• Nie Znaleziono Wyników

Warmińska Kapituła Katedralna a Mikołaj Kopernik

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Warmińska Kapituła Katedralna a Mikołaj Kopernik"

Copied!
21
0
0

Pełen tekst

(1)

Tadeusz Pawluk

Warmińska Kapituła Katedralna a Mikołaj Kopernik

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 17/3-4, 3-22

1974

(2)

R O Z PR A W Y I A R TY K U ŁY

P ra w o K ano n iczn e 17 (1974) n r 3—4

KS. TADEUSZ PAWLUK

W ARMIŃSKA KAPITUŁA KATEDRALNA A MIKOŁAJ KOPERNIK T r e ś ć : Wstęp. — I. Obraz w arm ińskiej kapituły katedralnej w cza­

sach M ikołaja K opernika. — II. Powołanie M ikołaja K opernika do from borskiego grona kapitulnego. — III. Ustosunkowanie się kapituły w arm ińskiej do naukowej działalności M ikołaja K opernika. — IV. S pra­

wa A nny Schilling. — Zakończenie. — A rgum entum .

Wstęp

M ikołaj K o p e rn ik , ja k o k a n o n ik w a rm iń sk i, p ra w ie p ięćd zie siąt la t b y ł z w ią z a n y ze śro d o w isk iem k a p itu ln y m F ro m b o rk a , a przez przeszło trzy d zieści la t re z y d o w a ł p rz y k a te d rz e w e F ro m b o rk u , sie­

dzibie k a p itu ły w a rm iń sk ie j. F a k ty te, c h lu b n e d la K ościoła w a r­

m iń sk ieg o , n a s u w ia ją p y ta n ie : ja k ie by ło u sto su n k o w a n ie się w a r­

m iń sk ie j k a p itu ły k a te d ra ln e j do M ik o łaja K o p e rn ik a ? Szczególnie in te re s u ją c e w y d a ją się k w e stie : ja k p o w ita n o p rzy szłe g o a stro n o ­ m a w g ro n ie k a p itu ln y m ? Czy a stro n o m fro m b o rsk i zo stał doce­

n io n y w sw oim śro d o w isk u ? C zy działaln o ść n a u k o w ą d o k to ra M ik o ła ja sp o tk a ła się z u z n a n ie m k o n fra tr ó w k a p itu ln y c h ?

C elem n in ie jsz e j p ra c y je s t u d zielen ie o dpow iedzi n a pow yższe p y ta n ia w o p a rc iu o fa k ty h isto ry czn e. Z g ó ry w iadom o, że odpo­

w ied zi te b ę d ą sk ro m n e i n ie zaw sze w y cz erp u jące, gdyż n ie w y ­ s ta rc z a ją c a je st ba za źró d ło w a sta n o w ią c a p o d sta w ę do rozw ażań.

R ozw ażan ia zo sta n ą o p a rte n a źró d ła c h p u b lik o w an y ch . D zięki c e n n y m p u b lik a c jo m Je rz e g o S ik o rsk ieg o (M ik o ła j K o p e r n ik na W a rm ii. C hronologia ży c ia i działalności, O lszty n 1968) i M a ria n a B isk u p a (R egesta C opernicana, O ssolineum 1973) d o ta rc ie do ty c h źró d e ł je s t dziś u ła tw io n e . W iększość z n ic h po zo staje n ie z n a n a szersze m u ogółow i.

O bchodzony w P olsce i n a c ały m św iecie R ok K o p e rn ik o w sk i je s t o k azją m o b iliz u ją c ą do p o d ejm o w an ia p ra c p ro p a g a to rsk ic h , w ró ż n y c h a sp e k ta c h u k a z u ją c y c h w ielk o ść i g e n iu sz naszeg o a s tro ­ no m a, o b y w a te la P o lsk i szesnastow iecznej.

(3)

I. Obraz w arm ińskiej kapituły katedralnej w czasach M ikołaja K opernika

W a rm iń sk a k a p itu ła k a te d r a ln a została p o w o łan a do życia przez pierw szego b isk u p a w a rm iń sk ie g o A nzelm a w ro k u 1260. P o czątk o ­ w o re z y d o w a ła p rz y k a te d rz e pod w ezw an iem Św. A n d rz e ja A po­

sto ła w B ran iew ie, k tó re by ło sto licą diecezji. B isk u p H e n ry k F le m in g (1278— 1300), po zam ieszk ach sp o w o d o w an y ch p o w stan iem P ru só w , p rzen ió sł sto licę d iecezji z B ra n ie w a do F ro m b o rk a , w k tó ry m , p raw d o p o d o b n ie w ro k u 1288, w y b u d o w a ł n o w ą k a te d rę pod w ezw an iem W n iebow zięcia N M P. Od teg o czasu, aż do po­

w ro tu W a rm ii do P o lsk i po d ru g ie j w o jn ie św ia to w ej F ro m b o rk b y ł sied zib ą w a rm iń sk ie j k a p itu ły k a te d ra ln e j.

W c ią g u w iek ó w k a p itu ła w a rm iń sk a o d e g ra ła szczególną ro lę w życiu W arm ii. B yło to w y n ik ie m je j d u żej a u to n o m ii i n iezależ­

ności m a te ria ln e j. J a k o je d y n a w śró d d ie c e z ji p ru s k ic h po siad ała p ra w o w olnego w y b o ru b isk u p ó w h F a k t te n tłu m aczy , dlaczego Z a k o n k rz y ż a c k i n ie m ógł w p ły n ą ć n a o b sad zen ie b isk u p stw a w a r ­ m iń sk ieg o sw oim i czło n k am i i n a jego in k o rp o ra c ję do Z akonu;

tłu m a c z y też w ja k im ś sto p n iu te n d e n c je W a rm ii do se p a ra ty z m u , p rz e ja w ia ją c e się zw łaszcza n a tle zabiegów k ró ló w polskich o w p ły w y n a obsadzenie b isk u p stw a w a rm iń sk ieg o . W p raw d zie is tn ia ł u k ła d p io trk o w sk i, z a w a rty d n ia 15 lip c a 1479 r., w m y śl k tó re g o k a p itu ła w a rm iń s k a m ia ła w y b ie ra ć n a b is k u p a osobę m iłą k ró lo w i polsk iem u , je d n a k ż e n iep o ro zu m ie n ia n a ty m tle nie u s ta ­ w ały . K a p itu ła m a ją c n a uw ad ze in te re s p a r ty k u la r n y nie zaw sze k ie ro w a ła się życzeniem k ró le w sk im p rz y w y b o rze b isk u p a , k ró lo ­ w ie zaś chcieli m ieć zasad n iczy w p ły w n a te n w y b ó r ze w zg lęd u n a se n a to rsk ą godność b isk u p a w arm iń sk ieg o , w y n ik a ją c ą z p o sta ­ n o w ień t r a k ta tu to ru ń sk ie g o z ro k u 1466, oraz n a w ażn ą pozycję W a rm ii w P ru sa c h . D o p iero u k ła d p io trk o w sk i z d n ia 7 g ru d n ia 1512 r. fa k ty c z n ie um o żliw ił k ró lo m p o lsk im o d d z ia ły w a n ie na w y ­ b ó r b isk u p ó w w a rm iń sk ic h . U k ła d te n >— za tw ie rd z o n y w ra z z po­

p rz e d n im z ro k u 1479 przez p a p ieża L eo n a X d n ia 25 listo p ad a 1513 r. — zobow iązyw ał k a p itu łę do w y b o ru b isk u p a spośród cz te ­ re c h k a n d y d a tó w p rz e d sta w io n y c h przez k ró la polskiego, w y b ra ­ n y c h z listy k an o n ik ó w w a rm iń sk ic h pochodzenia p ruskiego.

W p ra k ty c e k a p itu ła w y b ie ra ła k a n d y d a ta z g ó ry d esygnow anego przez k ró la , n ie zaw sze pochodzącego z P r u s 2.

1 Codex Diplomaticus W armiensis, wyd. C. P. W o e 1 к y — J. M.

S a a g e, t. I, Mainz 1860, n. 48.

2 H. Z i n s : W kręgu M ikołaja Kopernika, Lublin 1966, s. 15—91;

J. O b ł ą k : Historia diecezji w arm ińskiej, Olsztyn 1959, s. 33—36.

(4)

[3] W arm ińska K apituła a M. Kopernik 5 W sp ra w a c h k o ścieln y ch n a jw y ż szą w ład zę w k a p itu le , podobnie ja k i w całej diecezji w a rm iń sk ie j, sp ra w o w a ł b isk u p . W w ie lu je d n a k s p ra w a c h k a p itu ła b y ła n iezależn a od b isk u p a. W w a ż n ie j­

szych s p ra w a c h b isk u p p o d ejm o w ał d ecy zje a cced en te consensu c a p itu li b ą d ź de concilio et consensu ca p itu li. K a p itu ła b y ła n ieza­

leżn y m p a n em ziem skim n a o b szarze trzec iej części b isk u p stw a w a r ­ m ińskiego. O bszar b ęd ący w łasn o ścią k a p itu ły w a rm iń sk ie j sta n o w i­

ły tr z y k o m o ry : F ro m b o rk , O lszty n i P ieniężno. K a p itu ła m ia ła za­

sa d n ic z y w p ły w n a o b sad zan ie k an o n ii. J e d n a k ż e bez w sp ó łd zia­

ła n ia z b isk u p e m k a p itu ła nie m o g ła w y d a w a ć s ta tu tó w 3.

B isk u p A nzelm e ry g u ją c k a p itu łę w a rm iń sk ą u tw o rz y ł szes­

n aście p re b e n d k an o n ick ic h . W czasach M ik o łaja K o p e rn ik a k a p i­

tu ła ta p o siad a ła cz te re ch p ra ła tó w : p re p o z y to ra , d ziek an a, kusto sza i k a n to ra . P r a ła tu r y b y ły w yposażone h o jn ie j niż p ozostałe k an o n ie.

U p ra w n ie n ia członków k a p itu ły w a rm iń sk ie j, podobnie ja k i in n y c h k a p itu ł tego o k resu , sp ro w ad zały się do trz e c h zasad n i­

czych: 1) v o x in ca p itu lo , 2) s ta llu m in choro o ra z 3) ius p ercip ien d i fr u c tu s preb en d a e. D zięki p ie rw sz e m u u p ra w n ie n iu k a n o n ik m ógł n a posiedzeniach k a p itu ły za b ie ra ć głos w s p ra w a c h d o ty czący ch d ie cezji i k a p itu ły ; p raw o m o cn e u c h w a ły z a p a d a ły w iększością g ło ­ sów . D ru g ie u p ra w n ie n ie zap ew n iało h o n o ro w e m iejsce w chórze o ra z w czasie o fic ja ln y c h w y stą p ie ń k a p itu ły , zgodnie z zasadam i p re c e d e n cji. W reszcie u p ra w n ie n ie trzecie zabezpieczało b y t m a ­ te ria ln y k an o n ik ó w .

