• Nie Znaleziono Wyników

Życie jako wartość w "Evangelium vitae" Jana Pawła II

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Życie jako wartość w "Evangelium vitae" Jana Pawła II"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

S tudia Teologiczne Biał., D roh., Łom.

17(1999)

KS. MIECZYSŁAW OZOROWSKI

ŻYCIE JAKO WARTOŚĆ W EVANGELIUM VITAE

JANA PAWŁA II

Treść: Wstęp; I. Istota życia; II. Dar życia; III. Godność życia; IV. Zagrożenia ży­ cia; V. Kultura życia; Zakończenie.

WSTĘP

N a naszych oczach rozgryw a się w ielkie niezgłębione m isteriu m ży ­ cia. O d niepam iętnych czasów człowiek p rag nął nie tylko je zgłębić ale także p ano w ać n ad życiem. M isterium życia przyciąga n ad al w ielu m y ­ ślicieli, teologów , filozofów, n aukow ców w ielu dyscyplin. Pom im o w ie­ lu p o stęp ó w dokonanych p rzed e w szystkim w nau k ach ścisłych i p rz y ­ rodniczych ow o m isterium życia ciągle pozostaje tajemnicą. Teolog p rzy pom ocy Bożego O bjaw ienia próbuje w niknąć w istotę życia, w jego naj­ głębszy sens i w artość. Traktuję tutaj kategorię m isterium ńie tylko jako intelektualną tajemnicę, którą strona p o stronie się dekoduje, ale jako rze­ czyw istość niezw ykle b ogatą i złożoną, w której party cy p u jem y osobi­ ście, która nas kw estionuje i zm ienia nas w ew nętrznie. Jednym z au to ­ rów , k tó rzy auto ry taty w n ie w y p ow iadają się o życiu jest Jan P aw eł II. P roblem atyka zw iązana z życiem przew ija się w w ielu jego w y p o w ie­ dziach i dokum entach. Jednym z najw ybitniejszych dzieł pośw ięconych zag adn ieniu życia jest Encyklika Evangelium vitae.

L ISTOTA ŻYCIA

Istota życia jest nieod g ad n io n a. To w łaśnie ona jest ow ym m iste­ rium , w k tórym jesteśm y zanurzeni. Jednakże dzięki O bjaw ieniu nie je­

(3)

steśm y całkiem bezradni. N a p y tan ie o istotę życia o d p o w iad am y w p ro ­ sty sposób: Bóg jest Życiem. Św. Jan rozpoczyna swój list słow am i: "To w am oznajm iam y, co było od początku, cośm y usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśm y w łasnym i oczami, na co patrzy liśm y i czego d o tykały n a ­ sze ręce - bo życie objawiło się. M yśm y je w idzieli o nim św iadczym y i głosim y w am życie w ieczne, które było w Ojcu, a n am zostało objaw ione - oznajm iam y w am , cośm y ujrzeli i usłyszeli, abyście mieli w sp ó łu czest­ nictw o z nam i" (1J 1,1-3). M isterium życia w yjaśniam y p rzez tajem nicę tajem nic - sam ego Boga. Istota życia jest w ięc odw ieczna. Z w iązan a jest z istnieniem osobow ego, żyw ego Boga. Taki ży w y Bóg objawia się na w szystkich kartach Pism a św iętego, Starego i N ow ego Testam entu.

N ieodparcie pragną tu zacytować słowa Pseudo - Dionizego Areopagi- ty: "M usim y wysławiać życie wieczne, od którego pochodzi wszelkie inne życie. O d niego otrzymuje życie, stosownie do swej miary, każda istota, któ­ ra w jakiś sposób m a udział w życiu. To Boskie Życie, które jest p o n ad w szelkim innym życiem, ożywia i zachowuje życie. Każde życie i każdy proces życiowy pochodzi od tego Życia, które przerasta wszelkie życie i w szelką zasadę życia. To jem u zawdzięczają dusze swoją niezniszczalność, podobnie jak dzięki niem u żyją w szystkie zw ierzęta i rośliny, w których echo życia jest słabsze. Ludziom, jako istotom złożonym z ducha i materii, Życie udziela życia. G dy potem nadchodzi czas, aby je porzucić, w tedy Ż y­ cie, m ocą swojej przeobfitej miłości do człowieka, przem ienia nas i przy w o ­ łuje do siebie. Nie tylko: obiecuje doprow adzić nas z duszą i ciałem do życia doskonałego, do nieśmiertelności. Nie dość powiedzieć, że to Życie żyje: ono jest Początkiem życia, Przyczyną i jedynym Źródłem życia. Każda isto­ ta żyjąca w inna je kontem plow ać i wielbić: z tego Życia tryska życie".1

