RO CZN IK I FILO ZO FIC Z N E T om X X X , z e sz y t 3 — 1982
STANISŁAW KAMIŃSKI
O ROZW OJU TEORII EM PIRYCZNEJ
Ju ż dla P oppera rozwój nau k i stał się naczelnym zagadnieniem m e
todologicznym. U historyczniona teoria nauki, zapoczątkow ana przez Toulmina, H ansona i K uhna, jeszcze bardziej w yeksponow ała tę pro
blem atykę. Okazało się jednak, ż e .sp ra w y te ani od stro n y system aty
cznej, ani od historycznej nie są proste. Pow stało w iele rozm aitych ujęć, k tóre usiłu ją tłum aczyć dan y (przynajm niej na pierw szy rzut oka) fa k t postępu w nauce. Ogólnie p rzyjęto bowiem, że dokonuje się jakaś ewolucja, a niekiedy rew olucja naukow ej wiedzy. Nie da się jed
ynak uzasadnić tezy, że zm iany te zawsze są jednostajne, jednokierunko
we i pozw alają bezwzględnie stw ierdzić w nauce postęp. Te okoliczności zw iększają różnorodność sam ych podejść do ch a rak tery sty k i i w yjaś
niania procesu doskonalenia się nauki. Zadaniem poniższych uw ag jest próba w skazania n iektórych źródeł różnicy poglądów na tem at rozw oju nauki oraz próba jakiegoś uporządkow ania ak tu aln ej problem atyki, któ
ra oplata się wokół dynam icznego aspektu em pirycznej teorii.
Jed n y m ze źródeł kontrow ersji co do określenia i w yjaśnienia po
stępu w ńauce jest niezgodność w rozum ieniu podstaw ow ych term inów , jakim i posługują się poszczególni teoretycy nauki. A by więc uniknąć wieloznaczności ustalm y, że r o z w ó j (poza biologią) to proces prze
chodzenia do stanów bardziej złożonych lu b pod pew nym względem doskonalszych, czyli ciąg zm ian uporządkow any przez takie samo- ukierunkow anie (ku bardziej złożonemu lub lepszemu). Jeśli jakiś sys
tem podlega rozwojowi, to ciąg zm ian ukierunkow anych system u w y
w ołuje m odyfikacje w stru k tu rz e i funkcjonow aniu tego system u. Otóż w ydaje się, że te m odyfikacje trzeba dokładnie określić, aby pojęcie rozw oju nie stało się powodem nieporozum ień. N ależy zwłaszcza odróż
nić zm iany isto tn e od nieistotnych w danym aspekcie. Pierw sze bo
wiem, przebiegając gw ałtow nie pow odują rew olucje (dyskontynuację w rozw oju s tru k tu ry i funkcji), a drugie tylko ew olucję (korttynuację rozwoju). N astępnie w w ypadku zmian esencjalnych trzeba rozwiązać
9 — Roczniki Filozoficzne
130 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I
problem jakiejś jedności (choćby akcydentalnej) następujących po sobie stru k tu r, czyli odpowiedzieć na pytanie, co jeszcze łączy zm ieniające się istotnie stru k tu ry . W ypada w tedy przyjąć, że rew olucja stru k tu r w ystępuje w innej stru k tu rze — środowisku, którego nie m ożna nie uwzględnić ł.
W spraw ach hum anistycznych (głównie) rozwój, polegający na przejściu od szczebli niższych do wyższych, nazyw a się postępem. Ale przejścia tego nie da się wykazać bez uprzedniego podania tzw. w ystar
czających kry terió w postępu. Te zaś zakładają odniesienie do określo
nej hierarchii wartości. Postęp bowiem jest procesem następow ania zm ian k u lepszemu, stopniową m aksym alizację określonej w artości. Dla
tego postęp zawsze zachodzi pod określonym względem, nie zaś abso
lu tn ie i w sposób uniw ersalny. Ponadto jeśli chcem y mówić o postępie w dziejach, to trzeba założyć n ajpierw ich jedność od wskazanego po
czątku do wskazanego ich końca, którym będzie osiągnięcie pew nej wartości. N ależy również określić aspekt s tru k tu ry oraz funkcję, co do których orzeka się postęp. Okazuje się przeto, iż tylko p rzy uproszczo
nym pojęciu postępu łatw o jest stw ierdzić w dziejach spraw ludzkich postęp 2.
Mówiąc o postępie nauki, można mieć na uwadze wyłącznie system teoretycznej wiedzy (jednej dyscypliny lub ich układu) albo tylko zło
żoną operację jego tw orzenia (przebudowyw ania, rozbudowywania), albo wreszcie Całą dziedzinę k u ltu ry , obejm ującą ludzi bezpośrednio lub pośrednio zajm ujących się tym system em oraz insty tu cje i środki słu
żące tem u zajm owaniu się. Z ogólnego p u n k tu widzenia odróżnia się więc postęp teorii naukow ej od postępu m etod naukowo-badawczych i postępu nauki jako całego w ydarzenia kulturow ego. N atom iast ze względu na wyróżnione aspekty n auki można mówić o jej rozwoju w sferze wiedzy (doskonałości), form alnej i treściow ej stru k tu ry oraz poszczególnych funkcji aktyw ności ludzi i instytucji naukow ych, środo
1 Dlatego ci, co głoszą, iż zachodzą rewolucje naukowe, nie mogą n ie uw zględ
niać szerzej środowiska społeczno-dziejowego nauki. Natomiast zwolennicy tylko ewolucji w nauce nie muszą mówić o okolicznościach pozapoznawczych funkcjo
nowania teorii naukowej.
