• Nie Znaleziono Wyników

O rozwoju teorii empirycznej.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "O rozwoju teorii empirycznej."

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

RO CZN IK I FILO ZO FIC Z N E T om X X X , z e sz y t 3 — 1982

STANISŁAW KAMIŃSKI

O ROZW OJU TEORII EM PIRYCZNEJ

Ju ż dla P oppera rozwój nau k i stał się naczelnym zagadnieniem m e­

todologicznym. U historyczniona teoria nauki, zapoczątkow ana przez Toulmina, H ansona i K uhna, jeszcze bardziej w yeksponow ała tę pro­

blem atykę. Okazało się jednak, ż e .sp ra w y te ani od stro n y system aty­

cznej, ani od historycznej nie są proste. Pow stało w iele rozm aitych ujęć, k tóre usiłu ją tłum aczyć dan y (przynajm niej na pierw szy rzut oka) fa k t postępu w nauce. Ogólnie p rzyjęto bowiem, że dokonuje się jakaś ewolucja, a niekiedy rew olucja naukow ej wiedzy. Nie da się jed­

ynak uzasadnić tezy, że zm iany te zawsze są jednostajne, jednokierunko­

we i pozw alają bezwzględnie stw ierdzić w nauce postęp. Te okoliczności zw iększają różnorodność sam ych podejść do ch a rak tery sty k i i w yjaś­

niania procesu doskonalenia się nauki. Zadaniem poniższych uw ag jest próba w skazania n iektórych źródeł różnicy poglądów na tem at rozw oju nauki oraz próba jakiegoś uporządkow ania ak tu aln ej problem atyki, któ­

ra oplata się wokół dynam icznego aspektu em pirycznej teorii.

Jed n y m ze źródeł kontrow ersji co do określenia i w yjaśnienia po­

stępu w ńauce jest niezgodność w rozum ieniu podstaw ow ych term inów , jakim i posługują się poszczególni teoretycy nauki. A by więc uniknąć wieloznaczności ustalm y, że r o z w ó j (poza biologią) to proces prze­

chodzenia do stanów bardziej złożonych lu b pod pew nym względem doskonalszych, czyli ciąg zm ian uporządkow any przez takie samo- ukierunkow anie (ku bardziej złożonemu lub lepszemu). Jeśli jakiś sys­

tem podlega rozwojowi, to ciąg zm ian ukierunkow anych system u w y­

w ołuje m odyfikacje w stru k tu rz e i funkcjonow aniu tego system u. Otóż w ydaje się, że te m odyfikacje trzeba dokładnie określić, aby pojęcie rozw oju nie stało się powodem nieporozum ień. N ależy zwłaszcza odróż­

nić zm iany isto tn e od nieistotnych w danym aspekcie. Pierw sze bo­

wiem, przebiegając gw ałtow nie pow odują rew olucje (dyskontynuację w rozw oju s tru k tu ry i funkcji), a drugie tylko ew olucję (korttynuację rozwoju). N astępnie w w ypadku zmian esencjalnych trzeba rozwiązać

9 — Roczniki Filozoficzne

(2)

130 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I

problem jakiejś jedności (choćby akcydentalnej) następujących po sobie stru k tu r, czyli odpowiedzieć na pytanie, co jeszcze łączy zm ieniające się istotnie stru k tu ry . W ypada w tedy przyjąć, że rew olucja stru k tu r w ystępuje w innej stru k tu rze — środowisku, którego nie m ożna nie uwzględnić ł.

W spraw ach hum anistycznych (głównie) rozwój, polegający na przejściu od szczebli niższych do wyższych, nazyw a się postępem. Ale przejścia tego nie da się wykazać bez uprzedniego podania tzw. w ystar­

czających kry terió w postępu. Te zaś zakładają odniesienie do określo­

nej hierarchii wartości. Postęp bowiem jest procesem następow ania zm ian k u lepszemu, stopniową m aksym alizację określonej w artości. Dla­

tego postęp zawsze zachodzi pod określonym względem, nie zaś abso­

lu tn ie i w sposób uniw ersalny. Ponadto jeśli chcem y mówić o postępie w dziejach, to trzeba założyć n ajpierw ich jedność od wskazanego po­

czątku do wskazanego ich końca, którym będzie osiągnięcie pew nej wartości. N ależy również określić aspekt s tru k tu ry oraz funkcję, co do których orzeka się postęp. Okazuje się przeto, iż tylko p rzy uproszczo­

nym pojęciu postępu łatw o jest stw ierdzić w dziejach spraw ludzkich postęp 2.

Mówiąc o postępie nauki, można mieć na uwadze wyłącznie system teoretycznej wiedzy (jednej dyscypliny lub ich układu) albo tylko zło­

żoną operację jego tw orzenia (przebudowyw ania, rozbudowywania), albo wreszcie Całą dziedzinę k u ltu ry , obejm ującą ludzi bezpośrednio lub pośrednio zajm ujących się tym system em oraz insty tu cje i środki słu­

żące tem u zajm owaniu się. Z ogólnego p u n k tu widzenia odróżnia się więc postęp teorii naukow ej od postępu m etod naukowo-badawczych i postępu nauki jako całego w ydarzenia kulturow ego. N atom iast ze względu na wyróżnione aspekty n auki można mówić o jej rozwoju w sferze wiedzy (doskonałości), form alnej i treściow ej stru k tu ry oraz poszczególnych funkcji aktyw ności ludzi i instytucji naukow ych, środo­

1 Dlatego ci, co głoszą, iż zachodzą rewolucje naukowe, nie mogą n ie uw zględ­

niać szerzej środowiska społeczno-dziejowego nauki. Natomiast zwolennicy tylko ewolucji w nauce nie muszą mówić o okolicznościach pozapoznawczych funkcjo­

nowania teorii naukowej.

