• Nie Znaleziono Wyników

Nabożeństwo do Najświętszej Panny Maryi Matki Boskiej pod imieniem Żywego Różańca jako sposób wspólny rozważania Tajemnic Wiary Świętej w celu zjednania sobie Błogosławieństwa Boskiego i uproszenia od Boga przez przyczynę Najśw. Panny Maryi łaski nawrócen

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nabożeństwo do Najświętszej Panny Maryi Matki Boskiej pod imieniem Żywego Różańca jako sposób wspólny rozważania Tajemnic Wiary Świętej w celu zjednania sobie Błogosławieństwa Boskiego i uproszenia od Boga przez przyczynę Najśw. Panny Maryi łaski nawrócen"

Copied!
128
0
0

Pełen tekst

(1)

N A B O Ż E Ń S T W O

DO NAJŚWIĘTSZEJ

PANNY MARYI MATKI BOSKIEJ

p o d i m i c n i e r a

ŻYW EGO RÓŻAŃCA

z przydatkiem

NABOŻEŃSTWA DO SERCA PANA JEZUSA

NAJŚWIĘTSZEJ PANNY MARYI ( f j

przez X. J. Nowakowskiego.

LW Ó W .

W DRUKARNI ZAKŁ. NAR, IM. OSSOLIŃSKICH.

1855.

(2)
(3)

NABOŻEŃSTWO

DO

N A JŚW IĘT SZEJ PANN Y M ARYI MATKI B O SK IEJ

p o d im ieniem

tlW ,EGO ItO itóC A

jako sposób wspólny rozważania Tajemnie W iary .Świętej w celu zjednania sobie Błogosławieństwa Bo­

skiego i uproszenia od Boga przez przyczynę IViysw.

Panny Maryi laski nawrócenia dla zatwardziałych grzeszników,

z p r z y d a t k i e m

NABOŻEŃSTWA DO SERCA PANA JEZUSA i

NAJŚWIĘTSZEJ PANNY MARYI

prxez X. J. Nowakowskiego.

Te nabożeństwa są od Ojca Ś. Grzegorza XVI. potwierdzone, Od­

pustami udarowane i wszystkim wiernym zalecone.

L W Ó W

w Księgarni H. W. Kallenbacha.

W d r u k a r n i z a k ł a d u n a r ó d , im ie n ia o s s o liń s k i c h Pod Hxpobednim narządem, dzierżawcy IV. Maniechiegę.

1853.

(4)
(5)

Ab Ordinariatu Metropol. 1*. catol.

Leopoli d. 18 Xbris 1852.

L U C A S Archiepiscopus.

(6)
(7)

Z HRABIÓW BAWOROWSKICH

HRABINIE GOIUCHOWSKIEJ

NAMIESTNIKOW EJ królestw Galicyi i Lodomcryi

DAMIE ORDERU KRZYŻA GWIAŹDZISTEGO i t. d.

połwięca Wydawca,

(8)

■cze nasz, któryś jest w niebiesiech święć

•się imię Twoje» Łuk. VI. 9.

«Gdzie sa dwaj lub trzej zgromadzeni w

•Imię moje, tamem jest w pos'rodku ich.»

u Math. 18. 20.

«Módlcie się jedni za drugiemi, abyście

• byli zbawieni, albowiem wiele może usta-

•wiczna prośba sprawiedliwego. Jak. V. 16.

(9)

do Najświętszej Panny Maryi

pod Imieniem Różańca Św. ')

Gdy we Francyi kacerstwo Albigensów p o ­ częło się szerżyć, a przez to Świątynie P a ń ­ skie pustoszały, wtedy Ś. D o m in ik , ten gorliwy S ługa Boży, wielce ubolew ając nad zgubą dusz lud zkich , począł obchodzić okoliczne wsie i m iasta, wzywać lud do pokuty, a jako dobry Pasterz przestrzegał owce sw e, aby się chroniły od w ilków drapieżnych w odzienie o- wcze przybranych, przez fałszywą naukę dusze na zgubę prowadzących. Lecz jego usiłow ania były nadarem ne, albowiem zaraza zepsucia co­

raz bardziej się szerzyła i spustoszenie w iel­

kie w kościele Bożym czy n iła: w idząc w ięc Ś.

D o m in ik , iż sam nie b ył wstanie oprzeć się i tam ę położyć złem u, udaje się do przyczyny N. Panny M aryi, uchodzi na ustronie, a tam p o ­ stanawia dopóty się m o d lić, i przez um artw ie­

nia różne ciało swe trapić ażby upro sił sobie od Boga tej łask i, aby m u objaw ić raczył jaki skuteczny ś ro d e k , przez który by m ó g ł zacho­

wać tyle dusz od zguby wiecznej. Tak więc gdy przez długi czas Ś. D om inik trw ał na mo-

) Podług historyi wyjętej z dzieła pod tytułem:

Katholisches Exem pel-Buch vom Doctor Ferdi­

nand Herbst Regensburg.

(10)

dlitw ie i ciało swe przez ustawiczne posty tra­

p ił, zemdlony wreszcie upada na siłach, a wte­

dy Marya Matka Boska otoczona Chwałą niebie­

ską okazuje m u się i temi słowy do niego prze­

m aw ia: «W iesz m ój sługo wierny, jakich środ-

«ków u ży ł m ój Syn najdroższy, aby ciemności

• bałwochwalstw a rozpędził i ród ludzki od

«potępienia w iecznego wybawił. Oto zstąpił

«z N ieba, narodził się w ubóstw ie, oświecał lud

«przez swoję Boską nau kę, cierpiał, um arł na

«krzyżu, zm artw ychw stał, wstąpił na niebiosa—

• zesłał Ducha Św iętego, w ziął m ię do nieba,

«ukoronow ał chw ałą niebieską, mnie poruczył

«skarby łask swoich i przezemnie wiernym chce

«je udzielać.»

Rozważanie tych Tajemnic Życia i Meki Zba-

«wiciela Świata połączone z Modlitwą mogą być

«środkiem najdzielniejszym , do oświecenia i

«naw rócenia najzatwardzialszych grzeszników i

«do zapobieżenia szerzącemu się złemu niedo­

w ia rs tw a i kacerstwa.»

Podawszy Najśw. Panna Marya S. Dominikowi ten zbaw ienny środek, znikła z oczu jego, lecz w pa­

m ięci i w sercu została. W ielce pocieszony tern niebieskićm w idzeniem spieszy S. Dominik do miasta T oulouse, aby podziękow ać Bogu za to dobrodziejstw o, a w te m dzwony poczynają sa­

me dzw onić; głos dziwny, dźw ięk nadzwyczajny rozlega się po całem mieście, i przeraża umy­

sły lu d u w grzechowym letargu uśpionego. Lud zdziwiony te m , spieszy do kościoła, przekony­

wa się naocznie, jako dzwony żadną ręką ludz­

(11)

7

ką nieporuszane same dzw onią, wnosi w ięc, iż je niewidom a ręka A niołów porusza, i źe A nio­

łow ie mają im coś pociesznego zwiastować. — Cisną się więc tłum am i do Kościoła w ierni i niew ierni, aż oto i S. D om inik przedziera się przez lud sciśniony, stawa przed zgromadzeniem i poczyna, duchem apostolskim przejęty, w Im ie ­ niu Boga do lu d u przem aw iać; przedstawia im straszne sądy Boskie i karę na którą przez swoje niedowiarstwo zasłużyli — upom ina, gro­

m i i zachęca do pokuty i zaleca im jako najdzielniejszy środek do zjednania sobie laski B o sk ie j: Odpraw ianie Nabożeństwa Różańca Świętego. — A gdy lud niewierny to usłyszał, w ielu poczęło szemrać i szydzić ze Świętego, jakoby ich za dzieci trzym ał i dopiero Pacierza uczyć chciał; drudzy zaś odprawianie n ab o że ń­

stwa tego jako w ielki ciężar uw ażając, zniechę­

ceni wychodzić z Kościoła poczęli.

(I w samej istocie, jako dla pobożnego nie ma nic słodszego i pocieszniejszego nad M odli­

twę, przez którą łączy się jego dusza z Bogiem tak też dla bezbożnego nie ma nic trudniejszego nieznośniejszego jako m o d litw a , — on w oli ra­

czej g łó d , zim no , upały znosić, a niżeli serce swe ciężarem grzechów przyw alone do Boga podnieść, a niżeli chw ilę czasu na m odlitw ę pośw ięcić).

