Ludwik Królik
Szpital św. Ducha w Warszawie od
XV do XVIII wieku : zarys dziejów
Studia Theologica Varsaviensia 22/2, 93-115S tu d ia T h eo l. V ars, j 22 (1984) n r 2 L U D W IK K R Ó L IK SZ P IT A L ŚW. DUCHA W W ARSZAW IE OD X V DO X V III W IEKU. ZARYS D ZIEJÓ W T r e ś ć : W stę p ; I. P o w s ta n ie , u p o s a ż e n ie i o rg a n iz a c ja s z p ita la do 1S44 ro k u ; II. R o zw ó j s z p ita la w o k re s ie T r id e n tin u m ; II I. S z p ita l w ś w ie tle w iz y ta c ji z 1736 ro k u ; IV. S z p ita l w d ru g ie j p o ło w ie X V II I s t u le c ia ; Z a k o ń c z e n ie ; A n e k s ·—· W iz y ta c ja s z p ita la w 1736 ro k u .
W S T Ę P
Działalność c h a ry ta ty w n a cechow ała chrześcijaństw o od sa m ego początku. W y rastała ona z p raw a m iłości bliźniego. W ciągu w ieków aktyw ność ta p rzy b ie ra ła różne fo rm y w zależ ności od czasu i k o n k retn e j sy tu acji. W okresie od X V do X V III w ieku, nie licząc zakonów, m ożna w Polsce w yróżnić dw a rodzaje in sty tu cji, k tó ry c h głów nym celem b yła dobro czynność: tzw . p re p o z y tu ry szpitalne, w y stęp ujące głównie w w iększych m iastach oraz tzw . szpitale, czyli p rz y tu łk i dla ubogich będące agendam i p a ra fii.1 Podobne cele staw iały so bie rów nież b rac tw a m iłosierdzia i b rac tw a ubogich.
Rozwój szp italn ictw a stw ierdzić m ożna w w ielu diecezjach polskich.2 In sty tu c je te znane b y ły także n a tere n ie diecezji poznańskiej, w archidiakonacie w arszaw skim . Od 1444 ro k u funkcjonow ał, p rzy kościele św. M arcina n a ul. P iw n ej w W arszaw ie — stolicy książąt m azow ieckich — szpital pod w ezw aniem Św iętego D ucha. Ju ż w ów czas W arszaw a była sto licą arch idiak o n atu , k tó ry ad m in istracy jn ie n ależał do diecezji poznańskiej. W m ieście ty m rezydow ał oficjał i spełniał sw oje
1 J . N o w a c k i , D zieje a rch id iecezji po znańskiej, t. 2, P o z n a ń 1960 s. 650—664; S. L i t a k , S tru k tu ra i fu n k c je p a ra fii w Polsce, w : K P , t. 2, K r a k ó w 1969, s. 420 n n .; zob. sz e re g a r t. n a t e n tem ait: K. D o l a ,
O pieka społeczna Ko ścio ła, w : H K P , t. 1, oz. 1, s. 166— 175, 279—282, 433— 442; t. 1, cz. 2, s. 120— 122, 368— 373, 504—506; F. M . S o b i e s z - c z a ń s к i, D zieln ica Staro m iejska w W arszaw ie, z e b ra ł A. K r a u s - h a r, W arstzaw a, b r. s. 105 n n .
fu n k cje archidiakon. U rzędnicy ci w zastępstw ie biskupa po znańskiego w y konyw ali w ładzę sądow niczą i ad m in istracy jn ą. W ciągu długich dziejów szpital Św iętego D ucha w W ar szaw ie spełniał sw oje fu nk cje. Z nakiem jego działalności są m. in. w ytw orzone a k ta źródłow e. W iele spośród nich ocalało. W o parciu o pozostaw ione arch iw alia h isto ry cy podejm ow ali tru d śledzenia dziejów w spom nianej in sty tu cji. P ełn ej jed n a k m o n o grafii szpitala, zarów no w aspekcie organizacyjnym , jak i czasow ym , nie posiadam y. W 1938 rok u p. d r Jad w ig a K a r- w asińska, w y k o rzy stu jąc dobrze źródła arch iw alne, opraco w ała w sposób in te re su ją c y 100-letnie dzieje szpitala Św. D u cha w W arszaw ie (1444— 1544).3 W okresie p o w o jen n ym po w sta w a ły dalsze prace na tem a t działalności dobroczynnej i szp italn ictw a w Polsce.4 Nie m ożna tu pom inąć m onografii p. Zofii P odgó rsk iej-K law e o szpitalach w arszaw skich (1388— 1945).5 A u to rk a na podstaw ie opracow ań i arch iw aliów rzuciła w iele św iatła n a szpitale w arszaw skie, w ty m też i n a szpital Sw. D ucha n a ul. P iw n ej. S tu d iu m to jest jed n a k z b y t ogól ne, o ch ara k te rz e sy n tety czn y m , obejm ujące duży czasokres,
w większości — jak się w y d aje —■ o p arte n a opracow aniach.
N iniejszy a rty k u ł stanow i zarys dziejów szpitala Sw. Ducha w W arszaw ie od XV do X V III w ieku. Nie jest on oczywiście u jęciem w yczerpu jący m . S korzystano z d ostępnych opracow ań i rękopisów . Początkow e dzieje szpitala przedstaw iono w oparciu o pracę J. K arw asiń sk iej. N iektó re fra g m e n ty uzu peł niono now ym i treściam i, pochodzącym i z n ieznanych źródeł archiw alnych. U w zględniono arch iw alia p rzechow yw ane w A r chiw um A rch id iecezjaln y m w W arszaw ie i P oznaniu, tudzież d o k um en ty A rch iw um Głów nego A k t D aw nych w W arszaw ie. Szczególnie cenna dla naszych b ad ań jest w izytacja szpitala z 1736 roku . D okum ent ten załączono w całości n a końcu n i niejszego a rty k u łu .
g4 L U D W I K K K Ô L I K J 2 ]
3 J. K a r w a s i ń s k a , S z p ita l Ś w . D u ch a w W a r s z a w ie , D z ie je f u n d a c ji A n n y B o le s ła w o w e j k s ię ż n y m a z o w ie c k ie j p o c z ą tk o w e (1444— 1544), W arszaw a 1938.
4 Zob. np. Z. G ó r a l s k i , O p ie k a sp o łe c zn a i s z p ita ln ic tw o w d a w n e j P o lsc e (na p r z y k ła d z ie L u b e ls z c z y z n y ), Z eszy ty H isto ry czn e 3 (1963), s. 82— 101; por. przypis 1.
5 Z. P o d g ó r s k a - K l a w e , S z p ita le w a r s z a w s k ie 1388— 1945, W ar szaw a 1975.
[ 3 ] S Z P I T A L Ś W . D U C H A W W A R S Z A W I E 9 5
I. P O W S T A N IE , U P O S A Ż E N IE I O R G A N IZ A C JA S Z P IT A L A DO 1544 R O K U
Celem działalności dobroczynnej Kościoła w średniow ieczu było niesienie doraźnej pom ocy tym , k tó rz y znaleźli się w ja k iejk olw iek potrzebie m ate ria ln e j, a nie byli w stanie z ap ra cować n a w łasne u trzym an ie. Opiekę ta k ą znajdow ali p o trz e b u jąc y w szpitalach. Zanim pow stał opisyw any szpital w m u - rac h S ta re j W arszaw y, istn iały ju ż w w ielu m iastach Polski liczne zak ład y dobroczynne, k tó re b y ły dom am i opieki dla ubogich i cierpiących.6 Taką rolę m iał spełniać rów nież now y szpital w W arszaw ie, u fu n d o w an y przez księżnę A nnę Bolesła wo wą.
Pierw sza w zm ianka źródłow a, dotycząca początków in te re su jącego nas szpitala pochodzi z ro k u 1441. Pod ty m w łaśnie ro kiem bp poznański A ndrzej z B nina odnotow ał w swoich ak tach, iż A nna, księżna m azow iecka, przeznaczyła w ieś Piasecz no oraz 10 seksagenów rocznie, k tó re m iały pochodzić z p rze wozu przez W isłę w W arszaw ie, n a ere k c ję szpitala Św. D u cha w m u ra c h S ta re j W arszaw y.7
N ależy zauw ażyć, że początkow o fund u sz ten m iał być p rze kazan y na uposażenie k ap licy Św. T rójcy, W niebow zięcia NM P i św. A nny, mieszczącej się w kolegiacie św. Ja n a Chrzciciela. P otem jed n a k fu n d a to rk a zadecydow ała inaczej, a bp A ndrzej zw olnił księżnę A nnę od obow iązku zapisania Piaseczna i do chodów z przew ozu w arszaw skiego n a rzecz w spom nianej k a plicy.8
Co było p rzyczyną zm iany decyzji księżnej, dokładnie nie wiadomo. T rzeba jed n a k w spom nieć, iż m o ty w em działania A n n y by ł w zgląd relig ijn y , a n ad e w szystko c h a ry taty w n y . Jako osoba szczerze pobożna ju ż w cześniej ufun d ow ała w ko legiacie w arszaw skiej kaplicę i kolegium m ansjonarzy, pozosta w iła fund usz dla psałterzy stó w . W ybudow ała oraz uposażyła kościół i k laszto r b ern a rd y n ó w w W arszaw ie. Szpitalow i zaś Św. D ucha przeznaczyła cały swój m a ją te k nieru ch o m y .9
W krótce potem rozpoczęły się sta ra n ia o odpow iednie m iej sce, n iełatw e już do znalezienia w ciasnym obrębie m urów
6 P o r. D o l a , a r t. cyt., t. 1, cz. 1, s. 166 n n.
7 A c ta ecclesia e c o leg ia ta e V a r s o v ie n s is , ed. В. U 1 a n o w s к i, w : A rc h iw u m K o m is ji P ra w n ic z e j, t. 6, K r a k ó w 1897— 1926 s. 13; p o r. К a r w a s i ń s к a, dz. cy t., s. 25.