! W sprawie pojęcia rozwoju i postępu zob. np. J. C h ł o p e c k i . Rewolucje i postęp. Warszawa 1981 oraz bardziej związane z nauką: L. L a u d a n . Progress and Its Problems. Berkeley 1977; H. A. S i m o n . Models of Discovery. Dordrecht 1977;

G. H o l t o n . The Scientific Imagination. Cambridge Mass. 1978; P. H u c l c l e n - b r o i c h . Erfahrung und Methode. Meisenheim 1979; P. S c h e u r e r . Revolutions de la science et permanence du reel. Paris 1979; I. N i i n i l u o t o . Scientific Pro­

gress. „Synthese” 45: 1980 s. 427-462; M. H e s s e. Revolutions and Reconstructions in Philosophy of Science. Brighton 1980; C. D i l w o r t h . Scientific Progress.

Dordrecht 1981.

(3)

O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 131 wiska naukowego, liczebności i znaczeniu w ynalazków itd. Posługując się zaś różnym i typam i poznania powiemy, że rozwój nauki u jm uje się w aspekcie logicznym, psychologicznym, socjologicznym i filozoficz­

nym. Z ajm uje się bowiem tym odpowiednio: logika, psychologia, socjo­

logia i filozofia wiedzy. r

Faktycznie najczęściej d y sk u tu je się n ad rozwojem (w poszczegól­

nych aspektach) n auki jako dziedziny k u ltu ry oraz nad dynam iką teorii em pirycznej. Nie znaczy to, że obie te spraw y nie łączą się. D ynam ika teorii em pirycznej stanow i fundam ent rozw oju całej nauki. Tej sp ra­

wie poświęca się p rzeto najw ięcej szczegółowych dociekań, zwłaszcza od czasu, gdy porzucono wyłącznie synchroniczną m etodologię nauki.

O rozw oju całej n auki zaś rozstrząsa się w kategoriach bardziej ogól­

nych i o w iele m niej jednolicie, zwłaszcza z uw agi n a rozmaitość supo- nowanych założeń filozoficznych. Głównie chodzi o sposób i praw idło­

wości tego rozw oju oraz o czynniki, które sprzyjają (albo nie) tem u rozwojowi. N atom iast problem atyka dynam iki teorii em pirycznej kon­

centruje się na poszukiw aniu takiej ch a rak tery sty k i te j teorii, jaka po­

zwoliłaby zdeterm inow ać relację m iędzy dwiem a teoriam i z uw agi n a akceptację jednej a odrzucenie drugiej. Mówiąc inaczej, chodzi 0 uw zględnienie tych aspektów (form alnych albo treściow ych, stru k tu ­ ralnych albo funkcjonalnych) w porów nyw aniu teorii zasadniczo te j samej dziedziny, k tó re dadzą podstaw ę do odpowiedzi na pytanie, dla­

czego jedna teoria zwycięża inne.

Dotychczasowe uw agi pozw alają już stw ierdzić, iż po ustaleniu po­

jęć rozw oju i postępu czeka nas trudniejsze zadanie — eksplikacja term inu teoria em piryczna, ale oczywiście jedynie pod kątem znalezie­

nia k ry terió w w artościow ania tych teorii. Bez tego bowiem nie m a precyzyjnego orzekania o rozw oju i postępie teorii em pirycznej. N aj­

pierw dobrze będzie uporządkow ać rozm aite charak tery sty k i sam ej teorii e m p iry c z n e js.

Analogicznie do podziału definicji na genetyczne, stru k tu ra ln e 1 funkcjonalne m ożna sprowadzić różne ch arak tery sty k i teorii em piry­

cznej do trzech typów , m ających rozm aite odm iany:

1 ° genetyczne:

a) akcentujące w ew nętrzne czynniki w iedzy naukow ej,

3 W stępnie przyjmujemy, że teorią empiryczną jest taki system wiedzy teo­

retycznej, który wraz z odpowiednimi danymi doświadczenia pociąga za sobą empirycznie kontrolowalne konsekwencje. Teorie logiczne i matematyczne nie ?ą w ięc teoriami empirycznymi. A le nie są nim i także cybernetyczne teorie (teoria informacji, ogólna teoria systemów itp.), choć mogą być w jakiś sposób dopaso­

w yw ane do określonych dziedzin empirycznych lub interpretowane w teoriach em pirycznych. Korektura teorii nieempirycznych polega na ich formalnym dosko­

naleniu oraz zwiększaniu stopnia adekwatności ich m ożliwych zastosowań.

(4)

132 S T A N IS Ł A W - K A M IŃ S K I

b) akcentujące zew nętrzne czynniki wiedzy naukow ej, 2° strukturalne:

a) uwzględniające głównie aspekt syntaktyczny teorii, b) uwzględniające aspekt sem antyczno-pragm atyczny teorii, 3° funkcjonalne:

a) w skazujące zadania poznawcze teorii, b) w skazujące zadania pozapoznawcze teorii.

Genetyczne ujęcia teorii em pirycznej, k tóre akcentują wewnętrzne czynniki pow stania wiedzy, można streścić w określeniu teorii (poda­

nym przez E. Macha) jako rezu ltatu adaptacji m yśli do danych doś­

wiadczenia. Dokładniej przedstaw iają to indukcjonizm , dedukcjonizm i redukcjonizm . Indukcyjne procedury dochodzenia do teorii polegają na uogólnianiu przyjętych (przew ażnie dogmatycznie) danych doświad­

czenia oraz w eryfikacji i system atyzacji tych uogólnień. P rzy tym ta uniw ersalizacja i to potw ierdzenie może posługiwać się środkam i (nie­

kiedy bardzo bogatymi) logiko-m atem atycznym i, j jak np. sta ty sty k ą 4.

