Numer 1 wydano 23 sierpnia 1980 w Stoczni Gdańskiej
5 MEDIA MARKT
f •
Kto się boi „Solidarnosci"?
f\'
tz
ZARZĄDU REGIONU GDAŃSKIEGO
«::!"
oo O)
<!)
N
('() N ....;
z (f)
~
(492)
październik 2006
&
: ROZ~O~t~-.~~.
lS;~CA
ZA.GRANICĄ -·~- . .., • ~ wszędzie dObrzE!, · 1
Białą.rus nie jestwyspą ale w d.omu najlepiej ·. j
R
E
J
Aó
zecin, 2
2006
- - AKTUALNÓŚÓI~- --- ---
___ - - - ~ ~ ______...____ . -·
W KRAJU
...
Kapelani „S" w kopalni
Arcybiskup Tadeusz Gocłowski oraz duszpasterze ludzi pracy z całej Polski spotkali się na początku września w Zagłę
biu Miedziowym. Jak co roku omówiono
najważniejsze sprawy dotyczące proble- mów ludzi pracy, ale również spotkano
się z pracownikami. Księża z/5żyli także
kwiaty pod pomnikiem Pamięci Ofiar Lubina '82. Zjechali także 1000 metrów pod ziemię.
Seminarium koordynatorów BHP W dniach 14-15 września odbyło się w Gdań
sku coroczne seminarium dla regionalnych i branżowych koordynatorów ds. BHP NSZZ
,,Solidarność", organizowane przez KK „S"
oraz Główny Inspektorat Pracy Państwowej
Inspekcji Pracy. Tematyka seminarium obej-
mowała zagadnienia z zakresu bezpieczeństwa
i higieny pracy.
Gorzki smak cukru
21 września pod Ministerstwem Skarbu
odbyła się pikieta w obronie cukrowni Wo-
żuczyn. Pracownicy rozpoczęli także protest
głodowy. Pikietujący wręczyli ministrowi
petycję z wnioskiem o natychmiastowe
odwołanie prezesa Krajowej Spółki Cukrowni- czej. Związkowcy uważają, że jest to decyzja
niezbędna do uzdrowienia sytuacji w polskim
przemyśle cukrowniczym. W sytuacji, gdy w Wożuczynie bezrobocie sięga 25 proc.,
zamknięcie zakładu pogłębi i tak już drama-
tyczną sytuację mieszkańców tych terenó;v.
Pół tysiąca i będzie więcej
Pół tysiąca pracowników ochrony zorga-
nizowało się we wrześniu w komisjach
zakładowych „Solidarności" Pracownicy ochrony tworzą organizacje związkowe, ponieważ chcą negocjować lepsze warunki pracy. Zdecydowana większość pracuje za
minimalną pensję. Jeśli chcą zarobić więcej, muszą pracować po 300-400 godzin w mie-
siącu. Pracodawcy jednak unikają płacenia
za nadgodziny zawierając z pracownikami umowy-zlecenia. Inne problemy branży to brak umów o pracę, niedostateczna ilość szkoleń czy brak szacunku dla pracowników.
Związek w Lidlu
22 września powstała organizacja zakłado
wa „Solidarności" w Lidl Polska sp. z o.o.
Firma prowadzi swoją działalność niemal we wszystkich krajach europejskich, w Pol- sce posiada około 200 sklepów. Spotkanie
założycielskie odbyło się w siedzibie Zarządu
Regionu Gorzowskiego NSZZ „S"
Ludzie pracy pielgrzymowali
Około 60 tysięcy osób wzięło udział w 24.
Pielgrzymce Ludzi Pracy na Jasną Górę.