Dla chrześcijan Bóg jest nie tylko źródłem w szelkiego istnienia ale także i w szelkiego życia. Przy czym życie to pojm ujem y w obu aspektach du chow ym i m aterialnym . Życie w Bogu p o siada charakter duch o w y i jest prototypem każdego życia. Bóg pow ołał do życia wszelkie istoty poprzez akt stw orzenia. Spośród istot stw orzonych w yróżnia się człowiek. Został on stw orzony na obraz Boży. "Życie, które Bóg daje człowiekowi, jest inne i odrębne od życia wszelkich innych stw orzeń żyjących, jako że człowiek, choć jest spokrew niony z prochem ziem i, jest w świecie objaw ieniem Boga, znakiem Jego obecności, śladem Jego chw ały".2

1 Pseudo-Dionizy Areopagita, O imionach Bożych, 6,1-3: PG 3,856-857, cyt. za J a n P a ­ w e ł I I , Evangelium vitae, nr 84.

2 J a n P a w e ł I I , Evangelium vitae, nr 34 - dalej w tekácie EV.

(4)

ŻYCIE JAKO WARTOŚĆ W EVANGELIUM VITAE JA N A PAW ŁA II

II. D AR ŻYCIA

Dla człowieka w ierzącego życie ukazuje się jako d ar pochodzący od Boga. Życie ludzkie jest w ynikiem stw orzenia tak w sensie ogólnym jak i jednostkow ym . W stw o rzen iu Bóg udziela siebie stw orzeniu. N iektó­ rzy w spółcześni teolodzy (np. K. Rahner) określają ten proces term inem sam oudzielania się Boga. Życie ludzkie jaw i się jako d ar Boga, ow oc i znak jego miłości (EV 81). Bóg stw arzając człowieka obdarow uje go cia­ łem i w szelkim i w ład zam i psychicznym i i duchow ym i. W szystko co Bóg stw orzył i dał jest dobre. S tw orzony p rzez Boga pierw szy człow iek jest piękny i dobry. Został on stw orzony na obraz i pod o bieństw o sam ego Boga (Rdz 1,27). Podkreślm y to cały człow iek jest d o b ry i chciany p rzez Boga. D arem Bożym jest nie tylko aspekt duch ow y człow ieka ale także jego cielesność i to w szystko, co z n ią się w iąże.

W aspekcie in d y w id u aln y m życie ludzkie zaw dzięczam y n aszy m rodzicom . O trzym any od Boga d ar przek azy w an y jest z pokolenia n a p o ­ kolenie p rzez zrodzenie. Proces ten w ed łu g chrześcijan przebiega p rzy ak tyw ny m w sp ó łd ziałaniu Boga. Jest to jeden z p rzy k ład ó w creatio conti­

nua - n ieu stan n eg o p ro cesu stw o rzen ia. Rodzice p rzek azu ją sw ojem u

p o to m stw u m ateriał cielesny, a Bóg Stworzyciel, każd o razo w o daje p o ­ czętem u człow iekow i jego duszę. M am y tu do czynienia z p ew n y m m i­ sterium . Życie nasze jaw i się jako podw ó jny dar. Z jednej stro n y jako lu d zk i d ar - ow oc m iłosnego zjednoczenia ojca i m atki, a z drugiej stro­ n y jako d a r ożywiającej duszy, która pochodzi od Boga. W idzim y stąd, że życie ludzkie nie należy do nikogo, ani do nas sam ych, ani do ro d zi­ ców, tylko do sam ego Boga. D ar życia jest najcenniejszym darem , jaki kiedykolw iek m ogliśm y otrzym ać.

O znacza to, że z w ielkim szacunkiem i troską pow inniśm y odnosić się do tego daru. Pow inniśm y troszczyć się i dbać o ten dar, aby życie w nas m ogło osiągnąć pełny i jak najdoskonalszy rozwój. N ie dopuszczalne jest pozbaw ianie życia jakiekolw iek istoty ludzkiej. Obejmuje to okres od poczęcia do naturalnej śmierci. Oczywiście od każdej zasad y są w yjątki (kara śmierci, spraw iedliw a w ojna, obrona konieczna), które są obecnie coraz częściej kw estionow ane. Szacunek dla życia jako d aru w ym aga, aby nauk a i technika służyły integralnem u rozw ojow i człowieka (EV 81).