Rozwój teorii em pirycznej w ' ten sposób scharakteryzow anej przejawia się (mówiąc najogólniej) w doskonaleniu m etod obserw acji i indukcji oraz w eryfikacji i system atyzacji.

Natom iast dedukcjonizm w ystępuje w bardziej różnorodnych od­

mianach. Można je jednak objąć następującą charakterystyką: teoria pow staje w tedy, gdy dla danych doświadczenia i całej dotychczasowej wiedzy (traktow anej jako niedoskonała) o określonej dziedzinie nie- dyskursyw nie znajdują się hipotetyczne założenia, z których wydedu- kow uje się wszystkie pozostałe tw ierdzenia o te j dziedzinie, wychodzą­

ce zwycięsko z rzetelnych prób ich k ry ty k i racjonalnej i falsyfikacji.

N iedyskursyw ne dochodzenie do silnych dedukcyjnie założeń może przybierać różne postacie — od czysto inw encyjnych aktów i konwen­

cjonalnej konstrukcji in telektualnej do pojęciowej idealizacji5. Rozwój 4 Typowymi przedstawicielami takiego tworzenia teorii byli F. Bacon, pozy­

tyw iści i niektórzy neopozytywiści, a typową genetyczną definicją teorii empiry­

cznej powiedzenie, że jest to system ściśle ogólnych zdań otrzymanych indukcyj­

nie ze zdań obserwacyjnych i, dostatecznie potwierdzonych empirycznie. Akcent położono na kontekście uzasadnienia, nie zaś odkrycia.

5 Takie tworzenie teorii (zwłaszcza przełomowych) jest nieustannym w y­

najdywaniem „grubych przypuszczeń” (rozwiązujących problemy naukowe) i pod­

dawaniem subtelnej krytyce ich konsekwencji. Wyraźnie mówi o tym K. Popper, ale pewne pomysły tego postępowania są już wcześniej, np. u W. S. Jevonsa, J Łukasiewicza, V. Krafta. Nieco inną odmianę dedukcjonizmu poda! Arystoteles, który za pomocą intelektualnej intuicji odczytywał w empirycznie danej rzeczy­

w istości naczelne pryncypia (oczywiście prawdziwe!) i z nich dedukował pozostałe twierdzenia. Jeszcze inaczej postępował Platon, który w punkcie w yjścia teorii przyjmował opozycyjne tezy i za pomocą dialektycznego rozumowania (kombinacja analizy i syntezy pojęć) elim inował tezy fałszywe.

(5)

O R O Z W O JU T E O R II E M P IR Y C Z N E J 133

tak u ję te j teorii polega głównie na coraz śm ielszym w ynajdyw aniu za­

łożeń najogólniejszych a jednocześnie najbardziej inform atyw nych (przez to bowiem zwiększa się ich falsyfikow alność, czyli możliwość ew entualnej kolizji z faktam i) oraz na odkryw aniu coraz subtelniej­

szych m etod racjonalnej k ry ty k i i falsyfikacji (empirycznej). Obowią­

zują p rzy tym ahistoryczne zasady krytycznego racjonalizm u.

R edukcyjnie tw orzy się teorię em piryczną, gdy dla każdego zdania obserwacyjnego znajdujem y jego rację logiczną w postaci zdań opisu­

jących w aru n k i początkowe zachodzenia zdarzeń, zdań — uogólnień em pi­

rycznych (praw) i p rzynajm niej jednego zdania wymyślonego (to zna­

czy nie otrzym anego indukcyjnie, czyli hipotezy) oraz usystem atyzuje­

my w szystkie zdania (w m iarę możliwości opierając się na w ynikaniu logicznym; p rzy ty m analogicznie w yjaśniam y praw a, zawsze pomaga jąc sobie definicjam i). A kcent kładzie się tu na kontekst odkrycia, czyli na m yślenie redukcyjne, w którym dla przyjętego wcześniej następ­

stwa szuka się ra cji (logicznej) nie tylko w śród zdań już przyjętych, lecz także ad hoc twórczo zdobytych 6. Rozwój w tego ty p u dochodzeniu do teorii polegałby — m ówiąc najogólniej — przede w szystkim na dos­

konaleniu m etod teoretycznego w yjaśniania, czyli sposobów staw iania hipotez oraz odkryw ania takich schem atów teoretycznego w yjaśniania, które n ajlep iej porządkują wiedzę. •

C h arakterystyki, k tó re podkreślają zew nętrzne czynniki w pow sta­

niu teorii em pirycznej m ożna sprowadzić do dwóch typów: określania teorii jako sum arycznego p ro d u k tu poznaw czo-abstrakcyjnego (narasta­

jąca trad y c ja w iedzy abstrakcyjnej) ogólnego rozw oju społeczeństwa (powstaje jako jedna z form świadomości społecznej) albo jako rezul­

tatu postępow ania badawczego wedle paradygm atu, k tó ry w yraża się w przy jęty m przez grupę uczonych standardow ym sposobie upraw iania nauki. W pierw szym w ypadku teoria ma sw ą genezę w zapotrzebow a­

niu p ra k ty k i społecznej, k tó rą rządzą np. zasady m aterializm u histo­

rycznego. N atom iast w drugim teoria pow staje na skutek określonej 6 Redukcyjne tworzenie teorii empirycznej ma chyba najczęstsze zastosowa­

nie. Przeważnie bowiem teorię genetycznie określano jako rezultat wyjaśniania teoretycznego (a w ięc za pomocą nie tylko praw, lecz także hipotez) danych doś­

wiadczenia. M yślenie redukcyjne jednak występow ało w różnych odmianach. N ie­

którzy klasyczni filozofow ie m ówią np. że należy szukać jedynej racji ostatec/nia uniesprzeczniającej w porządku ontycznym jakiś stan rzeczy, ujęty odpowiednio abstrakcyjnie. Leibniz redukcję pojmuje jeszcze ciaśniej, gdy posługując się za­

sadą racji dostatecznej w drodze zastępowania definicyjnego sprowadza każde zdanie do prawdy analitycznej. Osobną wreszcie odmianą redukcjonistycznego do­

chodzenia do teorii jest znajdowanie prostszych modeli syntaktycznych dla układu zdań empirycznych, co zdarza się najczęściej przy tendencji do redukcjonizmu metodologicznego.

