Witold Knoppek
"Egzekucja z wynagrodzenia za
pracę", Janina
Nowosielska-Deresiewicz, Warszawa
1973 : [recenzja]
Palestra 17/12(192), 121-124
1973
staranny i nie ustawać w pracy nad przyswajaniem sobie szybko nara
stającej w iedzy ludzkiej: w iedzy o państwie, w iedzy o społeczeństwie,
w iedzy o człowieku oraz o biologicznych podstawach ludzkiego działania.
A dw okat powinien umieć od pierwszego zetknięcia z klientem i z aktami
jego spraw y w yszukać w szystko to, co przemawia na jego korzyść. W ty m
znaczeniu adwokat nie może być obiektyw ny.
Zawód adwokata jest nie tylko konieczny. Jest także wieczny, to zna
czy potrzebny tak długo, dopóki człowiek żyć będzie w społeczeństwie.
Rozmowę przeprowadził S. Wąsowicz
H E C E I M M J E
J a n in a N o w o s i e l s k a - D e r e s i e w i c z :
Egzekucja z wynagrodzenia za pracę,
W ydaw nictw o P raw nicze, W arszaw a 1973, s. 152.
W yodręb n ien ie w now ym kodeksie p o stę p o w an ia cyw ilnego przepisów o eg zekucji z w ynag ro d zen ia za p racę z obszerniejszego zak resu , m ianow icie z egzekucji z w ierzytelności p ie n ięż nych, zachęciło p o zn a ń sk ą A u to rk ę do n a p isan ia p rac y d oktorskiej, a n a s tę p nie — po p ew n y m skróceniu te k stu i pom inięciu ro zw ażań bard ziej te o re tycznych — do p rz e d sta w ie n ia czytel
nikom in te re s u ją c e j m onografii. K siążka J a n in y N ow osielskiej-D ere- siew icz nie zaw iera, niestety, w niosków i p o stu la tó w su m u jący ch jej rozw aża nia, ze b ra n y c h w ja k im ś niew ielkim rozdziale końcow ym , co je s t pew nym m a n k a m e n te m pracy, zn iew ala je d n a k czy teln ik a do p rze stu d io w an ia książki. O gólniejsze w nioski A u to rk a um ieściła ju ż w e w stę p n y m rozdziale o znacze niu sa m ej egzekucji z w ynagrodzenia za p ra c ę bąd ź też s ta ra ła się je p re c y zować, k ie d y zaczęła om aw iać w k o lejnych rozd ziałach p rze d m io t egze k u c ji z w y n ag ro d ze n ia za p racę, tok czynności egzekucyjnych, stanow isko w ierzyciela, d łu ż n ik a i poddłużnika, ro
lę kom ornika, p ro b lem aty k ę ochrony d łu żn ik a i zabezpieczenia interesów w ierzyciela o raz p ra k ty c z n e zag ad n ie n ia zw iązane z podziałem w yegzekw o w an y c h sum p rzy zbiegu k ilk u ty tułów egzekucyjnych.
T ru d n o nie zgodzić się z A utorką, gdy p o d k re śla zależność pom iędzy r e alnością zasady p raw orządności a s p r a w nym w y konyw aniem orzeczeń sądo w ych. P ra k ty c y w iedzą, ja k dość łatw o m ożna uzyskać ty tu ł w ykonaw czy, ale jednocześnie ja k tru d n o je s t w yegze kw ow ać o b jęte nim należności. To był też te n pierw szy pow ód, dla którego A u to rk a p o d ję ła o p racow anie niezbyt w dzięcznego te m a tu . D ru g im pow o dem było to, że w dzisiejszych sto su n k a ch społeczno-ekonom icznych egzekucja z w y n ag ro d ze n ia za p racę je s t n ajczęściej sp o ty k a n y m i n a js k u teczniejszym (poza egzekucją z r a ch u n k ó w bankow ych) sposobem egze k u cji św iadczeń pieniężnych.