! W sprawie pojęcia rozwoju i postępu zob. np. J. C h ł o p e c k i . Rewolucje i postęp. Warszawa 1981 oraz bardziej związane z nauką: L. L a u d a n . Progress and Its Problems. Berkeley 1977; H. A. S i m o n . Models of Discovery. Dordrecht 1977;
G. H o l t o n . The Scientific Imagination. Cambridge Mass. 1978; P. H u c l c l e n - b r o i c h . Erfahrung und Methode. Meisenheim 1979; P. S c h e u r e r . Revolutions de la science et permanence du reel. Paris 1979; I. N i i n i l u o t o . Scientific Pro
gress. „Synthese” 45: 1980 s. 427-462; M. H e s s e. Revolutions and Reconstructions in Philosophy of Science. Brighton 1980; C. D i l w o r t h . Scientific Progress.
Dordrecht 1981.
O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 131 wiska naukowego, liczebności i znaczeniu w ynalazków itd. Posługując się zaś różnym i typam i poznania powiemy, że rozwój nauki u jm uje się w aspekcie logicznym, psychologicznym, socjologicznym i filozoficz
nym. Z ajm uje się bowiem tym odpowiednio: logika, psychologia, socjo
logia i filozofia wiedzy. r
Faktycznie najczęściej d y sk u tu je się n ad rozwojem (w poszczegól
nych aspektach) n auki jako dziedziny k u ltu ry oraz nad dynam iką teorii em pirycznej. Nie znaczy to, że obie te spraw y nie łączą się. D ynam ika teorii em pirycznej stanow i fundam ent rozw oju całej nauki. Tej sp ra
wie poświęca się p rzeto najw ięcej szczegółowych dociekań, zwłaszcza od czasu, gdy porzucono wyłącznie synchroniczną m etodologię nauki.
O rozw oju całej n auki zaś rozstrząsa się w kategoriach bardziej ogól
nych i o w iele m niej jednolicie, zwłaszcza z uw agi n a rozmaitość supo- nowanych założeń filozoficznych. Głównie chodzi o sposób i praw idło
wości tego rozw oju oraz o czynniki, które sprzyjają (albo nie) tem u rozwojowi. N atom iast problem atyka dynam iki teorii em pirycznej kon
centruje się na poszukiw aniu takiej ch a rak tery sty k i te j teorii, jaka po
zwoliłaby zdeterm inow ać relację m iędzy dwiem a teoriam i z uw agi n a akceptację jednej a odrzucenie drugiej. Mówiąc inaczej, chodzi 0 uw zględnienie tych aspektów (form alnych albo treściow ych, stru k tu ralnych albo funkcjonalnych) w porów nyw aniu teorii zasadniczo te j samej dziedziny, k tó re dadzą podstaw ę do odpowiedzi na pytanie, dla
czego jedna teoria zwycięża inne.
Dotychczasowe uw agi pozw alają już stw ierdzić, iż po ustaleniu po
jęć rozw oju i postępu czeka nas trudniejsze zadanie — eksplikacja term inu teoria em piryczna, ale oczywiście jedynie pod kątem znalezie
nia k ry terió w w artościow ania tych teorii. Bez tego bowiem nie m a precyzyjnego orzekania o rozw oju i postępie teorii em pirycznej. N aj
pierw dobrze będzie uporządkow ać rozm aite charak tery sty k i sam ej teorii e m p iry c z n e js.
Analogicznie do podziału definicji na genetyczne, stru k tu ra ln e 1 funkcjonalne m ożna sprowadzić różne ch arak tery sty k i teorii em piry
cznej do trzech typów , m ających rozm aite odm iany:
1 ° genetyczne:
a) akcentujące w ew nętrzne czynniki w iedzy naukow ej,
3 W stępnie przyjmujemy, że teorią empiryczną jest taki system wiedzy teo
retycznej, który wraz z odpowiednimi danymi doświadczenia pociąga za sobą empirycznie kontrolowalne konsekwencje. Teorie logiczne i matematyczne nie ?ą w ięc teoriami empirycznymi. A le nie są nim i także cybernetyczne teorie (teoria informacji, ogólna teoria systemów itp.), choć mogą być w jakiś sposób dopaso
w yw ane do określonych dziedzin empirycznych lub interpretowane w teoriach em pirycznych. Korektura teorii nieempirycznych polega na ich formalnym dosko
naleniu oraz zwiększaniu stopnia adekwatności ich m ożliwych zastosowań.
132 S T A N IS Ł A W - K A M IŃ S K I
b) akcentujące zew nętrzne czynniki wiedzy naukow ej, 2° strukturalne:
a) uwzględniające głównie aspekt syntaktyczny teorii, b) uwzględniające aspekt sem antyczno-pragm atyczny teorii, 3° funkcjonalne:
a) w skazujące zadania poznawcze teorii, b) w skazujące zadania pozapoznawcze teorii.
Genetyczne ujęcia teorii em pirycznej, k tóre akcentują wewnętrzne czynniki pow stania wiedzy, można streścić w określeniu teorii (poda
nym przez E. Macha) jako rezu ltatu adaptacji m yśli do danych doś
wiadczenia. Dokładniej przedstaw iają to indukcjonizm , dedukcjonizm i redukcjonizm . Indukcyjne procedury dochodzenia do teorii polegają na uogólnianiu przyjętych (przew ażnie dogmatycznie) danych doświad
czenia oraz w eryfikacji i system atyzacji tych uogólnień. P rzy tym ta uniw ersalizacja i to potw ierdzenie może posługiwać się środkam i (nie
kiedy bardzo bogatymi) logiko-m atem atycznym i, j jak np. sta ty sty k ą 4.