W p o rz ąd k u zbaw ienia życie jako d ar odnajduje swoje pogłębienie teologiczne. Człow iek został stw orzony do życia w Bogu. Przez grzech zerw ał jed n ak w ięź jedności z Bogiem. D opiero C h ry stu s p rzy w raca w szystkim ludziom m ożliw ość pojednania się z Bogiem. D okonuje tego

(5)

p rz e z d o b ro w o ln y d a r zło żony ze sw ego życia. Śm ierć C h ry stu sa na K rzyżu jest jednocześnie źródłem życia. C hrystus bow iem "nie p rzy sze­ dł, aby m u służono, lecz żeby służyć i dać ok u p za w ielu" (Mk 10,45). N a k rzy żu i u stóp k rzy ża ro d zi się "lu d życia" (EV 51). N aślad u jąc C hrystusa m ożem y stw ierdzić, "że życie osiąga swój szczyt, swój sens i swoją pełnię, kiedy zostaje złożone w darze" (EV 51). K ażdy z nas jest w ięc w ezw any, "aby oddać swoje życie za braci, urzeczyw istniając w ten sposób p raw d ziw y sens i przeznaczenie naszej egzystencji" (EV 51). P rzyk ład y takich heroicznych p o staw m ożem y odnaleźć p o d czas w ojen, katastrof, kryzysow ych sytuacji. N a codzień rów nież m ożem y odnaleźć bardziej zw yczajne p rzy k ład y pośw ięcenia się w celu rato w ania lub ro z­ w oju innego życia. P rzykładem tego jest po staw a rodziców w zględem dzieci, lekarza w zględem chorego itd.

III. GODNOŚĆ ŻYCIA

G odność ludzkiego życia jest zw iązana ze stw orzeniem człow ieka p rzez Boga na jego obraz i p odobieństw o (Rdz 1,27). Życie lu d zk ie jest go d n e p o n iew aż, p o n ie w aż człow iek jest osobą. Jest on kim ś a nie czym ś. C złow iek jest zd olny do p o zn aw an ia siebie, do p an o w an ia n ad sobą, do tw orzenia w spólnoty z innym i osobam i, a p rzed e w szystkim jest po w ołan y do w spólnoty z Bogiem (KKK 356)3. G odność osoby p rz y ­ sługuje człow iekow i w sposób trw a ły n iezbyw alny i zobow iązujący4. G odność ta w człow ieku jest stała i nieredukow alna, niezależna o d jego stan u fizycznego, psychicznego czy cuchow ego. Jednakow ą godnością Bóg ob darzył m ężczyznę i kobietę (KKK 369). Jednocześnie jest ona źró ­ dłem , k ryteriu m i kresem odniesienia każdej w artości m oralnej5.

Jan Paw eł II w ielokrotnie podkreśla, iż godność ludzkiego życia polega na tym , że jest ono szczególną w łasnością Boga (EV 34). G odność ro d zi­ ców płynie stąd, że są oni w spółpracow nikam i Boga w dziele stw o rze­ nia (KKK 372). "M iłość m ałżeńska i rodzicielska jest znakiem u rzeczy ­ w istnieniem miłości Boga"6. Życie ludzkie jest inne i odrębne od w szel­

3 KKK - Katechizm Kościoła Katolickiego, tekst polski, Pallottinum, Poznań 1994.

4 E . O z o r o w s k i , Dar życia w porządku stworzenia i zbawienia w świetle “Evangelium

vitae", w: Evangelium vitae - ocaleniem rodziny, Częstochowa 1997 s. 61-63.

5 Por. E . P o d r e z , Człowiek, byt, wartość, Warszawa 1989 s. 103-125. 6 E . O z o r o w s k i , dz. cyt., s. 63.

(6)

ŻYCIE JAKO WARTOŚĆ W EVANGELIUM VITAE JA N A PAW ŁA II

kich innych stw o rzeń żyjących. C hoć człow iek jest p o d o b n y i sp o krew ­ n ion y z innym i stw orzeniam i ziem skim i, jest on w świecie objaw ieniem Boga, znakiem jego obecności i śladem Jego chw ały (Ps 103,14; 104, 29). C złow iek w y rasta p o n ad św iat zw ierzęcy swoją godnością osoby i p o ­ dobieństw em do Boga. Księga Rodzaju w opisie stw orzenia w skazuje, że człow iek został stw orzony jako istota najdoskonalsza. Bóg daje p o le­ cenie dla pierw szych ludzi: "rozm nażajcie się, abyście zalud nili ziem ię i uczynili ją sobie p o d d an ą; abyście p anow ali (...) n ad w szystkim i zw ie­ rzętam i" (Rdz 1,28). Papież podkreśla p ry m at człowieka n ad rzeczam i: to człow iekow i została po w ierzo n a odpow iedzialno ść za św iat. C zło­ w iek nie m oże zostać zniew olony p rzez swoich bliskich, ani nie m oże zostać zred u k o w an y do rzęd u rzeczy (EV 34).

