p a n i H a l i n y

Z okazji M ikołaja i zbliżających się Świąt B ożego N arodzenia pani H alina K onek - w ła­

ścicielka firm y turystycznej „To M y” w Złoto­

wie - spotkała się z uczniam i klasy specjalnej.

Przyw iozła dzieciom upom inki w postaci sło­

dyczy, m askotek i kubków. D la klasy specjalnej pani K onek zakupiła now ą rozkładaną tablicę

Z A K Ł A D P R O D U K C Y J N O - H A N D L O W Y *

STYL Leopold Stypa

89-410 Więcbork, tel./fax (052) 3897126

Producent okien i drzwi z PCV

z niemieckiego systemu ALUPLASTIDEAŁ 2000 i okucia niemieckiej firmy „ROTO”

oraz rolet zewnętrznych z PCV i aluminium

Zdrowych, pogodnych Świąt Bożego Narodzenia

oraz spełnienia wszystkich marzeń w nadchodzącym, Nowym 2000

W m o im r o d z i n n y m d o m u - p a m i ę t a m j a k b y to b y ło d z i ś , w i g i l i a , o p ł a t e k , b i a ł y o b r u s i 'śtedźj, c h o i n k a w p a p i e r o w e a n i o ł k i u b r a n a

• » A n a w i e r z c h o ł k u c h o i n k i

m a ł a g w i a z d k a p o z ł a c a n a , •„ ’■

w k ą c i e s t a ł w i e l k i s n o p z b o ż a . „ o d s t r y j a J a n a .

P r z y s t o l e m ie js c e d l a z b ł ą k a n e g o ■.

w ę d r o w c a i s m u t n e o c z y m a t k i w p a t r z o n e w s ie ń

b o m o ż e o jc ie c p o w r ó c i z w o j e n n e j

t u ł a c z k i .

- u k o i ż a l i s t ł u m i b ó l... ’ * « A g d y s k ł a d a m ż y c z e n i a

m a m i e

to s ł y c h a ć b y ło z k o ś c io łó w ś p i e w

„ G lo r ia , g l o r i a in e x c e l s is d e o ...”

e c h o k o l ę d y n i e s i e w t ą ś w i ę t ą n o c .

W a n d a A n k u d o w i c z

oraz farbę do odnow ienia m ebli. D zięki tem u , izba lekcyjna zm ieniła się z szarej na kolorową.

W 1998 r. firm a „To M y” przekazała dla szkoły kom puter z drukarką.

Szczodrość pani H aliny w ynika z dobrego

• serca, ale chyba rów nież z tego, że będąc z za-

■ w odu nauczycielką w łaśnie w R adaw nicy w la­

ta c h 1982-98 u c z y ła m ię d z y in n y m i dziec i . w klasie specjalnej.

Uczniowie i dyrekcja szkoły serdecznie dziękują.

UHenryk Rummler

(iklllUlnilMi nr 49(82) likalnr

RADAWNICA

9

(10)

ZŁOTOW

Nigdy nie zwalałem winy na swoich poprzedników

Z b u r m i s t r z e m Z ł o t o w a S t a n i s ł a w e m W e ł n i a k i e m r o z m a w i a M a r i u s z L e s z c z y ń s k i

- Ostatni rok prawdopodobnie nie należał do najłatwiejszych w Pana karierze. Co i rusz głośno było o Panu, a to za sprawą pieniędzy jakie trzeba było od­

dać z m iejskiej kasy H ieronim ow i Gładyszowi, to zno­

wu przy okazji prywatyzacji dwóch gm innych spółek, to znowu za sprawą Zygmunta Muzioła.

- Rzeczywiście nie był to łatwy rok, ale nie dla­

tego, że wokół mojej osoby było dużo zamieszania. Po prostu był to naprawdę bardzo pracowity okres, na co złożyło się kilka ważnych elementów. Po pierwsze roz­

poczęła się praca nowej Rady M iejskiej, część radnych pełni tę funkcję po raz pierwszy, a po drugie nowy Za­

rząd M iejski m usiał przygotować program działania Rady na całą kadencję - w tym program inwestycyjny, który zawsze budzi spore emocje. Znalazły się w nim także zamiary prywatyzacji ZEC i MZUK. Po za tym bur­

mistrz zawsze jest osobą publiczną i musi liczyć się z tym, że wokół niego będzie głośno, tym bardziej jeżeli podejmuje się tak ważne dla miasta decyzje.

- Czy Pan jako burm istrz tego miasta i głów ny pomysłodawca przekształceń własnościowych we wspo­

mnianych spółkach jest przekonany, że prywatyzacja obu zakładów to dobry pom ysł?