Jej przesłanie to oddanie hołdu bohaterom Czerwca '56 i '76. -,,Solidarność" była moralną rewolucją, była ruchem walki o polską niepodległość, który mimo prze-
ciwności potrafił zwyciężyć i dać Polsce to, co najważniejsze: niepodległość i demo-
krację - mówił na Jasnej Górze premier RP
Jarosław Kaczyński. I za to chciałem wam wszystkim, panu przewodniczącemu Śniad
kowi, przewodniczącemu Krzaklewskiemu, wszystkim przywódcom „S'', wam wszyst- kim, podziękować. Pielgrzymka Ludzi Pracy organizowana jest przez Krajowego Duszpa- sterza Ludzi Pracy oraz NSZZ „Solidarność"
co roku. Tradycję tę zapoczątkował ks. Jerzy
Popiełuszko, który tuż po zakończeniu
stanu wojennego phybył na Jasną Górę wraz z grupą działaczy ówczesnej opozycji, by modlić się o wolność dla Polski.
Najszczersze wyrazy współczucia najbliższym z powodu śmierci
ś.~p.
dr. Wojciecha Gruszeckiego
członka MKS w Sierpniu 1980 roku, reprezentującego w nim Politechnikę Gdańską, Sygnatariusza Porozumień Sierpniowych,
Honorowego Obywatela Miasta Gdańska składa Zarząd Regionu Gd.1ńskiego NSZZ „Solidarność"
Koleżance Marii Janickiej-Lewandowskiej serdeczne wyrazy współczucia z powodu śmierci
męża ZBIGNIEWA
składają koleżanki i koledzy z Komisji Terenowej Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność" w Gdańsku
W REGIONIE
...
Finanse Zarządu Regionu
1; .
ltX
Posiedzenie Zarządu Regionu Gdańskiego
„Solidarności" 11 września zdominowały
sprawy finansowe. Przyjęto sprawozdanie finansowe ZRG za 2005 rok, zatwierdzo- no wykonanie budżetu na I półrocze br., a także przyjęto budżet na 11 półrocze. Zarząd powołał również kierowników oddziałów ZRG w.oparciu o uchwalony niedawno regulamin
oddziałów i biur ZRG. Irena Jenda. kierownik
Działu Szkoleń Zarządu Regionu Gdańskiego
„S", poinformowała zebranych o aktualnej ofercie szkoleniowej. Najgorętszym tematem
szkoleń są obecnie rady pracowników.
Niestety, jak podkreśla wielu związkowców
z organizacji zakładowych „Solidarności",
wiedza związkowców z innych central
związkowych na temat ustawy jest znikoma.
Stąd inicjatywa Działu Szkoleń zorganizowania
szkoleń dla związkowców spoza „Solidarno-
ści", dotyczących rad pracowników. Będą one dla nich oczywiście odpłatne.
Komisja Terenowa Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność" w Gdańsku zorganizo-
wała 15 września dla swoich członków rejs statkiem po Kanale Ostródzko-Elbląskim.
- Oprócz zwiedzania trasy, na uczestników wycieczki czekała dodatkowa atrakcja - mówi Teresa Sobczyńska, przewodniczą
ca komisji. -Okazało się, że wśród uczestni- ków rejsu znalazł się 500-tysięczny pasażer (była to Stela Lorand), dla którego dyrekcja Zeglugi Ostródzko-Elbląskiej ufundowała nagrodę. Nagrodzono także 499- i 501-
-tysięcznego pasażera rejsów. Cala grupa
została poczęstowana szampanem.
Podziękowania dla stoczniowców
Kapituła Funduszu Stypendialnego NSZZ
„Solidarność" wystosowała podziękowanie
dla Komisji Zakładowej „S" Stoczni Gdańsk
za znaczące ws·parcie funduszu. Przekazane
pieniądze pochodziły ze środków zebranych przez stoczniową „Solidarność" przy okazji koncertu Davida Gilmoura. Zgodnie z wolą
ofiarodawców, zostaną one przekazane na stypendia dla uczniów o szczególnych talentach muzycznych.
