Memoriał Koła Emerytów przy OBA
w Warszawie
Palestra 30/8(344), 101-105
1986
N r 8 (344) Memorial Kola E m e rytó w p r z y ORA w Warszawie 101 4.
MEMORIAŁ KOŁA EMERYTÓW PRZY ORA W WARSZAWIE
W arszaw a, d n ... czerw ca 1936 r. K oło E m e ry tó w
p rz y O kręgow ej R adzie A dw okackiej w W arszaw ie
N aczelna R ad a A dw okacka n a ręce P a n a P rezesa
A d w o k ata d ra K azim ierza Łojew skiego w m ie j łc u
M E M O R I A Ł U p o d sta w niniejszego m em o riału leży:
a) poczucie odpow iedzialności Z arzą d u K oła za poziom życia adw o k ató w em e rytów ,
b) św iadom ość, że poziom te n je st w w ielu w y p ad k a ch rażąco niski,
c) p rześw iadczenie, że a k tu a ln a sy tu a c ja m a te ria ln a a d w o k a tu ry pozw ala n a zw iększenie pom ocy dla starszy ch K olegów , k tó ry m u b y te k sił bąd ź przepisy obow iązującej u sta w y nie p o zw a lają n a czynną p ra k ty k ę zaw odow ą.
R o z d z ia ł I
1. Ś r o d k i z a s ila ją c e F u n d u s z W z a je m n e j P o m o c y K o le ż e ń s k ie j
O p iera jąc się n a dośw iadczeniu oraz m a ją c stosow ne rozeznanie, Z arząd K oła w y ra ż a pogląd, że zw iększenie pom ocy d la ad w o k ató w seniorów przez zw iększenie obciążeń n e tto a d w o k a tó w czynnie p rac u jąc y ch je st m ało realn e, jeżeli w ręcz niem ożliw e.
Z ty c h p rze to w zględów Z arząd K oła z uznaniem i p ełnym poparciem p rz y ją ł do w iadom ości in fo rm ac ję o sta ra n ia c h p odjętych przez NRA, a b y śro d k i n a F W P K b y ły p rze k azy w a n e z ryczałtów dopłacanych przez k lientów do honorariów adw okackich.
Z arząd K ola ap e lu je o dołożenie m ak sy m aln y ch w ysiłków , aby s ta ra n ia te zos ta ły uw ieńczone pow odzeniem .
2. W y so k o ś ć o b c ią ż e ń
M ając ro zezn an ie co do p otrzeb ad w o k ató w em ery tó w i w y ra ż a ją c pogląd, że dotychczasow a pomoc, ja k b y ła im św iadczona, nie była w y sta rc z a ją c a i nie b y ła w sp ó łm iern a do m ożliw ości, a ponad to biorąc pod uw agę, że ry c z a łty stan o w ią jedynie 80% w y n ag ro d ze n ia ad w o k ata, Z arzą d K oła p o stu lu je, aby w ysokość w p ła t określić n a 3°/o ry cz ałtu , k tó re całkow icie byłyby przeznaczone n a F u n d u sz W za jem nej P om ocy K oleżeńskiej.
3. M o r a ln a s tr o n a p r o b le m u
Pom oc d la a d w o k a tó w seniorów p o w in n a być tra k to w a n a przez środow isko ad w okackie ja k o podstaw ow y, zaszczytny obow iązek m oralny, a nie ja k o działanie pozorow ane, u sp o k a ja ją c e sum ienie. W gronie p o trzeb u jący ch pom ocy zn a jd u ją się adw okaci zasłu g u jący n a w ielkie uznanie i szacunek, ludzie któ rzy w ychow yw ali
102 Memoriał Kola E m e rytó w p rz y ORA w Warszawie N r g (344) n astęp n e pokolenia adw okackie, k tó rzy przez k ilk a d ziesią t la t n ieśli pom oc m a te ria ln ą sam orządow i adw okackiem u, ludzie o w y b itn y ch zasługach zaw odow ych, politycznych i etycznych.
Środow isko czynnej a d w o k a tu ry m usi być bard ziej u w rażliw io n e n a sy tu a c ję tych, któ ry m w iele zaw dzięczają i ja k im i w przyszłości sam i zostaną.