A gdy ju ż wielka liczba opuściła Kościol, wtedy w tym w łaśnie m om encie z dopuszczenia Boskiego powstaje burza okropna — błyskawice

— grzmoty — pioruny, jako grad, poczynają pa­

(12)

d a ć , a tak lud niewierny ze wszech stron ście­

śniony, trw ogą wielką przerażony, musi szukać pom im ow olnie tam przytułku i schronienia, zkąd zniechęcony, ze w zgardą upom nienia Boskiego, m rucząc odchodził. — A tym czasem S. D om i­

n ik słowem B ożćm , jakoby mieczem obosiecz­

nym przeszywał serca ludu zatw ardziałego, i rzucał na nie przez trw ogę i bojaźń piorunów materyalnych więcej usposobione, ziarno słowa B o że g o , które niejako piorun duchowny kru­

szyło i miękczyło serca grzeszników zapamię­

tałych. — A gdy się do tego łaska Boska przy­

łączyła, wtedy wszyscy razem upadłszy na twarz przed obliczem Boskiem, upokorzywszy się przed Majestatem je g o , bijąc się w piersi, z sercem skruszonem poczęli błagać o

Miłosierdzie

nad sobą. — S. D o m inik zaś widząc cudowne sku­

tki łaski Boskiej upada także razem u stóp oł­

tarza N. P. Maryi na swe kolana, a dzięki Bo­

gu czyniąc odm awia w spólnie ku czci Maryi R ó ż a n ie c — poczem wielka liczba, wyrzekłszy się błędów kacerskieh, pow róciła na łono K o­

ścioła S. — W tern niebo, przedtćm przez d łu ­ gi czas chm uram i zakryte, na raz się wypogo­

d z iło , a na twarzach nowo nawróconych, przed­

tem ciągle zasępionych, zajaśniała jakaś radość

niebieska.

— W szyscy

więc

jako dzieci jedne­

go O jc a ,

a

Synow ie

jednej Matki

Kościoła Sw.

połączyli się w ęzłem silniejszym przez wpisanie się do Bractwa Różańca Świętego do Towarzy­

stwa sług wiernych M aryi, które to nabożeń­

stwo w krótkim czasie przez niezliczone cuda

(13)

wszystkim w iernym zalecone O dpustam i, uboga­

cone, po całym świecie rozszerzyło się i do tych- czas istnieje — o którym to nabożeństwie P a­

pież M ikołaj V. m ó w i: «Różaniec Maryi jest

«drzewem życia, które um arłych wskrzesza,

• chorych uzdraw ia, zdrowych um acnia, grze-

«sznych uspraw iedliw ia, sprawiedliwych utwier-

« d z a , słowem wszystko wszyscy m ogą uprosić

«sobie przez R óżaniec u Boga.«

Żadne pismo o p is a ć, żaden język wyliczyć nie zdoła wszystkie ła s k i, które lud wierny przez to nabożeństw o przez wszystkie czasy, od Boga, za przyczyną Najś. P anny Maryi dla siebie z je d n a ł.— A jeśli przedtem , a dlaczegoby nie teraz, wszak wszechmocność Boska nie ustała;

wszak serce Maryi w m iłości ku nam nie ostygło.

A jeżeli kiedy, toby szczególniej w tych czasach powszechnego prawie zepsucia, cudów łask miłosierdzia Boskiego potrzeba było.

Zepsucie wielkie (jako historya opow iada) za czasów S. D om inika było; lecz teraz można śmiało pow iedzieć, że daleko większe w idzieć się daje.

Kaeerze owi chociaż nie m ieli prawdziwej W iary, przecież jakąś W iarę m ieli, teraz zaś jak wielka liczba jest takich, którzy wprawdzie Imię na sobie Cbrześcian noszą, lecz ża­

dnej W iary nie m ają, a tem mniej ją przez

uczynki okazują. — U takowych brzuch (jak

m ów i S. Pawefy jest B o g ie m , a dogodzenie

nam iętnościom , i pożądliw ościom ciała — nie­

(14)

bem , nie znają oni prawa innego jak to, któ­

re nie ro z u m , bo ten jest zaślepiony: nie su­

m ienie, bo to jest przez dopuszczenie się roz­

licznych w ystępków przytłum ione, ale nam iętność dzika zwierzęca dyktuje, a ztąd m ożna wnosić, jeżeli taki jest prawodawca, jakie są u nich moral­

ności praw a, ja k ie uczynki.— Oto pycha, pogar­

da Religii S , Kościoła Bożego i dusz Pasterzy, chci­

wość, podstęp — cbytrość, obłuda, zdrada, krzy­

woprzysięstwo — gniew, złość, nienawiść, zem­

sta , obżarstw o, pijaństwo a ztąd nieczystość, cudzołoztwa i takie uczynki, o których ś. P a ­ weł zakazuje Chrześcijanom i wzmiankę czynić.

Oto są potwory, które niedowiarstwo, Im ie­

niem Chrześciańskiem , pokryte wylęga. Tacy Chrześcijanie tysiąc kroć razy są szkodliwszymi dla Kościoła Św iętego jak jaw ni kacerze, bo gdyby oni raz zrżekli się imienia Chrześcijań­

skiego i jawnie okazali się być kacerzami, nie gorszyliby wiernych i niewiernych ; ale gdy oni, jako wilcy drapieżni złość swą pod pokrywką moralności ukryw ają, tem też większe spusto­

szenie w owczarni Chrystusowej sprawują — a jako w Towarzystwie ja kie m , gdy jeden w czem przekroczy, częstokroć chociaż niesłusznie, wina ta całem u towarzystwu przypisuje się; tak też i w Kościele Bożym, w tem Zgrom adzeniu wiel- k ie m , jeżeli c i, którzy nazywają się Chrześci­

janam i życie bezbożne prow adzą, wtedy nie­

w ierni, bezbożność tę samej R e lig ii, której zkąd

inąd nie z n a ją , zwykle przypisują i wstręt od

niej nabierają.

(15)

Człek pogański niegdyś w stępując do m ia­

sta Chrześcijańskiego, gdy ujrzał m ieszkańców dobroczynnych, zgodę m iłujących, chorych p ie ­ lęgnujących, w ięźniów w ykupujących, gdy po­

znał ich obyczajów niew inność, pytał się za­

chwycony blaskiem tych cnót rozlicznych, cóż to są za ludzie? a gdy m u odpow iedziano, iż to są Chrześcijanie: on prosił o Chrzest, aby podobnież m ó g ł zostać Chrześcijaninem.

Gdyby tenże sam dziś w nasze miasta wstą­

p ił, a poznał teraźniejszych wielu Chrześcijan, nie zbudow ał by się pewnie z ich przykładu owszem zgorszyłby s ię — w idząc tyle dom ów rozwięzłości, te sidła czartowskie, szkoły zepsu­

cia obyczajów g m in u , czeladzi rzemieślniczej, sług i służebnic — których to dom ów co roku większa liczba przybywa.

W idząc po dom ach żydow skich wielką licz­

bę Chrześcijan, niegodnych im ienia tego, którzy utraciwszy wstyd i W iarę, z hańbą Im ienia Chrze­

ścijańskiego, niewiernym na posługę poświęcają się i ich obyczaje na się przybierają. —

Słysząc po dom ach same przekleństw a, k łó ­ tn ie , potwarzy, posądzania, oczernienia—- wi­

dząc po dom ach Chrześcijańskich najnieskro- m niejsze m a lo w id ła , na któreby i poczciwy P o ­ ganin nie s p o jrz a ł.—

Poznawszy m łodzież Chrześcijańską w n iż ­

szych dom ach zostającą w ciem nocie największej,

bez bojaźni Boga i znajom ości religii Sw. —

(16)

Po dom ach zaś wyższych, częstokroć dzieci różnem i językam i m ówiące, a jednego najpo­

trzebniejszego , którymby mogli chw alić Boga, nieznające. —

Poznawszy m łodzież o wszystkim dysputo- wać um iejącą, a zasad religijnych, a czasem na­

w et A rtykułów W iary Sw. nie znającą.

W id ząc w ielu Chrześcijan do Kościoła rzad­

ko kiedy uczęszczających, albo tamże najnie- skrom niej się zachow ujących— do Sakramentów zaś Świętych prawie nigdy nie uczęszczających, i ani przykazań Boskich ani Kościelnych nieza- chowujących:

Ach sm utny jest stan moralności teraźniej­

szych Chrześcijan, o których to sarno, co Pismo Sw. o ludziach przed potopem żyjących m ów i, m ożnaby pow iedzieć iż: Wszelka myśl napięta jest ku złemu i ie wszelkie ciało popsowało dro-

(ję sivą na ziemi.

Gdyby kto był przymuszony mieszkać z czło­

w iekiem , w którego sercu wszelkie uczucie po­

bożne wygasło, gdzie nam iętność dzika tylko panuje, gdzie nałogi najszkaradniejszych występ­

ków się wkorzeniły, z człowiekiem dum nym , nienaw istnym , łakom ym , chciw ym , nieczystym, pijanicą — chytrym i zdrajcą — mściwym, za­

palczywym , któryby gotów był wszystkiego złe­

go się dopuścić, któryby za nic sobie m iał wszel­

kie prawa Boskie i ludzkie — jakim i byli ów Kain bratobójca, Antioch tyran srogi, Herod okru­

tny — Judasz zdrajca — ach co za smutne by

jego położenie było !