W artość p ra c y J a n in y N ow o sielsk iej- -D eresiew icz sta n ie się je d n a k w pełni zro zu m iała dopiero w ted y , k iedy u św ia
dom im y sobie, że pow ażną pozycją w egzek u cjach z w y n ag ro d zen ia za p ra c ę są n ależności a l i m e n t a c y j n e , a z d a n y c h szacunkow ych za ro k 1972 w y n ik a, iż blisko 26% kom orniczych egze k u c ji ty c h należności je s t bezsk u tecz n y ch .1
W czasie obow iązyw ania daw nego k.p.c. p o now eli z 1950 ro k u egzeku cja z w y n ag ro d zen ia za p rac ę, p ro w a dzona w ra m a c h egzekucji z w ierz y telności pieniężnych i inn y ch p ra w m a jątk o w y c h , n a tra fia ła — zd an iem A u to rk i — n a liczne przeszkody, zw łaszcza w łaśn ie w za k resie egze k u c ji roszczeń alim en tacy jn y ch . Do n ajcz ęstszy c h ta k ic h przeszkód n ależ ało u ch y la n ie się d łu ż n ik a od egzekucji p rzez zm ian y m iejsca p o b y tu lu b m ie j sca p ra c y albo przez w ykon y w an ie j e d y n ie m ało u ch w y tn y ch p ra c „d o ry w czy ch ” oraz przez n ie rz ete ln e p o stęp o w a n ie p o d d łu ż n ik a (n ieprzekazyw anie z a ję ty c h sum , u k ry w a n ie części z a ro b k ó w dłużnika).
N ow e p rze p isy o egzekucji z w y n a g ro d zen ia za p ra c ę (art. 880—888 k.p.c.) u s p ra w n ia ją ją i n ie w ą tp liw ie z m n ie j s z a ją tru d n o śc i, z ja k im i b o ry k a li się kom o rn icy i w ierzyciele, d ziała ją cy n a p o d sta w ie danych przepisów . U n o rm o w a n ie z a w a rte w szczególności w a rt. 881 § 2 i 3, a rt. 882 i a rt. 884 k.p.c. u m o ż liw ia ją uchw ycenie p rze z k o m o rn ik a w szy stk ich św iadczeń n ale ż nych d łu żnikow i od p o d d łu żn ik a oraz ciągłość egzekucji w raz ie zm iany m ie jsc a pracy . M ożliwość w y m ierzen ia p rze z k o m o rn ik a grzyw ny zakładow i p ra c y d łu ż n ik a za niew y k o n an ie obo w iąz k ó w w y n ik ając y ch z a rt. 882 i 884 § 2 i 3 k.p.c. oraz w ytoczenia pow ódz tw a przeciw k o zak ład o w i p ra c y za w y rzą d zo n ą w ierzycielow i szkodę o d s tra sz ają odpow iedzialnych fu n k c jo n a riu szy za k ła d ó w pracy, a ta k że p ra c o daw có w nieuspołecznionych od n ie rz e te ln e j „o chrony” dłużnika. D uże z n a
czenie w z a k resie egzekucji św iadczeń alim e n tac y jn y ch m a te ż p rze p is a rt. 1086 k.p.c., p rz e w id u ją c y odpow iednią pom oc ze stro n y organów MO i ra d narodow ych.
A u to rk a czerpie dośw iadczenie — co p o tw ie rd z a le k tu ra k siążk i — ze sw o je j w ieloletniej p ra k ty k i sędziow skiej, rów nież na sta n o w isk u sędziego egze kucyjnego. K siążka je st m ocno osadzo n a n a lite ra tu rz e p rze d m io tu i orzecz nictw ie sądow ym , lecz nie o g ranicza się do kom entarza, a le z a w iera ciekaw e w łasn e propozycje w y k ła d n i i głębokie ro zw ażania o p arte na analizie tek stó w n o rm aty w n y ch w k o n fro n ta cji z p r a k ty k ą p o stęp o w an ia egzekucyjnego. T a m etoda w y stę p u je zw łaszcza w roz dziale pośw ięconym p rzedm iotow i eg zekucji z w y n ag ro d ze n ia za p ra c ę (str. 12—41), w ro zd ziałach o podm io ta ch uczestniczących w postęp o w an iu egzekucyjnym (str. 79—90) i o o ch ro nie d łu ż n ik a (str. 91—105). U d erza z a in te reso w an ie i rozleg ła w iedza A u to r ki w stycznej z o m aw ian y m te m atem p ro b lem aty ce stosunków pracy.
Szczupłe ra m y rec en zji p o zw alają zatrzym ać się zaledw ie p rz y n ie k tó ry ch ty lk o w y b ra n y c h k w estiach .