Rozwój teorii em pirycznej w ' ten sposób scharakteryzow anej przejawia się (mówiąc najogólniej) w doskonaleniu m etod obserw acji i indukcji oraz w eryfikacji i system atyzacji.
Natom iast dedukcjonizm w ystępuje w bardziej różnorodnych od
mianach. Można je jednak objąć następującą charakterystyką: teoria pow staje w tedy, gdy dla danych doświadczenia i całej dotychczasowej wiedzy (traktow anej jako niedoskonała) o określonej dziedzinie nie- dyskursyw nie znajdują się hipotetyczne założenia, z których wydedu- kow uje się wszystkie pozostałe tw ierdzenia o te j dziedzinie, wychodzą
ce zwycięsko z rzetelnych prób ich k ry ty k i racjonalnej i falsyfikacji.
N iedyskursyw ne dochodzenie do silnych dedukcyjnie założeń może przybierać różne postacie — od czysto inw encyjnych aktów i konwen
cjonalnej konstrukcji in telektualnej do pojęciowej idealizacji5. Rozwój 4 Typowymi przedstawicielami takiego tworzenia teorii byli F. Bacon, pozy
tyw iści i niektórzy neopozytywiści, a typową genetyczną definicją teorii empiry
cznej powiedzenie, że jest to system ściśle ogólnych zdań otrzymanych indukcyj
nie ze zdań obserwacyjnych i, dostatecznie potwierdzonych empirycznie. Akcent położono na kontekście uzasadnienia, nie zaś odkrycia.
5 Takie tworzenie teorii (zwłaszcza przełomowych) jest nieustannym w y
najdywaniem „grubych przypuszczeń” (rozwiązujących problemy naukowe) i pod
dawaniem subtelnej krytyce ich konsekwencji. Wyraźnie mówi o tym K. Popper, ale pewne pomysły tego postępowania są już wcześniej, np. u W. S. Jevonsa, J Łukasiewicza, V. Krafta. Nieco inną odmianę dedukcjonizmu poda! Arystoteles, który za pomocą intelektualnej intuicji odczytywał w empirycznie danej rzeczy
w istości naczelne pryncypia (oczywiście prawdziwe!) i z nich dedukował pozostałe twierdzenia. Jeszcze inaczej postępował Platon, który w punkcie w yjścia teorii przyjmował opozycyjne tezy i za pomocą dialektycznego rozumowania (kombinacja analizy i syntezy pojęć) elim inował tezy fałszywe.
O R O Z W O JU T E O R II E M P IR Y C Z N E J 133
tak u ję te j teorii polega głównie na coraz śm ielszym w ynajdyw aniu za
łożeń najogólniejszych a jednocześnie najbardziej inform atyw nych (przez to bowiem zwiększa się ich falsyfikow alność, czyli możliwość ew entualnej kolizji z faktam i) oraz na odkryw aniu coraz subtelniej
szych m etod racjonalnej k ry ty k i i falsyfikacji (empirycznej). Obowią
zują p rzy tym ahistoryczne zasady krytycznego racjonalizm u.
R edukcyjnie tw orzy się teorię em piryczną, gdy dla każdego zdania obserwacyjnego znajdujem y jego rację logiczną w postaci zdań opisu
jących w aru n k i początkowe zachodzenia zdarzeń, zdań — uogólnień em pi
rycznych (praw) i p rzynajm niej jednego zdania wymyślonego (to zna
czy nie otrzym anego indukcyjnie, czyli hipotezy) oraz usystem atyzuje
my w szystkie zdania (w m iarę możliwości opierając się na w ynikaniu logicznym; p rzy ty m analogicznie w yjaśniam y praw a, zawsze pomaga jąc sobie definicjam i). A kcent kładzie się tu na kontekst odkrycia, czyli na m yślenie redukcyjne, w którym dla przyjętego wcześniej następ
stwa szuka się ra cji (logicznej) nie tylko w śród zdań już przyjętych, lecz także ad hoc twórczo zdobytych 6. Rozwój w tego ty p u dochodzeniu do teorii polegałby — m ówiąc najogólniej — przede w szystkim na dos
konaleniu m etod teoretycznego w yjaśniania, czyli sposobów staw iania hipotez oraz odkryw ania takich schem atów teoretycznego w yjaśniania, które n ajlep iej porządkują wiedzę. •
C h arakterystyki, k tó re podkreślają zew nętrzne czynniki w pow sta
niu teorii em pirycznej m ożna sprowadzić do dwóch typów: określania teorii jako sum arycznego p ro d u k tu poznaw czo-abstrakcyjnego (narasta
jąca trad y c ja w iedzy abstrakcyjnej) ogólnego rozw oju społeczeństwa (powstaje jako jedna z form świadomości społecznej) albo jako rezul
tatu postępow ania badawczego wedle paradygm atu, k tó ry w yraża się w przy jęty m przez grupę uczonych standardow ym sposobie upraw iania nauki. W pierw szym w ypadku teoria ma sw ą genezę w zapotrzebow a
niu p ra k ty k i społecznej, k tó rą rządzą np. zasady m aterializm u histo
rycznego. N atom iast w drugim teoria pow staje na skutek określonej 6 Redukcyjne tworzenie teorii empirycznej ma chyba najczęstsze zastosowa
nie. Przeważnie bowiem teorię genetycznie określano jako rezultat wyjaśniania teoretycznego (a w ięc za pomocą nie tylko praw, lecz także hipotez) danych doś
wiadczenia. M yślenie redukcyjne jednak występow ało w różnych odmianach. N ie
którzy klasyczni filozofow ie m ówią np. że należy szukać jedynej racji ostatec/nia uniesprzeczniającej w porządku ontycznym jakiś stan rzeczy, ujęty odpowiednio abstrakcyjnie. Leibniz redukcję pojmuje jeszcze ciaśniej, gdy posługując się za
sadą racji dostatecznej w drodze zastępowania definicyjnego sprowadza każde zdanie do prawdy analitycznej. Osobną wreszcie odmianą redukcjonistycznego do
chodzenia do teorii jest znajdowanie prostszych modeli syntaktycznych dla układu zdań empirycznych, co zdarza się najczęściej przy tendencji do redukcjonizmu metodologicznego.
