Kazimierz Saski
O metodach konserwacji zabytków
architektury
Ochrona Zabytków 15/4 (59), 90-91
M
E
N
N
W
OO METODACH KONSERWACJI ZABYTKÓW ARCHITEKTURY
„METODIKA RESTAWRACJI PAMIATNIKOW ARCHITEKTU R Y ”, w ydan ie: Akadem ia Stroitel- stw a i A rchitektury SSSR, Institut T eorii i Istorii A rchitektury i Stro- itelnoj Techniki. Centralnyje N au- czno-R estaw racjonnyje Masterskije.
M oskw a 1961.
K siążka o m etodach k onserw a cji zab ytk ów architektury jest pra cą zbiorową, w ydaną pod w ysokim protektoratem A kadem ii B udow nic tw a i A rchitektury Związku S o cjalistyczn ych Republik Radziec kich. Na 216 stronach form atu 26 X 20,5 cm w yłożono, w sposób zw ięzły i rzeczowy, m etody badań zab ytków architektury, sporządza nia p rojek tów ich odbudowy i kon serw acji oraz w ykonyw ania pod staw ow ych robót budowlanych. Z w ięzłe inform acje z zakresu k on serw acji m alow ideł ściennych, ogrzew ania i w en tylacji budynków zab ytkow ych oraz zagospodarowa nia ich otoczenia, uzupełniają za sadniczą treść książki. Zawiera ona 196 ilustracji, przedstawiających in w en taryzacje pom iarowe, projek ty k onserw acji i fotografie zabyt k ów budow nictw a.
Z artyk ułu w stępnego (autor: Sz. E. R a t i j a) dowiadujem y się 0 h istorii konserw acji dzieł archi tek tu ry, m. in. o „ukazach” Piotra 1 o ochronie zabytków , o pow sta n iu w X IX w iek u carskiej kom i s ji archeologicznej i poczynaniach k onserw atorskich Paw linow a, S u
ł-tanow a i Susłow a. Po rew olucji październikow ej zaczynają się roz w ija ć naukow e m etody badań archi- tektoniczno-archeologicznych. K ry stalizują się zasady sporządzania dokum entacji technicznej i nauko w ej, potrzebnej przy konserw acji zabytków architektury.
A. J. C e l i k o w , autor p ierw szego rozdziału, om aw iając cele i zadania konserw acji zabytków architektury, tw ierdzi, że charak ter i zakres robót konserw atorskich pow inien w yn ;kać ze stanu za chow ania zabytku, jego artystycznej w artości, aktualnych w artości u ty litarnych i zw ią-k u pom iędzy obiektem zabytkow ym a określo nym i faktam i historycznym i. Dla ilu stracji ostatniej tezy, autor przy tacza Stare M iasto w W arszawie, które jak wiadom o, odbudowano w historycznych form ach.
D rugi rozdział (autor: P. N. M a k s i m ó w ) porusza zagadnienia zm ian i zniekształceń zabytków architektury. O kazuje się, że obok przyczyn naturalnych (działanie m rozu, w ody, wiatru) i pasożytów (grzyb, owady) n ie m niejszym szkodnikiem jest człowiek. N aru sza on pierw otną harm onię propor cji budynku i pięk no jego w ystroju przez n ieum iejętne przebudowy, a podczas w ojen niszczy doszczętnie n ajw sp anialsze dzieła architektury. Przykłady: cerkiew w Lipnie, so bór w N ow ogrodzie i szereg innych zabytków .
W trzecim rozdziale (autorzy: Sz. E. R a t i j a, E. W. M i с h a j ł o w - s k i j i P. W. M a k s i m ó w ) omó w iono m etody badań zabytków architektury (badania archiw alne, sondow anie gruntu, w ykopy, roz w arstw ien ia architektoniczne, in w entaryzacja pom iarow a, fotogra fia). Zdjęcia „Granowitoj p ałaty” w N ow ogrodzie, cerkw i Z baw iciela w K ijow ie i klasztoru A ndronn;ckie- go w M oskw ie oraz szereg rysun ków technicznych pouczają o spo sobach w ykon yw ania rozw arstw ień architektonicznych. W końcu roz działu podano w zory prowadzenia dziennika badań i sprawozdań z dokonanych prac konserw atorskich.
Rozdział czwarty (autorzy: A. S. A ł t u c h o w i W.
I.
