• Nie Znaleziono Wyników

Problem psychologicznego podejścia do formowania dojrzałej religijnej osobowości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Problem psychologicznego podejścia do formowania dojrzałej religijnej osobowości"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Bazylak, Jan Bielecki

Problem psychologicznego podejścia

do formowania dojrzałej religijnej

osobowości

Studia Philosophiae Christianae 25/1, 221-236

1989

(2)

Studia Philosophiae Christianae ATK

25(1989)1

JÓ ZEF BAZYLAK, JAN BIELECKI

PROBLEM PSYCHOLOGICZNEGO PODEJŚCIA DO FORMOWANIA DOJRZAŁEJ,

RELIGIJNEJ OSOBOWOŚCI

1. Wprowadzenie. 2. Specyfika zdrowej, dojrzałej osobowości. 3. Badania dotyczące powiązań życia religijnego z osobowością i określenia jego roli w form owaniu osobowości. 4. Zakończenie.,

1. WPROWADZENIE

D zisiejszy człow iek jest zagrożony zniknięciem dotychcza­ sowego sy stem u bezpieczeństw a, ja k też elim inow ania n a jb a r­ d ziej ludzkich w artości; p raw dy, dobra i w arto ści religijnych. P rz e ja w ia ją się one: a) w k ry zy sie p raw d y spow odow anym „dom inacją scjentystyczno-technologicznego m odelu poznania,

zaciskającego h o ry zo n ty poznawcze człow ieka, deform ację

inform acji..., zw ielokrotnioną przez śro d k i m asow ego p rze k a ­ zu, k ształtow an iem czysto u ty lita rn y c h schem atów m yślenia, b rak iem n astaw ien ia n a reflek sję i k o ntem plację, b rakiem od­ pow iedzialności za słow o m ówione i p isa n e ”, b) kry zy sie dobra (w artości m oralnych), kryzysie w artości relig ijny ch . Rodzi się przeto ogrom ny niepokój, k tó ry sięga korzeni istn ien ia czło­ w ieka w świecie, jego przyszłościowego istn ien ia 1.

We w spółczesnej cyw ilizacji człow iek zagrożony jest przeto nie ty lk o pod w zględem fizycznym czy społecznym , ale też w y stę p u je zagrożenie jego p restiżu społecznego, zawodowego, m oralnego, zablokow anie p ra k ty k r e lig ijn y c h 2. A przecież z chw ilą u k ształto w ania się b y tu człow ieka, pisze w y b itn y znaw ca teilh ard o w sk iej w izji człow ieka C zesław B artnik, w szystko okazało się zw rócone k u niem u. Człowiek w yjaśnia św iat, a św iat w y jaśn ia człow ieka. Człowiek jest c e n tru m św iata i d latego z p u n k tu w idzenia człow ieka w idzi się św iat,

1 Zdybicka Z. I.: Religia a osobow y model kultury, W: W kierunku religijności (Red.) Bp B. Bejze, W arszawa 1983, s. 284—285.

* Östrowska Κ.: Funkcjonowanie osobowości w sytuacji zagrożenia, Studia PhilosophiaeChristianae, Warszawa 1987, Nr 1, s. 135.

(3)

poznaje i ro z u m ie 3. Nie kto inny, ale w łaśnie człow iek w i­ nien mieć p ry m a t nad rzeczą, n ad m aterią, rozw ojem techniki i jej n astępstw am i. D latego św iat w spółczesny po trzeb u je w y ­ zw olenia człowieka, odw ołania się do jego sum ienia i odpo­ w iedzialności osobowej, m oraln ej i społecznej i dlatego na nim w inno budow ać się w s z y s tk o 4. Ż eby m ożna w spółczesnem u człow iekow i zagrożonem u zniknięciem dotychczasow ego sy ste ­ m u bezpieczeństw a pomóc, trzeb a zachować praw a Boże, które m uszą kierow ać rozw ojem tech n ik i i jej n astępstw am i. W roz- w olu i u trw ale n iu takich w artości jak praw da, dobro, w a r­ tości relig ijne, m ożna oczekiwać pom ocy od w ielu dyscyplin nauk o w y ch i ich w zajem nej w spółpracy. Chodzi tu o w spół­ pracę m iędzy teologam i a h isto ry k am i, psychologam i, socjolo­ gam i, filozofam i i p rzedstaw icielam i w ielu in nych dziedzin m ający ch za swój przedm iot bardziej p rak ty k ę niż teorię.

Istn ieje dzisiaj olbrzym ia lite ra tu ra relig ijn a dotycząca

p ro b le m aty k i form ow ania „relig ijn ej osobowości”. L ite ra tu ra ta zajm u je się głów nie różnym i „relig ijn y m i i duchow ym i” środkam i m ającym i uczynić człow ieka bardziej relig ijn y m i bardziej doskonałym . Nie m a jed n ak p recy zy jn y ch stud iów n ad tym , czy osobowość relig ijn a jest tożsam a z osobowością psychicznie zdrow ą, dobrze przystosow aną, z osobowością d oj­ rzałą. A naliza życiorysów n iek tó ry ch św iętych i osób wysoce relig ijn y ch pozw ala dostrzec w ich osobowościach n a jsz la ­ chetniejsze elem en ty takie jak miłość ku Bogu, pośw ięcenie się dla inn y ch ludzi, praca dla dobra innych itp.

Poniew aż dla p ra k ty k i form ow ania d o jrzałej osobowości jest w ażne jakie elem en ty się na nią sk ład ają dlatego pośw ięcim y trochę m iejsca na rozw ażenie tego problem u.

2. SPECYFIKA ZDROWEJ, DOJRZAŁEJ OSOBOWOŚCI

W iększość w spółczesnych psychologów , m ówiąc o osobowości m a zazw yczaj na m yśli jak ąś organizację całokształtu życia psychicznego jednostki. I tak np. zn any psycholog angielski E ysenck określa osobowość jako w zględnie trw ałą organizację c h a ra k te ru , tem p e ra m en tu , in te le k tu oraz k o n stru k c ji fizycz­ n ej osoby, determ in u jąc specyficzny sposób przystosow ania się jednostki do otoczenia 5.

3 B artnik Cz.: Teilhardowska w izja człowieka. W: Materiały proble­ mow e, W arszawa 1981, s. 57—68.

4 Kard. Wyszyński S.: O człowieku, jego prawach i społeczeństwie,

„Znak”, K raków 1982, Rok XXXIV, październik (10), s. 1188—1195. 5 Eysenck H. J.: The Structure o} Human Personality, M thuen, Lon­ don 1970, s. 2.

