• Nie Znaleziono Wyników

Bibliotheca Nostra. Śląski Kwartalnik Naukowy, 2009, No 2(18)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Bibliotheca Nostra. Śląski Kwartalnik Naukowy, 2009, No 2(18)"

Copied!
218
0
0

Pełen tekst

(1)

A

KADEMII

W

YCHOWANIA

F

IZYCZNEGO IM

. J

ERZEGO

K

UKUCZKI W

K

ATOWICACH

BIBLIOTHECA

NOSTRA

(2)

prof. dr hab. ANTONIBARCIAK

prof. zw. dr hab. ELŻBIETAGONDEK

prof. dr hab. JANUSZISKRA

prof. dr hab. ZYGMUNTKŁODNICKI prof. zw. dr hab. JANMALICKI

prof. dr hab. DARIUSZPAWELEC

prof. zw. dr hab. MIROSŁAWPONCZEK

prof. dr hab. MARIAZ. PULINOWA prof. zw. dr hab. IRENASOCHA

prof. dr hab. AGNIESZKASTOPIŃSKA-PAJĄK

prof. zw. dr hab. WOJCIECHŚWIĄTKIEWICZ

prof. zw. dr hab. JACEKWÓDZ

prof. zw. dr hab. ZBIGNIEWŻMIGRODZKI

REDAKCJA

dr JOLANTAGWIOŹDZIK– redaktor naczelny (Instytut Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej UŚ) mgr KATARZYNABARAN, mgr JOANNACHWAŁEK, mgr MARIUSZPACHA,

mgr DAMIANZIÓŁKOWSKI(Biblioteka Główna AWF) dr ANETADRABEK, mgr MARIAKYCLER, (Biblioteka UŚ) mgr MONIKALECH(Biblioteka Główna Politechniki Śląskiej)

mgr AGATAMUC, mgr BOGUMIŁAWARZĄCHOWSKA(Biblioteka Teologiczna UŚ) dr GRAŻYNATETELA(Biblioteka Wydziału Nauk o Ziemi UŚ)

dr MARTAKUNICKA, mgr DOMINIKAPOTEMPA

(Biblioteka Wydziału Prawa i Administracji UŚ)

mgr IZABELAJURCZAK(Biblioteka Wyższej Szkoły Humanitas w Sosnowcu) mgr ANNAKOPKA(Biblioteka Wyższej Szkoły Mechatroniki w Katowicach)

dr AGNIESZKABAJOR, dr HANNALANGER, dr IZABELASWOBODA

(Instytut Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej UŚ) WESELINAGACIŃSKA(tłumaczenie abstraktów)

CZASOPISMO POWSTAJE PRZY WSPÓŁUDZIALEUNIWERSYTETUŚLĄSKIEGO WKATOWICACH ORAZSEKCJIBIBLIOTEKSZKÓŁWYŻSZYCHSTOWARZYSZENIA

BIBLIOTEKARZYPOLSKICH PRZYZARZĄDZIEOKRĘGU WKATOWICACH

(3)

BIBLIOTEKAGŁÓWNA

AKADEMIIWYCHOWANIAFIZYCZNEGO IM. JERZEGOKUKUCZKI WKATOWICACH

BIBLIOTHECA NOSTRA

ŚLĄSKI KWARTALNIK NAUKOWY

KATOWICE 2009

K SIĄŻKA DAWNA

(4)

REDAKTOR NUMERU MARIAKYCLER

prof. dr hab. MARIAPIDŁYPCZAK-MAJEROWICZ

WYDAWCA

Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach

© Copyright by Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach 2009

ISSN 1734-6576 ADRES REDAKCJI

Biblioteka Główna Akademii Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach

ul. Mikołowska 72 A, 40-065 Katowice,

tel. 32 207 51 48, e-mail: bibliothecanostra@gmail.com Wersja elektroniczna

http://www.biblioteka.awf.katowice.pl/biuletyn.html http://www.sbc.org.pl

REDAKCJA TECHNICZNA, SKŁAD I ŁAMANIE Joanna Chwałek

DRUK

Poligrafia AWF im. Jerzego Kukuczki, ul. Mikołowska 72 C, 40-065 Katowice Nakład: 230 egz.

(5)

S

PIS TREŚCI

Od Redakcji ●7 Od Rady Naukowej ●9 ARTYKUŁY I MATERIAŁY

Janusz Pezda Zbiory rękopisów Biblioteki XX Czartoryskich w Krakowie ●11 Marzena Smyłła Opracowanie starych druków w dobie elektronicznych źródeł informacji ●19

Weronika Karlak Katalogowanie starych druków w formacie MARC21 ●26 Wacław Umiński Biblioteka Zgromadzenia Księży Misjonarzy w Krakowie na Stradomiu - przeszłość i teraźniejszość ●35

Wacław Walecki Fac simile!, czyli zrób tak samo! ●50 Zbigniew Żmigrodzki Bibliofile i bibliotekarze ●62

Leonard Ogierman Wybrane elementy analizy instrumentalnej w badaniach zabytkowej książki ●65

Agnieszka Bakalarz Wybrane techniki chromatograficzne w badaniu książki zabytkowej ●74

Tadeusz Maciąg Mikrobiologiczna ocena stanu zachowania kolekcji Paulinów na Skałce ●80

Beata Michta Rosyjskie druki cyrylickie w XIX-wiecznym księgozbiorze Biblioteki Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego w Sosnowcu ●92 Irena Nowak Odnaleziona mapa. Ze zbiorów kartograficznych Biblioteki Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego ●100

(6)

SPRAWOZDANIA

Joanna Chwałek Konferencja Biblioteka dla Przyszłości ●107 Monika Lech Wyjazd edukacyjny Sekcji Bibliotek Szkół Wyższych

Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich przy Zarządzie Okręgu w Katowicach do bibliotek węgierskich ●111

Aneta Drabek Konferencja Bibliograficzne bazy danych: kierunki rozwoju i możliwości współpracy ●116

Agata Muc V Kiermasz Wydawców Katolickich ●122

Bogumiła Warząchowska Wystawa ze zbiorów Biblioteki Papieskiego Uniwersytetu Urbanianum Papieskiej Biblioteki Misyjnej Citta del Vaticano Oblicza ewangelizacji Afryki ●125

RECENZJE I PRZEGLĄDY PIŚMIENNICTWA

Łukasz Gołębiewski Śmierć książki (Małgorzata Gwadera) ●131 Janusz Tondel Inkunabuły w zbiorach Biblioteki Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie (Katarzyna Baran) ●139

Anna Marcol Mittler zwischen den Kulturen : Der Dichter, Schriftsteller und Publizist Matthias Kneip (Maria Kalczyńska) ●142

Biblioteka otwarta. Wczoraj i jutro Biblioteki Uniwersytetu Śląskiego Red.

Maria Kycler, Dariusz Pawelec (Jolanta Szulc) ●145 WYDARZENIA● 149

KOMUNIKATY

Dorota Kusa Spotkanie bibliotekarzy bibliotek akademickich - użytkowników UKD ●161

Agnieszka Stachura Dedykowane żeglarzom ●165 INFORMACJE

Aktualny wykaz czasopism dostępnych w Bibliotece Głównej AWF w Katowicach ●167

Bazy danych dostępne w Bibliotece Głównej AWF w Katowicach ●175 NOWOŚCI W ZBIORACH

Wykaz książek zarejestrowanych w Bibliotece Głównej AWF w Katowicach w II kwartale 2009 roku ●179

NOWOŚCI WYDAWNICZEAWF ● 211 ANEKS ● 215

(7)

O

D

R

EDAKCJI

O

d wykazu nowości do czasopisma recenzowanego” – tak moż- na by określić osiemnaście numerów kwartalnika Bibliotheca Nostra, wydawanego przez Bibliotekę Akademii Wychowania Fizycznego im.

Jerzego Kukuczki w Katowicach. Rozpoczynaliśmy w 2005 roku od wykazu nowości, opracowanego dla użytkowników biblioteki. Szybko jednak forma ta uległa zmianie i powstał biuletyn informacyjny Bib- liotheca Nostra, zawierający artykuły z bibliotekoznawstwa i dziedzin pokrewnych, a także, w związku z profilem Uczelni, ze sportu. W pe- riodyku zaczęli publikować Autorzy z wielu naukowych bibliotek i in- stytucji. To jednak nie koniec zmian. W połowie 2009 roku, we współpracy z Uniwersytetem Śląskim i pod patronatem Sekcji Biblio- tek Szkół Wyższych Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich przy Za- rządzie Okręgu w Katowicach, biuletyn przekształcono w czasopismo naukowe. Efektem tych zmian jest właśnie oddany do Państwa rąk jego pierwszy recenzowany numer, pod zmienionym tytułem Bibliot- heca Nostra. Śląski Kwartalnik Naukowy. Mamy nadzieję, że stanie się on istotnym miejscem prezentowania dorobku pracowników nau- kowych i bibliotekarzy, umożliwiającym im naukowy oraz zawodowy rozwój. Planujemy, by każdy numer pisma miał charakter monografi- czny, koncentrując się na wybranej problematyce badawczej. Bardzo liczymy na współpracę i pomoc Rady Naukowej czasopisma, w której członkostwo przyjęli znamienici profesorowie.

We współczesnej bibliologii podstawową problematyką badawczą jest zarówno sama książka, jak i efekty jej działania: zagadnienia wytwarzania, rozpowszechniania, użytkowania i społecznego funkcjo- nowania tekstów. Podstawą opisu dziejów książki, jej obiegu i insty-

(8)

tucji są odpowiednie źródła: niepisane pozostałości po przeszłych procesach bibliologicznych oraz źródła epigraficzne, procesy bibliolo- giczne bowiem współistnieją z językowymi i literackimi.

