• Nie Znaleziono Wyników

Przyroda Górnego Śląska, 2008, nr 52

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przyroda Górnego Śląska, 2008, nr 52"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

ISSN 1425-4700 Nr indeksu 338168

BIULETYN CENTRUM DZIEDZICTWA PRZYRODY GÓRNEGO ŒL¥SKA CENA3 z³

Nr 52 LATO2008

2 0 0 8 – M I Ê D Z Y N A R O D O W Y R O K P L A N E T Y Z I E M I A

AANNTTHHRROOPPIIZZAATTIIOONN AANNDD EENNVVIIRROONNMMEENNTT OOFF RRUURRAALL SSEETTTTLLEEMMEENNTTSS.. FFLLOORRAA AANNDD VVEEGGEETTAATTIIOONN IINN AA CCHHAANNGGIINNGG LLAANNDDSSCCAAPPEE Katowice, 30 czerwca – 2 lipca 2008

(2)

Antropogeniczne przemiany szaty roœlinnej

Anthropogenic transformation of vegetation Anthropogenische Umwandlung der Pflanzendecke

Ró¿norodnoœæ biologiczna zwa³owisk odpadów poprzemys³owych

Biological diversity of mining dumps Biologische Vielfalt der Haufwerke

Zmiany we florze chwastów polnych pod wp³ywem nowoczesnej agrotechniki

Changes in the flora of crop weeds

Veränderungen in der Pflanzenwelt des Feldunkraute

Roœliny chronione i zagro¿one regionalnie na siedliskach antropogenicznych

Protected and regionally threatened plants on the anthropogenic habitats

Regionalgeschützte und -gefährdete Pflanzen in antro- pogenischen Biotop

£¹ki i murawy Wy¿yny Œlaskiej – cenny i zagro¿ony element szaty roœlinnej regionu

Meadows and grasses of Wy¿yna Œl¹ska

Wiesen und Grasdecken der Schlesischen Hochebene

„Partyzancki atak” na œl¹skie lasy – przy- czyny i skutki masowego wystêpowania turzycy dr¿¹czkowatej

The mass occurrence of Carex brizoides in the Silesian forests

Zahlreiches Auftreten der Carex brizoides in schlesi- schen Wäldern

Zró¿nicowanie flory siedlisk przekszta³- conych przez cz³owieka

The differentiation of the flora of habitats transformed by the man

Verschiedenheit der Pflanzenwelt in, durch den Men- schen umgestalteten Biotopen

Roœlinnoœæ siedlisk zaburzonych przez cz³owieka

Vegetation of the habitats disturbed by the man Pflanzenwelt in den, durch den Menschen gestörten Biotopen

Konferencja botaników o antropogeni- cznych przemianach szaty roœlinnej

Botanist's conference about anthropogenic transforma- tion of vegetation

Konferenz der Botaniker über die anthropogenische Umwalndlung der Pflanzendecke

„Wapniówka” w Jaworznie – fenomen przy- rodniczy

The „Wapniówka” in Jaworzno - natural phenemenon

„Wapniówka” in Jaworzno – aussergewöhnliche Naturerscheinung

W NUMERZE CONTENTSINHALT

Fot. J. Moczulski Leœny staw

ANTROPOGENICZNE PRZEMIANY SZATY ROŒLINNEJ TEMATEM MIÊDZYNARODOWEJ KONFERENCJI W KATOWICACH Przemiany szaty roœlinnej zachodz¹ce pod wp³ywem dzia³alnoœci cz³owieka – w szczególnoœci zanikanie gatunków rodzimych oraz inwazje gatunków obcych naszej florze – to procesy, bêd¹ce przedmiotem zain- teresowania nauki i praktyki ochrony przyrody. Szata roœlinna na Górnym Œl¹sku, ukszta³towana w wyniku wielowiekowego rozwoju przemys³u i urbanizacji, jest

modelowym obiektem badañ procesu synantropizacji. Bo z jednej strony ró¿norodnoœæ, intensywnoœæ i d³ugotrwa³oœæ wp³ywu cz³owieka na œrodowisko przyrodnicze wystêpuje tu w skali wyj¹tkowej w Euro- pie, a z drugiej – zebrana dokumentacja florystyczna, zw³aszcza przez botaników niemieckich w XIX i na pocz¹tku XX wieku, stanowi ogro- mny materia³ do porównañ.

Problematyce synantropizacji roœlinnoœci bêdzie poœwiêcona miêdzy- narodowa konferencja, któr¹ organizuje w dniach od 30 czerwca do 2 lipca 2008 roku Wydzia³ Biologii i Ochrony Œrodowiska Uniwer- sytetu Œl¹skiego w Katowicach. Jest to ju¿ ósma konferencja na temat

„Antropopresja i œrodowisko obszarów wiejskich”. Jej uczestnicy przedstawi¹ swoje wyniki w czasie 5 sesji tematycznych (wybrane aspekty synantropizacji, przegl¹d flory i roœlinnoœci synantropijnej, obce gatunki we florach, antropogeniczne zmiany w krajobrazie wiejskim, siedliska miejskie oraz ich flora i roœlinnoœæ) oraz w czasie sesji posterowej.

Z okazji konferencji przygotowaliœmy specjalny numer naszego biule-

tynu, który pozwala na zapoznanie siê Czytelników z problemem synantropizacji szaty roœlinnej

wybranych obszarów województwa œl¹skiego. Jerzy B. Parusel

PRZYRODA GÓRNEGO ŒL¥SKA

NATURE OF UPPER SILESIA

NATUR DES OBERSCHLESIEN

W W YY DD AA WW CC AA ::

Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Œl¹ska RR AA DD AA PP RR OO GG RR AA MM OO WW AA ::

Maria Z. Pulinowa (Przewodnicz¹ca), Jan Duda (Z-ca Przewodnicz¹cego),

Maciej Bakes, Joanna Chwo³a, Bogdan Gieburowski, Jan Holeksa, Barbara Kaszowska, Arkadiusz Nowak, Romuald Olaczek,

Jolanta Pra¿uch, Ma³gorzata Strzelec, Józef Œwierad KK OO LL EE GG II UU MM RR EE DD AA KK CC YY JJ NN EE ::

Jerzy B. Parusel (redaktor naczelny), Katarzyna Rostañska (sekretarz redakcji), Renata Bula, Jan Duda, Maria Z. Pulinowa OO PP RR AA CC OO WW AA NN II EE GG RR AA FF II CC ZZ NN EE ::

Joanna Chwo³a AA DD RR EE SS RR EE DD AA KK CC JJ II ::

Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Œl¹ska ul. œw. Huberta 35, 40-543 Katowice tel./fax: 032 201 18 17, 032 209 50 08, 032 609 29 93 e-mail: cdpgs@cdpgs.katowice.pl; http: //www.cdpgs.katowice.pl

RR EE AA LL II ZZ AA CC JJ AA PP OO LL II GG RR AA FF II CC ZZ NN AA ::

VERSO, Katowice

AA UU TT OO RR ZZ NN AA KK UU GG RR AA FF II CC ZZ NN EE GG OO WW YY DD AA WW CC YY ::

Katarzyna Czerner-Wieczorek

Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Œl¹ska zosta³o powo³ane Zarz¹dzeniem Nr 204/92 Wojewody Katowickiego z dnia 15 grudnia 1992 r. do badania, dokumentowania i ochrony oraz prognozowania stanu przyrody Górnego Œl¹ska.

Z dniem 1 stycznia 1999 r. Centrum jest samorz¹dow¹ jednostk¹ bud¿etow¹, przekazan¹ województwu œl¹skiemu Rozporz¹dze- niem Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 listopada 1998 r.

W

WAARRUUNNKKII PPRREENNUUMMEERRAATTYY

Przyroda Górnego Œl¹ska ukazuje siê w cyklu czterech pór roku.

Zamówienia na prenumeratê indywidualn¹ i zbiorow¹ biuletynu przyj- muj¹ Poczta Polska i Kolporter. Bie¿¹ce numery mo¿na nabyæ w kio- skach Ruchu. Sprzeda¿ archiwalnych i bie¿¹cych numerów prowadz¹ nastêpuj¹ce instytucje: Ksiêgarnia ORPAN w Katowicach, Muzeum Œl¹skie w Katowicach, Muzeum Górnoœl¹skie w Bytomiu, Muzeum Górnictwa Wêglowego w Zabrzu, Muzeum Œl¹ska Opolskiego w Opolu oraz Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wroc³awskiego we Wroc³awiu.

Biuletyn mo¿na tak¿e zaprenumerowaæ w Centrum Dziedzictwa Przy- rody Górnego Œl¹ska. Warunkiem przyjêcia i realizacji zamówienia jest otrzymanie z banku potwierdzenia wp³aty na konto: Kredyt Bank PBI S.A. II/O Katowice, nr rach. 37 15001445 1214400344180000.

Zamówione egzemplarze przesy³ane bêd¹ poczt¹ zwyk³¹; mo¿na je tak-

¿e odebraæ w biurze Centrum. Cena jednego egzemplarza wynosi 3 z³.

W

WSSKKAAZZÓÓWWKKII DDLLAA AAUUTTOORRÓÓWW

Biuletyn Przyroda Górnego Œl¹ska jest wydawnictwem przeznaczonym do publikacji oryginalnych prac, krótkich komunikatów i artyku³ów przegl¹dowych o przyrodzie Górnego Œl¹ska – jej bogactwie i ró¿- norodnoœci, stratach, zagro¿eniach, ochronie i kszta³towaniu, struk- turze i funkcjonowaniu, a tak¿e o jej badaczach, mi³oœnikach i nauczy- cielach oraz postawach cz³owieka wobec przyrody. Preferujemy teksty oryginalne, o objêtoœci 1-4 stron standardowego maszynopisu. Zdjê- cia przyjmujemy w postaci analogowej lub cyfrowej (minimalny roz- miar 10x15 cm i rozdzielczoœæ 300 dpi). Ilustracje prosimy numerowaæ i osobno do³¹czyæ opis. Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania niezbêdnych zmian treœci artyku³ów bez naruszania zasadniczych myœli autora oraz zmiany tytu³u. Nades³anych maszynopisów redakcja nie zwraca. Publikowanie nades³anego tekstu w innych wydawnictwach autor powinien uzgodniæ z redakcj¹. Dopuszcza siê przedruki za zgod¹ autora i wydawcy. Za treœæ artyku³ów odpowiedzialnoœæ ponosz¹ autorzy. Prawa autorskie do zamieszczonych w biuletynie artyku³ów i zdjêæ s¹ zastrze¿one, ich reprodukcja jest mo¿liwa jedynie za pisemn¹ zgod¹ redakcji. Wydawca prosi autorów o za³¹czenie nastê- puj¹cych danych: stopieñ naukowy, miejsce pracy, krótki opis dorobku i zakres zainteresowañ.

Autor otrzymuje dwa egzemplarze numeru bezp³atnie.

Pogl¹dy wyra¿one na ³amach biuletynu s¹ pogl¹dami autorów i niekoniecznie odzwierciedlaj¹ punkt widzenia wydawcy.

