• Nie Znaleziono Wyników

Nota od redakcji

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nota od redakcji"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Przegląd Filozoficzny — Nowa Seria 1996, R. V, NR 3, ISSN 1230-1493

VI Polski Zjazd Filozoficzny (Toruń 1995)

Nota od redakcji

W niniejszym numerze „PF” publikujemy w postaci odrębnego bloku teksty kilku wystąpień, jakie miały miejsce w ramach VI Polskiego Zjazdu Filozoficz­

nego w Toruniu. Choć od Zjazdu minął już rok, to problemy tam podnoszone nie zdezaktualizowały się przecież, a większość materiałów zjazdowych bez­ precedensowy rozmach organizacyjny pozwolił na wygłoszenie w trakcie Zjazdu ponad 600 referatów! czeka jeszcze na udostępnienie szerszemu gronu czytel­

ników. O samym Zjeździe pisano w różnych fachowych (i mniej fachowych) periodykach sporo „PF” również zamieścił sprawozdanie zeZjazdu bezpośred­ nio po jego zakończeniu (Nr 3/1995). Nie idzie więc tutaj o wypracowywanie jakiejś jego oceny. Redakcja „PF” pragnie po prostu wyjść publikacją na­ przeciw oczekiwaniom Organizatorów Zjazdu, a przede wszystkim, jak się spo­

dziewamy, naszych Czytelników, by przedstawiając choćby tych kilka głosów zjazdowych, dać wyobrażenie o wielowątkowościdzisiejszej filozofii (czykrytyki filozoficznej) w Polsce.

Publikowanych wystąpień nic właściwie nie łączy może poza dwiema okolicznościami: I) ich autorzy należą raczej do młodego i średniego pokolenia filozofów; 2) tematykę i styl jej prezentacji można zaliczyć raczej do historycz- no-hermeneutycznego sposobu uprawiania filozofii niż do innych, także silnie podczasZjazdu reprezentowanych (jest to jednak okoliczność przypadkowa, pody­ ktowana troską redakcji o uniknięcie nadmiernej polaryzacji tematycznej i meto­

dologicznej). Prezentowane referaty były wygłaszane i dyskutowane w ramach różnych „sekcji” zjazdowych; ich autorzy reprezentują różne środowiska filozofi­ czne (Lublin, Toruń, Poznań, Warszawę); z różnych tradycji i „szkół” wyrastają;

różne też stosują podejścia metodologiczne i różne style pisarstwa filozoficznego uprawiają. Wyłania się więc pytanie, czy jedyną formą jedności, jaką można spoza tejróżnorodności dostrzec, jest jedność miejsca i czasu wygłoszenia tych tekstów?

Redaktor numeru

(2)

The Sixth Polish Congress of Philosophy (Toruń 1995)

Editor s note

The Sixth Polish Congress of Philosophy was held in Toruń aboutayear ago.

A report from itsproceedings was published in „PF” 3, 1995. In its wake several other reminiscences were offered by in different periodicals. The current selection from the total number of over 600 papers that had been submitted to the Organizers is not intended as a presentation of the most important or original contributions. We offerit withoutan underlying evaluative intention, although we find them important and original. Our intention was rather to show the scope of ideasand the intellectual interests thatwere displayed at the Congress. The papers tended tocover a lot of ground and reach to very different regions of philosophy.

This is another way of saying that they didnot have much in common. Onecould argue, however, that (1) they represented the views of philosophersof the younger and middle aged generation, and (2) the dominant interests were connected with topics characteristic for the historical and the hermeneuticapproachtophilosophy.

We wouldnot quarrel, however, ifthe reader uponhavingacquainted herself with the texts below concluded that all theyhad in common was the unity of place and time of the exposition. As matterof fact, the diversity of theviews presented at the Congress was perhaps its greatest virtue.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Ostatni akcent tego roku w naszym Akademickim Chórze Politechniki Gdańskiej to chóralna Wigilia, która od−. była

Antoni Kępiński w swej słynnej książce zatytułowanej Lęk stawia diagno- zę: „Nerwicowa hiperaktywność, rzucanie się w wir życia, nadmierne życie towarzyskie i

ność świadectwa składanego przez chrześcijan o wartości każdego ludzkiego życia, z czym łączy się ści­. śle wierność Magisterium

Nie wystarczy ustalenie (łatwiejsze dowodowo), że pokrzywdzonym jest osoba należąca do innej grupy rasowej czy etnicznej niż sprawca, konieczne jest stwierdzenie, że pokrzywdzony

Doktryna stoi na stanowisku, że dopuszczalne jest co do zasady rozwiązanie polegające na tym, że zastępca wójta, spełniający kryteria formalne wymagane na stanowisku sekretarza

Opowiadanie Żurakowskiej Pójdziemy w świat wpisuje się w wyróżniony przez Janinę Abramowską (1978: 125) schemat dobro- wolnej wędrówki w świat, by poznać własny kraj lub

Człowiek, który się staje, musi w sobie zawierać dynamizm, który będzie wyznaczał proces stawania się, oraz musi mieć wytyczony cel − ideały, dążenia, ku którym owo

zauważyła, że mur nie kończy się tam, gdzie sad, lecz ciągnie się dalej, jakby oddzielał znów ogród inny po tamtej stronie.. Dostrzegła zresztą wierzchołki drzew ponad murem,