Zarówno biblioteka jako całość, jak i poszczególna książka stano- wią nośnik i narzędzie kultury w dziejach, a zarazem są obiektem hi- storii kultury, społecznym i historycznym faktem. Jako takie budzą zainteresowanie różnych dyscyplin badawczych, które pośrednio lub bezpośrednio zajmują się jej formą materialną, pismem, zdobni- ctwem, kolekcjami książek. Dawna książka (w Polsce zgodnie z nor- mą wydana do roku 1800, w USA – do 1850, co pokrywa się z perio- dyzacją książki drukowanej ręcznie – od ok. 1455 do ok. 1830) ze względu na swoją formę artystyczną, edytorską, typograficzną oraz z racji treści jest przedmiotem zainteresowania m.in. rękopisoznaw- stwa, inkunabulistyki, historii drukarstwa, edytorstwa, bibliofilstwa, bibliotek, księgarstwa, bibliografii czy czytelnictwa. Ta specyfika sprawia, że w bibliotekach zbiory specjalne należą nie tylko do naj- cenniejszych, ale także do wymagających odpowiedniego, fachowego opracowania, konserwacji, przechowywania i udostępniania.

Obecny numer pisma został poświęcony omówieniu wybranych aspektów tych zagadnień, podejmowanych przez badaczy z różnych ośrodków naukowych i bibliotek. Zasady opracowania rękopisów, po- chodzących z kolekcji XX Czartoryskich, a także starych druków, wraz z prezentacją elektronicznego warsztatu pracy bibliotekarza, są przedmiotem analizy w trzech pierwszych artykułach. Kolejny ukazu- je kilka stuleci funkcjonowania historycznego księgozbioru klasztor- nego, ze zwróceniem uwagi na jego odpowiednią konserwację. Tę te- matykę szczegółowo podjęto w kolejnych tekstach, analizując bada- nia i zagrożenia zabytkowych zbiorów. Zwrócono także uwagę na po- pularyzowanie wiedzy o cennych tytułach, zwłaszcza przez reprinty i działania bibliofilskie. Ostatnie dwa teksty odnoszą się do interesu- jących obiektów ze zbiorów filologicznych i kartograficznych Uniwer- sytetu Śląskiego.

Zapraszamy Państwa do współpracy, oczekując na teksty oraz wszelkie sugestie i uwagi, dzięki którym pismo będzie coraz pełniej odpowiadało na potrzeby środowiska.

Jolanta Gwioździk Mariusz Pacha

(9)

I

lekroć sięgamy po nowe czasopismo, zawsze zastanawiamy się nad jego przyszłością. Z pewnością ważny jest numer inicjujący ca- łość przedsięwzięcia; o wiele ważniejsza jest jego cała przyszłość.

Bibliotheca Nostra. Śląski Kwartalnik Naukowy inauguruje swój nowy etap. Wierzę w to głęboko, że sukcesem. Dobrze się stało, że no- wa redakcja zapowiada zmiany; ważne jest jednak kontynuowanie tych przedsięwzięć, które są znakiem rozpoznawalnym czasopisma.

Redakcja w tym zespole osób doświadczonych w trudnym dziele po- znawania i oceniania rzeczywistości bibliotekarskiej, uogólniania i fe- rowania wniosków tak oczekiwanych przez środowisko praktyków niełatwej sztuki udostępniania książek, wreszcie tworzenia tego, co nazywamy środowiskiem teoretyków i praktyków, gwarantuje atrak- cyjność formuły i zawartości czasopisma. Dlatego z uwagą będziemy obserwować jej poczynania, wspomagać wybory, ale też i polemizo- wać z tezami, które mogą prowokować do dyskusji nad tym, co waż- ne, istotne, a zarazem i kontrowersyjne. To niezbywalny przywilej Ra- dy Programowej. I z tego też przywileju nie będziemy rezygnować.

Gwarantem satysfakcji dla Redakcji może być skład osobowy, ludzi o różnych doświadczeniach, znawców problematyki bibliologicznej i około bibliotekarskiej.

Renesansowi uczeni wędrując po krużgankach krakowskiej Alma Mater życzyli sobie Pegazowych lotów. Dla kwartalnika Bibliotheca Nostra zatem „Pegazowych lotów”.

prof. zw. dr hab. Jan Malicki

O

D

R

ADY

N

AUKOWEJ

(10)
(11)

Z

BIORY RĘKOPISÓW

B

IBLIOTEKI

XX C

ZARTORYSKICH W

K

RAKOWIE JANUSZPEZDA

Archiwum i Dział Rękopisów Biblioteki XX Czartoryskich w Krakowie

G

eneza zbiorów bibliotecznych Czartoryskich1 sięga podręcznych księgozbiorów Czartoryskich, przechowywanych w rezydencjach ro- du: Wołczynie na Litwie, Międzybożu i Wołosowcach na Podolu a tak- że w Warszawie, Sieniawie i Puławach. Początek kolekcji dały rękopi- sy i druki przejęte po przodkach, zakupy Czartoryskich, a także zbio- ry odziedziczone poprzez zawierane małżeństwa, np. zbiory Opaliń- skich, Denhoffów, Sieniawskich, Flemingów, Krasińskich. Pierwsza wzmianka o kolekcji rękopiśmiennej Czartoryskich pochodzi z dzieła Daniela Janockiego wydanego w Dreźnie w 1745 roku2. W 1770 roku spisano pierwszy, niezachowany katalog zbioru warszawskiego, w którym odnotowano 1645 druków i rękopisów. Wiadomości o zbio-

1Korzystający z zasobów rękopiśmiennych Biblioteki XX Czartoryskich mają ogromny kłopot jak zapisać prawidłowo nazwę zbiorów. Piszą więc, że rękopisy pochodzą ze Zbiorów Czartoryskich, Biblioteki Muzeum Czartoryskich, Biblioteki Muzeum Narodo- wego – Biblioteki Czartoryskich czy Archiwum Biblioteki Czartoryskich. Właściwie jest to Archiwum i Dział Rękopisów Biblioteki XX Czartoryskich, która wraz z Muzeum XX Czartoryskich stanowi całość pod nazwą Zbiory XX Czartoryskich. Omówienie historii zbiorów i zasobów Biblioteki znaleźć można w artykule długoletniego kierownika tego działu dr Adama Homeckiego w pracy Zbiory rękopisów w bibliotekach i muzeach w Polsce. Oprac. D. Kamolowa przy współpracy T. Sieniateckiej. Warszawa 1988, s. 116-130 oraz wyd. 2 Warszawa 2003, s. 153-172. Jest tutaj także wymieniona bib- liografia do poszczególnych części zbiorów.

2D. Janocki: Kritische Briefe an vertraute Ferunde geschrieben und den Liebhabern der gelehrten Geschichte zu gefallen. Drezno 1745.

(12)

rach Czartoryskiego możemy znaleźć w opisie podróży po Polsce Jea- na Bernoulliego z roku 17783. Zbiór druków miał być ułożony według kryteriów językowych, z tym, że największe ilościowo grupy angielska, francuska i łacińsko-grecka według działów rzeczowych. Obowiązki bibliotekarza pełnił wówczas matematyk szwajcarski, opiekun także dzieci Adama Kazimierza Czartoryskich, Szymon Lhuillier4. Z 1783 roku pochodził, zaginiony w czasie ostatniej wojny, katalog zbiorów przygotowany przez Franciszka Karpińskiego5. Obejmował, bez nie- skończonego największego działu polskiego, opisy 7 010 tomów, w tym ok. 2 500 rękopisów6. W 1783 roku zbiory przewieziono z Warszawy do Puław. Dołączono wtedy gromadzony przez Izabelę z Flemingów Czartoryską, w jej rezydencji w Powązkach pod Warszawą, zbiór dru- ków i rękopisów, głównie poezji i literatury. Nad biblioteką puławską w latach 1787-1793 i 1797-1804 pieczę sprawował Godfryd Ernest Groddeck7.

Zbiory Czartoryskich, w całych swoich dziejach, najbardziej ucierpiały w czasie i po powstaniu kościuszkowskim. Wojska rosyj- skie atakując Warszawę, zniszczyły Powązki, po powstaniu prawie w całości wywożąc ocalone zbiory Czartoryskich do Petersburga. Tam stały się obok innych zbiorów polskich podstawą założonej Biblioteki Cesarskiej8.

3J. Bernoulli: Reisen durch Brandenburg, Pommern, Preussen. Curland, Russland und Pohlen in den Jahren 1777 und 1778. Lipsk 1780. T. VI Rückreise von St. Petersburg über Mietau und Warschau nach Berlin, s. 111-112, 121.

4Lhuillier Simon Antoine Jean (1750-1848), matematyk szwajcarski pochodzenia fran- cuskiego. W latach 1777-1788 bibliotekarz i nauczyciel w służbie Czartoryskich, od 1795 profesor uniwersytetu w Genewie.

5Karpiński Franciszek (1741-1825) poeta, pamiętnikarz. W służbie Czartoryskich w la- tach 1780-1783, przez krótki czas pełnił obowiązki bibliotekarza w Pałacu Błękitnym w Warszawie.

6K. Buczek: Z przeszłości Biblioteki Muzeum XX Czartoryskich. „Przegląd Biblioteczny”

1936, s. 183-184.

7Groddeck Godfryd Ernest (1762-1825) prof. greki i łaciny Uniwersytetu Wileńskiego.

Przebywał w Puławach od 1787 roku i związany był z Czartoryskimi do 1804, z prze- rwą na latach 1794-1796 kiedy przeniósł się do Łańcuta i Wiednia na dwór Elżbiety z Czartoryskich Lubomirskiej.