NAK£AD: 2000 egzemplarzy Zajrzyj na stronê www.przyroda.katowice.pl Nr 52/2008

„...Pracujcie niestrudzenie dla ratowania tego, co ukochaliœcie... Pouczajcie o tym, ¿e idea ochrony przyrody jest ide¹ na wskroœ demokratyczn¹, gdy¿ chroni ona skarby przyrody dla ca³ego spo³eczeñstwa... Przez poznanie i ochronê przyrody – do jej ukochania – oto nasze has³o!”

W³adys³aw Szafer (Chroñmy przyrodê ojczyst¹, Nr 1, 1945)

L AT O

S U M M E R

S O M M E R

Ostró¿eczka polna, rys. A. Urbisz

88

1100

1111

1122

1155

1166 33

44

55

66

(3)

PRZYRODA I KULTURA

N

asilaj¹ce siê w czasie ostatnich 10000 lat ró¿norodne formy oddzia³ywania cz³o- wieka na œrodowisko przyrodnicze nazywane s¹ antropopresj¹, zaœ efekty tych bezpoœred- nich i poœrednich oddzia³ywañ wywo³uj¹cych zmiany w szacie roœlinnej okreœlane s¹ mianem synantropizacji. Definicjê tego terminu zapro- ponowa³ jeszcze w latach 60. ubieg³ego wieku wybitny geobotanik Janusz Bogdan Faliñski:

„Synantropizacja szaty roœlinnej jest czêœci¹ kierunkowych zmian, jakie zachodz¹ na kuli ziemskiej pod wp³ywem dzia³alnoœci cz³o- wieka, a objawiaj¹cych siê jako zastêpowanie sk³adników swoistych, czyli endemicznych przez nieswoiste, czyli kosmopolityczne, za- stêpowanie sk³adników rodzimych, czyli auto- chtonicznych przez przybyszów, czyli elemen- ty allochtoniczne, zastêpowanie sk³adników stenotopowych przez eurytopowe. W efekcie oznacza to zast¹pienie uk³adów pierwotnych uwarunkowanych wspó³dzia³aniem czynników endogenicznych i egzogenicznych przez uk³ady wtórne, uwarunkowane dzia³aniem czynników g³ównie egzogenicznych.”

Z kolei syntezê roli cz³owieka w przemia- nach dziejowych krajobrazu i szaty roœlinnej przedstawi³ Jan Kornaœ – jeden z autorów zbio- rowego dzie³a „Szata roœlinna Polski”, na któ- rym wychowa³y siê ju¿ pokolenia studentów kierunków przyrodniczych. Istotê procesu synantropizacji szaty roœlinnej opisa³ on tak¿e z Ann¹ Medweck¹-Kornaœ, w podrêczniku „Geo- grafia roœlin”.

Synantropizacja, zwi¹zana ze wzrostem zaludnienia, postêpem techniki, rozwojem rol- nictwa, przemys³u i oœrodków miejskich, budzi od koñca XX wieku coraz wiêksze zain- teresowanie naukowców i praktyków dzia³aj¹- cych na polu ochrony przyrody i krajobrazu.

Przejawia siê to w mnogoœci prac szczegó-

³owych i przegl¹dowych, dotycz¹cych wielu aspektów tego zagadnienia w ró¿nych regio- nach Ziemi. Wzrost zainteresowania proble- matyk¹ synantropizacji zaznaczy³ siê szczegól- nie w zachodniej i œrodkowej Europie, jako rezultat znacznej dewastacji szaty roœlinnej tej czêœci kontynentu. Przemiany szaty roœlinnej

zachodz¹ce pod wp³ywem dzia³alnoœci cz³o- wieka by³y tematem licznych konferencji naukowych i przedmiotem wielu opracowañ monograficznych, przegl¹dowych i teorety- cznych. Mimo ¿e w literaturze œwiatowej nie u¿ywa siê terminu synantropizacja, chodzi w gruncie rzeczy o zjawiska wchodz¹ce w jego zakres: ubo¿enie przyrody i inwazje obcych ga- tunków. Zagadnienia te w³¹cza siê obecnie do problematyki ogólnych zmian na Ziemi i wi¹¿e z has³ami ochrony ró¿norodnoœci biologicznej.

Zainteresowanie inwazjami biologicznymi wzros³o szczególnie w ostatnich latach, w³a- œnie z powodu zagro¿eñ, jakie stwarzaj¹ one dla rodzimej szaty roœlinnej, a tak¿e z powodu narastaj¹cego (wraz z rozwojem in¿ynierii genetycznej) zagro¿enia przenikania orga- nizmów transgenicznych do zbiorowisk natu- ralnych.

W Polsce od ponad pó³ wieku prowadzone s¹ badania poœwiêcone ró¿nym aspektom pro- cesu synantropizacji: zanikaniu gatunków i zbiorowisk pod wp³ywem ró¿nych form dzia³alnoœci cz³owieka i rozprzestrzenianiu siê (czêsto na ich miejsce) innych gatunków roœlin (a nawet ca³ych zbiorowisk roœlinnych), zaró- wno rodzimych jak i obcego pochodzenia.

Na wyró¿nienie zas³uguj¹ zagadnienia podejmowane przez polskich botaników, które na trwa³e wpisane zosta³y w dorobek nauk bio- geograficznych, takie jak: modelowe mono-

grafie poœwiêcone antropogenicznym przemia- nom roœlinnoœci Gorców i Puszczy Bia³o- wieskiej, pionierskie próby analizy porównaw- czej flor miast i osiedli, studia metodyczno- -problemowe nad struktur¹ przestrzenn¹ flory du¿ego miasta czy porównania zró¿nicowania flor ruderalnych obszarów specjalnych trak- towanych jako „wyspy œrodowiskowe”: œred- niowiecznych grodzisk, osiedli umiejsco-

wionych w krajobrazie rolniczo-leœnym czy nieu¿ytków poprzemys³owych. Wa¿nym zaga- dnieniem – tak¿e z praktycznego punktu wi- dzenia – s¹ koncepcje teoretyczne (modele) interpretuj¹ce zjawiska ekspansji ekologicznej i geograficznej.

Efektem ró¿norodnych oddzia³ywañ cz³o- wieka na œrodowisko przyrodnicze s¹ tak¿e zmiany ewolucyjne roœlin ujawniaj¹ce siê w wa- runkach ich uprawy (wyprowadzanie nowych kultywarów o po¿¹danych w³aœciwoœciach u¿ytkowych) oraz procesy krzy¿owania siê ga- tunków o naturalnie roz³¹cznych zasiêgach, zainicjowane celowym wprowadzeniem lub mimowolnym zawleczeniem przez cz³owieka jednego gatunku w obrêb drugiego z nich (powstawanie mieszañców, poliploidów itp.).

Wspó³czeœnie za wiele procesów mikroewo- lucyjnych mo¿e odpowiadaæ cz³owiek, którego dzia³alnoœæ prowadzi do powstawania zupe³nie nowych siedlisk, wczeœniej w przyrodzie nie

ANTROPOGENICZNE PRZEMIANY SZATY ROŒLINNEJ

Barbara Tokarska-Guzik (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

Urbanizacja i industrializacja to czynniki antropopresji odpowiedzialne za g³êbokie przeobra¿enia œrodowiska przyrodniczego

Kamienio³omy to cenne obiekty przyrodnicze

Zdjêcia Autorki

Roœlinnoœæ na siedliskach silnie ska¿onych

s.4.

Tereny poprzemys³owe, rolnicze i miejskie w Œwiêtoch³owicach

(4)

PRZYRODA I TECHNIKA

istniej¹cych, daj¹cych szansê nowym bioty- pom odbiegaj¹cym od form macierzystych.

Region górnoœl¹ski jest wyj¹tkowym obsza- rem na mapie Polski i Europy: dzia³alnoœæ cz³owieka odcisnê³a tu wyraŸne piêtno na wszystkich elementach œrodowiska przyrodni- czego. Obszar ten to szczególne laboratorium terenowe, w którym – w mikroskali – mo¿na œledziæ procesy synantropizacji. Œrodowisko

przyrodnicze regionu, mimo znacznego zurba- nizowania i uprzemys³owienia (zw³aszcza w je- go centralnej czêœci: aglomeracji katowickiej) obfituje w osobliwoœci flory i fauny. Najcen- niejsze i najlepiej zachowane fragmenty przy- rody chroni siê w rezerwatach, parkach krajo- brazowych, obszarach chronionego krajobrazu, zespo³ach przyrodniczo-krajobrazowych i u¿y- tkach ekologicznych. Paradoksalnie do intere-

suj¹cych z naukowego punktu widzenia i jednoczeœnie cennych ze wzglêdów przyro- dniczych (a w wielu przypadkach tak¿e histo- rycznych i kulturowych) nale¿¹ obszary zmie- nione przez cz³owieka lub przez niego ukszta³- towane, a nastêpnie pozostawione regenera- cyjnym si³om przyrody. Do dobrze rozpoz- nanych nale¿¹ zbiorniki wodne powsta³e na terenie dawnych piaskowni i glinianek (np.

stawy Pogoria w D¹browie Górniczej, kom- pleks stawów Szopienice-Borki zlokali- zowany na granicy trzech miast: Katowic, Sosnowca i Mys³owic), zalewiska pogór- nicze (kompleks stawów w Tychach- -Czu³owie, zalewiska œródleœne w Jaworz- nie), zbiorniki wód przemys³owych i osad- niki poflotacyjne (¯abie Do³y na granicy Bytomia i Chorzowa), nieczynne kamienio-

³omy (dolomitów w Blachówce, Jaworznie, Czeladzi), warpie (w rejonie Tarnowskich Gór i Jaworzna) czy niektóre zwa³owiska (ha³da sodowa w Jaworznie).

Z

wa³y odpadów poprzemys³owych s¹ zró-

¿nicowane pod wzglêdem budowy, kszta³- tu, zajmowanej powierzchni, rodzaju i charakte- ru sk³adowanych odpadów. Rodzaj odpadu zale¿y od jego pochodzenia, czyli od rodzaju dzia³alnoœci przemys³owej, w wyniku której powsta³. Ukszta³towanie zwa³u i charakter gro- madzonego odpadu maj¹ kluczowe znaczenie dla zachodz¹cych tu procesów glebotwórczych i tworzenia siê na jego powierzchni pokrywy roœlinnej.

Wœród g³ównych typów sk³adowisk odpa- dów wymieniæ mo¿na: zwa³owiska przemys³u wydobywczego (zwa³owiska pogórnicze), zwa-

³y odpadów przemys³u przetwórczego (np. ha³- dy pohutnicze, pop³uczkowe i poflotacyjne, zwa³y odpadów zak³adów chemicznych), sk³a- dowiska odpadów przemys³u energetycznego (np. sk³adowiska py³ów elektrownianych), sk³a- dowiska odpadów komunalnych (m.in. œmie- tniska miejskie, gminne, centralne itp.).

Za najmniej uci¹¿liwe uznawane s¹ zwa-

³owiska przemys³u wydobywczego po kopal- nictwie wêgla kamiennego, wydobyciu rud metali i innych kopalin, jak glina, piasek, ¿wir, kamienie itp. Sk³ad tych odpadów jest œciœle zwi¹zany z rodzim¹ ska³¹ macierzyst¹, w której jest – lub by³a – prowadzona eksploatacja.

