• Nie Znaleziono Wyników

Woj. olsztyńskie : wojsko polskie zabezpieczyło przed zniszczeniem zamek w Giżycku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Woj. olsztyńskie : wojsko polskie zabezpieczyło przed zniszczeniem zamek w Giżycku"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Zbigniew Rewski

Woj. olsztyńskie : wojsko polskie

zabezpieczyło przed zniszczeniem

zamek w Giżycku

Ochrona Zabytków 2/3 (7), 210-211

(2)

O D K R Y C IA W ZAMKU PASŁĘCK IM P asłęk n a leża ł n iew ą tp liw ie do n ajb ar­ dziej m a lo w n ic z y c h m iasteczek. Spraw iło to przed e w szy stk im w y ż y n n e położenie w śród m orza łąk i zieleni drzew oraz c a ­ ło k sz ta łt lia im o n ijn ej za b u d o w y o p rze­ w ad ze elem en tów za b y tk o w y ch . M iasto otacza rozległy p ierścień m urów obron­ n ych z basztam i oraz 2-m a zach ow an ym i bram am i g o ty ck im i. W ieże g otyck iego p ierw otn ie zam k u oraz k ościoła o d g ry ­ w a ją w p an oram ie m iasta rolę za sa d n i­ czą. G o ty c k i ratusz z podcieniem oraz b arok ow e k a m ien iczk i w y p e łn ia ły w n ę­ trze za b u d o w y śródm ieścia.

P ierw szy m i osad n ik am i m iasta P asłęk a b y li H o len d rzy , n atom iast pierw otn ą lu d ­ ność o k o liczn ą sta n o w ili P o la cy , o czym do d ziś św ia d c z y n azw a m iasta (p ierw ot­ nie P azłu k i). K to w ie, m oże n iezn an ym m istrzom n id erlan d zk im za w d zięczam y dobrą u rb an istyk ę, a P olakom w ybór obronnego m iejsca.

Paisłęk, a w szczeg ó ln o ści jego d ziel­ nica starom iejska, ucierpiał znaczn ie od w ojn y. Zginęło w ie le kam ien iczek o w y ­ sm u k ły ch sz c z y ta c h , zw . u nas g d ań sk i­ mi, z zam ku i ratusza p ozostały nagie m ury.

W zw ią z k u z odbudow ą za b y tk ó w zw rócono już d a w n o u w agę na Pasłęk. R ozpoczęto od robót za b ezp ieczających p rzy ratuszu, k tóre są w toku, b y z kolei p rzejść do m urów zam ku, zabu d ow an ych w p odkow ę, z 2-m a ok rągłym i w ieżam i.

Zam ek w z n ie sio n y w XIV w. przez K rzyżaków , sp a lo n y podczas w alk pol- sk o-b ran d en bu rsk ich w XVI stuleciu, o d ­ b u d o w y w a n y b y ł k ilk ak rotn ie przez b ran d cn b u rczyk ów , zach ow ał pom im o to fra g m en ty arch itek tu ry g otyck iej, g łó w ­ nie w le w y m sk rzyd le.

S t u d e n c i P o l i t e c h n i k i W a r s z a w s k i e j w y k o n a l i p o m i a r z a m k u w 1948 r., a o b e ­ cnie s p o r z ą d z o n o p r o j e k t o d b u d o w y z a m k u p r z e z n a c z o n e g o n a pom ieszczenie u r z ę d ó w i i n s t y t u c j i użyte c zności p u b l i c z ­ nej. W to k u p r a c b a d a w c z y c h u d a ł o się st w i e rd z ić , że p o k r y t e n i e p o t r z e b n i e t y n ­ k i e m f i l a r y w p a r t e r z e lew eg o s k r z y d ł a w y k o n a n e są z k a m i e n i a a ca łe w nętrze, p o d z ie l o n e p ó ź n ie j ś c i a n k a m i na m ałe k litk i, s t a n o w i ł a je d n a k w ielka sala s k l e ­

piona, oparta na biegn ących środkiem g otyck ich filarach. M onum entalne sale tego ty p u zn am y w p ra w d zie z zamków' w B arcianach, czy' Lidzbarku, lecz na ogól należą do rzad szych w nętrz arch i­ tek ton iczn ych z okresu gotyk u . Projekt od b u d ow y p rzew id u je w y d o b y c ie d a w ­ nych k szta łtó w tej sali.

Próbne p rzek op y na d ziedzińcu, m ają­ ce na celu u stalen ie p ierw otn ej form y zam knięcia czw oroboku zam ku d a ły na razie rezu ltat n e g a ty w n y , p o zw a la ją c je­ d y n ie na stw ierdzenie, że w w. n a jp e w ­ niej X IX -tym zn iw elo w a n o teren przed zam kiem , za sy p u ją c fo s y ziem ią p rzem ie­ szaną z g r u zem

.-P race p row ad zon e nad zab ezp ieczen iem za b y tk ó w w zb ogacają jed n ocześn ie naszą w ied zę o dziejach i form ie sam ych z a ­ bytków'.

W O JSK O PO LSK IE ZABEZPIECZYŁO PRZED ZNISZCZENIEM ZAMEK W GIŻYCKU G iż y c k o z n a n e p o p u l a r n i e w Pols ce ze w z g lę d u s w y c h m o ż liw o śc i u p r a w i a n i a sportó w w o d n y c h m n i e j j e s t z n a n e z r a ­ cji s w y c h n ie l ic z n y c h z a b y t k ó w . N a d o ­ b r ą s p r a w ę n a le ż y do n ic h g łó w n ie z a ­ meczek. Z b u d o w a n y w' o k re s ie g o t y k u zo stał g r u n t o w n i e p r z e b u d o w a n y w r. 1614. P o s i a d a też dziś c e c h y s t y lo w o b a ­ roku. D o g o t y k u n a le ż ą j e d y n i e p o d z i e ­ m i a o ra z f r a g m e n t y w n ę t r z p a r t e r u .