N ajw a ż n ie jsz y m o b o w iązk iem k a n o n ik ó w b y ło a k ty w n e ucze­

stn ic zen ie w n a b o żeń stw ach k a te d ra ln y c h , o k re śla n y c h m ia n em słu żb y bożej (d iv in u m o fficiu m ). S łu żb a boża o b ejm o w ała o d p ra ­ w ia n ie w chórze godzin k a n o n iczn y c h o ra z o d p ra w ia n ie i w sp ó ln e słu c h a n ie m szy k o n w e n tu a ln e j. O bow iązek te n s ta tu ty k a p itu ln e szczegółow o o k reślały , a za z an ied b a n ie go u s ta n a w ia ły k a ry . In n y m obow iązkiem k a n o n ic k im b y ło re z y d o w a n ie p rz y k a te d rz e . T y lk o sta le re z y d u ją c y k a n o n ik m ia ł p ra w o do p e łn y c h dochodów z p re b e n d y k an o n ic k ie j. O bow iązkiem k a n o n ic k im było te ż pono­

szenie o k reślo n y ch c iężaró w n a rzecz k a p itu ły , m . in. n a p o trz e b y

3 B. P o t t e l : Das D om kapitel von Ermland im M ittelalter. Ein Bei­

trag zur Verfaassungs- und Verwaltungsgeschichte der deutschen Dom­

kapitel, insbesondere des deutschen Ordensstaates in Preusses, Borna—

Leipzig 1911, s. 55; J. O b ł ą k : O początkach kapituły katedralnej na W armii, „W armińskie Wiadomości Diecezjalne” 16 (1961) n r 5, s. 8—25;

T. G r y g i e r : Zarządzanie W armią na przełomie X V /X V I w ieku, „Stu­

dia W arm ińskie” 9 (1972) 109—172.

(5)

k a te d ry , n a fu n d u sz p ie k a rn i, za u ż y tk o w a n ie sz a t litu rg ic z n y c h i t p . 4.

P o d w zględem pochodzenia społecznego k a p itu ła w a rm iń sk a w czasach M ik o łaja K o p e rn ik a znacznie ró ż n iła się od in n y c h k a ­ p itu ł p o lsk ich te g o o k re su . C zło n k am i p ierw sze j b y li p rz ew ażn ie m ieszczanie, podczas g d y w p o zo stały ch k a p itu ła c h p o lsk ich obo­

w ią z y w a ło p o stan o w ien ie se jm u p io trk o w sk ie g o z ro k u 1496 o o b sa ­ d z a n iu k a p itu ł o sobam i szlacheckiego pochodzenia; p o stan o w ien ie to dopuszczało do k a p itu ły je d y n ie pięć osób n ie w yw o d zący ch się ze szlach ty : po dw óch d o k to ró w teologii i p ra w a k an o n iczn eg o oraz je d n e g o d o k to ra m e d y c y n y 5. W ro k u 1512 w k a p itu le w a rm iń s ­ k ie j — ja k to p o d aje H. Z ins — n a o g ó ln ą liczbę p ię tn a s tu k a n o ­ nik ó w , ty lk o trz e c h b y ło szlach eck ieg o pochodzenia; pozostali w y ­ w o d zili się z p a tr y c ja tu G d ań sk a, T o ru n ia i K ró lew ca. W ro k u zaś

1523 p rz e w a g a m ieszczan b y ła jeszcze w iększa, p rz y czym w iększość sta n o w ili g d ań szczan ie 6. M ożna też stw ie rd z ić , że w k a p itu le w a r ­ m iń sk ie j w ie lu k an o n ik ó w by ło ze sobą sp o k rew n io n y ch . W y starczy w y m ie n ić b ra c i M ik o ła ja i A n d rz e ja K o p ern ik ó w , sio strzeń có w b isk u p a Ł u k a sz a W atzen ro d eg o , bąd ź b ra c i E b e rh a rd a i J a n a F e r - b eró w , b ra ta n k ó w b is k u p a M au ry ceg o F e rb e ra . To zjaw isk o n ep o ­ ty z m u b y ło c h a ra k te ry s ty c z n e w ep o ce R en esan su . W spólne pocho­

dzenie stan o w e, w sp ó ln e p rz y w ile je , a często i w ięzy k rw i, w p ły ­ w a ły w y d a tn ie n a k a n o n ic k ą so lid arn o ść i w y tw o rz e n ie lo k aln eg o p a trio ty z m u , w idocznego w k o n ta k ta c h z K o ro n ą 7.

Z czasem w k a p itu le fro m b o rsk ie j z ja w ia ją się k a n o n ic y w y w o ­ d zą cy się z K o ro n y b ąd ź zw iązan i z d w o re m polskim , zasłu żen i d la s p ra w y polskiej. B yło to w y n ik ie m u z y sk a n ia w 1518 r. przez k ró la po lsk ieg o p ra w a o b sad z an ia p re p o z y tu ry w a rm iń s k ie j o raz k ilk u k a n o n ii fro m b o rsk ich . D zięki te m u R zeczpospolita m o g ła w y w ie ra ć w ię k sz y w p ły w n a życie K ościoła w a rm iń sk ie g o i jeg o częściow ą p o lo n iz a c ję 8. S tan o w isk o k a p itu ły w a rm iń sk ie j w czasach M iko­

ła ja K o p e rn ik a by ło zd ecy d o w an ie p ro p o lsk ie. S ta n o w isk o to d aw ało się zau w aży ć w y ra ź n ie n a tle n ieb ezp ie czeń stw a k rzy żack ieg o , k tó ­ r e sk ło n iło do sz u k a n ia o p iek i u k ró la p olskiego. P o d ty m w zg lę­

d em c h a ra k te ry s ty c z n y je s t list k a p itu ły w a rm iń sk ie j do k ró la Z y g m u n ta I z d n ia 22 lip c a 1516 r., sp o rząd zo n y p rzez k a n c le rz a

4 J. O b ł ą k: S ta tu ty w arm ińskiej kapituły katedralnej, „W armińskie Wiadomości Diecezjalne” 16 (1961) n r 5, s. 48—51; H. Z i n s , jw.

s. 227—237.

5 S. Z a c h o r o w s k i : Rozwój i ustrój kapituł polskich w wiekach średnich, K raków 1912, s. 126.

• H. Z i n s , jw. s. 210—211.

7 Tamże, s. 211—212.

8 Tamże, s. 242.

(6)

[5] W arm ińska K apituła a M. Kopernik 7 k a p itu ły T id e m a n a G iesego 9, oraz z d n ia 16 listo p a d a 1520 r., n a p i­

s a n y w ła sn o ręc zn ie przez M ik o łaja K o p e rn ik a 10.

P oziom in te le k tu a ln y członków w a rm iń sk ie j k a p itu ły k a te d r a l­

n ej w czasach w spółczesnych M ik o łajo w i K o p e rn ik o w i b y ł w ysoki.

W iększość z n ich p o siad a ła stu d ia u n iw e rsy te c k ie u . N ic w ięc d ziw ­ nego, że J e rz y Jo a c h im R e ty k n a z w a ł k a p itu łę fro m b o rsk ą colle­

g iu m m u lto r u m d o cto ru m et p io ru m v ir o r u m 12. P o d n o sz en iu po­

zio m u in te le k tu a ln e g o członków k a p itu ły w a rm iń sk ie j s p rz y ja ły jej s ta tu ty . K a n o n ik o d b y w a ją c y stu d ia b y ł u w a ż a n y za r e z y d u ją ­ c e g o i p o siad ał p ra w o do dochodów ze sw y ch p re b e n d . B isk u p H e n ­ r y k S o rb o m w 1384 r. zarządził, ab y k a ż d y n o w y członek k a p itu ły o d b y ł trz y le tn ie stu d ia u n iw e rsy te c k ie , w czasie k tó ry c h o trz y m y ­ w a ł n ie ty lk o p rz y słu g u ją c e k a n o n ik o m dochody, ale p o n a d to sp e­

c ja ln y d o d atek . S ta tu ty k a p itu ln e M au ry ceg o F e rb e r a z 1532 r.

p o stan aw ia ły , że k an o n ik , jeżeli n ie p rz e k ro czy ł jeszcze c z te rd z ie ­ steg o ro k u życia i n ie p o siad a ł d o tą d żadnego sto p n ia n aukow ego, po ro czn ej re z y d e n c ji w k a p itu le p o w in ien odbyć trz y le tn ie stu d ia teologiczne, k a n o n isty c z n e lu b s z tu k w y zw o lo n y ch i p rz e d sta w ić o d p o w ie d n i d y p lo m . P o trz e c h la ta c h p o b y tu w k a p itu le m ożna było p o n o w n ie u b ieg ać się o pozw olenie n a dalsze s tu d ia 13.

W czasach M ik o ła ja K o p e rn ik a w iększość k a n o n ik ó w fro m b o r- sk ic h nie po siad a ła św ięceń k a p ła ń sk ic h . P o d o b n e zjaw isk o m ożna zau w aży ć i w in n y c h k a p itu ła c h teg o o k re su . K an o n ic y nie p o sia­

d a ją c y św ięceń w yższych fu n k c je litu rg ic z n e sp e łn ia li za p o śre d ­ n ic tw e m sw oich w ik a riu sz y . T ru d n o dziś d e fin ity w n ie ro z strz y g n ą ć p ro b le m św ięceń k a p ła ń sk ic h M ik o łaja K o p e rn ik a . N ie u leg a w ą t­

pliw ości, że b y ł on d u ch o w n y m . C zy b y ł k a p ła n e m ? B adacze tego p ro b le m u d o tą d d y s k u tu ją , p rz y ta c z a ją c a rg u m e n ty p rz e m a w ia jąc e

9 L. A. B i r k e n m a j e r : Strom ata Copernicana, K raków 1924, s. 254—256 (autorstwo listu przyznane M. Kopernikowi); M. B i s k u p : Nowe m ateriały do działalności publicznej M ikołaja Kopernika z lat 1512—1537, W arszawa 1971, s. 14; tenże: Regesta Copernicana, Wrocław 1973, n. 104.

