• Nie Znaleziono Wyników

Biskup Ignacy Świrski (1885-1968)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Biskup Ignacy Świrski (1885-1968)"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Józef Zawadzki

Biskup Ignacy Świrski (1885-1968)

Collectanea Theologica 38/4, 155-157

1968

(2)

C ollectanea T heologica 38(1968)f. IV

K S. JÓ Z E F ZA W A D ZK I M IC, W A RSZA W A

BISKUP IGNACY SWIRSKI (1885—1968)

K s. b p Ig n acy Ś w i r s k i uro d ził się w E lle rn ie pod D y n ab u rg ie m d n ia 20 w rz e śn ia 1885 ro k u . G im n a zju m ukończył w P e te rs b u rg u i ta m te ż w s tą ­ p ił do S e m in a riu m D uchow nego a rc h id iec ez ji M ohylow skiej. D uchow ieństw o tej diecezji złożone z P olaków , L itw in ó w , Łotyszów i B iałorusinów , p a s te rz o - w a n e przez ta k ic h b isk u p ó w ja k S y m o n i C i e p l a k , p rac o w a ło w d ia ­ sporze n a obszarach od D n iep ru do O ceanu Spokojnego i od M orza B iałego do T u rk ie sta n u . O dznaczało się ono p rzy w ią zan iem do w iary , g o rliw ą służbą K ościołow i i p ra c ą c h a ry ta ty w n ą , m im o ciężkich w a ru n k ó w polity czn y ch stw orzonych przez ca ra t.

A lu m n Ś w i r s k i po d w u le tn im pobycie w se m in a riu m (1905—1907) zo­ sta ł w y sła n y na dalsze stu d ia filozoficzno-teologiczne do R zym u i tu po s ie d ­ m iu la ta c h u zy sk ał w P ap ie sk im U n iw ersy te cie G re g o riań sk im d o k to ra ty f i ­ lozofii i teologii. M iał św ietn y ch profesorów , o k tó ry ch w y ra ż a ł się, że b y li „nie z te j g lin y ”. B yli w śró d nich L u d w ik B i 11 o t i A lojzy B u c c e r o n i . P o b y t w C ollegium G erm a n icu m dał o k azję nie ty lk o do dobrego w y c h o w a­ nia duchow nego, lecz rów nież do g ru n to w n eg o po zn an ia ję zy k a niem ieckiego (ks. Ś w i r s k i w ła d a ł też ję zy k a m i fra n c u sk im , w łoskim i ro sy jsk im ). Ś w ię ­ cenia k a p ła ń sk ie o trzy m ał w R zym ie d n ia 28 p aź d ziern ik a 1913 ro k u . J a k głęboko u m iło w a ł k ap ła ń stw o św iadczy całe jego życie, ja k rów n ież sk re ślo ­ ne przez niego w okresie d ziałalności p ro fe so rsk iej w sp o m n ien ia o b isk u p ie Z ygm uncie Ł o z i ń s k i m .

Po pow rocie do diecezji n ad N ew ę w ro k u 1914, ks. d r I. Ś w i r s k i zo­ s ta je m ia n o w an y p ro feso rem teologii m o ra ln e j w S em in a riu m M ohylow skim . Tu p ra c u je razem z k siężm i B a ł t r u s z y s e m , F a l k o w s k i m , R e - k l a i t i s e m i A b r a n t o w i c z e m , tw orząc z nim i ideow o zgrane g ro ­ no. W ro k u 1917 sta ra n ie m ks. r e k to ra Idziego R a d z i s z e w s k i e g o księża Ś w i r s k i i F a l k o w s k i zostali pow ołani na pro fe so ró w w P e ­ te rsb u rsk ie j A k ad em ii D uchow nej. K siędzu S w i r s k i e m u pow ierzono w y k ła d y d o g m aty k i sp e k u laty w n e j.

W ro k u 1918 A k ad e m ia p rz e sta ła istnieć. Skończył się okres p ra c y ks. Ignacego Ś w i r s k i e g o w P e te rsb u rg u -L e n in g ra d z ie . P rz ez k ró tk i czas był d y re k to re m polskiego g im n a zju m w D y n ab u rg u , a n astę p n ie po tułaczce w okolicy D rui, został k a p e la n em polow ego szp itala, potem zaś k ap e la n em dyw izji. P o b o ry sw oje o d d aw a ł na śro d k i s a n ita rn e d la ran n y c h .

