• Nie Znaleziono Wyników

To była ciężka praca - Marta Jastrzębska - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "To była ciężka praca - Marta Jastrzębska - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MARTA BEATA JASTRZĘBSKA

ur. 1968; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Płouszowice, PRL

Słowa kluczowe Płouszowice, PRL, praca w cegielni, cegielnia w

Płouszowicach, projekt Lubelskie cegielnie. Materia miasta

To była ciężka praca

Mnie tam nikt nie gonił do pracy, ja mogłam sobie odpoczywać. Tylko chodzi o to, że trzeba to było zrobić szybko, żeby glina nie zaschła. Więc miałam taką wodę, bo tego klucha trzeba było troszkę wyrobić z wodą, żeby on był na tyle dobry, elastyczny, żeby ta cegła się zrobiła. Bo to musiało tak wpaść, żeby było równiutko, żeby dziur nie było gdzieś po rogach. To też jest sztuką, tak uderzyć mocno i wziąć tyle tej gliny, żeby to zapełnić. Bo jak się źle zrobi, to tu gdzieś róg się oderwie, tu się oderwie.

Jedna cegła musiała być zrobiona z jednego klucha. Oni mi tam niby pokazali, ile tego wziąć tak na oko. To była ciężka praca. Przez pierwszy dzień, dwa, tak mnie ręce bolały, myślałam, że umrę. Bo to trzeba wziąć z dziesięć kilo tego, tak walnąć z całej siły, żeby to równomiernie się rozprysło. A żeby to się równomiernie rozprysło, to to musi mieć odpowiednią gęstość, konsystencję. Teraz już bym w życiu nie poszła do takiej pracy.

Data i miejsce nagrania 2018-04-18, Lublin

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zresztą wśród twórców pojawiła się moda, żeby drukować między innymi w „Kresach” To nie było tak, że istniało dwadzieścia pism, w których

Nie chciałam, za nic w świecie nie chciałam, prosiłam, błagałam, żeby mnie zostawili, że chcę być z nimi i nie chcę być Żydówką.. Nie chcę być, bo Żyd to jest ten co

To, że dojdzie do takich strajków można było wywnioskować już wcześniej, bo praktycznie nic się nie działo, to znaczy ze strony rządu, i robił się wielki marazm..

[Jak ktoś zmarł, to] otwierano drzwi w stodole, w oborze, żeby ta dusza wyszła.. Prowadziło się do pierwszej figury, a potem na wóz i jechało się, jak daleko,

Wtedy jeszcze nie trzeba było mieć ciężkich milionów, żeby wygrać; dzisiaj bez tego, to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.. Pamiętam, że spotkanie było w Piaskach, nie wiem,

[…] był wity wianek ten na, na polu iii tak zbierany najładniejszy, wybierali naj, jak postawili tego dziesiątka to, to wybierały tam każdy tam po ileś te kłósek wybierał i

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Stary Majdan, obrzędowość doroczna, Wigilia, wierzenia ludowe, wróżby wigilijne, urodzaj, jabłoń.. Żeby

Bo to są wałki, to takiej były grubości, ja wiem, grubszy niż ten mój palec, to są gdzieś około… Musiałbym na suwmiarkę spojrzeć, taki wałeczek jeden gdzieś koło