• Nie Znaleziono Wyników

"A Moslem saint of the twentieth century, Shaikh Ahmad al- Άlawī, his spiritual heritage and legacy", Martin Lings, London 1961 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""A Moslem saint of the twentieth century, Shaikh Ahmad al- Άlawī, his spiritual heritage and legacy", Martin Lings, London 1961 : [recenzja]"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Jerzy Nosowski

"A Moslem saint of the twentieth

century, Shaikh Ahmad al- Άlawī, his

spiritual heritage and legacy", Martin

Lings, London 1961 : [recenzja]

Collectanea Theologica 34/1-4, 198-202

1963

(2)

ty w n y ch , k ry ty c z n y c h p o le m ik i b ad a ń , zw łaszcza p ró b ze stro n y n a u k i eu ro p e jsk ie j iw k ie ru n k u bliższego poznania w a rto śc i k u ltu ra ln y c h islam u. W o sta tn ic h czasach zaznacza się zw łaszcza d ążenie do n aw ią za n ia dialogu m iędzy islam em a ch rz eśc ija ń sw iem w o p arc iu o p o staw ę te isty c zn ą ludzi d o b re j w oli. D zieła za ró w n o n a u k o w e ja k i lite ra c k ie 'opracow yw ane ze s tr o ­ n y m u z u łm a ń sk ie j a w y k o rz y stu ją c e źródła n a u k i ch rz eśc ija ń sk iej, a po stro n ie obozu ch rześc ija ń sk ieg o — stu d ia w y zy sk u jąc e źródła d o k try n y islam u — z m ie rz a ją do w zajem nego głębszego p o zn an ia i zrozum ienia, do u ję cia w sp ó ln y ch warftości. P rz e ja w a m i pró b d ia lo g u w ty m ż e k ie ru n k u są p o n a d to k o n ta k ty czysto d y p lo m aty czn e rzą d ó w p a ń s tw m u z u łm a ń sk ich z W a ty k a n em ja k o re p re z e n ta ty w n ą in sty tu c ją ch rz eśc ija ń sk ą, p ró b y w y ­ m ia n y m yśli w p łaszczyźnie k u ltu r y la ick iej, w płaszczy źn ie p o lity cz n o -so - cjaln e j i w reszcie w płaszczyźnie re lig ijn o -n a u k o w e j przy p o d k re śla n iu w spó ln y ch założeń d o k try n a ln y c h n ie zależn y ch od różnic. A u to r w z a k o ń ­ czeniu w y sn u w a o p ty m isty c zn e w n io sk i o m ożliw ościach ro zw in ię cia tego d ia lo g u m iędzy islam e m a ch ry stian rzm em m im o w ielk ich jeszcze tru d n o śc i w y n ik ając y ch z w za jem n y ch zadaw nionych u p rze d zeń i zad rażn ień .

J a k w id a ć z pow yższego — a u to r p o ru sza w sw ej książce zbyt w iele zagadnień, ab y m óc je om ów ić d o k ład n ie, w sze ch stro n n ie i w y cz erp u jąc o . K ażdy z rozdziałów m ógłby sta n o w ić te m a t o d rę b n e j ro z p ra w y . C elem je d ­ n ak ż e a u to ra je s t p o d a n ie sy n te ty c z n e pod staw o w y ch w iadom ości z z a k resu sp ra w zw iązanych z re lig ią i k u ltu r ą islam u. S p ra w y je d n ak ż e d o k try n a ln e a u to r u jm u je raczej m arg in eso w o p o św ię ca jąc znacznie w ięcej m ie jsc a s p r a ­ w om so cjaln y m i k u ltu ra ln y m św ia ta m u z u łm a ń sk ieg o . O sta tn i rozdział, będący bodaj je d n ą z n ie lic zn y c h p ró b ze stro n y p rz e d sta w ic ie li n a u k i c h rz e ś­ cijań sk iej z m ierza ją cy ch d o znalezienia k o n ta k tu duchow ego w o p arc iu o w za jem n ą życzliw ość i sz a c u n e k m iędzy d w o m a zb y t d ługo w ro g im i o b o ­ zam i re lig ijn y m i w sk a z u je na re w o lu c y jn e w p ro s t zm iany w n a s ta w ie n iu w spółczesnego c h rz e śc ija ń stw a w zględem relig ii i k u ltu r y islam u.

