Ignacy Dec
Uroczystość Najświętszego Ciała i
Krwi Chrystusa - Eucharystia:
najświętsza rzeczywistość na ziemi
Wrocławski Przegląd Teologiczny 2/2, 184-186
184
POMOCE DUSZPASTERSKIEzsyłany na K ościół, czyli na w sp ó ln o tę L udu B o ż e g o , w ierzącego w C hrystusa, karm iącego się Jego Słow em i C h leb em eucharystycznym , u siłującego naślad ow ać G o przede wszystkim w w iernej służbie O jcu i braciom . D u ch Ś w ięty uśw ięca p oszczególnych ludzi i cały K ościół, a sw oje szczeg ó ln e m ieszk an ie m a w sercu w ierzącego człow ieka.
Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka
w Was?
(IK o r 3,16) - pisał św. P aw eł w Pierwszym L iście do K oryntian. D u ch Św ięty udziela nam m ocy do zw yciężania zła d obrem , do wytrw ania w cierpieniu, do wytrwania w służbie drugim , jednym słow em - do w iern eg o naślad ow an ia C hrystusa.5. Trójca Przenajświętsza - wezwaniem dla nas
Trójca Św ięta jako d osk on ała w sp ó ln o ta o só b B osk ich jest dla nas w zorem tw orzenia jed n ości, w sp óln oty z drugim i. B ó g nie jest sam otn ik iem . Jest w sp ó ln o tą osób. C złow iek też nie m o że być sam otn ik iem . S en sem je g o życia, najgłębszym je g o pow ołan iem jest być w e w sp ó ln o cie z innymi: z B o g iem i ludźm i. O ddając dziś cześć naszem u B ogu w Trójcy Jed yn em u , prośm y p o k o rn ie o to, aby T rójca Św ięta była dla nas zaw sze w zorem w budow an iu w sp ó ln o ty z drugim i, abyśm y na Jej w zór udzielali się B ogu i braciom . N iech B ó g w T rójcy Jedyny nam w tym p o m o ż e i niech nas błogosław i: O jciec, Syn i D u ch Święty.
ks. Ignacy Dec
UROCZYSTOŚĆ NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA - 15 VI 1995
Eucharystia - najświętsza rzeczywistość na ziemi
1. Imieniny Eucharystii
Z aw itał nam uroczysty d zień B o ż e g o Ciała. Jest to jakby d zień im ienin Eucharystii. W to w ielkie św ięto pochylam y się nad najśw iętszą rzeczyw istością, jaką m am y tu na ziem i, przed w ielką tajem nicą naszej wiary, jaką jest E ucharystia. C o roku w ten dzień czytam y różn e tek sty biblijne, k tóre o d n o szą się zaw sze do tajem nicy Eucharystii. T eg o ro czn a liturgia B o ż e g o C iała przyw ołuje nam p o sta ć króla M elch ized ek a, który w yszed ł na sp otk an ie A b raham a z ch leb em i w in em . P raw dopodobnie złożył w ów czas ofiarę z ch leb a i w ina, która była typem ofiary Chrystusa. W gościnnym geście kapłana M elch ized ek a w idzim y obraz gościn n ości Chrystusa, zapraszającego nas na u cztę, w której p o d p ostaciam i chleba i w ina daje nam sw oje C iało i swoją K rew na pokarm i napój. T ak że rozm n o żen ie chleba, przypom niane nam przez dzisiejszą E w an gelię, je st zap ow ied zią dania św iatu C hleba Eucharystycznego.
W chwili, gdy dzisiaj spraw ujem y N ajśw iętszą O fiarę C hrystusa, chcem y p on ow n ie przypom nieć sob ie czym jest Eucharystia: czym jest sam a w sob ie i czym jest dla nas.
NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA ^ § 5
2. Eucharystia sama w sobie
Eucharystia jest p rzed e w szystkim w ielką tajem nicą naszej wiary. W każdej M szy św. słyszymy słowa: „O to w ielka tajem nica w iary”. Z a tem nie m ożn a jej do k ońca ogarnąć i przeniknąć um ysłem . D la te g o jest tak w ielka i tak w ażna, i tak pięk n a, bo jest w łaśnie w ielką tajem nicą.
W oparciu o Pism o św. i Tradycję K ościoła m ożna uw ydatnić n astęp u jące głów ne rysy tej wielkiej tajem nicy:
a) Eucharystia jest d ziełem B oga w top ion ym i złączonym ze Słow em B ożym . N a każdej M szy św. są czytane, o g łaszan e teksty, słow a św ięte p o ch o d zą ce o d B oga, które doch od zą do nas w kształcie słow a ludzkiego. Jedna głów na prawda przewija się w tym słow ie, jak błęk it nieb a i p rom ień słońca nad nami: B ó g nas darzy zaw sze swoją ogrom ną i dla nas n iep o jętą m iłością. Szczytem tej m iłości jest przysłanie nam na ziem ię Syna B o ż e g o , Jego ofiara życia za nasze grzechy, Jego zm artw ychw stanie dla naszego przyszłego zm artw ychw stania - zbaw cze w ydarzenia u w ieczn ion e w darze Eucharystii.
b) Eucharystia jest ofiarą, jest uw ieczn ion ą ofiarą Chrystusa. Chrystus, dając ongiś chleb uczniom w W ieczern ik u , a dziś nam tu ze sw ego ołtarza, mówi:
To jest
Ciało moje za was wydane.
D ając zaś w in o mówi:To jest moja Krew Przymierza, która
za wielu będzie wylana.
C iało w yd an e, p o d d a n e śm ierci, krew w ylana, opuszczająca organizm , jest znakiem od d a w a n eg o życia, jest przejaw em , aktem ofiary życia. T ak się też stało w W ielki P iątek. N a krzyżu zo sta ło w ydane ciało i krew przelan a za nasze zbaw ienie. Ż yw a p am iątka tej ofiary bezkrwawej W ielk ieg o Czwartku i krwawej W ielk iego Piątku trwa w E ucharystii, w e M szy św.c) Eucharystia jest żywą o b ecn o ścią oso b y i d zieła zb aw czego Jezusa C hrystusa. W niej najpełniej ujawnia się prawda o B o g u E m m an u elu , o B o g u z nam i. W niej najpełniej w ypełniają się słow a Chrystusa:
Jestem z wami przez wszystkie dni aż do
skończenia świata
(M t 28,20b). Jest zatem E ucharystia żywą ob ecn o ścią C hrystusa w śród nas.d) Eucharystia jest ucztą, na której jest nam dawany pokarm . C hrystus m ów i do nas:
Bieizcie i jedzcie ... bierzcie i pijcie.
T e n pokarm daje życie i sprawia trw anie w Chrystusie:Kto spożywa moje ciało ... trwa we Mnie, a Ja w nim
(J 6,56).3. Eucharystia dla nas
Eucharystia jako pam iątka, żywa ob ecn o ść, ofiara i pokarm w inna być dla nas najcenniejszym skarbem , w inna być czym ś, co tu na ziem i n ależy najbardziej czcić i cenić. T en skarb n ie sie nam m ąd rość życia, proklam ując na liturgii Słow o B o że. T en skarb daje nam o tu ch ę i św iad om ość, że Chrystus jest tu na ziem i napraw dę z nami. Z Eucharystii niejako w oła do nas: „N ie bójcie się, je ste m !”
T en skarb uczy nas składać sieb ie - na w zór C hrystusa - drugim w ofierze, dla drugich się p ośw ięcać, drugim służyć, dla drugich staw ać się darem . T e n skarb, jako przyjm owany i spożyw any pokarm , daje nam m o c i siłę d o zw yciężania zła dobrem , do staw ania się darem dla drugich, do w ypełn ian ia n aszego p ow ołan ia.