10 Zob. M. B i s k u p : List kapituły w arm ińskiej do króla Z ygm unta I

•napisany własnoręcznie przez Mikołaja K opernika w Olsztynie w 1520 roku. W: K opernik na W arm ii, praca zbiorowa, Olsztyn 1973, s. 161—168;

tenże: Stosunek K opernika do Zakonu Krzyżackiego, „Zapiski Historycz­

n e ” 38 (1973) z. 3, s. 47—66.

11 G. M a t e r n : Die kirchlichen Verhältnisse im Ermland während des späten M ittelalters, P aderborn 1953, s. 59 n.

12 G. J. R h e t i c u s : Borussiae encomium. W: Spicilegium Coperni- icanum, hrsg. F. H i p l e r , B raunsberg 1873, s. 216.

13 H. Z i n s , jw. s. 216—217; J. O b ł ą k : S ta tu ty w arm ińskiej kapi­

tu ły katedralnej, s. 51—52.

(7)

zaró w n o za p o siad an iem ja k i przeciw k o p o sia d a n iu p rzez M ik o łaja K o p e rn ik a św ięceń k a p ła ń s k ic h 14. J e d e n z m o cn iejszy ch 'a rg u m e n ­ tó w p rz e m a w ia jąc y c h za p rz y ję c ie m p rzez M ik o łaja K o p e rn ik a św ięceń p r e z b ite r a tu w y n ik a z f a k tu zobow iązania k a n o n ik ó w fro m b o rsk ic h p rzez b isk u p a M au ry ceg o F e rb e ra d n ia 4 lutego·

1531 r. do p rz y ję c ia św ięceń w yższych, je ż e li ich d o tą d n ie p o sia­

dali. J a k o te rm in o sta te c z n y p rz y ję c ia ty c h św ięceń b isk u p w y z n a ­ czył początkow o W ielkanoc, a n a stę p n ie , w w y n ik u in te rw e n c ji z a in te re so w an y c h k a n o n ik ó w , jesień p rzyszłego ro k u ls. N ie w iem y, ja k M ikołaj K o p e rn ik u sto su n k o w a ł się do w sp o m n ian eg o zalecen ia b iskupiego. W iadom o je d n a k , że w y k o n a ł je A le k sa n d e r S cu lte ti, k a n o n ik n a jm n ie j d y sp o n o w a n y do tego z ra c ji sw ego g o rsząceg o s ty lu życia 16. J e ż e li w ięc te n k a n o n ik p rz y ją ł św ięcenia p re z b ite ­ ra tu , ty m b a rd z ie j m ógł je p rz y ją ć w ra z z in n y m i k a n o n ik a m i M i­

k o ła j K o p ern ik . Z d ru g ie j je d n a k s tro n y w iadom o, że po śmierci"

b isk u p a J a n a D a n ty szk a, a w ięc pięć la t po śm ierci M ik o ła ja K o ­ p e rn ik a , k a n c le rz S a m u e l M aciejow ski, b isk u p k ra k o w sk i, o św iad ­ czył w y sła n n ik o w i k a p itu ły w a rm iń sk ie j, E u sta c h e m u K n o b e ls- d orffow i, że w jeg o k a p itu le je st ty lk o d w ó ch k a p ła n ó w i że k ró l n ie m oże p rz e k a z ać b isk u p stw a k an o n ik o w i, k tó r y n ie je st k a p ła ­ nem . W ted y w y sła n n ik k a p itu ły odpow iedział, że zgadza się z tym , iż w k a p itu le są ty lk o d w a j k a p ła n i, je d n a k ż e pozostali członkow ie

14 Zob. E. R o s e n : Copernicus Was Not a Priest, „Proceedings of the American Philosophical Society” 104(1960) n r 6, s. 635—661; H. Z i n s , jw. s. 266—303; Z. W a r d ę s k a : Problem święceń kapłańskich Mikołaja Kopernika. W: Kopernik na W armii, s. 183—205; K. G ó r s k i : Czy K o­

p ernik był kapłanem? W: M ikołaj Kopernik. Studia i materiały Sesji K opernikow skiej w KUL 18—19 11 1972 r., Lublin 1973, s. 201—204.

15 Archiwum Diecezji W arm ińskiej (= ADW), A. 1, k. 264 i 268.

16 Wiadomość tę czerpiemy z listu króla Zygm unta Starego do pa­

pieża Paw ła III z dnia 5 VI 1540 lub 1541 r. W liście tym król poinfor­

mował papieża, że A lekander Sculteti, kanonik warm iński, od siedm iu la t jest kapłanem , jednakże nie odpraw ia mszy św. oraz często w yśm ie­

wa się z wykonujących funkcje kapłańskie. Oto fragm ent opinii o A. Scultetim, w ystaw ionej przez króla polskiego: „Quem cum, u t est audax et tem erarius, minim e obivisset, m ultorum que iuratorum hom i­

num, quorum gravis (est) existim atio, testim oniis edoctus essem, quod cum annum iam septimum... sacerdos sit, sacris operatus non sit, atque aliis rem divinam facientibus saepe illuserit, neque obscura signa dederit se unum esse ex detestandis illis haereticis, quos Sacram entarios vocant, quodque m ulierem alat..., quae communi fam a atque omnium opinione uxor eius sit”. W spomniany list został opublikowany przez W. M e y s z ­ t o w i c z a i W. W y h o w s k ą d e A n d r e i s w: Elem enta ad jo n - tiu m editiones, vol. X X II, Romae 1970, η. 6, s. 8—9. — Zob. M. R e c h o ­ w i e z: Głosy w dyskusji. W: M ikołaj Kopernik. Studia i materiały S esji

K opernikow skiej w KUL, s. 248—251.

(8)

są co n a jm n ie j su b d iak o n am i, k tó rz y w św ie tle p rzep isó w k an o n icz­

n y ch m o g ą b yć w y b ra n i b isk u p a m i 17.

XI. Powołanie Mikołaja Kopernika do from borskiego grona kapitulnego

D ecy d u jący m c zy n n ik ie m p rz y w yb o rze now ego k a n o n ik a w a r ­ m iń sk ieg o było p o zy ty w n e u sto su n k o w a n ie się do niego poszczegól­

n y c h członków k a p itu ły . B isk u p b o w iem w ty m w y b o rze m ia ł ty lk o je d e n głos, p o dobnie ja k i k a ż d y k an o n ik . P o n a d to k a p itu ła bez u d z ia łu b isk u p a m o g ła d o k o n ać w y b o ru now ego k a n o n ik a . Tego·

ro d z a ju sposób p o stęp o w an ia u n ie m o żliw iał o b sad zan ie przez sa ­ m ego b isk u p a ja k ie jk o lw ie k now ej k a n o n ii18.

N ie w y ja śn io n ą d o tą d je s t s p ra w a o b ję c ia k a n o n ii fro m b o rsk ie j przez M ik o łaja K o p e rn ik a . Ze źró d eł w y n ik a, że astro n o m fro m - b o rsk i ju ż p rze d 8 listo p a d a 1495 r. n a le ż a ł do k a p itu ły w a rm iń ­ sk iej, gdyż w ty m czasie zaleg ał z o p ła ta m i za litu rg ic z n e sz aty chó ro w e (pro cappa) 19. O tego ro d z a ju zaleg ło ściach je s t w z m ia n k a w księd ze ra c h u n k o w e j k u sto d ii w a rm iń sk ie j ró w n ie ż w ro k u n a ­ stę p n y m 20. T ym czasem w d o k u m en cie n o ta ria ln y m z d n ia 22 lu te ­ go 1496 r., za pom ocą k tó re g o b isk u p Ł u k a sz W a tz e n ro d e u p o w ażn ił sw ego se k re ta rz a , Je rz e g o P ra n g e , do p ro w a d z e n ia p ro c esu z w ie l­

k im m istrz e m k rz y żac k im , M ikołaj K o p e rn ik zo stał w y m ien io n y ja k o św iad ek z ty tu łe m ty lk o duch o w n eg o ch ełm iń sk ieg o (clericus C olm ensis) 21. G d y b y astro n o m fro m b o rsk i w ty m czasie b y ł k a n o ­ nikiem , z pew nością t y tu ł te n b y łb y p o d a n y p rz y jego nazw isku.

T y tu ł k a n o n ic k i n ie b y ł w z m ia n k o w an y ró w n ie ż podczas w p isu M ik o łaja K o p e rn ik a d o m e try k i k o le g iu m n ie m ie c k ie g o w B olonii u sch y łk u 1496 r. z o k azji rozpoczęcia stu d ió w k a n o n isty c z n y c h 22.

W reszcie fa k te m p e w n y m je st, że M ikołaj K o p e rn ik o b ją ł k a n o n ię w a rm iń s k ą p o now nie po 10 p a ź d z ie rn ik a 1497 r. W iadom o bow iem , że teg o d n ia, ja k o s tu d e n t p ra w a kan o n iczn eg o w B olonii, u p o w aż­

n ił k a n o n ik ó w w a rm iń sk ic h C h ry s tia n a T a p ia u i A n d rz e ja C letza do objęcia sw ojej k an o n ii. Ś w ia d k a m i teg o a k tu n o ta ria ln e g o byli:

k a n o n ik w a rm iń sk i i b o lo ń sk i s tu d e n t ob o jg a p ra w F a b ia n L u z ja ń - 17 F. H i p l e r : Die ermländische Bischofswahlen vom Jahre 1549,

„Zeitschrift fü r die Geschichte und A ltertum skunde E rm lands” (=ZGAE) 11 (1897) 85.

18 J. O b ł ą k : O początkach kapituły katedralnej na W armii, s. 24—25.

19 Zob. L. A. B i r k e n m a j e r , jw. s. 272—273; H. S c h m a u c h : Zur K oppernikusforschung, ZGAE 24 (1932) 456; J. S i k o r s k i : M ikołaj K o­

pernik na Warmii. Chronologia życia i działalności, Olsztyn 1968, n. 2.

20 Zob. L. A. B i r k e n m a j e r , jw. s. 273; J. S i k o r s k i , jw. n. 4..

21 H. S c h m a u c h , jw. s. 458—459; J. S i k o r s k i , jw. n. 3.

22 Zob. M. B i s k u p : Regesta Copernicana, n. 27—28.

U ] W arm ińska K apituła a M. K opernik 9·

(9)

ski, boloński s tu d e n t p ra w a cyw ilnego, pochodzący z diecezji w ło­

c ła w sk ie j, W ojciech L a n g e (Longus), oraz m ieszczan in boloński d o k to r J a k u b 23.