J e rzy N o so w ski

M a rtin L i n g s , A M oslem sa in t of the tw e n tie h c e n tu ry , S h aik h A hm ad a l - ’A law i, his s p iritu a l h e rita g e an d legacy, L ondon 1961, 224.

B ardzo in te re s u ją c a i w a rto śc io w a c h a ra k te ry sty k a , osobow ości o ra z poglądów i tw órczości m isty czn ej m isty k a sufickiego 1-ej połow y X X w ie ­ k u — S h aih a A h m ad a a l’A law i — n a p isa n a przez M a rtin a L ingsa stanow i p o w ażn y w k ła d w b a d a n ia c h n a d a k tu a ln y m s ta n e m życia w ew n ętrz n eg o e lity d u ch o w ej ś w ia ta islaimu.

Dzieło o p a rte je s t zarów no o o ry g in a ln e p ism a S h a ih a a l - ’A law i ja k i o r e la c je osób, k tó re z M istrzem bliżej k o n ta k to w a ły . A u to r k sią żk i, Lings,

(3)

p o d k reśla na w stępie, iż źródła, z ja k ic h k o rzy sta ł p rzy pracy, dotychczas n ie były d o stę p n e d la czy teln ik ó w Z achodu. T łem d la c h a r a k te ry s ty k i sy s te ­ m u m isty k i suficfciej w w y d a n iu w spółczesnym je s t n ie za p o m n ia n a, św ie­ tla n a p o sta ć ich M istrz a — S h a ih a a l - ’A law I (1869— 1934), k tó ry był p rz y ­ w ódcę sufizm u p ó łn o c n o -a fry k ań sk ieg o (A lgieria, M ostaganem ) po śm ierci p o p rz e d n ik a w r. 1909.

L inks u za sa d n ia podjęcie się w y d an ia sw ej p u b lik a c ji dotychczasow ym p o m ijan ie m osoby a l-A la w I p rz e z w y b itn y c h h isto ry k ó w lite r a tu r y a r a b ­ sk iej i m u z u łm a ń sk iej (n a w e t p rze z B rockelm anna).

Dzieło składa, się z d w ó ch głów nych części: P ie rw sz a z a ty tu ło w a n a je st 'Ś cieżk a i zakon* (c h a ra k te ry s ty k a osobow ości S h a ih a a l - ’A law l o ra z istoty w spółczesnego sufizm u). D ru g a część — ‘D o k try n a ’ — 'Obejmuje zasadnicze poglądy re lig ijn e sufiokie o ra z fra g m e n ty po ezji m isty cz n ej S h aih a a l - ’A law i.

W ro zd z iale I a u to r p rz e k a z u je re la c ję tdra M a rc ela C a rr e ta z jego osobisego k o n ta k tu z S zejk iem a l - ’Alaw I. W je j św ietle S z e jk u k a z a n y je st ja k o człow iek o niezw y k łej głębi życia w ew n ętrz n eg o i osobistej k u ltu rz e ze w n ętrzn e j .Chociaż d r C a rre t p rz e d sta w ia siebie sam eg o ja k o n ie re lig ij- nego, to je d n a k p o d k re śla p rzy ty m sw ój o b ie k ty w n y i to le ra n c y jn y , n a w e t życzliw y istosunek d o p o sta w y Teligijnej. S z e jk a l - ’A law I d y s k u tu je z nim ty lk o d o pew n y ch g ran ic: n a z a p y ta n ie C a rre ta , czym je s t ‘D o k try n a ’ — S zejk n ie od p o w iad a, u w a ż a ją c , iż człow iek n ie m a ją c y p o sta w y relig ijn e j n ie je s t zdolny d o zrozum ienia głębszych tre śc i m isty k i.