W 1921 ro k u ks. Ś w i r s k i został m ia n o w an y p ro fe so re m teologii m o ra l­ nej na U n iw ersy te cie S te fa n a B atorego w W ilnie. Z asta ł tu d aw n y ch k o le ­ gów księży pro feso ró w Żongołłow icza, F alkow skiego i W ó y c i c k i e g o oraz now ych: W i l a n o w s k i e g o , N o w i c k i e g o i P u c i a t ę . N ie d łu ­ go potem został dziekanem W ydziału, o piekunem b u rsy stu d e n ck iej, a oprócz

(3)

156

K S . J O Z E F Z A W A D Z K I M IC

w y k ład ó w z teologii m o ra ln e j w y k ła d a ł p rzed m io ty filozoficzne, gdy w a k o ­ w a ły k a te d ry .

B ędąc p rofesorem w yższej uczelni, ks. S w i r s k i ro zu m iał znaczenie w y d zia łu filozoficzno-teologicznego, k tó ry m ia ł za zad an ie przygotow yw ać k a p ła n ó w do p ra c y n au k o w e j. Z d ru g ie j stro n y tenże zak ład złączony z S e ­ m in a riu m D uchow nym m ia ł zapew nić n a u k ę k ad ro m du ch o w ień stw a, p o trz e ­ bu jąceg o ogólnych w iadom ości z z a k resu teologii z uw zględnieniem zagadpień p a s to ra ln y c h . W śród k le ry k ó w zn a jd o w ały się je d n o stk i b ęd ące na odpow ied­ nim poziom ie m o raln y m p rzy słabszych n ie ra z uzd o ln ien iach um ysłow ych,

k tó ry c h n ie należało o d rzu c ać czy zniechęcać. W ydział Teologiczny W ileński od 1925 ro k u b y ł połączony z S e m in a riu m D uchow nym w za k resie k sz ta łc e ­ n ia alum nów , co n astąp iło z u d ziałem ów czesnego o rd y n a riu sz a w ileńskiego ks. bp. d r Jerzego M a t u l e w i c z a . B yło w dużej m ierze zasługą ks. dzie­ k a n a Ś w i r s k i e g o , że n a w y k ła d a c h i p rzy egzam inach stosow ano zasadę p o d aw a n ia i w y m ag a n ia pew nego m in im u m koniecznych w iadom ości z szero ­ k im m a rg in ese m zag ad n ień sp e cja ln y ch i w skazów ek m etodologicznych dla b a rd z ie j uzdolnionych. W ydział w y d a w a ł św iad ectw a ab so lu to riu m , d y p lo ­ m y m a g iste rsk ie i d o k to rsk ie. S pośród w y b itn y c h ab so lw en tó w w y d zia łu tr z e ­ ba w ym ienić ks. m g r B olesław a G r a m z a i k s . m g r S ta n isła w a E l i a s z a , zam o rd o w an y ch podczas o sta tn ie j w ojn y .

P rz y k ła d e m słusznego po g ląd u n a zadanie k sz tałcen ia p rzy szły ch d u sz p a­ ste rz y i naukow ców było zdan ie ks. p r o f . Ś w i r s k i e g o o w y b o rze te m ató w p ra c dyplom ow ych. G dy om aw iałem z nim te m a t zam ierzonej p ra c y d o k to r­ sk ie j, p o w iedział m i: „jeżeli k sią d z chce p rac o w a ć naukow o, proszę b ra ć t e ­ m a t filozoficzny (proponow any przeze m nie), a jeżeli k sią d z chce p raco w ać d u sz p aste rsk o , ty lk o rozszerzyć sw ój horyzont, to proszę b ra ć te m a t teo lo ­ giczn y ”. N ie sam a też szczegółow a p ra c a badaw cza, lecz solid n a znajom ość całości teologii zdaniem ks. p ro f. Ś w i r s k i e g o , podobnie ja k ks. p ro f. P u- c i a t y, b y ła p o d sta w ą do u d zielen ia sto p n ia naukow ego.