(6)

134 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I

opinii norm odaw czej ekspertów, k tóra m a już nie tylko racjonalne źró­

dła. Na ukształtow anie się i panow anie paradygm atu bowiem wpływa przede wszystkim współzawodnictwo (i krytyczna dyskusja) między poszczególnymi odłam am i środowiska naukow ego7. S tąd rozwój teorii n astępuje w raz z rozwojem potrzeb społeczeństwa (motorem jest prze­

ciwieństwo między teorią a praktyką) i coraz bardziej adekw atnym ich zaspokojeniem (przy równocześnie adekw atniejszym odbiciu rzeczywis­

tości) albo w raz ze zm ianą paradygm atu, co jednak określa się głównie w kategoriach socjologicznych a nie epistemologiczno-metodologicznych.

* ’ S tru k tu raln e charakterystyki teorii em pirycznej były powszechnie stosow ane w filozofii nauki, lecz m iały wiele odmian. W pierw szej po­

łowie XX _jy. uwzględniano przew ażnie językowe podejście. Określano teorię ja k O 'logicznie i treściowo uporządkow any zbiór praw empirycz­

nych, hipotez i definicji, albo jako układ możliwie najogólniejszych zdań (o jednolitej dziedzinie) spełniających^ k ry te ria em pirycznej sen­

sowności (różnie zresztą podawane) albo jako hipotetyczno-dedukcyjny system, którego tezy (będące rozwiązaniem problem ów naukow ych) są podatne na surow ą k rytykę racjonalną i falsyfikację (empiryczną).

W sform alizowanej zaś teorii em pirycznej można wyróżnić trzy ele­

m enty: sform alizowany system logiko-m atem atyczny wzbogacony o po­

stu laty znaczeniowe dla teoretycznych term inów specyficznych danej teorii, układ zdań em pirycznych oraz zbiór definicji lub reguł przypo­

rządkow ania, czyli łączących i koordynujących rachunek ż bazą empi­

ryczną; pozwala to na em piryczną interpretację te o r ii8.

W szystkie te ch arakterystyki przeważnie ograniczają się do wewnę­

trznego i syntaktycznego aspektu teorii, stąd nadają się do ujęcia b ar­

d ziej statyki niż pełnej dynam iki teorii. Rozwój ta k pojętej teorii za­

sadza się bowiem wyłącznie na doskonaleniu poszczególnych jej zda­

niowych składników oraz ich pow iązań treściow ych i form alnych. P o ­ nadto, z w yjątkiem podejścia Poppera, inne bazują na ostrym rozróż­

7 Pierwszy sposób określenia genezy teorii naukowej typowy jest dla mark­

sistowskiej filozofii nauki, a drugi — dla uhistorycznionej teorii poznania nauko­

wego, zapoczątkowanej głównie przez Th. Kuhna. Uwzględniają one bądź prakty­

kę społeczną w ogóle, bądź praktykę grupy uczonych.

8 Pierwsze określenie jest tradycyjnie używane, drugie pochodzi od neopo- zytywistów, a trzecie od K. Poppera (Truth, R ationality and the G row th of Scien­

tific Knowledge. Frankfurt 1979). Można je modyfikować lub łączyć, czego przy­

kładem mogą być następujące określenia teorii jako schematu pojęciowego, łączą­

cego prawa empiryczne w hipotetyczno-dedukcyjny system oraz jako hipotetycz- no-dedukcyjnego systemu, którego założenia wyznaczają co najmniej jeden po­

tencjalny falsyfikator i co najmniej jeden potencjalny konfirmator. Niektórzy uważają, że częściowa interpretacja teorii wystarczy do zagwarantowania jej empiryczności.

(7)

O R O Z W O J U T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 135 nieniu term inów teoretycznych i obserw acyjnych oraz kw alifikują jako naukow e poszczególne zdania, co rodzi coraz więcej słusznych zastrze­

żeń. Dlatego w łaśnie, a także pod w pływ em K uhna i Feyerabenda, zna­

leziono koncepcję pośrednią (między neopozytyw istyczną o proponowa­

ną przez K uhna), k tóra p rzybrała różne postacie i otrzym ała rozm aite nazw y 9.

N azyw ając ją ch a rak tery sty k ą sem antyczno-pragm atyczną, zwróci­

m y uwagę na dw ie jej odm iany: operacyjną i niezdaniową. W pierw ­ szym w ypadku podkreśla się przede wszystkim poszerzenie pojęcia teorii. Nie stanowią* jej wyłącznie tezy, lecz także^m etody ich uzasad­

niania (dowodzenia lub empirycznego- rozstrzygania) oraz Zasięg zasto­

sow ań teorii (klasa jej dziedzin), a wszystko to w yrażone jest w okreś­

lonym języku i jego m etajęzyku. Ponieważ język ten charakteryzuje 'śięHża' pomocą pojęć zaczerpniętych z teorii mnogości stąd mówi się — teoriomnogościowe ujęcie teorii (niektórzy naw et mówią, że teorie em piryczne są nadbudow ane na teorii m nogości)10. Rozwój tak u jętej teorii może być charakteryzow any w co n ajm niej trzech aspektach-

^doskonalenia języka i^tnetod uzasadniania (racjonalności i sprawności) oraz Z w iększaniu i precyzji zakresu stosowalności (niekiedy mówi się tu o w zrastającym stopniu adekw atności praw dy albo adekwatności modelu).