(4)

W edług W arrena i C arm iehela osobowość jest jedn olitą psychiczną organizacją ludzkiej isto ty na określonym etapie jej rozw oju, o b ejm ującą ch a ra k te r, in telek t, tem p eram en t, uzdolnienia, p ostaw y m oraln e i w szelkie inne postaw y w ytw o ­ rzone w ciągu życia jednostki.

C ytow any często w lite ra tu rz e psychologicznej A llpo rt

u jm u je osobowość jako dynam iczną organizację ty ch psycho­ fizycznych system ów jednostki, k tó re d e te rm in u ją jej specy­ ficzny sposób przystosow ania się do otoczenia.

Na organizację zw aną osobowością składa się w iele różnych cech. M ożemy powiedzieć, że osobowość składa się z cech te m ­ p eram en tu , c h a ra k te ru , z cech zw anych postaw am i, popęda­ m i i potrzeb am i psychicznym i, uzdolnieniam i, n aw ykam i, w łaś­ ciw ościam i obrazu siebie, em ocjam i, uczuciam i, w łaściw ościa­ m i woli, m echanizm am i obronnym i, w talizm em , energią, za­ interesow aniam i.

Je d n i psychologow ie po p rzestają na w yodrębn ieniu w orga­ nizacji zw anej osobowością w ażniejszych, z ich p u n k tu w idze­ nia, gru p cech, inni p ró b u ją konstruow ać z cech jeszcze w ięk ­ sze „o rganizacje”, czy jak się je nazyw a elem en ty s tru k tu ry osobowości — zw ane ty p am i, w y m iaram i lub czynnikam i oso­ bowości.

P ro b lem s tru k tu ry dojrzałej, dobrze przystosow anej i n ie­ dojrzałej, źle p rzystosow anej osobowości in te resu ją się a u to ­ rzy u p raw ia jąc y psychologię osobowości, higienę psychiczną, psychologię kliniczną, lekarze, księża, socjologowie, pedagodzy.

Zachodzi przeto p y tan ie — co składa się na osobowość doj­ rzałą, dobrze przystosow aną?

Na u stalen ie zespołów cech i rea k c ji skład ających się na osobowość dojrzałą, dobrze przystosow aną, spraw nie fu n k cjo ­ nu jącą w y w ierały i n ad al w y w ierają w p ływ obok postępu w n au k ach m edycznych i psychologicznych d o k try n y filozoficz­ ne, ru ch y społeczne, poglądy etyczne, d o k try n y polityczne.

W w ielu istn iejący ch dzisiaj m odelach d ojrzałej i spraw nie fu n k cjo n u jącej osobowości o d najd u jem y elem enty, k tó re p rze ­ n ik n ęły z system ów filozoficznych: A rystotelesa, stoików, św. Tom asza, Schopenhauera, M arksa.

Na w ielu k o n cepcjach dojrzałej i spraw n ie fu n k cjo n u jącej osobowości zaciążyła A rystotelesow ska d o k try n a etyczna za­ chow ania u m ia ru i „złotego śro d k a” .

A ry sto teles oparł sw oją koncepcję człow ieka jak by śm y dzi­ siaj pow iedzieli dojrzałego i dobrze przystosow anego, na pod­

(5)

staw ach dośw iadczalnych. U czniowie należący do jego szkoły obserw ow ali i zapisyw ali o bjaw y typow ego zachow ania ludzi ży jących w czasach w spółczesnych A rystotelesow i. Pow stało w te n sposób kilk ad ziesiąt c h a ra k te ry sty k p rzeciętnego zacho­ w ania, znanych z n iek o m p letn ej postaci jako tzw . ch arak tery . D ochow ało się sporo z nich w p rac y T eo frasta z a ty tu ło w a ­ n e j C h a r a k te r y 9. W dziele ty m m am y opis typow y, przecięt­ n y c h zachow ań pospolitych, zw yczajnych ludzi: schlebianie, gadulstw o, cham stw o, uniżoność, p lo tk arstw o, rozrabianie, bez­ w sty d , sknerstw o, tęp o tę itp.

Z daniem A ry sto telesa w łaściw e postępow anie człow ieka, je ­ go jak pisze działalność etyczna, czyli to, co dzisiaj n azy w ali­ byśm y dojrzałą czy dobrze przystosow aną osobowością, d oj­ rzały m czy dobrze p rzystosow anym zachow aniem polega na ■zachowaniu śred n iej m iary , k tó rą określa rozum — m iędzy dw om a krańco w y m i sposobam i zachow ania się, k tó re noszą :nazwy przeciw nych ch arak teró w .

W dziedzinie n am iętności na p rzy k ład działalność etyczna — pisze a u to r E ty k i N ik o m a c h e jsk ie j — „dotyczy doznaw ania nam iętno ści i postępow ania, w k tó ry c h n ad m iar jest błędem , nied o statek p rzedm iotem nagany, środek zaś przed m io tem pochw ał i czym ś w łaściw ym ” 7. Z atem człow iek w inien trz y ­ m ać się śred n iej m ia ry m iędzy zuchw ałością, lekkom yślnością i niew rażliw ością n a przyjem ności pow inno być um iarkow anie. Szczerość jest śred n ią m iarą m iędzy rozrzutn ością a chciw o­ ścią. Poczucie w łasn ej w artości, uzasadniona dum a (człowiek słu szn ie dum ny) pow inna być śred n ią m iarą m iędzy zarozu­

m iałością a przesad n ą skrom nością. Słuszne oburzanie się, do­ znaw anie przy k ro ści z pow odu pow odzenia tych, k tó rz y na pow odzenie nie zasługują jest środkiem m iędzy zawiścią a r a ­ dością z pow odu niepow odzenia d ru g ic h 8.

P ra w ie w k ażd y m z licznych m odeli dojrzałej, dobrze p rzy ­ stosow anej osobowości m ożem y odnaleźć ry sy norm aty w neg o ra c h o w an ia , jakie u stalił A ry stoteles.

Oto p rzy k ła d y w y stęp u jący ch w lite ra tu rz e m odeli d o jrzałej dobrze przystosow anej, sp raw n ie fu n k cjo n u jącej osobowości.

a) K oncepcja do jrzałej osobowości w edług A llporta.