8 T a m ż e ; A G A D , 9 X I I 1441, dok. p e rg ., sy g n . n r 1778. 9 К a r w a s i ń s к a, dz. cyt., s. 24.
9 6 L U D W I K K R Ó L I K [ 4 ]
S ta re j W arszaw y. N ajstosow niejszy okazał się plac, a raczej ogród n ieu żytk o w any po p raw ej stro n ie kościoła św. M arcina p rzy ul. P iw n ej. B yła to w łasność augustianów , m ieszkających tu od 1356 roku. Zakonnicy nie opływ ali w dostatki. U kład do szedł do s k u tk u 28 VI 1442 roku. K siężna za zap łatą 42 flo renów w ęgierskich i brogu żyta (potrzebnego w idać zakonni kom n a przednów ku) o trzy m ała ów plac, a raczej część cm en tarz a kościelnego i ogród opustoszały z p raw e m w zniesienia p o trzeb n y ch budy n k ó w i urządzeń oraz nadbu do w ania n ad za k ry stią k laszto rn ą odpow iedniego pom ieszczenia, gdzie chciała sam a zam ieszkać i żywić sw oich ubogich.10
K upno placu od aug u stian ó w p o tw ierd ził dnia 26 VIII 1442 r. P io tr z K rakow a, p rze o r a zarazem w ik ariu sz i p ro w in cjał augu stian ó w .11 B ulla papieśka, ery g u jąca szpital dla ubogich została w y dana przez pap. Eugeniusza IV dnia 30 III 1444 ro k u .12 Po zbadaniu okoliczności tow arzyszących w spom nian ej fundacji, n u ncjusz papieski w Polsce A ndrzej de P a latio, zatw ierd ził ją n a m ocy d o k u m en tu w ydanego 23 II 1445 ro k u .13 K aplica szp italn a p. w. Św. D ucha została obdarzona przez p ry m asa, biskupów : poznańskiego, krakow skiego i lw ow skiego bliżej n am n iezn an y m i p rzy w ilejam i odpustow ym i.14
W spom niany już bp A n d rzej z B nina dnia 17 X I 1445 roku, litu ją c się n a d biednym i i nieszczęśliw ym i, przeznaczył (za zgo dą k a p itu ły poznańskiej) n a cele szpitala dziesięciny zboża i ln u ze wsi N iecieplino i Puznow o, położonych w pow. czer skim oraz P iaseczna.15 D ziesięciny — ja k w iadom o — stan o w iły jed en z dochodów in sty tu c ji kościelnych. W naszym p rz y p ad k u bisk u pstw a poznańskiego. Oprócz dziesięcin do szpitala n ależały barcie pszczele, rozm ieszczone w e wsi K aczkow o i G niew ań, pochodzące z fu n d ac ji książęcej oraz pew ne sum y pieniężne, k tó re m iały być uiszczane przez p o d d an y ch ze wsi: L aliny, G niew ań i Latow icz. U bodzy szp itala k o rzy stali rów nież z dochodów, k tó re przy n o siły m łyn, ulokow any pod ga
10 T a m ż e , s. 25; A c ta c o lleg ia ta e, ed. U l a n o w s k i , s. 14; A G A D , do k , p e rg ., sy g n . n r 2108, 1515.
11 A G A D , dok. p e rg ., sy g n . n r 2102.
12 A G A D , dok. p e rg ., sygn. n r 2104; p o r. A c ta co lleg ia ta e, ed. U 1 a -n o w s к i, s. 15.
13 A G A D , dok. p erg ., sygn. n r 2104.
14 A c ta c o lleg ia ta e, ed, U l a n o w s k i , s. 14 n .; A G A D , dok. p erg., sy g n . n r 210:6.
15 A c ta co lleg ia ta e, ed. U l a n o w s k i , s. 16; A G A D , dok. p e rg ,, sygn. n r 2105; p o r. K a r w a s i ń s k a , dz. cyt., s. 28 n.
p ] S Z P I T A L S W . D U C H A W W A R S Z A W I E 97
je m pow ązkow skim n a rzece D rnie oraz dw a sta w y ryb ne, usy tu o w a n e też na P ow ązkach.16
Po w stan ie szpitala Św. Ducha w W arszaw ie nie było zjaw i sk ie m odosobnionym . Rozwój szp italn ictw a w X V w iek u daje
się zauw ażyć w różnych częściach Polski. Liczne zapisy nie ty lk o pozw oliły n a rozbudow ę daw ny ch szpitali, ale także n a zbudo w an ie dużej liczby now ych. O rien tacy jn ie m ożna p rz y
toczyć, że z o kresu do r. 1400 zn am y około 180 szpitali z te re n ó w daw niejszej Polski, n ato m ia st z sam ego XV w iek u — około 210 szpitali. T en w zro st szpitalnictw a św iadczyłby o spe cyfice religijności chrześcijańskiej sch y łk u średniow iecza, głę bokiej i pow szechnej, kładącej siln y nacisk na czyn, dobry uczynek, przez k tó ry rod zin y lokow ały swe k ap itały , by „od z y sk ać” je w życiu w iecznym .17
Z nan y m źródłem funduszów dla biednych i szpitali by ły te sta m e n ty . W spom niana ju ż księżna A nna sporządziła tak i d o k u m en t dnia 3 V 1458 roku. A k tem sw ej ostatn iej w oli po w iększyła dotychczasow e uposażenie um iłow anego szpitala Św. D ucha w W arszaw ie, zapisując m u jeszcze 2 ła n y ziemi, ulo k ow ane n a Pow ązkach. P ierw szy został w y k u p io n y od M aty- sowej A ntarzo w ej, d ru g i od ks. J a n a Janow skiego, k an o n ik a i w icekanclerza. O fiarow ała szpitalow i rów nież dom m u ro w a n y , sto jący obok kościoła św. M arcina. Z arząd i opiekę dusz p a ste rsk ą p rzekazała fu n d a to rk a m an sjonarzom z k ap lic y NM P w kolegiacie w arszaw skiej z ty m zastrzeżeniem , że księża m am sjonarze w y b io rą jednego spośród siebie, k tó ry b y łb y za w szystko odpow iedzialny.18
P rz y okazji należy w spom nieć, iż początkow o ad m in istracją szpitala zajm ow ali się augustianie. Z akonnicy ci — m im o dy spozycji te sta m e n tu — długo w alczyli o odzyskanie u tra c o ny c h p raw . D opiero w ro k u 1517 zrzekli się w szelkich rosz czeń w zam ian za skrom ne roczne w y nagrodzenie.19
K ap elani w yw odzący się z g ro n a m an sjo n arzy n ie w yw iązy w a li się z obowiązków dość p rzy k ład n ie. W 1523 ro k u k siążę ta prosili k a p itu łę w arszaw ską, a b y w ejrzała w sta n dóbr i do chodów szpitala zarządzanego przez m an sjon arzy. U roczystym 18 A G A D , d o k . p e rg ., sy g n . n r 2107, 1779; A c ta co lle g ia ta e , ed. U 1 a - n o w s k i i , s. 16; p o r. K a r w a s i ń s k a , dz. cy t., s. 28 n .; A rW w a , O k ę с к i, v is. 1787 II, k . 266—270. 17 D o l a , a r t . cyt., t. 1, cz. 2, s. 432. 18 A c ta co lle g ia ta e , ed. U l a n o w s k i , s. 19 n .; p o r. K a r w a s i ń - s к a, dz. cyt., s. 29— 32. 19 K a r w a s i ń s k a , dz. cyt., s. 33; p o r. P o d g ó r s k a - K l a w e , dz. c y t., s. 24 n. 7 — S tu d ia T h e o l. V ars. 22 (198Ü n r 2
9 8 L U D W I K K R Ó L I K
dokum en tem w ystaw ionym 5 IV 1526 ro k u księżniczka A nna (w nuczka A nny Bolesław ow ej) zarząd i praw o p a tro n a tu n a d szpitalem oddała k a p itu le w arszaw skiej, zastrzegłszy dożyw ot nio przełożeństw o dla faw oryzow anego przez jej zm arły ch b ra ci ks. J a n a G rotow skiego. Na przyszłość jed n a k przełożonym i a d m in istra to re m szpitala oraz starszy m n a d 8 p sałterzy stam i kolegiackim i m iał być k tó ry ś z kanoników .20
Po w cieleniu M azowsza do K oro n y k ró l Z y g m u n t S ta ry 1 IV 1527 rolku praw o p a tro n a tu i opieki n a d szpitalem z a trzy m ał p rz y sobie. Szpital z książęcego sta ł się odtąd k ró le w skim — hospitale regium . K a p itu ła m iała spraw ow ać zarząd rzeczyw isty z ram ien ia królew skiego, delegując do tej czyn ności jednego ze sw ych kanoników , w ybranego spośród g re m ium k ap itu ły , k tó ry m iał pełnić fu n k cję prow izora.21 Dnia 22 X II 1544 ro k u k ró l Z y gm u n t S ta ry w y raził zgodę n a w y bór dwóch prow izorów .22 Je d en z nich m iał spraw ow ać rząd y w sam ym szp italu i w m a ją tk u w arszaw skim , d ru g i w do brach ziem skich. O dtąd k a p itu ła p row adziła k o n tro lę ra c h u n ków rocznych, w izytow ała szpital i postan aw iała o w ażn iej szych sp raw ach gospodarki i zarząd u .23
W iele kłopotu sp raw iał k a p itu le w ym ieniony ju ż ks. J a n G rotow ski, dotychczasow y zarządca szpitala, zw any w źródłach p rep o zy tem ( | 1544). W lata ch trzy d ziesty ch X V I stulecia m ieszkańcy szp itala przedłożyli k a p itu le ty le sk arg n a niego, że zarządca dóbr k a p itu ln y c h (p ro k urato r) ułożył z n ich pism o, któreg o treść w obecności G rotow skiego roztrząsano n a posie dzeniu.24 W sk arg ach ty ch żalili się chorzy na w ym uszanie w kupnego, złe tra k to w a n ie ze stro n y służby szp italn ej, złe po żyw ienie, a nade w szystko n a niew łaściw y stosunek G rotow skiego do ch ory ch i poddanych.25
Pow yższa sp raw a om aw iana była n a g e n eraln y m posiedze n iu kap itu ły , k tó re odbyło się dnia 29 IX 1535 roku. P ra ła c i i kanonicy postanow ili wówczas, iż po śm ierci G rotow skiego k ierow nictw o szpitala przekazane zostanie jed n em u z k o n fra
-20 К a r w a s i ń s к a, dz. cyt., s. 44 n .; A G A D , dok. p e rg ., sy g n . n r 3303; A c ta co lleg ia ta e, ed. U 1 a n o w s к i, s. 30.