Ta w spaniała godność człowieka, jego bliskość ze Stw órcą została przyćm iona p rzez grzech (Rdz 3,1-7). Grzech w p ro w ad ził dysharm onię w życie człowieka. O braz Boży został oszpecony, a człow iek doznaje p o ­ kusy, aby go zniekształcać tak że u innych, w p ro w ad zając w m iejsce w zajem nej kom unii nieufność, obojętność i w rogość, posuw ając się n a ­ w et do zabójczej nienaw iści (EV 36). G rzech jednak nie zniszczył w czło­ w ieku jego godności. N aru szo n a została i zraniona jego n atu ra, p o d d a ­ na niew iedzy, cierpieniu, w ład zy śmierci i skłonności do grzechu (KKK 405). G odność człowieka pon o w n ie zajaśniała bożym blaskiem w raz z przyjściem Jezusa C hrystusa naszego zbawiciela. To w N im obraz Boży w człow ieku został przyw rócony, odnow iony i d o p ro w ad zo n y d o d o ­ skonałości. Tylko w C hrystusie człow iek m oże o d b u d o w ać zerw an e w ię­ zi braterskie i odnaleźć w łasn ą tożsam ość dziecka Bożego (EV 36).

G odność ludzkiego życia w ynika rów nież z jego celu jakim jest ży ­ cie w ieczne w Bogu, kom unia z Bogiem, pozn aw an ie i m iłow anie Boga (EV 38). Św. Ireneusz p ozostaw ił pow iedzenie: "A lbow iem chw ałą Boga jest żyjący człowiek, a życiem człow ieka jest oglądanie B oga"7. Zycie, które pro w ad zim y w ciele tu na ziem i zapoczątkow uje życie w n ieskoń­ czonym szczęściu i św iatłości niebieskiej. O czekujem y b o w iem pełn i uczestnictw a w Życiu W iekuistego Boga (EV 37). Życie ziem skie jest tyl­ ko p rzedsm akiem dóbr, które przy g oto w ał n am Bóg.

Ciało lu d zk ie uczestniczy ró w n ież w godności całego człow ieka. C złow iek stanow i jedność duchow o - cielesną. Cały człow iek jest d o bry i chciany p rzez Boga (KKK 362-365). C złow iek w ięc nie po w in ien p o g a r­

(7)

dzać sw oim ciałem, lecz po w in ien je szanow ać, jako p rzez Boga stw o ­ rzone, i po zm artw y chw staniu uczestniczyć b ędzie w chw ale dzieci Bo­ żych (KDK 14)8. Ciało lud zk ie uczestniczy rów nież w godności osobo­ wej człow ieka, jest znakiem i miejscem relacji z innym i, z Bogiem i św ia­ tem (EV 23).

Ze w zg lęd u na tę osobow ą godność należy się k ażd em u życiu lu d z ­ kiem u szacunek, bezinteresow ność i służba. Jeżeli tego zabraknie czło­ w iek jest trak to w an y p o d w zg lęd em w ydajności, funkcjonalności i p rz y ­ datności. C eniony jest nie za to, kim jest, ale za to, co po siad a. Zycie lud zk ie jest w ów czas zagrożone (EV 23).

IV. ZA G RO ŻEN IA ŻYCIA

Życie ludzkie należy do Boga. Tylko O n spraw uje n ad n im swoją w ładzę, k tó ra jest jednocześnie opiekuńczą i p ełn ą m iłości troską (EV 39)9. Bóg jest goelem - obrońcą ludzkiego niew innego życia (Rdz 4,9-15; Iz 41,14; Ps 19,15). C złow iek nie m oże dow olnie rozp orząd zać ani sw oim ani tym bardziej cudzym życiem . Życie ludzkie jest św ięte i n ien aru szal­ ne. Z asada ta jest w pisana w serce każdego człow ieka i stanow i jed n ą z po d staw o w y ch n o rm p raw a naturalnego.

W edług p rzek azu biblijnego, życie lu d zk ie p raw ie od sam ego p o ­ czątku n arażo n e było na liczne zagrożenia. G łów nym ich insp irato rem był i jest Szatan, kusiciel człowieka (Rdz 3,1-24). O d m o m entu opu szcze­ nia Raju człow iek jest skłonny do działania w ed łu g "logiki Złego", który "o d początku był zabójcą" (J 8,44). Jan Paw eł II w Evangelium vitae (nr 7- 24) rozw ija opis zagrożeń w ychodząc z op ow iad an ia o K ainie i A blu, gdzie b rat zabija brata (Rdz 4,1-16). Papież w id zi w iele zagrożeń lu d z ­ kiego życia. W iek XX ocenia jako epokę m aso w y ch atak ó w n a życie ludzkie, jako niekończącą się serię w ojen i n ieu stan n ą m asakrę n iew in ­ nych istot ludzkich. Pisze w ręcz o obiektyw nym "sp isk u przeciw życiu", instytucje m ięd zy narod o w e i rząd y w ielu p a ń stw (EV 17).