Niezdaniowe ujęcie teorii em pirycznej jest teoriomnogościowym opi­

sem klasy stru k tu r, czyli modeli, z k tórych jeden stosuje się do dzie­

dziny jako przedm iotu teo rii em pirycznej. Można powiedzieć, że dzie­

dzina ta jest realn y m m odelem abstrakcyjnie scharakteryzow anej stru k tu ry . M am y więc dw a rodzaje teoriom nogościowych stru k tu r: teo­

retyczne i nieteoretyczne (jakby baza em piryczna); pierw szych używ a się aby w ykryć podzbiór (dane układy fizyczne) ze zbioru nieteoretycz- nych (jak b y m ożliwych zastosow ań)11. Rozwój teorii może przebiegać

9 Teoriomnogościowej (P. Suppes), strukturalistycznej (Y. Bar-Hillel), niezda- niowej (J. D. Sneed, W. Stegmuller), operacyjnej (F. Suppe, R. Wójcicki) i holi­

stycznej. Zob. Z. H a j d u k . Semantyczne ujęcie struktury i poznawczego warto­

ściowania teorii fizykalnych. „Roczniki Filozoficzne” 28J198I0 z. 3 s. 97-14)7.

10 Takie podejście do struktury teorii empirycznej proponuje np. R. Wójcicki (Metodologia formalna nauk empirycznych. Wrocław 1974), ale podobne spotyka się często (np. M. Bunge, B. C. van Fraasen, F. Suppe). Zob. Physical Theory as Logico-operational Structure. Ed. C. Hoocker. Dordrecht 1979.

11 Takie ujęcie zasygnalizował już (1957 r.) P. Suppes a potem G. Hamel i G. Ludwig, ale pochodzi głów nie od Sneeda i Stegmiillera. Zob. J. D. S n e e d Theoriendynamik. W: Handbuch wissenschaftstheoretischer Begriffe. Hrsg. J. Speck.

Gottingen 1980 s. 646-653; W. B a l z e r . J. D. S n e e d . Generalized Net Structures of Empirical Theories. „Studia Logica” 36:1977 s. 195-212 i 37:1978 s. 167-194;

W.T S t e g m u l l e r . Neue Wege der Wissenschaftsphilosophie. Berlin 1979; t e n ż e . The Structuralist View of Theories. Berlin 1979.

k o M C Z p

(Hesn

(8)

136 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I

ewolucyjnie albo rewolucyjnie. W pierw szym w ypadku chodzi o zwięk­

szenie lub precyzję możliwych zastosowań przez wskazanie nowych wartości term inów teoretycznych (bez zm iany podstawowych stru k tu r teoretycznych). N atom iast rew olucyjny rozwój przebiega albo bardziej łagodnie, gdy teoretyczne stru k tu ry jednej teorii przejm ow ane są przez nową teorię jako nieteoretyczne (tak np. term odynam ika przyjęła kla­

syczną mechanikę), albo bardziej radykalnie, gdy podstaw ow e stru k tu ry teoretyczne (tzw. trzon, czyli rdzeń w przeciw staw ieniu do jego posze­

rzenia) zostaną zastąpione now ym i (tak np. było z astronom ią Ptole­

meusza i Kopernika). K ontynuację nauki może tu zabezpieczyć relacja słabej re d u k c ji12.

Kończąc om awianie stru k tu raln y c h ch arakterystyk teorii empirycz­

nej, w arto dodać, że obok rozróżnienia ich na syntaktyczne i sem anty­

czne oddziela się podejście deskrypcjonistyczne od rekonstrukcjonistycz- nego. Pierwsze typowe jest np. dla filozofów lingw istycznych oraz P. Achinsteina i S. B rom bergera. R ekonstrukcjonizm zaś w postaci skrajnej występował u Russella i w cześniejszych neopozytywistów, a w postaci um iarkow anej — u logików polskich i w ielu późniejszych em pirystów analitycznych. Również spór m iędzy indywidualizm em a holizmem znalazł swe odbicie w stru k tu raln y c h ujęciach teorii empi­

rycznej. Syntaktyczne charakterystyki m iały skłonność do kwalifikacji poszczególnych zdań teorii, a sem antyczne u jaw niły tendencje wyraźnie holistyczne. *

Funkcjonalne ujęcia em pirycznej teorii, które w skazują jej zadania poznawcze, można w yrazić w trad y cy jn y m określeniu, że teoria jest system em wiedzy, która zaspokaja ogólnoludzkie zainteresow ania inte­

lektualne o em pirycznie danej dziedzinie. W szczególności ząś akcentu­

je się jakieś z następujących zadań: koordynację i zsyntetyzowanie danych doświadczenia, w yjaśnienie teoretyczne stanów rzeczy, przewi­

dywanie i odtw arzanie stanów rzeczy oraz optym alizację procedur ba­

dawczych (m.in. przez zamianę tez na reguły wiedzotwórcze). Przykłady poszczególnych definicji teorii em pirycznej odpowiednio m iałyby po­

stać: schem at pojęciowo-zdaniowy koordynujący i syntetyzujący dane doświadczenia o pew nej dziedzinie; system wiedzy w yjaśniający fakty oraz pozw alający je przew idyw ać i odtwarzać; system wiedzy, dostar­

czający możliwie najogólniejszych inform acji, które dotyczą faktów obserwowalnych i stanów rzeczy nieobserw ow alnych oraz ich w zaje­

mnych związków; system wiedzy teoretycznej, k tóra przyczynia się do postępu nauki, czyli ułatw ia kontrolę błędów obserw acji i interp retacji

12 Zob. np. C. H o o k e r . Towards a General Theory of Reduction. „Dialoąue”

20:1981 s. 38-59, 201-236 i 496-529; T. N i c k l e s . Two Concepts of Intertheoretic Reduction. „Journal of Philosophy” 70:1973 s. 181-201.