134 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I
opinii norm odaw czej ekspertów, k tóra m a już nie tylko racjonalne źró
dła. Na ukształtow anie się i panow anie paradygm atu bowiem wpływa przede wszystkim współzawodnictwo (i krytyczna dyskusja) między poszczególnymi odłam am i środowiska naukow ego7. S tąd rozwój teorii n astępuje w raz z rozwojem potrzeb społeczeństwa (motorem jest prze
ciwieństwo między teorią a praktyką) i coraz bardziej adekw atnym ich zaspokojeniem (przy równocześnie adekw atniejszym odbiciu rzeczywis
tości) albo w raz ze zm ianą paradygm atu, co jednak określa się głównie w kategoriach socjologicznych a nie epistemologiczno-metodologicznych.
* ’ S tru k tu raln e charakterystyki teorii em pirycznej były powszechnie stosow ane w filozofii nauki, lecz m iały wiele odmian. W pierw szej po
łowie XX _jy. uwzględniano przew ażnie językowe podejście. Określano teorię ja k O 'logicznie i treściowo uporządkow any zbiór praw empirycz
nych, hipotez i definicji, albo jako układ możliwie najogólniejszych zdań (o jednolitej dziedzinie) spełniających^ k ry te ria em pirycznej sen
sowności (różnie zresztą podawane) albo jako hipotetyczno-dedukcyjny system, którego tezy (będące rozwiązaniem problem ów naukow ych) są podatne na surow ą k rytykę racjonalną i falsyfikację (empiryczną).
W sform alizowanej zaś teorii em pirycznej można wyróżnić trzy ele
m enty: sform alizowany system logiko-m atem atyczny wzbogacony o po
stu laty znaczeniowe dla teoretycznych term inów specyficznych danej teorii, układ zdań em pirycznych oraz zbiór definicji lub reguł przypo
rządkow ania, czyli łączących i koordynujących rachunek ż bazą empi
ryczną; pozwala to na em piryczną interpretację te o r ii8.
W szystkie te ch arakterystyki przeważnie ograniczają się do wewnę
trznego i syntaktycznego aspektu teorii, stąd nadają się do ujęcia b ar
d ziej statyki niż pełnej dynam iki teorii. Rozwój ta k pojętej teorii za
sadza się bowiem wyłącznie na doskonaleniu poszczególnych jej zda
niowych składników oraz ich pow iązań treściow ych i form alnych. P o nadto, z w yjątkiem podejścia Poppera, inne bazują na ostrym rozróż
7 Pierwszy sposób określenia genezy teorii naukowej typowy jest dla mark
sistowskiej filozofii nauki, a drugi — dla uhistorycznionej teorii poznania nauko
wego, zapoczątkowanej głównie przez Th. Kuhna. Uwzględniają one bądź prakty
kę społeczną w ogóle, bądź praktykę grupy uczonych.
8 Pierwsze określenie jest tradycyjnie używane, drugie pochodzi od neopo- zytywistów, a trzecie od K. Poppera (Truth, R ationality and the G row th of Scien
tific Knowledge. Frankfurt 1979). Można je modyfikować lub łączyć, czego przy
kładem mogą być następujące określenia teorii jako schematu pojęciowego, łączą
cego prawa empiryczne w hipotetyczno-dedukcyjny system oraz jako hipotetycz- no-dedukcyjnego systemu, którego założenia wyznaczają co najmniej jeden po
tencjalny falsyfikator i co najmniej jeden potencjalny konfirmator. Niektórzy uważają, że częściowa interpretacja teorii wystarczy do zagwarantowania jej empiryczności.
O R O Z W O J U T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 135 nieniu term inów teoretycznych i obserw acyjnych oraz kw alifikują jako naukow e poszczególne zdania, co rodzi coraz więcej słusznych zastrze
żeń. Dlatego w łaśnie, a także pod w pływ em K uhna i Feyerabenda, zna
leziono koncepcję pośrednią (między neopozytyw istyczną o proponowa
ną przez K uhna), k tóra p rzybrała różne postacie i otrzym ała rozm aite nazw y 9.