Środow isko czynnej ad w o k a tu ry z je d n ej stro n y za m ało w ie o ty m , co dzieje się z tym i, któ rzy odeszli z linii fro n to w e j, ba, b ardzo często nie in te re s u je się i nie zn a sy tu a cji an i po trzeb sw ych byłych kolegów zespołowych.
Z a ta k i sta n rzeczy w inę ponosi n ie ty lk o sam o środow isko, n a sta w io n e zbyt je d n o stro n n ie n a osiągnięcia zaw odow e z zaniedbaniem rów now agi z h u m a n isty c z nym i obow iązkam i i p o trzebam i, ja k ie osiągnięciom ty m po w in n y tow arzyszyć, ale i w ładze korp o racy jn e, k tó re nie d o k ła d a ją należytych za in te re so w a ń i s ta ra ń o po p raw ę losu tych, k tó rzy często w sam otności, zapom nieniu i n ie d o sta tk u d o k o n u ją swego żyw ota.
T en sta n rzeczy pow inien ulec ra d y k a ln e j zm ianie!
Z agadnienie losu adw o k ató w em ery tó w pow inno się znaleźć w c e n tru m nie ty lk o uw agi, ale i czynnego za in te re so w an ia całej ad w o k a tu ry . W okół tego za g ad n ien ia należy stw orzyć atm osferę. Należy zobow iązać zespoły ad w o k ack ie do śledzenia sy tu a cji tych, co z zespołów odeszli, do u sta n o w ien ia sta ły c h łączników , k tó rzy p o siad alib y pełne rozeznanie sy tu a c ji byłych kolegów , ich potrzeb, w a r u n ków , w ja k ich żyją, i obow iązkow o przek azy w ali w rocznych sp raw o zd a n ia ch zebrane inform acje.
Z arząd K oła nie je st w stan ie sam ak c ji ta k ie j prow adzić, n a to m ia st uzyskiw ane od zespołów sygnały stan o w iły b y isto tn ą pomoc. D otyczy to zw łaszcza dużych ośrodków .
N aczelna R ad a A dw okacka, m a ją c k o n ta k t z w szystkim i izbam i, może i p o w in n a cały om aw iany p roblem p rzek azać w te re n , poruszyć ogół ad w o k a tu ry czynnej, w prow adzić odpow iednie w nioski do p o rzą d k u dziennego zgrom adzeń poszczególnych izb.
R o z d z ia ł II
F o r m a i z a d a n ia F u n d u s z u W P K
Z arząd K oła E m erytów przy W arszaw skiej R adzie A dw okackiej opow iada się w sposób jednoznaczny i zdecydow any za ponow nym scen tralizo w an iem tego Funduszu.
Nie zn a jd u je m y żadnego u zasad n ien ia d la u trzy m y w a n ia sy tu acji, w któ rej po m oc u d zielana człow iekow i sta re m u czy niedołężnem u, będącem u adw okatem , p o w in n a być uzależniona od m iejsca w y k o n y w an ia zaw odu.
W ydaje się w ręcz a b su rd a ln e, aby w n ie k tó ry ch izbach przy znacznej liczbie adw o k ató w czynnych udzielali oni pom ocy jed n em u czy dw óm em ery to m , podczas gdy w innych izbach liczba em ery tó w sięga niem al liczby ad w o k a tó w czynnych.
A d w o k atu ra stanow i j e d n ą k o rp o ra cję zaw odow ą, k tó ra m a jąc te sam e obo w iązki i zadania, p ow inna m ieć ta k ie sam e u p ra w n ie n ia w sto su n k u do w szystkich sw oich członków.
Je steśm y —■ przez p orów nanie — członkam i jednego zw iązku zaw odowego, który m a sw e oddziały w różnych m iejscow ościach k ra ju , ale ów sw oisty u k ła d zbiorowy pow inien daw ać te sam e m ożliw ości w szystkim członkom .
P ro b lem te n m a asp ek t nie tylk o m oralny, ale i w ym ierny, ekonom iczny. I pod tym w zględem o tw iera się przed N aczelną R a d ą A dw okacką w ielk i obszar działania.