8Zob. J. Korzeniowski: Zapiski z rękopisów Cesarskiej Biblioteki Publicznej w Peters- burgu i innych bibliotek petersburskich. „Archiwum do Dziejów Literatury i Oświaty w Polsce” 1910, T. 11; P. Bańkowski: Powrót do kraju po stu latach: rewindykacja ręko- pisów z b. Bibljoteki Sztabu Głównego w Petersburgu, wywiezionych z Polski po upadku Powstania Listopadowego. Warszawa 1930; P. Bańkowski: Rękopisy rewindykowane przez Polskę z ZSRR na podstawie traktatu ryskiego i ich dotychczasowe opracowania.

Warszawa 1937.

(13)

Po III rozbiorze Polski Adam Kazimierz i Izabela Czartoryscy po- stanowili odbudować na nowo zbiory biblioteczne na bazie uratowa- nych z pogromu fragmentów dawnej biblioteki. W roku 1801 w Puła- wach otwarto Świątynię Sybilli, co jest uznawane za symboliczny po- czątek muzealnictwa w Polsce. Wśród eksponatów wystawianych przez Izabelę z Flemingów Czartoryską były też książki i rękopisy.

W 1804 roku biblioteka liczyła już ok. 2770 dzieł oraz prawie 200 rę- kopisów. W 1810 roku Adam Jerzy Czartoryski wysłał swojego biblio- tekarza Felicjana Biernackiego9 do Szwecji. Plonem tej podróży było rewindykowanie z Biblioteki Królewskiej w Sztokholmie i Biblioteki Uniwersyteckiej w Uppsali 102 rzadkich druków polskich i 48 rękopi- sów, w większości pochodzących z archiwum kapituły warmińskiej, a wywiezionych z Polski w czasie potopu i drugiej wojny północnej10. W latach 1811-1812 Czartoryscy zorganizowali poszukiwania w kla- sztorach małopolskich, skąd dzieła trafiały do Sieniawy, dokąd prze- niósł się Adam Kazimierz Czartoryski i do Puław, którymi od 1812 ro- ku opiekował się Adam Jerzy Czartoryski. Kontynuował on dzieło ro- dziców, zamierzał w Puławach stworzyć warsztat naukowy do badań nad historią i literaturą polską. Służyć temu miały zakupy i akcje wy- pisów finansowane przez Czartoryskiego. W Petersburgu zakupił księgozbiór po pośle pruskim Einstedlu. W 1818 roku od wdowy po Tadeuszu Czackim zakupił bibliotekę porycką, a wraz z nią 480 dyp- lomów pergaminowych i 1574 rękopisów, m.in. z biblioteki króla Sta- nisława Augusta11. Do Puław przeniósł się wraz z nią dotychczasowy jej bibliotekarz Łukasz Gołębiowski12.

W 1819 roku na polecenie i za pieniądze Adama Jerzego Czarto- ryskiego, Karol Sienkiewicz13, podbibliotekarz Czartoryskich, udał się do Drezna, Paryża i Anglii celem zakupu nowych książek i przygoto- wywania wypisów poloników przechowywanych w archiwach tych krajów14. Przede wszystkim podróż ta służyła poznaniu metod pracy w bibliotekach zagranicznych. W 1821 roku Ł. Gołębiowski został wy-

9Biernacki Felicjan (1775-1853) sekretarz ks. Adama Jerzego Czartoryskiego, bibliote- karz w Puławach w latach 1808-1818.

10F. Biernacki: Pamiętniki z podróży przez Królewiec, Karlskroną i Göteborg do Anglii i pobytu tam roku 1813-1814. BCzart. rkps 3430.

11E. Danowska: Tadeusz Czacki 1765-1813. Na pograniczu epok. Kraków 2006, s. 330-333.

12Gołębiowski Łukasz (1773-1849) historyk, bibliotekarz.

13Sienkiewicz Karol (1793-1860) bibliotekarz, historyk, sekretarz ks. Adama Jerzego Czartoryskiego. Współzałożyciel Biblioteki Polskiej w Paryżu.

14K. Sienkiewicz: Dziennik podróży po Anglii 1820-1821. Wrocław 1953.

(14)

słany do Królewca aby kopiować akta do dziejów Zakonu Krzyżackie- go. W 1823 roku sprowadzono do Puław, które miały stać się główną siedzibą biblioteki, część zbiorów rodzinnych przechowywanych dotąd w Sieniawie. W 1824 roku księgozbiór liczył 1972 rękopisy, 16 8000 druków polskich i 22 0000 druków obcych15. Po odejściu Łukasza Gołębiowskiego, od 1825 roku opiekę nad biblioteką przejął Karol Sienkiewicz.

Przed wybuchem powstania listopadowego Biblioteka liczyła 3000 rękopisów i 70 000 druków. Niestety, podobnie jak w powstaniu kościuszkowskim, działania wojenne w 1831 roku omalże nie unice- stwiły wieloletnich starań Czartoryskich. Ironią losu jest to, że w cza- sie walk o Puławy, gdzie schroniły się sędziwa Izabela z Flemingów Czartoryska i opiekująca się nią córka Maria z Czartoryskich Wirtem- berska, jednym z dowódców atakujących wojsk rosyjskich był Adam Wirtemberski, ich wnuk i syn. W czasie walk Rosjanie próbowali wy- wieźć zbiory z Puław. Dzięki ofiarności Karola Sienkiewicza i Karola Druziewicza16, a także zaangażowaniu się Anny z Zamoyskich Sapie- żyny udało się większość cennych zabytków uratować. Spakowane w 40 pak powędrowały na wieloletnią tułaczkę do majątków zaprzy- jaźnionych rodów lub też zdołano je wyprawić za kordon i złożyć w Sieniawie czy Krasiczynie17. Z tego okresu na wielu książkach i rę- kopisach znajdziemy naklejone ekslibrisy Biblioteki Zamoyskich, któ- re miały ochronić w razie rekwizycji przez Moskali te zbiory, gdyż ma- jątek Zamoyskich nie podlegał konfiskacie. Złożone w Międzyrzeczu archiwa rodzinne zostały częściowo w 1832 roku spalone przez rząd- cę majątku Leonarda Gogolewskiego, w obawie przed konfiskatą ich przez Moskali18.

Od 1848 roku opiekę nad zbiorami bibliotecznymi rodziny, tak w Paryżu jak i w Sieniawie, przejął Władysław Czartoryski. W tymże roku, po zdjęciu sekwestru na dobra galicyjskie nałożonego jeszcze w 1846 roku przez władze austriackie oraz w obawie przed maszeru- jącymi kolumnami wojsk rosyjskich na Węgry, wywiózł najcenniejsze

15K. Buczek: Z przeszłości Biblioteki..., s. 188.

16Druziewicz Karol (1800-1879) bibliotekarz, od 1818 r. na dworze Czartoryskich. Zob.

J. Nowak: Karola Druziewicza podróże biblioteczne po Kongresówce i Galicji w latach 1860-1879. „Przegląd Humanistyczny” 1994, z. 3, s. 87-97.

17K. Buczek: Biblioteka Puławska w czasie walk powstania listopadowego. „Silva Re- rum” 1930, z. 10/12, s. 155-170.

18O próbach ratowania Puław, w tym także i pozostałych tam zbiorów zob. M. Kukiel:

Banicja księcia Adama Czartoryskiego i katastrofa Puław. Lwów 1930.

(15)

zbiory z Sieniawy, najpierw do Drezna, do Adama Konstantego Czartoryskiego, a później do Paryża. Przywiezione do Paryża zbiory zdeponowano w mieszkaniu Karola Sienkiewicza, by dopiero po bu- rzliwym rozstaniu jego z rodziną Czartoryskich, w latach 1858- -1859 przenieść je w części do Hotelu Lambert, a w części do bu- dynku Biblioteki Polskiej w Paryżu, nieopodal Hotelu na 6 Quai d'Orléans. Część zbiorów pozostała także w Krasiczynie, gdzie w 1852 wybuchnął ogromny pożar. Doszczętnie spłonęły zabudo- wania i majętność. Nietkniętymi pozostały piwnice zamkowe, gdzie przechowywano zbiory Czartoryskich. Wydobyte ze zgliszcz przewie- ziono do Paryża. W Sieniawie pozostały głównie archiwa rodzinne dotyczące spraw ekonomicznych.

Paryż wydawał się Czartoryskim oazą spokoju i miejscem, które gwarantowało bezpieczeństwo zebranym przez lata skarbom. Rozpo- częto prace nad zagospodarowaniem dla potrzeb kolekcji i archiwum Hotelu Lambert. Wojna francusko-pruska, a przede wszystkim Ko- muna zniweczyła plany Czartoryskich. W czasie walk komunardów omal nie spłonęły zgromadzone w Hotelu Lambert zbiory. Zagrożone zbiory cudem ocalały19. Władysław Czartoryski począł szukać nowej siedziby dla swoich zbiorów. Początkowo myślał umieścić je w Kórni- ku majątku szwagra Jana Działyńskiego. Wynikłe jednak nieporozu- mienia zmusiły go do zmiany planów. W 1874 roku władze miasta Krakowa ofiarowały na siedzibę Muzeum Czartoryskich miejski Arse- nał, na co skwapliwie zgodził się Czartoryski. Od roku 1875 systema- tycznie zaczęto przenosić zbiory do Krakowa. Oddany dla jego potrzeb Arsenał miejski i dokupione później budynki służą do dzisiaj Mu- zeum XX Czartoryskich, które od 1876 roku udostępniało wszystkim zainteresowanym swe zbiory20.