Prałat Henryk Jankowski ujawnił nazwiska
-~ - -
: ,I
- Jestem rozczarowany nazwiskami, które
poznałem - powiedział ks. prałat Henryk Jankowski w czasie konferencji prasowej 20
września, po otrzymaniu z IPN dokumentów
dotyczących funkcjonariuszy SB i tajnych agentów, inwigilujących go w czasach PRL-u. Listę 37 nazwisk, którą otrzymał
z IPN-u, ksiądz prałat ujawnił tydzień później.
Stoczniowcy do premiera
Przedstawiciele czterech związków działają
cych w Stoczni Gdynia SA (NSZZ „Soli-
darność", WZZ PGM, Związek Zawodowy Pracowników Budownictwa i Przemysłu Okrętowego, ZZPPS Posejdon) skierowali 19
września list do premiera Jarosława Kaczyń
skiego, w którym napisali:. ,,Sytuacja stoczni jest niezwykle złożona. Są znaczące opóźnienia
w udzielaniu gwarancji i poręczeń z Korpo- racji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych, nie została uruchomiona pożyczka z Agencji Rozwoju Przemysłu, są problemy z dostawa- mi materiałów -w tym szczególnie stali. Te zdarzenia powodują, że kontrakty realizowane
są z największym trudem" Związkowcy
sprzeciwili się sugestiom zmian zarządu, które sugeruje ZZ „Stoczniowiec". Zwrócili się na-• tomiast z prośbą o osobisty nadzór premiera nad wdrażaniem zmian w stoczni.
Media Markt wbrew standardom
Gośćmi wrześniowego spotkania przedsta- wicieli organizacji zakładowych „S" z terenu
Gdańska i Sopotu w siedzibie ZRG byli Ma- ciej Płażyński, wicemarszałek Senatu RP, oraz Czesław Nowak, przewodniczący Sto- warzyszenia „Godność" Głównym tematem posiedzenia było łamanie praw związkowych
i obywatelskich w gdańskim Media Markt.
Czesław Nowak podkreślał, że coraz częściej
organizacje związkowe zakładane są poza
zakładami pracy, gdyż pracownicy boją się
reakcji pracodawcy. Marszałek Płażyński stwierdził, że takie zachowania pracodaw- ców kreują rzeczywistość rodem z Białorusi,
gdzie represjonuje się obywateli, usiłujących mówić własnym głosem. - Swobodne zrzeszanie się i publiczne występowanie
w imieniu grup społecznych to standard europejski. Moja obecność tutaj świadczy, że urząd, który reprezentuję, przykłada dużą
I wagę do konieczności zmiany tej sytuacji - mówił marszałek.
riagazyn
~
Wydawca:
Zarząd Regionu Gdańskiego
Ryszard Kuźma (skład, red. techniczny), Jarosław
Wierzchołowski
Wojciech Milewski Aleksander Miśkiewicz Marta Pióro
Nadzór merytoryczny:
Wojciech Książek
Adres redakcji:
Wały Piastowskie 24, 80-855 Gdańsk,
Redakcja zastrzega sobie prawo do reda- gowania i skracania nadesłanych i publiko- wanych tekstów.
NSZZ „Solidarność"
Redaguje zespół:
Małgorzata Kuźma (red. naczelna) tel. 0/501-121-096), http://www.solidarnosc.gda.pl
e-mail: magazyn.solidarnosc@solidarnosc.gda.pl
Olga Zielińska
Współpracują:
Maria Giedz Marek Lewandowski Marian Matocha
Okładka: XX Krajowy Zjazd Delegatów w Szczecinie. © Wojciech Obremski
2 Magazyn~ 10/pa:d:iernik 2006
Marian Podgóreczny Dorota Schmidt Tomasz Wiecki Janina Wieczerska
Kolportaż:
Roman Stegart tel. 0-58 308-43-00
Zamawianie:
0-58 308-44-43
tel.: 0-58 308-42-72.