21 A G A D , dok. p erg ., sygn. n r 2110; A c ta c o lleg ia ta e, ed. U l a n ó w - s к i, s. 30; A rW w a , A k ta k a p itu ły 1676— 1804; K a r w a s i ń s k a , dz. cyt., s. 45.
22 A G A D , dok. p erg ., sygn. n r 2113, dok. p a p ie r ., sygn. n r 1671;
A c ta co lleg ia ta e, ed. U 1 a n o w s к i, s. 33.
23 T a m ż e ; p o r. K a r w a s i ń s k a , dz. cy t., s. 48.
24 T a m ż e ; p o r. P o d g ó r s k a - K l a w e , dz. cyt., s. 24 n. 25 K a r w a s i ń s k a , dz. cyt., s. 56.
tró w , k tó ry m a p ew n e predyspozycje n a to stanow isko. D otych czasow em u prepozytow i G rotow skiem u przypom niano o obo w iązkach, zwłaszcza w stosunku do chorych i poddanych. Ze szczególną troską pow inien on odnosić się do chorych, w szcze gólności do k apłan ó w i dbać o porządek, a także bez zgody
k a p itu ły nikogo do szpitala nie przyjm ow ać. P o d danych —■ jak
czytam y w aktach k a p itu ły z 1535 ro k u — k tó rz y p racow ali w dobrach szpitalnych m a trak to w ać z należną życzliwością, u nik ać gw ałtów i k rzy w d ; słow em ·—· być dla nich p raw d zi w y m ojcem . Z rac ji sw ojej fu n k cji i tro sk i o szpital adm ini strator·-prepozyt k o rzy sta ł z dochodu a lta rii „ fu n d i H in- czew icze”, a nad to o trzy m y w ał 20 seksagenów z k a sy szpital n e j.26
Do osoby ks. Ja n a G rotow skiego w rócono jeszcze na posie d zeniu tygodniow ym k a p itu ły , k tó re m iało m iejsce 14 X II 1537 roku. Na zeb ran iu ty m k a p itu ła sform ułow ała 12 a rty k u łów odnoszących się do p rep o zy ta szpitala i jego następców.. T reść ty ch a rty k u łó w dotyczyła sp ra w y p rzyjm o w ania cho ry ch , dbałości o poddanych, ubogich, chorych, a zwłaszcza k a płanów , k tó ry m specjalne p o tra w y i pszenny chleb pow inno się dawać. Z arządzenia zw racały też uw agę na kw estię dóbr szpitalny ch (k tó ry c h nie wolno alienować), bud y nkó w i do chodów. W reszcie p rzy p om in ały G rotow skiem u i następcom o obow iązku prow adzenia specjaln ej księgi dochodów i roz chodów szp itala.27
Po śm ierci G rotow skiego (f 1544) szp ital Św. D ucha fu n k cjo n ow ał i spełniał sw oją rolę. S łużył — w m yśl fu n d acji —■ biednym , chorym i opuszczonym m ieszkańcom W arszaw y. P rzez k olejne zapisy i n ale ż y tą gospodarkę dobram i szp italn y m i om aw iany szpital sta ł się zakładem w yłącznie leczniczym dla osiem dziesięciu chorych.28
II. R O Z W Ó J S Z P IT A L A W O K R E S IE T R ID E N T IN U M U źródeł rozw oju in sty tu c ji c h a ry ta ty w n y c h w drugiej po łow ie XV I w ieku leżały z jed n ej stro n y zalecenia Soboru T ry denckiego (1545— 1563) i zainteresow anie się duchow ieństw a p ro b lem am i życia społecznego, z d ru g iej — k o n k re tn e zapo trzeb o w an ie społeczne. W zrastało ono w raz z pogłębianiem się n ędzy i pow iększaniem liczby ubogich. S ta n kościelnej opieki n ad b ied n y mi, zwłaszcza szpitalnictw a, om aw iano n a Soborze
26 A c ta c o lleg ia ta e, ed. U l a n o w s k i , s. 70 n.
27 T am że, s. 81— 83.
28 P o r. n p . A rW w a , A k ta k a p itu ły 1676—,1804.
T ry d e n ck im n a czterech sesjach. R ezu ltatem o b rad b y ły u ch w ały polecające o rd y n ariu szo m diecezji tro sk ę o rew in d y k a c ję dóbr szpitalnych i dobrą ad m in istrację na przyszłość, w izytow anie szpitali i żądanie spraw ozdań od rządców , u su
w anie n ierzeteln y ch prow izorów , niedopuszczanie dłuższego
niż trz y le tn i okres ad m in istro w an ia.29 N a podstaw ie ty c h ogól n y c h w skazań p o try d en ck ich synody polskie w ieków X V I i X V II w ielokrotnie w racały do problem ów szpitali: p leb an i w inn i ustanaw iać zarządców szpitali i prosić k u rię o ich za- tw ierdzem e, zarządcy co ro k u wobec w iz y ta to ra w inni skła dać spraw ozdania, co trz y la ta m ają się zm ieniać, nie wolno im sp rzedaw ać ani w ydzierżaw iać g ru n tó w bez zgody b isk u p a .30
P ostanow ienia Soboru T rydenckiego oraz zarządzeń synodów diecezjalnych dotyczące szp italn ictw a w prow adzano stopniow o w życie. W izytacje z przełom u w ieków X V I i X V II p o tw ier d zają, że fakty cznie szpitalnictw o na ziem iach polskich zostało zorganizow ane w edług pow yższych zasad.31 Diecezja p oznań ska nie była w ty m czasie w y jątk iem . N iestety, nie d y sp on uje m y d o k u m entam i źródłow ym i n a ten te m a t ze schyłk u XVI w ieku .32 D opiero w izy tacje z X V II i X V III stu lecia m ów ią n a m bliżej o szpitalach n a tere n ie diecezji poznańskiej.33 N ie k tó re jed n a k in fo rm acje są nieścisłe, np. w izytacja arch id ia k o n a tu w arszaw skiego z ro k u 1603 nie po d aje dan y ch o szpi tala ch w arszaw skich.34
Po ty c h ogólnych uw agach p rze jd źm y do p rzed staw ien ia sie ci szp itali w W arszaw ie i okolicy. Oprócz in teresująceg o nas szp itala istn iał od 1388 ro k u pod ty m sam y m w ezw aniem szpi ta l poza m u ra m i W arszaw y.35 W edług najnow szych opracow ań w ym ienić n ależy jeszcze szpital Św. T rójcy , założony przed 1544 rokiem u zbiegu N alew ek i D ługiej, obok późniejszego A rsen ału . Rów nież p rze d 1544 rokiem po w stał jakiś szpital „ad B e rn a rd in o s”. W 1572 r. m ieszezańka A nn a W olf owa u fu n d ow ała szpital p rz y k ap licy Św. K rzyża (obecny kościół Św.
29 P o r. D o l a , a r t . cy t., t. 1, cz. 2, s. 368 nn.
30 Zob. n p . J . S a w i c k i , C o n cilia Poloniae, t. 9, s. 14, 29 n n .; p o r. L . K r ó l i k , O rganizacja d ie ce zji łu c k ie j i b rze skie j od X V I do X V I I I w ieku, L u b lin 1983, s .326. 31 P o r. p rz y p is 29. 32 N o w a c k i , dz. cyt., s. 651. 33 A rP z , A E X X V I, k. 245— 260, A E X X X , k . 448—451v; A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k. 81— 83v; A rW w a , О к ę с к i, v is. 1787 I, k . 52—54. 34 A rP z , A V L a u r e n t ii G o ślick i. 35 N o w a c k i , dz. cyt., s. 662. I Q Q L U D W IK K R Ó L IK , | g j
K rzyża). Istn iał tak że praw dopodobnie ju ż w XVI w iek u szpi ta l p rz y bliżej nieokreślonej k aplicy św. D oroty p rzy drodze do m iasta oraz szpital dla ubogich w pobliżu zam ku.36
O pisyw any szpital Sw. D ucha w m u ra c h S ta re j W arszaw y należał z pew nością do znaczniejszych. Przeznaczony był dla 80 ubogich, ch o rych i opuszczonych. Liczbę tę w yszczególnił k ró l Z y g m u n t S ta ry . W odpow iednim dokum encie, w y d a n y m 1 IV 1527 roku, zaznaczył k ró l, iż „w szpitalu nie pow inno być w ięcej niż osiem dziesiąt osób. Jeżeli uposażenie szp itala zo stanie powiększone, będzie m ożna zw iększyć liczbę c h o ry ch ”. 37
Z biegiem la t uposażenie szpitala pom nażano, jed n a k liczba ubogich i chorych nie p rze k ra cz a ła 80 osób. T ak np. w 1626 ro k u z pow odu zarazy znajdow ało się w szpitalu ty lk o 26 cho ry ch , bo ponad dw udziestu zm arło.38 W w izy tacji szpitala z ro k u 1736 odnotow ano około 60 chorych.39 W y jątek stan o w iłb y sch y łek X V III stulecia, kied y to w szp italu było 119 osób.40
U trzy m an ie tak iej liczby cierpiących i nieszczęśliw ych lu dzi, a n ad to 12 ubogich stu d e n tó w uczęszczających do szkół, w ym agało odpow iednich środków finansow ych. Baza m a te ria l na bow iem decydow ała o funk cjo no w an iu szpitala. N ajw ięcej zapisów zostało poczynionych — ja k w iem y — przez księżną A nnę. P ie rw o tn e uposażenie szpitala p o tw ierd ził i u zup ełnił w 1531 ro k u bp J a n L atalsk i n ad an iem dziesięcin swego sto łu , pochodzących ze w si Piaseczno, K iczki, P odsiadły i M ienia.41 Do szpitala inko rpo ro w an a była p leb an ia w m iasteczku Cegło wie, k tó re rów nież do niego należało.42 K ró l Z y g m u nt S ta ry 23 IV 1544 ro k u ofiarow ał szpitalow i sta w ry b n y i m ły n w od n y p rz y d obrach k rólew skich Gozdziecz, w ziem i liw skiej n ad rzdk ą B a g in ią .43 Rzecz zrozum iała, że dobram i m usiał zarzą dzać ekonom . Jego w alo ry w ym ieniono w czasie generalnego posiedzenia k a p itu ły , k tó re m iało m iejsce dnia 29 IX 1542 ro ku. Członkowie k a p itu ły — w yprzedzając jak g d y b y p o stu la ty Soboru T rydenckiego — jednogłośnie orzekli, że ekonom