J a k o m o ra lista ks. S w i r s k i p u b lik o w a ł p rzy c zy n k i z za k re su ety k i m a łże ń sk ie j i se k su aln e j. O głosił też ro zp raw ę o palin g en ezie, w odpow iedzi na głośne w ów czas pogląd y p ro f. W incentego L u t o s ł a w s k i e g o . S p e ­ c ja ln y m zagadnieniem , ja k im się za jm o w a ł ks. Ś w i r s k i b y ła sp ra w a unii z p raw o sław iem . Z najom ość teologii p raw o sła w n e j, lite r a tu r y ro sy jsk ie j i oso- oiste k o n ta k ty u ła tw iły zaangażow anie. B ył ks. S w i r s k i najb liższy m w sp ó łp rac o w n ik iem ks. b p a Z y g m u n ta Ł o z i ń s k i e g o , o rg a n iz a to ra U n ij­ n ych Z jazdów P ińskich.

Z asłużony profesor, pobożny k a p ła n , by ł też ks. S w i r s k i w ielk im ja ł- m u żn ik iem . J a k ks. p ro f. L eon P u c i a t a ro zd a w a ł w szy stk ie sw e p ie n ią ­ dze n a k sz tałcen ie niezam ożnej m łodzieży, ta k ks. S w i r s k i b y ł o p ie k u ­ nem bied ak ó w — w W ilnie i później w S iedlcach o d d aw ał im w szystko, co m iał.

W ojna 1939 ro k u p rzy n io sła niszczenie dzieł k u ltu ry . Ja k o asy sten c i W y­ d ziału Teologicznego w ra z z ks. W. P i e t k u n e m m u sieliśm y tow arzyszyć ks. p ro f. S w i r s k i e m u - p rzy o d d aw a n iu b ib lio tek i o k u p an to m . P o n ad 20.000 tom ów sy stem a ty cz n ie ze b ran y ch dzieł d la stu d ió w teologicznych, k a ­ nonicznych i filozoficznych poszło n a m a rn e .

N ieobecny podczas are sz to w a n ia przez N iem ców p ro fe so ró w teologii, ks. S w i r s k i uszedł okropności obozu, ale m u siał się u k ry w a ć na w si pod Ja sz u n a m i.

Po skończeniu w o jn y w 1945 ro k u pro feso ro w ie U n iw e rsy te tu W ileńskiego zdecydow ali się na w y jaz d n a now o tw o rzą ce się p la có w k i nau k o w e. P ro fe so ­ ro w ie W ydziału Teologicznego p rz e n ie śli się do B iałegostoku, gdzie w o p a r­ ciu o u sta w ę o k o n ty n u a c ji p ra c y p rze d w o jen n ej, pod p ro te k to ra te m a rc y - b isk u p a -m e tro p o lity J a ł b r z y k o w s k i e g o , k o n ty n u o w ali p ra c ę W ydzia­

(4)

B I S K U P I G N A C Y S W IR S K I 1 5 7

łu Teologicznego U n iw e rsy te tu S te fa n a B atorego. Jednocześnie ks. Ś w i r s k i b y ł re k to re m S em in a riu m D uchow nego.

W 1946 ro k u papież P i u s X II p rek o n izo w ał ks. S w i r s k i e g o na o rd y n a riu sz a diecezji siedleckiej czyli p o d la sk ie j. K o n sek ro w an y 30 czerw ca 1946 ro k u , u d ał się ks. bp S w i r s k i do S iedlec. N a g ra n ic y obejm ow anej diecezji n a klęczk ach całow ał ziem ię m ęczeńską.

R ządząc diecezją ks. bp. S w i r s k i zw rócił baczną uw agę na se m in a ­ riu m , w k tó ry m sam w y k ła d a ł d o g m a ty k ę i głosił k o n feren c je. G łów nym te ­ m a tem k o n fe re n c ji były: b ezkom prom isow a służba K ościołow i, ce lib a t i m i­ łosierdzie. K ap ła n ó w o taczał sercem , p o p ie ra ł ru c h ekum eniczny, p ro p ag o w ał trzeźw ość, b y ł ja łm u ż n ik ie m . B isk u p sam obchodził p o d d asza i s u te re n y i d zielił się z b ie d o tą w szy stk im , co m ia ł. D rzw i jego dom u b y ły d la w sz y st­ kich o tw a rte .