0-58 301-71-21 fax: 0-58 308-44-18
Druk:
Zakłady Graficzne im. J. Czyżewskiego Tczew, ul. Kwiatowa 11
Za treść reklam redakcja nie odpowiada.
Oddano do druku 4.10.2006 r.
Szanowni Państwo,
to, że w Ili Rzeczypospolitej wcale niełatwo być związkowcem, działacze „Solidarności"
wiedzą doskonale. Szczególnie ci, którzy po- stanowili założyć taką organizację od pod- staw. Normą już niemal stało się, że pracow- nicy tworzą komisję, która ma reprezentować ich interesy wobec pracodawcy w głębokiej konspiracji. Wszystko po to, aby zarząd firmy nie dowiedział się o związku zawodowym, zanim zaczną obowiązywać zabezpieczenia prawne chroniące założycieli. Jednak nawet wtedy, gdy związek zostanie zarejestrowany, wielu pracodawców nie daje za wygraną.
wa jakiejś grupy pracowników, którzy - tak sami z siebie - zbierają wśród kolegów pod- pisy pod oświadczeniem, że w firmie wszyst- ko funkcjonuje wspaniale i oni nie chcą żad
nych związków zawodowych. Jednocześnie jej rzecznik informuje opinię publiczną, iż zarząd jest jak najbardziej przychylny związ
kowi zawodowemu.
Co ciekawe, schemat postępowania jest bardzo podobny, jakby istniała uniwersal- na instrukcja, jak pozbyć się niechcianego związku z firmy. W pierwszej kolejności szy- kanuje się liderów związkowych, łącznie ze zwolnieniem ich z pracy pod byle pretek- stem. Później pojawia się „oddolna" inicjaty-
To wszystko ostatnio przećwiczyli na wła
snej skórze pracownicy sklepu Media Markt w Gdańsku (Kto się boi „Solidarności", str.
5). Za szykanowanymi związkowcami ujęła się gdańska „Solidarność". Na 9 października planowana jest pikieta w obronie zwolnione- go z pracy przewodniczącego. Sprawą zain- teresowały się także media i politycy. Miejmy nadzieję, że pod naciskiem opinii publicznej zarząd Media Markt uzna w końcu prawo swoich pracowników do zrzeszania się.
Małgorzata Kuźma
Internet
dla marynarzy
Porady dla marynarzy kontrak- towych oraz ranking kilku-
dziesięciu agencji pośrednict\va
pracy dla ludzi morza można znaleźć na stronie internetowej Organizacji Marynarzy Kon- traktowych NSZZ „Solidarność"
www.omk.org.pl. Marynarze kontraktowi mogą sprawdzić tu
wiarygodność armatorów, ale
także znale:,,Ć infonnacje na temat
ubezpieczeń i podatków, jak rów-
nież coraz częstszych problemów z wypłatą wynagrodzeń. Bezpo-
średni o z jej poziomu można porozmawiać przez komunika- tor Skype z przewodniczącym
i wiceprzewodniczącym orga-
nizacji. (jw)
Rocznica
śmierci ks.
Popiełuszki
1 gpaździernika odbędą się uroczystości, zwią
zane z 22 rocznicą śmierci księdza Je- rzego Popiełuszki.
O godz. 17 w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żo
liborzu odbędzie się
koncert, a godzinę później odprawiona zostanie msza św., której przewodniczyć będzie prymas Pol- ski kardynał Józef Glemp. (jw) ł. l
22. rcx;Lnico
r nQC7Cńskroj śmrer -, Sh 1qi Boiego Księdza
Jerzego
Popiełuszki
PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ
Wiec
w
Stoczni GdańskOkoło 10 tysięcy osób
uczestniczyło 1 paździer
nika w wiecu poparcia dla PiS i premiera Jaro-
sława Kaczyńskiego, zor- ganizowanym na terenie Stoczni Gdańsk.
Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, ale wyjdziemy z niej zwycięsko - powiedział
premier Jarosław Kaczyński
na niedzielnym wiecu popar- cia dla rządu, który odbył się
na terenie Stoczni Gdańsk.