(17)

Lecz co za okropność by panowała w tern m ie js c u , gdzieby nie jeden, lecz wielka liczba takich wyzutych z wszelkiego czucia ludzkości okrutników znajdow ała s ię , gdzieby m ożniejszy słabszego ucie m iężał, g n ę b ił, gdzieby sama roz­

pusta, rozwięzłość panowały, gdzieby nikt niebył pew ien życia swego.

Złość i barbarzyństwo takich ludzi przewyż­

szałyby drapieżność dzikich zwierząt.

I w rzeczy sam ej, co m iędzy drapieżnem i zwierzętam i się nie dzieje, to działo się i dzieje się m iędzy ludźm i bezbożnym i.

Jakich bow iem zbrodni niedopuszczali się lu ­ dzie przez potop powszechny wygładzeni; m iesz­

kańcy miast Sodom y i Gom ory ogniem z nieba siarczystym spaleni, owi N eronow ie, Dioklecia- nowie, Robespierowie i naczelnicy Odszczepień- ców i Heretyków? Natura się wzdryga na samo w spom nienie owych okrucieństw i zb ro d n i, ja- kiem i ci złośliwi, gorsi od tygrysów drapieżnych, świat napełniali.

Przeciwnie jak m iłe to w spom nienie na owe pierwsze czasy Chrześcijaństwa, gdzie lud przed- tćm niewierny, św iatłem W iary S. oświecony, m iłością Św iętą zjednoczony, przedstawiał jedno serce i je d n ą duszę, m iędzy którymi jedność i zgoda panow ały, gdzie zam ożniejsi słabszych ra­

dą i pom ocą wspierali, gdzie pokora, niewinność, czystość obyczajów , M iłość Boga. i bliźniego każdego duszę zdobiły, gdzie każdy gotów był dla Chrystusa Pana, za W iarę, wszystko utracić i życie swe położyć.

13

(18)

u

Te to cnoty, jako róże w onnością swą każ­

dego zachwycały i tysiące innych zostających na pustyni świata tego do siebie, jako do ogro­

du miłego owocami dobrych uczynków napeł­

nionego , przyciągały. Sam o w spom nienie na cnoty owych Chrześcijan i nas zachwyca i w podziwienie w prawia, i tern bardziej, i ż ci sami, którzy byli jako Lw y srogimi, stali się jako b a­

ranki ła g o d n y m i, którzy byli b e zbo żn y m i, stali się cnotliw ym i, a tam gdzie pierwej była pusty­

n ia , głogiem i ciernią zarosła, i drapieżnemi zwierzętami w ystępków n ap e łn io n a ; tam okazał się ogród m iły i przyjemny, drzewami różowemi pięknych cnót zasadzony.

K tóż zaś oczyścił ową pustynią występkami zarosłą? Kto ciernie i głogi zastarzałych nało­

gów w ykorzenił i w ogród różowy, przyjemny i m iły cnót i owoców dobrych uczynków zam ienił?

Kto m ó g ł owe Lw y i Tygrysy w baranki łago­

dne przem ienić? Oto nikt inny jak Bóg W szech­

m ogący przez światło W iary S. objawionej ? W iara S. Maryę M agdalennę, największą grze­

sznicę w najostrzejszą pokutnicę zam ieniła?

W iara Św ięta Ł o tra na krzyżu wiszącego naw róciła.

W iara Ś. (głos Zbawiciela) przem ieniła Sza- w ła z najsroższego nieprzyjaciela religii Chrześci­

jańskiej w najgorliwszego Apostoła.

W iara Ś. to spraw iła, iż Ś. Szczepan będąc

za W iarą Ś. kamienow any, m o d lił się za swych

nieprzyjaciół do Boga, aby im niepoczytał to za

winę.

(19)

W iara S. to sprawiła, iż Chrześcianie za W ia ­ rę Ś. męczeni, katom ręce całowali i szli pod m iecze i na ogień jako na gody i cieszyli się, że m ogli dla Chrystusa Pana cierpieć.

Rozw ażanie Tajemnic W iary S. przez o dm a­

w ianie R óżańca S. podane jest od Matki Najśw.

S. D om inikow i jako najskuteczniejszy środek na w ytępienie Herezyi i Kacerstwa.

P odobnie też i w teraźniejszych czasach, gdzie zepsucie obyczajów, jako zaraza coraz bardziej się szerzy i jako pow ódź wezbrana wszystkie tamy cnót zrywa i serce ludzkie niejako w p u ­ stynią straszną zam ienia , K ościół Ś., jako Matka troskliwa wszystkim wiernym zaleca odm aw ianie R óżańca S. i rozważanie przytem Tajem nic w ia­

ry S. nie tylko jako najdzielniejszy środek do utw ierdzenia się samych w W ierze S., lecz także aby jedni drugich przez w onność cnót i dobre przykłady z pustyni w ystępków i z drogi zepsu­

cia do siebie przygarnąć starali s ię , M odlitw ą zaś połączoną, niejako m urem i w ałem , opasali się dla zabezpieczenia swej cnoty przeciw strza­

ło m nieprzyjaciela dusznego, przeciw złym przy­

k ład om i m ow om gorszącym złych ludzi, a naj­

bardziej przeciw owym w ilkom drapieżnym w owczą skórę przybranym, którzy przez chytrość swą p od pozorem cnoty drugich na zgubę przy­

w ieść usiłują.

Poniew aż zaś w teraźniejszych czasach D uch W ia ry S. jest osłabiony i m iło ść, która nas i do najtrudniejszych rzeczy zasilaćby m ogła w sercach w iernych ostyga, a duch oziębłości i le­

15

(20)

nistwa górę b ie rze , oto K ościół S. jako Matka dobra, zastosowując się do naszych sił osłabio­

nych dozwala, podzielić ten ciężar mniem any to jest: Rozw ażanie Tajemnic W iary S. między 15.

osób tak, że jedna osoba w d niu je d n ę tylko Ta­

jem nicę ma rozważać, a przytem raz tylko: Ojcze nasz i 10 razy Zdrowaś Marya & Chwała 0jcu&

odm ów ić.

Ojciec S. Grzegorz X V I potw ierdził to na­

bożeństwo w dzień 17. Stycznia 1832.

To połączenie się dusz wiernych przez Mo­

dlitw ę ma od Boga przyobiecane szczególniejsze łaski, albowiem Pism o S. m ów i iż: Gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w Imię moje, tamem jest w pośrodku icht A gdy bezbożni łączą się, aby swoje złośliw e zamiary uskuteczniać, dla czegóż i pobożni nie m ają się łączyć przez Modlitwę aby zabezpieczyć swoją cnotę przeciw złym przy­

kładom i m ow om gorszącym złych ludzi.

Żywy R óżaniec ma ztąd swoje nazwisko, iż niejako z serc ludzkich, na kształt W ieńca róż połączonych, skłf.da się.

Układ Żywego R óżańca jest podobny do ró­

ży, do krzaka różowego, lub do Ogrodu różo­

w ego. Pietnaście osób, m iędzy którem i jedna jest przełożona, stanowią Różę Żywego Różańca.

Jedynaście B óż w yobrażają kwitnące drzewo Różowe, a pietnaście takich kwitnących drzew różowych Marjański Ogród Różowy.

Dla dostąpienia O d p ustów , które Ojciec S.

Papież Grzegórz X V I nadać raczył, potrzeba 1)

aby pietnaście osób się złączyło 2) aby każda

(21)

17

osoba przez jeden miesiąc codziennie je d ną część Tajemnicy W iary S. rozważała, i. Ojcze nasz i 10 Zdrowaś Marya & i Chwafa Ojcu & od­

mawiała.

Odpusty odprawiającym to nabożeństwo udzielone są:

1) Z upełny O dpust w pierwszy uroczysty dzień zaczęcia odpraw iania tegoż nabożeństw a, tym którzy się spow iadają, godnie do Stołu P ań­

skiego przystępują i za kościoł S. się modlą.

2) Z upełny O dpust w uroczystości Pańskie i N.

P. M aryi, jeżeli do tego Nabożeństw a nale­

żący do Sakram entów S. w te dni uczęszczają.

3 ) O dpust 100 dni za każde odm ów ienie wy­

znaczonej Tajemnicy w stanie łaski Boskiej.

Te odpusty m ogą być duszom w Czyscu ofiarowane.

Sposób zaprowadzenia tego nabożeństwa w każdym dom u a szczególnie w liczniejszych zgro­

m adzeniach, w klasztorach, w szkołach, w k o n ­ w ik tac h — Nad piętnastu osobam i m a być je^

den Przełożony lub Przełożona.