- Co do słuszności prywatyzacji jestem przeko­

nany, tym bardziej, że nie usłyszałem żadnych argumen­

tów co do tego, aby nie prywatyzować.

- Obawa o niekontrolowany wzrost cen energii cieplnej nie je s t takim argumentem?

- Nie, gdyż w chwili obecnej właścicielem ZEC-u jest miasto, a ceny i tak co roku wzrastają. Kto wie, może gdy zmieni się właściciel sytuacja się odwróci? Jako przykład niech posłuży Ostrów W ielkopolski, gdzie za­

kłady komunalne przekształcono w spółki akcyjne, któ­

re dziś notowane są na giełdzie papierów wartościo­

wych. Jeżeli chodzi o MZUK, to takim doskonałym przy­

kładem jest Piła, gdzie wywozem śm ieci trudni się niemiecka firma, zresztą z doskonałym skutkiem, o czym mówią sami mieszkańcy tego miasta.

- Niejestdlanikogotajemnicą, żesprzedażobuspół- ek ma zasilić skromną miejską kasę. Na co zostaną przezna­

czone pieniądze pochodzące ze sprzedaży udziałów?

- Nikt nigdy nie ukrywał, że sprzedaż spółek w poważnym stopniu pozwoli sfinansować wiele bar­

dzo ważnych zamierzeń w mieście. Dziś jedno jest pew­

ne: pieniądze te na pewno nie zostaną przeznaczone na konsumpcję, lecz na inwestycje, które będą służyć temu

miastu przez wiele lat. W przypadku MZUK-u będzie to wysypisko śmieci, natomiast w przypadku ZEC-u gazy­

fikacja, a może i kryta pływalnia. Oczywiście kierunki wydatkowania tych środków określi Rada Miejska.

- Nie wyklucza Pan takiej m ożliwości?

- Jeżeli inicjatywa budowy basenu, która w chwili obecnej została zgłoszona, nabierze realnych kształtów, my jako władze miasta na pewno nie będziemy stal i obok i będziemy starali się to ogromne przedsięwzięcie dofi­

nansowywać.

- Wartość księgowa M ZUK-u to aktualnie około m ilio n złotych. Po cichu m ów i się, że spółkę można sprzedać za dwa razy więcej. Nie są to czasem zbyt wygórowane oczekiwania?

- Należy pamiętać, że oprócz wartości księgo­

wej jest jeszcze coś takiego jak rynek usług. Obecnie ten rynek znacznie się powiększył, tak że MZUK obsłu­

guje nie tylko Złotów, lecz gminę Zakrzewo, gminę Zło­

tów, gminę i miasto Krajenka, gminę Tarnówka. Kto wie, ale być może z usług MZUK-u zechcą skorzystać i inne gm iny naszego powiatu. Trzeba przyznać, że i rynek usług w obecnym kształcie to dla potencjalnego inwe­

stora łakomy kąsek. Oczywiście to, ile za spółkę otrzy­

mamy, będzie zależeć od oferentów. M oim zdaniem, je­

śli propozycje kupna będą oscylować wokół wartości księgowej, to spółki nie warto sprzedawać.

- Na przestrzeni m inionego roku głośnym echem odbiła się sprawa zwrotu z m iejskiej kasy ponad 130 tysięcy złotych dla firm y Hieronima Gładysza z tytułu niezapłaconych odsetek. Wiele osób Pana obwinia za to, że doszło do takiej sytuacji, że tak dużą kwotę nale­

żało oddać. Jak Pan to ocenia?

- Ja do winy absolutnie się nie poczuwam. Te pie­

niądze trzeba było zapłacić nie dlatego, że ja tak chcia- łem, tylko dlatego, że taki był wyrok sądu. Do dziś twier­

dzę, że pieniądze panu Gładyszowi się nie należały, co potwierdził wyrok sądu pierwszej instancji. N iebyło pod­

staw prawnych, albo były przynajmniej wątpliwości co do wypłaty odsetek bez rozprawy sądowej. Oczywiście Sąd Apelacyjny miał inne zdanie, choć prawnicy nadal mają wątpliwości. Należy pamiętać, że gdyby należności płacone były w terminie, roboty te kosztowałyby odpo­

wiednio więcej ze względu na wysoką inflację w tamtym czasie. I jeszcze co do mojej odpowiedzialności i winy.