| g j S Z P I T A L Ś W . D U C H A W W A R S Z A W I E
36 P o d g ó r s k a - К 1 a w e , dz. cyt., s. 31— 32.
37 A rW w a , A k ta k a p itu ły 1676— 1804 (P r iv ile g iu m a d m in is tr a tio n is h o
s p ita lis ); A G A D , dok. p e rg ., sy g n . n r 2110. 88 A rP z , A E X X V I, k . 260. 39 A rW w a, Akita k on systorza, k. 82. 40 A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k. 82 п.; A rW w a , O k ę c k i , vis. 1787 I, к . 130, II, k . 269. 41 A G A D , do k . p e rg ., sy g n . n r 2109; A rW w a , O k ę с kii, vis. 1787 I, к . 130. 42 A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k. 81.
szpitala królew skiego pow inien być gorliw y i uzdolniony, zwłaszcza gdy chodzi o obsiew anie pół i zbiory. Sam osobiście pow inien w izytow ać pola, bronić poddanych, strzec granic, b u dy n k i zniszczone odnaw iać.44
Na tak w ażną fu n k cję ekonom a w y raźn ie zw rócił uw agę w protok ole w izy tacy jn y m z 1626 ro k u bp poznański J a n W ężyk (1624— 1627). W edług ten o ru powyższego d o k u m entu szpital i jego dobra należały do ad m in istra c ji k ap itu ły . W każdą so botę dw aj kanonicy m ieli w izytow ać szpital. Co 3 lata, przed w y b o rem ekonom a, m iała się odbyć rew izja dóbr zarządzanych przez niego. P od k a rą ekskom uniki ekonom nie m ógł sp rzed a w ać dóbr, a poddanych w yznaczać do p rac y n a innych po lach.45 Podobnie w y raził się w dekrecie refo rm a c y jn y m skie ro w a n y m do szpitala w ro k u 1639 bp A ndrzej Szołdrski.46
T roska biskupów poznańskich o dobro diecezji, w yrażona w d e k re ta c h refo rm acy jn y ch , stanow i cząstkę w ielkiego procesu re fo rm y całego Kościoła w okresie T rid en tin u m . O dnow a w ie lu dziedzin życia, w ty m szpitalnictw a, b yła ideałem , do k tó rego zm ierzało w ielu biskupów duszpasterzy. T akim był np. w spom niany w yżej bp Ja n W ężyk. B ył to dzielny arcy p asterz, z n an y m. in. jako a u to r nowego zbioru u staw synodalnych p ro w in cji (prym asow skiej) gnieźnieńskiej. U m arł dnia 27 V
1638 ro k u w Łow iczu.47
W czasie w izy tacji szpitala Sw. D ucha w W arszaw ie bp W ężyk ubolew ał bardzo, iż nie było tam w ogóle k ap elan a do obsługi duszpasterskiej chorych. Polecił zatem k a p itu le w a r szaw skiej zająć się n aty ch m iast tą spraw ą. K ap elan — jak czy tam y dalej w a k ta c h w izy tacy jn y ch — „pow inien stale r e zydow ać w szpitalu. Za swój tr u d m a o trzym yw ać stałą p e n sję. Do jego obowiązku, oprócz ad m inistrow an ia sak ram en tó w św., należy odpraw ianie chorym w k ap licy 4 m szy tygodniow o. Po nad to w środy i niedziele niech z chorym i w spólnie odm a wia litan ię do św iętych, a w sobotę do M atki B ożej” 48.
W ja k i sposób p o stu la ty bpa W ężyka zostały zrealizow ane, dokładnie nie w iem y. Z późniejszych la t w iadom o, iż k ap elan i byli w szpitalu i spełniali sw oje obow iązki.49
1Q2 L U D W I K K R Ó L I K j-^ Q J 44 A c ta co lleg ia ta e, ed. U l a n o w s k i , s. 86 n. 45 A rP z , A E X X V I, k. 259. 46 A rP z , A E X X X , k. 448— 45lv . 47 N ow ack i, dz. cyt., s. 105. 48 A rP z , A E X X V I, k. 259—260 (De c u ra a n im a r u m p a u p e r u m h o s p i talis). 49 A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k . 72, 82v.
[11] S Z P I T A L Ś W . D U C H A W W A R S Z A W I E 103
Zaangażow anie w szp italu 30 X 1684 ro k u sióstr m iłosier dzia św. W incentego do obsługi chorych przyczyniło się w znacznym stopniu do lepszego funk cjo n ow an ia om aw ianej in sty tu c ji. Początkow o praco w ały dwie lu b trz y siostry i u trz y m yw ane b y ły n a koszt szpitala. Zakonnice te jed n ak nie m iały obow iązku czuw ania w nocy n ad chorym i. W w y p a d k u śm ierci m ogły być pochow ane w podziem iach k aplicy szpitalnej. W zak resie sw ojej p rac y zależne by ły od ju ry s d y k c ji k ap itu ły . Z ra c ji zaś reg u ły podlegały su p erio ro w i g en eraln em u księży m isjo n arz y .50
W końcu X V II stulecia na tere n ie W arszaw y i okolic istn ia ły jeszcze in n e ośrodki c h a ry taty w n e , k tó re niosły pom oc b ied nym . Oprócz ju ż podanych, należy tu w ym ienić następujące: sz p ita l-p rz y tu łe k p rzy K am iennych Schodkach (1693), rów nież pod p a tro n a te m k a p itu ły , szpital św. Ł azarza n a ul. M ostowej dla syfilityków (1596), bractw o św. B enona (1629), szpital bo n ifra tró w n a Lesznie (1650), a po p rzen iesieniu (1667) p rzy ul. K rólew skiej n a tere n ie obecnego O grodu Saskiego oraz szpi ta l-p rz y tu łe k św. K azim ierza n a K aw ęczynie (1681).51
i i i. s z p i t a l w Św i e t l e w i z y t a c j i z 1736 r o k u
Słabość w ładzy i rozkład organizacji p aństw ow ej to p rz y czyny, dla k tó ry c h jeszcze w pierw szej połow ie X V III w ieku cała działalność dobroczynna i opieka społeczna znajdow ały się w rę k u K ościoła.52 D ziełam i m iłosierdzia zajm ow ało się w ielu w y b itn y ch biskupów . N ależy tu w ym ienić p rzede w szy stk im biskupów poznańskich: S tefan a W ierzbow skiego (f 1687), B artło m ieja T arło (f 1715) oraz bpa w ileńskiego K onstantego K azim ierza Brzostow skiego ( j 1722) i p ry m asa A dam a Ignacego K om orow skiego.53
S ynody polskie p rzy p o m in ały o obow iązku opieki n ad ubo gim i i opuszczonym i.54 Prow adzen ie szpitali — lecznic p o d e j m ow ały, jak daw niej, p rzed e w szy stk im zakony. Obok boni
50 A rW w a , A k ta k a p itu ły 1676— 1804.
51 P o d g ó r s k a - K l a w e , dz. cyt., s. 42, 44, 51 n.; A rW w a , О к ę-c k i , v is. 1787 II, к. 317— 31:9; W. K n a p i ń s к i, N otaty do h isto rii kościołów vja rszaw skich, W a rs z a w a 19,49, m p s, s. 109.
52 D o l a , a r t. cyt., s. 1, cz. 2, s. 504.
53 T a m ż e ; p o r. T. G l e m m a , Z dziejów m iłosierd zia ch rześcija ń skie go w Polsce, K ra k ó w 1947; A. S c h ł e t z , B is k u p M ichał Tarło, opie ku n ubogich, C a rita s 2 (1946) n r 5, s. 5— 17; A rW w a , E p is to la p a s to ra lis... T a r ło 1710; zob. p rz y p is 1 i 4.