W zw iązk u z w y żej p rzy to czo n y m i f a k ta m i n a s u w a ją się p y ta ­ n ia: po k im M ikołaj K o p e rn ik o b jął k a n o n ię w a rm iń sk ą , o raz ja k n ależy w y tłu m a c z y ć u tr a tę p rzez n ieg o p ie rw szej k a n o n ii, w z m ian ­ k o w a n e j w 1495 r.?

O k re śle n ie p o p rz e d n ik a a stro n o m a fro m b o rsk ieg o n a k an o n ii w a rm isk ie j nie je s t ła tw e . W iadom o bow iem , że od s ie rp n ia 1495 r.

do w rz e śn ia 1496 r. w k a p itu le fro m b o rsk ie j o p ró ż n iły się aż c z te ry k a n o n ie : J a n a Z an o w a (zm. 26 V III 1495 r.), M acieja v o n L a u n a u (zm. 21 IX 1495 r.), H ie ro n im a W a l d a u . (zm. po 31 V 1495 r., a p rz e d 17 IX 1496 r.), oraz M ik o łaja K ra p itz a (C hrapickiego), k tó ry zo stał b isk u p e m ch e łm iń sk im p rz e d 3 IV 1496 r. 24 P o k tó ry m z w y m ien io n y ch k a n o n ik ó w M ikołaj K o p e rn ik p rz e ją ł kanonię?

Z w y k a z u sp o rząd zo n eg o p rzez k a p o n ik a A le k sa n d ra S cu ltetieg o około 1532/33 r o k u w y n ik a , że M ikołaj K o p e rn ik o b ją ł k a n o n ię, k tó rą p o siad ał J a n Z a n ó w 2S. O kazało się je d n a k , że w y k a z A le k ­ s a n d ra S c u lte tie g o nie je s t d o k ła d n y , g dyż b r a k u je w n im k a n to ra M a c ie ja v o n L a u n a u , zm arłeg o w 1495 r., o raz k a n o n ik a E liasza v o n D a re th e n , zm a rłe g o w 1498 r. 26. S tą d za w ą tp liw ą n a leżało u z n a ć jego in fo rm a c ję d o ty czącą p rz e ję c ia k a n o n ii przez M ik o łaja

K o p e rn ik a po J a n ie Z anow ie.

F. H ip ler, z n a n y i zasłu żo n y k o p e rn ik a n is ta , początkow o w y ­ ra z ił pogląd, że M ikołaj K o p e rn ik o b ją ł k a n o n ię po M acieju von L a u n a u 27. R ozum ow ał n a stę p u ją c o : jeżeli M ikołaj K o p e rn ik m iał tru d n o ś c i z o b jęciem k a n o n ii i z teg o p o w odu p ro w a d z o n y b y ł p ro ­ ces w R zym ie, w ta k im ra z ie m u sia ł o bjąć k a n o n ię po k a n o n ik u z m a rły m w m iesiącu p a p ie sk im czyli n ie p a rz y sty m , w k tó ry m k u r ia rz y m sk a w y sta w ia ła no m in ację ; k a n o n ik M aciej v o n L a u n a u z m a rł w e w rześn iu . P ó źn iej F. H ip le r o d stą p ił od te j opinii, tw ie rd ząc, że M ikołaj K o p e rn ik o b ją ł k a n o n ię po J a n ie Z anow ie 28. T en d ru g i

23 Tamże, n. 30. — L. A. B i r k e n m a j e r , jw. s. 273, przypuszcza, że zwłoka w objęciu kanonii from borskiej przez M ikołaja K opernika w y­

nikła na skutek przeszkód rzekomo staw ianych w Rzymie.

24 Podaję za K. G ó r s k i m : Objęcie kanonii we From borku przez Mikołaja Kopernika, „Zapiski H istoryczne” 38 (1973) z. 3, s. 37.

25 Zob. L. A. B i r k e n m a j e r , jw. s. 270—271; M. B i s k u p : R e­

gesta Copernicana, n. 23.

28 K. G ó r s k i : Objęcie kanonii we From borku przez Mikołaja K o­

pernika, s. 35.

27 F. H i p l e r : Nicołaus Kopernikus und, M artin Luther, ZGAE 4 (1869) 492—493.

(10)

m

W arm ińska K apituła a M. Kopernik 11 p o g lą d F. H ip le ra p o d trz y m a li ta c y badacze, ja k L. P r o w e 29, L.

A. B ir k e n m a je r 30, E. B r a c h v o g e lSł, H. S c h m a u c h 32. Z d an iem tego

•ostatniego in fo rm a c ja p rz e k a z a n a p rzez A le k sa n d ra S cu ltetieg o , p rz y ja c ie la M ik o łaja K o p e rn ik a , zasłu g u je na w ia rę i p rzy jęcie, g d y ż m u sia ł on k o rz y sta ć z w ia ry g o d n e g o źródła.

P ow yższym z ag ad n ien iem o statn io za ją ł się K a ro l G órski. P rz e j­

rz a ł on częściow o zachow ane M anualia S. R o m a n a e R otae, w k tó ­ ry c h pod d a tą 8 czerw ca 1496 r. o d n a la z ł a k t s p ra w y o k a n to rię i p re b e n d ę w a r m iń s k ą 33. S p ra w ę tę p ro w a d z ił w R zym ie J e rz y z D y lew a p rzeciw k o Ja n o w i S c u lte tie m u i M ichałow i Jo d e. M iko­

ła j K o p e rn ik w ak cie ty m n ie zo sta ł w y m ieniony. S p ra w ę w y g ra ł J e r z y z D ylew a, je d n a k ż e później b isk u p Ł u k a sz W a tzen ro d e w y ­ s ta r a ł się w R zym ie d la J a n a S c u lte tie g o o n o w ą p r a ła tu r ę — a rc h i­

d ia k o n ię , z p re c e d e n c ją p rzed k a n to rią 34. W w y n ik u szczegółow ej a n a liz y zw iązan y ch z p ro cesem fak tó w , K. G ó rsk i dochodzi do p rz e ­ k o n a n ia , że M ikołaj K o p e rn ik je sie n ią 1495 r. rzeczyw iście o trz y m a ł k a n o n ię , zap ew n e po J a n ie Z anow ie i ch y b a i s k u te k in g e re n c ji w u ja -b is k u p a . N ied łu g o potem , p rzed w y ja z d e m n a s tu d ia do W łoch, M ikołaj K o p e rn ik zrezy g n o w ał z te j k a n o n ii, p ra w d o p o d o b n ie n a ży czenie lu b żąd an ie b isk u p a. K a n o n ię tę o trz y m a ł J a n S cu lteti, k tó r y w 1496 r. p ro c eso w a ł się w R zym ie ty lk o o k a n to rię , a nie o k a n o n ik a t. B isk u p o w i Ł u k a sz o w i W atz e n ro d e m u zależało n a tym , ab y J a n S c u lte ti w szedł do k a p itu ły w a rm iń sk ie j. B ył d o k to re m te o lo g ii i p ro fe so re m w H eid e lb e rg u . B isk u p zlecał m u później w iz y ta c je diecezji o raz tr u d n e ro k o w an ia . P o d o b n o sa m cesarz M a k sy m ilia n ju ż w 1491 r. w sta w ia ł się za n im do b isk u p a Ł u ­ k a sz a 35. B isk u p z ale cając sio strzeń co w i re z y g n a c ję z k a n o n ii n a rzecz J a n a S cu ltetieg o , zap ew n e o b iecy w ał m u in n ą, ja k ty lk o za- w a k u je . B yć m oże, że M ikołaj K o p e rn ik o trz y m a ł k a n o n ię po H ie ro n im ie W ald au , z m a rły m n a jp ó ź n ie j w e w rz e śn iu 1496 r., albo po M ik o łaju K ra p itz u , k tó r y p rz e d 3 w rz e śn ia 1496 r., p rz y p o p arciu b isk u p a Ł u k asza W atzen ro d eg o , został b isk u p e m c h e łm iń s k im 36.

28 Spicilegium Copernicanum, s. 267; zob. K. G ó r s k i : Objęcie ka ­ nonii we From borku przez Mikołaja Kopernika, s. 36; М. В i s к u p:

Regesta Copernicana, n. 23, nota 1.

29 L. P r o w e : Nicolaus Copernicus, Bd I, Tl 1, Berlin 1883, s. 175—176.

30 L. A. B i r k e n m a j e r , jw. s. 270—274.

31 E. B r a c h v o g e l : Zur Koppernikusforschung, ZGAE 23 (1927) ' 795—796.

32 H. S c h m a u c h : Chronik des Vereins, ZGAE 26 (1938) 707—708.

33 Vol. 26, s. 426.

34 A. E i c h h o r n : Die Prälaten des erm ländischen Domkapitels, ZGAE 3 (1866) 594—598.

35 Tamże, s. 594.

33 K. G ó r s k i : Objęcie kanonii we Fromborku przez Mikołaja K o­

pernika, s. 37—44.

(11)

O p in ia K. G órskiego w y d a je się p raw d o p o d o b n ą, je żeli rz eczy ­ w iście in n y c h s p ra w o k a n o n ię w a rm iń s k ą w ty m czasie w R ocie R zy m sk iej n ie było. A d n o ta c ja o zaległościach M ik o łaja K o p e rn ik a za litu rg ic z n e sz a ty c h ó ro w e, zam ieszczona w k sięd ze ra c h u n k o w e j k u sto d ii w a rm iń s k itj w r. 1496, m o g łab y być n a stę p stw e m p rz y ­ z n an ia m u d ru g ie j k a n o n ii.

N asu w a się je d n a k k o le jn e p y ta n ie , dlaczego M ikołaj K o p e rn ik d o p iero w p a ź d z ie rn ik u 1497 r . u p o w ażn ił k a n o n ik ó w C h ry s tia n a T a p ia u i A n d rz e ja C letza d o o b jęcia w jego im ie n iu p re b e n d y k a ­ n o n ick iej, sk o ro k a n o n ie po H iero n im ie W a ld a u i M ik o łaju K r a - p itzu , o k tó ry c h w y żej w sp o m n ian o , b y ły w o ln e p rz y n a jm n ie j od w rz e śn ia u b iegłego ro k u ?