N azyw ając ją ch a rak tery sty k ą sem antyczno-pragm atyczną, zwróci
m y uwagę na dw ie jej odm iany: operacyjną i niezdaniową. W pierw szym w ypadku podkreśla się przede wszystkim poszerzenie pojęcia teorii. Nie stanowią* jej wyłącznie tezy, lecz także^m etody ich uzasad
niania (dowodzenia lub empirycznego- rozstrzygania) oraz Zasięg zasto
sow ań teorii (klasa jej dziedzin), a wszystko to w yrażone jest w okreś
lonym języku i jego m etajęzyku. Ponieważ język ten charakteryzuje 'śięHża' pomocą pojęć zaczerpniętych z teorii mnogości stąd mówi się — teoriomnogościowe ujęcie teorii (niektórzy naw et mówią, że teorie em piryczne są nadbudow ane na teorii m nogości)10. Rozwój tak u jętej teorii może być charakteryzow any w co n ajm niej trzech aspektach-
^doskonalenia języka i^tnetod uzasadniania (racjonalności i sprawności) oraz Z w iększaniu i precyzji zakresu stosowalności (niekiedy mówi się tu o w zrastającym stopniu adekw atności praw dy albo adekwatności modelu).
Niezdaniowe ujęcie teorii em pirycznej jest teoriomnogościowym opi
sem klasy stru k tu r, czyli modeli, z k tórych jeden stosuje się do dzie
dziny jako przedm iotu teo rii em pirycznej. Można powiedzieć, że dzie
dzina ta jest realn y m m odelem abstrakcyjnie scharakteryzow anej stru k tu ry . M am y więc dw a rodzaje teoriom nogościowych stru k tu r: teo
retyczne i nieteoretyczne (jakby baza em piryczna); pierw szych używ a się aby w ykryć podzbiór (dane układy fizyczne) ze zbioru nieteoretycz- nych (jak b y m ożliwych zastosow ań)11. Rozwój teorii może przebiegać
9 Teoriomnogościowej (P. Suppes), strukturalistycznej (Y. Bar-Hillel), niezda- niowej (J. D. Sneed, W. Stegmuller), operacyjnej (F. Suppe, R. Wójcicki) i holi
stycznej. Zob. Z. H a j d u k . Semantyczne ujęcie struktury i poznawczego warto
ściowania teorii fizykalnych. „Roczniki Filozoficzne” 28J198I0 z. 3 s. 97-14)7.
10 Takie podejście do struktury teorii empirycznej proponuje np. R. Wójcicki (Metodologia formalna nauk empirycznych. Wrocław 1974), ale podobne spotyka się często (np. M. Bunge, B. C. van Fraasen, F. Suppe). Zob. Physical Theory as Logico-operational Structure. Ed. C. Hoocker. Dordrecht 1979.
11 Takie ujęcie zasygnalizował już (1957 r.) P. Suppes a potem G. Hamel i G. Ludwig, ale pochodzi głów nie od Sneeda i Stegmiillera. Zob. J. D. S n e e d Theoriendynamik. W: Handbuch wissenschaftstheoretischer Begriffe. Hrsg. J. Speck.
Gottingen 1980 s. 646-653; W. B a l z e r . J. D. S n e e d . Generalized Net Structures of Empirical Theories. „Studia Logica” 36:1977 s. 195-212 i 37:1978 s. 167-194;
W.T S t e g m u l l e r . Neue Wege der Wissenschaftsphilosophie. Berlin 1979; t e n ż e . The Structuralist View of Theories. Berlin 1979.
k o M C Z p
(Hesn
136 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I
ewolucyjnie albo rewolucyjnie. W pierw szym w ypadku chodzi o zwięk
szenie lub precyzję możliwych zastosowań przez wskazanie nowych wartości term inów teoretycznych (bez zm iany podstawowych stru k tu r teoretycznych). N atom iast rew olucyjny rozwój przebiega albo bardziej łagodnie, gdy teoretyczne stru k tu ry jednej teorii przejm ow ane są przez nową teorię jako nieteoretyczne (tak np. term odynam ika przyjęła kla
syczną mechanikę), albo bardziej radykalnie, gdy podstaw ow e stru k tu ry teoretyczne (tzw. trzon, czyli rdzeń w przeciw staw ieniu do jego posze
rzenia) zostaną zastąpione now ym i (tak np. było z astronom ią Ptole
meusza i Kopernika). K ontynuację nauki może tu zabezpieczyć relacja słabej re d u k c ji12.
Kończąc om awianie stru k tu raln y c h ch arakterystyk teorii empirycz
nej, w arto dodać, że obok rozróżnienia ich na syntaktyczne i sem anty
czne oddziela się podejście deskrypcjonistyczne od rekonstrukcjonistycz- nego. Pierwsze typowe jest np. dla filozofów lingw istycznych oraz P. Achinsteina i S. B rom bergera. R ekonstrukcjonizm zaś w postaci skrajnej występował u Russella i w cześniejszych neopozytywistów, a w postaci um iarkow anej — u logików polskich i w ielu późniejszych em pirystów analitycznych. Również spór m iędzy indywidualizm em a holizmem znalazł swe odbicie w stru k tu raln y c h ujęciach teorii empi
rycznej. Syntaktyczne charakterystyki m iały skłonność do kwalifikacji poszczególnych zdań teorii, a sem antyczne u jaw niły tendencje wyraźnie holistyczne. *
Funkcjonalne ujęcia em pirycznej teorii, które w skazują jej zadania poznawcze, można w yrazić w trad y cy jn y m określeniu, że teoria jest system em wiedzy, która zaspokaja ogólnoludzkie zainteresow ania inte
lektualne o em pirycznie danej dziedzinie. W szczególności ząś akcentu
je się jakieś z następujących zadań: koordynację i zsyntetyzowanie danych doświadczenia, w yjaśnienie teoretyczne stanów rzeczy, przewi
dywanie i odtw arzanie stanów rzeczy oraz optym alizację procedur ba
dawczych (m.in. przez zamianę tez na reguły wiedzotwórcze). Przykłady poszczególnych definicji teorii em pirycznej odpowiednio m iałyby po
stać: schem at pojęciowo-zdaniowy koordynujący i syntetyzujący dane doświadczenia o pew nej dziedzinie; system wiedzy w yjaśniający fakty oraz pozw alający je przew idyw ać i odtwarzać; system wiedzy, dostar
czający możliwie najogólniejszych inform acji, które dotyczą faktów obserwowalnych i stanów rzeczy nieobserw ow alnych oraz ich w zaje
mnych związków; system wiedzy teoretycznej, k tóra przyczynia się do postępu nauki, czyli ułatw ia kontrolę błędów obserw acji i interp retacji
12 Zob. np. C. H o o k e r . Towards a General Theory of Reduction. „Dialoąue”
20:1981 s. 38-59, 201-236 i 496-529; T. N i c k l e s . Two Concepts of Intertheoretic Reduction. „Journal of Philosophy” 70:1973 s. 181-201.