R ozdział II o p isu je ‘rzeczyw istość’ sufizm u — zarów no w u ję c iu h isto ­ rycznym ja k i a k tu a ln y m . A u to r zaznacza tu , iż ja k k o lw ie k d a w n ie j, w ś re d ­ niow ieczu, sufizm b y ł ‘rzeczyw istością b e z n a z w y ’, to dziś je s t on raczej ‘nazw ą bez tre ś c i’. O d d an ie w y ra ż e n ia ‘s u fi’ te rm in e m h n isty k ’ je s t ścisłe i a d e k w a tn e je d y n ie w sensie o ry g in aln y m , o ile oznacza tego, k tó ry sz u k a d o stę p u , lu b m a p rz y stę p d o ‘ta je m n ic K ró le stw a N iebios’.

S ufizm je s t d r o g ą ’ w islam ie, n ależ ąc ą d o tra n s c e n d e n c ji w łasn ej d u ­ chow ości m isty k a, do w y k ro czen ia du ch a ludzkiego poza siebie sam ego, ta m , gdzie ‘lu d z k a ja ź ń k ończy się, a zaczy n ają nieskończone ta je m n ic e ’. A żeby zrozum ieć to , co je s t ro zu m ian e p rz e z d o k try n ę , iż K o ra n je s t W iecz­ n ym , N iestw o rzo n y m S łow em Boga, n ależy p rze p ro w ad z ić ro zró żn ien ie m ię ­ d zy in sp ira c ją (n atchnieniem ) a re w e la c ją (objaw ieniem ). Isto tą d o k try n y islam u je s t te za , iż K o ra n został o b ja w io n y , p ie rw sz y m zaś słow em o b ja ­ w ionym b y ł n a k a z cz y ta n ia , re c y to w a n ia tre śc i K o ra n u , udzielony M u h a m - m ad o w i w w izji p rz e z a rc h a n io ła G ab riela, iq r a ’ — czy taj, r e c y tu j. R e c y ta ­ c ja K o ra n u p o sia d a za te m 'znaczenie zasadnicze, n ie ja k o siłę m agiczną w k o n te m p la c ji ta je m n ic 'boskich. S tą d te ż — in ic ja c ja , w ta je m n ic z e n ie w sufizm ie polega n a w ielo k ro tn y m , n ie p rz e rw a n y m w y m aw ia n iu słow a ‘A lla h ’, a n a stę p n ie fo rm u ł dofcsologieznych, w y z n a ń w ia ry i w reszcie — całego te k s tu K o ran u . R e cy tacja ta k a w p ro w a d z a p e w n e g o ro d z a ju oszoło­ m ienie, tr a n s m istyczny, w czasie k tó reg o su fi u zy sk u je ja k b y ‘ośw iecen ie’, ‘n a tc h n ie n ie ’, in sp ira c ję d la głębszego p o zn a n ia życia duchow ego. D la S zejk a

(4)

a l - ’A law i re lig ia -w ia ra są je d y n ie s ta n e m p o śred n im , po p rzez k tó ry do ch o ­ d zi się do p ełn eg o ‘p o z n a n ia ’ in te le k tu a ln e g o ta je m n ic (boskich czyli sta n u , w k tó ry m rozum , in te le k t, p o sia d a ju ż za życia człow ieka p ew ien ja k b y ‘o g lą d ’, ‘d o z n a n ie ’ (in te lek tu a ln e ) Boga. Rola czy n n ik a in te le k tu a ln e g o je s t zatem w islam ie d e c y d u ją c a — w p rz e c iw sta w ie n iu d o czynnika w oli ty w - mego — w ia ry p ołączonej z m iło ścią — ja k o cz y n n ik a d o m in u jąc eg o np.

w m isty ce ch rz eśc ija ń sk iej.