(9)

O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 1'37 danych em pirycznych (zdolność dó sam okontroli) oraz w skazuje drogi dalszych badań (zdolność do sam orozw oju)13.

Ł atw o wskazać, na czym polega rozwój tak scharakteryzow anych teorii. Po prostu przedkłada się jakąś teorię nad inne, gdy spełnia le ­ piej sw ą funkcję lub spełnia funkcję w yżej cenioną. W szczególności zaś: adekw atniej zaspokaja ogólnoludzkie zainteresow ania intelektualne;

syntetyzuje precyzyjniej w ię k sz y , obszar w iedzy oraz prościej go unifi­

kuje, pozw alając jednocześnie n a jego specyfikację; stosuje doskonalszy typ w yjaśniania albo zwiększa moc w yjaśniającą, optym alnie łączy koherentność, eksplanacyjność, inform atyw ność i empiryczność (pod­

nosi tzw. celność teorii); pom naża płodność heurystyczną (np. bogaci i pogłębia problem atykę g eneruje nowe hipotezy) i zwiększa samodosko­

nalenie się teorii. Nie tru d n o zauważyć, iż im m anenty rozwój nauki, a więc ujaw n iający się w niej sam ej zachodzi przede w szystkim w aspekcie funkcji teorii em pirycznej.

Zadania pozapoznawcze zazwyczaj akcentow ane : w ujęciu teorii em pirycznej m ają ch a rak ter wobec n iej zew nętrzny i re d u k u ją się do dwóch grup: hum anistycznej oraz technicznej. W ram ach pierwszej- teoria stanow i wiedzę rozw ijającą i doskonalącą człow ieka (jego pogląd na św iat, inw encję i aktyw ność) oraz prow adzącą społeczeństwo do- szczęśliwego sta n u (zwłaszcza co do poziomu oświecenia, m oralności i dobrobytu). N atom iast jako funkcje techniczne teorii w ym ienia się doskonalenie urządzeń technicznych i poszerzenie ich stosowalności (co>

przyczynia się do .postępu produkcji) oraz doskonalenie form organiza- cyjnych w szelkiej działalności. P rzykładem takiego podejścia niech bę­

dą określenia teo rii naukow ej jako system u tez „odbijających” rzeczy­

wistość i odpow iadających zapotrzebow aniom życia lu b p ra k ty k i spo­

łecznej • oraz jako system u pojęciowo-zdaniowego, służącego nie tyle do zrozum ienia rzeczywistości, ile opanow ania i przeobrażenia świata. Roz­

wój w te n sposób scharakteryzow anej teorii polega na coraz adekw at- niejszym zaspokojeniu potrzeb społeczeństwa albo na doskonaleniu

13 Opisowo-porządkujące funkcje teorii podkreślali szczególnie epistemologicz- ni pozytyw iści i konwencjonaliści. Eksplanacjonizm, czyli kierunek w filozofii nauki przyjmujący, że najważniejszym zadaniem teorii jest wyjaśnianie, uchodzi za najbardziej typowy (niektórzy strukturalnie utożsamiają w yjaśnienie i przewi­

dywanie, odróżniając je w yłącznie pragmatycznie). Pozytywiści (u nas szczególnie W. Biegański) głosili prewidyzm (główną funkcją teorii jest przewidywanie). Nn- sam odoskonalenie się teorii naukowej zaczęto w ięcej zwracać uwagę, gdy szerzej uwzględniono kontekst odkrycia i dynamikę teorii. Cybernetyczne traktowanie teorii empirycznej również temu sprzyja (teoria to w zględnie stabilny system s a ­ moorganizujący się, którego rozwój, czyli zmniejszanie się entropii, sterowany jest strumieniem informacji — W. Nalimow).

(10)

138 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I

teorii jako sprawnego narzędzia podporządkowania św iata człowie­

kowi 14.

Powyższy przegląd rozm aitych aspektów i spraw dzianów rozwoju teorii em pirycznej w zależności od sposobu jej charak tery sty k i okazuje tylko, skąd pochodzą te różnice. Nie tłum aczy jednak samego procesu rozwojowego. W yjaśnienie tego, na czym polegają poszczególne rodzaje postępu w nauce wym aga porów nania nie tylko sam ych teorii empi­

rycznych, lecz także ich bazy zew nętrznej. Albowiem czym głębsze zm iany chcem y wytłum aczyć tym d alej trzeba sięgnąć poza ciasno ujm ow aną teorię. Dlatego właśnie em piryści analityczni, którzy trak to ­ w ali teorię em piryczną w izolacji od jej bazy zew nętrznej, nie dostrze­

gali innego rozwoju teorii jak przez akum ulację, która dokonuje się dzięki czynnikom wyłącznie w ew nętrznym . Dopiero gdy w filozofii nauki zajęto się filozoficznymi i psychiczno-społecznymi uw arunkow a­

niam i teorii em pirycznej, ożywiła się problem atyka- dynam iki teorii. Po­

niżej _ spróbujem y scharakteryzow ać teorię em piryczną, szerzej i wy­

raźniej uw zględniając zew nętrzne czynniki, które ją determ inują.