O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 1'37 danych em pirycznych (zdolność dó sam okontroli) oraz w skazuje drogi dalszych badań (zdolność do sam orozw oju)13.
Ł atw o wskazać, na czym polega rozwój tak scharakteryzow anych teorii. Po prostu przedkłada się jakąś teorię nad inne, gdy spełnia le piej sw ą funkcję lub spełnia funkcję w yżej cenioną. W szczególności zaś: adekw atniej zaspokaja ogólnoludzkie zainteresow ania intelektualne;
syntetyzuje precyzyjniej w ię k sz y , obszar w iedzy oraz prościej go unifi
kuje, pozw alając jednocześnie n a jego specyfikację; stosuje doskonalszy typ w yjaśniania albo zwiększa moc w yjaśniającą, optym alnie łączy koherentność, eksplanacyjność, inform atyw ność i empiryczność (pod
nosi tzw. celność teorii); pom naża płodność heurystyczną (np. bogaci i pogłębia problem atykę g eneruje nowe hipotezy) i zwiększa samodosko
nalenie się teorii. Nie tru d n o zauważyć, iż im m anenty rozwój nauki, a więc ujaw n iający się w niej sam ej zachodzi przede w szystkim w aspekcie funkcji teorii em pirycznej.
Zadania pozapoznawcze zazwyczaj akcentow ane : w ujęciu teorii em pirycznej m ają ch a rak ter wobec n iej zew nętrzny i re d u k u ją się do dwóch grup: hum anistycznej oraz technicznej. W ram ach pierwszej- teoria stanow i wiedzę rozw ijającą i doskonalącą człow ieka (jego pogląd na św iat, inw encję i aktyw ność) oraz prow adzącą społeczeństwo do- szczęśliwego sta n u (zwłaszcza co do poziomu oświecenia, m oralności i dobrobytu). N atom iast jako funkcje techniczne teorii w ym ienia się doskonalenie urządzeń technicznych i poszerzenie ich stosowalności (co>
przyczynia się do .postępu produkcji) oraz doskonalenie form organiza- cyjnych w szelkiej działalności. P rzykładem takiego podejścia niech bę
dą określenia teo rii naukow ej jako system u tez „odbijających” rzeczy
wistość i odpow iadających zapotrzebow aniom życia lu b p ra k ty k i spo
łecznej • oraz jako system u pojęciowo-zdaniowego, służącego nie tyle do zrozum ienia rzeczywistości, ile opanow ania i przeobrażenia świata. Roz
wój w te n sposób scharakteryzow anej teorii polega na coraz adekw at- niejszym zaspokojeniu potrzeb społeczeństwa albo na doskonaleniu
13 Opisowo-porządkujące funkcje teorii podkreślali szczególnie epistemologicz- ni pozytyw iści i konwencjonaliści. Eksplanacjonizm, czyli kierunek w filozofii nauki przyjmujący, że najważniejszym zadaniem teorii jest wyjaśnianie, uchodzi za najbardziej typowy (niektórzy strukturalnie utożsamiają w yjaśnienie i przewi
dywanie, odróżniając je w yłącznie pragmatycznie). Pozytywiści (u nas szczególnie W. Biegański) głosili prewidyzm (główną funkcją teorii jest przewidywanie). Nn- sam odoskonalenie się teorii naukowej zaczęto w ięcej zwracać uwagę, gdy szerzej uwzględniono kontekst odkrycia i dynamikę teorii. Cybernetyczne traktowanie teorii empirycznej również temu sprzyja (teoria to w zględnie stabilny system s a moorganizujący się, którego rozwój, czyli zmniejszanie się entropii, sterowany jest strumieniem informacji — W. Nalimow).
138 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I
teorii jako sprawnego narzędzia podporządkowania św iata człowie
kowi 14.
Powyższy przegląd rozm aitych aspektów i spraw dzianów rozwoju teorii em pirycznej w zależności od sposobu jej charak tery sty k i okazuje tylko, skąd pochodzą te różnice. Nie tłum aczy jednak samego procesu rozwojowego. W yjaśnienie tego, na czym polegają poszczególne rodzaje postępu w nauce wym aga porów nania nie tylko sam ych teorii empi
rycznych, lecz także ich bazy zew nętrznej. Albowiem czym głębsze zm iany chcem y wytłum aczyć tym d alej trzeba sięgnąć poza ciasno ujm ow aną teorię. Dlatego właśnie em piryści analityczni, którzy trak to w ali teorię em piryczną w izolacji od jej bazy zew nętrznej, nie dostrze
gali innego rozwoju teorii jak przez akum ulację, która dokonuje się dzięki czynnikom wyłącznie w ew nętrznym . Dopiero gdy w filozofii nauki zajęto się filozoficznymi i psychiczno-społecznymi uw arunkow a
niam i teorii em pirycznej, ożywiła się problem atyka- dynam iki teorii. Po
niżej _ spróbujem y scharakteryzow ać teorię em piryczną, szerzej i wy
raźniej uw zględniając zew nętrzne czynniki, które ją determ inują.