Z agrożenia życia w idzi w aspekcie szerokim , chociaż nie w szystkie w ątki rozw ija w jed n ak o w ym stopniu. "Jakże nie w spom nieć tu o p rz e ­ m ocy w ym ierzonej przeciw życiu m ilionów istot ludzkich, zw łaszcza dzieci, zm uszonych znosić nędzę, niedożyw ienie i głód z p o w o d u n ie­ spraw iedliw ego p o d ziału zasobów ziem i m iędzy poszczególne n aro d y i

* KDK - Sobór Watykański II, Konstytucja Duszpasterska o Kościele, Gaudium et spes. 9 Por. Ps 131,2; Iz 49,15; 66,12-13; Oz 11,4.

60

(8)

ŻYCIE JAKO WARTOŚĆ W EVANGELIUM VITAE JA N A PAW ŁA II

klasy społeczne? O przem ocy nieodłącznie zw iązanej nie tylko z w ojną, ale także z gorszącym han d lem bronią, która przyczynia się do zao strze­ nia licznych konfliktów zbrojnych, nękających świat? O zasiew ie śm ier­ ci, jaki dokonuje się p rzez bezm yślne n aruszanie rów now agi ekologicz­ nej, p rzez zbrodniczy h an del narkotykam i i p rzez p ro p ag o w an ie w zo r­ ców zachow ań w dziedzinie życia płciow ego, które nie tylko są m o ral­ nie nie do przyjęcia, ale rodzą także pow ażne niebezpieczeństw a dla ży ­ cia? N ie sposób sporządzić pełnej listy różnorakich zagrożeń życia lu d z ­ kiego, tak w iele jaw nych i uk ryty ch form przybierają w naszych cza­ sach!" (EV 10).

Tradycyjnie najw iększą uw agę kładzie się na d w a m om enty, w k tó ­ rych życie ludzkie jest najbardziej w rażliw e i w ym aga szczególnej ochro­ ny: początek życia i jego koniec. Do zagrożeń zw iązanych z początk ow ą fazą ludzkiego życia Jan Paw eł II zalicza: antykoncepcję, aborcję10, tech­ niki sztucznej reprodukcji (EV 13-14, 58-62), eksperym entów d o k o n y w a­ nych na em brionach, w ykorzystyw anie em brionów ludzkich jako źródła organów albo tkanek do p rzeszczepów (EV 63).

K ońcow a faza życia ludzkiego zagrożona jest p rzez eutanazję (EV 64). Kościół n ig d y nie godził się na sam obójstw o i tym bardziej e u tan a­ zja jest godna potępienia, gdy przybiera form ę zabójstw a (EV 66). O czy­ w iście dopuszczalna jest rezygnacja z nadzw yczajnych i p rzesad n y ch z a ­ biegów , które p o w o do w ały b y jedynie p rzesad n e i bolesne p rzed łu żen ie życia . Jest to w yraz akceptacji ludzkiej kondycji w obliczu śm ierci11. N a ­ leży pam iętać, że k ażd y człowiek w obliczu zbliżającej się śm ierci m a p raw o do w ypełnienia sw oich obow iązków m oralnych i rodzinnych, a zw łaszcza m a p raw o do w p ełn i św iadom ego przy g o to w ania się na osta­ teczne spotkanie z Bogiem (EV 65).

P rzyczynę tych w szystkich negatyw nych zjaw isk P apież w id zi w osłabieniu w rażliw ości na Boga i człowieka: "tracąc w rażliw ość na Boga,

10 EV 61: “Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej chwili istnienia, także w fazie początkowej, która poprzedza narodziny. Człowiek już w łonie matki należy do Boga, bo Ten, który wszystko przenika i zna, tworzy go i kształtuje swoimi rękoma, widzi go, gdy jest jesz­ cze małym, bezkształtnym embrionem, i potrafi w nim dostrzec dorosłego człowieka, którym stanie się on w przyszłości i którego dni są już policzone, a powołanie już zapisane w «księ­ dze żywota» (por. Ps 139,1. 13-16). Jak poświadczają liczne teksty biblijne, także człowiek ukryty jeszcze w łonie matki jest w pełni osobową istotą, ku której zwraca się miłościwa i ojcowska Opatrzność Boga”.