K. G ó rsk i przypuszcza, że ta zw łoka b y ła w y n ik ie m n e g a ty w ­ nego u sto su n k o w a n ia się k a p itu ły w a rm iń sk ie j do k a n d y d a tu r y M i­

k o ła ja K o p e rn ik a , p o n iew a ż w y su n ą ł ją — m oże n ie licząc się z o p i­

n ią członków k a p itu ły — sam b isk u p Ł u k a sz W atz en ro d e. N astęp ca b isk u p a Ł u k asza, F a b ia n L u z ja ń sk i, m u sia ł się zobow iązać, że n ie będzie sam o w o ln ie n a d a w a ć k a n o n ii 37. B y ła to ja k b y a lu z ja do po­

stę p o w a n ia b isk u p a Ł u k a sz a W atzen ro d eg o 38.

W y d aje się je d n a k , że sp ra w ę późnego o b ję c ia k a n o n ii przez M i­

k o ła ja K o p e rn ik a m ożna w y tłu m a czy ć w sposób p rostszy. M ożna przecież p rzy jąć, że o puścił o n W arm ię, u d a ją c się n a s tu d ia do·

W łoch, zan im d o w ie d ział się o n a d a n iu m u k a n o n ii, a w ięc p rz e d w rz e śn ie m 1496 r. P rz y p u szc za się bo w iem , że p rz y b y ł on do B olonii ju ż w p o czątk ach p a ź d z ie rn ik a 1496 r., k ie d y to rozpoczęły się w y ­ k ła d y n a w y d z ia le ju ry s tó w 39. W iadom ość o n a d a n iu k a n o n ii m o g ła n a d e jść d o B olonii d o p ie ro w ro k u n a stę p n y m , gdyż w cześniej nie było o k azji do p rz e sła n ia je j; m oże jesien ią, zim ą i w czesną w iosną n ik t z W a rm ii nie u d a w a ł się do W łoch. W lecie zaś, w czasie w a ­ k ac ji, M ikołaj K o p e rn ik m ógł czasow o opuścić B olonię, d la te g o w ia ­ dom ość z W a rm ii z a sta ł d o p ie ro p rzed n o w y m ro k iem ak ad em ick im . O n e g a ty w n y m u sto su n k o w a n iu się k a p itu ły do k a n d y d a tu r y M ik o łaja K o p e rn ik a m ożna b y ło b y m ów ić ty lk o w ted y , g d y b y w ię k ­ szość je j członków , a zw łaszcza p ra ła tó w , b y ła n ie p rz y c h y ln ie u sto ­ su n k o w a n a do niego. T y m cząsem sam K. G ó rsk i p rz y z n a je , że n a ­ d a n iu k a n o n ii M ik o łajo w i K o p e rn ik o w i n ie m o g li sp rzeciw ić się

37 Zob. M. B i s k u p : „Articuli iurati” biskupa warm ińskiego Fa­

biana Luzjańskiego z r. 1512, „Rocznik Olsztyński” 10 (1972) 300.

38 K. G ó r s k i : Objęcie kanonii we From borku przez M ikołaja K o­

pernika, s. 42.

39 Zob. L. A. B i r k e n m a j e r : M ikołaj K opernik jako uczony, twórca i obywatel, K raków 1923, s. 30—32; J. S i k o r s k i , jw. n. 4;.

M. B i s k u p : Regesta Copernicana, n. 28, nota 2.

(12)

[11] W arm ińska K apituła a M. Kopernik 13 tr z e j p ra ła c i: J a n S c u lte ti i T om asz W e rn e r, k tó rz y d z ia ła li po m yśli b isk u p a Ł u k asza, oraz C h ry stia n T a p iau , k tó r y b y ł u sta n o w io n y p ełn o m o cn ik iem do o b jęcia w sp o m n ian ej k an o n ii. P o zo staje c z w a rty p r a ła t k a p itu ln y : p re p o z y t E noch v o n K o belau, k tó ry rzeczyw iście b y ł n ie p rz y c h y ln ie usposobiony do b isk u p a Ł u k a s z a 40. P rep o zy t, z u w ag i na sw e stan o w isk o , m ó g ł zaszkodzić M ik o łajo w i K o p e rn i­

k o w i. Czy je d n a k zaszkodził, sk o ro je sie n ią 1496 r. zan o to w an o w k a p itu ln e j księd ze ra c h u n k o w e j, że M ikołaj K o p e rn ik zalega z o p ła tą p ro cappa?

III. Ustosunkowanie się kapituły w arm ińskiej do naukow ej działalności M ikołaja Kopernika

P o m ija ją c n ie w y ja śn io n ą d o stateczn ie s p ra w ę p ie rw o tn e g o u sto ­ su n k o w a n ia się k a p itu ły w a rm iń sk ie j do k a n d y d a tu ry M ik o łaja K o­

p e rn ik a n a k a n o n ik a w a rm iń sk ie g o , w y p a d a z całą pew nością s tw ie r­

dzić, że po b isk u p ie Ł u k a sz u je j n a le ży zaw dzięczać w y sła n ie p rz y ­ szłego astro n o m a n a stu d ia do W łoch, a ty m sam y m jego p o g łę­

b io n ą fo rm a c ję n au k o w ą. W p ro to k o le posiedzenia k a p itu ły z d n ia 28 lipca 1501 r. w y ra ź n ie zan otow ano, że M ikołaj K o p e rn ik , k tó ry za zgodą k a p itu ły stu d io w a ł ju ż trz y la ta , o trz y m a ł pozw olenie na p o n o w n y d w u le tn i w y ja z d celem d o k o ń czen ia s tu d ió w 41. B ył to p rz y ja z n y g e st k a p itu ły pod ad re se m M ik o ła ja K o p e rn ik a , a z a ra ­ zem dow ód w y ro zu m iało śc i i zau fa n ia . G d y b y k a p itu ła n ie w ie­

r z y ła w zdolności i m ożliw ości n au k o w e k a n o n ik a M ikołaja, z p ew ­ n o ścią nie u d z ie liła b y m u w sp o m n ian eg o zezw olenia. P rz e s ła n k i do ta k ie g o po d ejścia by ły . K ra k o w sk ie jego s tu d ia n ie u w ieńczone żad ­ n y m d y p lo m em o raz nie ukończone stu d ia k an o n iczn e w B olonii m o g ły przecież n a su w a ć p o d e jrz e n ie , że n ie podchodzi on do sw oich stu d ió w rz e te ln ie . W czasie d ru g ieg o p o b y tu w e W łoszech, d n ia 31 m a ja 1503 r., n a w y d ziale ju ry s tó w u n iw e rs y te tu w F e rra rz e , po u z y sk a n iu zaliczenia dotychczasow ych stu d ió w w B olonii i w P a d w ie o ra z po złożeniu o b o w ią zu ją cy ch egzam inów , został p ro m o w an y na sto p ie ń d o k to ra p ra w a kanonicznego. S to p ień te n , k tó r y zrósł się z jego im ieniem , o fic ja ln ie w łączy ł go do g ro n a lu d zi n au k i.

P o pow rocie ze stu d ió w d o k to r M ikołaj zo stał przez k a p itu łę p rz e k a z a n y n a słu żb ę b isk u p a w a rm iń sk ie g o Ł u k a sz a W atzenrodego,

40 K. G ó r s k i : Objęcie kanonii we Fromborku przez Mikołaja K o­

pernika, s. 42—43.

41 ADW, Acta Cap. la, k. lv —2; Spicilegium Copernicanum, s. 267;

A. W o ł y ń s k i : K opernik w Italii, czyli D okum enta italskie do mono­

grafii Kopernika, Poznań 1873, s. 360; J. S i k o r s k i , jw. n. 10; M.

B i s k u p : Regesta Copernicana, n. 38.

(13)

rez y d u ją c eg o w L id z b a rk u W arm iń sk im . Z p ew n o ścią ta k ie było ży­

czenie w u ja -b is k u p a , k tó ry w osobie sio strz e ń c a ch ciał m ieć z a u fa ­ nego pom ocnika i d o ra d c ę o ra z le k a rz a 42. W L id z b a rk u W a rm iń ­ sk im M ikołaj K o p e rn ik p rz e b y w a ł do ro k u 1510, a n a stę p n ie p rz e ­ n iósł się do F ro m b o rk a , sied zb iy k a p itu ły , k tó r a ,go p o w o łała n a n ow e stan o w isk a. W e F ro m b o rk u , w śro d o w isk u k a p itu ln y m , po­

w sta ło d zieło jego życia, k ó tr e w sposób zasad n iczy p rzy czy n iło się·

do ro zw o ju n a u k i św iato w e j.

M ożna często sp o tk ać się ze zd aniem , że F ro m b o rk b y ł d la M i­

k o ła ja K o p e rn ik a p u s te ln ią . W celu u d ra m a ty z o w a n ia jego p o sta c i p rz e d sta w ia się go ja k o p u ste ln ik a fro m b o rsk ieg o , o d se p a ro w a n e g o od środow iska, k tó re m u m iłe b y ły je d y n ie filozoficzne ro zw ażan ia.

W p raw d zie b isk u p c h ełm iń sk i T id e m a n G iese w liście do k a n o ­ n ik a w a rm iń sk ie g o Je rz e g o D o n n e ra z d n ia 8 g ru d n ia 1542 r. s tw ie r­

dził, że M ikołaj K o p e rn ik lu b ił s a m o tn o ś ć 43, je d n a k ż e chodziło m u zap ew n e o s k u p ie n ie w e w n ę trz n e , w łaściw e jed n o stk o m g en ialn y m . W k a p itu ln y m śro d o w isk u fro m b o rsk im d o k to r M ikołaj nie m ó g ł być sa m o tn ik ie m zam y ślo n y m i zag łęb io n y m ty lk o w k sią ż k a c h , o d e rw a n y m od s p ra w o taczająceg o go św iata. M usiał n a co dzień sty k a ć się ze sw o im i k o n f ra tra m i k a p itu ln y m i. J a k o k a n o n ik m u sia ł być a k ty w n y w sw oim śro d o w isk u ; b y w a ł n a posiedzeniach k a p i­

tu ln y ch , n a k tó ry c h z a b ie ra ł głos w w ażn y ch i m n ie j w ażn y ch s p r a ­ w ach k a p itu ły , diecezji i b isk u p stw a w arm iń sk ieg o , p e łn ił ró ż n e o d p o w ied zialn e fu n k c je k a p itu ln e w y m a g a ją c e nie ty lk o m y śle n ia , ale i d z ia ła n ia , b ra ł u d z ia ł w n a b o żeń stw ach chórow ych. T ru d n o p rzy jąć, b y k a n o n ic y fro m b o rsc y nie k o n ta k to w a li się z sobą poza o fic ja ln y m i sp o tk an ia m i. D lateg o n ie do p o m y ślen ia je st, żeby n ie zn a li oni w y n ik ó w d o ciek ań i o b se rw a c ji n a u k o w y c h astro n o m a.