Uci¹¿liwe i stwarzaj¹ce zagro¿enie pod wzglêdem ekologicznym s¹ odpady przemys³u przetwórczego (hutnictwo, uzdatnianie, przetwórstwo, przemys³ chemiczny itp.) oraz energetycznego. Ich sk³ad nie odpowiada w³aœciwoœciom fizykochemicznym i stê¿eniom substancji wystêpuj¹cych w naturze. Wymagaj¹ one specjalnych zabiegów rekultywacyjnych.

Takie zwa³owiska odpadów, szczególnie m³ode, s¹ pozbawione pokrywy roœlinnej.

Metody rekultywacji i zagospodarowania zwa³owisk odpadów s¹ skomplikowane i wy- soce kosztowne, a wspó³czesne metody sto- sowane najczêœciej (np. kierunek leœny, rolny lub rekreacyjny) nie zawsze efektywne.

Na wielu zwa³owiskach, do dziœ nierekulty- wowanych lub rekultywowanych czêœciowo, roœliny pojawiaj¹ siê spontanicznie, drog¹ kolo- nizacji i sukcesji. Wieloletni brak zagospo- darowania terenów poprzemys³owych sprzyja sukcesji roœlinnoœci, w wyniku której, zazwyczaj po kilkunastu latach, tworzy siê zwarta i trwa³a pokrywa roœlinna.

W obiegowej opinii tereny nieu¿ytków poprzemys³owych nie tylko stanowi¹ obszary zdegradowane, ale tak¿e czêsto okreœlane s¹ jako obszary zagro¿enia ekologicznego. Jednak dok³adna charakterystyka przyrodnicza zwa³o- wiska ujawniæ mo¿e jego wysokie walory flo- rystyczne. Obecnie znane s¹ liczne przyk³ady takich terenów, które wyró¿niaj¹ siê wieloma walorami przyrodniczymi i kulturowymi, s¹ cenne jako obiekt badañ naukowych. Obiekty te, szczególnie w obszarach zdegradowanych, b¹dŸ silnie zurbanizowanych, tworzyæ mog¹ enklawy bioró¿norodnoœci i rezerwuar lokalnych zasobów genowych.

RÓ¯NORODNOŒÆ BIOLOGICZNA

ZWA£OWISK ODPADÓW POPRZEMYS£OWYCH

Adam Rostañski, Gabriela WoŸniak (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

Jêczmieñ p³onny na przymurzu Torowiska – siedliska zastêpcze dla roœlin

Spontaniczne zarastanie zwa³owiska odpadów pogórniczych w Zabrzu-Biskupicach

dokoñczenie ze s. 3.

s. 14.

Zdjêcia G. WoŸniak

(5)

PRZYRODA I TECHNIKA

F

lora i zbiorowiska chwastów polnych to elementy œrodowiska przyrodniczego podlegaj¹ce najszybszym przemianom w ostat- nich dziesiêcioleciach. Chwasty, czyli gatunki towarzysz¹ce uprawom, to zarówno roœliny, które wkraczaj¹ na pola z otaczaj¹cych uprawy siedlisk, jak i te, które wprowadzane s¹ nie- œwiadomie przez cz³owieka np. z materia³em siewnym, nawozem organicznym czy zawle- kane na sprzêcie rolniczym. Wœród nich mo-

¿na wyró¿niæ zarówno gatunki rodzime, jak i obcego pochodzenia, w tym roœliny dawniej uprawiane, obecnie zast¹pione przez bardziej wydajne gatunki. Takimi reliktami dawnych upraw polnych s¹ na przyk³ad owies g³uchy i owies szorstki, kiedyœ czêsto wysiewane, zw³aszcza na terenach górskich i na ubogich glebach, a wspó³czeœnie spotykane prawie wy³¹cznie jako chwasty zbó¿ jarych, g³ównie w uprawach znacznie bardziej od nich plen- nego owsa siewnego. Wszystkie chwasty ³¹czy jedna cecha wspólna – s¹ one w stanie prze- trwaæ na bardzo nieprzyjaznym dla wiêkszoœci roœlin siedlisku, jakim jest pole uprawne. Przy- najmniej dwa razy w roku, podczas siewu lub sadzenia oraz w czasie zbioru plonu, wykszta³- caj¹ce siê tam zbiorowiska s¹ mechanicznie niszczone. Ponadto stosowane s¹ tu zabiegi pielêgnacyjne, w tym stosowana od kilku- dziesiêciu lat intensywna chemizacja (nawozy mineralne, pestycydy, desykanty itp.).

Gatunki uznawane za typowe chwasty, czêsto wystêpuj¹ce w uprawach od tysiêcy lat, wypracowa³y ró¿ne strategie umo¿liwiaj¹ce przetrwanie i wytworzenie diaspor. Wœród

„starych” chwastów selekcja preferowa³a te osobniki, które np. upodobnia³y siê do roœliny uprawnej morfologicznie i w ten sposób by³y trudniej dostrzegane podczas pielenia. Dos- tosowywa³y one równie¿ porê owocowania (dziêki temu ich nasiona mog³y trafiæ do mate- ria³u siewnego) albo wielkoœæ, kszta³t, ciê¿ar diaspory (np. do ziarniaka zbo¿a czy nasion lnu) i wówczas trudniej by³o je usun¹æ podczas oczyszczania ziarna. Obserwuje siê wiele ciekawych przystosowañ do rozprzestrzeniania nasion z materia³em siewnym – tzw. speiro- chorii. Czêsto lekkie, ma³e nasiona, ³atwo odró¿nialne od ziarniaków gatunków upra- wnych i w zwi¹zku z tym usuwane podczas nawet bardzo prostych metod oczyszczania ziarna, zastêpowane s¹ owocami, które otwie- raj¹ siê dopiero podczas kie³kowania. Przy- k³adem mog¹ byæ drobne str¹ki niektórych wyk (drobnokwiatowej, w¹skolistnej), frag- menty ³uszczyn u rzodkwi œwirzepy czy toreb- ki sporka olbrzymiego. Gatunkiem, u którego ewolucja w kierunku speirochorii zasz³a naj- dalej, jest k¹kol polny. Jego owoce i nasiona wymagaj¹ mechanicznej obróbki podczas m³ócenia i wysiania na spulchnion¹ ziemiê.

K¹kol utraci³ ca³kowicie zdolnoœæ samodziel- nego obsiewu, nie wystêpuje on poza uprawa- mi, nie s¹ te¿ znane jego naturalne stanowiska.

Wiêkszoœæ chwastów, które jeszcze kilka- dziesi¹t lat temu dominowa³y na polach, to gatunki jednoroczne. Przed sprzêtem i ork¹ zd¹¿y³y wydaæ nasiona, które spada³y na glebê lub trafia³y do materia³u siewnego. Tak wiêc dzia³ania rolnika nie tylko nie przynosi³y im szkody, lecz nawet u³atwia³y rozprzestrzenia- nie. Przystosowania te straci³y jednak przydat- noœæ w dobie wspó³czesnej agrotechniki. No- woczesne metody oczyszczania materia³u siewnego skutecznie eliminuj¹ diaspory wiêk- szoœci chwastów. Powszechnie stosowane her- bicydy przede wszystkim niszcz¹ gatunki jednoroczne, zaœ g³êboka orka uniemo¿liwia rozwój nasion, które znalaz³y siê w glebie.

Intensywne u¿yŸnianie i melioracje wodne sil- nie zmieniaj¹ warunki siedliskowe. Wszystkie te zabiegi nie powoduj¹ jednak ca³kowitego zaniku zachwaszczenia pól. W miejsce ustêpu- j¹cych gatunków wkraczaj¹ nowe, które nie- jednokrotnie wystêpuj¹ masowo. Powoduj¹ one czêsto bardzo du¿e straty gospodarcze, wiêksze ni¿ te, które obserwuje siê w przypad- ku wielogatunkowych zbiorowisk chwastów.

Znacznie obni¿a siê te¿ wtedy ró¿norodnoœæ gatunków zwierz¹t, grzybów i mikroorganiz- mów ekosystemu. Do ekspansywnych chwa- stów nale¿¹ dziœ gatunki ³atwo tworz¹ce eko- typy odporne na herbicydy (np. szar³at szorst- ki, chwastnica jednostronna, miot³a zbo¿owa, komosa bia³a) i maj¹ce g³êboki system korzeniowy lub k³¹czowy (np. powój polny, perz pospolity, skrzyp polny).

Wiele tradycyjnych gatunków chwastów to obecnie gatunki uznane za zagro¿one i gin¹ce w skali regionu i ca³ego kraju. Na opubliko- wanej w 1998 roku liœcie zagro¿onych elemen- tów flory chwastów Polski znalaz³o siê a¿ 100 taksonów, w tym cztery uznane za wymar³e.

Wiele z tych gatunków jeszcze do po³owy XX wieku powszechnie wystêpowa³o na polach Wy¿yny Œl¹skiej. Na podstawie danych literatu- rowych i badañ terenowych na tym obszarze po

ZMIANY WE FLORZE CHWASTÓW POLNYCH

POD WP£YWEM NOWOCZESNEJ AGROTECHNIKI

Beata Wêgrzynek (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

Kurzyœlad b³êkitny w uprawie ¿yta

Czyœciec roczny w uprawie ziemniaków

Farbownik lekarski w uprawie pszenicy ozimej

s. 7.

Zdjêcia Autorki

Masowe wystêpowanie miot³y zbo¿owej w zasiewie pszenicy ozimej jako przejaw degeneracji agrofitocenoz

(6)

ŒWIAT ROŒLIN

S

ynantropizacja szaty roœlinnej jest aktual- nie procesem powszechnym i zachodz¹- cym w ró¿nych rejonach globu z ró¿nym natê¿eniem. Do najbardziej widocznych jego przejawów nale¿y m.in. zanikanie stanowisk gatunków roœlin stenotopowych (wyspecjali- zowanych, wystêpuj¹cych wy³¹cznie na specy- ficznych dla siebie siedliskach, toleruj¹cych tylko w¹ski zakres czynników ekologicznych), co mo¿e prowadziæ do ich wymierania, a na- wet do wymierania ca³ych grup gatunków na ich naturalnych siedliskach. Zaburzenia struk- tury fitocenoz, które powstaj¹ jako bezpoœred- ni lub poœredni skutek dzia³alnoœci cz³owieka, umo¿liwiaj¹ wnikanie gatunków roœlin obcego pochodzenia dla danego terenu, które wygry- waj¹ konkurencjê z rodzimymi elementami flory i zastêpuj¹ je. Pocz¹tkowy wzrost ró¿- norodnoœci gatunkowej koñczy siê jednak wy- kszta³caniem uk³adów wtórnych, które maj¹ uproszczon¹ budowê i upodabniaj¹ siê do siebie. Jednoczeœnie nastêpuj¹ zmiany struk- tury genetycznej rodzimych gatunków na skutek selekcji ekotypów i powstawania mie- szañców. Wraz z degradacj¹ siedlisk natural- nych obserwuje siê bardzo interesuj¹c¹ reakcjê niektórych roœlin objêtych ochron¹ prawn¹ lub zagro¿onych regionalnie. Gatunki te pozostaj¹ oczywiœcie w zachowanych, czasem szcz¹t- kowo, typowych zbiorowiskach, ale mo¿na je równie¿ odnotowywaæ poza nimi. Jest to szczególnie dobrze widoczne na obszarze tak przekszta³conym krajobrazowo i siedliskowo jak Wy¿yna Œl¹ska. Ze wzglêdu na niszczenie odpowiednich siedlisk, roœliny próbuj¹ akli- matyzowaæ siê na siedliskach zastêpczych.