Nr 8 (344) Memoriał Kola E m e rytó w p rz y ORA w Warszawie 103 Do Z ja zd u A d w o k a tu ry pozostało ra p te m k ilk a m iesięcy. Czas te n pow inien być w y k o rz y sta n y n a przygotow anie odpow iedniej uchw ały.
Z d a je m y sobie spraw ę, że m ogą być i będą opory. Ale trz e b a je przełam ać. T rz e b a zorganizow ać pew ien a p a ra t p ropagandy. Z arów no n a posiedzeniach NRA, ja k i przez w y słan n ik ó w sw ych n a zgrom adzeniach poszczególnych izb. T rzeba o ty m m ów ić i pisać. P rzekonyw ać, tłum aczyć, apelow ać.
T rz eb a tra fia ć do sum ień, uczulić w rażliw ość, w yobraźnię, trz e b a daw ać ko n k re tn e p rzy k ła d y , cyfry. O by nie było za późno!
Z zag ad n ien iem tym łączy się zasadniczy p roblem w łaściw ej rep re z e n ta c ji środo w isk a n a Zjeździe. Nie m ożna u trzy m ać sytuacji, w k tó re j m niejszość m iałab y d e cydow ać kosztem większości.
T rz eb a w yw oływ ać uch w ały n a zgrom adzeniach izb, k tó re by zobow iązyw ały dele g ató w do zajęcia w łaściw ego sta n o w isk a n a Zjeździe.
Cel te n m ożna osiągnąć przez zw iększenie liczby delegatów izb liczebnie w ięk szych, a to przez obniżenie cyfry upo w ażn iającej w y bór delegata.
Cel dalszy to c a łk o w ita zm iana reg u la m in u F unduszu. M ożna rozw ażyć k o n cepcję górnych p u łap ó w pom ocy jednakow ych d la w szystkich izb, z ty m z a strze żeniem , że e w e n tu a ln e nad w y żk i przechodziłyby do dyspozycji ce n traln e j — gdyby nie udało się uzyskać p ełnej cen tralizacji.
M ożna szukać rozw iązań p ośrednich polegających n a p rzek azy w an iu poszcze gólnym ORA p ew nych kw ot n a w ypłacenie zasiłków pogrzebow ych, co pozwoliłoby n a szybsze ich realizow anie, ale to są za g ad n ien ia m arginesow e. Chodzi o zasadę rów nego tr a k to w a n ia w szystkich p o trzebujących.
NRA p ow inna uzyskać delegację do opraco w an ia i k o rygow ania w m ia rę p o trze by reg u lam in u , co pozw oliłoby w yelim inow ać rażące różnice w św iadczeniach.
Nie czas, by m ów ić o zagadnieniach ubocznych, ta k ic h ja k to, czy pom oc po w in ie n otrzym yw ać w tej czy w in n sj form ie każdy em e ry t po upływ ie określonej liczby la t od d a ty w pisu n a listę (tzw. w y ró w n a n ie honorow e uzasadnione p ła ce niem skład ek przez w iele lat), an i u sta la ć w chw ili obecnej m inim um godziw ej egzystencji czy o k reślać w ysokość zasiłku pogrzebowego. W szystko to trz e b a zrobić w dru g im etap ie, już po uzy sk an iu bliższych dan y ch o w ysokości p relim inow anych w pływ ów , m oże dopiero po zam knięciu pierw szego półrocza, choć i ono nie będzie w pełni m ia ro d a jn e (część sp raw pro w ad zo n a je st w edług daw nych zasad, a więc bez 80°/o ryczałtu). N a razie należy w ytw orzyć p rzede w szystkim odpow iednią atm osferę w okół o m aw ianych sp raw , p rzy ją ć ogólne, podstaw ow e w ytyczne, u stalić w ysokość potrąceń , now e zasady re p rez en to w an ia środow iska i pozostaw ić NRA opracow anie reg u la m in u po przy w ró cen iu ce n traln e g o FW PK.
Je d n o je st pew ne: należy n astaw ić się n a re a ln ą p rm o c dla tych, co jej po trze b u ją, odejść od d ziałan ia pozornego, skasow ać żenujące, u p o k arzające d opłaty 500-złotowe, k tó re p rak ty c zn ie nic nie d ają, a w iążą znaczne fundusze, uzależnić w y ró w n an ia honorow e od m ożliw ości po zapew nieniu w szystkim w spom nianej go dziwej egzystencji.