8 Teofrast: Pisma wybrane, T. I., Pisma filozoficzne i w ybrane pisma

przyrodnicze, W arszawa 1963. s

7 Arystoteles: E tyka Nikomachejdka, K raków 1956, s. 57, PWN. 8 j.w., s. 60—66.

(6)

A llp o rt w ym ienia trz y g ru p y właściwości składających się na dojrzałą osobowość:

— P osiadanie dobrze rozw iniętego i rozbudow anego obrazu siebie,

— N abyw anie o biektyw nych postaw wobec siebie, w y ra ż a ją ­ cych się w um iejętn o ści w glądu w siebie, w znajom ość sie­ bie i w poczuciu hum oru,

— P osiadanie w łasnego skrystalizow anego św iatopoglądu. Rozwój i rozbudow anie w łasnego obrazu siebie polega, zda­ niem A llporta, na tym , ab y ograniczyć sw oje skłonności ego­ istyczne i liczyć się z dobrem i in te resa m i innego człowieka. Egoizm jest sym ptom em osobowości dziecięcej, niedojrzałej.

Rozwój i poszerzenie w łasnego Ja, w łasnego obrazu siebie polega m iędzy in n y m i na n ab yw an iu i ro zw ijaniu a u te n ty cz ­ nych i autonom icznych zainteresow ań, na rozw oju zaintereso ­ w ań in ny m i ludźm i, ich spraw am i. W yraża się to w posiadaniu przyjaciół, posiadaniu dzieci, rozw ijaniu zainteresow ań k u ltu ­ rą, polityką.

Rozszerzenie w łasnego obrazu siebie polega także na w b u ­ dow aniu w siebie n iek tó ry ch schem atów zachow ania innych ludzi. D okonuje się to przez intereso w an ie się ludźm i, n a śla ­ dow aniu ich, odczuw anie do nich sym patii.

W ażnym elem en tem zdrow ej osobowości jest w ypraco w any w łasny św iatopogląd. Pisząc o św iatopoglądzie m a A llp o rt na m yśli głów nie w ypracow anie przez człow ieka w łasnej h ie ra r­ chii w artości. W budow ane w siebie skale w artości służą jako czynnik in te g ru ją c y scalający, jednoczący funkcjonow anie oso­ bowości. J e st to jednocześnie czynnik u k ieru n k o w u ją cy głów ­ n y , stru m ie ń aktyw ności człow ieka, ta k że staje się ona n a ­ staw iona na realizow anie uznaw anych za głów ne w artości np. w artości estetycznych, religijnych, ekonom icznych, poli­ tycznych w ładzy, n au k i i t p . 9.

P o p u la rn a i często cytow ana jest eklektyczna, w zorow ana na różnych a u to rach koncepcja „optym alnie fu n k cjo n u jącej oso­ bow ości” Maslowa.

b) M aslowa koncepcja dojrzałej osobowości.

Człowiek d o jrzały pisze Maslow, u jaw n ia poczucie bezpie­ czeństw a, czuje się człow iekiem w spó ln oty w k tó re j żyje i jest p rzekonany, że gru p a w k tó re j żyje ak cep tu je jego osobowość i działanie.

9 A llport G. W.: Personality a Psychological Interpretation, Constable andcomp ., London 1949, s. 217—231.

(7)

W stosunkach z ludźm i zachow uje się n a tu ra ln ie i reagu je spontanicznie. J e st odprężony, w olny od obronnej „drażliw ości” w stosunkach m iędzyludzkich nie jest ag resyw ny, um ie się szczerze i n a tu ra ln ie śmiać.

• Posiada realisty czn y obraz siebie. Nie ujaw n ia zbyt w iel­ kiego m niem ania o sobie, nie m a zbyt w yidealizow anego o b ra­ zu siebie, nie pragn ie realizow ać nieosiągalnych dla niego ce­ lów życiow ych. U jaw n ia u m iark o w an y stopień m iłości w łas­ nej. Zna sw oje możliwości, sw oje m ocne i słabe stron y, swoje praw dziw e m otyw y działania, ta jn e pragnienia, obszary dzia­ łań kom pensacyjnych.

Jego reak cje em ocjonalne są ad ek w atn e czy pro porcjonalne do siły działających n a ń bodźców i nacisków. Nie jest zah a­ m ow any, oziębły, zalękniony. K o n tro lu je sw oje uczucie, ale nie jest p rzy ty m zaham ow any. Odczuwa i um ie okazywać ludziom sym patię, miłość, zaufanie, um ie odczuć zadow olenie z życia i życiow ych przyjem ności.

Um ie i u jaw n ia gotowość opanow ania zachow ań i im pulsów zakazanych i nieaprobow anych przez g rup ę społeczną, w k tó ­ rej żyje. Um ie także u jaw n iać bez popadania w ko n flik ty z in n y m i — w łasną aktyw ność, am bicję, w spółzaw odnictw o.

Osobowość dobrze przystosow ana c h a ra k te ry z u je się także tym , że człowiek godzi się na przeżyw anie uczucia miłości, sym patii, ak cep tu je w łasną m iłość do kogoś, obdarza go opie­ ką i ak cep tu je m iłość i opiekow anie się ze stro n y innych.

Sk ala w artości, n o rm y m o raln e są stabilne, nie zm ieniają się od okazji do okazji. Je d n a k człow iek nie stosuje się do nich w sposób sz ty w n y i wobec zm iennych w a ru n k ó w życia zachow uje się w sposób elastyczny, dostosow ując się do zmian.

Człowiek dobrze p rzystosow any nie przeżyw a częstych k o n­ flik tó w w ew nętrznych, w działaniu jest w szechstronny, u ja w ­ nia różnorodność zainteresow ań, um ie się koncentrow ać na

ak tu a ln y m działaniu 10. z

c) K oncepcja dojrzałej osobowości w ujęciu Combsa i Snyg-

ga.

J Combs i Snygg in te resu ją się głów nie w łaściw ościam i obrazu

siebie, jakie pow inna m ieć jednostka o d ojrzałej osobowości. N ajw ażniejsze w d ojrzałej osobowości jest to, aby obraz siebie był pozytyw ny, a b y człow iek w ierzył, że jest zdolny do w alki z życiem, aby tra k to w a ł siebie jako osobę, k tó ra jest

10 Maslow A. H., M ittelm an D.: Abnorm al Psychology, H arper, New York 1941, s. 38—43.

(8)

rów nie w artościow a jak inni ludzie i aby czuł się rów ny z innym i.