Na podstawie badañ flory naczyniowej Wy¿yny Œl¹skiej mo¿na podaæ wiele takich przyk³adów. Dla roœlin muraw kserotermicznych siedliskiem zastêpczym najczêœciej s¹ wyrobiska wapieni i dolomitów (kamienio³omy), obrze¿a dawnych (XVI-, XVII-wiecznych) powierzch- niowych wyrobisk rud cynku i o³owiu – tzw.

warpia oraz tereny kolejowe, na których zabez- piecza siê torowiska t³uczk¹ dolomitow¹. W miejscach suchych notowany jest tutaj dzie- wiêæsi³ bez³odygowy – gatunek chroniony œciœle oraz chroniona czêœciowo wil¿yna ciernista.

Je¿eli szlaki kolejowe przebiegaj¹ w pobli¿u zde-

gradowanych podmok³ych ³¹k lub m³ak, wtedy równie¿ tereny kolejowe s¹ ich ostoj¹. Najczêœ- ciej w miejscach mniej eksploatowanych, np. na miêdzytorzach, wykszta³caj¹ siê optymalne warunki dla takich wyspecjalizowanych gatun- ków, jak: kosatka kielichowa, kruszczyk b³otny, kuku³ka szerokolistna i skrzyp pstry. Dogodne warunki do ¿ycia znalaz³ na nasypach kolejo- wych zagro¿ony regionalnie gatunek leœny – skrzyp zimowy.

Interesuj¹cym przyk³adem s¹ siedliska podmok³ych wyrobisk po eksploatacji piasku, na których wykszta³caj¹ siê m³aki, bêd¹ce enklaw¹ wielu rzadkich i chronionych gatun- ków, jak: centuria pospolita, dziewiêciornik b³otny, gó³ka d³ugoostrogowa, lipiennik Loe-

sela, kosatka kielichowa, kruszczyk b³otny, ostrzew sp³aszczony, rosiczka d³ugolistna i ok- r¹g³olistna, skrzyp pstry, t³ustosz pospolity dwubarwny, wid³aczek torfowy i wyblin jed- nolistny. Jednak najbardziej spektakularnymi przyk³adami gatunków rozprzestrzeniaj¹cych siê na siedliskach antropogenicznych, a objê- tych ochron¹, s¹ trzej przedstawiciele stor- czykowatych z rodzaju kruszczyk: szerokolist- ny, rdzawoczerwony i ich mieszaniec – kru- szczyk Schmalhausena. Notowane s¹ one na terenach kolejowych, ha³dach, zwa³owiskach, wyrobiskach poeksploacyjnych, a ponadto masowo pojawiaj¹ siê na terenach rekulty- wowanych lub w monokulturach leœnych.

Najczêœciej spotykany jest kruszczyk szeroko- listny, a nieco rzadziej, w domieszce, pozosta³e taksony. Takie tendencje ekologiczne wymie- nionych storczykowatych obserwuje siê nie tylko na Wy¿ynie Œl¹skiej, ale równie¿ w in- nych rejonach naszego kraju, np. w okolicach Bia³owie¿y. Warto zwróciæ uwagê tak¿e na masowe opanowywanie siedlisk ruderalnych i segetalnych przez skrzypa olbrzymiego – chroniony œciœle gatunek, typowy dla leœnych Ÿródlisk i wilgotnych zaroœli. Ponadto coraz czêœciej pomiêdzy gatunkami skrzypów dochodzi do krzy¿owania siê. Nowopowsta³e

ROŒLINY PRAWNIE CHRONIONE I ZAGRO¯ONE REGIONALNIE

NA SIEDLISKACH ANTROPOGENICZNYCH WY¯YNY ŒL¥SKIEJ

Teresa Nowak (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

Lipiennik Loesela Rosiczka okr¹g³olistna na wyrobisku popiaskowym

Skrzyp olbrzymi w rowie melioracyjnym w Strzy¿owicach

Fot. T. NowakFot. T. Nowak Fot. A. Kompa³a-B¹ba

(7)

ŒWIAT ROŒLIN

1995 roku odnotowano obecnoœæ 52 z nich, stwierdzono równie¿ obecnoœæ krwawnicy w¹- skolistnej, umieszczonej w Polskiej Czerwonej Ksiêdze Roœlin. Jednak a¿ 25 gatunków z tej listy to roœliny bardzo rzadkie, maj¹ce na tym terenie tylko 1-5 stanowisk, niejednokrotnie niepotwierdzonych ju¿ w kolejnych latach ba- dañ. Nastêpnych 21 gatunków to roœliny rzad- kie – z liczb¹ stanowisk 6-50. Zdarza siê, ¿e pola

uprawne s¹ miejscem ostoi rodzimych gatun- ków, charakterystycznych dla zanikaj¹cych zarówno w skali Wy¿yny Œl¹skiej, jak i ca³ego kraju siedlisk, takich jak murawy kserotermi- czne (np. oœmia³ mniejszy, zap³onka brunatna, pszeniec ró¿owy) czy piaszczyskowe (np. ch³o- dek drobny, chroszcz nago³odygowy, niezapo- minajka ró¿nobarwna).

Do najciekawszych chwastów odnotowa- nych podczas badañ prowadzonych na terenie regionu nale¿¹: kurzyœlad b³êkitny, wy¿lin polny, czyœciec roczny, rolnica polna czy wilczomlecz drobny – gatunki bardzo rzadkie równie¿ we florze Polski. Stanowiska interesuj¹cych chwa- stów na Wy¿ynie Œl¹skiej skupiaj¹ siê g³ównie w jej pó³nocnej czêœci, na terenie Garbu Tarno- górskiego. Wp³ywa na to z jednej strony zró¿- nicowanie gleb, w tym wystêpowanie rêdzin, bêd¹cych siedliskiem wielu rzadkich gatunków kalcyfilnych, z drugiej zaœ jeszcze czêsto tam spotykane tradycyjne, ma³opowierzchniowe rol- nictwo. Zanikanie poszczególnych gatunków powoduje, ¿e tworz¹ce siê w uprawach zbiorowiska chwastów maj¹ zazwyczaj silnie zubo¿a³y charakter, bez gatunków uznanych za charakterystyczne dla opisanych typów agrofito- cenoz.

Szans¹ przetrwania dla gin¹cych chwas- tów mog¹ byæ gospodarstwa ekologiczne, uprawy w parkach etnograficznych czy kolek- cje w ogrodach botanicznych. W przeciwnym razie wielobarwne, zró¿nicowane gatunkowo fitocenozy mog¹ znikn¹æ na zawsze z naszego krajobrazu.

taksony pochodzenia mieszañcowego charak- teryzuj¹ siê m.in. zdolnoœciami do opanowy- wania siedlisk, które dla ich rodziców by³y niedostêpne. Obserwowane zjawiska potwier- dzaj¹ zdolnoœci adaptacyjne roœlin, które uwidaczniaj¹ siê wyraŸnie w warunkach sil- nego stresu œrodowiskowego. Zmiany mikroe- wolucyjne, jakie zachodz¹ w obrêbie niektó- rych taksonów, s¹ bardzo istotne w aspekcie ró¿norodnoœci biologicznej.

Wielogatunkowe zbiorowisko chwastów z zespo³em wyki czteronasiennej

Groszek bulwiasty w uprawie pszenicy ozimej dokoñczenie ze s. 5.

Kosatka kielichowa Kuku³ka krwista typowa na torowisku w S³awkowie

Kuku³ka szerokolistna Gó³ka d³ugoostrogowa Kruszczyk rdzawoczerwony na ha³dzie galmanowej w Boles³awiu

Fot. T. Nowak

Fot. B. Tokarska-Guzik

Fot. B. Tokarska-GuzikFot. B. Tokarska-Guzik Fot. M. Jêdrzejczyk-Koryciñska

(8)

ŒWIAT ROŒLIN

W

y¿yna Œl¹ska posiada zró¿nicowan¹ rze- Ÿbê i warunki geologiczne. Na jej terenie wyró¿niaj¹ siê progi strukturalne oddzielone obni¿eniami o charakterze dolin lub kotlin oraz zrêbowe pagóry, p³askowy¿e i garby, pomiêdzy którymi znajduj¹ siê obni¿enia zapadliskowe.

Szczególnie urozmaicon¹ rzeŸbê maj¹ te regio- ny, w których budowie geologicznej istotn¹ rolê odgrywaj¹ wapienie i dolomity triasowe. Wspó³- czeœnie na terenie Wy¿yny du¿¹ powierzchniê zajmuj¹ aglomeracje miejsko-przemys³owe. Ma to zwi¹zek z silnym uprzemys³owieniem tego regionu, a zw³aszcza jego czêœci centralnej (Gór- noœl¹ski Okrêg Przemys³owy). Na obrze¿ach aglomeracji oraz na terenach od nich oddalo- nych, które s¹ lub by³y do niedawna u¿ytko- wane rolniczo, mo¿na spotkaæ kompleksy

³¹kowe oraz p³aty muraw kserotermicznych.

Zarówno ³¹ki jak i murawy to zbiorowiska pó³- naturalne, które swoje powstanie i istnienie za- wdziêczaj¹ cz³owiekowi. Stanowi¹ one wa¿ny element szaty roœlinnej Wy¿yny Œl¹skiej i posia- daj¹ du¿e walory przyrodnicze oraz krajobrazo- we, a z punktu widzenia ró¿norodnoœci biolo- gicznej regionu s¹ bezcennym elementem jego szaty roœlinnej. Wiele z nich bowiem to zbioro- wiska bogate florystycznie, zawieraj¹ce w swo- im sk³adzie liczne chronione, rzadkie i zagro-

¿one gatunki roœlin. Niektóre z nich to taksony rzadkie w skali kraju, inne – w skali regionu.

Do najcenniejszych pod wzglêdem geobota- nicznym zespo³ów ³¹kowych nale¿¹ zbiorowiska wilgotnych ³¹k, a zw³aszcza zespo³ów ³¹ki ostro-

¿eniowej i ³¹ki trzêœlicowej. P³aty ³¹k osto¿e- niowych mo¿na spotkaæ w dolinach rzecznych oraz na siedliskach wilgotnych na terenie kotlin i obni¿eñ. Czêsto zajmuj¹ tu one, lub zajmowa³y w niedawnej przesz³oœci, du¿e powierzchnie.