R ozdział I I I (‘W idziany od w n ę tr z a ’) — to wyipisy z p a m ię tn ik ó w S z e j­ k a a l - ’A law I, u ja w n ia ją c e włalsne p rzeży cia M istrza, jego p o sta w y w zg lę­ d e m lu d z i .W p rzy to czo n y ch te k s ta c h p rz e w ija ją isię liczn e c h a ra k te ry s ty k i in n y c h m istrz ó w d u ch o w y ch , sufich, z k tó ry m i S z e jk a l - ’A law I obcow ał.

R ozdział IV (M istrz D uchow y) — k re śli sy lw e tk ę S zejk a ja k o m istrz a ćw ierćm ilionow ej rzeszy u czniów -sufich. A u to r o p isu je zasady in ic ja cji (re ­ cytow anie im ion bo sk ich i Koranu),* p ro b lem ta ń có w e k staty czn y c h d e rw i­ szów (‘ta ń cz ąc y ch ’), p r a k ty k ę i sy m b o lik ę ‘ró ż a ń c a ’ sufickiego, z a rz u ty s ta ­ w ia n e S zejkow i a l - ’A law I (np. ja k o b y ‘h y p n o ty z o w a ł’ sw y ch uczniów ), s to ­ su n e k S zejk a do m isjo n arzy c h rz eśc ija ń sk ich (k tó ry m m .in. zarzucał, iż z b y t troszczą się o A fry k a n ó w kosztem sw ych eu ro p e jsk ic h rodaków ).

R ozdział V rozpoczyna część o ‘D o k try n ie ’ su fia k ie j i dotyczy za g ad n ień ‘jedności b y tu ’ (‘O neness o f B e in g ’). Mimo> p ew n e g o .zróżnicow ania k ie ru n ­ k ó w su fizm u w zależności od m iejsca i czasu — zasadnicze tezy m isty k i su fick iej sp ro w a d z a ją się d o a k c e n to w a n ia B ó stw a ja k o Jedynego, rze czy w iś­ cie T u i T eraz O becnego, N ajw yższego B ytu, W iecznego i N ieskończonego. A u to r o m a w ia poszczególne te rm in y te c h n ic z n e d o ty c zą ce teologii, ja k : J e d ­ ność B ytu (W alidat al-W ugud), P ra w d a (al-H aqq), T rw a n ie (w ieczn o trw a- n ie — B a q a ’). D o k try n a su fic k a z a jm u je się A bsoluitną R zeczyw istością i n ie m a n ic w spólnego z m etafizycznym znaczeniem ‘rze czy w isto ści’. P r a w ­ d a N ajw yższa, A bsolut, N ieskończoność i W ieczność s ą o śro d k iem przeży cia relig ijn eg o w sufizm ie — podobnie ja k C h ry stu s — w ch ry stia n iz m ie . T rzy różne stopnie p o jm o w a n ia (inteligencji) o b o w iąz u ją ja k o m e to d a d w a raz y d z ie n n ie w trz e c h fo rm u ła c h ró ż a ń c a S zejk a a l - ’A law I (p o w tarzan ie setk i razy ): p ro śb a o p rze b a c z e n ie Boga, w ez w a n ie bło g o sław ień stw a sk ie ro w a n e do P ro ro k a, w re szc ie u zn an ie boskiej Jedyności. J e s t to p rz e jśc ie ze sta n u skończoności d o s ta n u N ieskończoności.

R ozdział VI n o si ty tu ł: T rzy św ia ty (The T h re e W orlds). N a w stę p ie , celem u p rz y stę p n ie n ia czytelnikow i głębszego sen su d o k try n y S zejk a a l- ’A law i o Jed n o ści B ytu, a u to r p rzy ta cz a p o g lą d y ‘S zejk a S zejk ó w — M aw lay A l- ’A rab I A d -D a rq a w i n a te m a t a try b u tó w b o skich: Istn ie n ie (Byt— Being), B ra k P o czą tk u , B r a k K ońca, A b so lu tn a N iezależność, N iep o ró w n y - w alność, Jedyność Isto ty , Ja k o ści i D ziałania, Moc, W ola, W iedza, Życie, S łyszenie, M ów ienie, W idzenie. L ings p rz y ta c z a ta k ż e p o g lą d y Ib n ’A shiza (P rzew odnik do Z asad W iedzy R e lig ijn ej — A l-M u rsh id A l-M u ’In), do k tó ­ reg o S zejk a l - ’A law I n a p is a ł 'kom entarz: A l-M in ah a l-Q u d d u siy y a h . W d a l­ szym ro zw inięciu ty c h pogląd ó w L ings c y tu je fra g m e n ty w sp o m n ia n y ch