B a l i n ) jest p ośw ięcony zagadnieniom zw ią zanym ze sporządzaniem projektów konserw acji zabytków.P raw ie połow ę tekstu zajmuje rozdział p iąty (autorzy: N. P. Z w o r y k i n , J. N. T r o f i m o f , W. P. S i n i a k ó w , D. F. W o ł o g o ri s k i j, E. W. M i c h a j ł o w s k i j i G. P. M a g a k o w ) . Rozdział ten porusza szereg tem atów z zakresu przeprowadzania budowlanych robót konserw atorskich. Zdaniem auto rów, w łaściw y plan robót, zapew nienie znacznych rezerw finanso w ych, zapobiegających przerwaniu robót w przypadkach dokonania od kryć podczas budowy, troskliwe przygotowanie m ateriałów budowla nych i unikanie zmian w zespole
pracow ników daje gw arancje ter m inow ego i solidnego w ykonania prac. Szczególną u w agę zwrócono na opisanie różnych odmian fun da m entow ania, w ykonania słupów, sklepień, stropów, w ięzarów dacho w ych i innych elem en tów konstruk cyjnych. Przy om aw ianiu ro bót w ykończeniow ych (wypraw y,
okładziny k anren ne i drew niane, m alow anie ścian) zasłu guje na uwagę użycie od lew ów pro filow anych boni na elew acji domu przy zbiegu pl. Sm oleńskiego i R e- szczyckiego zaułka w M oskwie. Za interesow ać mogą m etody w zm ac niania gruntu za pomocą podgrza nego do tem peratury 600—800°C powietrza, w prow adzanego pod ci śnieniem do szczelin w gruncie, albo za pomocą spalania w szczelinach różnego rodzaju paliw. Pouczające są przykłady prostow ania, w ych ylo
nych z pionu, budowli lub ich e le m entów, np. dzwonnicy Borowskiej cerkw i w A rchangielsku, dzw onni cy w m iejscow ości W iaziemy i m u ru obronnego w Pskowie. Interesu jące są również rozważania na te m at rekonstrukcji nie zachowanych lub zniekształconych części budow li, jak ściany (cerkiew B azylego w Owruczu), otwory okienne i drzw io w e (sobór św. Trójcy w Zagorsku), sklepienia, schody, ganki i szczegó ły architektonicznego w ystroju (pa łac Marmurowy w Leningradzie, św iątynia T illga-K ari w Sam arkan- dzie). Nie zapom niano rów nież om ó w ić w arunków organizacji placu budowy, ustaw ienia rusztowań, m e
chanizacji robót, transportu m ate riałów budowlanych i innych po m ocniczych urządzeń.
Osobny dział poświęcono urzą dzeniom ogrzew niczo-w entylacyj- nym (autor: P. G. M a g а к o w). Ogrzewanie pomieszczeń w budyn kach zabytkow ych uważa się za w skazane zwłaszcza tam, gdzie za chow ały się m alow idła ścienne. P od trzym yw anie tem peratury w zimie na poziom ie 12°, a nawet 16 °C, przy zachowaniu w zględnej w ilg o t ności powietrza od 50°/o do 70°/o, sprzyja konserw acji obiektów za bytkowych. Przem aw iając w zasa dzie za centralnym ogrzewaniem wodnym , parowym i powietrznym , w zależności od m iejscow ych w a runków, autor nie w yklucza sto sow ania zw ykłego ogrzew ania p ie cow ego (np. piece kaflow e z XVII w iek u w Tichwińskiej cerkw i w M oskwie). Interesujący sposób ogrzew ania w odno-pow ietrznego za stosow ano w cerkwi w Filach, gdzie ogrzane powietrze z dol nej kondygnacji w znosi się na górną przez klatkę schodową, za łożoną w grubości muru.
Zagadnienie konserw acji m onu m entalnego m alarstwa ściennego poruszono w rozdziale szóstym (autor: W. N. K r y l o w a ) jedynie w zakresie niezbędnym dla archi- tektów -konserw atorów . Autorka zwraca uwagę na konieczność stw o rzenia warunków, sprzyjających k onserw acji m alow ideł w strefach północnych i umiarkowanych, gdzie w ystęp ują ostre różnice temperatur,
zwłaszcza na wiosnę. Podstaw ow ym w arunkiem konserw acji m alow ideł jest w ięc niedopuszczenie do kon densacji pary wodnej na ścianach. Środkam i zapobiegaw czym i jest przew ietrzanie i w yrów n yw an ie róż n ic pom iędzy zew nętrzną i w ew nętrzną tem peraturą pow ietrza za pomocą urządzeń ogrzew niczych.
W rozdziale siódm ym (autor: L. A. P i e t r o w) o zagospodarow a niu gruntów, na których wznoszą się budynki zabytkow e, zwrócono uw agę na założenia, zapew niające tym zabytkom estetyk ę otoczenia. Jako przykład poprawnego roz w iązania tego zagadnienia, przyto czono założenie skw erów w rejonie tunelu przebitego pod K rakow skim Przedm ieściem w W arszawie. Za bieg ten, jak wiadom o, rozwiązał zagadnienie kom unikacyjne, n ie na ruszając zachow anych kam ienic za bytkow ych nad tunelem i jednocze śnie przyczynił się do upiększenia tej części miasta.
W ostatnim , ósm ym , rozdziale (autor: Sz. E. R a t i j a ) położono na cisk na naukową spraw ozdaw czość w zakresie dokonanych robót kon serwatorskich. Przew odnią m yślą tego, niezaw odnie słusznego w ym a gania, jest utrw alenie w pisem nej i graficznej formie, w kolejności chronologicznej przebiegu robót konserwatorskich, w yk on an ych w poszczególnych obiektach zabytko wych.
K a z im ie r z Saski