O p ozytyw nym obrazie siebie m ów i się w tedy, k ied y czło­ w iek uw aża siebie za w pełni norm alnego, nie d o p a tru je się w swoim zachow aniu czegoś dziw acznego i ekscentrycznego, nie czuje się wobec ludzi nieśm iały i zakłopotany, a także nie oczekuje, że może spotkać się z d ezap ro batą i odrzuceniem przez innych.

P ostaw y wobec innych człow ieka dojrzałego odznaczają się w edług Com bsa i Snygga tym , że nie odrzuca od siebie oraz nie odczuwa nienaw iści do ludzi o innych poglądach, skali w artości i sty lu życia. Nie p ró b u je dom inow ać nad innym i, nie odm aw ia in n y m ludziom u znania i n ie uw aża, że są od niego m niej w artościow i. Człowiek ta k i in te resu je się a k ty w ­ nie inn y m i ludźm i, p rag n ie coś pożytecznego dla ludzi robić i p rzy jm u je ze spokojem zarów no należne m u oznaki uznania i a p ro b a ty społecznej, ja k i objaw y k ry ty cy zm u .

W ażną w łaściw ością człow ieka o d ojrzałej osobowości jest akcep tacja ty ch właściwości, jakie posiada, godzenie się z n i­ mi, akceptow anie pobudek swego działania i b ran ie odpow ie­ dzialności za sw oje działanie “ .

J a k już w spom nieliśm y istn ieje w iele różnych poglądów na tem a t specyfiliki cech i reak cji osobowości składających się na dojrzałą, zdrow ą osobowość. Oto co na tem a t różnych defi­ n icji zdrow ej osobowości pisze znaw ca te j p ro b lem aty k i Jo u - rard . Zestaw ia on poglądy na cechy specyficzne dla zdrow ej psychicznie osobowości różnych au to ró w od p sychoanalityków do egzystencjalistów . Zam ieszcza k ró tk ie w zm ianki o tym , co na tem a t zdrow ej osobowości pisał F reu d, A dler, Sullivan, Maslow, Rogers, R ank i w ielu in nych autorów .

Pisząc na tem a t koncepcji zdrow ej osobowości F reu d a stw ierdza, że F re u d nie opracow ał jak iejś p recy zy jn ej koncep­ cji zdrow ej osobowości, poniew aż in tereso w ała go patologia, a szczególnie nerw ice osobowości.

W edług F re u d a na zdrow ie psychiczne składa się zdolność do m iłości i do efe k ty w n e j pracy. Zdolność ta m a m iejsce w te ­ dy, kied y zachodzi h arm o n ia m iędzy trzem a elem entam i oso­ bowości: Id, Ego i Super-E go. W tedy k ied y Ego jest silne, człow iek nie zużyw a za w iele energii na działanie m echaniz­ m ów obronnych i k ied y m iejsce Id zajęte jest przez Ego. Z dro­

11 Combs A. W., Snygg D.: Indyvidual Behavior, (Ed.) N. Harper, New York 1959, s. 266.

(9)

wa osobowość p o trafi zaspakajać sw oje p otrzeb y nie n arażając się p rzy ty m na poczucie w iny.

Dla A dlera najw ażniejszą cechą zdrow ej osobowości jest po­ siadanie tzw . G em ein sch a ftsg efüh l, czyli poczucie w spólnoty z in n y m i ludźm i i poczucie więzi społecznej. P osiadanie tego poczucia w y raża się m iędzy inn y m i w tym , że człow iek spo­ strzega swoich bliźnich jako isto ty w artościow e, m ające a u te n ­ tyczną w artość, a nie jako źródła zagrożenia czy narzędzia re a ­ lizacji jakichś swoich celów.

W edług R anka zdrow ą osobowość cechuje — twórczość, indyw idualność i a firm acja w łasn ej woli.

R ank uw aża a rty s tę — tw órcę za szczytow y w y tw ó r ludz­ kiego rozw oju. A rty sta w edług R anka to ktoś, k to odważa się k ształtow ać rzeczyw istość w edług w łasnej w oli i posiada dość odwagi aby zaznaczyć sw oją odrębność wobec zbiorowości lu ­ dzi. Z drow ej osobowości to w arzy szy odwaga osiągnięcia po­ ziom u in d y w id u aln ej, o drębnej osoby, odwaga w y rażenia w łas­ n ej odm ienności wobec innych oraz odwaga bycia tw órczym i ory g in alny m w różnych dziedzinach życia.

D la F ro m m a zdrow a osobowość to tak a, k tó ra m a do siebie i do życia p ro d u k ty w n e n astaw ienie. Oznacza to m iędzy in n y ­ mi, że jest zdolna do m iłości w łasnej i do kiero w an ia się m i­ łością w sto sunkach z in n y m i ludźm i. Zdrow a osobowość po­ tra fi posługiw ać się rozum em w poznaniu i ro zum ieniu św ia­ ta, jest zdolna do efe k ty w n e j i w y d ajn ej pracy , do u p ra w ia ­ nia sztu ki czy rzem iosła i tw orzenia w ten sposób now ych w artości.

Do n astaw ień n iep ro d u k ty w n y c h zalicza F rom m n a sta w ie ­ n ia recep ty w ne, tezau ry zato rsk ie, eksp lo atatorsk ie i m e rk a n ­ tyln e. Ludzie, k tó rz y posiadają tak ie nastaw ienia, żyją zm u­ szając in n y ch do o fiarow yw ania im różnych rzeczy (nastaw ie­ n ia receptyw ne), dążą do posiadania n ajw iększej ilości ró ż­ n y ch d ó b r i rzeczy i w y k o rzy stu ją in n y ch sto sując siłę lub przebiegłość, tra k tu ją w łasn ą osobowość jak to w ar, którego w artość w yznaczana jest przez popyt i podaż.

W reszcie S u lliv an u trz y m u je , że cechą zdrow ej osobowości jest ad ekw atn e spostrzeganie i ocenianie in n y ch ludzi to jest takie, w k tó ry m spostrzega się te cechy i zachow ania, k tó re ludzie rzeczyw iście posiadają. K ażd y człow iek dąży do osiąg­ nięcia zadow olenia z życia i poczucia bezpieczeństw a. Człowiek o zdrow ej osobowości u zy sk u je zadow olenie życiowe (satys­ fakcję) zaspakajając sw oje po trzeb y organiczne, pożyw ienia, seksualne, w ypoczynku, zaś poczucie bezpieczeństw a zyskuje,

(10)

kiedy zdobyw a szacunek i uczucia in ny ch lu dzi oraz posiada określoną pozycję społeczną, z tym , że poczucie bezpieczeń­ stw a nie oznacza, że nie przeżyw a się od czasu do czasu po­ czucia zagrożenia.