(5)

d zieł i k o m e n ta rz y odnoszące się d o p ro b le m u B oskiej T ra n sc en d en c ji, J e - dyności P ra w d y , Je d y n o ść D ziałan ia i innych p rzy m io tó w boskich.

Dud, w ed łu g d o k try n y S zejk a A l- ’A law i o ‘T rzech Ś w ia ta c h ’, d zieli się n a trz y g ru p y : P ie rw sz a — to ci, k tó rzy w idzą, iż n ie m a in n ej isto ty d z ia ła ­ ją ce j (Agent) poza B ogiem , re a liz u ją c y m jedyność d z ia ła n ia — p o p rze z bez­ p o śre d n ią p e rc e p c ję in te le k tu , n ie ty lk o p o p rze z w ia rę . D ru g a g ru p a — to ci, k tó rz y re a liz u ją Je d y n o ść K w alifik a cji, tzn. u z n a ją , iż n ik t, poza B o­ g iem n ic nie słyszy, n ie w idzi, n ie m a d a r u m ow y, m ocy, w oli, w iedzy.

T rzecia g ru p a — to ci, k tó rz y re a liz u ją Jed y n o ść Isto ty , k tó rz y s ą zasłonięci p rze d w szy stk im in n y m o tyile, o ile N ieskończoność Isto ty zo stała d la n ic h odsło n ięta, ta k , że n ie z n a le źli ju ż p rz e strz e n i d la p o ja w ie n ia się ja k ic h k o l­ w iek rzeczy stw orzonych. M ów ią o n i: N a p ra w d ę n ie m a n ic poza Bogiem, gdyż d la Boga s tra c ili o n i w szystko. S ą to ‘e s e n c ja liśc i’ i ‘gnostycy je d n o ­ czący’.

R ozdział V II o m a w ia sy m b o lik ę lite r a lfa b e tu a ra b sk ie g o — w o p arc iu 0 te k sty K o ra n u , zw łaszcza o te k s t S u ra ty O tw ie ra ją c e j (Pierw szej) i w s tę p ­ nych doksologii. L ings c y tu je fra g m e n ty pism S zejk a A l-’A law i oraz k o m e n ­ tarzy* d o m istycznej in te r p re ta c ji lite r ara b sk ich .

Rozdział V III za ty tu ło w a n y je st ’W ielki P o k ó j’ (The G re a t P eace: A u to r p o ru sz a tu z a g ad n ien ie sym boliki ry tm u w re c y ta c ja c h su fick ich : R ytm służy ry tu a ln ie ja k o pom ost m iędzy w ieczną f lu k tu a c ją tego św iata, d o k ła d n ie j — duszy, a N iezm iennością Ś w iata N ieskończonego Boskiego P o ­ k o ju . R ytm , p o d o b n ie ja k lite r a B a’, poprzez ro zp a m ięty w a n ie k tó re j inne

lite r y a lfa b e tu s ą re a b so rb o w a n e w lite rz e A lif, je s t sym boliką P ro ro k a ja k o C złow ieka U niw ersalnego, gdyż te n je s t uosobieniem całego W szechśw iata S tw orzonego, M akrokosm osu, będącego fak ty c zn ie p o m o stem m iędzy m ik ro - kosm osem , m a ły m św ia te m je d n o stk i, a M etakosm osem , N ieskończoną T ra n s ­ cendencją.