Jeżeli przełożony jest K apłan, ten ma raz na tydzień dać o tem nabożeństw ie krótką na­

ukę, najlepiej p o d łu g porządku 15. Tajemnic W iary Ś. do czego niniejsza książeczka sposób m u p o d a .— Ludzie nieobyczajni, rozwięźli i rozpustni nie m ogą należeć do tegoż nabożeń­

stwa, a zwłaszcza tacy, którzy w nałogach grze­

chu trwają i pokutę czynić niechcą.

Każdy odprawiający to nabożeństwo pow inien

1”

(22)

18

m ieć dla siebie w łasną książeczkę o tóm na­

bożeństwie.

Do wyznaczenia jaką kto ma rozważać Ta­

je m n ic ę w tygodniu m ożna użyć karteczek po­

num erow anych i je tak rozdzielać, aby każda osoba co tygodnia inną Tajemnicę W iary Ś. do rozważania otrzymała, i aby w 15. tygodniach wszystkie Tajemnice przejść m ogła. Obowiązek odprawiania tegoż nabożeństwa nie wkłada się pod grzechem.

Niejest konieczna potrzeba, aby to nabożeń­

stwo razem odprawiać, dosyć jest aby każdy w dniu kiedykolwiek odprawił.

Jeżeli osoba należąca do tego nabożeństwa nie jest przytom ną przy wyznaczeniu Tajemnic W iary Św. do odpraw iania, wtedy Przełożony m a przez kogo innego je j kartkę zasłać. — Ci którzy nie um ieją czytać, m ogą także należeć do tego nabożeństw a, trzeba im tylko powie­

dzieć, jaką m ają Tajemnicę W iary S. rozważać.—

Jeżeli w dom u są tylko trzy osoby, wtedy m ogą podzieliwszy Różaniec na trzy Części, ka­

żda ztych trzech osób jedną część Różańca Św.

czyli 5 Tajemnic W iary Sw. codziennie rozw a­

żać, a przez to tychże samych łask i Odpustów dostąpić. —

Jeżeli kto należący do tego nabożeństwa za­

choruje , wtedy przełożony ma zastąpić go w modlitwie. —

Jeżeli kto sam chce odprawiać to nabożeń­

stwo i odpustów od Kościoła Św. nadanych d o ­

stąpić, powinien codziennie 5 Tajemnic W iary

(23)

wentowej aż do pierwszej Niedzieli 40 dniow e­

go Postu. — Cześć Radosną.

Przez cały W ie lk i Post a ż do W ielkanocy—

Część Bolesną. Od W ielkanocyaż do Adw entu — Część Chwalebną.

(Moznaby te i jedną Tajemnicę codziennie w porządku rozważać, a tym sposobem przejść cały Różaniec dwa razy na miesiąc) —

Zbaw ienną też rzeczą jest, jeżeli każdy na­

leżący do tego nabożeństwa, raz w rok w im ie­

niu wszystkich innych, przez jedną godzinę trwa na modlitw ie przed Przenajśw. Sakram entem i Mszę Sw. o fia ru je , na zadosyć uczynienie Zba­

wicielowi za wszelkie obelgi i zniew agi, które od niewiernych a szczególnie od złych Chrze­

ścijan doznaje i za duszę zmarłych tych osób, które do tego nabożeństwa należeli. —

K ażdy więc w idzi jak łatwe środki podaje nam Kościoł Sw. do utwierdzenia siebie samych w W ierze Sw. i w cnocie — do zebrania sobie zasług do nie b a, do zgładzenia kar doczesnych i oraz też do uproszenia od Boga przez przy­

czynę Najśw. P anny Maryi łaski naw rócenia się dla zatwardziałych grzeszników, a przez to od­

wrócenia kary ciężkiej Boskiej, któraby w szyst­

kich pospołu dotknęła. —

Co za obojętnośćby była, w idzieć się otoczo­

nym nieprzyjaciółm i, a nieużyw ać środków do wyrwania się z rąk tychże; jakie niedbalstwoby było i opieszałość do nieprzebaczenia, widzieć;

ogień tlejący się w budynku, a niespieszyć sif

(24)

go gasić, a oto właśnie widzim y teraz, jak wielka liczba bezbożnych Chrześcijan najgorszych wy­

stępków się dopuszcza, i jako bagna błotniste, pioruny gniew u i kary Boskiej na siebie samych i na drugich ściąga; a jakoż możem y obojętnem okiem na to patrzeć i nie starać się złemu za- pobiedz a zwłaszcza że i sami niejesteśmy bez w iny i codziennie Boga obrażamy.— Otóż chwy­

tajm y się środków zbawiennych, które nam Iio- ścioł Św. i Matka Najśw. podaje— czyńmy prze- dewszystkiem pokutę. —

Nie m ów m y: > zgrzeszyłem i cóż mi złego się słałon albowiem tak m ów ili ludzie przed poto­

pem , a przecie zostali wygładzeni. —

Nie m ów m y — jedzm y, pijm y, biesiadujmy—

tak m ów ili Sodomczycy — a przecież ogniem z nieba siarczystym zostali spaleni. —

Stwórca obrażony przez złego człowieka Długo a d łu g o karę swą odwleka Lecz skoro wyrok straszliwy swój wyda Żadna nadzieja na nic się nie przyda —

Nie odw lekajm y więc sami naWTÓcenia na­

szego, bo miecz sprawiedliwości i kary Boskiej w isi nad nami, prędzej lub później zgubi nas i wszyscy poginiem y, jeżeli nie będziem y pokutę czynili. —

Co się tyczy zaś zatwardziałych i zapam ię­

tałych grzeszników', jeżeli ich ani przez upo­

mnienie, ani przez przykład dobry nie możemy naw rócić do Boga, m ódlm y się za nich » Módl­

cie się jedni za drugimi, abyście byli zbawieni,

(25)

albowiem wiele może ustawiczna prośbo, sprawie­

dliwego » m ów i S. Jakób. V. 16.

A jako ogrodnik, jeśli chce założyć ogród i m ieć z niego pożytek i zbierać ow o ce , m usi pierwej chwast z niego powyrywać, ciernie wy- w ykorzenić, .murem lub parkanem go obw ieść;

t»k też i m y jeżeli chcem y pożytek z nabożeń­

stwa R óżańca S. odnieść, pow inniśm y najprzód nim rozpoczniem y to nabożeństw o, wyrugować z serca pychę, łakom stw o, nieczystość, zazdrość, g n ie w , n ienaw iść, zem stę, trzeba się brzydzić strojam i, uciecham i niegodziw ym i, pijaństwem , obżarstw em , rozwięzlością d uc ha , myślami nie- czystem i— trzeba usunąć wszystko to , co do grzechu pobudza: Obrazy plugawe, książki bez­

bożne p o p a lić , jeżeli sami chcemy ujść ognia piekielnego — a tak oczyściwszy przez pokutę rolę serca naszego, obwarować się m u re m : to jest straż pilną oczom i uszom położyć, unikać złych towarzystw, p różn o w an ia, które jest po­

czątkiem wszystkiego złego — a wtedy zaszcze­

piać w sercu, w tym ogrodzie oczyszczonym, róże cnót pięknych, do których Rozważanie Ta­

je m n ic W iary S. silnie nas pobudza — a tak : Jeżeli kogo blask szczęścia doczesnego za­

ś le p i, godność w pychę podnosi, niech roz­

waża Tajemnicę W iary S. o Narodzeniu P. Je­

zusa w ubóstwie a wnet nauczy się pokory.

Jeżeli kto leniwy do nabożeństwa i dla la- dajakich przeszkód zaniedbuje słuchania Mszy S.

niech odprawia nabożeństw o Rożańcowe, a Przy-

kiad P. Jezusa i Matki Najśw. z S. Józefem da­

(26)

leką podróż do Kościoła Jerozolimskiego podej­

m ujących, obudzi w nim ducha gorliwości.

Jeżeli kto w zarozum iałości swej gardzi słu­

chaniem słowa B ożego, niech odprawia nabo­

żeństwo Rożańcow e, a Pan Jezus mądrość przed­

wieczna słuchający tu kościele Doktorów zakonu zachęci go do słuchania Słowa Bożego.

Jeśli kom u trudno przychodzi zachować B o­

skie i Kościelne przykazania, dopełniać wiernie swoje obow iązki, niech rozważa Tajemnicę R ó ­ żańca S., a przykład P. Jezusa, który całe dnie poświęcał pracy, a nocy modlitwie, zgadzając się zawsze z w olą Ojca swego niebieskiego, który dla m iłości ku nam siebie samego za pokarm i posiłek duchow ny dać raczył, ten przykład po­

budzi nas do naśladow ania, a m iłość wzajemna w zm ocni siły nasze, a jarzm o Boskie stanie się dla nas przyjemnem a ciężar lekkim.