Przeniesienie całości zbiorów do Krakowa i scalenie ich po tuła- czce to dzieło życia księcia Władysława Czartoryskiego. Sam nie tylko opiekował się nimi, ale parokrotnie je powiększył. Był wytrwałym ko- lekcjonerem, nie tylko dzieł sztuki, ale również książek, rękopisów i dokumentów. Zbiory jego znacząco wpłynęły na kolekcję Czartorys- kich. Zakupy na aukcjach, w antykwariatach w całej Europie, a także i poza nią, darowizny, wymiany z innymi kolekcjonerami czy bibliote-

19Biblioteka Polska w Paryżu rkps 823. Odczyt Władysława Czartoryskiego wygłoszo- ny na posiedzeniu Towarzystwa Historyczno-Literackiego 8 stycznia 1882 roku w Pary- żu. BCzart. rkps 7145.

20J. Nowak: Władze gminy miasta Krakowa wobec Muzeum Książąt Czartoryskich 1874-1939. „Krakowski Rocznik Archiwalny” 2001, t. 7, s. 95-113.

(16)

kami, zakupy nowości były prowadzone systematycznie i służyły uzu- pełnianiu istniejących kolekcji i tworzeniu nowych21.

W czasie I wojny światowej część eksponatów wywieziono przed zawieruchą wojenną do Drezna, ale wszystkie powróciły do Krakowa.

Inaczej zdarzyło się z częścią dóbr zagrabionych przez Niemców w czasie II wojny światowej; nie wszystko na powrót znalazło się w zbiorach Muzeum i Biblioteki XX Czartoryskich. Utracono spalone w kampanii wrześniowej i po powstaniu warszawskim rękopisy wypo- życzone do bibliotek i archiwów warszawskich. Nie powróciły już na swoje miejsce przekazane w 1943 roku dokumenty dotyczące m.in.

Sieradza.

Od 1950 roku samodzielne dotąd Muzeum Czartoryskich, zostało włączone w strukturę Muzeum Narodowego w Krakowie22. W roku 1951 rękopisy tzw. archiwalne zgodnie z decyzją władz zostały w li- czbie 3 821 woluminów wraz z 713 dokumentami pergaminowymi przeniesione do oddziału na Wawelu Wojewódzkiego Archiwum Pań- stwowego w Krakowie. Powróciły one na swoje miejsce w 1959 roku23. W 1991 roku powołano Fundację Książąt Czartoryskich przy Mu- zeum Narodowym w Krakowie, której fundatorem jest Adam Karol Czartoryski. Została ona właścicielką zbiorów XX Czartoryskich24.

Archiwum i Zbiór Rękopisów Biblioteki XX Czartoryskich można było do tej pory podzielić na 4 części, które miały oddzielne ciągi syg- natur. Pierwsza, tzw. Archiwum Publiczne, to kolekcja gromadzona celem udostępnienia jej wszystkim badaczom zajmującym się bada- niami naszej przeszłości, historią Polski i literatury polskiej, ale także i państw ościennych. Opisana była ona sygn. od 1 do 5999, bez ża- dnych liter25. Druga część to tzw. Archiwum Domowe (zwane także Rodzinnym, Prywatnym a nawet Sekretnym)26. Składają się na nie ar- chiwalia dotyczące spraw prywatnych Czartoryskich, papiery osobiste

21J. Nowak: Władysław Czartoryski i Józef Ignacy Kraszewski. Kolekcjonerskie związ- ki pokolenia emigrantów. „Rocznik Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie” 1997, R. 42, s. 149-162.

22M. Rostworowski: Gry o damę. Kraków 1994, s. 103-105.

23A. Homecki: Biblioteka XX Czartoryskich. W: Zbiory rękopisów w bibliotekach i mu- zeach w Polsce…, s. 157.

24Zob. J. Nowak: Ordynacja Sieniawska Książąt Czartoryskich. Plany-zamierzenia-rea- lizacja. „Rocznik Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie” 2000, R. 45, s. 158-159.

25Zob. A. Homecki: Wstęp. W: Katalog rękopisów Biblioteki Czartoryskich w Krakowie syg. 1682-2000. Kraków 1988, s. 5-10.

26A. Homecki: Historia Archiwum Domowego Czartoryskich 1879-1953. „Rozprawy i Sprawozdania Muzeum Narodowego w Krakowie” 1980, t. 12, s. 61-83.

(17)

i rodzinne, ale również akta związane z ich działalnością publiczną czy materiały organizacji pozostających pod ich wpływem. Miały one sygnatury poprzedzone literami: Ew.27 Trzecia cześć – Archiwum Go- spodarcze (Ekonomiczne) obejmuje materiały do poznania stosunków majątkowych i gospodarczych Czartoryskich od połowy XVII wieku do zakończenia II wojny światowej. Sygnatury ich poprzedzały litery:

Gosp., jak też i Ew.28 Ostatnia, czwarta część to Archiwum Zbiorów [Akta Zarządu Zbiorów XX Czartoryskich] zwane też Registraturą, Odnajdujemy tu dokumenty związane z działalnością Biblioteki, opracowywaniem zbiorów, jak też i spuścizny pracowników. Wszy- stkie one także poprzedzone były literami: Ew.29

Po włączeniu zbiorów Czartoryskich w roku 1950 do zasobu Mu- zeum Narodowego w Krakowie, wszystkie materiały, które dotąd nie były wpisane do inwentarzy, zostały w 1953 roku objęte Spisem ewi- dencyjnym rękopisów sporządzonym przez Tadeusza Turkowskiego.

W spisie tym zwanym Ewidencją, wymieszano więc rękopisy z dawne- go Archiwum Domowego, Archiwum Gospodarczego, registratury zbiorów, rękopisy nabyte do zbiorów przed rokiem 1939, których nie zdążono wpisać do głównego zbioru, a także spuścizny po byłych pra- cownikach Biblioteki i Muzeum.

Materiały te wstępnie opracowane, zaczęto udostępniać bada- czom już na ogólnie przyjętych zasadach. Często jednak dwoistość, a nawet troistość zapisu sygnatury rękopisu prowadziła do nieporo- zumień i sytuacji konfliktowych. Wielu z korzystających ze zbiorów rękopiśmiennych nie zwracało uwagi na pełny zapis sygnatury, pomijaj(c istotne jej elementy. Materiały tzw. Ewidencji posiada(y je- dynie tymczasowe sygnatury podobne do numerów akcesji czy księgi nabytków w innych archiwach i bibliotekach W najstarszej literaturze cytowano zbiory Archiwum Domowego XX Czartoryskich podając nu- mery ze skrótem A.D. (Archiwum Domowe). Od 1953 roku te same rękopisy otrzymały nową sygnaturę ewidencji (czyli nowy numer ze

27J. Pezda: Zbiory emigracyjne w Archiwum i Zbiorze Rękopisów Biblioteki XX Czarto- ryskich w Krakowie. W: Ślady polskości. Polonia i emigracja w świetle badań i źródeł hi- storycznych. Red. D. Nałęcz. Warszawa 1999, s. 56-65.

28Zob. K. Buczek: Z dziejów archiwistyki prywatnej (Archiwa Czartoryskich). W: Studia historyczne ku czci Stanisława Kutrzeby. T. 2. Kraków 1938, s. 41-85; J. Nowak: Archi- wum siedleckie ks. Aleksandry Ogińskiej. W: Źródła do dziejów regionu. I Siedlecka Se- sja Archiwalna. Siedlce 2002, s. 29-35.

29Zob. J. Pezda: Dokumenty z archiwum prywatnego generała Mariana Kukiela.

W: Przez dwa stulecia XIX i XX w. Studia ofiarowane prof. Wacławowi Felczakowi. Kra- ków 1993, s. 15–25.

(18)

skrótem Ew.). Nieporozumienia wynikały także stąd, że numery ewi- dencji pokrywały się z numerami rękopisów z tzw. Archiwum Publi- cznego, a odróżniały je tylko dwie litery na początku – Ew.

W końcu lat 70-tych ubiegłego wieku postanowiono uporządko- wać ostatecznie opis sygnatur zasobu rękopisów Biblioteki XX Czarto- ryskich. Prace te zapoczątkował ówczesny kierownik działu dr Adam Homecki. Zakończone obecnie prace ostatecznie scalają całość zbio- rów, nadając mu nowe stałe sygnatury, powyżej nr 6000. Na miejscu w dziale rękopisów jest dostępna konkordancja do wszystkich nume- rów rękopisów, pozwalająca znaleźć interesujący nas rękopis, gdy znamy tylko stary jego numeroku Opis rękopisów powinien pozwolić na szybką ich identyfikację i unikanie dotychczasowych błędów. Pod każdym z opisów starano podać się wszystkie dawne sygnatury, które mogły kiedyś go identyfikować. Zwrócić należy jednak uwagę, że przy porządkowaniu wiele dawnych numerów Ewidencji zostało podzielo- nych na nowe jednostki, tak więc jedna dawna sygnatura obecnie mo- że znajdować się pod kilkoma nowymi sygnaturami. Jest także i moż- liwość odwrotna, tj. kilka dawnych numerów Ewidencji obecnie znaj- dujemy pod tylko jedną nową sygnaturą. Podawać starano się także i sygnatury dawnego Archiwum Domowego. Opis oczywiście jest bar- dzo skrótowy i lakoniczny, choć starano się aby był jednoznaczny.

W ostatnich latach zbiory rękopisów powiększyły się o dary rodzi- ny Czartoryskich i Zamoyskich, jak i pierwsze zakupy od czasów przedwojennych. Na połowę 2009 roku inwentarz całości zbiorów kończy się liczbą 13 502.

