• Nie Znaleziono Wyników

Pierwszy koncert w „Chatce Żaka” - Marek Żmigrodzki - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Pierwszy koncert w „Chatce Żaka” - Marek Żmigrodzki - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

MAREK ŻMIGRODZKI

ur. 1946; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, PRL

Słowa kluczowe Projekt Lublin. Opowieść o mieście, muzyka, Chatka Żaka, jazz

Pierwszy koncert w „Chatce Żaka”

To było z inicjatywy władz chyba ZSP, to był Związek Studentów Polskich. To początek „Chatki Żaka”. Tam nie było żadnej sceny, myśmy nie grali na scenie.

Przyniesiono ławki ze stołówki, tam gdzie studenci obiad jedli, na takich stołach.

Poskładali to, i żebyśmy nie pospadali, to położyli na to coś tam, nie pamiętam, na te ławki, i myśmy po krześle wchodzili na ten podest. Tam jak się do „Chatki Żaka”

wchodzi, to od razu z wejścia był hol olbrzymi, i na tym holu zrobiono z tych ławek, z których studenci jedli obiad, cały podest, i tam żeśmy grali. Jedyny mankament, to było to, że nie było pianina, bo trudno było wtaszczyć tam pianino, gdzieś nie wiadomo gdzie było. I wtedy pamiętam jeden z kolegów na banjo grał, akompaniament na banjo był. W każdym razie była znakomita atmosfera, bo to początki, jazzu wtedy raczej nie grano, z jazzem łączyło się nie tylko sama muzyka, ale poczucie pewnego nowego powiewu wiatru, jakieś wolności może nawet bym powiedział. To były bardzo miłe chwile, bardzo przyjemna atmosfera, to było życie studenckie.

Data i miejsce nagrania 2016-10-24, Lublin

Rozmawiał/a Joanna Majdanik

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tego krytyka literackiego, który, chyba w 2000, czy 2002 roku zmarł chyba w Stanach Zjednoczonych, a przecież w PRL-u to był na indeksie.. Widocznie musieli być mądrzy tam

Któregoś dnia przychodzą do mnie ludzie i mówią, że budynek jest zajęty przez PC i murarze już tam robią remont.. Albo ktoś im dał klucze, albo po prostu się włamali i

Opowieść o mieście, kabarety, "Dren 59", Jacek Abramowicz, studencki kabaret na Akademii Medycznej, Oleg Łuckiewicz, kabaret "Kaktus".. Miałem drobną przygodę

W ogóle pralka to był luksus, bo jak ja pamiętam mama moja wynajmowała, były specjalne, no jak to nazwać zawody, zajęcia takie, że praczki były. Wynajmowało się i

Opowieść o mieście, historia ojca, Tadeusz Żmigrodzki, aresztowania, ulica Krótka, UB, ulica Chopina.. Tatuś był piekielnie

Ale chwała za to władzom szkolnym, że w tamtych czasach był basen koło liceum Staszica. To

Zdaje się, [że] potem stały się bardziej, powiedziałbym, okiełznane. Natomiast do tamtego momentu to było naprawdę

Miejsce i czas wydarzeń Mełgiew, dwudziestolecie międzwojenne, PRL Słowa kluczowe muzyka, wesele, zespół weselny, oczepiny.. Wchodziło się na wesele, to