Niezależnie od tego, czy trak tu jem y teorię em piryczną zdaniowo czy nie, holistycznie albo nie, obejm uje ona przede w szystkim system zda
niowych w yrażeń w 'określonym języku przedm iotow ym. Dla tego sys
tem u już w m etajęzyku podaje się zespół reguł metodologicznych, które przynajm niej ram ow o wyznaczają sposób dochodzenia do tego systemu, badania jego poprawności oraz zakresu jego stosowalności. Ten układ reguł pozwala tworzyć oraz akceptować rozm aite teorie empiryczne, k tó re jednak są metodologicznie współm ierne. Uzasadniane i stosowa
ne byw ają bowiem na podstawie takiego samego układu reguł (choć nie zawsze tych sam ych danych em pirycznych). Ale każda metodolo
giczna determ inacja teorii stanow i o pew nym sposobie poznania. Dla
tego suponuje określoną teorię poznania (filozoficzną i logiczną). W kon
sekw encji naw et metodologicznie niew spółm ierne teorie empiryczne mogą korespondować ze sobą epistemologicznie. Ta sama teoria pozna
nia dopuszcza bowiem w iele różnych układów reguł metodologicznych.
Na tym łańcuch zależności się nie kończy.
Epistemologia tylko pozornie stanow i pierw szą dyscyplinę wiedzy teoretycznej. W prawdzie nastała moda na filozofię epistemologiczną lub taki styl m yślenia filozoficznego, w którym nie odróżnia się podmiotu i przedm iotu poznania, tra k tu ją c poznanie jako rzeczywistość reflekto
waną, ale istnieją dostateczne racje, aby przyjąć, że ludzki porządek poznawczy nie jest autonomiczny, lecz egzystencjalnie zakłada określo
, 14 Praksystyczne stanowisko w filozofii nauki zajmuje marksizm oraz w pew
nym sensie — szkoła frankfurcka i szkoła erlangeńska.
O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 139 n y porządek bytowy. Stąd teoria poznania im plikuje odpowiednią onto- łogię. Oczywiście, ta sam a teoria b y tu może być podstaw ą dla roz
m aitych epistemologii. Dlatego epistemologicznie niew spółm ierne teorie m ogą mieć takie same podstaw y ontologiczne. U gruntow anie metodo
logii tw orzenia teorii em pirycznych w epistemologii i ontologii nie jest jeszcze w ystarczające. K to uznaje zasadę, że nie m a logicznego p rzej
ścia od „ je st” - do „pow inien”, m usi przyjąć w zew nętrznej bazie okreś
lonej m etodologii nauki obok odpowiedniej teorii poznania i bytu o kreśloną aksjologię. Ta ostatnia może nie mieć autonom icznej hie
rarchii w artości, a tylko hierarchię pow stałą z traktow ania w odpo
w iednim aspekcie porządku bytowego. Niem niej jednak określona hie
rarchia w artości rów nież ingeruje w upraw om ocnieniu takiej, a nie innej teorii em pirycznej. W ypada przeto przyjąć, że niew spółm ierne m etodologiczno-epistemologicznie teorie em piryczne mogą korespondo
wać ze sobą na poziomie ontologiczno-aksjologicznym 1S. P rak ty k a nau
kowa bowiem fu nkcjonuje w granicach wyznaczonych przez akcento
w a n ą (w yraźnie lub milcząco) filozofię. Dlatego niektórzy tra k tu ją filozofię jako m etanaukę, w ydobyw ającą z nau k tezy filozoficzne.
D otąd m ów iliśm y o im plikacjach filozoficznych em pirycznej teorii.
Trzeba jed n ak wspomneć rów nież o jej niektórych konsekwencjach.
Chodzi tu zwłaszcza o w ykorzystanie teorii do celów pozapoznawczych, czyli o tzw. owoce nauki. Nawiasem mówiąc, zbyt mało filozofowie nauki ty m się zajm ują. A tym czasem spraw a jest w ażna dla przyszłości człowieka. D ehum anizacja nauki nie będzie wykluczona, jeśli o jej roz
w oju (doborze zadań praktycznych) decydować będą tacy zleceniodaw
cy, którzy zechcą tylko um ocnić w łasną pozycję polityczną i gospodar
czą, .'a nie liczą się z godnością każdej osoby ludzkiej i jej potrzebą w szechstronnego i harm onijnego doskonalenia się 16.
W racając do praktycznych konsekw encji teorii em pirycznej, należy podkreślić, że w yznaczają ją one pośrednio. Zachodzi bowiem w zaje
m ne pow iązanie całej teoretycznej w iedzy z życiem ludzkim . Rozwój teorii naukow ej przyśpiesza rozwój społeczno-kulturow y, k tó ry znowu jest zew nętrznym czynnikiem postępu w nauce. Bezpośrednio w pływ a na dynam ikę teorii tzw. potencjał naukow y (wszystko, co umożliwia osiągnięcie przedm iotow ego celu nauki, a szczególnie jakość i liczebność kadr, środki badawcze oraz organizacja i zabezpieczenie finansow e ba
dań), a pośrednio poziom k u ltu ry i jej dynam ika, stan gospodarki n aro dow ej oraz poparcie organów władz. Im jest w ięcej i bardziej tw ór
15 Ontologię i aksjologię zastąpić może odpowiednio rozbudowana ideologia lu b filozofia potoczna.
16 Por.' G. P i c h t. O dwaga utopii. Warszawa 1981; The Dynamics, of Science
<and Technology. Ed. W. Krohn. Dordrecht 1978.