J. Pezda The collection of the manuscripts of the Library of the Princes Czartoryski in Krakow

Summary

The collection of the Czartoryski Family was first mentioned in 1745. It refers to the collection of books in the residences of the house of the Czartoryskis in Warsaw, Puławy, Sieniawa and then in Paris. The library shared the lot of the owners and the nation: the collection was destroyed many times, dispersed (taken away to St. Peters- burg) but it was enriched with new purchases and the remains of other collections. In 1876 the Library of the Princes Czartoryski in Krakow made the collection available to everyone. Considering the genesis, background and history of the collection of the lib- rary, we can find the description of the resource of the Archive and Collection of Ma- nuscripts. Inventories and signatures were characterized as well.

(19)

S

twierdzenie „od kiedy dostęp do materiałów bibliotecznych zale- ży od wiedzy o ich istnieniu, biblioteka jest odpowiedzialna za infor- mowanie naukowców o kolekcjach i zespołach archiwalnych znajdu- jących się pod jej opieką”1 – oddaje rangę zadania stojącego przed bibliotekarzami, zajmującymi się dawną książką, akcentując przy tym ich bezpośredni związek z nauką. Stare druki dzięki prawidłowe- mu opracowaniu zostają wprowadzone do szerokiego obiegu nauko- wego. Współczesne projekty, mające na celu udostępnienie dawnej książki i informacji o niej w sieciach rozległych, obejmują prace nad elektronicznym katalogowaniem zbiorów poszczególnych bibliotek i budowaniem katalogów centralnych, tworzeniem elektronicznych bibliografii, skanowaniem lub fotografowaniem całych dzieł lub ich fragmentów (karty tytułowe, ornamenty).

Stare druki stanowią pod wieloma względami wyjątkową grupę zbiorów bibliotecznych, zwłaszcza ze względu na ich wartość kulturo- wą i źródłową oraz indywidualne cechy każdego egzemplarza.

W elektronicznych katalogach i systemach obsługi bibliotek do- minują najintensywniej wykorzystywane i opracowywane najnowsze publikacje. Tworzenie rekordów bibliograficznych starych druków wy- maga bowiem rozwiązania wielu dyskusyjnych kwestii. Katalogi sta- rych druków uwzględniają pola dla elementów opisu katalogowego, które nie występują i nie są stosowane w katalogowaniu druków

1S. A. Adkins: Automated cataloging of rare books. A time for implementation.

„Collection Management” 1992, Vol. 16, nr 1, s. 89-102, cyt za. M. Czapnik: Amery- kański dorobek w zakresie opracowania książki cennej i rzadkiej z zastosowaniem for- matu MARC. „Przegląd Biblioteczny” 1995, nr 2.

MARZENASMYŁŁA Biblioteka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach

O

PRACOWANIE STARYCH DRUKÓW

W DOBIE ELEKTRONICZNYCH ŹRÓDEŁ INFORMACJI

(20)

nowszych, takie jak proweniencja, charakterystyka pisma i czcionki, papieru, sposobu zapisu, wyszczególnienie materiału ikonograficznego, oprawa, marginalia, indywidualne zdobienia, defekty i ubytki. Podczas opracowania starych druków specyficzne cechy bibliograficzne oraz in- dywidualne każdego egzemplarza książki cennej i rzadkiej nie mogą być przeoczone lub pominięte, bowiem ograniczałoby to i utrudniałoby badaczom dostęp do tej grupy materiału bibliotecznego.

Dostępne katalogi i bazy pełnią bardzo ważną funkcję informa- cyjną. Powszechnie praktykowane przy pracy nad publikacjami współczesnymi kopiowanie opisów bibliograficznych, może być jedy- nie sporadycznie stosowane w odniesieniu do książki dawnej. Opra- cowując nawet często spotykane w zbiorach bibliotecznych stare dru- ki, należy brać pod uwagę ewentualność istnienia wariantu. Konie- czne jest też uwzględnianie cech indywidualnych egzemplarza, takich jak zapisy własnościowe, defekty, indywidualne zdobienia. Stąd pro- ces opracowania komputerowego tego typu zbiorów jest znacznie dłuższy.

Coraz powszechniejszym źródłem informacji o starych drukach są bazy elektroniczne. Ułatwiają one pracę bibliotekarzy i specjalistów, umożliwiają nowe badania, zwłaszcza w porównawcze, przyspieszają możliwość dotarcia do informacji, pomagają zorientować się w rozmie- szczeniu zasobów, wreszcie chronią oryginały przed zniszczeniem.

Elektroniczne systemy informacyjne w znaczący sposób przyczy- niają się również do przyspieszenia procesów poznawczych, zwiększe- nia zakresu i zasięgu informacji o dawnym piśmiennictwie. Konsek- wencją tego jest zwiększenie precyzji opisu ksiąg zabytkowych, m.in.

dzięki trafnej identyfikacji wydań, możliwości wprowadzania korekt i sprostowań, uzupełniania danych, ustalania autorów druków ano- nimowych, pseudonimów, kryptonimów.

W ostatnich latach obserwujemy znaczny wzrost zaangażowania bibliotek naukowych w tworzenie elektronicznych katalogów i serwi- sów informacyjnych o starych drukach2. Jednym z największych pro- jektów jest powstałe w 1992 roku Konsorcjum Europejskich Bibliotek Naukowych (CERL), zrzeszające biblioteki europejskie gromadzące zbiory historyczne, rękopisy i stare druki3. Główne cele działalności CERL koncentrują się na zarejestrowaniu całej europejskiej spuściz-

2Szerzej na ten temat zob. W. Król: Stare druki w Sieci. W: Oblicza kultury książki. Pra- ce i studia z bibliologii i informacji naukowej. Wrocław 2005, s. 169-189.

3Historię, zakres i formy działalności CERL podejmuje M. Czapnik: Konsorcjum Euro-

(21)

ny wydawniczej. Istotnym aspektem działalności konsorcjum jest zwiększenie efektywności badań historyczno-bibliograficznych oraz zapewnienie badaczom wsparcia w projektach związanych z historią książki.

Najważniejszymi bazami tworzonymi przez CERL są:

- katalog HPB - Heritage of the Printed Book Database, zawiera- jący blisko 3 mln. rekordów druków wydanych do 1830 roku. Pełny dostęp do katalogu mają tylko członkowie konsorcjum.

- CERL Thesaurus4, czyli katalog haseł wzorcowych osobowych i korporatywnych, z dodatkowym indeksem haseł drukarzy, miejsc druku oraz nazw właścicieli księgozbiorów. Umożliwia dotarcie do ta- kich zasobów jak sygnety drukarskie, znaki wodne oraz opisy prowe- niencyjne, uzupełnione podobizną znaków własnościowych. Dostęp do bazy jest bezpłatny.

- CERL Portal5 umożliwiający zintegrowany dostęp do katalogów rękopisów i archiwaliów oraz do katalogów druków wydanych przed 1830 rokiem, przechowywanych w bibliotekach europejskich, USA i Australii.

Serwis internetowy CERL jest stale rozbudowywany, a ambicją jego twórców jest przekształcenie go w źródło kompletnej – merytory- cznej i praktycznej – informacji o dawnych książkach i rękopisach.

CERL ponadto podejmuje wiele ważkich inicjatyw i tematów w zakre- sie ochrony zbiorów, wymiany informacji i normalizacji opisów oraz popularyzacji europejskiego dziedzictwa kulturowego.

Znaczenie gromadzenia elektronicznych źródeł wiedzy o dawnej książce znalazło wyraz w nowym projekcie Europejskiego Konsor- cjum Bibliotek Naukowych, jakim jest budowa portalu naukowego CERL Research Portal. Będzie on służył jako źródło informacji dla bibliotekarzy i ludzi książki, naukowców zajmujących się dziejami li- teratury i kultury6. W pewnym stopniu serwis internetowy CERL już pełni taką funkcję poprzez umieszczenie tematycznie podzielonych wykazów adresów stron internetowych związanych z dawną książką.

pejskich Bibliotek Naukowych i udział w nim Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie.

„Przegląd Biblioteczny” 2002, z. 4, s. 297-304.

4http://cerl.sub.uni-goettingen.de/ct/

5http://cerl.epc.ub.uu.se/sportal/

6M. Czapnik: Konferencja i zebranie sprawozdawczo-wyborcze Europejskiego Konsor- cjum Bibliotek Naukowych (CERL), 7-8 listopada 2008 roku. „Biuletyn EBIB” 2009, nr 3. http://www.ebib.info/2009/103/a.php?czapnik

(22)

Jego zawartość będą tworzyć linki do katalogów i baz, zawierających opisy druków, opraw, znaków własnościowych, spisy właścicieli księ- gozbiorów. Research Portal ponadto będzie gromadził opisy bibliogra- ficzne wszelkich prac odnoszących się do badań historyczno-biblio- graficznych, prowadzonych w różnych ośrodkach naukowych.

W lipcu 2007 roku do CERL przystąpiła Grupa Polskich Biblio- tek Naukowych Gromadzących Stare Druki. Należą do niej: Bibliote- ka Narodowa, Biblioteka Jagiellońska, Zakład Narodowy im. Ossoliń- skich, Biblioteka Gdańska Polskiej Akademii Nauk oraz Biblioteki Uniwersyteckie w Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu. Uczestnictwo w projekcie gwarantuje pełny dostęp do bazy HPB oraz uprawnia do jej uzupełniania o opisy własnych zasobów.

Oprócz CERL realizowanych jest wiele specjalistycznych projek- tów, bibliografii i katalogów oraz baz tematycznych, o zróżnicowanym poziomie szczegółowości.

Przykładem wyspecjalizowanej bazy jest Passe-Partout7, tworzo- na przez Bibliotekę Kantonalną i Uniwersytecką w Lozannie. Passe- -Partout to baza ornamentów typograficznych starych druków;

oprócz identyfikacji bibliograficznej i katalogowej druku rozbudowa- na jest o zeskanowane elementy graficzne druku - winiety, ozdobniki, inicjały i sygnety drukarskie.