1 0 4 L U D W I K K R Ó L I K
fra tró w rozw ijały działalność — jak odnotow ano —· sio stry m iłosierdzia św. W incentego. Do ro k u 1773 o bjęły w W arsza w ie trz y szpitale i sierociniec.55
D ziałalność c h a ry ta ty w n ą k o n ty n u o w a ły rów nież b rac tw a . N ow ym bractw em , początkow o o ch ara k te rz e „sam opom oco w y m ”, było w arszaw skie b ractw o m iłosierdzia św. Rocha, za łożone przez bpa S tefana W ierzbow skiego około 1680 roku. O sobnym rozdziałem jest 50-letnia (1717— 1768) działalność n a tere n ie Stolicy m isjonarza P io tra G abriela B audouin. Z a opiekow ał się on początkow o p od rzu tk am i, dla k tó ry c h z u ż e - b ran y c h przez siebie pieniędzy zbudow ał p rz y tu łe k p rzek ształ cony z biegiem lat, dzięki zain tereso w an iu się tą sp ra w ą b i skupa i króla, w szpital g e n e ra ln y D zieciątka Jezus (erekcja, k ró lew sk a w ro k u 1761).56
O pisyw any szpital Św. D ucha p rz y kościele św. M arcina w W arszaw ie p rzejaw iał sw oją aktyw ność także w X V III w ie ku. W iele now ych elem entów do dziejów tej in sty tu c ji w nosi w izy tacja szpitala z 1736 roku.
L u stra c ji szpitala dokonał ks. G abriel de S ain t G erm ain , k an onik k a p itu ły kolegiackiej w W arszaw ie. W izytato r działał n a m ocy specjalnego upow ażnienia bpa poznańskiego S tan isła w a Hoziusza. Po p rzep ro w ad zen iu jego czynności dnia- 12
m arca 1736 ro k u został sporządzony protokół, zao patrzony w ła- noręczn ym podpisem i pieczęcią lakow ą w izy tato ra. D okum ent ten zn ajd u je się obecnie w A rch iw um A rchidiecezialny m w W arszaw ie, w pięty w A kta konsystorza (1772— 1851). 57
W ym ieniony protokół n ap isan y został przez no tariu sza F ra n ciszka C yglera, praw dopodobnie w oparciu o speeialn y k w e stionariusz w izytacyjny, podobnie jak to było p ra k ty k o w a n e w inn y ch diecezjach. T reść pism a dotyczyła ak tualn eg o upo sażenia szpitala, jego w ydatków , organizacji, obsługi duszpa stersk iej, zarząd u i funkcjonow ania.
W edług ten o ru w spom nianego d o k u m en tu na u trz y m an ie ubogich i chorych przeznaczone b y ły 2 folw arki, położone za. W isłą, m ianow icie M ienia i Kiczki, z przy legły m i wioskami.. B yły to n a stęp u jące m iejscowości: Pełczanka, R udnik, S k w a
r-55 A. S c h 1 e t z, H isto ria S ió str M iłosierdzia w Polsce, N P 12 (I960) s. 59— 173; p o r. D o l a , a r t. cyt., t. 1, cz. 2, s. 505.
56 D o l a , a rt. cyt., t. 1, cz. 2, s. 505; p o r. A . M а г к w i t z ó w n a,
B ractw o M iłosierdzia w P ozn aniu w X V I I I w., K r o n ik a M ia s ta P o z n a n ia 21 (1948) s. 120— 127; A. S c h h e t z , Bractw o św. Rocha w W ar szawie, C a rita s 2 (1946) n r 7 s. 10— 13; F. S m i d o d a, K s . G a briel P io t r Ba ud ouin i jeao dzieło w latach 1732— 1768, W a rs z a w a 1938.
[13] S Z P I T A L Ś W . D U C H A W W A R S Z A W I E 105
ne, Rossosza, Podsiadały, Piaseczno, D zielnik, Skupie oraz m ia sto Cegłów, a n ad to fund u sz z p ew nej wsi (G ranicznik). Upo sażenie szpitala stanow ił także fo lw ark -na N ow ym Św iecie i sąsiednie pola, ulokow ane naprzeciw ko w si W ielka W ola oraz m ły n w B urakow ie z ogrodem i staw em .58
Szpital k o rzy stał rów nież z k ap itałó w i procentów , k tó re po chodziły z sum zabezpieczonych n a dobrach M ateusza G rab ow skiego oraz kam ienicach Orzechow skiego, Paw łow skiego i K os sakow skiego.59
Dziesięciny, choć uszczuplone, stan o w iły jed n a k n adal źró dło dochodu szpitala. I ta k szp ital pobierał dziesięciny snopo we ty lk o z dwóch wsi, N iecieplino i Puznow o, położonych w po w. czerskim . Od 1715 ro k u ch o rzy w szpitalu o trzym yw ali rocznie 6 beczek soli z żup wielickich. W 1736 ro k u zam iast soli płacono szpitalow i 40 florenów polskich.60
D obra szpitalne przy no siły słab y dochód. P rzy czyn ą tego była m. in. w ojna północna (1700— 1721), k tó ra przyniosła ogrom ne w yniszczenie k ra ju . Obok tego zaznaczała się w z ra stająca stale in g eren cja obcych m ocarstw , a zwłaszcza Rosji, w w ew n ętrzn e sp raw y Polski. Zarów no zniszczenia w ojenne, jak i pogarszająca się sy tu a c ja gospodarcza w Polsce pozostaw iły pew ien ślad w dobrach om aw ianego szpitala, co podkreślił rów nież sam w iz y ta to r.61
Dochód, jak i przy n o siły dobra ziem skie, k a p ita ły i d a ry nie był też w całości p rzek azyw an y n a p o trz e b y chorych. Od w ie lu bow iem la t szpital ponosił pew ne ciężary i zobow iązania na
rzecz k o legiaty i obsługi. Tak np. k an to ro w i kolegiaty, z tej przyczyny, że jego poprzednicy ad m in istro w ali kied yś szpita lem , co ro k u w ypłacano z k a sy 40 florenów n a słodycze. K o legium p sałterzy stó w przekazy w ano w dniu T rzech K ró li 100 florenów . Zobow iązanie to swoim i początkam i sięgało czasów bpa T a rły „na sk u tek jakichś daw nych p re te n sji kolegium ” Ponadto rokrocznie na W ielkanoc uiszczał szpital 100 florenów proboszczowi Kiczek. P row izorzy szpitala w zasadzie nie o trz y m yw ali żadnego w ynagrodzenia. Je d y n ie w iceprow izoroivi w y
płacano rocznie za tr u d 150 florenów . W ro k u w izytacji p ro
w izorem szpitala b y ł ks. J a n Humańsiki, archidiakon w arszaw ski.62
53 T a m ż e , k. 81; A G A D , dok. p erg ., sygn. n r 1707. 69 A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k. 81v.
60 T am że, k. 82; p o r. A G A D , dok. p a p ie r., sy g n . n r 1672, 1673, 1674. 61 A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k. 81v (p r a e s e n ti c a la m ito so te m p o re in o m n ib u s n o ta lib u s p a u p e rta s ).
W szystkie sum y dochodowe, odsetkow e i jałm użnow e o trz y m y w ała do dyspozycji przełożona sióstr m iłosierdzia. Co m ie siąc m u siała ona zdać spraw ę przed prow izorem , zapoznając go dokładnie z dochodam i i rozchodam i. Oprócz przełożonej w szp italu pracow ało jeszcze 5 sióstr. Na u trz y m an ie 2 sióstr w y płacał szpital 200 florenów , inne k o rzy sta ły z oddzielnej fu n dacji, (którą była tzw. „Sokołow szczyzna” n a N ow ym Św ie cie.63
O bow iązkiem sióstr było p osługiw anie chorym . W 1736 ro k u znajdow ało się w szpitalu 60 chorych. O ddzielnie m ieszkali m ężczyźni, osobno kobiety. Chorzy k o rzy stali z opieki c h iru r ga, k tó ry o trzym y w ał pensję roczną. B yła też na m iejscu ap teka, zaw ierająca n a jb a rd zie j p o trzeb n e lek arstw a. A p te k a rk ą była jed n a z sióstr. W w y pad k u śm ierci chorych, grzebano ich na cm en tarzu p rzy N ow ym Św iecie.64
O m aw iany szpital był zarazem p re p o z y tu rą szpitalną i zw ią za n y b ył od sam ego początku z kaplicą dla chorych. Na po czątk u X V III w ieku k ap lica była m u ro w an a. Do obsługi dusz p astersk iej chorych, a także do o dpraw iania nabo żeń stw w k a plicy, w yznaczony był specjaln y kapłan , k tó ry posiadał od dzielne m ieszkanie i u trz y m an ie w szpitalu. Jego w yn agro dze nie było słabe, skoro zw rócił na to uw agę w izy tato r, poleca jąc je popraw ić.65
W izytacja szpitala Św. D ucha w W arszaw ie, p rzeprow adzo n a przez ks. G abriela de S aint G erm ain, u k azu je n am tę in sty tu c ję jako fu n k cjo n u jącą i dobrze zorganizow aną, m im o k ry z y su gospodarczego. C horzy o trzy m y w ali w szp italu schro nien ie i u trzym anie. M ieli zapew nioną opielkę sióstr m iłosier dzia. Dzięki obecności k ap elan a m ogli korzystać z sa k ra m en tó w św., co nie było bez znaczenia dla lud zi nieszczęśliw ych, będących w obliczu śm ierci.