Zapewnił, że PiS „w żadnym
przypadku nie cofnie się z dro- gi naprawy".
Wezwał do „opamiętania
i pracy dla Polski". - Wierzę, że zwyciężymy, zwyciężymy
w tym parlamencie, a jeśli trze- ba, zwyciężymy w wyborach - oświadczył premier.
-Związkowcy z naszej Ko- misji Międzyzakładowej „So-
lidarności" byli zaproszeni na wiec. Nasza obecność tam była
w pewien sposób naturalna, bo
większość z nas jest sympa-
Wiec zgromadził około 10 tys. osób.
tykami PiS-u - mówi Karol Guzikiewicz, wiceprzewod-
niczący KM „S". Dodaje, że
stoczniowcy uważają, iż partia dotrzymuje swoich obietnic i mogą na nią liczyć. ·
Manifestacja w stoczni osób z całej Polski trwała pra- wie dwie godziny. W wiecu
brali udział m.in.: szef MON
Radosław Sikorski, szefowa MSZ Anna Fotyga, a także
ks. prałat Henryk Jankowski i Andrzej Gwiazda.
Jarosław Kaczyński wraz z Anną Walentynowicz złoży
li kwiaty pod pomnikiem Pole-
$łych Stoczniowców. {jw)
SŁUŻBA ZDROWIA
Miesiąc
• •
na negoqaqe
Zgodnie z ustawą z dnia 22 lipca 2006 r. ,,o prze- kazaniu środków finansowych świadczeniodawcom
na wzrost wynagrodzeń", związki zawodowe muszą wynegocjować z dyrekcją sposób rozdziału pieniędzy,
przekazanych przez NFZ na podwyżki. Dotyczyć one
mają wyłącznie szpitali.
Niestety, na negocjacje jest bardzo mało czasu, pensje mają wzrosnąć Już w listopadzie br. (płatności za październik,
a więc w tym miesiącu musząjuż być naliczane). Chociaż była
mowa o podwyżkach rzędu 30 proc., Jednak faktycznie przy po- dziale pomiędzy pracowników liczba ta może się nieco zmienić, co wynika z czystej arytmetyki. Zapytaliśmy kilku przewodniczących
organizacji zakładowych „Solidarności" w szpitalach regionu, w których podpisano już porozumienia, o przebieg negocjacji.
RYSZARD SIKORSKI,
przewodniczący KM „S"
w Szpitalu Morskim im. PCK w ~dyni Redłowie
- Dyrekcja pozostawiła początkowo związkom zawodowym, działającym w na- szym szpitalu, swobodę w dokonywaniu po-
działu puli, przeznaczonej na podwyżki. I tak nie można było wykorzystać ich na inne cele. Ostatecznie jednak wspólnie z pracodawcą dokonaliśmy pewnych korekt i udało się podpi-
sać porozumienie. Podwyżki dzięki temu zostaną wypłacone
zgodnie z hannonogramem.
ANNA CZANK, przewodnicząca
KZ „S" w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy
w Gdańsku
- Pracodawca zaproponował nam, by nie
wliczać puli, uzyskanej z tytuh1 ustawy, do pensji, a utworzyć dodatek. Tłumaczono to tym, że ustawa określa, że podwyżki w tej wysokości mają obowiązywać jedynie przez dwa lata i nie wiadomo, jakie re- gulacje wprowadzone zostaną później. Po przeanalizowaniu
stwierdziliśmy, że takie rozwiązanie bardziej nam się opłaca,
bo dostaniemy więcej pieniędzy. Nasze podwyżki wyniosły
równo 30 proc. od wynagrodzeń bmtto.