Jeżeli kto od drugich niespraw iedliwie prze­

śladowany, spotwarzony i ciężarem utrapień przy- ciśniony, narzeka na los o k ro p n y — niech roz­

waża Tajem nicę Męki Pańskiej — a P. Jezus iv ogrojcu krwawym potem pocący się, od Judasza zdradzony, od uczniów opuszczony, fałszywie oskar­

żony, biczowany, cierniem ukoronoiuany, na śmierć niesprawiedliwie osądzony, krzyż ciężki dziviga- jący i pod nim trzykroć upadający, nauczy go, iż nie jest uczeń nad mistrza, iż drogą krzyżo­

w ą trzeba iść za Panem Jezusem do Nieba.

Jeżeli kto zatwardziałe serce m ając niczem

nie może pobudzić się do ż a lu , niech rozważa

Tajemnicę Męki i śmierci P. Jezusa, niechaj spój-

(27)

rzy na k rz y ż, a jeżeli na w idok Syna Bożego umierającego, Słońce się zaćm iło, um arli z grobu wstawali, ło tr się naw rócił, Poganie odchodząc w piersi się bili; niepodobna jest, aby przez ten w idok i serce jego zakamieniałe nie skruszyło się i do żalu się nie pobudziło.

Jeżeli kto w letargu snu śmiertelnego uśpio ­ ny w grobie niepraw ości leży, jeżeli serce jego kam ieniem grzechów przyw alone, a drudzy ja ­ koby nad Łazarzem , cztery dni ju ż w grobie leżącym , płaczą nie m ając ju ż żadnej nadziei, aby tenże kiedy pow rócił do życia duchownego, niechaj odprawiają za niego R óżaniec S., a P.

Jezus, który Łazarza z grobu w skrzesił, który sam z własnej mocy zmartiuychwstał — przywróci na prośby i płacz braci i sióstr umierającego do życia duchow nego.

Jeżeli czyj rozum nam iętnością zaślepiony nie m oże poznać, co jest Ducha Bożego, jeżeli w ątpliw ości o W ierze S. czart przeklęty m u na m yśl podaje, niech rozważa Tajemnice zesłania Ducha Ś., a tenże sam D uch Ś., który Aposto­

łó w rozum ośw iecił, i jego też ciemności roz­

p ę d z i, a m ądrością go praw dziw ą napełni i da­

ram i swemi wzbogaci.

Jeżeli czyje serce lgnie dó rzeczy ziemskich i w rozkoszach zm ysłow ych, w dogodzeniu na­

m iętnościom i pożądliw ościom swoim szczęścia szuka, a tak w ślepocie swej dla dóbr docze­

snych ziem skich, dóbr wiecznych i niebieskich

się zrzeka ; niech odprawia nabożeństwo R ó ża ń ­

ca Ś-, a P. Jezus do nieba wstępujący pociągnie

(28)

jego serce do siebie, okaże'm u znikomość dóbr ziemskich i dozwoli m u zakosztować ju ż w tem życiu słodyczy i rozkoszy niebieskiej, jakiej świat nie zna i dać nie może.

Jeśli kogo wielka liczba grzechów popełnio­

nych do rozpaczy prow adzi, niech odprawia na­

bożeństwo R óżańca S., a Marya do Nieba wzię­

ta i od Doga ukoronowana Królowa Nieba i zie ­ mi, Matka Jaski B o że j, Pośredniczka grzeszni­

ków, wstawi się za nim do Syna swego, i upro­

si m u Jaśkę przebaczenia win jego — uleczy serce jego zranione, i powróci mu spokojność sum ienia.

Ztąd w ięc każdy poznać może, jak mocne pobudki do doskonałości Chrześcijańskiej z na­

bożnego Rozważania Tajem nic W iary S. mieć m ożem y i jak w ielki pożytek ztąd dla duszy naszej spłynąć może.

Odpraw iajm y więc to nabożeństw o, nie daj­

my się przez w zgląd ludzki przez gorszące przy­

kłady i mowy bezbożnych Chrześcijan od tego nabożeństwa odw ieść, utwierdzajmy się przezeń w W ierze Świętej zachęcajmy się do Cnoty i zasługujm y sobie przez to nabożeństwo na ma­

cierzyńską opiekę Najś. Panny Maryi «A kogo ta Matka miłosierdzia weźmie w swą _ opiekę, ten zginąć nie może » zdanie Anzelm a Ś. a Bernard S., ten wielki czciciel Maryi m ó w i: « W każdej potrzebie znajdziesz Ją sobie przychylną, bylebyś

w usługach jej byl wiernym.

W każdej potrzebie, w sm utk u, w utrapie-

(29)

niu, w życiu i przy śm ierci, w tedy, kiedy cię wszyscy odstąpią, kiedy czart przeklęty będzie najbardziej nastawać na zgubę tw oję i wszy­

stkich sil będzie dobyw ać, aby twą duszę do­

stać m ó g ł w m oc sw oją, wtedy Marya P atron­

ka szczęśliwej śmierci, jeżeliś jej tylko za ży­

cia wiernie służył, przybędzie ci na pomoc i na ratunek, wyrwie cię z rąk nieprzyjaciela duszne­

go, i przeniesie cię z tej pustyni strasznej świa­

ta tego do ogrodu różowego niebieskiego, do ogro­

du niezw iędłem i różam i cnót twoich zasadzonego, gdzie Bóg otrze łzę z oczu każdego, gdzie smutku, ani boleści, ani śmierci więcej nie będzie, gdzie z Bogiem m iłością złączeni używać będziemy szczę­

ścia wiecznego, szczęścia praw dziw ego, gdzie też oraz przez wszystkie wieki wielbić będziemy d o ­ broć i litość Maryi nad n a m i, czego wszystkim, a szczególnie tym którzy przez odprawianie na­

bożne Nabożeństwa do N. P. Maryi Bożańca Ży­

wego do Towarzystwa sług wiernych Maryi na- leża, z serca żvcze.

X. J. N.

Przed zaczęciem tegoż Nabożeństwa, budującą rzeczą by było, gdyby przełożony razem z drugimi Li­

tanie do N. P. Maryi ędmówiJ.

2

*

(30)

M EM ORARE.

M o d litw a do N ajśw iętszej P a n n y Maryi M atki Boskiej

w kaidej polneb ie wielce skuteczna, z dziel S. Bernarda wyjęta, klprą odmówisz po odprawieniu każde; części Różańca S. i polecisz się SERCU Maryi prosząc, aby i twoje serce Miłością Boską zapaliła i do zamiłowania

rzeczy niebieskich pociągnęła.

P om nij o najlitościwsza Panno MARYA, Ma­

tko miłosierdzia i wszelkiego pocieszenia, ze od w ieków niesłychaną to jest rzeczą, ażeby kto uciekający się pod Twoje obronę, wzywają­

cy Twojej pomocy i błagający Cię o pośredni­

ctw o, był od Ciebie Najświętsza Panno opusz­

czony. Przetoź taką ożywiony nadzieją i ta­

ką ufnością do Ciebie o Panno nad Pannami, Królow a Nieba i Pani A n io łó w , do Ciebie Ma­

tko Pana mojego Jezusa Chrystusa, uciekam się, do Ciebie przychodzę o Gwiazdo M orza, przed Tobą nędzny grzesznik jęcząc i wzdychając sta- w am. Nie racz o Pani Św iata, nie racz Przed­

wiecznego Słow a Matko słowy m em i pogardzać;

lecz usłysz Łaskawa i wysłuchaj m ię , do Ciebie na tym Padole płaczu wołającego. Uproś mi u Syna Twego najmilszego odpuszczenia grze­

chów moich, czystość duszy i ciała, Miłość Bo­

ga nadewszystko — postępek w cnotach i w nau­

kach, pom oc we wszystkich m oich potrzebach, a

najbardziej proszę Cię przybądź m i na pomoc

w godzinie śmierci mojej.

(31)

O Ł a s k a w a , o L itościw a, o Słodka P anno Marya.

0 Marya bez grzechu poczęta.

M ódl się za nam i, którzy się do Ciebie ucie­

kamy.

W naszej potrzebie N. N. o pom oc w ołamy.

1 o łaskę nawrócenia grzeszników błagamy.

0 słodkie serce Maryi, o matko czystej m i­

łości spraw to, abyśmy Cię coraz więcej m iło ­ w ali, i przez naśladowanie Twoich cnót na Twoję Macierzyńską opiekę zasługiwali.

Przez Twoje Niepokalane Poczęcie i P anień­

ską czystość Najśw. Panno Marya, zachowaj duszę i ciało moje w czystości i niew inności.

W im ię Ojca &.

2

*

(32)

TAJEMNICA I.

Z w ia sto w a n ie Maryi.