IV . S Z P IT A L W D R U G IE J P O Ł O W IE X V III S T U L E C IA Epoka stanisław ow ska m a dla rozw oju dobroczynności w Polsce znaczenie przełom ow e i to zarów no od stro n y idei, jak i organizacji. Do tego czasu jed y n ą w zasadzie in sty tu c ją do broczynności b y ła chrześcijańska pniłość bliźniego. N atom iast tw ó rcy system ów społecznych epoki O św iecenia relig ijn ą ideę chrześcijańskiego m iłosierdzia chcieli zastąpić fila n tro p ijn ą —
2 0 0 L U D W I K K R Ó L I K
63 T a m że, k. 82v. 04 T am że.
S Z P I T A L Ś W . D U C H A W W A R S Z A W I E
1 0 7
id eą b ra te rs tw a ludzi nie odnoszonego do Boga. O ile dotąd w R zeczypospolitej Kościół był jed y n y m organizatorem d obro czynności, tera z zaczęło go w ty m w yręczać p aństw o.68
In te re su ją c y nas szpital, podobnie ja k inne szpitale w arszaw skie, udoskonalał w a ru n k i i sposoby leczenia chorych. W szpi ta lu znajdow ała się dość dobrze zaopatrzona ap tek a o raz na s ta łe z a tru d n io n y lekarz, k tó ry zobow iązany by ł raz dziennie śkład ać w izyty chorym .67
Na sk u te k d ew alu acji pieniądza i k ry z y su gospodarczego w połow ie X V III w ieku należało ta k zarządzać dobram i szpi talny m i, ab y w y starczały one na fu nkcjonow anie tej in s ty tu cji. Inne bow iem dochody p rzynosiły dobra w XV I i X V II w ieku, a inaczej było w stu leciu X V III. Z m ieniały się też spo soby gospodarow ania. W ysiłki S tan isław a A ugusta, choć nie rozw iązały w ielu problem ów , doprow adziły jed n ak do rozw o ju i rozkw itu m iast, św iad czy o ty m nie ty lko popraw a ich sta n u sanitarnego i w yglądu, ale rów nież zw rócenie w iększej uw ag i na popraw ę doli ubogiego.68
W arun k iem praw idłow ego funk cjon o w an ia szpitala b yła n a leż y ta gospodarka dobram i. N ależało ta k działać, aby in s ty tu c ja nie ponosiła stra t. Taki cel p rzyśw iecał rządcom szpitala Sw. Ducha. W 1751 ro k u n ab y ł opisyw any szpital od W y r- w ickich dom m u ro w an y oraz dom d rew n ia n y na PI. P ie k a r skim za sum ę 10 120 florenów polskich. W 1753 ro k u M ilew scy odsprzedali szpitalow i d rew n ia n y dom p rzy kościele św. M arcina za 7000 złotych.69 P o d staw ą u trz y m an ia chorych w szp italu b y ł p rzed e w szystkim dochód z dóbr ziem skich. W ro k u 1775 sp rzed ał szp ital dom owi C zartoryskich swój folw ark n a Pow ązkach. W ty m sam ym ro k u zakupiono za 5000 złotych czerw onych now y fo lw ark Buraików, położony m iędzy M ary- momtem a P ow ązkam i.70
6 6 D o l a , a r t . cyt., t. 2, cz. 1, s. 343; p o r. J. E b e r s , Das A rm enw esen
der Stadt B resla u, W ro c la w 19.28; J . S. P e l c z a r , Z a ry s dziejów m i łosierdzia w K o ście le ka tolickim , K raików 1916; G l e m m a, dz. c y t.; Z. G r o t o w s k i , Ro zw ój z a k ła d ó w dobroczynnych w W a rs z a w ie , W a r s z a w a 1910; T. K l i m a , H istoria szpitala i kla sztoru bonifratrów w Zebrzydow icach, W a d o w ic e 1911; W. S z o 1 d r s к i, Sw . K le m en s H o f- bauer apostoł W arszaw y, K ra k ó w 1927.
67 A rW w a , A k ta k a p itu ły 1676— 1804; p o r. A. W e j n e г t, O pis h i- sto ryczno-sta tystyczny szp itali miasta W arszaw y, w : A. W e j n e r t, Sta rożytności w arszaw skie, t. 1, s. 31— 63.
es A rW w a , О к ę с к i, vis. 1787 II, k. 306—314; A rW w a , A k ta k a p it u ły 1676— 1804.
69 A rW w a , O k ę c k i , vis. 1787 И , к . 266. 70 A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k . 71.
F o lw ark ten m iał odtąd należeć p raw em dziedzicznym do szpitala. T ran sak cja pow yższa b y ła zapew ne ko rzy stn iejsza dla om aw ianej in sty tu cji. W fo lw ark u ty m znajdow ała się p o rząd na p raln ia, m łyn, rzeźnia, spichlerz, obory, chlew y, w k tó ry c h trzy m an o w oły, krow y, w ieprze, św inie, kozy, owce i w szel kiego ro d zaju drób. W gospodarstw ie bardzo użyteczne okazały się stodoły, a za n im i ogród w a rz y w n y i sad. T en o statn i słu żył chorym do przechadzki, k tó rz y ta m p rzeb y w ali n a rek o n w alescencji. K ra jo b ra z tam te jszy urozm aicały sta w y ry b n e i sadzaw ki.71
W d ru g iej połow ie X V III w ieku do szpitala Św. D ucha w W arszaw ie należała k am ienica p rzy ul. P iw nej 112 i P ie k a r skiej 128, n a d to dw orek d rew n ia n y n a N ow ym Św iecie 128,. gdzie b y ł położony ogród i cm entarz, na k tó ry m kiedyś cho wano. Dodać należy jeszcze dw orek na P ra d ze i pole na Mo kotow ie.72 K o rzy stał rów nież szpital z czynszu nieregularnie- uiszczanego przez dzierżaw iących ziem ię szp italn ą p rzy ul. No w y Św iat, M arszałkow skiej, W areckiej, Złotej, Siennej, Zielnej i W ielkiej.73
Dochód p łyn ący z dóbr szpitalnych pozw alał n a utrzym anie- w iększej liczby chorych. T ak np. w ro k u 1787 w szpitalu b y ło 119 osób (63 m ężczyzn, 56 kobiet).74 Do obsługi tak iej -licz b y chorych zatru d n io n y ch było 9 sióstr.75
Szpitalnictw o w Polsce u sch y łk u X V III w iek u nie rozw ią zało p rob lem u nędzy. W ty m czasie n o tu je się np. u nas w k r a ju w ielu „ludzi lu źn y c h ”, w ęd ru ją c y c h do m iast w poszu k iw an iu p racy . W yw odzili się oni z chłopów uciekających, p rze d pod dań stw em lu b poborem do w ojska, z p odupadłej szlach ty i w niem ałej części z Żydów . T ak np. w Warszawie* w dniu 2 X I 1791 ro k u policja u jęła 500 osób, z k tó ry c h blisko połowę po .zbadaniu lek a rsk im uznano za zdolnych do- p rac y .76
W skazania biskupów poznańskich dotyczące omawianego* szpitala z końca X V III stulecia staw iały zarządow i tej in sty tu c ji pew ne w ym agania. W iązało się to zapew ne z zasygnali zow anym w yżej p ro b lem em „łudzi lu źn y c h ”. In te resu jąc e by~
1 0 8 L U D W I K K R Ó L I K p g | 71 T am że. 72 T am że. 73 T a m ż e ; A rW w a, О к ę с к i, vis. 1787 II, k. 308. 74 T am że. 75 A rW w a , A k ta k o n s y s to rz a , k. 71v; A rW w a , O k ę c k i , v is. 1787 ΙΓ, к . 269. 78 D o l a , a r t. cyt., t. 2, cz. 1, s. 343 n.
ły p o stu la ty bpa A. O. Okęckiego, z a w a rte w w izy tacji z ro k u 1787. P rz y jm u ją c ch o rych — pisał O kęcki — „należało zapi syw ać ich do sp ecjalnej księgi, odnotow ując nazw isko, im ię, w iek, zawód, parafię, w ojew ództw o, chorobę. T rzeba też za chow yw ać daleko idącą ostrożność w w y daw aniu zaśw iadczeń
dla opuszczających szpital lub w yleczonych. N ajlepiej będzie, jeżeli tak ie pism o w y staw i prow izor lu b jego zastępca” 77.
W czytując się głębiej w treść w izy tacji Okęckiego, zauw aża m y pew n e zarządzenia skierow ane pod adresem prow izora, sióstr i chorych. I tak prow izor jest odpow iedzialny za w szy stko. P ow inien wiedzieć, kied y np. sio stry opuszczają szpital, w celu załatw ienia zakupów czy in n y ch spraw . F u r ta szpitalna pow inna być zaopatrzona w dzw onek, b y m ożna było także w nocy p rzyjm ow ać chorych lub okaleczonych. Ci spośród chorych, k tó rz y potrzebow ali leczenia w szpitalu św. Łazarza, m ieli być tam od raz u przew iezieni.78
Z A K O Ń C Z E N IE
N iniejszy a rty k u ł stanow i zary s dziejów szpitala Św. Ducha w W arszaw ie. Nie jest on opracow aniem w yczerpującym . W ie le bow iem zarysow ało się tu problem ów , k tó ry c h nie m ożna było w yjaśnić. Nie zn am y np. dokładnie liczby ch o rych w po szczególnych latach, ro d zaju schorzeń, m etod leczenia, obsługi szpitaln ej, roli k ap elan a i jego działalności duszpasterskiej. Nie p o tra fim y rów nież prześledzić losu dóbr szpitalnych, do chodów i rozchodów. W iadom o bow iem , że duży w pływ n a te s p ra w y m iały w ojny, k lęsk i żywiołow e, epidem ie, k tó re dzie siątk o w ały ludność.
T rzeba jed n a k podkreślić, że om aw iany szpital działał i speł n iał sw oją rolę przez w iele stuleci. W izytacja z 1736 ro k u u k azu je n am tę in sty tu cję jako zorganizow aną i fu n k cjo n u jącą m im o tru d n o ści gospodarczych. N ależy i to dodać, iż przek aza n ie szpitala pod zarząd k a p itu ły kolegiadkiej św. J a n a w W ar szaw ie św iadczyłoby o zaufaniu, ja k im cieszyła się ta k ap ituła. Istn ien ie szpitala b y ło b y jed n ą z fo rm działalności k a p itu ły w arszaw skiej.