11 Kongr. Nauki Wiary, Deki. O eutanazji lura et bona (5 maja 1980), w: AAS 72(1980), 546- 551.

(9)

traci się także w rażliw ość na człowieka, jego godność i życie, z drugiej strony, system atyczne łam anie p raw a m oralnego, zw łaszcza w p o w a ż ­ nej m aterii p o sz an o w an ia życia lu d zk ieg o i jego godności. P ro w ad zi sto p n io w o d o sw oistego osłabienia zdolności o d czu w an ia ożyw czej i zbawczej obecności Boga" (EV 21). Bez Boga człow iek m a tendencję p a ­ trzen ia na swoje życie jako na jakąś "rzecz", k tó rą u w aża za sw oją w y ­ łączną w łasność i którą m oże p o d d aw ać w szelkim m anipulacjom . Życiu jako rzeczyw istości świętej w ydaje się zagrażać racjonalizm techniczno naukow y, dom inujący w e w spółczesnej k u ltu rze, a którego interesuje tylko skuteczne "działanie" a nie "bycie" (EV 22).

V. KULTURA ŻYCIA

Jan Paw eł II w e w spółczesnym świecie dostrzega w alkę p o m ięd zy "k u ltu rą śm ierci" i "k u ltu rą życia". W pew ien sposób m ożna to ro z u ­ m ieć jako w alkę o p rzetrw an ie naszej cywilizacji. Papież w id zi koniecz­ ność pow szechnej m obilizacji sum ień i w spólnego w y siłk u etycznego, "aby w p ro w ad zić w czyn w ielką strategię obrony życia. W szyscy razem m u sim y b u d o w a ć n o w ą k u ltu rę życia" (EV 95). A pel swój kieruje w pierw szy m rzędzie do chrześcijan, których n azyw a "lu d em życia", który m a głosić Ewangelię życia. N ie mniej jednak zw raca się d o w szystkich także do niew ierzących, aby podjąć dialog na tem at p o d staw o w y ch p ro ­ blem ów ludzkiego życia. Dialog ten m ógłby być p ro w ad zo n y w ośro d ­ kach tw órczości intelektualnej, w różny :h środow iskach n au kow ych, le­ karskich, ekologicznych, w szędzie tam , gdzie w ystępuje troska o życie (EV 95). W szyscy razem po w inn iśm y poszukiw ać racji um acniających i uzasadniających szacunek dla ludzkiego życia (EV 82). Troska ta p o w in ­ na obejm ow ać całe życie człow ieka, w e w szystkich jego w y m iarach, i życie w szystkich lu d zi (EV 87).

Są środow iska, w których ta "k u ltu ra życia" p o w in n a być rozw ijana ze szczególną pieczołow itością. Pierw szym takim m iejscem jest rodzina, w której człow iek przy ch od zi na św iat, i na łonie której ludzkie życie rozw ija się i dojrzew a. D rugim sektorem jest św iat m ed ycyny, k tó ry troszczy się o zachw iane zdrow ie człow ieka, a niekiedy ratuje m u życie. Są też ośrodki specjalnej opieki n a d życiem : d o m y pogodnej starości, ośrodki dla nieuleczalnie chorych w fazie term inalnej, ośrodki d la u p o ­ śledzonych i inw alidów i szereg pod o b n y ch instytucji. W ażnym elem en­ tem są ruchy i inicjatywy, których celem jest obrona życia, nie tylko w aspekcie in d y w id u aln y m ale także w spólnotow ym . D użą nadzieję b u d zi

(10)

ŻYCIE JAKO WARTOŚĆ W EVANGELIUM VITAE JA N A PAW ŁA II

rów nież w zrost św iadom ości ekologicznej. Życie ludzkie przebiega nie w izolacji ale w śro dow isku ziemi, która została pow ierzona człow ieko­ w i p o d opiekę (Rdz 1,28). C złow iek więc m a tw orzyć i troszczyć się nie tylko o siebie ale o środow isko życia. W tym w zględzie człow iek jest odp ow iedzialny nie tylko p rzed Bogiem, obecną epoką, ale i p rzyszłym i pokoleniam i (EV 42).

P od staw o w y m zadaniem jest praca w ychow aw cza, która p ozw ala staw ać się coraz bardziej człowiekiem , zachow ać szacunek do życia i n a ­ w iązyw ać p raw id ło w e relacje m iędzyosobow e (EV 97). Praca w ycho­ w aw cza p o w in n a zw racać u w agę na w łaściw e w ychow anie do płciow o- ści i miłości. W ychow anie nie m oże ograniczać się tylko do dzieci i m ło­ dzieży. Pom oc w ychow aw cza i inform acyjna p o w in n a obejm ow ać tak ­ że m ałżonków w zakresie regulacji płodności i życia rodzinnego, osób upośledzonych, toksykom anów , niepełnospraw nych itd. (EV 88, 97). W refleksji w ychow aw czej należy w ziąć p o d uw ag ę refleksję n ad cierpie­ niem i śmiercią. W ażną rolę odgryw a tu odpo w ied n io ufo rm o w an y p e r­ sonel m edyczny i odpow iednia organizacja szpitali, klinik, o środków re­ konw alescencji, ośrodków opieki paliatyw nej.