W najd łu ższy m II rozdziale k siążki A uto rk a, w ychodząc od n ie w y c ze rp u - jącego o k reślen ia „w ynagrodzenia za p ra c ę ” p rzy ję teg o w art. 881 § 2 k.p.c., u sta la p recy zy jn ie g ran icę pom iędzy przed m io tem egzekucji z w y n ag ro d ze nia za p ra c ę ( a r t 881 k.p.c.) a p rz e d m iotem egzekucji z inn y ch w ie rz y te l ności i innych p ra w m a jątk o w y c h (art. 895 k.p.c.). W k o n k lu z ji A u to rk a p rz y j m uje, że egzekucja z w y n ag ro d zen ia za p rac ę może być sk ie ro w a n a do k a ż dego dochodu uzyskiw anego p rzez d łu żn ik a z tzw. p rac y podp o rząd k o w an ej, niekoniecznie w ięc z sam ej um ow y o pracę, lecz rów nież z um ow y zlecenia, um ow y o dzieło i in n y c h um ów o św iadczenie u słu g pod w aru n k ie m , że
1 D a n e z k o n f e r e n c ji p r a s o w e j w S ą d z ie W o je w ó d z k im d la W o je w ó d z tw a W a rsz a w s k ie g o , „ G a z e ta S ą d o w a ” n r 16/1973, s t r . i.
dotyczą one p r a c o w n i k a z a tr u dnionego u d łu ż n ik a za ję tej w ie rz y te l ności (str. 22—23). D ochód n a to m ia st z um ow y zlecen ia d łu ż n ik a n ie b ę d ą cego p rac o w n ik iem m oże ulec zajęciu w ra m a c h eg zekucji z inn y ch w ierzy telności i p r a w m a jątk o w y c h (art. 895 k.p.c.).
Dużo u w agi pośw ięca A u to rk a p rz e dm iotow i eg zekucji w zależności od ź ró d ła sto su n k u p rac y (um ow y o p r a cę, n o m in a cji, w yboru, spółdzielczego sto su n k u pracy , um ow y aje n c y jn e j, p ra c y „ c h ału p n icz ej”). A u to rk a docho dzi do w n io sk u , że eg zekucja z w y n a grodzenia za p rac ę o b e jm u je w sze l kie dochody, ja k ie p rac o w n ik osiąga w zw iązku z po zo staw an iem w stosunku p r a c y (str. 35).
In te re s u ją c y je s t p o stu la t n a w ią z u ją cy do u reg u lo w a n ia p rzy ję teg o w N iem ieckiej R epublice D em okratycznej, żeby k o m o rn ik o s o b i ś c i e z a w ia d a m ia ł z a k ła d p rac y o zajęciu w y n a g ro dzenia. M iałby on m ożność sp raw d ze nia na m iejscu d an y c h dotyczących w ynag ro d zen ia d łużnika, co p rzy czy n i łoby się n a p ew n o do przyspieszenia p o stęp o w an ia i u tru d n iło b y zm ow ę d łu żn ik a z p rac o d aw cą (poddłużni- kiem).
N a tle a rt. 787 k.p.c. A u to rk a p o ru sza zagad n ien ie zajęcia w y n agrodzenia w spółm ałżonka d łu ż n ik a p o d k reśla ją c, że zgodnie z a rt. 32 i 33 k.r.o. doro bek m ałżonków stan o w i dopiero p o b r a n e w ynag ro d zen ie i dlatego nie m a m ożliw ości zajęcia n ie p obranego jeszcze w ynag ro d zen ia w spółm ałżonka m im o rozszerzenia k la u zu li w y k o n a l ności.
G odny u w agi je s t p o stu la t
de lege
ferenda
całkow itego w yelim in o w an ia kom orników z egzekucji z w yn ag ro d ze nia za pracę, gdy p oddłużnikiem je st je d n o stk a gospodarki uspołecznionej. U spraw niłoby to znakom icie postępo w anie. P o s tu la t je s t realny, skoro na p rzy k ła d p rz y egzekucji przeciw ko S k arb o w i P a ń stw a i in n y m p a ń s tw o w y m osobom p raw n y m w ierzy ciel z pom inięciem k o m o rn ik a p rze sy ła ty tu ł eg zekucyjny bezpośrednio dłużnikow i, k tó ry obow iązany je st niezw łocznie n ależność uiścić (art. 1060 k.p.c.).