Marya panna z pokolenia Dawidowego, po­

ślubiwszy swą czystość i panieństwo B ogu, gdy razu pew nego z pokorą do Boga się modliła, wtedy Bóg zesłał A nioła Gabryela, aby jej zwia­

stow ał, iź ona ma się stać matką Syna Bożego za sprawą D ucha Świętego.

Marya poddając się woli Bożej rzejiła: «Olo ja służebnica Pana m ojego, niech mi się sta­

nie w edług słowa twego.« A słowo stało się cia­

łe m i mieszkało m iędzy nam i — to jest Syn Boży stał się człow iekiem , w ziął na się naturę ludz­

ką i m ięszkał z nami.

O w o c T a j e m n i c y : P o k o r a . C hroń się pychy i- niepogardzaj nikim.

■ Bóg pysznym się sprzeciw ia, a pokornym łaskę daje.«

M ódl się z pokorą klęcząc nabożnie, nie dla tego, abyś był od ludzi w idzianym , jako owi Faryzeusze czynili, lecz dla większej Chwały Bo­

ga i dla zbudow ania bliźniego.

• Modlitwa pokornego przeniknie obłoki.»

Jako oddech do życia jest potrzebny, tak modlitwa jest potrzebna do utrzymania życia duchownego.

• M ódlcie się bez przestanku.«

• Czyli jć c ie , czyli pijecie, czyli cokolwiek

czynicie, wszystko czyńcie ku chwale Bożej,«

(33)

Staraj się codziennie słuchać nabożnie Mszy S. lub służyć do niej z Anielską skromnością — Niezaniedbuj odm aw iać rano, w południe i w w ieczór Pozdrow ienia Anielskiego.

M ó d l się za n aw rócenie za tw a rd z ia ły c h g rze sznikó w a szczególnie za tych k tó rz y przez py chę B oga ciężko o b r a ż a ją , i laskę Jeg o od siebie o d d a la ją .

Ojcze nasz &. 10 Zdrowaś Marya &.

Jezu s, któregoś Ty o P anno z D ucha Św ię­

tego poczęła.

Chwała Ojcu &.

O Jezu spojrzyj na m oję duszę, abym ja

przez

głęboką m oją pokorę na m iłosierdzie Twoje nieskończone sobie m ó g ł zasłużyć.

Panie Jezu Chryste zachowaj Najwyższego Pasterza naszego pod opieką Boskiego Serca twego.

1) Najświętsza P anno Marya, którą B óg dla Jej pokory za Matkę Syna swego Jednorodzo- nego w ybrał, spraw to, abym Cię naśladując w pokorze zasłużył sobie na łaskę u Syna Tw ego, pana naszego, Jezusa Chrystusa Amen.

2) Memorare czyli P om nij o Najlitościwsza &.

3 ) O Marya bez grzechu poczęta, m ódl się za n am i, którzy się do Ciebie uciekamy.

4 ) Przez twoje Niepokalane Poczęcie i Pa­

nieńską czystość Najśw. Panno Marya zacho­

waj duszę i ciało m oje w czystości i w nie­

w in n ości.— W Im ię O jc a .—

(34)

TAJEMNICA II.

N aw iedzenie M aryi.

Najśw. Panna M arya, skoro się dowiedziała, ii Elżbieta Syna porodzić m ia ła, udała się do n ie j, weszła w dóm Zacharyasza i pozdrowiła E lżbietę, która napełniona Duchem Ś. pozdro­

wiła też Maryę m ów iąc: Blogoslawionaś Ty mie­

dzy niewiastami i błogosiawion owoc żywota Twego.

O w o c T a j e m n i c y : M i ł o ś ć b l i ź n i e g o . Chroń się nienaw iści, gniew u, obm ów , zło­

rzeczeń.

■ Kto nie m iłu je , ten trwa w śmierci.»

«Jeśliby kto rzekł, iż miłuje Boga, a brata by swego nienaw idził, kłamcą jest.

• Albow iem , kto nie m iłuje brata swego, którego w idzi, Boga którego nie widzi, jak m o­

że m iłow ać.

• Każdy, co nienawidzi brata swego, mężo- bójcą jest.«

« Obm ówca i dwujęzyczny przeklęty, bo wielu zamięsza pokój mających.«

• Jeśli tedy ofiarujesz dar twój na O to rz, a tam wspomniesz, iż brat twój ma nieco prze­

ciw tobie, zostaw dar twój przed Ołtarzem,

a

idź pierwej zjednać się z bratem tw o im , a tedy przyszedłszy ofiarujesz dar twój.»

Gdy odwiedzasz b liźn ie g o , miej zwyczaj w chodząc m ó w ić: Niech będzie pochwalony Je- zus Chrystus.

Nawiedzaj i przyjmuj do serca twego czę­

sto Zbawiciela w Przenajśw. Sakramencie uta­

(35)

jonego. Przybliżaj się do B o g a, a B óg zbliży się laską do ciebie i napełni serce twe pocie­

ch ą, jaką napełniła Matka Najświętsza dóm S.

Elżbiety, i jakiej świat nie zna i dać nie może.

M ód l się za ty ch, któ rzy przez nienaw iść, gniew i potw7arzy P an a B oga o b ra ża ją.

Ojcze nasz &. 10 Zdrowaś Marya &. (Jezus, któregoś ty o Panno do Elżbiety niosła — ).

Chwała Ojcu &.

Panie Jezu Chryste nawiedzaj serca nasze łaską Twoją Przenajświętszą, oddal od nas gniew, nienaw iść, zem stę, i spraw to, abyśmy Cię Bo­

ga nadewszystko, a bliźniego dla Ciebie, jako siebie m iłowali.

Boże odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy chętnie i z serca naszym w inow aj­

com — Panie Jezu Chryste! zachowaj Najwyż­

szego Pasterza naszego pod opieką Boskiego Serca Twego, utrzymuj też lud Chrześcijański w p o k o ju , jedności i zgodzie.

O Najlitościwsza Panno Marya, która daleko większe błogosław ieństw o do dom u Elżbiety przyniosła, niż Arka Sw. do dom u Obededona;

odw iedź nędzną duszę m o ję , aby przez twoję przyczynę tak oczyszczoną została z wszelkiej zmazy, jako święte dziecię Jan Chrzciciel.

P om nij o rajlitościw sza &.

O Marya bez grzechu &.

Przez Twoje Niepokalane Poczęcie &.

(36)

TAJEMNICA III.

N arodzenie Chrystusa Fana.

Zbawiciel świata narodzi} się w ubóstwie, aby nas nauczy ł, iż drugimi dla icli ubóstwa gardzić nie pow inniśm y; iż nie bogactwa, ale cnota uszlachetnia prawdziwie cziowieka, która zwykle, m iędzy ubogim i przemieszkiwać— boga­

tym zaś trudno jest wnijść do Królestwa nie­

bieskiego; albowiem bogactwa zaślepiają swym zw odniczym blaskiem ich rozum , one obudzają nam iętności, ułatwiają środki do ich zaspokoje­

n ia , one tysiącznych trosk i myśli próżnych, wyniosłych, dum nych stają się podnietą. Bogac­

twa utrzym ują grzesznika w nie pamięci na Boga.

«Gdzie bowiem skarb jego, tam też jest i serce.

• Chciwość jest początkiem wszystkiego złego.»

«Co człowiekowi pomoże, gdyby i cały świat zyskał, a szkodę by podjął na duszy sw ojej.■

«Lepsza jest trochę z spraw iedliw ością, a niżeli wielkie dochody z niesprawiedliwością.»

• D w óm panom nie m ożna służyć Bogu i m am onie, i

«Łatw iej jest w ielbłądow i przez ucho igielne przejść, niż bogatemu w nijść do królestwa N iebieskiego.»

• Nie jest ten ubo g i, który posiada niew in­

ności skarb drogi,»

(37)

O w o c T a j e m n i c y : U b ó s t w o . Chroń się łakomstwa i niesprawiedliwej chciwości.

W ubóstwie pracuj 'i m ódl się do Boskiej Opatrzności.

Jeśli cię B óg obdarzy} m ajątkie m , nie uży­

waj go na zb y tk i, lecz z te g o , co ci zbywa, udzielaj tym , którzy są prawdziwie ubogim i i na wsparcie zasługują.

Zam ieniaj skarby doczesne przez dobre i miłosierne uczynki w skarby wieczne.

«Dawaj dobremu a nie wspieraj grzesznika, który na złe jałm użnę obraca.

• Sąd bez miłosierdzia czeka tych, którzy m i­

łosierdzia nie znają.»

«Masz wiele, dawaj w iele, masz m a ło , dawaj m ało , lecz z ochoczem sercem.»

«Kto rychło daje, w dw ójnasób daje.»

M ód l się za naw rócenie za tw a rd zia ły c h g rze s zn ik ó w , a n a jb a rd z ie j za ty c h , któ rzy przez łakom stw o i n ie s p ra w ie d liw ą chciw ość B oga o b ra ża ją.