J27] s z p i t a l ś w . d u c h a w w a r s z a w i e
2
0977 A rW w a , O k ę c k i , vis. 1787 II, к . 314— 316. 78 T am że.
110 L U D W I K K R Ó L I K [181 A N E K S W IZ Y T A C JA S Z P IT A L A ŚW . D U C H A W W A R S Z A W IE W 1736 R O K U W a rs z a w a , 12 I I I 1736. D o d a t e k ź r ó d ł o w y T r e ś ć p i s m a d o ty c z y a k tu a ln e g o u p o s a ż e n ia sz p ita la , je g o w y d a tk ó w , o rg a n iz a c ji, o b słu g i d u s z p a s te rs k ie j, z a rz ą d u i f u n k c jo n o w a n ia . O r . w A r W w a . D o k u m e n t w p ię ty w A k ta K o n s y s to rz a J e n e r a ln e g o A rc h id ie c e z ji W a rs z a w s k ie j ty c z ą c e się m a r c in k a n e k , czy li s z p ita la Św . D u c h a w W a rs z a w ie (1772— 1851), k. 81—83v.
K o p . n i e z n a n e .
T y t u ł d o k u m e n t u : I n n o m in e D o m in i. A m en . V is ita tio h o s p ita lis S /a n c ti/ S p ir itu s a d e c c le sia m S /a n c ti/ M a r tin i RR . P a tr u m O rd in is S /a n c ti/ A u g u s tin i e x m a n d a to a c s p e c ia li co m m isso I llu s tr is s im i E x c e lle n tis s im i D o m in i D /o m i/n i S ta n is la i J o s e p h i de B e z d a n H o s ii e p is c o p i P o s n a m e n s is p e r P e r i ll u s tr e m G a b rie le m de S a in t G e rm a in c a n o n i cu m V a rs a v ie n s e m c o m m is s a riu m d e p u ta tu m a n n o D o m in i 1736 — to d ie 12 m e n s is M a r tii V a rs a v ia e e x p e d ita .
S t a n z a c h o w a n i a : ś re d n i, w e w n ą tr z p la m a (к. 81 v — 82), u t r u d n ia j ą c a o d c z y ta n ie n ie k tó r y c h w y ra z ó w .
/к . 81/ H o s p ita le S /a n c t/i S p ir itu s f u n d a t u m a s e r e n is s im u m olim p r in c ip e D o m in o J a n u s s io D ei g r a tia d u c e M a so v ia e , c irc a a n n u m 1527 g u b e r n a b a tu r e t a d m in is tr a b a t u r a b e x o rd io su i a p r a e p o s ito p s a l te r i - s t a r u m J o a n n e G r o to w s k i1 p o s te a S e re n is s im u s d iv a e m e m o ria e S ig is - m u n d u s A u g u s tu s 2 D ei g r a t ia r e x P o lo n ia e m a g n u s d u x L ith u a n ia e c u m d e v o lu tu s e s s e t a d ip s u m d u c a tu s M a so v iae, a d m e lio r e m o rd in e m e u n d e m fu n d a tio n e m re d ig e n d o a n n o D o m in i 1539 s u p r a f a ta m a d m in i- s tr a tio n e m p r a e p o s iti p r a e n o m in a t i c o lle g ii p s a lte r is ta r u m , u ti m in u s id o n e a m ac f r u c tu o s a m s u s tu lit, e t in V e n e ra b ile C a p itu lu m lo c i h u iu s tr a n s f u d i t, o m n e m q u e c u ra m ac r e g im e n co m m isit, c u m o b lig a tio n e , u t a d m in u s o c tu a g in ta p a u p e r e s in p ra e d ic to co en o b io a s s id u e f o v e a n tu r ; tu m u t p e r duos c an o n ic o s s e p tim a n a tim id e m h o s p ita le v is ite tu r , p r o - v is o re s q u e d uo e lig a n tu r , u n u s e o ru m a d re g im e n h o s p ita lis is p iu s h ic siti, a lt e r a d p r a e d ia e t v illa s re g e n d a s c u m p o te s ta te e id e m c a p
i-1 J a n G r o t o w s k i , z a rz ą d c a s z p ita la w i-1. i-1523— i-1544.
2 Z y g m u n t I I A u g u s t (1529— 1572), k ró l p o ls k i f o r m a ln ie od 1529 r., fa k ty c z n ie od 1548 r., w ie lk i k s ią ż ę lite w s k i od 1529, sy n Z y g m u n ta S ta r e g o i B ony.
[ 1 9 ] S Z P I T A L Ś W . D U C H A W W A R S Z A W I E 111
tu lo d a ta , hos e o sd e m p ro v is o re s e lig e n d i, c o n s e rv a n d i, im m u ta n d i, a p p ro b a n d i, p r o u t c o m m o d ita s v e l n e c e s s ita s p o s tu la v e r it h o s p ita lis ex b o n is illiu s in v im d ir e c ti d o m in ii q u o ta n n is p ro fe s to S /a n c ti/ M a r tin i p e n d itu r a v e n a e a c m e th o n ib u s .
P r o s u s te n ta tio n e p a u p e r u m d u a e s u n t p r a e d i a t r a n s V istu la m , sc i lic e t M i e n ia 3 e t K i c z k i4 c u m su is a ttin e tiis , v illis, v id e lic e t B e łc z a n k a s, R u d n i k 6, S k w a r n e 7, R o s s o s z a 8, o p p id u m C eg łó w °, P o d s i a d a ły 10, P i a seczn o n , D z ie ln ik 12, S k u p i e 13 e t fu n d i c e rti v illa e G ra n ic z n ik . Q u ae v illa e p a r t im c u lta e s u n t, p a r t im in n e m o r a e x c r e v e r u n t. I n q u ib u s d a m v ix tr e s a u t d u a e c a sa e r e p e r iu n tu r . P r a e s e n ti c a la m ito s o te m p o r e (k. 81v) in o m n ib u s n o ta lib u s p a u p e rta s . H a b e t e tia m p ra e d iu m in N o w y Ś w ia t ac in c o la s, q u i se m in e m a n n u u m p e n d u n t, a g ro s v e rs u s v illa m M a g n a W o la, m o le n d in u m in B u r a k ó w 14 u n a cu m h o rto , s ta g n o e t p a r t ic u l a a g ri a c c irc a s ta g n u m id e m p a r t ic u la n e m o ris , s u b d ito s ib id e m in v illa P o w ą z ik i15 q u a tu o r , in v illa M oko t o w o 18 d u o s c u m su is ag ris.
Id e m h o s p ita le lo c a v it s u m m a m r e e m p tio n a le m v ig in ti m illiu m flo r e n o ru m p o lo n ic a liu m in b o n is M a g n ific i M a th ia e G ra b o w s k i, m o d e r n i in s tig a to r is R eg n i, p r o u t e d id e r it fu s iu s in s c rip tio in c a s tr o V a rs a v ie n s i f e r ia q u a r ta a n te f e s tu m s /a n c ti/ B a rth o lo m a e i A p o sto li c irc a a n n o 1726 r e c o g n ita . E x q u a su m m a V e n e ra b ile C a p itu lu m a c c ip it p ro v is io n e m a tr e d e o e m m illib u s p e r se x a c e n tu m e x eo q u o d c e p e rit V e n e ra b ile C a p itu lu m v illa s d u a s B a r c z ą c a 17 e t W ic ie jó w 18 a d ia c e n te s b o n is h o s p ita lis , a s e p te m v e ro m illib u s s u m it p r o v is io n e m h o sp ita le .
E s t e tia m su m m a d u o ru m m illiu m flo r e n o r u m p ro a p o th e c a lo c a ta i n la p id e a s p e c ta b ilis O rz e c h o w s k i a q u a c e n su s p e r s e p te m a c e n tu m p ro v e n it, u ti in s c rip tio in a c tis a d v o c a tia lib u s a n tiq u a e V a rs a v ia e d ie 10 N o v e m b ris a /n n o / 1731 re c o g n ita e d is s e rit. M e d ie ta s h u iu s su m m a e ,
8 M ie n ia , w ie ś w w o jew . s ie d le c k im , w p a r. C egłów . 4 K ic z k i, w ie ś w w o je w . s ie d le c k im , p a r a f ia e ry g o w a n a 1458. 9 P e lc z a n k a , w ie ś w w o je w . s ie d le c k im , n a le ż ą c a do p a r a f ii C e głów . 6 R u d n ik , w ie ś w w o je w . sie d le c k im , n a le ż ą c a do p a r a f ii C egłów . 7 S k w a rn e , w ie ś w w o je w . sie d le c k im , n a le ż ą c a do p a r a f ii C egłów . 8 R ososz, w ie ś w w o je w . s ie d le c k im , w p a r a f ii C egłów . 9 C egłów , w ie ś w w o je w . sie d le c k im .
10 P o d s ia d a ły , w ie ś w w-ojew. s ie d le c k im , w p a r a f ii K iczk i. 11 P ia se c z n o , w ie ś w w o je w . s ie d le c k im , w p a r a f ii K iczk i. 12 D z ie ln ik , w ie ś w w o je w . s ie d le c k im , w p a r a f ii K iczk i. 13 S k u p ie , w ie ś w w o je w . s ie d le c k im , w p a r a f ii - K iczki. 14 B u ra k ó w , d z ie ln ic a W a rs z a w y k. Ł o m ia n e k . 15 P o w ą z k i, d z ie ln ic a W a rsz a w y . 16 M o k o tó w , d z ie ln ic a W a rsz a w y .
17 B a rc z ą c a , w ie ś w w o je w . s ie d le c k im , w p a r a f ii M iń sk M azo w ie cki.
112 L U D W I K K R Ó L I K [2 0 ] id e s t m ille f lo re n i d a ti s u n t p ro r e q u is itis a d a p o th e c a m a b I l l/ u s tr is - si/m o e t R /e v e re n d is s i/m o D /om i/m o A d a m o R o s tk o w s k i19 ep isco p o P h i- la d e lp h ie n s is p ra e p o s ito V a rs a v ie n s i. S u m m a itid e m m ille f lo re n o ru m p o lo n ic a liu m in la p id e a n o b ilis P a w ło w s k i in s c r ip ta h a b e tu r a d d ic tu m h o s p ita le m , a q u a c e n su s p e r s e p te m a c e n tu m c e d it in u s u m e iu s d e m h o s p ita lis , u ti o b lo q u itu r o ffic io sa in s c rip tio i n a c tis c o n s is to rii V a r- s a v ie n s is d ie 12 O c to b ris a /n n o / 1716 f a c ta .