R ozdział IX z a jm u je się G nozą. L ings o m a w ia po g ląd y S zejk a a l - ’A la- w l dotyczące sposobu ‘P o z n a n ia ’ duchow ego tre ś c i o b ja w io n e j: h isto ry c z­ n ie — M ojżeszow i, n a s tę p n ie M ahom etow i, o ra z a k tu a ln ie — p rz e z re c y ta ­ cję K o ra n u ja k o M a n ife sta c ji P ra w d y W iecznej. R óżnica m iędzy p rzy ję cie m treśc i o b ja w io n ej p rze z M ojżesza a sposobem , w ja k im p rzy jm o w a ł o b ja w ie ­ n ie M uham m ad, p o le g a n a ty m , iż M ojżesz b y ł ^nieprzygotow any’ n a p rz y ję ­ cie o b ja w ien ia , podczas gdy M u h a m m a d był n a o b ja w ie n ie ^przygotow any’, zw łaszcza d zięk i przeżyciom podczas N ocnej P odróży, k ie d y to jego ‘oko ze w n ę trz n e ’ w sposób ‘sp o n ta n ic z n y ’ i *doskonały’ było skoo rd y n o w an e z ‘okiem w e w n ę trz n y m ’. L ings p rz y ta c z a p o g lą d y S zejk a A l- ’A law i d o ty ­ czące psychologiczno-m istyoznej in te rp re ta c ji przeży ć ap o k a lip ty cz n y ch M u h am m ad a, zw łaszcza p rze ży ć z N ocnej P odróży — ‘okiem w e w n ę trz n y m ’ 1 ‘o kiem ze w n ę trz n y m ’, a ta k ż e p rzeży cia w izji n a d d rze w e m lotow ym .

Rozdział X w y ja ś n ia m istyczny i teologiczny sens ry tu a ln e g o oczysz­ czenia, sy m b o lik ę r y tó w p rz y oczyszczeniach (ablucjach), k tó re m a ją być odzw iercied len iem ‘o b m y cia d u ch o w e g o ’.

(6)

Rozdział X I tłu m a c z y isens 'm odlitw y r y tu a ln e j: poszczególne a k ty r y ­ tu a ln e m ożna ro z p a try w a ć in d y w id u a ln ie o ra z w ich w za je m n y c h rela cja ch . L ings o m a w ia cy to w an e fra g m e n ty w ypo w ied zi S zejk a a l - ’A law i, z w ie rają ce in te r p re ta c je n a jw a ż n ie jsz y c h ry tu a ln y c h m o d litw m u z u łm a ń sk ich — p o ­ cząw szy od S u ra ty p ierw szej poprzez doksologie, p ra k ty k ę p ro stra c ji, b ęd ą­ cej sym bolem ‘w y g aśn ięc ia’ człow ieka w o bliczu AR ah a, aż do duchow ego, m istycznego zjednoczenia z P ra w d ą N ajw yższą w ‘śm ierci c ia ła ’, k ie d y n a ­ s tę p u je p e łn e p o zn a n ie P ra w d y Boga, k tó r y je s t P ierw szy m i O statn im , Z ew n ę trz n ie M a n ife stu jący m się i W e w n ętrzn ie U k ry ty m , je d n ak ż e ‘w id zia­ n y m w szędzie ta m , d o k ą d człow iek zw róci sw e o b lic zę’.

O sta tn i, X II rozd ział, zaw iera w y p isy z p o ez ji m isty cz n ej S zejka a l - ’A law I w p rz e k ła d z ie an g ielsk im L ingsa z o ry g in a łu arabskiego. Z f ra g ­ m e n tó w ty ch m ożna d o p ie ro w p e łn i ocenić w arto ść , w y so k ą k la sę tw ó r ­ czości tego M istrza sufickiego. L ings zastrzega, że ty tu ły d la poszczegól­ n y ch fra g m e n tó w są jego w ła sn y m d o d a tk ie m i m a ją być sy n te z ą in te r p r e ­ ta c y jn ą treści.