Wiele szczegółowych baz jest efektem współpracy bibliotekarzy, historyków i literaturoznawców. Efektem współpracy specjalistów z wielu dziedzin jest baza nordyckiej literatury nowołacińskiej – Nor- dic Neo-Latin Project8. Bazę tworzą opisy łacińskich druków powsta- łych na terenie Skandynawii, napisanych przez Skandynawów lub osoby na tym obszarze działające w latach 1530-1800.

Do bardzo wartościowych należy włoski system informacji o zbio- rach bibliotecznych, złożony z dwóch autonomicznych katalogów:

- EDIT 16, obejmujący druki wydane w XVI wieku we Włoszech, niezależnie od języka publikacji, i druki wydane poza krajem w języ- ku włoskim,

- Indice SBN, który oprócz opisów książek nowych zawiera ró- wnież druki wydawane w XVI-XVIII wieku.

Spis niemieckojęzycznych druków z XVII stulecia – Verzeichnis der deutschsprachgen Raum erschienenen Drucke des 17. Jahrhun-

7http://www2.unil.ch/BCUTodai/app/todaiGetIntro.do?uri=todaiInfo&page=todaiIntro.

html [dostęp: 16.06.2009]

8http://www.uib.no/neolatin

(23)

derts9; obejmuje bardzo szczegółowe opisy bibliograficzne wykonane z autopsji, uzupełnione o reprodukcje wybranych kart poszczegól- nych druków.

Ogromna liczba opisów z różnych źródeł, zgromadzonych w ba- zach danych, katalogach, bibliografiach, sprawia, że poziom opisu poszczególnych rekordów jest bardzo zróżnicowany. Różnorodność ta wynika z lokalnych tradycji katalogowania, wyboru metody konwersji danych oraz przyjętego poziomu szczegółowości10. Badacz starej książki w zależności od stopnia szczegółowości baz może dotrzeć za- równo do lakonicznych notek katalogowych, nie zawierających infor- macji o paginacji czy drukarzu, jak i do pełnych danych katalogo- wych starych druków, opracowywanych z autopsji.

Korzystając z elektronicznych katalogów, trzeba pamiętać, iż tyl- ko część opisów jest tworzona z autopsji, a większość to katalogi bę- dące wynikiem retrokonwersji tradycyjnych katalogów drukowanych.

Opisy sporządzane z autopsji często są ilustrowane fotokopią karty tytułowej, kolofonu, tytułem nagłówkowym lub fragmentem treści;

nierzadko są eksponowane te elementy dzieła, na podstawie których rozstrzygano kolejne problemy bibliograficzne. Coraz powszechniejsze staje się udostępnianie pełnych tekstów starych druków, np. dzięki przekierowaniu do biblioteki cyfrowej11, gdzie obok kolekcji dużych bibliotek naukowych prezentowane są mało znane zbiory bibliotek lo- kalnych, gromadzących często unikatowe kolekcje.

Praca z dawną książką wymaga interdyscyplinarnej wiedzy i od- powiednich kwalifikacji zawodowych; nie bez znaczenia jest skrupu- latność, wielopłaszczyznowe traktowanie książki, a nawet naukowa erudycja i – intuicja.

Nieodzownym elementem badań nad dawną książką jest odpo- wiedni warsztat badawczy, umożliwiający efektywną i swobodną pra- cę, służący zarówno bibliotekarzom jak i czytelnikom. Na przestrzeni kilku ostatnich dziesięcioleci obserwujemy w tym zakresie poważne zmiany będące konsekwencją rozwoju elektronicznych zasobów infor- macji i możliwości jakie niesie z sobą Internet.

9http://www.vd17.de

10Szczegółowo zagadnienie to omawia K. Śląska: Doświadczenia i rola europejskich bibliotek narodowych w retrokonwersji księgozbiorów historycznych. „Biuletyn Informa- cyjny Biblioteki Narodowej” 1998, nr 1/32, s. 41.

11Tejże: Komputerowe opracowanie zabiorów specjalnych. Przegląd problemów. „Biule- tyn Informacyjny Biblioteki Narodowej” 1999, nr 2, s. 32-34.

(24)

Tradycyjny warsztat pomocniczy badacza dawnej książki to gro- madzone przez lata księgozbiory podręczne, na które składają się głó- wnie bibliografie, katalogi (starych druków i kolekcji, katalogi wyda- wnicze, katalogi księgarskie), przewodniki po zbiorach bibliotek kra- jowych i zagranicznych, opracowania z zakresu dziejów książki, dru- karstwa. Księgozbiory te często swym zakresem tematycznym wykra- czają poza bibliologię i rozbudowane są o opracowania z wielu dzie- dzin pokrewnych m.in. nauk pomocniczych historii czy ikonografii.

Księgozbiory podręczne zgromadzone na potrzeby opracowania i ba- dania dawnej książki tworzą interesujące i cenne kolekcje, wśród któ- rych nierzadko znaleźć można prawdziwe bibliofilskie unikaty i rary- tasy antykwaryczne.

Aktualnie integralną częścią księgozbioru podręcznego są elek- troniczne źródła informacji: bazy danych, bibliografie elektroniczne, zdigitalizowane dawne katalogi bibliografie i encyklopedie, które nie- jednokrotnie drukowane na kruchym, kwaśnym papierze same z cza- sem staną się lub już są książkami podlegającymi ochronie.

Do oczywistych zajęć bibliotekarzy należy korzystanie z zasobów internetowych, szczególnie portali poświęconych dawnej książce, ser- wisów WWW bibliotek, archiwów, ośrodków naukowo-badawczych, antykwariatów, przeszukiwanie bibliotek cyfrowych. W ten sposób powstaje netografia, uzupełniająca tradycyjny księgozbiór podręczny.

Istotne jest budowanie dostępu do informacji nie tylko bibliogra- ficznej, katalogowej, ale przede wszystkim pełnotekstowej. Przewiduje się, że sieciowe udostępnienie powinno ujawnić nieznane stare druki.

E-udostępnianie pełnych tekstów lub fragmentów dzieł jest bar- dzo pomocne w badaniach nad dawną książką, ale bywa ono formą przekazu koncentrującą się w większym stopniu na treści niż na od- tworzeniu postaci fizycznej książki. Ważne jest by elektroniczne zdję- cia starych druków odwzorowywały możliwie starannie nie tylko tekst, lecz także pozostałe elementy graficzne i cechy edytorskie, dzięki czemu zaspokoją znacznie szersze potrzeby badawcze. Szcze- gółowe analizy zawsze jednak będą wymagać bezpośredniego kontak- tu z oryginałem. Możliwość korzystania z elektronicznych edycji jest dużym udogodnieniem dla bibliotekarzy i badaczy, zarazem poszerza krąg zainteresowanych dawną książką, pełni ważną funkcję, promu- jącą konkretne kolekcje oraz stanowi jedną z form ochrony starych druków.

Dostępne bazy i katalogi są rezultatem długoletnich prac i pro- jektów. Większość z nich nadal pozostaje na etapie uzupełniania i ko-

(25)

M. Smyłła Arrangement of old printings in the age of electronic source of information

Summary

In the recent years electronic databases have became an important source of in- formation about old printings. Projects’ goal is to make old printings available to more readers. They include works about electronic catalogues of each library, creation of central catalogues, elaboration of electronic bibliographies and full-text databases and information service about old printings. Electronic information services open new scientific prospects and they are conducive to extension of scope of information about antique printings. They protect the originals from being damaged as well.

rygowania istniejących opisów i dodawania nowych. Różnice w stan- dardach, normach, zwyczajach katalogowania w różnych krajach oraz jakość opisów powstałych w różnych etapach zaawansowania prac nie umniejszają jednak wagi podejmowanych działań. Niejedno- krotnie dzięki nim możliwa jest identyfikacja unikatów i druków zde- fektowanych, a także możliwość naukowej eksploracji, pozwalającej formułować nowe tematy oraz cele badań. Elektroniczne źródła wie- dzy i informacji bywają przydatne w rozstrzyganiu problemów i wąt- pliwości, dając możliwość wirtualnej konsultacji i wymiany doświad- czeń. Zaletą katalogowania elektronicznego jest również komfort pra- cy w sieci, który w każdej chwili daje możliwość skorygowania i uzu- pełnienia opisu oraz dodania wersji pełnotekstowej.

Prace nad tworzeniem baz danych zawierających informacje o starych drukach są w Polsce mniej zaawansowane niż w innych kra- jach. O naszych zbiorach starych druków wciąż najwięcej dowiaduje- my się z katalogów drukowanych lub zeskanowanych katalogów kar- tkowych, które mają ograniczone możliwości wyszukiwawcze. Wzrasta jednak liczba bibliotek, elektronicznie katalogujących swe zbiory, roz- budowuje się centralny katalog NUKAT oraz katalogi lokalnych bib- liotek, również tych, które dotąd nie podjęły współpracy z NUKAT, m.in. Książnicy Cieszyńskiej, Biblioteki Kórnickiej. Dostęp do katalo- gów tworzonych przez różne ośrodki krajowe i światowe pozwala na twórcze, efektywne korzystanie z ich dorobku i doświadczenia.

(26)

WERONIKA KARLAK

Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu

N

UKAT (Narodowy Uniwersalny Katalog Centralny http://www.

nukat.edu.pl) to centralny katalog polskich bibliotek naukowych i akademickich. Jego zawartość tworzą rekordy bibliograficzne oraz rekordy kartoteki haseł wzorcowych. Zasób jest budowany na zasa- dzie współkatalogowania przez biblioteki członkowskie1. Opis jest sporządzany bezpośrednio w katalogu centralnym, a następnie kopio- wany do katalogu lokalnego. Pierwsze rekordy bibliograficzne zostały wprowadzone do bazy 5 lipca 2002 roku, a oficjalne otwarcie katalo- gu NUKAT w Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie odbyło się 21 października. Obecnie baza zawiera 1.318.992 rekordy bibliograficzne oraz 2.662.292 rekordy khw (stan na 26.06.2009).