Egzystencjaliści tacy np. jak K irk eg ard , S a rtre , H eidegger, Tillich, B u ber m ają w edług Jo u ra rd a specyficzny pogląd na zdrow ą osobowość.

W edług eg zystencjalistów jedynie człow iek posiada zdol­ ność w yb o ru w łasnych działań i k ształtow an ia dostępnego in nym obrazu w łasn ej osoby „esen cji”. Człowiek o zdrow ej osobowości p rzy jm u je odpowiedzialność za w łasne czyny, po­ dejm u je decyzje i dąży do „p rzek ro czen ia” tego, co może go ograniczać. O granicza zaś najczęściej ową wolność w yboru p resja społeczeństw a skłan iająca do zachow ań k onform istycz- nych, lęk p rzed stre sam i życia oraz nacisk uczuć i koniecz­ ność zaspakajania biologicznych popędów.

Z drow a osobowość zdaje sobie spraw ę z ty ch p resji jakie te bezosobowe siły na nią w y w ie ra ją i dokonuje odpow iednich w yborów podporządkow ując się jed ny m z ty ch sił i przeciw ­ staw iając innym . W te n sposób zdrow a osobowość dokonując określonych w yborów „tw o rzy ” siebie i posiada odwagę „by być” . Zdrow a jed no stk a uw aża siebie za osobę, nie zaś za zbiór ról społecznych, czy też narzędzie w ręk ach i m ocy innych ludzi, p ań stw a czy w łasnych popędów.

In n y ch ludzi tra k tu je też jako osoby a nie narzędzia, w spół­ życie z ludźm i opiera na dialogu, a nie na bezosobow ym sto­ sunku. Zdrow a osoba zdaje sobie spraw ę z w łasnego istn ienia i wie, że to ona sam a, nie zaś inni ludzie, państw o, rodzice, jest odpow iedzialna za sw oje życie, za jego bieg. Człowiek n ajp e łn ie j uśw iadam ia sobie sw oje w łasne istnienie, gdy od­ w ażnie zda sobie spraw ę z fak tu , że kiedyś um rze. Zdanie sobie sp raw y z fak tu , że nasze dni są policzone i że ty lk o od n a s zależy czy w y k o rzy stam y życie w pełni, jest rów noznacz­ ne z przebudzeniem się do istnienia. P rzeb u d zenie się do w łas­ nego istnienia, przy jęcie odpow iedzialności za w łasne życie, odnalezienie w sobie odwagi b y „b y ć” i tra k to w a n ie innych ludzi nie jak rzeczy lecz jak osoby i n aw iązanie z nim i dia­ logu, to głów ne cele form o w an ia zdrow ej osobowości.

J o u ra rd w spom ina też o poglądach Ju rg e n a Ruescha, dla którego najw ażn iejszą cechą zdrow ej osobowości jest u m ie ję t­ ność ko m unikow ania się z inn y m i ludźm i i o poglądach W il­ liam a B latza, w edług k tó reg o w ażną cechą zdrow ej osobo­ wości jest o p arte n a niezależności poczucie bezpieczeństw a.

(11)

W opisach Jo u ra rd a zn a jd u jem y też poglądy R ogersa na zdrow ą osobowość, ze szczególnym podk reśleniem tera p ii Ro­

gersa, k tó ra sta ra się pobudzić ludzi do „życia w zgodzie

z w łasnym istn ien iem ”, co oznacza m iędzy in n ym i odchodze­

nie od p retensjonalności, sztuczności, „b rak u au tenty czn ości”. Zdrow a osobowość u k azu je się in n y m tak a jak a jest n ap raw d ę w d anej chwili. Człowiek o zdrow ej osobowości nie sta ra się u k ry w a ć swoich uczuć i poglądów , m ówi to, co m yśli, w y­ raża to co czuje i godzi się na płynące z tego konsekw encje. Na zakończenie rozw ażań o specyfice d ojrzałej osobowości podaje J o u ra rd w zm iankę o ty m jakie w łaściw ości zdrow ej osobowości sta ra się realizow ać buddyzm Zen, że człowiek czuje się nieszczęśliw y, czy ch oru je n a nerw ice z pow odu zbyt rady k alnego zerw ania więzi z przyrodą, z bliskim i i z w łas­ n y m ciałem . O dseparow yw uje się od przyrody, swoich b lis­ kich i w łasnego ciała tra c i k o n tak t z „procesem ” czy „ s tru ­ m ien iem ” życia. Isto tą tego k o n tak tu jest spontaniczność. Człowiek rezy g n u je ze spontaniczności w p rzeżyw aniu, m yśle­ n iu i w zew nętrzn y m zachow aniu zastęp ując spontaniczność reagow ania Wzmożoną k o n tro lą i stero w an iem swoich m yśli, uczuć, w spom nień i czynów. N astaw ienie na stałą kontrolę jest zdaniem b uddystów szkodliw e dla rozw oju i fu n k cjo n o ­ w ania osobowości. P ra ca n ad rozw ojem zdrow ej osobowości, n a d „w yzw oleniem ”, w term inologii tej filozofii, rozpoczyna się wówczas gdy człow iek p o tra fi p rzy jąć postaw ę „biernoś­ ci”, „przyzw olenia na bieg zd arzeń ”, to znaczy p o tra fi „odblo­ kow ać” swojego k o n tro lu jąceg o Ego czy „ J a ” i przeżyw ać św iat biernie nie analizując go, a jedynie doznając ta k jak b y to było p atrzen ie na jak iś film , czekanie na określone s tr u ­ m ienie w rażeń i stru m ien ie zdarzeń.

Ja k już w spom nieliśm y J o u ra rd zamieszcza sw oją c h a ra k te ­ ry sty k ę zdrow ej osobowości. W edług niego jedn ostk a o zdro­ w ej osobowości p o trafi zaspakajać sw oje podstaw ow e p o trz e ­ by na drodze akceptow anych społecznie zachow ać w spoosób, k tó ry nie rodzi p roblem ów osobowościowych. P o tra fi ona, w m n iejszym lub w iększym stopniu zaakceptow ać siebie oraz

pośw ięcić sw oją energię i m yśli społecznie isto tn y m celom

i problem om w ykraczającym poza zaspokojenie p o trzeb y bez­ pieczeństw a, m iłości czy posiadanie określonej pozycji spo­ łecznej 12.