W ięcej u w agi należało m oże p o św ię cić różnym zabiegom dłużników zm ie rz a ją c y m do obejścia p ra w a celem u ch y len ia się od skutecznej egzekucji. Chodzi tu o niepożądane zjaw isk o fik cy jn y ch procesów i egzekucji obliczo n ych co n ajm n ie j n a zm niejszenie sum , ja k ie w w y n ik u za ję cia m ogą być p rz e k az an e rzeczyw istem u w ierzycielow i.
S koro g rzy w n a z a rt. 762 i 886 k.p.c. nie je s t śro d k iem przym usu, lecz po p ro s tu sa n k c ją za n iezasto so w an ie się do w ez w a n ia k o m ornika (str. 111), to p ow inien ją chyba w ym ierzać sąd, a n ie k o m ornik. Celow y
de lege ferenda
w y d a je się w ięc p o stu la t p o w ro tu do u reg u lo w a n ia w ed łu g a rt. 643 d aw nego k.p.c.
P ow ództw o z art. 886 § 3 k.p.c. nie w ym agało — ja k się w y d aje — o d rę b nego u regulow ania, skoro chodzi tu przecież o czyn niedozw olony p o d - dłu żn ik a, a jego ew e n tu a ln a o dpow ie dzialność za w yrządzoną w ierzycielow i szkodę u n o rm o w an a je s t w a rt. 415 i nast. k.c. P rzep is a rt. 886 § 3 k.p.c. je s t w istocie przepisem p ra w a m a te rialn eg o i je s t w u sta w ie procesow ej zbyteczny. Z b y t w ąsko A u to rk a p o tr a k to w a ła pow ództw o przeciw ko d łu ż n i kow i za ję tej w ierzytelności ja k o oso b ie bliskiej d łu żn ik a egzekw ow anego. M a ono duże p rak ty c zn e znaczenie.
R ozdział II o czynnościach eg z ek u cyjnych (str. 42—78), n iezależnie od w szy stk ich innych w alorów w spólnych całej pracy, w y ró żn ia się n ad to ja k o zw ięzły w y k ład to k u czynności w n a j b ard z iej p o p u la rn e j eg zek u cji z w y n a g ro d zen ia za pracę. P rz e c z y ta go z p o ży tk iem zarów no k o m o rn ik sądow y ja k i sędzia egzekucyjny, uczyni to ta k że p ra c o w n ik re a liz u ją c y w z a k ła d ac h p ra c y zajęcia kom orników . Szczegóło w e ta b e le p o trą c e ń n a poczet za ję cia
w y n ag ro d zen ia u ła tw ia ją o rie n ta c ję co do z a k resu zajęcia.
A te ra z — czego b r a k w o m aw ia nej książce?
N a pew no nie m a w niej in fo rm acji, k tó ra zasp o k a jała b y ciekaw ość cz y te l n ik a n a p rz y k ła d co do tego, czy i ile pow ództw z art. 886 § 3 i z art. 887 k.p.c. w p ły w a do naszych sądów . M oż na się tu było posłużyć sta ty sty k ą o p a rtą na m etodzie re p re z e n ta c ji (w pływ y w 3—4 w y b ra n y c h sądach pow iatow ych). D ane te orien to w ały b y , czy in sty tu cje te są w ogóle p ra k ty c z nie w ykorzystyw ane, czy też są one m a rtw e . P rz y d a ła b y się rów nież in fo rm a cja ilu s tru ją c a choćby n a p rz y k ładzie jednego p o w iatu i jednego m ia sta -p o w ia tu , ile razy p o ddłużnik u k a ra n y zo stał g rzy w n ą z art. 886 k.p.c. K siążka m ogłaby też m ieć spis
lite r a tu r y p rze d m io tu i orzeczeń n ie zależnie od odsyłaczy i przypisków .
B ra k i te w niczym je d n a k n ie p o d w a ż a ją znaczenia, ja k ie now a k siążk a Ja n in y N ow osielskiej-D eresiew icz m a dla n a u k i i p ra k ty k i cyw ilistycznej. J e s t to p ie rw sz a — i na długie la ta z pew nością je d y n a — m o nografia o- b e jm u ją c a całość p ro b lem aty k i egze k u cji z w y n ag ro d ze n ia za p racę, w y p e łn ia ją c ą do tk liw ą lu k ę b ib lio g ra ficzną. K sią żk a znakom icie uzu p ełn ia
szczupłe zre sztą orzecznictw o w te j dziedzinie, z a w iera w y k ład n ię n a u k o w ą przepisów , w nioski
de lege lata
i