Inkunabuły i druki XVI-XVIII wieku przez długi czas nie były uw- zględniane w bazie z powodu braku formatu, pozwalającego na spo- rządzanie jednorodnych opisów bibliograficznych. Format MARC21 (wcześniej USMARC) rekordu bibliograficznego dla książki nie uwzglę- dniał specyfiki starego druku. Wprawdzie w polu stałej długości 008 katalogujący stare druki wpisuje również, jako typ rekordu, kod a, czyli dokument piśmienniczy (druk). Jednak ten „dokument piśmienniczy" powinien odnieść się do 350 lat rozwoju książki: od in- kunabułów po rok 1800. W tym czasie zmieniały się cechy formalne druków: karta tytułowa, inne elementy ramy literacko-wydawniczej, różny sposób sygnowania kart, często przemieszczanych przy oprawie

1W tekście są prezentowane doświadczenia bibliotekarzy Oddziału Starych Druków Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu, współkatalogujących w katalogu centralnym NUKAT od lutego 2009. Wykorzystano również materiały z przeznaczonego do użytku wewnętrznego „Biuletynu informacyjnego”.

K

ATALOGOWANIE STARYCH DRUKÓW W FORMACIE

MARC21

Z

DOŚWIADCZEŃ BIBLIOTEK NAUKOWYCH

,

WSPÓŁPRACUJĄCYCH Z NARODOWYM KATALOGIEM

NUKAT

(27)

Rys. 1. Karta tytułowa starego druku

oraz niejednorodny sposób określania i zapisu dat; modyfikowała się także sama pisownia oraz system interpunkcyjny. Ręczny sposób tło- czenia wpływał na uszkodzenia składu typograficznego, co uwida- cznia się dzisiaj m.in. w wydaniach wariantowych. Zachowane stare druki w wielu przypadkach są zdefektowane, dzieła wielotomowe by- wają skompletowane z różnych edycji, zdarzają się klocki wydawnicze oraz introligatorskie. W tej sytuacji konieczne stało się ustalenie za- sad opisu w formacie MARC, które będą uwzględniać specyfikę ksią- żek wydawanych w okresie XVI-XVIII wieku.

Trudnego zadania ustalenia formatu rekordu bibliograficznego dla starych druków podjęła się Halina Mieczkowska, kierownik Gabi- netu Starych Druków Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. Kilku- letnim staraniom towarzyszyły konsultacje i spotkania robocze, orga- nizowane w Bibliotece Uniwersyteckiej (Gabinet Starych Druków, maj 2005) oraz przez Centrum NUKAT (listopad 2007). Dyskusje nad po- szczególnymi elementami opisu, oparte na dotychczasowych do- świadczeniach w opracowywaniu dawnej książki, z uwzględnieniem

(28)

Rys. 1a. Rekord bibliograficzny w NUKAT tego dzieła

zasad stosowanych w katalogu centralnym, doprowadziły do powsta- nia ostatecznej wersji formatu MARC21 rekordu bibliograficznego dla starych druków, zatwierdzonego w grudniu 2007 roku2.

Po kilku pierwszych miesiącach współkatalogowania na podsta- wie tego formatu, można było pokusić się o próbę oceny i wyciągnię- cie pierwszych wniosków. W Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Wrocławiu 23-24 czerwca 2008 roku odbyły się cieszące się du- żym zainteresowaniem środowiska warsztaty dla opracowujących sta- re druki w katalogu centralnym. Pod kierunkiem Haliny Mieczkow- skiej, z udziałem przedstawicieli Centrum NUKAT, analizowano po- szczególne zapisy formatu w wersji z grudnia 2007 roku, konfrontu- jąc je z codzienną praktyką. Wprowadzono do formatu wiele nowych

2Na stronie Word Wide Web ( http://www.nukat.edu.pl ) w zakładce „Wykazy danych”

dostępne są materiały, dotyczące katalogowania starych druków: format MARC21 rekordu bibliograficznego dla starych druków (grudzień 2007), rekordy khw dla drukarzy/nakładców/księgarzy z okresu XV-XVIII wieku (08.05.2008), zmiany i uzupełnienia do formatu MARC21 rekordu bibliograficznego dla starych druków z 27.

11.2008 (obowiązują od 1.12.2008), format MARC21 rekordu kartoteki haseł wzorcowych (2009), wykaz skrótów dla źródeł cytowanych w katalogu centralnym.

Wszystkie uzupełnienia i zmiany, które są wprowadzane przez NUKAT, są publikowane na stronie domowej w punkcie „Ustalenia”.

(29)

Rys. 2. Rekord z transliteracją grecką tytułu ujednoliconego

Rys. 2a. Opis w katalogu StaBi w Berlinie

ustaleń, m.in. istotna była zmiana zasad przejmowania danych, wy- stępujących na stronie tytułowej, co dotąd powodowało zbyt wiele rozbieżności w odpisie tytułu. Przyjęto więc zasadę, że tytuł oraz inne elementy opisu dokumentu do pola 245 przejmuje się w formie i orto- grafii występującej w opisywanym druku, zachowując duże i małe li-

(30)

Rys. 3. Rekord bibliograficzny z wypełnionymi polami lokalnymi (BUWr), dotyczącymi proweniencji (p. 561), oprawy (p. 563) i defektów (p. 569), dwóch egzemplarzy tego samego dzieła

tery, ówczesną pisownię liter (u, v, j, ligatury, niemieckie ß), znaki diakrytyczne oraz cyfry. W przypadku wyrazów oddawanych majus- kułą dużą literę pozostawia się na początku wyrazu. Wszystkie formy graficzne spójnika et oddaje się za pomocą znaku & (il.1, 1a).

Najbardziej szczegółowe ustalenia nie mogą jednak uwzględnić przypadków, z jakimi spotykają się bibliotekarze podczas katalogowa- nia. Pojawiają się zagadnienia, których format nie uwzględnia, jak ró- wnież wątpliwości przy interpretacji poszczególnych jego zasad3.

Do kwestii wymagających wyjaśnień należy wypełnianie pola 026, przeznaczonego na fingerprint, czyli element opisu bibliografi- cznego, stanowiący pomoc w identyfikacji wydania lub wariantu edy- cji. Format szczegółowo określa zasady wyboru miejsca w książce, z którego przejmuje się znaki, a także zasadę wyboru tych znaków

3Pomocą w interpretacji poszczególnych elementów formatu i w rozwiązywaniu innych problemów służą konsultacje u Haliny Mieczkowskiej, zwłaszcza zaś opracowywany do użytku wewnętrznego i rozsyłany elektronicznie do zainteresowanych bibliotek

„Biuletyn informacyjny”. Jego nr 1 ukazał się z datą 03-03-2009, następne: nr 2 (Wielkanocny; kwiecień), nr 3 (maj), nr 4 (lipiec), z częstotliwością nieomal co miesiąc.

(31)

(błędny wybór utworzy inny fingerprint), chociaż zdarzają się sytuacje nieprzewidziane, np:

- każda grupa składa się z czterech znaków, na które składają się po dwa znaki z określonego dla tej grupy wiersza. Jak postąpić, jeśli w wierszu jest tylko jeden znak?

- jeśli wiersz, z którego przejmujemy znaki do fingerprintu, roz- poczyna duży inicjał, który obejmuje kilka linii, to pomijamy go. Czy dwie linie należy już zinterpretować jako kilka?

Wiele istotnych pytań nasuwa się dopiero w trakcie katalogowa- nia. Przykładowo gdy na karcie tytułowej druku brakuje informacji o drugiej części dzieła, z własną paginacją, a numer części pojawia się dopiero w tytule nagłówkowym po przedmowie, bibliotekarz po- wtórzył pole 026 dla części drugiej dzieła, a fingerprint dla pierwszej grupy znaków wybrał ze strony pierwszej po stronie z tytułem na- główkowym. Słuszne okazało się powtórzenie pola 026 z fingerprin- tem dla części drugiej dzieła, jednak: „Pierwszą grupę fingerprintu należy (…) wybrać ze strony z tytułem nagłówkowym – zgodnie z za- sadą: (…) W drukach, które z założenia nie mają karty tytułowej, zna- ki wybiera się z pierwszej stronicy (z tytułem nagłówkowym lub inci- pitem w przypadku wczesnych druków)”4.

Do innych budzących wątpliwości kwestii należą następujące:

- czy przytaczając w polu 500 dedykację, ujmujemy ją w cudzy- słów? Czy pisząc uwagę, że data na podstawie dedykacji i przytacza- jąc ją, używamy także cudzysłowu?

- jak postąpić w przypadku dzieła, w którym karta tytułowa wydania z 1695 roku została naklejona prawdopodobnie na eg- zemplarz wydania z 1672 roku, na co wskazuje identyczny skład typograficzny?

- jeśli karta przedtytułowa (nie wliczona w składkę) na stronie verso zawiera frontispis, to jak podajemy objętość: [1] k., a w polu uwag wyjaśnienie, czy też [1] s., [1] s. front. a uwagę umieszczamy w polu 500?

- co wpisujemy w polu 752, gdy w adresie wydawniczym wymie- nione jest jako miejsce druku Görlitz: Niemcy-Zgorzelec czy Polska- Zgorzelec?