12 Jo u rard S. M.: W ybrane definicje zdrow ej osobowości, 2. J a n ­ kowski K. (Ed.): Przełom w psychologii, Czytelnik, W arszawa 1978, s. 341—356.

(12)

3. BADANIA DOTYCZĄCE POWIĄZAŃ ŻYCIA RELIGIJNEGO Z OSOBOWOŚCIĄ

W o statnich latach u k azu je się coraz w ięcej ek sp erym en­ taln y ch badań dotyczących pow iązań życia religijnego z oso­ bowością i określenie jego roli w form ow aniu osobowości.

Z b adań F ren ch zdaje się w ynikać, że:

— w zrost organizacji p o staw y re lig ijn ej postęp uje z w iekiem ; — w ysoka organizacja te j postaw y w iąże się z p referen cją

w artości teorety czny ch i estetycznych;

—· niższa organizacja po staw y re lig ijn ej łączy się z m niejszym zadow oleniem z siebie, z b rak iem sam ozrozum ienia;

— w ysoka organizacja postaw y re lig ijn ej w yklucza procesy tłu m ien ia i reg resji, stanow i zaś tw órczy elem ent w s tru k ­ tu rz e osobow ości13.

M c-K enna pośw ięciła prow adzone przez siebie badania w pow iązaniu dojrzałości po staw y re lig ijn ej z cecham i osobo­ wości. O trzym ane w yn ik i pozw oliły au torce na w ysunięcie n a ­ stęp u jący ch w niosków : jednostki odznaczające się dojrzałą postaw ą relig ijn ą oscylują w rozw oju psychicznym w k ie ru n ­ ku d o jrzałej osobowości u .

B adania E ysencka doprow adziły do hipotezy, że in tro w e r­ tycy (w jego rozum ieniu) p rz y jm u ją łatw o jako sw oje a p ro ­ bow ane przez społeczeństw o w zory postępow ania, i uważa, że zasadniczo będą stać na gruncie poglądów (społecznych czy religijnych) popierających p raw n e i etyczne wym ogi; n a to ­ m iast e k stra w e rty c y (w jego rozum ieniu) są m ało p o d atn i na u w aru n k o w an ia i łatw o uleg ają ten d en cjo m p rz e c iw n y m 15.

Inn ym elem en tem p ostaw y relig ijn ej badał B row n i Lowe. P rzedm iotem ich zainteresow ań b y ły p ozytyw ne przekonania relig ijn e stu d en tó w pro testan ck ich w odniesieniu do ich cech osobowości. Z badań w ynika, że osoby w ierzące b y ły op ty m i­ stycznie n astaw ione na przyszłość, posiadały w ięcej w iary w siebie i w sw oje siły, bardziej h arm o n ijn ie w spółżyły z rodzi­

ną. Osoby niew ierzące, szczególnie m ężczyźni przejaw iali

znaczny pesym izm 16.

13 French V. C.: The Structure of S en tim e n ts; 1. Aresta m ent of Theory of Sentiments, „Journal of Personality”, Vol. 15, 1947; 2. A Preli m in ary S tu d y of Sentiments. Tamże, Vol. 16, s. 74108; 3. A S tu dy of Philosophico-religious Sentiments. Tam że Vol. 16, s. 209244.

14 Cc-Kenna H. V.: Religious A ttitu des and Personality, „Journal of Social Psychology”, Vol. 5, s. 379—388.

. 15 Eysenck H. J.: The Psychology of Politice, New York 1957, s. 117. 16 Brown D. G., Lowe W. L.: Religious Beliefs and Personality Chra- cteristies of College Students, „Journal of Social Psychology” Vol. 33,

(13)

P ro b le m a ty k ą ta zajm ow ali się rów nież psychologow ie w Polsce. P ojaw iło się w iele p u b lik acji refe ru ją cy c h w y n ik i b a ­ dań postaw religijnych. N atom iast nieliczne są badania do­ tyczące pow iązań p ostaw relig ijn y ch z cecham i osobowości. Z daniem C hlew ińskiego religia in te g ru je i u k ieru n k o w u je funk cjo no w anie osobowości człow ieka. Mówi on o p o zy ty w ­ n ych fu n k cjach relig ii tak ich jak:

1) sens życia — religia w y jaśn ia w in n y ch w y m iarach sens św iata i życia przez odniesienie do takeigo porządku, k tó ry pozw ala na in te rp re to w a n ie życia, cierpienia, śm ierci i innych zdarzeń egzysten cjalny ch w ram ach system u, w ew n ątrz k tó ­ rego okazują się one w artościam i.

2) system w artości ·— po rząd k u jąc i h ierarch izu jąc w artości uznaw ane przez człow ieka, religia in te g ru je rów nież jego oso­ bowość.

3) bezpieczeństw o i zaufanie — bezpieczeństw o jest potrzebą zapew niającą zachow anie życia, poczucie integ ralno ści p sy ­ chicznej a także godności osobowej. Religia dając poczucie sensu ich życia daje jednocześnie poczucie ich trw ałości i bez­ pieczeństw a, u w aln ia od poczucia zagrożenia.

4) au to id en ty fik acja — jed n o stka poprzez uczestnictw o w różnych obrzędach religijn y ch , k tó re pozw alają jej przeżyć uznaw ane w artości w y p racow u je isto tn e elem en ty w łasnej identyfikacji.

5) id en ty fik acja z g ru p ą — jed n o stk a będąc we w spólno­ cie kościelnej doświadcza specyficznej w ięzi m iędzyludzkiej i k sz ta łtu je sw oją osobowość w edług określonego ideału.

6) fu n k cje au to p sy ch o terapeu ty czn e — religia nad ając sens życiu, lik w id u je źródło napięć neurotycznych. O ddziaływ uje ona psychoterap eu ty czn ie w prow adzając red u k cję napięć 17.

N atom iast z bad ań em pirycznych w spom nianego a u to ra w y ­ nika, że jednostki, któ re um ieściły w artoości relig ijn e na pierw szym m iejscu są b ardziej in tro w e rty w n e i p re fe ru ją w a r­ tości społeczne, a jednostki, k tó re u m ieściły na ostatnim m ie j­ scu, p rze jaw ia ją raczej e k stra w e rsję i p re fe ru ją w arto ści teo ­ retyczn e i estetyczne 1S.

Istn ieją też p ró b y ek sp ery m entaln eg o b adania zw iązków m iędzy intensyw nością p o staw y relig ijn ej a różnym i innym i elem entam i s tr u k tu ry osobowości.