Niezależnie od tego, czy trak tu jem y teorię em piryczną zdaniowo czy nie, holistycznie albo nie, obejm uje ona przede w szystkim system zda­

niowych w yrażeń w 'określonym języku przedm iotow ym. Dla tego sys­

tem u już w m etajęzyku podaje się zespół reguł metodologicznych, które przynajm niej ram ow o wyznaczają sposób dochodzenia do tego systemu, badania jego poprawności oraz zakresu jego stosowalności. Ten układ reguł pozwala tworzyć oraz akceptować rozm aite teorie empiryczne, k tó re jednak są metodologicznie współm ierne. Uzasadniane i stosowa­

ne byw ają bowiem na podstawie takiego samego układu reguł (choć nie zawsze tych sam ych danych em pirycznych). Ale każda metodolo­

giczna determ inacja teorii stanow i o pew nym sposobie poznania. Dla­

tego suponuje określoną teorię poznania (filozoficzną i logiczną). W kon­

sekw encji naw et metodologicznie niew spółm ierne teorie empiryczne mogą korespondować ze sobą epistemologicznie. Ta sama teoria pozna­

nia dopuszcza bowiem w iele różnych układów reguł metodologicznych.

Na tym łańcuch zależności się nie kończy.

Epistemologia tylko pozornie stanow i pierw szą dyscyplinę wiedzy teoretycznej. W prawdzie nastała moda na filozofię epistemologiczną lub taki styl m yślenia filozoficznego, w którym nie odróżnia się podmiotu i przedm iotu poznania, tra k tu ją c poznanie jako rzeczywistość reflekto­

waną, ale istnieją dostateczne racje, aby przyjąć, że ludzki porządek poznawczy nie jest autonomiczny, lecz egzystencjalnie zakłada określo­

, 14 Praksystyczne stanowisko w filozofii nauki zajmuje marksizm oraz w pew­

nym sensie — szkoła frankfurcka i szkoła erlangeńska.

(11)

O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 139 n y porządek bytowy. Stąd teoria poznania im plikuje odpowiednią onto- łogię. Oczywiście, ta sam a teoria b y tu może być podstaw ą dla roz­

m aitych epistemologii. Dlatego epistemologicznie niew spółm ierne teorie m ogą mieć takie same podstaw y ontologiczne. U gruntow anie metodo­

logii tw orzenia teorii em pirycznych w epistemologii i ontologii nie jest jeszcze w ystarczające. K to uznaje zasadę, że nie m a logicznego p rzej­

ścia od „ je st” - do „pow inien”, m usi przyjąć w zew nętrznej bazie okreś­

lonej m etodologii nauki obok odpowiedniej teorii poznania i bytu o kreśloną aksjologię. Ta ostatnia może nie mieć autonom icznej hie­

rarchii w artości, a tylko hierarchię pow stałą z traktow ania w odpo­

w iednim aspekcie porządku bytowego. Niem niej jednak określona hie­

rarchia w artości rów nież ingeruje w upraw om ocnieniu takiej, a nie innej teorii em pirycznej. W ypada przeto przyjąć, że niew spółm ierne m etodologiczno-epistemologicznie teorie em piryczne mogą korespondo­

wać ze sobą na poziomie ontologiczno-aksjologicznym 1S. P rak ty k a nau­

kowa bowiem fu nkcjonuje w granicach wyznaczonych przez akcento­

w a n ą (w yraźnie lub milcząco) filozofię. Dlatego niektórzy tra k tu ją filozofię jako m etanaukę, w ydobyw ającą z nau k tezy filozoficzne.

D otąd m ów iliśm y o im plikacjach filozoficznych em pirycznej teorii.

Trzeba jed n ak wspomneć rów nież o jej niektórych konsekwencjach.

Chodzi tu zwłaszcza o w ykorzystanie teorii do celów pozapoznawczych, czyli o tzw. owoce nauki. Nawiasem mówiąc, zbyt mało filozofowie nauki ty m się zajm ują. A tym czasem spraw a jest w ażna dla przyszłości człowieka. D ehum anizacja nauki nie będzie wykluczona, jeśli o jej roz­

w oju (doborze zadań praktycznych) decydować będą tacy zleceniodaw­

cy, którzy zechcą tylko um ocnić w łasną pozycję polityczną i gospodar­

czą, .'a nie liczą się z godnością każdej osoby ludzkiej i jej potrzebą w szechstronnego i harm onijnego doskonalenia się 16.

W racając do praktycznych konsekw encji teorii em pirycznej, należy podkreślić, że w yznaczają ją one pośrednio. Zachodzi bowiem w zaje­

m ne pow iązanie całej teoretycznej w iedzy z życiem ludzkim . Rozwój teorii naukow ej przyśpiesza rozwój społeczno-kulturow y, k tó ry znowu jest zew nętrznym czynnikiem postępu w nauce. Bezpośrednio w pływ a na dynam ikę teorii tzw. potencjał naukow y (wszystko, co umożliwia osiągnięcie przedm iotow ego celu nauki, a szczególnie jakość i liczebność kadr, środki badawcze oraz organizacja i zabezpieczenie finansow e ba­

dań), a pośrednio poziom k u ltu ry i jej dynam ika, stan gospodarki n aro ­ dow ej oraz poparcie organów władz. Im jest w ięcej i bardziej tw ór­

15 Ontologię i aksjologię zastąpić może odpowiednio rozbudowana ideologia lu b filozofia potoczna.

16 Por.' G. P i c h t. O dwaga utopii. Warszawa 1981; The Dynamics, of Science

<and Technology. Ed. W. Krohn. Dordrecht 1978.

(12)

140 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I

czych umysłów lub zdolnych do syntez, im adekw atniejsza i spraw ­ niejsza ap a ratu ra oraz kierow nictwo i instytucje naukowe, którym nie ogranicza się funduszów na badania, tym pew niejszy jest postęp nauki.