W iększość z nich p o siad a ła sto p n ie n a u k o w e u z y sk an e n a ró ż n y c h u n iw e rsy te ta c h e u ro p e jsk ic h . J e r z y Jo a c h im R e ty k n ie ty lk o p rzez grzeczność n azw ał k a p itu łę fro m b o rsk ą „k o leg iu m uczonych m ę ­ żów ” . F ro m b o rk b y ł w a ż n y m o śro d k ie m życia um ysłow ego. W k a ­ p itu le fro m b o rsk ie j b y li lu d zie w yk ształcen i, o szero k ich z a in te re so ­ w an ia ch . A tm o sfe ra fro m b o rsk ą s p rz y ja ła ro z w ija n iu z a in te re so w a ń n au k o w y ch . M ik o łaj K o p e rn ik z p ew n o ścią p rz e p ro w a d z a ł z n ie k tó ­ ry m i k a n o n ik a m i d y sk u sje n a te m a ty astro n o m iczn e, w ta je m n ic z ał ich w sw o ją te o rię h e lio c e n try c z n ą , a m oże i p y ta ł o zd an ie w n ie ­ je d n e j sp raw ie. Do ta k ic h k a n o n ik ó w n ie w ą p tliw ie n a le ż a ł jego p rz y ja c ie l T id e m a n G iese. W iekopom ną zasłu g ą T id e m a n a G iesego

42 Zob. M. B i s k u p : Lidzbark W arm iński w życiu Mikołaja K o­

pernika. W: K opernik na W armii, s. 57—64.

43 J. B r o ż e k : W ybór pism, t. II, oprać. J. D i a n ni , W arszawa 1956, s. 82—84; M. B i s k u p : Regesta Copernicana, n. 490.

(14)

[13] W arm ińska K apituła a M. Kopernik 15 je s t to, że w raz z k ilk o m a in n y m i p rz y ja c ió łm i p o tra fił p rz e k o n a ć M ik o ła ja K o p e rn ik a o p o trz e b ie o p u b lik o w a n ia d zieła De r e v o lu tio ­ n ibus. A stro n o m fro m b o rsk i w liście d e d y k a c y jn y m do p a p ieża P a ­ w ła III n a p isa ł o n im : „T e n m ian o w icie często m n ie z ac h ęcał i n ie ­ r a z w śró d g o rzk ich w y rz u tó w u siln ie n a m n ie n ale g ał, a b y m to · dzieło, k tó re g łęboko schow ane p rzeleżało u m n ie w u k ry c iu , nie ty lk o dziew ięć lat, ale ju ż c z w a rte dziew ięciolecde, w y d a ł i pozw olił m u w k o ń cu w y jść n a św iatło d z ie n n e ” 44. To, że sła w a M ik o łaja K o p e rn ik a za jego życia zaczęła zataczać sz ero k ie k rę g i i d o ta rła do R zym u, m usi b y ć z a słu g ą i jego k o n fra tró w k a p itu ln y c h , k tó rz y szczycili się n im w obec in n y ch .

M ikołaj K o p e rn ik w śro d o w isk u fro m b o rsk im cieszył się op in ią czło w iek a w sz e c h stro n n ie w y k ształca n eg o i uzdolnionego, p raw eg o i szlachetnego. W z w ią z k u z ty m k a p itu ła p o w ie rz a ła m u liczne i o d p o w ied zialn e u rzęd y . J a k o w iz y ta to r k a p itu ln y k o n tro lo w a ł go­

s p o d a rk ę i fin a n se posiadłości k a p itu ln y c h . P rz e z w ie le la t k ie ro w a ł k a n c e la rią k a p itu ły , ja k o je j k a n c le rz . K a n c le rsk ie p ism a M ik o łaja K o p e rn ik a sp o rząd zan e w im ie n iu k a p itu ły , zw łaszcza w y sy ła n e do k ró la polskiego i K rzy ża k ó w , św iad czą o jego d u żej znajom ości ów czesnych z a g ad n ień sp o łeczn o -p o lity czn y ch o ra z o lo jaln o ści w o­

bec w ła d c y po lsk ieg o i R zeczypospolitej. B ył k ie ro w n ik ie m a p ro - w iz a c y jn e j k a s y k a p itu ln e j, n a d z o ru ją c fu n k c jo n o w a n ie p ie k a rn i, m ły n ó w i b ro w a ru . P rz e z w iele la t p e łn ił fu n k c ję a d m in is tra to ra ro zle g ły ch d ó b r k a p itu ln y c h . N a ty m s ta n o w isk u d a ł się poznać ja k o z a ra d n y , ro z u m n y i w ielce o p e ra ty w n y g o sp o d arz m a ją tk u k a ­ p itu ln eg o . P e łn ią c obow iązki a d m in is tra to ra k a p itu ln e g o p rzy g o to ­ w a ł O lszty n d o sk u teczn ej o b ro n y p rz e d a g re sją w o jsk k rz y żack ich w la ta c h 1520— 1521. K a p itu ła p o w ie rzy ła m u czasow o zaszczytny u rz ą d k o m isa rz a W arm ii, co b y ło w y razem u z n a n ia d la jego uzdol­

n ie ń o rg a n iz a c y jn o -a d m in istra c y jn y c h . R e p re z e n to w a ł w a rm iń sk ą k a p itu łę k a te d ra ln ą , ja k o jej poseł, n a z ja zd ach sta n ó w p ru sk ich . Po śm ierci b isk u p a F a b ia n a L u zja ń sk ie g o (t 1523) w im ie n iu k a p itu ły , . ja k o g e n e ra ln y a d m in is tra to r b isk u p stw a w a rm iń sk ieg o , przez w iele m iesięcy, do czasu o b jęcia rząd ó w p rzez now ego b isk u p a , zarząd za ł d ie ce zją i d o m in iu m w a r m iń s k im 43. W r a k u 1537, po śm ierci b i­

sk u p a M aurycego F e rb e ra , zn alazł się n a liście czte re c h k a n d y d a ­

44 M. K o p e r n i k : O obrotach sfer niebieskich, Księga I, przeł.

M. B r o ż e k , W arszawa 1953, s. 46.

45 Zob. M. B i s k u p : Działalność publiczna M ikołaja Kopernika, Toruń 1971; tenże: Nowe materiały do działalności publicznej Mikołaja Kopernika z lat 1512—1537, W arszawa 1971; tenże: M ikołaja Kopernika

„Lokacje łanów opuszczonych”, Olsztyn 1970.

(15)

tó w n a b isk u p stw o w a r m iń s k ie 46; w y b ra n y w te d y został, zgodnie z życiem k ró le w sk im , J a n D an ty sz e k 47.

Z c ałą p ew n o ścią m o żn a stw ierd zić, że k a p itu ła w a rm iń s k a nie p o w ie rz y ła b y M ik o łajo w i K o p e rn ik o w i ta k za szczy tn y ch i odpow ie­

d z ia ln y c h urzęd ó w , g d y b y nie d o cen iała jego p o w ażn y ch osiągnięć n au k o w y c h , o k tó ry c h b y ło głośno d alek o poza F ro m b o rk ie m . W y­

n ik i b a d a ń astro n o m ic zn y ch M ik o łaja K o p e rn ik a b y ły w śro d o w isk u k a p itu ln y m nie ty lk o podziw iane, ale i w y k o rz y sty w a n e . N a zacho­

w a n y m sta ro w a rm iń s k im b re w ia rz u , w y d a n y m s ta ra n ie m k a p itu ły w a rm iń sk ie j około 1494 r. w N o ry m b erd ze, z n a jd u je się k o p e rn i­

k o w sk a ta b h c a a stro n o m ic z n a z a d n o ta c ją pochodzącą z 1540 r.:

N icolai C o p p ern icii ad la titu d in e m R eg io n is L I V g ra d u u m . K a n o ­ n icy k o rz y sta li z te j ta b lic y p rz y o d m a w ia n iu godzin k an o n iczn y ch ; słu ży ła o n a do o k re ś la n ia p o ry o d m aw ian ia n ieszp o ró w w ciągu ca­

łego r o k u 48. Z re sz tą ja k ż e m ożna by ło nie d oceniać osiąg n ięć n a u ­ k o w y ch M ik o łaja K o p e rn ik a , sk o ro p o zy tw n ie oceniono je w k rę g u p a p ie sk im w R zym ie, czego w y ra z e m by ło zap ro szen ie a stro n o m a fro m b o rsk ieg o przez b isk u p a P a w ła z M id d e lb u rg a do w sp ó łp racy n a d p ro je k te m re fo rm y k a le n d a rz a ju lia ń s k ie g o 49 o raz list k a r ­ d y n a ła M ik o łaja S ch o n b erg a , u siln ie zac h ęcający do o p u b lik o w a n ia d z ieła De r e v o lu tio n ib u s so.

O p o z y ty w n y m u sto su n k o w a n iu się fro m b o rsk ieg o środow iska k a p itu ln e g o do n a u k o w e j d z iała ln o ści M ik o łaja K o p e rn ik a św iadczy ró w n ież f a k t gościnnego p rz y ję c ia w e F ro m b o rk u w 1539 r. m ło ­ dego p ro fe so ra u n iw e r s y te tu w W itte n b e rd z e, Je rz e g o Jo a c h im a 48 ADW, D. 2, k. 54—55; Spicilegium Copernicanum, s. 171, nota 1 i s. 286; A. E i c h h o r n : Geschichte der ermländischen Bischofswahlen, ZG AE 26 (1938) 327.

47 M. B i s k u p : Regesta Copernicana, n. 370—371.

48 Brewiarz, o którym jest mowa, znajduje się w Bibliotece W arm iń­

skiego Sem inarium Duchownego w Olsztynie. — Zob. F. H i p l e r : Das alterm ländische Brevier in seiner ersten Druckausgabe, „Pastoralblatt fü r die Diöcese E rm land” 25 (1893) 141; A. K e m p f i : K opernikańska tabela ze starowarm ińskiego brewiarza, „K w artalnik H istorii Nauki i Techniki” 18 (1973) 503—508.

49 Zob. L. А. В i r k e n m a j e r: Strom ata Copernicana, s. 225—231, 378—382; B. B i l i ń s k i : N ajstarszy życiorys M ikołaja Kopernika z ro­

ku 1588 pióra Bernardina Baldiego, W rocław 1973, s. 53—60; A.