17 Chlewiński Z.: Psychologia religii, KUL Lublin 1982, s. 61—75. 18 Chlewiński Z.: Różnice w postawach wartościujących i w czynni­ kach osobowości pew nych grup w świetle badań psychom etrycznych. Lublin 1963 (mps KUL), s. 10.

(14)

Intensyw nością p ostaw religijnych, czyli jak b y siłą ich cią­ żenia ku przedm iotow i zajął się P rężyn a. Na podstaw ie badań eksp ery m en taln y ch stw ierdził, że u jednostek in tensy w nie re li­ gijn ych w y stąp ił zw iązek z konw encjonalnością, subm isyjnoś- cią i b rak iem twórczości, zaś u jed no stek m niej relig ijn y ch — zw iązek z racjonalnością, niezależnością i niek on w encjon al- nością 19.

Z b adań tego sam ego a u to ra w ynika, że in ten sy w n a p o sta­ w a relig ijn a sp rzy ja form ow aniu się bardziej zintegrow anej osobowości, u łatw ia o dnajdyw anie poczucia sensu życia, w y ­ daje się pom agać w rozw oju m echanizm ów przystosow ania psychologicznego i społecznego, sp rzy ja w reszcie form ow aniu się w iększej odporności na fru s tra c ję 20.

B adania dotyczące zw iązku p ostaw relig ijn y ch z sam odziel­ nością, w zględnie niesam odzielnością w ykazały, że intensy w ną religijnością m ogą się odznaczać zarów no jednostki sam odziel­ ne jak i niesam odzielne 21.

P aw ełczyńska uchw yciła zw iązek m iędzy rozw ojem p osta­ w y re lig ijn ej a cecham i osobowości w yróżniając: poczucie bez­ pieczeństw a, zadow olenie z życia, społeczne w yobcow anie. U zyskane dane su g eru ją, że b rak poczucia bezpieczeństw a, n ie ­ zadow olenie z życia i poczucie osam otnienia znacznie w zm a­ gają się w m om encie osłabienia po staw y r e lig ijn e j22. .

A u to r niniejszego a rty k u łu przeprow adził badania nad

zw iązkam i dojrzałej religijności z różnym i grup am i cech oso­ bowości. P rzed m iotem bad ań była dojrzała religijność m ło­ dzieży rozum iana jako in ten sy w n e i zintegrow ane z osobo­ wością rozbudow anie pozyty w ny ch p o staw relig ijn y ch wobec religii k ato lick iej oraz różne g ru p y cech i reak cji osobowości, tak ie jak na p rzy k ład : in teligencja, lęk, cechy tem p eram en tu , g ru p y cech osoboowości ujm ow an e w edług koncepcji psycho­ a n ality cznej i koncepcji C attella.

Po dokonaniu analiz badań kilkusetosobow ej g ru p y m łodzie­ ży okazało się, że istn ieją liczne zw iązki m iędzy postaw am i relig ijn y m i i s tru k tu rą osobowości m łodzieży. N ajogólniejszy

19 Prężyna W.: Intensywność postawy religijnej a osobowość, KUL, Lublin 1973, s. 90—110.

20 Prężyna W.: Funkcje postaw y religijnej w osobowości człowieka, KUL, Lublin 1981, s. 156.

21 Bazylak J.: Zależność m iędzy postawą religijną a samodzielnością młodzieży. „Novum”, Nr 5, W arszawa 1973, s. 20—36.

22 Pawełczyńska A.: D ynam ika i fu nkcje postaw wobec religii. „Stu­ dia Socjologiczno-Polityczne” 1961, Nr 10, s. 71—91.

(15)

w niosek jest taki, że im w iększa intensyw ność i rozbudow anie p ostaw relig ijn y ch ty m silniej oscyluje osobowość m łodzieży w k ieru n k u syndrom ów cech i rea k c ji osobowości specyficz­ ny ch dla większości m odeli d ojrzałej i psychicznie zdrow ej osobowości.

Młodzież o in ten sy w n ie rozbudow anym życiu relig ijn y m u jaw n ia tak ie cechy i reak cje osobowości jak inteligencja, powściągliwość, prefero w an ie tra d y c y jn y c h w artości, posłu­ szeństw o, uległość wobec u znaw anych pow szechnie m oralnych au to ry tetó w , siłę woli, w ysokie w ym agania m o raln e i społecz­ ne asp ek ty postępow ania w łasnego i in nych ludzi.

Młodzież u jaw n ia jąc a inten sy w n e życie relig ijn e ujaw n ia także zwiększone poczucie bezpieczeństw a, poczucie odpow ie­ dzialności, odporność psychiczną, odporność na naciski opinii publicznej, sam okontrolę.

C h arak tery sty czn e dla m łodzieży o in ten sy w n y m życiu re ­ lig ijn y m jest s tru k tu ra p o trzeb psychicznych. Młodzież ta u jaw n ia duże nasilenie po trzeb y psychicznej w yczynu, dzia­ łania, poznaw czej, stow arzyszania się, ale także p o trzeb y pod­

porządkow ania i żyw ienia oraz opiekow ania się k i m ś 23,

W św ietle pow yższych w yw odów n ad badaniam i związków po staw z in n ym i elem entam i s tr u k tu ry osobowości, po zrefe­ ro w an iu dotychczasow ego stan u b ad ań n a d pow iązaniam i po­ staw relig ijn y ch z cecham i osobowości w a rto p rzy n a jm n ie j za­ sygnalizow ać bardzo doniosłe zagadnienie, jakie jest po d sta­ wow e źródło postaw , skąd one się głów nie biorą. J e st to p ro b ­ lem w ażny nie ty lk o dla sam ej psychologii, ale także dla w szystkich n a u k o człow ieku oraz dla p ra k ty k m ających na celu kierow anie procesam i w ychow ania. W zakresie k ształto ­ w ania p ostaw relig ijn y ch zw raca się uw agę na ich źródła m ię­ dzy in ny m i takie jak: p o trzeb y ogólne i jednostkow e, dziedzi­ na in fo rm acji o przedm iotach, środow isko życia społecznego oraz różne ru c h y relig ijn e np. Ruch „Św iatło — Ż ycie” itp.

Now icki prow adził ostatnio badania nad postaw am i re lig ij­ nym i m łodzieży należącej do R uchu „Św iatło — Ż ycie” . Ma­ te ria ł bad ań stanow ił 400 osób m łodzieży w w ieku 16— 18 lat, należącej do w spom nianego ru ch u oraz tak a sam a liczbowo grup a ek sperym en taln a.