I te m s u m m a m ille flo r e n o r u m p o lo n ic a liu m p o s t o lim R /e v e re /n d u m so lo a d id e m h o s p ita le d e v o lu ta , c o ra m a c tis o ffic ii c o n s u la ris V a r s a - v ie n /s is / d ie 15 J a n u a r i i a /n n o / 1703 in d o m o K o s s a k o w s k ic h in P la te a P iisto rea s ita , in s c r ip ta , in q u a s u m m a h o s p ita le p o s s id e t s o r te m e x d i- v is a m v ig o re in tro m is s io n is die 16 m e n s is M a ii a /n n o / 1715 in iisd e m a c tis c o n s u la rib u s V a rs a v ie n s ib u s re c o g n ita .
I te m h a b e t s u m m a m s e p tin g e n to r u m flo r e n o r u m p o lo n ic a liu m in a re a e o ru n d e m K o s s a k o w s k ic h lo c a ta m v ig o re c o n tr a c tu s d ie 2 J u l ii a /n n o / 1716 c u iu s ro b o r a tio /k . 82/ e s t in c a s tr o V a rs a v ie n s i f e r ia s e x ta in c r a s tin o f e s ti V is ita tio n is B /e a ta e / V/Arginis/ M a ria e e o d e m ammo 1716. H a b e t q u o q u e id e m h o s p ita le p e n s io n e m p r o se x d o liis sa lis a Z u p p a s a l in a r ia V a rs a v ie n s i p e rc ip ie n d is . V ig o re r e s c r ip t i S e re n is s im i o lim A u g u s ti S e c u n d i re g is P o lo n i a e 20 in f u n d a m e n to a n tiq u o r u m die 2 — m a m e n s is J u l ii a /n n o / 1715 d a ti, e t a d a c ta c a s tr e n s ia V a rs a v ie n s ia fe r ia q u a r t a p o s t f e s tu m D iv isio n is A p o s to lo ru m p r o x im a a n n o e o d e m 1715 p e r o b la ta m p o r r e c ti, loco q u o r u m d o lio ru m s a lis n u n c p e r c ip it q u o ta n n is c e n tu m q u a d r a g in ta flo re n o s p o lo n ic a le s . P e r c ip it d e n iq u e d e c im a m m a n ip u la r e m q u o ta n n is e x d u a b u s v illis N ie c ie p lin o 21 e t P o z n o w o 22 in d is tr ic tu C e rn e n s i s itis a d c la v u m G a r v o lm e n s e m 23 s p e c ta n tib u s , id q u e v ig o re p riv ile g ii R e v e re n d is s im i C a p itu li g e n e r a l i s 24 P o s n a m e n s is de d a ta illiu s f e r ia q u a r t a c irc a O c ta v a m s /a n c ti/ M a r tin i a /n n o /...25 ...45 d a ti d e lib ro p riv ile g io ru m V e n e ra b ilis C a p itu li V a rs a v ie n s is in s e rti.
I n e a d e m h o s p ita li a n te a f u e r u n t p a u p e re s , q u i c u m im m o d e s te se g r e g a v e r a n t 26 V e n e ra b ile C a p itu lu m V a rs a v ie n s e e x a s s e n s u I l lu s t r i s s i m i D /o m i/n i lo c i o r d in a r ii m a io re m c u ltu m d iv in u m a u g e r e c u p ie n s, tu m in f irm is o p em e t s u f f r a g iu m a d in v e n ire , p a u p e r e s p ra e n o m in a to s in p a u p e r e s in f irm o s c o m m u ta v it, a d o b s e q u iu m v e ro iis d e m p r a e s ta n
-19 A d a m R o s t k o w s k i , b p s u f r a g a n łu c k i, p ro b o sz c z k o le g ia ty w a r s z a w s k ie j, u c z e s tn ik s y n o d u w W a rs z a w ie , o d b y te g o 27 i 28 I I 1720 r. 20 Zob. p rz y p is 2. 21 N ie c ie p lin o , w ie ś k . C z e rsk a . 22 P o zn o w o , w ie ś k. C z e rsk a . 28 T e k s t u szk o d zo n y . 24 N a w y ra z ie z n a jd u je się p la m a . 25 P ie r w s z e c y fry d a ty z a m a z a n e , d a ls z e „45”. B y ć m oże ch o d zi tu o ro k 1545. 20 N a w y ra z ie z n a jd u je się p la m a .
121] S Z P I T A L , Ś W . D U C H A W W A R S Z A W I E 113 d u m m a io re m q u e c o m m o d ita te m s u p p e d ita n d a m D e o d ic a ta s s o ro re s c h a r i t a t i s a s s u m p s it, e t in tr o d u x it, e a s d e m q u e r e c e p it in c a p itu lo g e n e r a li s /a n c ti/ M ic h a e lis A rc h a n g e li d ie 30 — m a m e n s is S e p te m b ris a n n o D o m in i 1684 — to, id q u e s u b s p e c ia lib u s c o n d itio n ib u s in a c ta V e n e r a b ilis C a p itu li o b lo q u u n tu r fo lio 179 s u p e r fic ie s h o s p ita lis , q u a m e t la p id e a e illiu s e x co cto la t e r e e x tr u c ta im p e n s is V e n e ra b ilis C a p itu li p r a e c ip u e p ia e m e m o ria e Ill/u s tr is s i/m i R e v e re n d is s im i C a s im ir i S zczu k a 27 p r a e p o s iti V a rs a v ie n s is a b b a tis P a ra d is ie n s is . E x e a d e m la p id e a h o s p ita lis a d p la te a m c e rv is ia le m e x c o n d u c tio n e p r o v e n tu s p e r c ip itu r . H a b e t i n t r a se c a p e lla m m u r a ta m b e n e d ic ta m c u m in d u lg e n tiis r e n o v a tis in a n n o 1733 p r o d e c e m a n n is p r o fe s to P e n te c o s te s . /k . 82v/ I n f ir m a r i u m d is tin c tu m e s t f e m in a r u m e t v ir o ru m , s c ilic e t f e m in a r u m in f r a s tu b a e st, v ir o r u m s u p r a . D e o d ic a ta e v ir g in e s d is tin c - tim e t s u b c la u s u r a in e o d e m h o s p ita li re s id e n t, h a b e n t s u u m c o m m u n e , n o c tu se o c c lu d u n t. H a e s u n t se x l - m a J o a n n a D e k e r, s u p e r io ris s a , 2 -d a a s s is te n s Z a n , 3 -tia o eco n o m a D o ro th e a , 4 -ta d is p e n s a tr ix , 5 -ta a p o th e c a ria , 6 -ta v e s tia ria .
P r o in f irm is h a b e n t a p o th e c a m p r iv a ta m . I te m r e q u is ita o m n ia a d c o m m o d ita te m p a u p e ru m , q u o r u m h a b e n t s e o r s iv u m re g e s tru m , p a u p e r e s in f ir m i a d r e c o m e n d a tio n e m V e n e ra b ilis C a p itu li p e r P e r i ll u s tr is p ro v is io n is h o s p ita lis s u s c ip iu n tu r to t, q u o t s u s te n ta r i e t lo c a r i p o s s u n t a d n u m e r u m s e x a g in ta p lu s m in u s. A d c u r a tio n e m e o ru n d e m in f ir m o r u m a s s u m itu r c h ir u r g u s , q u i a n n u a p e n s io n e s a la r,ia tu r. I n in f ir m a - r iis d e n o c tu la m p a s a r d e t c o n tin u o . E t si D eo volem te c o n tin g a t i n f i r m u m p a u p e r e m m o ri, c o rp u s e iu s d e m p r a e m is s a m is s a in sacello , h u m a n t u r in c o e m e te rio c ir c u m c ir c a m u r a to , a d p r a e d iu m in N o w y S w i a t 28 sito . Q u o d s u n t o ffic ia c h a r i ta tis a c p ie ta tis e rg a in firm o s , e a d e m D e o d ic a ta e s o ro re s c h a r i ta t is a m o r e e r g a p r o x im u m a x a c tis s im e a d im p le n t. P r o hoc v e r o O bsequio h a b e n t v ic tu m a m ic tu m e x p r o v e n ti b u s h o s p ita lis .
A p rin c ip io e a d e m s o ro re s c h a r i ta t is ta n t u m q u a tt u o r f u e r u n t c irc a h o s p ita le , n u n c v e ro s u n t se x , q u ia m a io re m c u ra m h a b e n t e t in s p e c tio n e m b o n o ru m s u b d ir e c tio n e p ro v is o ris , q u a e d u a e s o ro re s p r o a m ic tu e x p ro v e n tib u s h o s p ita lis p r o a n n o d u c e n to s flo re n o s p e r c i p iu n t , a lia e d u a e s o ro re s h a b e n t f u n d a tio n e m p a r t ic u l a r e m p r o a m ic tu a p ie d e fu n c ta D /o m i/n a B e s n e q u a tt u o r m illiu m p r o q u ib u s e m e r u n t f u n d u m S o k o lo w sz c z y z n a v o c a tu m , a d ia c e n te m p ra e d io e iu s d e m h o s p i ta lis in N o w y S w i a t 29 sito .
27 K s. K a z im ie rz S z c z u k a , p ro w iz o r s z p ita la , p ro b o sz c z w a r s z a w sk i, z b u d o w a ł n o w y d o m s z p ita ln y w o sie m d z ie sią ty c h la ta c h X V II w ie k u .
28 N o w y S w ia t, u lic a w W a rs z a w ie . 29 Zob. ta m ż e .