ANDRZEJ PUFELSKI,
przewodniczący KM „S" w ZOZ i Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie
- Wynegocjowaliśmy z dyrekcją porozu- mienie, dotyczące podziału puli na podwyżki,
bez większych problemów. Przy okazji prze-
glądania wynagrodzeń w naszym szpitalu wyszły jednak na jaw dziwne ZJaw1ska. Okazało się, że dokonywano regulacji
płac bez wiedzy związków zawodowych, zdarzało się też, że na
równorzędnych stanowiskach pracownicy otrzymywali różne
wynagrodzenia. Konsekwencją była różna wysokość podwy-
żek, w tych przypadkach musieliśmy wyrównać te place. Osta- tecznie średnia wysokość podwyżek wyniosła u nas 25 proc.
(jw)
Akcja „Zeszyt"
W Oddziale ZRG ,,s'' w Kościerzynie przeprowadzono po raz kolejny Akcję ,,Zeszyt", w wyniku której przygotowano przybory szkolne dla 97 dzieci z 38 ubogich rodzin z terenu pięciu gmin (Ko-
ścierzyna miasto, Kościerzyna, Stężyca, Dziemiany, Brusy). Sponso- rami akcji byli: Jan Kalinowski-Apteka, Czapiewski - Drogeria, Jerzy Bławat, parafie pw. Świętej Trójcy i Zmartwychwstania
Pańskiego, Kazimierz Maszk, Karolina Toporkiewicz oraz An-
drzej Dublinowski. O
IO/październik 2006 Magazyn~ ~ 3
O CZYM SZUMIAŁY MEDIA
Powtórka z „lewego
czerwcowego"
Wszelkie wrześniowe szumy i poszumy medialne zagłu
szył orkan wywołany „taśmami prawdy", zmajstrowa- nymi przez duet Sekielski - Morozowski z TVN. Nazy- wam te taśmy zmajstrowanymi, bo cała pułapka zastawiona na ministra Lipińskiego bxła dobrze przedyskutowana, Reriata Beger poinformowana, jak włączać podsłuchowe kamery, a co poseł Samoobrony Maksymiuk doradzał ludowej Wenus, by grała rolę Joanny d'Arc, tego żadne taśmy nie utrwaliły. Lipiński wlazł w si- dła jak ślepawy, wygłodniały lis, nie wiedząc, że wszelkie jego chytrości i pozorne obietnice obrócą się przeciw niemu jako re- alne zobowiązania.
Prominenci Platformy Obywatelskiej czekali w Sejmie do ostatnich godzin i hop - głęboką nocą już mieli gotową ocenę spektaklu: skandal, dno, korupcja, afera, przy której sprawa Ry- wina to małe piwo. Media podchwyciły ten ton. Przez solidar- ność z kolegami z TVN? Przez miłość do PO? Przez właściwą im tendencję do baraniego pędu? Przez organiczną już niemal awer- sję do Kaczyńskich?
Po paru dniach, kiedy kurz zaczął opadać, sprawa zmalała do rozmiarów efektownej prowokacji, ale rozbełtana kaduceuszami dwóch mini-Stańczyków opinia publiczna nadal chlupie udanym oburzeniem, no bo miło dowalać rządowi, zwłaszcza gdy tanim kosztem można wyjść na moralistę, nonkonformistę i inteligenta całą gębą.
Głosy rozwagi i umiaru pozostają odosobnione, w TVN i w TVP nadal górują wygadane fircyki. Jedyny poważny program publicystyczny „Puls wieczoru" Sobali i Lichockiej nie dociera do fanów lalki Barbie i arbitrów elegancji. Więc na próżno Semka dowodzi, że skecz z Beger i Lipińskim to nie powtórka z afery Ry- wina, ale „lewego czerwcowego" z „nocnej zmiany", kiedy prze- rażeni listą Macierewicza ludzie ze szczytów władzy obalili rząd Olszewskiego. Na tej „nocnej zmianie" był obecny także Donald Tusk, ale tylko Waldemar Pawlak zauważył: ,,Panowie, ale czy to nie jest trochę po gangstersku?". ,,Obalacze" nie mieli pomysłu, co dalej (tak jak dziś PO), z trudem sklecony rząd Suchockiej padł po roku, w nowych wyborach zwyciężyła komuna. Skumbrie w tomacie!
