• Nie Znaleziono Wyników

Steel Banging - Nie zatrzymasz mnie (ft. Lukasyno, Bilon, KęKę) tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Steel Banging - Nie zatrzymasz mnie (ft. Lukasyno, Bilon, KęKę) tekst piosenki"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Steel Banging, Nie zatrzymasz mnie (ft. Lukasyno, Bilon, KęKę)

W tej grze nie ma miejsca dla fałszywych Koneksja tylko dla prawdziwych

Swoją rzeczywistość tworzę w swojej głowie Uważam czego pragnę, wielka siła leży w słowie Wiem dokąd iść i kto idzie ze mną

Nie mam czasu by zawrócić po tych, którym wszystko jedno Kiedyś było nas wielu, została garstka

Chce pić wodę ze źródła nie sączyć z naparstka Jestem byłem będę od początku

Prawdziwy dla gry nie zamierzamy kończyć To północno-wschodni wiatr

To jest ludzi dobrych brać To jest mój prywatny świat

Z pajacami nie chce mi się nawet gadać Kto bez winy niechaj cios pierwszy zada Upadam, powstaje z moją bandą – idę dalej Koneksja NON nieoszlifowany diament Nie dostałem nic na tacy, jedynie talent Szacunek na ulicy w tej grze to fundament Nie zatrzyma mnie już nic

Nie zatrzymasz mnie nawet ty Pójdę dalej przed siebie Oddamy życie dla tej gry Nie zatrzyma mnie już nic

NIE zatrzyma mnie żaden z was Pójdę dalej przed siebie

Dokąd moje serce gna

Możesz próbować lecz jaki to ma sens Weź się za siebie, weź po swojemu leć

Chce żebyś wiedział, czym jest magiczna więź Wieź którą oddać potrafi jeden gest

To jedność serc, podobnie myśli wielu

Skurwielu spróbuj szczęścia nim zostaniesz w cieniu W istnieniu doszukuję się tematów głębszych

Chce być mądrzejszy i jako człowiek lepszy Myślę, że norma

Błądzę bo przecież szukam

Nie wstał, co nie upadł, raz zima, raz upał Gwiżdże już czajnik, wylewa się litera

Nie zatrzymasz mnie bo w wyścigu mnie nie ma Nie zatrzyma mnie już nic

Nie zatrzymasz mnie nawet ty Pójdę dalej przed siebie Oddamy życie dla tej gry Nie zatrzyma mnie już nic

NIE zatrzyma mnie żaden z was Pójdę dalej przed siebie

Dokąd moje serce gna

Masz do wyboru siedzieć w chacie i narzekać Obrać kierunek, coś porobić i rozjebać

Tak też robione, nie mule ziomek

Mam to postanowione bo mi Tupac tak powiedział Ciągle iść, iść, a co ty myślisz

Też było paru, chciało ze mną brać korzyści Pisać nie było komu, słuchać nie było komu Dzisiaj jest KęKi ziomuś, razem byśmy, byśmy Fala to z pleców, krok swobodny, jak i balast Siły mam zapas, im pokazać

Moi prawdziwi stoją obok

(2)

Obcy poszli

Ty już dorośnij albo zamiast bierz nogi za pas Serce mówi nie patrz na nich, ja go słucham Że jestem tutaj serca zasługa

Się już nie cofam, no by chyba nie ma dokąd

Jest dobrze, bardzo dobrze, tylko głupi by się cofnął Nie zatrzyma mnie już nic

Nie zatrzymasz mnie nawet ty Pójdę dalej przed siebie Oddamy życie dla tej gry Nie zatrzyma mnie już nic

NIE zatrzyma mnie żaden z was Pójdę dalej przed siebie

Dokąd moje serce gn

Steel Banging - Nie zatrzymasz mnie (ft. Lukasyno, Bilon, KęKę) w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Gdy nienawiść zżera znów kolejny dzień Odrzuć ją już teraz by rozświetlić cień Nie cofniemy czasu dobrze o tym wiem Wybaczmy jak Jezus nam odpuścił cierń Braci się nie

To co na sobie to koka Nigdy nie pytam o nosa Nie biorę nie brałem i zobacz Mam lot jak NASA chłopak Gadają, że dobry chłopak Gadają, że dobry ziomal Mówią o mnie wiele głupot

Rozszyfruj mnie, zdemaskuj blef nie dowierzając unieś swą brew Podejdź i sprawdź, co w rękach mam Zburz jednym ruchem jak domek z kart.. Starasz się zasnąć, zanim zrobi się

Błagam obudź mnie z tego letargu Bym nie zatracił tu znowu się Nie umiemy żyć ze sobą wciąż Nie możemy bez siebie żyć. Lepsza dla drugiej połową każde z nas tu chciałby być

Teraz Chciałbym tylko uciec mała Zamknąć nas gdzieś w 4 ścianach Nie wiem czy już zwariowałem Co powiedzą ludzie o nas Nie obiecam nic. Nie raz dopadną nas pewnie

Ucieknijmy za horyzont gdzieś ten pierwszy raz Zapomnijmy o tym, czego tak nam było brak Grawitacji mówimy pas. Tyle sił jest

perły przed wieprze to wszytko pieprze Tak mi się nie chce tak bardzo nie chcę. lecz kiedyś jeszcze będę seksi Tak mi się

Nie szanowałeś mnie gdy wyciągałem swoja dłoń Dziś bezradność zżera twoje ni ci. Jestem ponad wszystkim Ty spadasz