Typowe fitocenozy ³¹ki ostro¿eniowej s¹ regu- larnie u¿ytkowane koœnie. Stanowi¹ one bardzo malowniczy element krajobrazu w porze kwit- nienia ostro¿enia ³¹kowego (na prze³omie maja i czerwca), którego fioletowopurpurowe kwia- tostany tworz¹ charakterystyczny aspekt sezo- nowy. P³aty tych ³¹k s¹ na ogó³ bogate florysty- cznie, a rosn¹ w nich gatunki chronione (ku- ku³ka szerokolistna, pe³nik europejski i zimowit

jesienny) oraz wiele rzadkich (pêpawa miêkka, rutewka w¹skolistna, starzec kêdzierzawy, tu- rzyca Hartmana i liczne gatunki przywrotni- ków). Bogate gatunkowo p³aty ³¹k trzêœli- cowych rozwijaj¹ siê z kolei tam, gdzie ³¹ki s¹ u¿ytkowane nieregularnie, a gleba zawiera wê- glan wapnia. Zwi¹zanych jest z nimi szczególnie du¿o chronionych i rzadkich gatunków roœlin.

Przedstawiciele roœlin chronionych: goryczka w¹skolistna, kosaciec syberyjski i mieczyk da- chówkowaty s¹ spotykani czêœciej, a gó³ka d³ugoostrogowa i zerwa kulista nale¿¹ do wiel- kich rzadkoœci florystycznych regionu. Inne gatunki rzadkie spotykane na tych ³¹kach to:

oman wierzbolistny, koniop³och ³¹kowy, sierpik barwierski, turzyca filcowata. Fitocenozy ³¹k trzêœlicowych mo¿na spotkaæ czasami na pola- nach œródleœnych, gdy¿ ich oddalenie od osiedli ludzkich sprzyja nieregularnemu koszeniu.

Wilgotnym ³¹kom towarzysz¹ czêsto frag- menty torfowisk niskich, które zajmuj¹ najwil- gotniejsze fragmenty w obrêbie du¿ych kom- pleksów ³¹kowych. S¹ one równie¿ siedliskiem licznych roœlin chronionych (turzyca Davalla, turzyca pchla, t³ustosz pospolity, kosatka kieli- chowa, kuku³ka krwista, kruszczyk b³otny) oraz rzadkich (turzyca ¿ó³ta, turzyca ³useczkowata, turzyca Hosta).

Do ³¹k wilgotnych zaliczane s¹ równie¿ ³¹ki wyczyñcowe, które s¹ zbiorowiskami cennymi pod wzglêdem gospodarczym, lecz nie zawie- raj¹ w swoim sk³adzie florystycznym szczegól- nych rzadkoœci. Dostarczaj¹ one wartoœciowego

siana i s¹ intensywnie u¿ytkowane. Do ³¹k bar- dzo wartoœciowych pod wzglêdem gospodar- czym nale¿¹ te¿ ³¹ki rajgrasowe, które w typo- wej postaci s¹ bogatymi gatunkowo ³¹kami œwie¿ymi z du¿ym udzia³em ró¿nych wartoœ- ciowych pastewnie traw oraz roœlin motyl- kowych. Obecnie takie ³¹ki s¹ coraz rzadsze, gdy¿ zwykle ich p³aty s¹ podsiewane mieszanka- mi traw i intensywnie nawo¿one, co powoduje,

¿e trac¹ one swój pó³naturalny charakter i prze- kszta³caj¹ siê w uprawy traw.

Murawy kserotermiczne s¹ na Wy¿ynie Œl¹- skiej rozmieszczone mniej równomiernie ni¿

³¹ki. Mo¿na je spotkaæ przede wszystkim tam, gdzie w pod³o¿u wystêpuj¹ wapienie (g³ównie triasowe), a rzeŸba terenu jest urozmaicona.

P³aty muraw zwi¹zane s¹ zw³aszcza ze stromy- mi stokami eksponowanymi na po³udnie, po-

³udniowy zachód, zachód lub po³udniowy wschód, a wiêc siedliskami ciep³ymi i suchymi.

Powsta³y one w efekcie d³ugotrwa³ego wypasa- nia odlesionych skarp i stoków wzniesieñ, a ich trwanie jest uzale¿nione od kontynuacji takiego u¿ytkowania.

Murawy kserotermiczne Wy¿yny Œl¹skiej reprezentuj¹ przede wszystkim zespó³ k³osow- nicy pierzastej, który jest tu doœæ zró¿nicowany.

Najszerzej rozpowszechnione s¹ p³aty podzes- po³u typowego, bêd¹ce najbogatsz¹ florysty- cznie postaci¹ zespo³u. Nieco rzadsze i ograni- czone g³ównie do po³udniowo-wschodniej czêœci Wy¿yny s¹ fitocenozy podzespo³u z pajê- cznic¹ ga³êzist¹. Najbardziej kserotermiczne

£¥KI I MURAWY WY¯YNY ŒL¥SKIEJ

– CENNY I ZAGRO¯ONY ELEMENT SZATY ROŒLINNEJ REGIONU

Beata Babczyñska-Sendek (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

£¹ka œródleœna z pe³nikiem europejskim w Porêbie

Kosaciec syberyjski Mieczyk dachówkowaty Goryczka w¹skolistna Sierpik barwierski

(9)

ŒWIAT ROŒLIN

siedliska zajmuj¹ p³aty podzespo³u z tymotk¹ Boehmera, a najs³abiej kserotermiczny charak- ter maj¹ murawy reprezentuj¹ce podzespó³ z rajgrasem wynios³ym. W omawianych mura-

wach znaczny udzia³ osi¹ga k³osownica pierzas- ta – umiarkowanie kserotermiczna trawa wyt- warzaj¹ca d³ugie roz³ogi i tworz¹ca w sprzyja- j¹cych warunkach zwart¹ darñ. W porównaniu z murawami z tych regionów Polski, gdzie zbiorowiska kserotermiczne s¹ najlepiej wyksz- ta³cone, murawy z Wy¿yny Œl¹skiej s¹ ubo¿sze o szereg rzadkich gatunków kserotermicznych.

Tym niemniej, w skali regionalnej, stanowi¹ niezwykle cenny sk³adnik szaty roœlinnej. To w³aœnie z nimi zwi¹zane s¹ gatunki chronione:

zawilec wielkokwiatowy, dzwonek syberyjski, dziewiêæsi³ bez³odygowy, goryczka krzy¿owa, goryczuszka orzêsiona, goryczuszka Wettsteina, rojownik pospolity, sasanka otwarta, wil¿yna ciernista, ró¿ne gatunki zaraz (zaraza bartlinga, czerwonawa, niebieska, wielka). Inne rzadkie gatunki rosn¹ce w tych murawach to: czosnek skalny, g³owienka wielkokwiatowa, leniec po- spolity, ostro¿eñ któtko³odygowy, pêpawa ró¿y- czkolistna, prosienicznik plamisty, szczodrze- niec g³ówkowaty, traganek pêcherzykowaty i traganek duñski. Niektóre z nich osi¹gaj¹ na Wy¿ynie Œl¹skiej granice swoich zasiêgów.

Sta³ymi sk³adnikami muraw jest ponadto wiele innych roœlin o kolorowych kwiatach, które w porze swojego kwitnienia tworz¹ wielobar- wn¹ ruñ. Przewa¿aj¹ ró¿ne odcienie fioletu, purpury i ró¿u (sza³wia ³¹kowa, sza³wia okrê- gowa, pszeniec ró¿owy, chaber driakiewnik, chaber nadreñski, goŸdzik kartuzek, cieciorka pstra), b³êkitu (przetacznik k³osowy, dzwonek skupiony) i ¿ó³ci (pos³onek rozes³any, lucerna

sierpowata). Ponadto zaznacza siê te¿ udzia³ roœlin o kwiatach kremowych i bia³ych (dria- kiew ¿ó³ta, pajêcznica ga³êzista, przytulia bia³a).

Murawy kserotermiczne, podobnie jak ³¹ki, posiadaj¹ tak¿e du¿e walory krajobrazowe.

W porze kwitnienia buduj¹cych je gatun- ków tworz¹ czêsto wielobarwne kobierce, a fakt, ¿e porastaj¹ sto- ki i skarpy wzniesieñ sprawia, ¿e s¹ one do- brze widoczne. Ponad- to stoki wzniesieñ po- roœniête przez murawy stanowi¹ bardzo czêsto doskona³e punkty wi- dokowe.

Bogate gatunkowo

³¹ki oraz murawy kserotermiczne nale¿¹ na Wy¿ynie Œl¹skiej do zbiorowisk zagro¿onych.

Na znacznych obszarach, zw³aszcza w pobli¿u wiêkszych aglomeracji miejskich, obserwuje siê zaniechanie rolniczego u¿ytkowania ziemi. £¹ki nie s¹ koszone, a muraw nie wypasa siê. Jako zbiorowiska pó³naturalne, które swoje pow- stanie i istnienie zawdziêczaj¹ okreœlonym dzia³aniom cz³owieka, podlegaj¹ one wtedy daleko id¹cym przemianom.

W pierwszym etapie nastêpuj¹ zmiany w ich sk³adzie gatunkowym. W ³¹kach wilgotnych zwiêksza siê zw³aszcza udzia³ niektórych wyso- kich bylin dwuliœciennych: wi¹zówki b³otnej, bodziszka b³otnego, tojeœci pospolitej, a nie- kiedy tak¿e omanu wierzbolistnego, krwiœci¹gu lekarskiego oraz takich traw, jak trzêœlica modra i œmia³ek darniowy. Dalszym etapem przemian zachodz¹cych w zbiorowiskach ³¹kowych jest pojawianie siê w ich p³atach siewek drzew i krzewów, a nastêpnie tworzenie siê zaroœli.

Proces ten zachodzi szczególnie szybko na

³¹kach po³o¿onych w pobli¿u lasu lub na polanach. Zagro¿enie dla ³¹k stanowi¹ te¿ melioracje i intensyfi- kacja u¿ytkowania. Podsiewanie mie- szankami traw oraz intensywne na- wo¿enie mineralne powoduje, ¿e tworz¹ siê ubogie florystycznie, choæ wartoœciowe gospodarczo uprawy traw.

Niekorzystne zmiany zachodz¹ równie¿ w murawach kserotermi-

cznych, które nie s¹ od d³u¿szego czasu wy- pasane. Najczêœciej obserwuje siê masowy i bu- jny rozwój k³osownicy pierzastej, której liœcie tworz¹ zwart¹, doœæ wysok¹, bujn¹ darñ utrud- niaj¹c¹ rozwój drobniejszych gatunków.

Poniewa¿ rozk³adaj¹ siê one powoli, tworz¹ na powierzchni gleby gruby woj³ok, który utrudnia kie³kowanie nasion innych roœlin. Niekiedy w murawach, które nie s¹ wypasane masowo rozrasta siê pajêcznica ga³êzista lub oleœnik górs- ki; gatunki te w porze swojego kwitnienia tworz¹ wyraŸny aspekt sezonowy. Niekorzyst- nym zjawiskiem obserwowanym w niektórych miejscach jest wnikanie w murawy trzcinnika piaskowego, który potrafi niekiedy ca³kowicie zdominowaæ ich fitocenozy. Najwiêksze za- gro¿enie dla tych zbiorowisk stanowi¹ jednak siewki krzewów i drzew, które pojawiaj¹ siê w ich p³atach najpierw pojedynczo, a potem tworz¹ zwarte zaroœla. Poza tym murawy s¹ czêsto traktowane jako nieu¿ytki i zalesiane.