Ojcze nasz &. 10 Zdrowaś Marya &. (Je ­ zus , któregoś Ty o Panno w Betlejem poro­

dziła). Chwała Ojcu &.

Panie Jezu Chryste, który w ubóstwie się

narodził i życie prow ad ził, spraw to, aby lu ­

dzie chciwi i łakom i wzgardziwszy m am oną

(38)

świata tego, skarb sobie przez miłosierne uczyn­

ki w niebie zabezpieczyć starali się — Zbawi­

cielu Ś w iata! zachowaj Najwyższego Pasterza naszego pod opieką Boskiego Serca twego.

O Marya! Matko nasza, uproś nam łaskę abyśmy sercem nielgnęli do dóbr ziemskich, lecz abyśmy skarby doczesne przez dobrowolne ofia­

ry na Chw ałę Boga i wspierania bliźnich w skarb wiecznotrwały zamieniali.

P om nij o Najlitościwsza &. albo Salve Re­

gina &.

O Marya bez grzechu poczęta &.

Przez Twoje Niepokalane Poczęcie &.

(39)

TAJEMNICA IV.

O fiarow anie Chrystusa P ana w Kościele.

Najświętsza Panna Marya chociaż nie byfa obowiązana do zachowania prawa starozakonne- go, które obowiązywało k a idę niewiastę, aby po porodzeniu dziecięcia oczyściła się przez ofiarę Bogu w Kościele czynioną, gdyż była sama naj­

czystsza; jednak poddała się i w tćm prawu Mojżesza, aby nam dać przykład pokory i po­

słuszeństwa, aby Matki swe dzieci najprzód ofia­

rowały Bogu i prosiły Go o błogosławieństwo. A jako Sim eon starzec od Ducha Bożego natchnio­

ny, skoro ujrzał dziecię JE Z U S , na ręku Najśw.

Panny M aryi, poznał go i wziąwszy na swoje rę ce , je g o w idokiem tak uradowany został, iż wyrzekł: Teraz wypuść sługę tiuego Panie w po­

koju, gdyż oczy moje oglądały zbawienie twoje k . tak też i my, gdy z żywą wiarą będziem y słu­

chać Mszy Św iętej, ujrzemy oczyma duchowne- m i Zbawiciela w Przenajśw. Sakram encie utajo­

nego, i nasze serce taką radością będzie na­

p ełnione, iż będziemy życzyć sobie, abyśmy jak najrychlej przyszli do oglądania Boga w Niebie.

O w o c T a j e m n i c y : P o s ł u s z e ń s t w o . C hroń się nieposłuszeństwa, sprzeczek, upo­

ru i szemrania.

«Boga trzeba więcej słuchać aniżeli ludzi.

«Posłuszeństwo jest lepsze, niż Ofiary, Nieposłuszeństwo pierwszych rodziców i nas wszystkich, którzy od nich pochodzimy, w naj­

większe nieszczęście pogrążyło.

(40)

Posłuszeństwo Abrahama uszczęśliwiło.

«Kto Kościoła nie słucha, niechaj będzie ja­

ko poganin.»

«Słuchaj Ojca twego, a nie gardź Matką, gdy się zestarzeje.«

« Przeklęty,który nie czci Ojca i matki swojej.»

«Bądźcie posłusznym i przełożonym waszym — albow iem oni czu ją, jako którzy za duszę wa- szę liczbę oddać muszą.»

M ó d l się za naw rócenie zatwardziałych g rz e s z n ik ó w , a osobliw ie za tych, którzy przez nieposłuszeństw o przeciw przykaza­

nio m B oskim i K ościelnym g rze s ząc , Boga ciężko o b ra ża ją.

Ojcze nasz &. dO Zdrowaś Marya &. (Jezus, któregoś Ty o Panno w Kościele ofiarowała) Chwała Ojcu &.

Panie Jezu Chryste, Tobie poświęcam i ofia­

ruję wszystkie moje m yśli, mowy i uczynki — Niech będzie wolä Twoja najświętsza od wszyst­

kich dopełniana i uwielbiona. — Zbawicielu Św iata! zachowaj najwyższego Pasterza naszego pod opieką Boskiego Serca Twego.

O Maryo, Najśw. P an n o ! strzeż i zachowaj m n ie , abym i w najmniejszej rzeczy woli Bo­

skiej i Namiestnika Jezusa Chrystusa nie sprze­

ciw iał się.

P om nij Najlitościwsza &.

Pod Twoję obronę &.

O Marya bez grzechu poczęta &. <

Przez Twoje Niepokalane Poczęcie &.

(41)

TAJEMNICA V.

D ziecię J E Z U S m iędzy D oktoram i;

Pan Jezus w dwunastym roku wieku swego uda} się z Najśw. Panną Marya, Matką swoją, i z Św. Józefem opiekunem do Kościoła Jerozo­

lim skiego i tam przez trzy dni baw ił, gdzie siedząc między Doktoram i, czyli Nauczycielami Zakonu, słuchał i zapytywał ic h , tak i ż wszy­

scy jego odpow iedziom i rozum ow i dziwili się.

A gdy Matka po trzech dniach znalazła go w K ościele, rzekła do niego: «Synu cożeś nam uczynił? Oto — żałośni szukaliśmy c ię — Lecz on rzekł do n ic h : Cóż jest, żeście m ię szukali;

niewiedziliście, iż w tych rzeczach, które się ty­

czą Ojca m e g o , potrzeba żebym był. I zstą­

p ił z niem i i przyszedł do Nazaretu i był im p osłuszny— i wzrastał jako człow iek w wieku, w łasce, w m ądrości przed Bogiem i przed ludźm i.

O w o c T a j e m n i e y : P i l n e s z u k a n i e J e z u s a . Szukaj Zbaw iciela, lecz nie w zgiełku świa­

towym , ale w K ościele, a tam Go znajdziesz przez W iarę w Przenajśw. Sakram encie utajone­

g o , tam usłyszysz głos jego przez usta kapła­

nów do Ciebie przemawiający.

Staraj się, aby i ciebie rodzice w Kościele, m iędzy Nauczycielami d ucho w n y m i, a nie w dom ach rozpusty i m iędzy gorszycielami zna- chodzili. W m łodym w ieku masz więcej słu ­ chać dobrych n au k, aniżeli drugich nauczać.

Nie okazuj nigdy twej zarozumiałości. Staraj

(42)

naukę, w m łodym wieku budować. Wszędzie szukaj Chwały Boskiej, jako P. Jezus jej szukał.

Bądź rodzicom twym i tym wszystkim, któ­

rzy rodziców miejsce zastępują, we wszystkiem, co się niesprzeciwia woli Boskiej, posłusznym.

W zrastaj nie tylko w w ie k u , ale teź i w łasce i w mądrości prawdziwej przed Bogiem i do­

brymi ludźm i.

■ Synu od m łodości przyjmuj naukę, a znaj­

dziesz m ądrość aż do sędziwości,»

a Mądrością i nauką głupi gardzą.»

• Początek mądrości jest Bojaźń Boga.«

«Mądrość nie w nijdzie do serca złośliwego, ani będzie mieszkać w ciele grzechom poddanem.

• Cielesny nie pojm uje co jest Ducha Bożego.

• Kto z Boga jest, słucha słowa Bożego.»

• Człowiek nie żyje tylko chlebem , ale i każ- dem słow em , które z ust Bożych pochodzi.»

«B łogosław ieni, którzy słuchają słowa Boże­

go i strzegą go.

• W iara bez uczynków martwa jest.»

Jako rolnik co roku musi uprawiać rolę, i

zasiewać ją dobrem zia rn e m , jeżeli chce z niej

zbierać pożytek, tak też i m y ciągle mamy

przez pilne słuchanie słowa Bożego zachęcać

się do Cnoty i pobożności.

(43)

M ó d l się za naw rócenie grzeszników', k tó ­ rzy przez lenistw o do nabo że ństw a, do słu­

chania K a z a n ia i nauki C hrześcijańskiej, B o ­ ga o b ra ża ją.

Ojcze nasz &. 10 Zdrowaś Marya &. (Jezus, któregoś Ty o Panno w kościele znalazła) Chw a­

ła Ojcu &.

Panie Jezu Chryste, któryś przyszedł na świat szukać, i zbaw ić co było zg in ęło , spoj­

rzyj okiem m iłosierdzia i na m nie błędną owiecz­

kę Twego głosu słuchać przychodzącą. Prze­

m ów łaską Twą do serca mego i spraw to, abym za twym głosem idąc, z drogi zbaw ienia nie z b łąd ził, lecz wzrastał w wieku, w m ądro­

ści i w łasce, przed Bogiem i ludźm i. Zlituj się też nad tym i, którzy w błędzie i w ciem no­

ści zostają, naw róć wszystkich odszczepieńców i heretyków do W iary Sw. i zachowaj najw yż­

szego Pasterza naszego pod opieką Boskiego serca Twego.

