Od Redakcji
Palestra 6/3-4(51-52), 3O d R e d a k c j i
W dniu 20 stycznia 1962 r. odbyło się plenarne p osie dzenie N aczelnej Rady A dw okackiej poświęcone om ów ie niu m em oriału W ydziału W ykonawczego w spraw ie r e form y adwokatury i tez uchwalonych w tej spraw ie przez W ydział W ykonawczy.
Ze w zględu na doniosłe znaczenie problem ów rozw aża nych przez plenum NRA protokół posiedzenia plenarnego podajem y na czele numeru z nieznacznym i skrótami.
P r o t o k ó ł
posiedzenia plenarnego N a c ze ln e j Rady Adwokackiej z dnia 2 0 stycznia 1 9 6 2 r.
1. Z a g a je n ie
Posiedzenie otworzył o godz. 10 Prezes Naczelnej Riady Adwokackiej adw. Franciszek S a d u r s >k i. Pow itał on przybyłych na obrady: Wice m inistra S praw iedliw ości ob. Kazimierza Za/wadizfciego, przedstawiciela W ydziału Adm inistracyjnego KC PZPR M arczewskiego i dyrektora Biu ra do Spraw Adwokatury w M inisterstwie Sprawiedliwości ob. M atwi- nową oraz członków NRA, po czym ośw iadczył in.i., co następuje:
Okres, k tó ry upłynął od ostatniego posiedzenia plenarnego Naczelnej R ady A dw o k a ckiej, b y ł okresem n ie ła tw y m tv pracy zarówno P r e z y dium, jak i W ydziału W ykonawczego NRA. Zainteresowanie sprawami a dw okatury ze strony społeczeństwa i prasy było w t y m okresie szcze gólnie duże. Znane są w y p o w ie d z i prasowe dotyczące adwokatury, w y p o w ie d z i nie zawsze dostatecznie obiek tyw n e i w yw ołujące w ra żenie, że adwokatura jako całość p r z e ż y w a 1 bardzo głęboki k r y z y s moralny. Głosy te przenikały do społeczeństwa i niewątpliwie w y w ie r a ły w p ł y w ujem ny, obniżając w oczach społeczeństwa zna czenie ad w okatury i je j walor (chodzi zwłaszcza o głosy, które uka zały się na łamach organu ZP P „Prawo i Z y c ie ”). Nie będę tu polemi- zować z ty m i głosami. Chciałbym tylk o podkreślić, że te w ypow iedzi,