W ostatnich latach przemiany ³¹k i muraw kserotermicznych w wielu miejscach Wy¿yny Œl¹skiej nabieraj¹ bardzo du¿ego tempa. Na naszych oczach gin¹ np. wielogatunkowe, bogate w rzadkie i chronione gatunki roœlin wilgotne ³¹ki w okolicach Trzebyczki, £êki i Niegowonic, które od d³u¿szego czasu nie s¹ koszone. Zmniejsza siê równie¿ powierzchnia zajêta przez murawy kserotermiczne w okoli- cach RogoŸnika, Strzy¿owic, Jaworzna czy Imielina, gdzie zbiorowiska te s¹ najlepiej wyk- szta³cone na Wy¿ynie Œl¹skiej i zajmuj¹ najwiêksz¹ powierzchniê. Ponadto, na skutek zaniechania wypasu, zachodz¹ niekorzystne zmiany w ich sk³adzie gatunkowym. Jeœli nie podejmie siê zdecydowanych dzia³añ maj¹cych na celu ochronê najwartoœciowszych p³atów ³¹k i muraw, to stracimy, prawdopodobnie bez- powrotnie, jeden z niezwykle cennych elemen- tów szaty roœlinnej regionu.

Rojownik pospolity

G³owienka wielkokwiatowa Goryczuszka Wettsteina

Dzwonek syberyjski Pszeniec ró¿owy

Ostro¿eñ krótko³odygowy Murawa kserotermiczna w okolicy Gol¹szy Dolnej

Zdjêcia Autorki

(10)

ŒWIAT ROŒLIN

P

rzemiany gospodarcze na terenie Górnego Œl¹ska zapocz¹tkowane w XVII i XVIII w., zwi¹zane z rozwo- jem przemys³u i towarzysz¹c¹ mu urba- nizacj¹, doprowadzi³y do znacznego zmniejszenia siê powierzchni lasów tego obszaru oraz ich znacznych prze- obra¿eñ.

Dzisiejszy obraz lasów to efekt in- tensywnej eksploatacji zasobów leœ- nych, przekszta³cania zbiorowisk leœ- nych w monokultury (np. sosnowe), gradacji szkodników, zaburzeñ sto- sunków wodnych na skutek regulacji rzek, melioracji leœnych i obni¿enia poziomu wód gruntowych (powo- dowanych np. dzia³alnoœci¹ kopalñ g³êbinowych i odkrywkowych), zanie- czyszczenia powietrza i gleb.

Jednym ze skutków tej wielokie- runkowej dzia³alnoœci cz³owieka jest masowe wystêpowanie w runie œl¹skich lasów turzycy dr¿¹czkowatej. Lasy, w których runo jest zdominowane przez tê roœlinê nazywan¹ potocznie „morsk¹ trawk¹”, przyjmuj¹ charakterystyczn¹ trawiast¹ fizjonomiê i s¹ ubo¿sze œred- nio o 11 gatunków w porównaniu do zbiorowisk leœnych, gdzie ten gatunek nie wystêpuje.

Turzyca dr¿¹czkowata kolonizuje nowe tere- ny za pomoc¹ pojedynczych, d³ugich k³¹czy, których ³¹czna d³ugoœæ na l m2mo¿e dochodziæ nawet do 220 m. Kiedy zajmie ju¿ nowy obszar, zwiêksza zagêszczenie k³¹czy, które przerastaj¹ górny poziom gleby i w ten sposób stopniowo obni¿a ¿ywotnoœæ innych gatunków buduj¹cych zbiorowisko, zmniejsza ich liczebnoœæ i w koñ- cowym efekcie wypiera. Ten typ wzrostu u ro- œlin okreœlany jest mianem „partyzanckiego”, a w przypadku turzycy dr¿¹czkowatej jest mo-

¿liwy dziêki jej biologii wzrostu i fenologii.

Roœlina ta tworzy liczne, d³ugie i cienkie k³¹- cza o œrednicy oko³o l mm, które mog¹ przyras- taæ na d³ugoœæ do 40 cm w ci¹gu roku. Korzenie wyrastaj¹ z ka¿dego wêz³a k³¹cza, przerastaj¹c

zarówno œció³kê jak i glebê. Pêdy powietrzne tworzone s¹ niezwykle regularnie, w co czwar- tym wêŸle k³¹cza. Nasiona turzycy dr¿¹czkowa- tej wykazuj¹ du¿¹ si³ê kie³kowania w laboratori- um, jednak „morska trawka” w swoim cyklu

¿yciowym wykorzystuje g³ównie wegetatywny typ wzrostu, dlatego w naturalnych warunkach jej wystêpowania zasadniczo nie odnajduje siê siewek. Wynika z tego, ¿e ³any turzycy dr¿¹- czkowatej, które obserwuje siê w lasach mog¹ byæ jednym osobnikiem!

Cykl fenologiczny turzycy dr¿¹czkowatej odzwierciedla jej ekspansywny charakter, gdy¿

roœlina ta ju¿ w sierpniu lub wrzeœniu rozpoczy- na jesienny rozwój pêdów na nastêpny rok. Na podziemnych, tegorocznych pêdach powstaj¹ zawi¹zki m³odych czêœci nadziemnych, które z pocz¹tkiem zimy osi¹gaj¹ kilka centymetrów wysokoœci i zimuj¹ w postaci ma³ych, zielonych pêdów. Wczesn¹ wiosn¹ zaczynaj¹ bardzo inten- sywny wzrost, aby wyprzedziæ inne roœliny, wspó³wystêpuj¹ce w zbiorowiskach. Równie¿

kwitnienie rozpoczyna siê wczeœnie, bo ju¿

z koñcem kwietnia lub w pierwszej po³owie maja i trwa do po³owy lipca. W tym okresie turzyca dr¿¹czkowata wykazuje najwiêkszy rozrost, zarówno czêœci podziemnych, jak i nad- ziemnych. Zalegaj¹ca gruba warstwa trudno rozk³adaj¹cych siê liœci tego gatunku uniemo-

¿liwia kie³kowanie nasion innych roœlin. Turzyca dr¿¹czkowata hamuje nie tylko wzrost i rozwój roœlin zielnych, m.in. takich, jak: przylaszczka

pospolita, zawilec gajowy czy gajowiec

¿ó³ty, ale ogranicza równie¿ kie³kowa- nie nasion i wzrost sadzonek gatunków drzewiastych, m.in. dêbu szypu³ko- wego i bezszypu³kowego.

Poza naturalnymi predyspozycjami gatunku do rozprzestrzeniania siê, nie mniej wa¿nym czynnikiem sprzyja- j¹cym dominacji turzycy dr¿¹czkowatej w lasach jest poœrednia lub bezpoœre- dnia dzia³alnoœæ cz³owieka. Stwierdzo- no, ¿e najkorzystniejsze warunki dla masowego rozwoju turzycy dr¿¹czko- watej pojawiaj¹ siê w miejscach, gdzie przeprowadzono prace przygotowa- wcze pod uprawê lasu (dokonano zrê- bów lub nast¹pi³o innego typu prze- rzedzenie drzewostanów), w s¹siedz- twie cieków wodnych, np. rowów me- lioracyjnych, w wilgotnych obni¿eniach terenu, gdzie gruboœæ œció³ki nie prze- kracza 4 cm.

Turzyca dr¿¹czkowata jest gatun- kiem o znaczeniu gospodarczym, po- niewa¿ jej pêdy i liœcie wykorzysty- wane s¹ do produkcji np. wyœció³ki tapicerskiej, jest jednak niepo¿¹danym elementem lasów. Problem jest zna- cznie powa¿niejszy, bo nie dotyczy je- dynie zbiorowisk leœnych. Coraz czêœciej spo- tykanym zjawiskiem jest wystêpowanie p³atów turzycy dr¿¹czkowatej w s¹siedztwie lasów i za- roœli powsta³ych na skutek zawleczenia frag- mentów jej k³¹czy na ³¹ki w czasie zwózki i sk³a- dowania drewna, gdzie – podobnie jak w lasach – bardzo szybko rozrasta siê i eliminuje zastane tam gatunki.

Najprawdopodobniej turzyca dr¿¹czkowata bêdzie siê dalej rozprzestrzeniaæ, chocia¿ do- niesienia badaczy, oparte na wieloletnich ob- serwacjach, wskazuj¹, ¿e wraz z up³ywem czasu od zaburzenia powsta³ego w obrêbie zbiorowis- ka leœnego np. zrêbu, czêœci nadziemne tej roœ- liny ulegaj¹ zwyrodnieniu, którego widoczn¹ oznak¹ jest ¿ó³kniêcie pêdów.

Niestety, powrót zbiorowiska leœnego do równowagi po zadzia³aniu czynnika zewnê- trznego mo¿e trwaæ bardzo d³ugo. W przypadku zbiorowisk leœnych proces ten trwa – bez pomo- cy cz³owieka – nawet kilkaset lat.

Jak do tej pory propozycje eliminacji turzy- cy dr¿¹czkowatej z ekosystemów leœnych ogranicza³y siê do rozwa¿añ teoretycznych. Pro- ponowano m.in. znaczne osuszenie terenu, sadzenie drzewek na kopczykach czy powrót do grabienia œció³ki w lasach. Propozycja zbierania œció³ki w lesie prowadzi wprawdzie do ubo¿enia ekosystemów, ale równoczeœnie ods³aniania gle- bê, a to ogranicza rozwój gatunków takich jak turzyca dr¿¹czkowata, ogólnie uznanych za niepo¿¹dane.

„PARTYZANCKI ATAK” NA ŒL¥SKIE LASY – PRZYCZYNY I SKUTKI MASOWEGO WYSTÊPOWANIA TURZYCY DR¯¥CZKOWATEJ

Edyta Sierka (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

Trawiasta fizjonomia runa leœnego zdominowanego przez turzycê dr¿¹czkowat¹

Kwitn¹ce okazy turzycy dr¿¹czkowatej

Pêdy kolonizuj¹ce nowe tereny

Zdjêcia Autorki

(11)

ŒWIAT ROŒLIN

I

ntensywny rozwój przemys³u i budownic- twa spowodowa³ i nadal powoduje g³êbokie zmiany w œrodowisku przyrodniczym regionu górnoœl¹skiego. Z jednej strony w zaskakuj¹co szybkim tempie znikaj¹ z naszego krajobrazu cenne przyrodniczo obszary, z drugiej obser- wuje siê wyraŸne zró¿nicowanie przestrzenne flory i roœlinnoœci w granicach miast oraz od- rêbnoœæ florystyczn¹ siedlisk silnie zurbanizo- wanych. Mimo skrajnej dewastacji ekologi- cznej niektórych rejonów, obszar miejsko- -przemys³owy aglomeracji górnoœl¹skiej sta- nowi swoist¹ mozaikê siedlisk ró¿ni¹cych siê sposobami u¿ytkowania przestrzeni, natê¿e- niem oddzia³ywania ró¿norodnych form dzia-

³alnoœci cz³owieka oraz sk³adem florystycz- nym. Interesuj¹ce jest wiêc porównanie sk³adu i bogactwa florystycznego wybranych typów siedlisk pozostaj¹cych w ró¿nym stopniu pod wp³ywem dzia³alnoœci cz³owieka. Z wielu ty- pów siedlisk, ró¿ni¹cych siê sposobem u¿y- tkowania i natê¿eniem oddzia³uj¹cych czyn- ników antropogenicznych wybrano do porów- nania: p³aty ³¹k œwie¿ych i wilgotnych, tereny przemys³owo-transportowe, zwa³owiska po- chodzenia górniczego oraz mikrosiedliska stre- fy przyulicznej.