186
POMOCE DUSZPASTERSKIE4. Nasza odpowiedź Jezusowi Eucharystycznemu
Jaką o d p ow ied ź dam y dziś C hrystusow i, jak się zach ow am y na dzisiejszym św ięcie? Proponuję na dzisiejszych im ien in ach Eucharystii złożyć B o g u W cielo n em u trzy w iązanki kwiatów: takich w iosen n ych , św ieżych, w yciętych hojną ręką z naj lep szego ogrodu, z najpiękniejszej grządki. W iązan k ę pierw szą postaw m y tu przed ołtarzem . N iech on a wyrazi się w naszym um iłow aniu Eucharystii. N iech nas zaw sze ciągnie tutaj do ołtarza. N iech n as zaw sze bardzo p ociąga E ucharystia, na której B ó g m ów i do nas, na której my m ów im y d o B o g a , na której składam y sieb ie B ogu w ofierze, w łączając naszą ofiarę w ofiarę C hrystusa, na której otrzym ujem y C h leb B oży, aby nie u stać w d rod ze n a szeg o życia.
D rugą w iązankę kw iatów w eźm y ze sobą na p rocesję. N iech to b ęd zie nie tylko publiczne w yznanie wiary, o d d a n ie czci C hrystusow i, ale tak że p rzyp om n ien ie, że Chrystus chce być z nam i w p ośrod k u n a szeg o życia. N iech ta p rocesja b ęd zie znakiem , iż bierzem y C hrystusa w n asze c o d z ie n n e życie sp o łeczn e, p ubliczne, gosp odarcze, p olityczne, szk oln e, rodzin n e.
Trzeci kwiat na cześć C hrystusa E u ch arystycznego zan ieśm y d o naszych rodzin. Tam jest szczególn e m iejsce, gd zie m am y się staw ać ofiarą dla drugich na Jego wzór. N iech tam także C hrystus żyje w nas. N iech rozkw ita tam w nas Jego m iłość.
ks. Ignacy Dec
11 NIEDZIELA ZWYKŁA - 18 VI 1995„Bóg pierwszy nas umiłował”
1. K ościół celebruje zaw sze i tylko sw ojego P ana Jezu sa C hrystusa. D o N ie g o prow adzi i w N im się wyjaśnia cała h istoria zbaw ienia, którą B ó g p rzedziw nie realizuje i aktualizuje w każdej celebracji eucharystycznej dla dobra w ierzących i zbaw ienia całego świata. D la te g o w łaściw a lektura tek stó w n ied zieln ej, m szalnej Liturgii Słow a zaczyna się o d danej perykopy ew angelijnej, a n a stęp n ie prow adzi do I czytania, które m a zam ierzon y w strukturze L ekcjonarza M szaln ego zw iązek z E w angelią. T ek st z A p o sto ła czytany w k olejn e n ied z ie le na sp osób
semi-
continuum,
nie m ając tak jak p ierw sze czytanie zam ierzo n eg o zw iązku z perykopą ew angelijną danej n ied zieli, m o że być jed n a k tak że o w o cn ie odczytany w ich kon tek ście. Swoisty, w łasny w alor lektury z A p o sto ła , to w eryfikacja auten tyczn ości (ap ostolsk ości!) n aszego sp osob u odczytyw ania i przeżyw ania E w angelii Jezusa Chrystusa.2. W yjątkow e, niezbyw alne zn a czen ie dla odczytan ia E w an gelii w danej m szalnej Liturgii Słow a m ają zaw sze słow a Śpiew u (W ersetu , A klam acji) przed E w angelią. W tę n ied zielę brzm i on tak: „B óg pierw szy n as um iłow ał i p o sła ł sw ojego Syna jak o ofiarę przebłagalną za n asze grzechy” . B ó g w swojej uprzedzającej m iłości uczynił Jezusa „przebłaganiem ” za n asze grzechy (por. R z 3,25). N a p rzebłagalnię starotestam entalnej A rki Przym ierza w ylew ał arcykapłan w rycie św ięta przebłaga