Sum ując wszystkie dotychczasowe uwagi, można powiedzieć, że rozwój teorii em pirycznej przebiega w różnych płaszczyznach i stąd jest wielorako uw arunkow any. Czynniki sprzyjające m u albo u tru d n ia­

jące go są zarówno w ew nętrzne, czyli tkwiące w sam ej teorii jako sys­

tem ie tez, jak również zewnętrzne, czyli w ystępujące w środowisku, w którym teorie pow stają i funkcjonują. Dlatego porów nyw anie teorii w celu dokonania w yboru jednej z nich lub stw ierdzenia zachodzącego postępu dokonuje się nie tylko na poziomie sam ych teorii, lecz także na poziomie ich uw arunkow ań i przew idyw anych zastosowań. W takiej sytuacji niewspółm ierność logiczna lub treściow o-em piryczna układów tez nie wyklucza jeszcze porównyw alności teorii ze względu na reguły metodologiczne lub zastosowania praktyczne. W w ypadku gdyby i na tej płaszczyźnie nie zachodziła żadna korespondencja, to w ystąpi ona na poziomie fundam entów filozoficznych teorii albo innych okoliczności kulturow o-historycznych (tradycji upraw niania n a u k i)17'.

W św ietle powyższych stw ierdzeń w ydają się nieuzasadnione obawy, że przy rew olucyjnych transform acjach teorii em pirycznych zabraknie niezm iennej podstaw y do tego, aby mówić o kontynuacji nauki. Można jednak mieć wątpliwość, czy praw a em piryczne stanow ią najbardziej trw a ły elem ent teorii (P. Caws) wobec w zajem nej zależności term inów obserw acyjnych oraz term inów teoretycznych. Tym bardziej (z tego samego powodu) trudno zgodzić się z tw ierdzeniem , iż najm niej zmie­

niają się w teorii podstawowe stru k tu ry m atem atyczno-językow e (np.

H. Poincare). N atom iast uznanie za stały fundam ent przy transform acji teorii em pirycznej: „wiedzy u k ry te j” i(M. Polanyi) podstawowego pro­

gram u badań (I. Lakatos) lub podstaw ow ej tem atyki badawczej (G.

Holton), albo jeszcze lepiej — ciągłości trad y cji badawczej (L. Laudan) m a za sobą poważne racje, jeśli wiedzę ukrytą, program , tem atykę i trad y cję tra k tu je się jako w yraz filozoficznej form acji i ciągłości k ultury. Filozofia przecież zawsze szuka takich aspektów badanej rze­

czywistości, które są najbardziej fundam entalne (ogólne) tudzież po­

17 Z bogatej literatury na temat uwarunkowań dynamiki teorii empirycznej warto przytoczyć następujące (m.in.) prace zbiorowe: Zasada korespondencji w fi­

zyce a rozw ój nauki. Red. W. Krajewski i in. Warszawa 1974; Relacje m iędzy teoriam i a rozw ój nauki. Red. W. Krajewski i in. Wrocław 1978; F ortschritt und Rationalitat der Wissenschaft. Hrsg. G. Radnitzky, G. Anderson. Tubingen 1980;

Scientific D iscovery: Logic and Rationality. Ed. T. Nickles. Dordrecht 1980; Scien­

tific Discovery: Case Studies. Ed. T. Nickles. Dordrecht 1980; Theory of Scientific Progress. Ed. I. Niiniluoto. Dordrecht 1980.

(13)

O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 141 zw alają unifikow ać i specyfikować wiedzę oraz celowo ją wykorzystać.

Ponadto nieustannie poszukuje racjonalnych i spraw nych m etod pozna­

nia, k tóre m iałyby najszerszy zasięg adekw atnego zastosowania. Dzięki zaś ciągłości działania kulturotw órczego zawsze re zu ltaty (zarówno po­

zytyw ne, jak i negatyw ne) dotychczasowych badań stanow ią pun k t w yjścia nowych badań; now a teoria w raz ze swą zew nętrzną bazą po­

zwala bowiem w ytłum aczyć, dlaczego uznaw ano daw ne teorie i d la ­ czego teraz należy je odrzucić.

ON THE DEVELOPMENT OF EMPIRICAL THEORY

S u m m a r y

The paper is an attempt to point out to the sources of the difference of opi- nion on the developm ent of science and to determ ine the problems pertaining to the dynamie aspect of em pirical theory.

The preliminary specification of the concepts of developm ent and the con- cepts of em pirical theory revealed that various concepts of developm ent depend on the type of theory characteristics (genetic, structural, functional types) and on the degree to w hich the outward basis of the theory is taken into account (methodological, epistemological, ontological, axiological bases) as w ell as on the other facts of cultural and historical character.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Likewise, it is not necessary to include all the steps that each move is realized with: the only obligatory step in Move 1 (Identification Component) is Step 1 (the name

At the Shanghai Normal University the teachers usually focus on learner- oriented teaching method (over 80% of class time) and due to the fact that the teacher spoke basic

Zainteresowania profesora Zdzisława Szeląga koncentrowały się przede wszystkim na historii literatury polskiego romantyzmu, obiektem badawczej refleksji uczynił

Jednak już 5 lipca 1913 roku w cytowanym liście do wyborców Lasocki zdecydował się w tej sprawie na ostry atak skierowany przeciwko Stapińskiemu.. Najpoważniejszy zarzut

kategorią staje się kształt, będący kształtem ruchu substancji, przy czym ruch rozumiany jest jako zmiana stanu odnosząca się do przestrzennych (nie tylko

Ponieważ celem tego tekstu było tylko zasygnali- zowanie wąsko zakrojonej problematyki, szczególnie ważnej dla badacza terenowego, rysującej się w świede lektury itine-

Podobnie spiskowa wizja dziejów jest sposobem myślenia za pomocą schematu i ma ona uzasadnić czy też wyjaśnić pewne wydarzenia, których na drodze em- pirycznej nie

И если для Байрона встречи его героя с аббатом - это всего лишь послед­ няя и бесперспективная попытка удержать его в мире, высказать