Obecnie do siedlisk naj- mniej zmienionych przez cz³o- wieka, lecz nadal zachowanych wewn¹trz krajobrazu miej- skiego, nale¿¹ miêdzy innymi nie u¿ytkowane rolniczo nie- wielkie powierzchnie p³atów

³¹k œwie¿ych i wilgotnych z do- minuj¹cym udzia³em ostro¿e- nia ³¹kowego. S¹ one po³o¿one w dolinach rzek, potoków oraz wokó³ zbiorników wodnych.

£¹ki te charakteryzuj¹ siê bo- gactwem gatunkowym oraz liczn¹ grup¹ roœlin nie spo- tykanych w innych omawia- nych typach siedlisk. S¹ to

miêdzy innymi: knieæ b³otna, ostro¿eñ b³otny, rze¿ucha ³¹kowa, turzyca prosowata, wi¹- zówka b³otna i wyczyniec ³¹kowy. Mo¿na te¿

spotkaæ tu czêœciowo chronionego bobrka trójlistkowego oraz kilka gatunków rzadkich

i zagro¿onych w skali regionu. S¹ to: kuku³ki szerokolistna i krwista, siedmiopalecznik b³o- tny, rogownica drobnokwiatowa, przetacznik bagienny i tojeœæ bukietowa.

Na obszarze aglomeracji górnoœl¹skiej dominuj¹ tereny przemys³owo-transportowe

i zurbanizowane. Tereny prze- mys³owo-transportowe s¹ u¿y- tkowane przez zak³ady prze- mys³owe, transport i komuni- kacjê. Charakteryzuj¹ siê zna- czn¹ przewag¹ zabudowy prze- mys³owej oraz silnym nasyce- niem terenu urz¹dzeniami transportowymi oraz komu- nikacji samochodowej i kole- jowej (drogi ró¿nej kategorii, tory kolejowe z bocznicami, wêz³y komunikacyjne i trans- portowe itp.). Na obszarze tym zdecydowanie dominuj¹ skrajnie zmienione i ubogie siedliska. Typowe dla takich obszarów s¹ nieu¿ytki znajdu- j¹ce siê na terenach zlikwidowanych zak³adów lub w s¹siedztwie nadal funkcjonuj¹cych obiektów przemys³owych. Zwykle rzadko poroœniête drzewami i krzewami (np. g³óg jed- noszyjkowy, jesion wynios³y, klon jesionolist-

ny) wyró¿niaj¹ siê najwy¿sz¹ wartoœci¹ bogact- wa gatunkowego flory oraz ponad dwukrotnie ni¿sz¹ liczb¹ gatunków nie notowanych w po- zosta³ych omawianych typach siedlisk. Do czêsto wystêpuj¹cych gatunków roœlin nale¿¹ miêdzy innymi: lucerna nerkowata, nostrzyk bia³y, ostro¿eñ lancetowaty, wiesio³ek dwulet- ni. Stwierdzono tutaj tak¿e stanowisko ko- strzewy murawowej, która posiada status gatunku niskiego ryzyka w skali regionu.

Szczególnym typem nieu¿ytków poprze- mys³owych, specyficznym dla terenów aglo- meracji górnoœl¹skiej, s¹ zwa³owiska poprze- mys³owe wraz z towarzysz¹cymi im nieu¿ytka- mi powsta³ymi na skutek dzia³alnoœci górnic- twa podziemnego, odkrywkowego oraz prze- mys³u przeróbczego. Do najczêstszych w na- szym regionie nale¿¹ zwa³owiska pochodzenia górniczego. Uwagê zwracaj¹ obiekty licz¹ce po kilkadziesi¹t lat (w tym ponad 80-letnie) o za- krzewionych i zadrzewionych wierzchowi- nach. Zdecydowanie przewa¿aj¹ tutaj gatunki leœne i zaroœlowe: sa³atnik leœny, poziewnik miêkkow³osy, jastrzêbiec baldaszkowaty, poda- grycznik pospolity, d¹brówka roz³ogowa, brzoza brodawkowata i wiele innych. Ponadto obiekty te cechuj¹ siê bogactwem gatunko- wym flory, a jednoczeœnie ma³¹ liczb¹ gatunków nie spotykanych w innych omawianych typach

ZRÓ¯NICOWANIE FLORY SIEDLISK PRZEKSZTA£CONYCH PRZEZ CZ£OWIEKA

Katarzyna Bzdêga (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

£¹ka z ostro¿eniem ³¹kowym w Bêdzinie-£agiszy Rdest ptasi – typowa roœlina miejskich ulic

TojeϾ bukietowa

Zwa³owisko powêglowe w Jaworznie-Borach Tereny kolejowe w Sosnowcu Tereny poprzemys³owe w Sosnowcu-Niwce

s. 13

Zdjêcia Autorki

Fot. B. Tokarska-Guzik

(12)

ŒWIAT ROŒLIN

Z

naczna czêœæ obszaru Górnego Œl¹ska od wielu lat znajduje siê pod wp³ywem silnego oddzia³ywania ze strony cz³owieka. Rozwój przemys³u wydobywczego, przeróbczego i towarzysz¹ca industrializacji rozbudowa miast i sieci komu- nikacyjnej spowodowa³y, i¿

œrodowisko przyrodnicze uleg³o tutaj powa¿nej degradacji czy wrêcz dewastacji. W krajobra- zie Górnego Œl¹ska spotkaæ mo¿na zwa³y o ró¿nym pocho- dzeniu, wyrobiska odkrywko-

we i zapadliska. Cz³owiek przyczyni³ siê do zubo¿enia b¹dŸ zniszczenia, czêsto cennych siedlisk przyrodniczych, stworzy³ równie¿

nowe, niejednokrotnie o ekstremalnych wa- runkach niespotykanych dotychczas w naturze.

Siedliska takie staj¹ siê doskona³ym miejscem obserwacji procesu regeneracji przyrody.

Interesuj¹cym miejscem takich badañ s¹ obszary piaskowni (np. w KuŸnicy Warê¿yñ- skiej), gdzie wydobywany jest piasek, w prze- sz³oœci wykorzystywany g³ównie dla potrzeb kopalñ wêgla kamiennego. Z³o¿e piasku mo¿e odznaczaæ siê ró¿nym stopniem zawodnienia, zasobnoœci¹ w sk³adniki pokarmowe, jak ró- wnie¿ sk³adem granulometrycznym. Eksploata- cja piasku odbywa siê w ró¿nych okresach cza- sowych i nie zachodzi jednoczeœnie na obszarze ca³ego wyrobiska, st¹d te¿ ci¹gle maj¹ tu miejsce ró¿ne zaburzenia, zwi¹zane z ods³ania- niem nagich warstw piasku, z przemiesz- czaniem materia³u skalnego w obrêbie wyrobi- ska czy zmian¹ stosunków wodnych (budowa nowych rowów melioracyjnych, zawodnienia, odwodnienia). Zaburzenia te wp³ywaj¹ na kszta³towanie siê czasoprzestrzennej mozaiki siedlisk. Poniewa¿ tereny te niejednokrotnie nie s¹ rekultywowane, st¹d te¿ mo¿na tutaj obserwowaæ spontaniczne wkraczanie roœlin i œledziæ proces sukcesji roœlinnoœci na ró¿nych etapach. Powszechnie spotykane na terenie piaskowni s¹ zbiorowiska muraw napias- kowych, pokrywaj¹ce czêsto du¿e powierzch- nie. Obok ubogich florystycznie fitocenoz z do-

minacj¹ gatunków traw (szczotlicha siwa i strzêplica sina), obserwowaæ tam mo¿na bo- gatsze fitocenozy wspó³tworzone przez jasieñca piaskowego, kostrzewê owcz¹, czerwca trwa-

³ego, przelot pospolity, macierzankê zwyczajn¹, rozchodnika ostrego, a nawet zawci¹g pospoli- ty. W rowach odwadniaj¹cych rozwijaj¹ siê zbiorowiska wodne, które buduj¹ rdestnica p³ywaj¹ca i grzebieniasta. Nad brzegami ro- wów, a tak¿e na powierzchni nagiego piasku, wykszta³caj¹ siê szuwary: trzcinowy, w¹sko- pa³kowy i szerokopa³kowy, turzycowe, a w po- bli¿u wolno p³yn¹cych wód szuwar z poto- cznikiem w¹skolistnym, czy z rukwi¹ wodn¹.

W miejscach o p³ytko zalegaj¹cym poziomie wody gruntowej, zasobnych w jony wapnia i ma- gnezu, wykszta³caj¹ siê m³aki z udzia³em wielu gatunków chronionych roœlin: skrzyp pstry, wid³aczek torfowy, wid³ak goŸdzisty, kruszczyk b³otny i rosiczka okr¹g³olistna. Na siedliskach takich roœnie równie¿, umieszczony w Czer- wonej Ksiêdze Roœlin, niepozorny storczyk – lipiennik Loesela. W ró¿nych czêœciach pia- skowni, zarówno w miejscach przesuszonych, jak i wyraŸnie uwilgoconych, spotkaæ mo¿na pojedyncze osobniki lub zbiorowisko z wrze- œni¹ pobrze¿n¹ – roœlin¹, która naturalnie zwi¹- zana jest ze ¿wirowiskami potoków i rzek górs- kich. W starszych czêœciach wyrobiska, w miej- scach gdzie prowadzona by³a rekultywacja, sukcesja roœlinnoœci zmierza w kierunku zbio- rowisk leœnych. Drzewostan buduje tu g³ównie sosna zwyczajna, brzoza brodawkowata, topola

osika czy obca dla naszej flory robinia akacjowa. W warstwie krzewów, obok gatun- ków wchodz¹cych w sk³ad drzewostanu wys- têpuj¹ ró¿ne gatunki wierzb: zarówno obce – wierzba kaspijska, jak i rodzime – wierzba iwa, piêcioprêcikowa czy purpurowa. Runo jest czêsto zró¿nicowane: mo¿e mieæ postaæ wilgo- tniejsz¹ z udzia³em gatunków szuwarowych i wilgotnych ³¹k oraz suchsz¹, któr¹ wyró¿niaj¹ roœliny muraw napiaskowych i ubogich muraw bliŸniczkowych.