R o z d z ia ł III D o m S e n io r a
P roblem tru d n y i nie p rzygotow any do rozw iązania. D otychczas podejm ow ane działania, różnorodność koncepcji, sprzeczność poglądów w skazują, że i pod ty m względem m am y do czynienie z k ro k am i raczej pozorow anym i, za którym i k ry je się b ra k w łaściw ego ro zezn an ia potrzeb.
104 Memorial Kola E m erytów p rz y ORA w Warszawie 8 (344) M ożna w yrazić żal, że przez 3 la ta od uchw ały ostatniego Z jazd u NRA nie d y sponuje m a teria łem , k tó ry pozw oliłby w ysunąć k o n k re tn e i re a ln e w nio sk i. K oncepcja G rzegorzew ie, tra k to w a n a nie ja k o rozw iązanie, ale ja k o b ard z o n ie doskonały sta n przejściow y, niosący pom oc doraźną, n a ty ch m iasto w ą d la ty c h , k tó rzy przy p ełnej niedołężności i b ra k u ja k iejk o lw iek pom ocy te j niezw łocznej pom ocy p o trze b u ją, kon cep cja D om u C en traln eg o czy też dom ów m ały ch , re g io n aln y ch , koncepcja budow y dom ów spółdzielczych o p arty c h n a k red y cie p a ń s tw o wym, — ża(dna z nich nie w yszła poza ro zw ażania teo rety czn e i k a ż d a z nich pozbaw iona je st rzeczow ej podbudow y.
Ilu je st em ery tó w ta k ich , k tó rzy w yraziliby gotow ość przen iesien ia się do G rz e gorzew ie, tr a k tu ją c je ja k o m niejsze zło od całkow itego opuszczenia i izolacji, ja k ie je st stanow isko poszczególnych izb adw okackich, k tó re m ogą n ie ch ę tn ie odnosić się do koncepcji D om u C en traln eg o (zerw anie ze środow iskiem , z bliższą czy dalszą rodziną, przyjaciółm i) — w łaściw ie nie w iadom o.
W ydaje się nieodzow ną koniecznością zobow iązanie poszczególnych izb do d e fin ity w n eg o przean alizo w an ia om aw ianego problem u. N ależy zażądać pow zięcia stosow nych uchw ał i zaleceń dla delegatów n a Z jazd n a każdym przed zjazd o w y m zgrom adzeniu izb, ta k aby Z jazd zadecydow ał o tym , w ja k ie j form ie pro b lem te n rozw iązać.
Na zgrom adzeniach izb przed staw iciele NRA, a ta k ż e przed staw iciele kół e m e ry tó w pow inni u ła tw ić pow zięcie ta k ic h uchw ał. N ależy w ięc w stę p n ie p rzy g o to w ać m a te ria ły p rze m aw ia jąc e za i przeciw każd ej koncepcji, należy doprow adzić do tego, by zgrom adzenia izb dysponow ały p ełnym m a te ria łe m dotyczącym p o trz e b środow iska (ankiety, w yw iady, w y jaśn ien ie zainteresow anym , ja k ie w a ru n k i m ieliby w D om u S eniora, ja k ie b y łyby zasady odpłatności, ja k b y ły b y zorganizo w ane, jeśli chodzi o G rzegorzew ice: pom oc p ielęg n iarsk a, le k arsk a, p o daw nie p o siłków itp.).
P roblem em G rzegorzew ie m oże być k lim a t — duża ta m w ilgotność i kom ary. Z a koncepcją t ą przem aw ia stosunkow o n a jta ń s z y koszt. T rzeb a zdać sobie s p r a w ę, że p lacu pod budow ę dzisiaj n ie o d p łatn ie się nie otrzym a, za te re n trz e b a płacić staw k i rynkow e, kolosalne i w ysokie. G dyby zdecydow ano się n a G rzego rzew ice ja k o Dom C en traln y , to m ożna by rozw ażyć koncepcję a d a p ta c ji głów nego b u d y n k u n a potrzeb y em erytów ; m iejscow ość t a jako w ypoczynkow a je st nie ta k a konieczna — p rzy niew iele w yższych sta w k ac h je st w iele innych o fe rt i m ożli wości.