Jan Paw eł II staw ia na rodzinę. N azyw a ją sanktuarium życia i Ko­

ściołem domowym. P odstaw ow y obow iązek przek azy w an ia życia i opieki

n ad życiem spoczyw a na rodzicach. W sposób szczególny zw raca się do kobiet, w ypełniających ich m acierzyńską misję (EV 99). Rodzicom n ale­ ży się o dp o w iednia pom oc ze strony nauczycieli i w ychow aw ców w b ez­ po śred n im w ychow aniu do życia now ego pokolenia. Wiele m ogą u czy ­ nić rów nież intelektualiści, prow ad ząc b ad an ia n au k o w e i opracow ując o d p o w iedn ie pro g ram y na uniw ersytetach, w ośrodkach n au k o w y ch i technicznych, w zakresie tw órczości artystycznej i refleksji h u m an isty cz­ nej (EV 98). "W ielka i p o w ażn a odpow iedzialność spoczyw a na p raco w ­ nikach środków przekazu: m ają oni troszczyć się o to, aby treści p rz e k a ­ zyw ane w sposób tak skuteczny służyły k u ltu rze życia. W inni zatem u kazyw ać w zniosłe i szlachetne p rzy k ła d y życia i pośw ięcać u w ag ę p o ­ zytyw nym , a czasem w ręcz heroicznym św iadectw om ludzkiej miłości; z w ielkim szacunkiem m ów ić o w artościach płciow ości i miłości, nie ak­ centując tego, co oszpeca i p oniża lud zk ą godność. Interpretując rzeczy­ w istość, p ow in ni unikać podkreślania tego, co m oże b u d zić lub p o d sy ­ cać uczucia czy p o staw y obojętności i p o g a rd y w obec życia lub skłaniać do odrzucenia go. Przestrzegając skrup ulatn ie zasad y w ierności p ra w ­ dzie, m ają łączyć w jed ną całość w olność informacji, szacunek dla każdej osoby i głęboki zm ysł człow ieczeństw a" (EV 98).

(11)

Papież prosi o b u d zen ie sum ień i o m odlitw ę za życie. O tę m o d li­ tw ę p ro si w szystk ie chrześcijańskie rodziny, ruchy, sto w arzy szen ia i w spó ln o ty (EV 84, 93, 100). Zachęca rów nież do przyjęcia p o staw y k o n ­ tem placji, rodzącej się z w iary w Boga życia (EV 83).

Jan Paw eł II zw raca się w pierw szy m rząd zie do chrześcijan i prosi ich rozpoczęli o dnow ę k u ltu ry życia w ew n ątrz sam ych w sp ó ln o t chrze­ ścijańskich (EV 95). Prosi ich o zrobienie rach u n k u sum ienia w sto su n k u do propag o w an ych p o staw i podejm ow anych działań. Ewangelia życia jest p rzeznaczona dla w szystkich i p o w in n a przyczyniać się do b u d o w y p ań stw a o ludzkim obliczu, do odn o w y społeczeństw a p rzez b u d o w a ­ nie w spólnego dobra. "Tylko szacunek dla życia m oże stanow ić fu n d a ­ m en t i gw arancję najcenniejszych i najpotrzebniejszych dla społeczeń­ stw a w artości, takich jak dem okracja i pokój" (EV 101). N a koniec jesz­ cze jeden cytat z Evangelium vitae: "obrona i prom ocja życia nie są niczy­ im m onopolem , ale zadaniem i odpow iedzialnością w szystkich. W yzw a­ nie, p rzed którym stajem y u p ro g u trzeciego tysiąclecia, jest tru d n e: ty l­ ko zgodna w spółpraca w szystkich, którzy w ierzą w wartość życia, p o ­

zw oli uniknąć klęski cywilizacji i jej nieobliczalnych konsekwencji" (EV 91).