Coraz czêœciej zbiorowiska pochodz¹ce ze spontanicznej sukcesji w³¹czane s¹ w planowa- ne zabiegi rekultywacji. Siedliska te ze wzglêdu na du¿¹ liczbê stanowisk gatunków chro- nionych i zagro¿onych planowane s¹ równie¿

do objêcia ochron¹ prawn¹, miêdzy innymi w ramach sieci Natura 2000.

Do wyrobisk odkrywkowych nale¿¹ ró- wnie¿ kamienio³omy, powsta³e wskutek wy- dobywania w przesz³oœci surowców skalnych, g³ó- wnie dolomitów czy wa- pieni triasowych. Po wy- braniu surowca powstaje wyrobisko o ró¿nej g³ê- bokoœci, kszta³cie, zaj- mowanej powierzchni, niejednokrotnie o stro- mych, pionowych œcia- nach, podlegaj¹cych ró-

¿nych formom degra- dacji fizycznej (erozja wodna wietrzna, ruchy

ROŒLINNOŒÆ SIEDLISK ZABURZONYCH PRZEZ CZ£OWIEKA

Agnieszka Kompa³a-B¹ba (Uniwersytet Œl¹ski, Katowice)

Zbiorowisko leœne w piaskowni Zbiorowisko z wrzeœni¹ pobrze¿n¹ Rukiew wodna

Piaskownia w KuŸnicy Warê¿yñskiej Murawa z jasieñcem piaskowym

Murawa z strzêplic¹ sin¹

(13)

ŒWIAT ROŒLIN

masowe). Roœlinnoœæ wkracza na taki obszar powoli. Wiele kamienio³omów jest suchych, w sp¹gu wyrobiska zalega materia³ skalny, który stanowi¹ od³amki dolomitów, wapieni, a tak¿e glina, i³ czy piasek. S¹ jednak takie kamie- nio³omy (w rejonie Tarnowskich Gór, Jawo- rzna, Imielina), gdzie wyrobisko uleg³o czêœ- ciowemu zawodnieniu wskutek wystêpowania w pod³o¿u warstw nieprzepuszczalnych. Ob- serwuje siê równie¿ miejsca z wolno prze- p³ywaj¹c¹ wod¹. W takich siedliskach szybko pojawiaj¹ siê roœliny wodne (np. rdestnica p³ywaj¹ca) i nadwodne, które w efekcie tworz¹ zbiorowiska szuwarowe z udzia³em ponik³a b³otnego, trzciny pospolitej, pa³ki w¹skolistnej czy oczeretu Tabernemontana. W miejscach okresowo wysychaj¹cych, na pod³o¿u glinia- stym, w pobli¿u oczek wodnych pojawiaj¹ siê zbiorowiska umiarkowanie nitrofilne tworzone czêsto przez gatunki krótkotrwa³e, jak: uczep amerykañski, wyczyniec czerwono¿ó³ty, jaskier jadowity czy rzepicha b³otna. W zbiorowiskach tych mo¿na spotkaæ tak¿e gatunek trawy zno- sz¹cy wy¿sze stê¿enia soli w pod³o¿u (bêd¹cy tzw. halofitem fakultatywnym) – mannicê odstaj¹c¹. Na szkieletowym pod³o¿u inicjal-

nym, o s³abo roz- winiêtej glebie i czêsto zasadowym odczynie, rozwijaj¹ siê zbiorowi- ska ruderalne wspó³- tworzone przez takie gatunki, jak: marchew zwyczajna, goryczel ja- strzêbcowaty, ¿mijo- wiec zwyczajny, nos- trzyki: ¿ó³ty i bia³y, z udzia³em gatunków

³¹kowych (krwawnik pospolity, pêpawa dwu- letnia, babka lancetowata), jak równie¿ roœliny okrajków termofilnych (klinopodium pospo- lite, cieciorka pstra, poziomka pospolita, lebiod- ka pospolita) czy muraw kserotermicznych (przelot pospolity, wilczomlecz sosnka, œwietlik wyprê¿ony, krwiœci¹g mniejszy, driakiew ¿ó³- tawa, macierzanka zwyczajna). W sk³adzie flo- rystycznym tych zbiorowisk wystêpuj¹ równie¿

gatunki, które swe naturalne siedliska maj¹ nad kamieñcami nadrzecznymi w górach, np. wierz- bówka nadrzeczna, a które mo¿na równie¿

spotkaæ na innych siedliskach poprzemys³owych (zwa³y ska³y p³onnej, hutnicze czy piaskownie).

Po³udniowe i po³udniowo-zachodnie stoki ka- mienio³omów porasta roœlinnoœæ murawowa, czêsto o specyficznej fizjonomii, któr¹ nadaje im gatunek ekspansywnej trawy k³osownicy pierzastej. Na œcianach kamienio³omów oraz na wierzchowinie rozwijaj¹ siê równie¿ p³aty z udzia³em wysokiej trawy rajgrasa wynios³ego, w których sk³adzie florystycznym obok gatun- ków ³¹kowych, wystêpuj¹ równie¿ roœliny mu- raw kserotermicznych i okrajków termofilnych oraz gatunki ruderalne.

Na stromych œcianach kamienio³omu o ró-

¿nej wystawie, a czêsto równie¿ u ich podnó¿a, w miejscach podatnych na erozjê wykszta³ci³y siê fitocenozy, w których wyraŸnie dominuje podbia³ pospolity.

Do cennych zbiorowisk roœlinnych nale¿y zaliczyæ m³aki, wykszta³caj¹ce siê w wilgotnych lub podtopionych miejscach. Dominantem w takim zbiorowisku jest chroniony gatunek – skrzyp pstry. Wspó³tworzy on p³aty wraz z innymi gatunkami torfowiskowymi: turzyc¹ Oedera i wierzb¹ rokit¹ oraz gatunkami szuwarowymi i ³¹kowymi. W fitocenozach tych wystêpuj¹ równie¿ inne roœliny chronione, np.

kruszczyk rdzawoczerwony, centuria pospolita czy kosatka kielichowa. W kamienio³omach pojawiaj¹ siê równie¿ gatunki obce w naszej florze. Poza powszechnie wystêpuj¹cymi na obszarze Górnego Œl¹ska naw³ociami: kana- dyjsk¹ i póŸn¹, spotkaæ mo¿na przymiotno bia³e czy te¿ wkraczaj¹c¹ na tereny nieu¿ytków poprzemys³owych naw³oæ w¹skolistn¹ – trzeci gatunek z rodzaju naw³oæ o rodowodzie pó³- nocnoamerykañskim, który stopniowo zwiê- ksza na obszarze Górnego Œl¹ska liczbê swoich stanowisk. Obok roœlinnoœci zielnej, dno kamienio³omu, podnó¿a stromych œcian i pó³ki skalne porastaj¹ równie¿ zbiorowiska krze- wiaste i drzewiaste. Najwy¿sz¹ warstwê tych zbiorowisk o ró¿nym zwarciu buduj¹ najczêœ- ciej: brzoza brodawkowata, robinia akacjowa i topola osika. Ich runo natomiast stanowi mozaika gatunków ruderalnych i ³¹kowych jak równie¿ roœlin okrajków termofilnych, czy gatunków muraw kserotermicznych.

siedlisk. Nale¿¹ do nich: czeremcha amery- kañska, d¹b czerwony i lipa szerokolistna. Mo-

¿na tu spotkaæ równie¿ kruszczyka szerokolist- nego, roœlinê podlegaj¹c¹ ochronie œcis³ej, a ta- k¿e czêœciowo chronion¹ kruszynê pospolit¹ i ka- linê koralow¹.

Zwarta zabudowa kamieniczna, okreœlana równie¿ jako kompleks œródmiejski, obejmuje dzielnice z zabudow¹ pochodz¹c¹ z prze³omu XIX i XX w. znajduj¹ce siê w centralnej i naj- bardziej zabudowanej czêœci miast aglomeracji górnoœl¹skiej. Nieliczne na tym obszarze sie- dliska dostêpne s¹ dla roœlin nale¿¹cych do sil-

nie zubo¿a³ych zbiorowisk dywanowych i pio- nierskich zbiorowisk ruderalnych. Do najczêœ- ciej spotykanych typów mikrosiedlisk strefy przyulicznej nale¿¹: wsypy wêglowe i przy- murza w kamienicach, szczeliny w chodnikach oraz szczeliny w murach kamienic. To miejsca zupe³nego ubóstwa florystycznego, posiadaj¹- ce przy tym najmniejsz¹ liczbê gatunków nie obserwowanych w pozosta³ych typach oma- wianych siedlisk. S¹ to: rdest ptasi i ¿ó³tlica ow³osiona. Stwierdzono równie¿ wystêpowa- nie kilkunastu gatunków drzewiastych i krze- wiastych w stadium siewki. Najliczniejsz¹ ich

grupê odnotowano na terenie wsypów wêglo- wych oraz w szczelinach chodników. Nale¿¹ do nich miêdzy innymi: brzoza brodawkowata, jarz¹b pospolity, jesion wynios³y, klon pospoli- ty i klon jawor, œliwa wiœniowa, topola osika, wierzba bia³a i szara. Siedliska te maj¹ doœæ specyficznych charakter, a niektóre z nich mo- g¹ mieæ du¿e znaczenie dla przetrwania gatun- ków drzewiastych i krzewiastych na obszarach przekszta³conych przez cz³owieka, do których z pewnoœci¹ nale¿¹ tereny zwartej zabudowy kamienicznej.

Szuwar z oczeretem Tabernemontana Zespó³ podbia³u pospolitego Zbiorowisko ruderalne z marchwi¹ zwyczajn¹

dokoñczenie ze s. 11.

Kamienio³om Bobrowniki

Zdjêcia Autorki

Cytaty

Powiązane dokumenty

czej okazały się cennym siedliskiem zastępczym dla wielu ramienic, co szczególnie interesujące także dla tych, które nawet na pojezierzach odnotowuje się

Biuletyn Przyroda Górnego Śląska jest wydawnictwem przeznaczonym do publikacji oryginalnych prac, krótkich komunikatów i artykułów przeglądowych o przyrodzie

procie wodne tworzą zarodniki duże (ma- krospory) oraz małe (mikrospory), z których rozwijają się odpowiednio makro- przedrośla z rodniami i mikroprzedrośla z

licznych przypadkach, szczególnie tam , gdzie nadal istnieją czynne cegielnie (jest ich około 10), część z odsłoniętych skał kwalifikuje się do podjęcia

W iększość z nich zachowała się do dziś, stanowiąc pokaźną część zbiorów Działu Przyrody Muzeum Górnośląskiego. PRZYRODNIK I

Centrum Dziedzictwa Przyrody Górnego Śląska jest państwową jednostką budżetową powołaną Zarządzeniem Nr 204/92 Wojewody Katowickiego.. z dnia 15 grudnia

Jak już wcześniej podano, kłokoczka południowa jest w Polsce gatunkiem prawnie chronionym, o czym się chyba nie pamięta w Raciborzu i jego okolicach..

O d dnia powołania zarządu wojwódzkiego datuje się samodzielna działalność Ligi Ochrony Przyrody prowadzona nieprzerw anie przez ponad 44 lata na terenie województwa