Dziś wiele osób zapomniało, że to nie ja podejmowałem decyzje w sprawie zlecenia robót firmie pana Gładysza

U r z ą d S k a r b o w y w Z ł o t o w i e

informuje,

że z dniem 20 grudnia 1999 r.

uległy zmianie dotychczasowe numery telefonów

na nowe

i tak:

centrala: 0 6 7 2 6 3 5 4 2 0

dział egzekucji: 0 6 7 2 6 3 5 4 2 2

informatyk: 0 6 7 2 6 3 5 4 2 5

fax 0 6 7 2 6 3 3 9 0 0

naczelnik Urzędu Skarbowego:

0 6 7 2 6 3 3 9 9 8

informacja podatkowa:

0 6 7 2 6 3 2 5 1 9 .

oraz sposobu ich rozliczania. Taką decyzję podjął Zarząd za kadencji burmistrza Matczyszyna. Tamten Zarząd zo­

stawił nam nie tylko zobowiązania wobec złotowskiego przedsiębiorcy, ale również wobec firmy Ekolog i innych wykonawców. Dzięki wielu mediacjom Ekolog zrzekł się odsetek i wówczas nikt nie sądził, że ktokolwiek, a tym bardziej pan Gładysz może o odsetki wystąpić. Zresztą cała sprawa kilka miesięcy temu była bardzo mocno na­

głośniona w mediach, na sesji Rady Miejskiej i proszę sobie wyobrazić, że ludzie, którzy byli członkami tamtego Zarządu i dziś nadal uczestniczą w życiu społecznym mia­

sta nie wypowiedzieli się na ten temat słowem albo za­

słaniają się brakiem pamięci. Mówię o tym teraz po raz pierwszy, gdyż przez całe moje dorosłe życie nigdy nie zwalałem winy na swoich poprzedników

- Czy od w yroku sądu nie m ożna b y ło się odwołać do Sądu Najwyższego?

- Owszem, można było, tylko należy pamiętać, że bez względu na to, czy złożymy odwołanie, czy nie, pieniądze należało wypłacić. Prawdopodobnie Sąd Naj­

wyższy, w związku z licznymi wątpliwościami rozstrzy­

gnąłby sprawę polubownie. Niestety, koszty jakie wiążą się z apelacją są duże i prawdopodobnie gra nie była warta świeczki.

W i m i e n i u R a d y P o w i a t u Z ł o t o w s k i e g o s k ł a d a m w s z y s t k i m m i e s z k a ń c o m

n a s z e g o P o w i a t u

n a jserd eczn iejsze ży c ze n ia

r a d o s n y c h i p o g o d n y c h Ś w i ą t B o ż e g o N a r o d z e n i a

o r a z p o m y ś l n o ś c i w N o w y m R o k u 2 0 0 0 .

Z p o w a ż a n i e m S t a n i s ł a w G o d l e w s k i

Zdrowych i udanych świąt oraz Szczęśliwego

Nadchodzącego Roku Milenijnego

wszystkim swoim Klientom życzy sklep „Eliot"

Złotów, ul. Jaśtrowska

nr 49(82) ilk llJ illn ilM I liiLilnr 10

Cytaty

Powiązane dokumenty

WYNAJMUJĄCY oświadcza, że jest właścicielem lokalu użytkowego położonego w Katowicach przy ul. Wynajmujący oświadcza, że oddaje w najem lokal, o którym mowa w §

przywitanie Młodej Pary chlebem i solą - w cenie francuskie wino musujące na toast - w cenie wino podawane do obiadu - w cenie. apartament „Książęcy” z sejfem dla Młodej Pary

9.1.4 Zamawiający uznaje, że podpisem jest: złożony własnoręcznie znak, z którego można odczytać imię i nazwisko podpisującego, a jeżeli własnoręczny znak jest

MAKI ZAPIECZONE W TEMPURZE +3 zł.. Stworzone zgodnie z założeniem stylu izakaya, gdzie idea dzielenia się i wielowymiarowość kulinarnych doświadczeń idą w parze.

realizacja obligatoryjnych zobowiązań (ZUS, podatki, kredyty). Szczegóły dotyczące kryteriów oceny precyzuje Ankieta Konkursowa. Kapituła w każdej edycji Konkursu określa

a) Przewodniczący Komisji przetargowej sporządza protokół przeprowadzonego przetargu, który zawiera odpowiednie informacje określone w § 10 Rozporządzenia z dnia 14

Już na początku długotrwałych poszukiwań nasunęły się panu Duchaczkowi, pani Duchaczkowej i mnie wątpliwości, czy moja żona wogóle przyniosła z sobą ten

Segregator A4 75-80 mm z mechanizmem dźwigowym, wykonany z kartonu pokrytego z zewnątrz folią PCV z wymienną etykietą grzbietową, różne