Z analizy i in te rp re ta c ji w yników b ad ań w ynika, że m ło­ dzież należąca do R uchu „Św iatło — Ż ycie”, k tó ry to Ruch

28 Bazy lak J.: Postawy religijne m łodzieży i ich zw iązki z w ybrany­ m i elem entam i osobowości, ATK, W arszawa 1984, s. 177—180.

(16)

m a now y m odel kształcenia postaw relig ijn y ch współczesnego chrześcijanina, m a in ten sy w n iejszą i bardziej rozbudow aną postaw ę relig ijn ą w porów naniu z badaną g ru p ą ek spery m en­ taln ą m łodzieży w ierzącej, ale nie należącej do tego R uchu 24.

i. ZAKOŃCZENIE

W niniejszym a rty k u le omówiono form ow anie d ojrzałej oso­ bowości z uw zględnieniem elem entów jakie się na nią sk ła­ dają. Om ówiono także eksp ery m en taln e b adania dotyczące po­ w iązań życia religijnego — postaw relig ijn y ch z osobowością i określenia jego roli w form ow aniu osobowości.

Zw rócono uw agę na konieczność kształtow an ia w łaściw ych

p ostaw relig ijn y ch współczesnego człowieka, w zm acnianiu

i rozw oju ich sfe ry przekonaniow o-poznaw czej, afek ty w n o -d ą- żeniow ej i zachow aw czej. Głów na rola w pełnieniu tych za­ dań, poza rodzicam i p rzy p ad a kapłanom . K onieczna w y d aje się potrzeba poszerzenia w ykształcenia teologicznego przyszłych kapłanów o studia psychologiczne. Dzięki znajom ości psycho­ logii k ap łan będzie m ógł nieść prak ty czn ą pomoc w form ow a­ niu osobowości zgodnym ze w skazaniam i d o k try n y religijnej; w zm agać poziom sfe ry m o raln ej i re lig ijn ej życia psychiczne­ go człow ieka oraz zapobiegać d eg rad acyjn y m zm ianom osobo­ wości poprzez w zm acnianie zdrow ia psychicznego i ro zw ija­ nie h arm o n ijn ej, dobrze przystosow anej osobowości.

Ten k to chce w yw ołać w osobie drugiego człow ieka jakieś pozytyw ne zm iany pow inien być osobą obdarzoną prestiżem , zaufaniem , siłą, ab y b y ł „osobą znaczącą” , k tó ra może coś podopiecznem u dać i czegoś, na czym m u zależy, udzielić. T a­ ką znaczącą osobą jest dla dziecka ojciec czy m atka. Dla s tu ­ d en ta — profesor w ykładow ca, dla chorego lekarz, dla p ra k ­ tykująceg o człow ieka — kapłan. W ydaje się jednak, że nie * każd y lek arz jest dla chorego osobą znaczącą, a dla p ra k ty k u ­ jącego katolik a — ksiądz. T ylko ci będą takim i, k tó rzy są istotnie lekarzam i albo duchow nym i. Em ocjonalna stabilność cechuje stosunkow o niew ielu ludzi, a w ielu nie jest zdolna do em patii. D otyczy to w szystkich g ru p społecznych i w szystkich zawodów. K ap łan k ształtu jąc d ojrzałe m o ty w y działania jed ­ nostki, jej p ostaw y religijn e, pow inien (może n a w e t „m usi”) uporać się z sobą, poznać siebie m ożliw ie n ajlep iej — uw o l­

24 Nowicki W.: Różnice w nasileniu i rozbudowie postaw religijnych grup m łodzieży uczestniczącej i nie uczestniczącej w Ruchu „Światło — Życie”. Studia Philosophiae Christianae, W arszawa 1988, Nr 1, s. 62—73.

(17)

nić się a p rzy n a jm n ie j starać się to uczynić, od tam ow anych, n e g aty w n y ch uczuć. Inaczej pomoc w zakresie kształtow ania postaw relig ijn y ch będzie m ało skuteczna.

DAS PROBLEM DER PSYCHOLOGISCHEN HINFÜHRUNG ZUR BILDUNG DER REIFEN UND RELIGIÖSEN PESÖNLICHKEIT

Zusammenfassung

In der A rbeit w urde die Bildung der reifen Persönlichkeit bespro­ chen m it der Berücksichtung aller Elemente, die sie bilden. Es w urden auch experim entale Forschungen besprochen, die das religiöse Leben betreffen d.h. religiöse Haltungen m it der Persönlichkeit und ihre Auf­ gabe in der Bildung der Persönlichkeit. Der Autor unterstrich die Not­ w endigkeit der Bildung der eigentlichen religiösen H altungen. E r sprach sich fü r die S tärkung der Überzeugungskraft sowie des E rkenntnis- und des W illensbereiches der religiösen Haltungen aus.

Cytaty

Powiązane dokumenty

In conclusion, we have demonstrated that the selective coherent excitation of the two fundamen- tal TM modes in a sub-wavelength slit allows us to launch an approximately

29 i dalsze, 88 i dalsze] elementy te określono jako procesy (części negocjacji): ukie- runkowane na interesy, umożliwiające tworzenie korzyści i konkurencyjne, nasta- wione na

Streszczenie: W artykule przedstawiono zmiany w strukturze kapitału zagranicznego w województwie kujawsko-pomorskim według kraju pochodzenia w latach 2003-2007, wskazując na

Teksty te, będące często tłumaczeniami z innych języków, z jed­ nej strony powielają współczesne sądy innych narodów na temat Hiszpanii i Hiszpanów, z drugiej zaś

Pozdrawiam wszystkich pielgrzymów obecnych w sanktuarium Divino Amore oraz tych, którzy łączą się z nami w sanktuariach maryjnych w Lour- des, Nazarecie, Lujan, Vailankanni,

Ponadto, dwa kraje odnotowujące określony poziom deficytu na rachunku bieżącym w praktyce mogą różnić się poziomem stabilności finansowej, ze względu na skalę i

Zmiana podstawowych stóp procentowych wpływa wprost proporcjonalnie na zmianę kryteriów przyznawania kredytów bankowych dla przedsiębiorstw, a w konsekwencji

Etap 4 jest autorską metodą oceny jakości estymacji na podstawie analizy pa- rametrów estymacji. Do podstawowych statystyk oceny jakości estymacji należą:.. 323.. m arek