Janina Wiecze,rska
SIARKO POL
SZWEDZCY ZWIĄZKOWCY W GDAŃSKU
Jak to się robi w Polsce
Działacze ze szwedzkiego
Związku Zawodowego Pracowników Branży Spo-
żywczej gościli w Komisji
Zakładowej „Solidarności"
Spółdzielni Mleczarskiej
Maćkowy. Byli ciekawi, jak w Polsce działają po- dobne organizacje.
C
zworo działaczy związkowych z piekarni i cu- kierni w szwedzkim Karlstadzie przyjechało 28
września br. do Gdańska, by od-
wiedzić organizację zakładową
„Solidarności" w Spółdzielni
Mleczarskiej Maćkowy. - W ra- mach przyshigującego nam,Jako organizacji zakładowej, czasu na poszerzanie naszej wiedzy
związkowej, postanowiliśmy od-
wiedzić „Solidarność". Chodziło
nam oczywiście o wybór zakła
du, działającego w podobnej
branży. Wprawdzie sami należy
my do sekcji piekarniczo-cukier- niczej związku, to jednak mamy podobne problemy - mówi Ali- cja Hogberg, przewodnicząca
organizacji związkowej. Ko-
misję w Maćkowach polecili Szwedom znajomi działacze
z Sekretariatu Przemysłu Spo-
żywczego „Solidarności".
Związkowcy interesowali
się zasadami funkcJonowa- nia związków zawodowych w Polsce, problemami, z jaki- mi się borykają, uregulowa- niami prawnymi. Zbigniew
Szwedzcy związkowcy ze Zbigniewem Sikorskim (drugi z lewej), przewodniczącym KZ „S" w Maćkowach, oraz Małgorzatą Sprawką (pierwsza z prawej), dyrektorem ds. produkcji spółdzielni.
Sikorski, przewodniczący KZ
„S" w Maćkowach, tłumaczył także gościom, jakie korzyści wynikają dla pracowników z przynależności do „Solidar-
ności". - Byliśmy też ciekawi
warunków, w jakich pracują
nasi polscy koledzy, mogli-
śmy obejrzeć linie produkcyjne w zakładzie, bardzo zaawanso- wane technologicznie - mówi przewodnicząca. {j~)
~
ALICJA HÓGBERG, przewodnicząca organi- zacji zakładowej- Widzimy, jak różnią się warunki, w jakich działamy. Związki zawodowe w Szwecji mają ,~ o wieJe większą swobodę, pracodawcy traktu- JJ ją nas o wiele lepiej niż dzieje się to w Polsce.
Nasze związki mają strukturę typowo branżową, ,,Solidar- ność" zaś opiera się na regionach, przy jednocześnie funk- cjonujących branżach. Trochę trudno było nam zrozumieć te skomplikowane powiązania.
Jest z kim rozmawiać
I
Rada Nadzorcza powo-łała 22 września no- wego prezesa spółki
Siarkopol. Został nim Krzysztof Spandowski.
Takiego kroku od dawna oczekiwali związkowcy
z „Solidarności" oraz ZZ Górników w Polsce.
Bo jak mówią: to być
albo nie być dla zakładu,
który każdego miesiąca
przynosi wielotysięczne
straty.
D
otychczasowa sytuacjabyła nienormalna - mówi Henryk Kondek,
przewodniczący „Solidarności"
w Siarkopolu. - Pełniący dotąd obowiązki prezesa Marek Il- nicki przyjeżdżał do firmy raz w tygodniu. Czy można dobrze
zarządzać przeds1ęb10rstwem
na odległość? Jak widać, nie.
Związkowcy byli bardzo zdeterminowani. Od wielu
miesięcy domagali się powoła-
nia nowego zarządu. Nic zatem dziwnego, że kiedy obradowali
członkowie rady, przed gma- chem dyrekcji trwała pikieta pracowników.
Spółka już od dawna wy-
magała konkretnych decyzji przedstawiciela Skarbu Pań
stwa, czyli właściciela firmy.
Związkowcy pisali listy do ministra skarbu i wojewody, ale bardzo długo nie było na nie odzewu.
Nieoficjalnie wiadomo, że
Siarkopol miesięcznie przynosi
około 300-400 tys. zł straty. Od dwóch miesięcy firma nie płaci
ZUS, istnieje groźba, że pra- cownicy na czas me otrzymają wypłat. Tak trudna sytuacja
zakładu jest m.in. wynikiem podpisanych przed kilku laty umów, które dzisiaj należałoby renegocJować.
Mówi się także o podjętych wcześniej kosztownych· inwe- stycjach, które w wielu przy- padkach nie były wykorzy-
4 .Plagazyn~ 10/pa::.d::iernik 2006
stane lub też nigdy me zostały dokończone. Zarzut niegospo-
darności związkowcy postawili Janowi Kurkowi, do niedaw- na członkowi zarządu, który jednoosobowo podejmował
decyzje dotyczące spółki. Ich zdaniem, bardzo niekorzystne dla Siarkopolu, dlatego zło
żone zostało zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu
popełniema przestępstwa.
Dzisiaj wiadomo, że nie- które kontrakty można rene-
gocjować. Rozmawiać z Siar- Lopolem chce m.in. Centrala Handlu Zagranicznego Ciech.
Spółka Lotos jest natomiast zainteresowana gruntami
Spółki.
- Korzystne dla naszej fir- my byłoby wydzierżawienie te- renów, nie ich sprzedaż - mówi Henryk Kondek. - Te pieniądze
bardzo by się przydały.
Pomocną dłoń wyciąga
do Siarkopolu także Stocznia
Gdańsk. Padły propozycje
ofert pracy dla pracowników
będącego w trudnej sytuacji
zakładu. Nieoficjalnie mówiło się nawet o połączeniu spółki
Siarkopol ze stocznią. · - Dziękujemy bardzo panu Andrzejowi Jaworskiemu za oferowaną pomoc - mówi Kondek. -, Niestety, dla star- szych pracowników przekwa- lifikowanie się byłoby bardzo trndne.
Przewodniczący „Solidar-
ności" w Siarkopolu uważa, że jest duża szansa na to, by
zakład wyprowadzić z kryzy- su. Jego zdaniem, firma może przyjąć dodatkową masę to-
warową do przeładunku, ale
najważniejsze jest, żeby była mądrze zarządzana.
- W ubiegłym miesiącu nucliśmy np. nadwyżkę dwu- tlenku węgla, ale nie było
szefa, który mógłby o tym
rozmawiać z potencjalnymi nabywcami. Takich sytuacji
było wiele.
W październiku mija kil- kuletnia umowa ekonomiczna,
którą podpisali związkowcy
z zarządem spółki. Obligowa-
ła ona pracowników do rezy- gnacji z premii i korzystania z urlopu profilaktycznego. Tym samym pensje zmniejszyły się
o około 500 - 600 zł miesięcz
ne. Miało to uratować zakład
przed upadkiem. Teraz pracow- nicy oczekują, że ich sytuacja finansowa się poprawi.
Henryk Kondek dodaje,
że związek nie zamierza ko- mentować wyboru prezesa.
Nowy zarząd związkowcy będą oceniać dopiero po jego
działaniach. - Musimy im dać trochę czasu. Na razie jeste-
śmy zadowoleni, że jest nowy prezes. I w końcu jest osoba reprezentująca firmę, z którą kontrahenci będą mogli roz-
mawiać - podsumowuje roz- wój sytuacji przewodniczący ,,Solidarności" w Siarkopolu.
Olga Zielińska