140 S T A N IS Ł A W K A M IŃ S K I
czych umysłów lub zdolnych do syntez, im adekw atniejsza i spraw niejsza ap a ratu ra oraz kierow nictwo i instytucje naukowe, którym nie ogranicza się funduszów na badania, tym pew niejszy jest postęp nauki.
Sum ując wszystkie dotychczasowe uwagi, można powiedzieć, że rozwój teorii em pirycznej przebiega w różnych płaszczyznach i stąd jest wielorako uw arunkow any. Czynniki sprzyjające m u albo u tru d n ia
jące go są zarówno w ew nętrzne, czyli tkwiące w sam ej teorii jako sys
tem ie tez, jak również zewnętrzne, czyli w ystępujące w środowisku, w którym teorie pow stają i funkcjonują. Dlatego porów nyw anie teorii w celu dokonania w yboru jednej z nich lub stw ierdzenia zachodzącego postępu dokonuje się nie tylko na poziomie sam ych teorii, lecz także na poziomie ich uw arunkow ań i przew idyw anych zastosowań. W takiej sytuacji niewspółm ierność logiczna lub treściow o-em piryczna układów tez nie wyklucza jeszcze porównyw alności teorii ze względu na reguły metodologiczne lub zastosowania praktyczne. W w ypadku gdyby i na tej płaszczyźnie nie zachodziła żadna korespondencja, to w ystąpi ona na poziomie fundam entów filozoficznych teorii albo innych okoliczności kulturow o-historycznych (tradycji upraw niania n a u k i)17'.
W św ietle powyższych stw ierdzeń w ydają się nieuzasadnione obawy, że przy rew olucyjnych transform acjach teorii em pirycznych zabraknie niezm iennej podstaw y do tego, aby mówić o kontynuacji nauki. Można jednak mieć wątpliwość, czy praw a em piryczne stanow ią najbardziej trw a ły elem ent teorii (P. Caws) wobec w zajem nej zależności term inów obserw acyjnych oraz term inów teoretycznych. Tym bardziej (z tego samego powodu) trudno zgodzić się z tw ierdzeniem , iż najm niej zmie
niają się w teorii podstawowe stru k tu ry m atem atyczno-językow e (np.
H. Poincare). N atom iast uznanie za stały fundam ent przy transform acji teorii em pirycznej: „wiedzy u k ry te j” i(M. Polanyi) podstawowego pro
gram u badań (I. Lakatos) lub podstaw ow ej tem atyki badawczej (G.
Holton), albo jeszcze lepiej — ciągłości trad y cji badawczej (L. Laudan) m a za sobą poważne racje, jeśli wiedzę ukrytą, program , tem atykę i trad y cję tra k tu je się jako w yraz filozoficznej form acji i ciągłości k ultury. Filozofia przecież zawsze szuka takich aspektów badanej rze
czywistości, które są najbardziej fundam entalne (ogólne) tudzież po
17 Z bogatej literatury na temat uwarunkowań dynamiki teorii empirycznej warto przytoczyć następujące (m.in.) prace zbiorowe: Zasada korespondencji w fi
zyce a rozw ój nauki. Red. W. Krajewski i in. Warszawa 1974; Relacje m iędzy teoriam i a rozw ój nauki. Red. W. Krajewski i in. Wrocław 1978; F ortschritt und Rationalitat der Wissenschaft. Hrsg. G. Radnitzky, G. Anderson. Tubingen 1980;
Scientific D iscovery: Logic and Rationality. Ed. T. Nickles. Dordrecht 1980; Scien
tific Discovery: Case Studies. Ed. T. Nickles. Dordrecht 1980; Theory of Scientific Progress. Ed. I. Niiniluoto. Dordrecht 1980.
O R O Z W O JU T E O R I I E M P IR Y C Z N E J 141 zw alają unifikow ać i specyfikować wiedzę oraz celowo ją wykorzystać.
Ponadto nieustannie poszukuje racjonalnych i spraw nych m etod pozna
nia, k tóre m iałyby najszerszy zasięg adekw atnego zastosowania. Dzięki zaś ciągłości działania kulturotw órczego zawsze re zu ltaty (zarówno po
zytyw ne, jak i negatyw ne) dotychczasowych badań stanow ią pun k t w yjścia nowych badań; now a teoria w raz ze swą zew nętrzną bazą po
zwala bowiem w ytłum aczyć, dlaczego uznaw ano daw ne teorie i d la czego teraz należy je odrzucić.
ON THE DEVELOPMENT OF EMPIRICAL THEORY
S u m m a r y
The paper is an attempt to point out to the sources of the difference of opi- nion on the developm ent of science and to determ ine the problems pertaining to the dynamie aspect of em pirical theory.
The preliminary specification of the concepts of developm ent and the con- cepts of em pirical theory revealed that various concepts of developm ent depend on the type of theory characteristics (genetic, structural, functional types) and on the degree to w hich the outward basis of the theory is taken into account (methodological, epistemological, ontological, axiological bases) as w ell as on the other facts of cultural and historical character.