O sta tn ie la ta b isk u p a to czas ciężkich chorób — choroba oczu, złam an ie nogi, ch o ro b a serca. Niczego d la siebie nie żądał. N aw et, gdy chodziło o K o ­ m u n ię św iętą, k tó re j przecież p ra g n ą ł, zastrzegał, żeby to nie spow odow ało ja k ie jś p rzy k ro ści k ap elan o w i. G dy p ie lę g n ia rk a p rze ra żo n a tym , że p o tr a k ­ to w ała b isk u p a ja k zw ykłego p a c je n ta , p o słu g u jąc się żargonem szp italn y m , p rz e p ra sza ły go za to, w n e t ją uspokoił, bo ja k o k reśliła „m iał poczucie h u ­ m o ru ”. T a sa m a p ie lę g n ia rk a , k ie d y jej pow iedziałem o śm ierci b isk u p a , b a r ­ dzo pow ażn ie odpow iedziała, że m u sia ł to być bard zo szlach etn y człow iek.

B isk u p Ignacy S w i r s k i z m arł w S iedlcach w obecności sw ego s u fra - gana, ks. b isk u p a W. S k o m o r u c h y d n ia 25 m a rc a 1968 ro k u .

K siądz bp S w i r s k i b y ł nie ty lk o pro fe so re m teologii m o ra ln e j, lecz w łasn e sw e życie u k ła d a ł w e d łu g n o rm m o raln y ch . M ożna się było z nim zgadzać lu b nie co do oceny .spraw, ale zaw sze było w nim w id ać k o n se k w e n ­ tn e d ążenie do w y k o n a n ia w y z n a w a n e j zasady czynem . I tu b y w a ł czasem o stry. C złow iek dobry, pobożny, m a ją c y poczucie h u m o ru , u le g ał czasam i p e ­ sym izm ow i. S am w te sta m en c ie p rzy z n aw ał, iż życie m ia ł ciężkie. T e sta m e n t jego, obok szlach etn ej surow ości nosi też cechy pesym izm u.

T a k im b y ł te n człow iek, k tó ry u m ia ł n aw e t p ła k a ć nad b y to w ą i m o ra ln ą niedolą drugiego człow ieka.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na dzisiejszej lekcji przypomnisz sobie cechy charakterystyczne gatunków literackich, które poznałeś, między innymi , dzięki czytanym na lekcji tekstom. Temat: Gatunki pisarskie

Dzięki dzisiejszej lekcji przypomnisz sobie, jak napisać e mail, który jest jedną z najczęstszych i najszybszych form w dzisiejszej komunikacji.. Chciałabym, abyś te zasady

Dzisiejsza lekcja poświęcona jest części zdania, którą jest przydawka Temat: Funkcja przydawki.  Przeczytaj z podręcznika str.261 notatkę o przydawce i przepisz ja do

Słuchałeś już muzyki Chopina, dzisiaj czas na malarstwo… Nie dziw się, że takie tematy pojawiają się na przedmiocie język polski.. Myślę też, że każdy człowiek

Wielu z nich nie odczytujemy dosłownie, tylko staramy się uchwycić ich sens przenośny (i tu kłania się w pewnym stopniu lekcja dotycząca związków

S tanisław a Sokołowskiego zmieniło swoich właścicieli, zanim dostało się do księgozbioru biskupa Rostocka, który je nabył jako bakałarz teologii: Ex libris

Zabytki plastyki gotyckiej w diecezji przemyskiej (po s.. Stara Wieś, obraz Zaśnięcia NP Maryi z pocz. Trześniów, obraz wotywny z pocz. Muzeum Narodowe w Krakowie,

T roska o nauczenie przyszłych duszpasterzy języka pow ierzanej im ludności przeb ija w tym dokum encie. Grzondziela w śród Polaków na terenie diecezji w