K sią żk a L in g sa n ie je st b y n a jm n ie j b io g rafią S z e jk a A l- ’A law I, ja k k o l­ w ie k za w iera ele m e n ty b io g rafie zn o -h isto ry cz n e i au to b io g raficz n e M istrza su fizm u arab sk ieg o X X w ieku. Z estaw ien ie fa k tó w biog raficzn y ch w p ie rw ­ szej części d z ie ła o ra z tre śc i d o k try n a ln e j w d ru g ie j części je s t logiczne i k o n se k w e n tn e , ja k k o lw ie k n ie o p a rte an i n a p o rz ą d k u chronologicznym w y d a rz e ń z życia S zejk a, a n i n a p o rz ą d k u sy ste m a ty c z n y m jego poglądów . P oszczególne g ru p y te m a tó w u jm o w a n e s ą rac z e j sy n te ty c zn ie , ogólnie, a k o n k re tn e m y śli ilu s tro w a n e są w dość p rz y p a d k o w y sposób m a te ria łe m p rzy k ła d o w y m za cz erp n ię ty m z okolicznościow ych w ypow iedzi S zejk a A l- ’A law I b ą d ź osób z jego otoczenia. Z ro zu m ien ie tre ś c i pogląd ó w tego p oety, ascety, m isty k a, filozofa i teologa w je d n ej oso b ie w y m ag a u p rz e d ­ n ie j znajom ości d o k try n y islam u, zw łaszcza genezy te j re lig ii — a w ięc tr e ś ­ ci K o ra n u i h is to rii p o w sta n ia te j księgi. D la przy p ad k o w eg o cz y te ln ik a k sią ż­ k a L ingsa m oże n a strę c z y ć p rz e to pow ażniejsze tru d n o ści, je d n ak ż e d la b a ­ dacza relig ii m a h o m etań sk ie j stan o w i ona b ard zo w a rto śc io w ą pozycję b i­ bliograficzną, d a ją c ą p o d sta w ę d o głębszego w n ik n ię c ia w życie duchow e w spółczesnego islam u n a ‘n ajw y ż sz y m szczeb lu ’ jego rozw oju.

J e r z y N o so w ski

Em ile D e r m e n g h e m , M ahom et et la tra d itio n islam ique, B o u rg e s 2 1960, 192.

P ra c a D enm enghem a je st p ie rw sz ą z s e rii 'm onografii ‘M istrzow ie D u ­ chow i’ w y d a w a n e j pod k ie ru n k ie m P aiul-A ndré L e s o rt’a. Z ałożeniem je j je st p rz e d sta w ie n ie w sposób p rz y stę p n y d la in te lig e n ta n ie sp e c ja listy genezy, rozw oju historycznego, isto tn y ch elem en tó w o ra z ze w n ę trz n y c h cech religii M oham eta (M uham m ada), re lig ii islam u (‘p o d d a n ia się B ogu’). M onografia

Cytaty

Powiązane dokumenty

This monumental work deserves also the attention of papyro- logists as it takes notice of the papyrological literature and deals with problems which were in the last years

We associate the emergence of additional transitions and the loss of coherence with the increasing density of low- energy subgap states, which leads to a heavily damped qubit

Zalecany sposób cytowania/ Cite as: Młodzik A., Mironik K., Cieśliński R., 2019, Ocena tempa i kierunków zarastania jezior przy wy- korzystaniu znormalizowanego różnicowego

Deze komplexen zijn in het kader van het onderzoek naar strukturele leegstand (nog) niet interessant. Ook de voor- oorlogse komplexen zijn binnen dit onderzoek

Historically this was the most important function of border walls, performed by Hadrian’s Wall, the Great Wall of China, and more contemporary structures, such as French

Znamy już bowiem podobne listy Słotwińskiego, w których usiłuje udowodnić zupełny brak wiadomości o dru­ kowaniu niecenzuralnych wydawnictw i jakiejkolwiek

zdecydowano się na wycofanie nazwy „osoba moralna” z obiegu normatywnego, popierając podjętą decyzję tym, że osobowość Kościoła katolickiego i Stolicy Apostolskiej

Oczywiście w roz- dziale poświęconym poezji i sztuce Kuryluk biograficzne szczegóły odgrywają niebagatelną rolę, jednak Stankowska nie rekonstruuje rodzinnej historii