• Nie Znaleziono Wyników

Adam Kubera - Wiersz Na Szkle tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Adam Kubera - Wiersz Na Szkle tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Adam Kubera, Wiersz Na Szkle

nocny spacer, kilka zdjęć zdziwienie, ze już wiesz nadać rzeczom nowy sens krępować się lub przestać pakiet myśli złych

za uchem deszcz i bez ciebie jedne dzień bym umiał cenić lęk

napisany gdzieś na szkle dosyć głupi wiersz

żeby potem było się z czego śmiać poskładałem nas, ze stu małych sprawa najbardziej będzie brak

na poduszcze łza w sercu mały strach

przecież zawsze czegoś jest nam brak siedź koło mnie i nie pytaj więcej siedź koło mnie i zostań tak już nie zasnę skoro ty

bezpiecznie szukasz we snie swoich najpiękniejszych miejsc

ja znalazłem wreszcie, nie obiecam że nie spadnie deszcz, gdy niebo rozgniewa się ja z tobą zmoknę też

dawno temu w innym śnie

ktoś nauczył mnie ze naprawdę kocha się tylko raz poskładałem nas, ze stu małych sprawa

najbardziej będzie brak na poduszcze łza w sercu mały strach

przecież zawsze czegoś jest nam brak siedź koło mnie i nie pytaj więcej siedź koło mnie i zostań tak

poskładałem nas, ze stu małych sprawa najbardziej będzie brak

na poduszcze łza w sercu mały strach

przecież zawsze czegoś jest nam brak siedź koło mnie i nie pytaj więcej siedź koło mnie i zostań tak

Adam Kubera - Wiersz Na Szkle w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Pomyliłam się - tak przecież bywa też, wymyśliłam cię, więc zostań - jeśli chcesz.. Wystarczyła mi chwila niedługa, byś imię miał, byś na zawsze

skoro pojebane życie coraz bardziej cieszy mam W koło bandy same koty. a nie

Zamawiam już transport W spokojne miejsc Bez żadnych osób Twoje oczy kłamią Nie pytaj czy ufam Wszystko na jedna kartę Może ci się uda..

Nie chce wiary w siłę własnych kłamstw nowej prawdy chcesz już prawdę znasz Ref: Serce moje. Zostań mi spokojne Choć nie pytaj ty Kim

Czegoś brak odczuwałam pustkę w sercu Teraz kiedy jesteś. Nie chce już nic więcej

Pomyliłam się - tak przecież bywa też, wymyśliłam cię, więc zostań - jeśli chcesz.. Wystarczyła mi chwila niedługa, byś imię miał, byś na zawsze

lepiej nie pytaj Czego chcesz Idź lepiej spać nie spinaj się Wiem nie wypada Lecz przecież każdy dobrze wie Po pijanemu to nie zdrada I nie ja ją lecz ona mnie Oooo!. lepiej nie

nagle dziwnie tak samolotów jakby mniej Mniej spalin, uczuć, drgań Nadmiernie czuły sen I coraz mniej miejsc. Naszych wspólnych miejsc I brak