Pom nij o Najlitościwsza &.

0 Marya bez grzechu poczęta &..

Przez Twoje Niepokalane Poczęcie &.

(44)

TAJEMNICA VI.

8 m utek P an a JE Z U S A w O grojcu.

Smutek P. Jezusa tak był wielkim w ogroj­

c u , iż pot Jego stał się jako krople krwi na ziemię spływającej. Sm ucił się Pan Jezus nie tak z tej przyczyny, iż przewidział mękę i śmierć swoję krzyżowa, ale więcej dla tego, iż wiedział, że jego m ęka i śm ierć wielom dla ich złości p osłu iy na większe ich potępienie, — dla tego rzekł do uczniów : Czuwajcie i módlcie się, abyś­

cie nie weszli w pokuszenie. Sam zaś oddając się całkiem w oli Ojca niebieskiego m odlił się, upadłszy na swe oblicze na ziemię: Ojcze nie moja wola, ale niech Twoja wola się stanie. — A A n io ł Mu się okazał z nieba posilając Go.

O w o c T a j e m n i c y: Z a l p r a w d z i w y za g r z e c h y p o p e ł n i o n e .

Obrzydź sobie w łasne grzechy twoje, i smuć się , żeś P. Boga tak ciężko obraził, i stałeś się przyczyną smutku Pana Jezusa — Jego m ę­

ki i śmierci krzyżowej.

Módl się i czuwaj, abyś nie wszedł w po­

kusze n ie — albowiem czart przeklęty, jako lew ryczący, krąży i szuka kogoby pożarł. Modli­

tw ą się zasłaniaj jako tarczą od strzał nieprzy­

jaciela dusznego.

Nie bądź ospałym w nabożeństw ie, i leni­

wym do ćwiczeń duchownych. W każdym utra­

pieniu oddaj się woli Boskiej. M ódl się z po­

korą upadłszy na kolana przed Bogiem Stw ór­

(45)

cą i Panem Twoim, idąc za przykładem Zbaw i­

ciela Syna Bożego — a A nio ł zstąpi i pocie­

szy, zasili cię, jako pocieszył niegdyś Tobiasza.

«Błogosław ieni są ci, którzy się smucą, al-

« bowiem oni będą pocieszeni.»

«Nie odwlekaj od dnia do dnia nawrócenia

«tw eg o .»

«Dziś gdy usłyszycie głos Boski, niezatwar-

«dzajcież serc waszych.»

«Jeżeli nie będziecie pokutow ać, wszyscy

«pogińiecie.»

Nigdy się nie udawaj do spoczynku nie- wzbudziwszy wprzód żalu za grzechy.

Stwórca obrażon przez złego człowieka D ługo a długo karę swą odw leka, Lecz skoro wyrok straszliwy swój wyda , Żadna nadzieja na nic się nie przyda.

M ód l się za g rz e s z n ik ó w , k tó rzy w z a ­ tw ard ziałości ży jij — i r a d u ją się w rzeczach najgorszych.

Ojcze nasz &. 10 Zdrowaś Marya &. (Jezus, który się za nas krw ią pocił). Chwała Ojcu &.

O Jezu! któryś krwawe łzy dla grzechów m oich w ylew ał, racz mi udzielić owego wew nętrz­

nego i nadprzyrodzonego żalu, bez którego szczerze naw rócić się nie m ożna.

Panie Jezu Ghryste! zachowaj najwyższego Pasterza naszego, pod opieką Boskiego serca Twego.

0 Marya! której serce miecz boleści przeniknął, gdyś dzieliła m ękę zS y n e in T w oim , uproś m i

2 "

(46)

łask ę, abym obrzydziwszy sobie grzechy, nad wszystko z łe , przez całe życie je opłakiwał.

Ucieczko grzeszników, m ódl się za nami nędznym i grzesznikami.

P om nij o Najlitościwsza &.

O Marya bez grzechu poczęta &.

Przez Twoje Niepokalane Poczęcie &.

(47)

TAJEMNICA VII.

B iczow anie P an a Jezusa,

Pan Jezus dozwolił, aby

go do

słupa przy­

w iązano, i jego najświętsze ciało okrutnie u bic zo w an o — a to dla tego , aby Ojcu swe­

mu niebieskiemu za grzechy nasze, a szczegól­

nie za dogodzenie pożądliwoćciom ciała, za wszyst­

kie bezwstydne u c z y n k i, które najczęściej dla wstydu na Spow iedziach zatajamy i Sakram ent Pokuty znieważamy, zadość uczynić.

«On zranion jest za nieprawości nasze, a sinością jego jesteśmy u le cze n i.»

O w o c T a j e m n i c y : S z c z e r a i d o k ł a d ­ na S p o w i e d ź S. i z a m i ł o w a n i e p o k u t y .

• Początek życia pobożnego jest oczyszcze­

nie serca.»

«Nie wstydź się m ów ić praw dę za duszę twoję.»

«Bezbożnik gdy przyjdzie

w

głębokość grze­

chów, za nic sobie m a , ale za nim idzie hańba i sromota. *

«Nie masz pokoju bezbożnym.»

«Nawróćcie się i czyńcie pokutę, a nie b ę ­ dzie wam nieprawość na upadek.»

«Nie m ó w : zgrzeszyłem, a cóż mi się złego stało? albowiem Najwyższy jest cierpliwym od­

dawcą, »

«Przestańcie źle czynić, a przydźcie do mnie,

mówi Pan. Choćby były wasze grzechy jako

szkarłat, jako śnieg wybielej^.«

(48)

• W zyw ałem was, a wyście m ię słuchać nie- chcieli. Kiedy przyjdzie nagle nieszczęście i śm ierć, jako burza nap ad n ie , na ten czas bę­

dziecie m ię w zyw ać, a ja nie w ysłucham , bę­

dziecie m ię szukać i w grzechu waszym po­

mrzecie.

M ó d l się za naw rócenie zatw ardziałych i zapam iętałych grzeszników .

Ojcze nasz &. 10 Zdrowaś Marya &. (Jezus, który za nas b ył biczowany) Chwała Ojcu &.

M iłość nasza ku Tobie mój Jezu! nie była by praw dziw a, gdybyśmy boleść naszę nie łą ­ czyli z Twoją — Ludzie po większej części Cię nie znają, a znieważają.

Zbawicielu św iata, który tak srogo twe ciało za grzechy nasze ubiczować dałeś, przyjmij łaskaw ie, ws«ystkie m oje umartwienia ciała, które łącząc z boleściam i Twemi za grzechy moje ofiaruję.

Panie Jezu Chryste! zachowaj najwyższego Pasterza naszego pod opieką Boskiego serca Twego.

0 Marya! pośredniczko grzeszników, przy­

czyń się za m ną i za wszystkiemi zatwardzia­

łym i grzesznikami do Syna Twego, i uproś nam łaskę abyśmy się naw rócili i przez prawdziwą pokutę Boga przebłagać starali się.

Pom nij o Najlitościwsza &.

P od Twoję obronę &.

O Marya bez grzechu poczęta &.

Przez Twoje Niepokalane Poczęcie

Cytaty

Powiązane dokumenty

Teksty liturgiczne święta Zwiastowania Pańskiego Na istotę przesłania danego święta w bizantyjskiej tradycji liturgicz- nej w pierwszym rzędzie wskazuje zwykle główny hymn

Wojciecha, arcybiskupa Radzima- Gaudentego (w tym miejscu Poklewski zgadza się z koncepcją Labudy). Wezwanie maryjne zaś, według badacza, jest niewątpliwie związane z Ottonami

Neben den mit der internationalen Gemeinschaft koordinierten, breit angelegten Maßnahmen des Staates und der Realisierung von Program- men zur Reduzierung der Arbeitslosigkeit und

Die Stadtverwaltung von Hradec Kralove im Jahr 1682 befahl eine Kopie der Piekarer Mutter Gottes zu erstellen, welche dann von einer Bürgerdelegation als Weihgeschenk in die

dzących na siebie dwie fazy rozwoju wczesnego chrześcijaństwa. Choć nie można zanegować elementów hierarchiczności w postawie samego Jezusa, to jednak był on mało sformalizowa-

In deze paragraaf worden de nieuwe ontwerpgrafieken vergeleken met de oude en wordt aangegeven hoe de grafieken kunnen worden gebruikt om een eerste globaal ontwerp te maken in

W obec- nym stanie prawnym Komisję zaliczyć należy - posługując się tą nomenkla- turą - do organów resortowych (tj. takich, których zadania należą do zakresu konkretnego

Metodologia psychologii, zbliżona do metodologii nauk przyrodniczych, za wartościowe, a więc naukowe poznanie uważa tylko takie, które odnosi się do tego, co dane jest człowiekowi