Warto zwrócić uwagę na ostatni przypadek: zgodnie z ustalenia- mi zapisanymi w formacie i z polską normą haseł geograficznych, za- pis w polu 752 powinien wyglądać następująco: \a Niemcy \d Zgo-

4„Biuletyn informacyjny” nr 2, odpowiedź Hanny Mieczkowskiej.

(32)

rzelec. W katalogach europejskich stare druki z tym adresem są przy- pisywane niemieckiemu terytorium, a nazwę miasta podajemy po pol- sku. NUKAT zakwestionował taki zapis, a zgodnie z najnowszymi ustaleniami, od dnia 1 lipca obowiązuje w polu 752 hasło: \a Niemcy

\d Görlitz.

Katalogowanie starych druków wymaga także utworzenia ujedno- liconego tytułu dla każdej pracy współwydanej, co wymaga tworzenia wielu kartotek haseł wzorcowych dla tytułów ujednoliconych. Nie róż- nią się one od tytułu katalogowanego dzieła, gdy tekst współwydany nie miał więcej edycji, nie jest przekładem i jego tytuł się nie zmienia.

Obowiązkowe tworzenie na potrzeby rekordu bibliograficznego rekor- du khw dla tytułu ujednoliconego nie daje nam w tym wypadku do- datkowych powiązań. Zdarzają się też często sytuacje, które można zobrazować na przykładzie dzieła współwydanego Vom Abentmal Chri- sti warer bericht (Nuernberg 1555). Jak wynika z zamieszczonej przedmowy tłumacza, jest to niewątpliwie przekład. Należy zatem utworzyć rekord khw dla tytułu oryginału. Jednak ustalenie tego ty- tułu jest niemożliwe, ponieważ autor Johannes Brenz napisał na da- ny temat kilkanaście różnych kazań i trudno stwierdzić, które z nich w tym druku zostało przetłumaczone. Tytuł ujednolicony w tym przy- padku będzie również taki sam, jak tytuł katalogowanego dzieła.

W haśle dla drukarzy zgodnie z zasadami tworzenia hasła khw, rekord dla nazwy może zawierać odsyłacze typu zob. też (pole 500 lub 510) do nazw osobowych i korporatywnych, związanych z działalno- ścią danej oficyny. W praktyce zasady wykorzystania tych pól budzą kontrowersje: w jednym przypadku kwestionuje się celowość wyko- rzystania odsyłacza typu zob. też, w innym zaś zarzuca się brak w re- kordzie pola 500.

Transliteracja znaków greckich zgodnie z PN-ISO 843 (obowiązuje od 1.01.2005 roku) oddając bardziej ducha języka nowogreckiego niż greki klasycznej, wywołuje żywe reakcje filologów klasycznych, dla których jest to odejście od tradycji i etymologii języka. Rzeczywiście, trzeba przełamy- wać wewnętrzne opory przy katalogowaniu przykładowo dzieła Apollodo- ra, Biblioteka i zamiast Bibliotέkέ przetransliterować tytuł zgodnie z obo- wiązującą normą jako Vivliothίkί. Szkoda, że jest niemożliwe tworzenie od- syłaczy do innej formy. (Biblioteki niemieckie stosują w tym przypadku jako formę ujednoliconą wersję łacińską – il. 2, 2a).

Od stycznia 2008 roku rozpoczęto współkatalogowanie starych druków w katalogu centralnym NUKAT, z wykorzystaniem nowego formatu. Te biblioteki, które na potrzeby swoich katalogów lokalnych

(33)

Biblioteki naukowe

Liczba rekordów (dokumenty piśmiennicze

i wydawnictwa zwarte)

Kraków - Biblioteka Jagiellońska 6188

Toruń - Biblioteka Uniwersytecka 275

Wrocław - Biblioteka Uniwersytecka 165 Wrocław - Biblioteka Zakładu

Narodowego im. Ossolińskich 142

Poznań - Biblioteka Uniwersytecka 91

Warszawa - Biblioteka Uniwersytecka 42 Gdańsk -

Biblioteka Uniwersytetu Gdańskiego 30

Lublin -

Biblioteka Główna Uniwersytetu

im. M. Curie-Skłodowskiej 27

Pozostałe biblioteki 56

Tabela 1. NUKAT. Katalogowanie starych druków – udział bibliotek naukowych Źródło: Dane ustalone przez Magdalenę Rowińską z Centrum NUKAT, stan na dzień 29.06.09, „Biuletyn informacyjny”, nr 4.

opracowywały już stare druki w systemie VIRTUA (np. Biblioteka Ja- giellońska czy Ossolineum), mogły od razu rozpocząć tworzenie re- kordów w katalogu centralnym, pozostałe zaś stopniowo podejmowa- ły te prace, po odpowiednim przeszkoleniu bibliotekarzy. Po skopio- waniu rekordu do katalogu lokalnego tworzy się rekord egzemplarza.

W systemie VIRTUA opiera się on na kodzie kreskowym, ze zrozumia- łych względów niestosowanym w inkunabułach i drukach XVI-XVIII wieku. Na obecnym etapie większość bibliotek rekordu egzemplarza (jeszcze?) nie tworzy, wypełnia go Biblioteka Zakładu Narodowego im.

Ossolińskich, ale bez kodu kreskowego. Informacje dotyczące egzem- plarza są wpisywane bezpośrednio do rekordu bibliograficznego, w związku z czym pojawia się problem sygnatury: żeby system mógł ją zindeksować, musi być w tym celu utworzony rekord egzemplarza.

(34)

Jest to zagadnienie, które wymaga jeszcze unormowania. Bardzo istotnym elementem opisu starego druku jest proweniencja i oprawa.

Forma opisu pozostaje sprawą wewnętrzną biblioteki, stosowane są zatem różne rozwiązania. Biblioteka Jagiellońska wykorzystuje w tym celu formatowe pola 561 na cytowanie proweniencji i pole 563 na in- formacje o oprawie. Podobny sposób zapisu stosuje też Biblioteka Uniwersytecka we Wrocławiu, przyjmując dodatkowo pole 569 na opis defektów. Podpole \5 w służy do zapisu sygnatury. Niestety, naz- wy właścicieli nie mogą być indeksowane w polach 7XX (system tego nie przewiduje) i w związku z tym nie mają powiązania z rekordem khw. Wyszukiwanie odbywa się przez słowo kluczowe. Wykorzystanie pól lokalnych 900 i 910 dla nazwy ujednoliconej pozwala jednak gru- pować książki tego samego właściciela (il. 3).

Rozwój katalogu NUKAT obrazuje liczba wprowadzonych rekor- dów: 7016, obejmujących dokumenty piśmiennicze i wydawnictwa zwarte wydane do 1800 włącznie. Udział polskich bibliotek nauko- wych w jego tworzeniu obrazuje tabela 1.

Doświadczenia bibliotek naukowych we współkatalogowaniu na podstawie formatu MARC21 dla starych druków obejmują okres naj- wyżej kilkunastu miesięcy, a nierzadko mniej. Część nasuwających się wątpliwości i problemów związanych z katalogowaniem wynika z pe- wnością z niedostatecznej jeszcze znajomości samego formatu oraz wprowadzanych w nim zmian. Poszczególne zasady i ustalenia są wprawdzie opatrzone licznymi komentarzami i zilustrowane przykła- dami, ale oczywiście nie mogą one odnosić się do wszystkich możli- wych przypadków. Umiejętność praktycznego zastosowania tych zasad wymaga czasu, niewątpliwie niezbędna jest także ogólna wiedza i do- świadczenie w pracy z dawną książką jako specyficznym dokumentem piśmienniczym. Katalogowanie starych druków nie jest bowiem spra- wą prostą, ale może właśnie w tym tkwi wielki urok tej pracy?

W. Karlak Cataloguing of old printings in format MARC21.

The experience of scientific libraries cooperating with national catalogue NUKAT

Summary

Cataloguing of old printings in the central catalogue NUKAT became possible with the elaboration of format MARC21 bibliographic record for old printings. Accepted by NUKAT Center, since January 2008 records for works from XV-XVIII century may be created. As of June 29, 2009, in the central catalogue of NUKAT, 7016 records of titles published beforel 1800 had been collected. Considering the specificity of old prints there are many problems and doubts in cataloguing. One of the possible solu- tions includes consultations and the exchange of experiences between the librarians.

Cytaty

Powiązane dokumenty

It is not surprising that since scientifi c workers and teachers began to apply e-learning strategies in their didactic activities, libraries have started to play the key role

Autor zwracał uwagę na techniczne trudności i specyfi kę digitalizacji inkunabułów, starych druków, rękopisów, kartogra- fi i oraz dokumentów ikonografi cznych,

Wyodrębniły się przede wszystkim stowarzyszenia bibliotek akademickich (np. International Association of University Libraries lub krajowe stowa- rzyszenia Council of

Zagadnie- nia te pojawiają się za każdym razem, gdy poznajemy coraz bardziej obfi tą literaturę na temat książki obrazkowej, szczególnie bogatą w wersji angloję- zycznej

ARTYKUŁY • 10 Stanisław Skórka Nowe wyzwania architektury informacji • 10 Ewa Głowacka Propozycja modelu badań funkcjonalności serwisów WWW bibliotek cyfrowych opartego na

Książnice medyczne poszerzają grono odbior- ców o lekarzy-praktyków, którzy są zapoznawani z metodami wyszukiwa- nia naukowej informacji medycznej, elektronicznymi bazami medycznymi,

Istotnym za- gadnieniem jest także przyszłość książek elektronicznych: wykształce- nie się ich formy czy też nieustanne zmiany, jako stały, integralny ele- ment „cyfrowej

Metody te pozwalają na tworzenie metadanych, które nie tylko bezpo- średnio ułatwiają wyszukiwanie opisanego obiektu, ale także mogą być zbierane przez generator w celu