K e m p f i ; M iędzy From borkiem a Rzym em . M ikołaj K opernik a Pa­

weł z Middelburga. W; M ikołaj Kopernik. Studia i m ateriały Sesji K opernikow skiej w KUL, s. 227—235.

50 Zob. L. A. B i r k e n m a j e r : M ikołaj Kopernik. Cz. I. Studya nad pracami K opernika oraz m aterydły biograficzne, K raków 1900, s. 533—545; J. W a s i u t y ń s k i : K opernik — twórca nowego nieba, W arszawa 1938, s. 399—400; J. S i k o r s k i , jw. n. 379; B. B i l i ń s k i , jw. s. 103—108.

(16)

[15] W arm ińska K apituła a M. Kopernik 17 Re ty k a , w yw odzącego się z k r ę g u F ilip a M e lan ch to n a. P rz y b y ł on do F ro m b o rk a w ty m celu, a b y poznać d o k ła d n ie n a u k ę a stro n o m a fro m b o rsk ieg o . W e F ro m b o rk u p rz e b y w a ł on do je sie n i 1541 r.

G d y b y k a p itu ła b y ła n e g a ty w n ie n a sta w io n a do n o w ej te o rii sw o­

je g o k a n o n ik a , m o g łab y pod p re te k s te m je g o k o n ta k tó w ze śro d o ­ w isk ie m lu te ra ń s k im u tr u d n ić gościow i z W itte n b e rg i p o b y t w e F ro m b o rk u .

S ław ę k a p itu le fro m b o rsk ie j p rzy n o si i ja k n a jle p ie j św iadczy 0 je j u sto su n k o w a n iu się do n a u k o w e j d ziałaln o ści M ik o łaja K o p e r­

n ik a sam f a k t p o w sta n ia jego w iek o p o m n eg o d z ieła w je j śro d o ­ w isk u . To w łaśn ie w e F ro m b o rk u , n a w zg ó rzu k a te d ra ln y m , d o k to r M ik o łaj p rz e p ro w a d z a ł sw oje o b serw ac je n a u k o w e o raz zaczął pisać 1 skończył sw oje dzieło De rev o lu tio n ib u s. K a p itu ła z a ję ta w ła śc i­

w y m i sobie sp ra w a m i z p ew n o ścią nie p rz y c z y n iła się b ezp o śred n io d o p o w sta n ia tego dzieła. Je d n a k ż e p a n u ją c a w k a p itu le a tm o sfe ra u z n a n ia d la p o d ejm o w an y c h p rz e z M ik o ła ja K o p e rn ik a p ra c n a u ­ k o w y c h m u sia ła m ie ć doniosłe znaczenie d la niego p rz y p rz e p ro w a ­ d z a n iu b a d a ń i p is a n iu dzieła. K an o n ic y fro m b o rsc y z a p ew n e z nie m n ie jsz ą n ie c ierp liw o ścią niż sam M ikołaj K o p e rn ik oczekiw ali n a u k a z a n ie się d ru k ie m g en ia ln e g o dzieła, k tó r e p o w stało w ich śro ­ d o w isk u . J e d e n z n ich , T id e m a n G iese, b ęd ący podów czas b isk u ­ p em ch ełm iń sk im , o stro za p ro te sto w a ł, g d y d o w ied ział się, że m y śl a stro n o m a fro m b o rsk ieg o , n a s k u te k zam ieszczenia w dziele De r e ­ v o lu tio n ib u s p o d stęp n eg o w stę p u , zo stała w ypaczona; w y sy ła ją c do r a d y m ie jsk ie j w N o ry m b e rd z e sp e c ja ln y list z ażąd ał p rz y w ró c e n ia d z ie łu w iern o ści i u k a r a n ia w in n y c h fa łsz e rstw a 51.

IV. Sprawa Anny Schilling

W o sta tn im pięcio leciu życia M ik o łaja K o p e rn ik a m iało m iejsce p r z y k re d la niego zd arzen ie, k tó re n a p e w ie n czas zm ąciło sp o k o jn ą i p e łn ą p o w ag i a tm o sfe rę p a n u ją c ą w śro d o w isk u k a p itu ln y m F ro m ­ b o rk a . O tóż k a n o n ik fro m b o rsk i zo stał p rz e d b isk u p e m J a n e m D an - ty sz k ie m o sk arżo n y o z a tru d n ie n ie w sw ej k u rii, w c h a ra k te rz e g o ­ sp o d y n i, p ra w d o p o d o b n ie sp o k re w n io n e j A n n y S chilling, n ie odpo­

w ia d a ją c ej w ym ogom k a n o n iczn y m . N a s k u te k d o n iesien ia b isk u p z a ją ł w obec M ik o łaja K o p e rn ik a p o staw ę zgodnie z p rz e p isa m i k a ­ n o n iczn y m i. Z d a rz e n ie to, k tó re m u n ie k ie d y n a d a je się z b y t w ielk i rozgłos, d o tą d n ie zostało d o stateczn ie w y jaśn io n e. W y p ad a je d n a k

51 J. B r o ż e k , jw. s. 84—86; J. S i k o r s k i , jw. n. 527; М. В o- r z y s z k o w s k i : M ikołaj K opernik i Tidem an Gise, „Studia W arm iń­

skie” 9 (1972) 197—203; M. B i s k u p : Regesta Copernicana, n. 503.

2 — P ra w o kanoniczne

(17)

o n im choćby k ró tk o w spom nieć d la zdobycia p ełn iejszeg o o b ra z u sto sn k ó w p a n u ją c y c h w śro d o w isk u fro m b o rsk im .

A b y u k azać g en ezę pow yższego zajścia, trz e b a w ziąć p o d u w a g ę p ew n e okoliczności w cześniejsze. W iadom o, że k a p itu ła w a rm iń sk a sw ojego czasu, z u w a g i n a sw ój p a trio ty z m lo k a ln y , o b a w ia ła się J a n a D an ty szk a; u w aż ała, że zostaw szy b isk u p e m w a rm iń sk im , b ę ­ dzie zb y t lo ja ln y w obec d w o ru k ró lew sk ieg o w K ra k o w ie i w te n sposób zap rze p aści p rz y w ile je W a rm ii i je j au to n o m ię . S zczególnie n e g a ty w n ie do J a n a D a n ty sz k a u sto su n k o w a ł się A le k sa n d e r S c u l­

te ti, k an o n ik w a rm iń s k i i d w o rz a n in k a rd y n a ła A le k sa n d ra F a rn e s e w R zym ie, d w u k ro tn ie u trą c a ją c jego k a n d y d a tu r ę n a k a n o n ię fro m b o rsk ą . G dy je d n a k J a n D an ty sz e k w 1529 r. został k a n o n i­

k ie m w a rm iń sk im , A le k sa n d e r S c u lte ti u siło w a ł w y k az ać, iż p r e - ze n ta k ró le w sk a b y ła n ie w a ż n a , g d y ż k a n o n ia z a w a k o w a ła w m ie ­ siącu, w k tó ry m ty lk o p ap ież m ógł w yznaczyć k a n d y d a ta . D zia łal­

ność A le k sa n d ra S c u lte tie g o zm ierza ła do tego, a b y J a n D an ty szek , m im o p o p ie ra n ia go przez k ró la polskiego, n ie m ó g ł znaleźć się n a liście p rzy szły ch k a n d y d a tó w n a b isk u p stw o w a rm iń sk ie 52. P o o b ję ­ c iu b isk u p stw a w a rm iń sk ie g o J a n D a n ty sz e k zw ró cił b aczn ą u w a g ę n a p ry w a tn e życie n ie p rz y c h y ln ie u sto su n k o w an eg o do sieb ie k an o n ik a. A le k sa n d e r S c u lte ti d a w a ł d o w o d y s p rz y ja n ia id eo m z w in g lia - n izm u o raz u siło w ał n ie u z n aw ać p ra w a c e lib a tu o b o w iązu ją ceg o d u ch o w n y ch . W ytoczony m u w 1540 r . proces spow odow ał w y d a le ­ n ie go z P o lsk i 53. W z w iązk u z g o rszący m p rz y k ła d e m A le k s a n d ra S c u ltetieg o g o rliw ie zw rócono u w ag ę n a w szelk ie p rz e ja w y , k tó r e m o g ły b y św iadczyć o o d stę p stw ie od p ra w a c e lib a tu o b o w ią z u ją ­ cego k a n o n ik ó w , a ty m sa m y m o s p rz y ja n iu ru c h o m re fo rm a to rsk im , n a k tó re b isk u p i k a to lic c y b y li w ty m czasie w y czuleni.

Z d a je się, że śled ztw o w sp ra w ie A le k sa n d ra S c u lte tie g o z pole­

cenia b isk u p a p rz e p ro w a d z a ł p re p o z y t P a w e ł P ło to w sk i, człow iek zaw iedziony w sw y c h n a d z ie ja ch n a u zy sk a n ie b isk u p stw a . O n to p rz y o k azji te j s p ra w y n a d g o rliw ie zw ró cił u w ag ę n a k u rię M iko­

ła ja K o p e rn ik a i z ro b ił o d p o w ied n ie d o n ie sien ie do b isk u p a. W y­

n ik a to z jego k o le jn e g o listu , w y sła n e g o z F ro m b o rk a d n ia 23 m a r ­ ca 1539 r., w k tó ry m w sp o m in a że p isa ł ju ż b isk u p o w i de m u lie r ­ culis W a r m ie n s ib u s . S am n ie m a ją c s to p n ia nau k o w eg o , g d y ż w św ietle zw y czaju polskiego d y sp en so w ało go od n ieg o pochodze­

n ie szlacheckie, k ry ty c z n ie b y ł u sto su n k o w a n y do d o k to ró w k a p i­

52 H. Z i n s , jw. s. 86—88,258—259; K. G ó r s k i : M ikołaj Kopernik.

Środowisko społeczne i samotność, W rocław 1973, s. 178—180.

53 Zob. list króla Zygm unta I do papieża Paw ła III w sprawie kano­

nika w arm ińskiego A leksandra Scultetiego. W: Elementa ad fo n tiu m editiones, t. XXII, η. 6, s. 8—9.

(18)

[17] W arm ińska K apituła a M. Kopernik 19 tu ln y c h . W pow yższym liście p isa ł iro n iczn ie, że b isk u p m a d o k to ­ ró w w sw oim K ościele, a le d o k ąd z w ra c a ją sw oje zain te re so w an ia , to b isk u p w ie lep iej od n ieg o 5i.