ZA K O Ń CZEN IE

W tym krótkim o p raco w an iu zary so w aliśm y zag a d n ien ie życia przed staw io n e p rzez Papieży Jana Paw ła II w Encyklice Evangelium vi­

tae. Papież nie rozw aża tej problem atyki w sposób abstrakcyjny, ale ro ­

zu m ie p rzez to pojęcie życie ludzkie a' bo życie osobowe. Ź ródłem życia jest Bóg i to O n o b d arza człow ieka życiem . Życie jest w ięc p rz e d e w szystkim darem otrzy m an y m od stw órcy. Jest to jedna z p o d sta w o ­ w ych p ra w d chrześcijańskiej w iary. Jan Paw eł II p rzy p o m in a tę p ra w d ę p rz y każdej okazji i w w ielu dokum entach. P oniew aż życie jest darem Boga, p o n iew aż p o siad a ono ch arak ter osobow y n azn aczo n e jest ono specjalną godnością. Tą godnością otoczone jest całe życie człow ieka od poczęcia aż p o grób. Tą godnością życia objęty jest cały człow iek z d u szą i ciałem. Jan Paw eł II jaw i się n am jako niezłom ny obrońca ludzkiego życia. Życie bow iem ludzkie jest nieustannie zagrożone. Szczególnie za ­ grożone jest życie u jego początków (poczęte p rzez antykoncepcję i abor­ cje) i w stad iu m term inalnym (przez eutanazję). Ojciec św. ukazuje się jako n ie u stan n y p ro m o to r k u ltu ry życia przeciw k u ltu rze śmierci. Ency­ klika Evangelium vitae nie jest jedynym doku m entem poruszającym z a ­

(12)

ŻYCIE JAKO WARTOŚĆ W EVANGELIUM VITAE JA N A PAW ŁA II

gadnienie życia. Od początk u p o n tyfikatu Jan Paw eł II zw racał u w ag ę na tę problem atykę. W ym ienić należy pierw sze Encykliki Redemptor ho­

minis, Laborem exercens, czy adhortację Familiaris consortio, albo List do Ro­ dzin. W w ielu sw oich w y pow iedziach Papież odw ołuje się do różnych

asp ektów lud zkieg o życia, aby n astępnie ukazać d an e zag ad n ien ie w św ietle O bjaw ienia i Bożej P raw dy. P roblem atyka życia jako w artości w y m ag a n ieu stan n eg o po g łęb ian ia i dalszej refleksji d la d o b ra nas w szystkich.

LA VIE COMME LA VALEUR DANS ENCYCLIQUE

DE JEAN PAUL II

EVANGELIUM VITAE

RÉSUMÉ

Le Pape Jean Paul II depuis le d ébu t de son pontificat est u n p ro m o ­ teu r de la vie. Il parle à ce sujet so u vent et d an s beaucoup d e docum ents. L'Encyclique Evangelium vitae est consacrée entièrem ent à cette p ro ­ blém atique. Toute vie vient de D ieu qui est le D onateur d e la vie. P o u r le P ape la vie n 'e st p as une idée abstraite m ais il la com p ren d com m e la vie h u m aine est personnelle. Jean Paul II parle so u vent de la dign ité d e la vie. C ette dignité en toure toute la vie de l'h om m e (depuis d éb u t ju sq u 'à la m ort). Cette vie h u m a in e est au jo u rd 'h u i m enacé. Ce p o u rq u o i Jean P aul II sans cesse m ontre toutes les m enaces et toutes le d an gers de la vie. Il reste aussi u n infatigable p ro m o teu r de la culture de la vie contre la culture de la m ort.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Choroba psychiczna - psychoza -jest rodzajem zaburzeń psychicznych, nie- prawidłowym stanem psychiki, którego nie można wyjaśnić w powiązaniu (przy- czynowym) z

Następnie Fundacja wspólnie z fundatorem przygotowała na rok szkolny 2004/2005 program „Lider Szkoły”, którego odbiorcami są najbardziej uzdol- nieni, będący w

Za wszystkim zmianami ustawowymi muszą iść działania, ma- jące na celu wspieranie rynku pracy osób z grupy 50 plus, w tym szczególnie kobiet, młodych matek, które bez wspar-

W kolejnych trzech punktach zostaną przedstawione różne formy czci wobec Maryi: obok bezpośrednich zw rotów do M atki Pana znajdują się w jego pismach zachęty do

Bernarda, mistycznego piewcy Świętej Dziewicy, zwracamy się do Niej tak: «Prosimy Cię, o Błogosławiona, ze względu na łaskę, jaką znalazłaś, ze względu na przywileje, na

Reklama Architektura Rynek sztuki i antyków Rękodzieło Projektowanie Moda Film i wideo Muzyka Koncerty i spektakle Wydawnictwa Oprogramowanie Telewizja i radio Wideo i gry

Rok 1922 przyniós³ kolejne decyzje zwi¹zane z or- ganizacj¹ polskiej s³u¿by daktyloskopijnej. Na podsta- wie Rozkazu nr 165 Komendanta G³ównego Policji Pañstwowej z 20 marca

The author addresses this issue in the article entitled “The Identity of Pedagogical Space. Between ethos and