Zamek ten p od n iszczon y przez czas w o jn y zia ł do n ied aw n a p ustką sw y ch otw orów ok ien n ych i dziuram i w dachu. Zamek przejęło W ojsko P olskie, które w końcu 1948 r. i p oczątk ach roku b. w'y- konało w bardzo popraw m y sposób ro­ b o ty zab ezpieczające.

Zamek p rzew id zia n y b y ł z początku na u rządzenie w nim D om u D zieck a. O becnie m a on za w iera ć In sty tu cję W czasów , która zam ierza w y b u d o w a ć na terenie dość rozległego p arku przyzam - kow ego n ow ocześn ie u rząd zon y gm ach z jed n oczesn ym w y zy sk a n iem i w nętrz zam ku.

Zdrowej tej in ic ja ty w ie n a leży ż y c z y ć pow odzenia.

(3)

Ryc. 163. Pasłęk, b r a m a m iejs ka.

w ego gm achu w ten sposób, by nie ucier­ piało na tym piękno za b y tk o w ej arch i­ tektury. P rzy tej okazji będzie można <»czyścić zam ek z now szych pon iem iec­ kich dobudów ek, k tórych spalone m iin szpeeq zamek. Z b ig n i e w Kempki W O J EW ÓDZTW O POM ORSK IE K r a j o b r a z z a b y t k ó w n a o b s z a r z e w o ­ je w ó d z t w a p o m o r s k ie g o nie uległ w s k u ­ tek d z ia ł a ń w o j e n n y c h z a s a d n i c z y m z m i a n o m . O c a l a ł y w n im p rz e d e w s z y s t ­ kim w ie lk ie zespoły h is to r y c z n o - a r c h i - te k t o n ie z n e ja k w T o r u n i u , C h ełm n ie, W ło c ł a w k u . N ow em Mieście, B ro d n ic y . B y d g o szczy , L u b aw ie. Niesz aw ie . Na ok. 600 o b ie k t ó w z a b y t k o w e j a r c h i t e k t u r y c a łk o w ic ie znis z c z o n y c h zo stało 15-cic (w t y m 6 kościołó w d r e w n i a n y c h z XVII i XVI I I w.), a 82 obie kty (p r z e w a ż n i e s a ­ k raln e) d o z n a ł y n in ie js z y c h u sz k o d z e ń (od 2—W/o) lu b w ię k s z y c h zn is zczeń (od 30—90%). W ty c h o s t a tn i c h m ieszczą się d u ż e s k u p i s k a z a b y t k ó w G r u d z i ą d z a (34) i m n ie js z e w C h o jn i c a c h (4) i Św ieciu (2). W skali zniszczeń w y s o k o p r o c e n t o w y c h (na m i a r ę z n a n y c h d e w a s t a c j i in n y c h m i a s t pols kic h) G r u d z i ą d z z a j m o w a ł p ie r w s z e m iejs ce; jego g o t y c k a (z XIIT)/ X ÎY /X V w.) f a r a p. w. św. M ik o łaja, w ielk i blok 25 s p i c h r z y n a d W isłą, (z X I V —X V ITI w,), b a r o k o w y kościół oo. J e z u i t ó w (z I. 1648— 1715). g o ty c k i (w zrębie m u r ó w ) kościół p. w. św. D u ­ c h a w r a z z d. k la s z to r e m B e n e d y k t y n e k i p a ła c e m O p a t e k (z XVIT/XVI1I w.) zo­ s t a ł y w r a z z in n y m i b u d y n k a m i o

clia-Ryc. 164. Pasłęk. R a tu s z p r z e d znis zcze­ niem.

Ryc. 165. Morąg. R atu sz po znis zczeniu .

(Fot. Z N e w s k i).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tak zakreślone ramy w wyraźny sposób chronią uczestników i organizatorów pokojowych zgromadzeń publicznych przed „nadgorliwością” organów przed-

Do najbardziej przydatnych zaliczył akta żydowskiej administracji getta, poszczególnych wydziałów samorządu dzielnicy żydowskiej, akta okupacyjnego Zarządu Miasta i innych

Pornoę organlzaoyjną udzieliłyi PZPR w Bydgo­ szczy, KP PZPR w Chojnicach, Związek Marynarzy 1 Por­ towców w Gdyni, Związek Włókniarzy, władze terenowe woj,

Na inwentarz zabytkowy, uzyskany w wyniku tegorocznych badań, składają się fragmenty naczyń, w przewadze ręoznie lepionych, sła­ bo profilowanych, ^Liczne fragmenty

filozofia egzystencji, filozofia dialogu, Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, Kraków 2009, s. Tischner, Filozofia dramatu,

Cancer-specific binding agents such as antibodies, hormones and other exo- and endogenous substances attached to magnetic nanoparticles has promising implications for magnetic

Przebadano około 100 m3 nawarstwień kul­ turowych, w których wystąpiły fragm enty naczyń toczonych, gotycka cegła /palcówka/, fragm enty kafli ir dachówek

Proces rozwoju teorii naukowych i zmian na gruncie paradygmatu Wydaje się zatem funkcjonować zgodnie z powyższą zasadą i według określonego schematu.. Przyjmijmy,