B isk u p J a n D an ty szek , m a ją c n a uw ad ze su ro w e pod ty m w zg lęd em p rz e p isy p ra w a k a n o n ic z n e g o ss, a p rz y ty m zan iep o k o ­ jo n y zjaw isk iem , k tó re w y d a ło się m u szczególnie niebezpieczne w śro d o w isk u fro m b o rsk im , p rz e sła ł M ik o łajo w i K o p e rn ik o w i o j­

c o w sk ie u p o m n ien ie, p o lecając zw o ln ien ie gospodyni. K a n o n ik fro m - b o rsk i początkow o tłu m a c z y ł się, p o w o łu jąc się n a tru d n o śc i z n a le ­ zienia o d p ow iedniej osoby sp o k re w n io n e j, w k o ń c u je d n a k zastoso­

w a ł się do polecenia b isk u p ieg o . W liście z d n ia 2 g ru d n ia 1538 r.

pisał, iż pow ażnie p o tra k to w a ł życzenie b isk u p a i będ zie się sta ra ć , a b y n ie b yć o b razą d o b ry c h uczy n k ó w i n ie u w łaczać b isk u p o w i 56.

R ów nież w liście z d n ia 11 sty c z n ia 1539 r. do n ió sł b isk u p o w i, że zadośćuczynił jeg o u p o m n ie n io m 57.

O prócz p re p o z y ta P a w ła P ło to w sk ie g o w sp ra w ę gosp o d y n i M i­

k o ła ja K o p e rn ik a w m ieszał się po k ry jo m u k u sto sz w a rm iń sk i F elik s R eich. P o czą tk o w o n ie go d ził się on n a w e t n a u d ziele n ie M ikołajow i K o p e rn ik o w i u p o m n ien ia . W liście z d n ia 2 g ru d n ia 1538 r. odpisał b isk u p o w i, że d o k to r M ikołaj w eźm ie d o se rc a u p o m n ien ie sam ego b isk u p a , ta k że n ie je s t p o trz e b n a jeszcze i je g o rozm ow a z n im n a d ra ż liw y t e m a t 58. W k o le jn y c h je d n a k p ism ach z d n ia 11 i 23 sty cz­

n ia 1539 r. d o ra d z a ł b isk u p o w i w szczęcie p ro cesu p rzeciw k o trz e m k an o n ik o m : A le k sa n d ro w i S c u lte tie m u , L e o n a rd o w i N id e rh o ffo w i i M ik o łajo w i K o p e rn ik o w i o ra z ich gospodyniom 59. R a d a p rz e sła n a b isk u p o w i p rzez F e lik sa R eicha w o d n ie sie n iu do M ik o łaja K o p e r­

n ik a b y ła ju ż w te d y n ie a k tu a ln ą , g dyż te n ju ż w cześniej zastosow ał się do u p o m n ien ia bisk u p ieg o . W m ieszanie się F e lik sa R eicha w sp ra w ę gosp o d y n i M ik o ła ja K o p e rn ik a tłu m a c z y fa k t, iż b y ł on w ty m czasie w ik a riu sz e m g e n e ra ln y m b isk u p a 60, a w ięc z u rz ę d u m u sia ł w sp ó łp raco w a ć z b isk u p e m i zw raca ć u w ag ę n a w szystko, co m ogłoby b yć w k o lizji z p rze p isam i k an o n iczn y m i.

54 L. A. B i r k e n m a j e r : M ikołaj Kopernik, s. 393—394; J. W a - s i u t y ń s k i , jw. s. 416—417.

55 Zob. c. 13, X, III, 1; c. 1—10, X, III, 2; c. 1—10, X, III, 4; c. 4, X, V, 31; c. un., 6, in Extravag. loan. X X I.

59 Spicilegium Copernicanum, s. 201; I. P o l k o w s k i : K operniki- jana czyli materiały do pism i życia M ikołaja Kopernika, t. I, Gniezno 1873, s. 82; J. W a s i u t y ń s к i, jw. s. 404, 410.

57 Spicilegium Copernicanum, s. 202; I. P o l k o w s k i , jw. s. 83.

58 L. A. B i r k e n m a j e r : M ikołaj K opernik, s. 393.

59 Zob. M. B i s k u p : Sprawa M ikołaja K opernika i A n n y Schilling w św ietle listów Feliksa Reicha do biskupa Jana D antyszka z 1539 roku,

„K om unikaty M azursko-W arm ińskie” 1972, nr 2—3, s. 371—380.

90 Zob. H. Z i n s , jw. s. 257.

(19)

N a s k u te k n o w y ch donosów P a w ła P ło to w sk ieg o b isk u p J a n D an ty sz ek jeszcze d n ia 5 lip ca 1539 r. p isał do b isk u p a c h e łm iń ­ skiego, T id em a n a G iesego, p rosząc go, a b y o d b y ł on p o w ażn ą ro z ­ m o w ę z d o k to re m M ik o łajem w sp ra w ie jeg o gospodyni, z k tó rą p o ­ dob n o n a d a l sp o ty k a s i ę 61. B isk u p ch e łm iń sk i w p iśm ie z d n ia 12 w rz e śn ia 1539 r. d o n ió sł Ja n o w i D antyszkow i, że ta k ą rozm ow ę p rz e p ro w a d ził. Z ro z m o w y te j do w ied ział się, że „lu d zie złej w oli p o m a w ia ją go o p o ta je m n e sc h ad zk i” . T id e m a n G iese ra d z ił b isk u ­ pow i w a rm iń sk ie m u , a b y n ie d o w ie rz a ł z b y tn io d o n o sic ie lo w i62.

U ży te p rzez b is k u p a c h ełm iń sk ieg o w y ra ż e n ie „d o nosicielow i”

w sk a z u je n a to, że ty lk o P a w e ł P ło to w sk i z ak łó cał spokój a stro n o ­ m o w i fro m b o rsk ie m u .

S p ra w a A n n y S c h illin g po r a z o s ta tn i za życia M ik o łaja K o p e r­

n ik a zo sta ła w sp o m n ia n a w liście k a n o n ik a w a rm iń sk ie g o A chacego T re n c k a do b isk u p a J a n a D a n ty sz k a z d n ia 13 w rz e śn ia 1539 r.

A u to r lis tu p o w iad o m ił a d re sa ta , że osobiście p rz e p ro w a d z ił rozm o­

w ę z d o k to re m M ik o łajem w sp ra w ie jego gosp o d y n i i że podo b n ą ro zm o w ę p rz e p ro w a d z ił z n im b isk u p T id e m a n G iese. A chacy T re n c k w y ra z ił n a d zieję , że ro zm o w y o d b y ły się n ie n a próżno, gdyż w ie k i m ą d ro ść d o k to ra M ikołaja, człow ieka uczciw ego i d o ­ brego, g w a ra n tu ją , że rzeczona s p ra w a w ięcej n ie p o w tó rz y s i ę 63.

D nia 10 w rz e śn ia 1543 r., a w ięc ju ż po śm ierc i M ik o łaja K o­

p e rn ik a , k a p itu ła w a rm iń s k a z a p y ta ła b is k u p a J a n a D an ty szk a, czy m o żn a to lero w ać obecność A n n y S c h illin g n a te re n ie F ro m b o rk a , je żeli pow ód za k a z u u s t a ł 64. D n ia 13 w rz e śn ia tegoż r o k u b isk u p odpow iedział, że p o d jęcie d ecy zji po zo staw ia k a p itu le , choć sa m je st zan ie p o k o jo n y z ja w ie n ie m się jej w m ieście k a p itu ln y m 63. O dpo­

w ied ź b isk u p a n a su w a p rzy p u szczen ie, że n ie p o k o iła go raczej sa m a osoba A n n y , a n ie re la c ja zachodząca m ięd zy M ik o łajem K o p e rn i­

k ie m a n ią .

W yżej w sp o m n ia n a sp ra w a , w y n ik ła n a s k u te k n ad g o rliw o ści czy n a w e t złośliw ości donosiciela, a w k tó rą b is k u p J a n D an ty sze k z konieczności zaan g a żo w ał sw ój a u to ry te t, c h y b a ja k o je d y n a m o ­ g ła zakłócić sp o k o jn ą p ra c ę n a u k o w ą a stro n o m a fro m b o rsk ie g o p ro ­ w a d z o n ą w śro d o w isk u k a p itu ln y m .

61 L. A. B i r k e n m a j e r : M ikołaj Kopernik, s. 395; J . W a s i u - t y ń s к i, jw. s. 422.

62 ADW, D. 2, k. 120; J. W a s i u t y ń s k i , jw. s. 428—429.

63 Zob. J. W a s i u t y ń s k i , jw. s. 591.

64 ADW, D. 122, k. 24—24v; J. S i k o r s k i , jw. n. 531.

65 Zob. J. W a s i u t y ń s k i , jw. s. 489—490; J. S i k o r s k i , jw.

n. 532; M. B i s k u p : Regesta Copernicana, n. 507—508.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Można więc stwierdzić, że procedura mianowania prałatów i kanoników kapituły katedralnej w diecezji augustowskiej czyli sejneńskiej rozpoczynała się od przedstawienia

I rzeczywiście, przyjąwszy dla Ziemi te ruchy, które poniżej wśród dzieła jej przypisuję, po licznych i długich dochodzeniach znalazłem wreszcie, że jeżeli ruchy

Sieradzkiej kapitule kolegiackiej został poświęcony również rozdział IV-ty, w którym czytelnik dowiaduje się o dziejach tej instytucji w XVIII stuleciu i jej upadku w

Po- zwala na potwierdzenie wieloogniskowoœci procesu wów- czas, gdy iloœæ zmian demielinizacyjnych uwidocznio- nych w badaniu obrazowym jest niewystarczaj¹ca do rozpoznania

De genoemde rollen en instrumenten van de Rijksoverheid kunnen worden ingezet in het kader van een struktureel bouwbeleid (op de lange termijn gericht) en -

Czesław Plewka – Wyższa Szkoła Humanistyczna TWP w Szczecinie PaedDr. Mária

Zaletą wszystkich wymienionych metod jest fakt, że umożliwiają one badanie zadanego systemu przy dowolnych parametrach zdefiniowanych przez użytkownika

Z tego powo- du wiele analiz ogranicza się jedynie do Wskaźnika Rozwoju Społecznego (HDI), który jednak bierze pod uwagę dość mocno ograniczony zakres aspektów rozwoju, a poza