Ale w szystko to są ro zw ażania bez pokrycia, bez rozeznania. R o z d z ia ł IV
F u n d u s z e n a b u d o w ę D o m u S e n io r a
R ysują się tu dw ie koncepcje. Obie zależne są od u chw ały Z jazdu, od tego, ja k a d roga zostanie o brana: dom ów reg ionalnych czy też D om u C entralnego.
P ierw sza — to podw yższenie p o trą c e ń z ryczałtów o 1—2%. N ależy w yrazić obaw ę, że obciążenie tego ro d z a ju m oże być uznane za zbyt w ysokie. Znów b ra k je st rozeznania, ja k w p ra k ty c e zespoły są w sta n ie zagospodarow ać kw oty p ły nące z ry czałtu. Czy pozostają tu ja k ieś n adw yżki, czy też, o dw rotnie, w ystęp u ją pew ne trudności.
D ru g a — to dobrow olne o p odatkow anie się ad w o k ató w n a rzecz Dom u ze sw ych zarobków netto. T a kon cep cja w y d aje się słuszniejsza i ła tw ie jsz a do prze prow adzenia, S koro 3% n a F u n d u sz przeszłoby n a ryczałt, sądzim y, że adw okaci
Nr 8 (344) Uchwały P re zy d iu m N R A 105-zgodzą się n a pozostaw ienie ow ych 2%, ja k ie p ła cą obecnie z przeznaczeniem n a budow ą D om u.
P rz y k oncepcji dom ów reg io n aln y ch k aż d a izba m ogłaby uchw alać pro cen t ob ciążenia w edług w łasnego uznania. P rzy koncepcji D om u C entralnego obciążenie pow inno być jednakow e.
Bliższe n aśw ietlen ie p ro p o rc ji m ałych, ale m ożliw ych do pow iększenia dom ów spółdzielczych m ogłoby spow odow ać zain tereso w an ie ty m ro d zajem budow y. Z a tą koncepcją przem aw ia:
— stosunkow o szybki te rm in budow y (3—4 lata), — o trzym anie k re d y tu państw ow ego,
— gotow ość sam ych za in tereso w an y ch lu b ich rodzin do zainw estow ania stosunko w o niew ielk ich kw o t (rodzina p rze ję ła b y m ieszkanie em eryta),
— w razie śm ierci e m e ry ta — spółdzielnia m ogłaby przeznaczyć lokal dla n a jb a r dziej p o trze b u jąc y ch , k tó ry ch nie stać n a p okrycie w stępnych kosztów.
T a o sta tn ia k oncepcja może, rzecz ja sn a, koegzystow ać z koncepcjam i innym i. Oto nasze w stępne, podstaw ow e uw agi.
A p e l u j e m y :
niech pom oc d la sta rszy c h Kolegów nie będzie hasłem bez pokrycia, lecz stan ie się fa k te m realn y m ;
w alczm y z obojętnością środow iska n a p o trze b y em erytów ; sta ra jm y się w zm óc w rażliw ość n a te potrzeby;
zobow iążm y zespoły ad w okackie do ścisłego w spółdziałania w tym w zględzie z r a dam i adw okackim i i kołam i em erytów ;
niech NRA u ruchom i z p ełn ą en e rg ią w szystkie dostępne dla niej m echanizm y, by pro b lem seniorów sta ł się p rzedm iotem nie ty lk o zain tereso w an ia czy obo w iązku, ale by przero d ził się w w e w n ętrz n ą potrzebę, k tó re j zadośćuczynie nie d a je sa ty sfak c ję i zadow olenie.
Z a Z arząd K oła
a d w . M. D r o z d o w ic z a d w . J. K l e w i n a d w . W l . D o le ż a l
MACÆELIMA RADA ADROHACHA
A. UCHWAŁY PREZYDIUM INRA
l.
U chw ała P rezy d iu m NRA z d n ia 30 k w ietn ia 1986 r.
w sp raw ie pow ołania K o m itetu O rganizacyjnego Z jazdu
W celu rozpoczęcia p rzygotow ań do K rajow ego Z jazdu A dw o k atu ry P rezydium NRA postanow iło pow ołać K om itet O rganizacyjny Z jazdu w składzie:
