• Nie Znaleziono Wyników

Pszczoły bardzo szybko się mobilizują - Elżbieta Flis - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pszczoły bardzo szybko się mobilizują - Elżbieta Flis - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

ELŻBIETA FLIS

ur. 1944; Niestachów

Miejsce i czas wydarzeń Pszczela Wola, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska, życie społeczne pszczół, zwyczaje pszczół

Pszczoły bardzo szybko się mobilizują

Idąc do pszczół, trzeba pamiętać, że pszczole wolno wszystko. Przed pszczołą, która chce nas użądlić, my się nie obronimy. A ona sobie usiądzie i na nosie, i wszędzie.

Ma prawo sobie tam siąść i siedzieć. I nie wolno jej ruszyć. Ponieważ każdy ruch zgonienia jej powoduje agresję. One wtedy atakują. I pięknie się mobilizują. Wpierw mobilizuje się rodzina, a później nawet pasieka. I to idzie dym taki, że człowiek się przed tym nie obroni. Jedynie może wskoczyć gdzieś do wody. A studnia nie zawsze jest blisko, żeby do niej wskoczyć.

Pszczoły bardzo szybko się mobilizują. Przy ostatnim przewozie w sobotę zaczęliśmy ładować ule o drugiej. Moje ule już są dziurawe i się rozlatują. Dlatego wylot zatykam gąbką. Człowiek też wzrok ma nie bardzo. Świecić nie można, ponieważ wtedy mobilizuje się je do ataku. O drugiej w nocy było jeszcze ciemno. Kiedy włożyłam tę gąbkę, pszczoły zaczęły pakować mi się na ręce, aż czarne miałam. Musiałam odejść. Gdy wszystkie inne ule zamknęliśmy i załadowaliśmy, podeszłam do nich.

Zobaczyłam, że wpakowałam gąbkę pod wylot. Zaczęło szarzeć. Nie musiałam świecić i już widziałam, gdzie tę gąbkę mam włożyć i zamknąć. A tak się mobilizowały, że o matko droga. Bardzo mi zrondliły rękę. W końcu pomału uspokoiłam je delikatnie dymem, zamknęłam i dojechały. Pszczoła ma to do siebie, że jak jest ciemno, to nie reaguje na dym. Wtedy robi się bardziej agresywna. Żądli tak dokładnie, że coś okropnego. Kiedy trzeba czasami coś zrobić wieczorem, to ona w ogóle nie reaguje.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-06-28, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Maria Buczkowska, Katarzyna Kuć-Czajkowska

Redakcja Maria Buczkowska, Małgorzata Maciejewska

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Może ze względu na to, że miałem przygody zdrowotne i nie bardzo miałem siły, żeby się tym się zajmować – w pewnym momencie zauważyłem, że te pszczoły jakby

Żeby ludzie mogli mieć zdrowe pszczoły, inne pszczoły muszą umrzeć Kiedy u doktora Arszułowicza w pasiece, tej eksperymentalnej - (wyglądała jak grill z kominem),

Myślę, że pszczoły stały się bardzo medialne, [tylko] my pszczelarze nie umiemy tego wykorzystać.. Ludzie mają już potąd polityki, tych wszystkich problemów,

I jakoś pomału (właściwie nie pomału, [bo] jak się za coś biorę, to biorę byka za rogi) stały się wielką miłością mojego życia i [moim] celem jako takim.. Miałam

Powinno go być pięćdziesiąt razy więcej, żebyśmy żyli trzysta lat (mamy powiedziane, że możemy [żyć] z trzycyfrowym wynikiem; nie wiem, czy dziewięćset dziewięćdziesiąt

Wtedy brało się od lipy, chodziły na lipy dobrze pszczoły, rzepak, miód się robił.. A tera, to nasiołem facelkę, to

Miejsce i czas wydarzeń Niestachów, II wojna światowa Słowa kluczowe życie w trakcie II wojny

Jak się pracuje w rodzinie i cały czas się je obserwuje, to jest inne życie. Kiedy czasami się weźmie plastry z gniazda i się przykryje poduszką, to wszystkie od