• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1932.03.12, R. 12, nr 31

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1932.03.12, R. 12, nr 31"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Dzisiejszy numer zawiera 6 stf bUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA.

Pajedyńczy egzemplarz 15 groszy.KJIHGFEDCBA

B E Z P A R T Y J N E P O L S K O -K A T O L IC K IE P IS M O L U D O W E

Pn_ A rJ n l>9| a a W e k s p e d . m ie s ię c zn ie 1,20 zł z o d n oa ze - I r Z B U p i< lla » n ie m p rzez p o c ztę 20 g r. w ię c ej. W w y ­ p a d k ac h n ie p rze w id zia n yc h , p rzy w s trzy m a n iu p rze d s ię b io rs tw a , s ło te n ia p rac y, p rze rw a n ia k o m u n ik a c ji, a b o n e n t n ie m a p ra w a ś ą d a ś p o za te rm in o w y ch d o s ta rc ze ń g a zety, lu b zw ro tu c e ny a b o n a­

m en tu . Z a d zia ł o g ło sze n io w y re d a k c ja n ie o d p o w ia d a . R ed a kc ja i a d m in in tra cja : u l. M ic k ie w ic za 1. T e lefo n 80. K o n to c ze ko w e P . K . 0 . P o zn a ń 204,252. — R ed a kto r p rzy jm u je o d 10— 12.

Sumiennem wykonywaniem obowiązków, budujemy silną Ojcsysnę!

f lj- ls t A w A r t io * Z a o g ło s i, p o b ie ra s ię o d w ie rs za m m . (7 v J y lU 3 Z e n ia » la m .) 10 g r, za re k la m y p a a tr. M in . w w ia d o m o ś c iac h p o to c zn y c h 30 g r n a p ie rw s ze j s tr. 50 g r. R a b a ta u d zie la się p ra y c zę stem o g ła s za n iu . ,G ło a W ą b rz e s k i* w y c h o d zi trz y ra zy ty go d n. i to : w p o nie d zia łe k, ś ro d ę i p ią te k . P rzy a ą d o * w e m ś c iąg a n iu n ale żn oś ci ra b at u p a da . D la w s ze lk ic h s p raw s p o r­

n y ch w ła ś c iw y je s t S ą d w W ą b rze źn ie . Z a te rm in o w y d ru k , p rzepa­

s a n e m iejs ce o g ło iz e n ia a d m in is trac ja n ie o d p o w ia d a .

Nr. 31 Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub sobota 12 marca 1932 roku. R o k X II

Agitacja w ojenna i rozbrojenie

m oralne

O B IE K T Y W N Y G Ł O S N IE M IE C K IE ­ G O P U B L IC Y S S T Y .

N a ła m a c h je d n e g o z n a jp o w a ż n ie j­

s zy c h d z ie n n ik ó w z a g łę b ia p rz e m y s ło ­ w e g o W e s tfa lji, w „ G e n e ra l-A n z e ig e r “ w D o rtm u n d z ie , u k a z a ł się a rty k u ł

„ K re ie g sh e tz e u n d m o ra lis c h e A b riis- tu n g“ (A g ita c ja w o je n n a i ro z b ro je n ie m o ra ln e ). A u to re m te g o a rty k u łu je st p u b lic y sta n ie m ie c k i, H e lm itv o n G e r­

la c h . J e s t to „ ra ra a v is“ w z ie ją c e m n ie n a w iś c ią p o lity c z n e m p iś m ie n n ic tw ie N ie m ie c . W a rty k u le ty m v o n G e r­

la c h s ta ra się o m o ż liw ie n a jw ię k s z ą o b ie k ty w n o ś ć w o c e n ie s to s u n k ó w p o lsk o -n iem ie c k ic h . Z e w z g lęd u n a a k tu a ln o ś ć z a g a d n ie n ia , o m a w ian e g o p rz e z a u to ra , ja k i je g o o so b ę , u w m ż a - m y z a w sk a z a n e p o d a ć w s p o m n ian y a r­

ty k u ł d o w ia d o m o ś c i n a s z y c h c z y te l­

n ik ó w w o b s z e rn e m s tre sz c z e n iu . (P rzy p . R e d .) Ż e k o n fe re n c ja g en ew sk a n ie u - ch w ali całk o w iteg o ro z b ro je n ia , a w n ajlep szy m ra z ie ty lk o p ierw szy e ta p i. j. p ro cen to w e o b n iżen ie z b ro je ń — to ch y b a n ie u leg a w ątp liw o ści. Ż e w o jn y m o żliw e są ró w n ież i p rz y zm n iejszo n y ch zb ro jen iach , je st rz e­

czą o czy w istą, n a w e t p rz y b ra k u zu - p eln em z b ro je ń n ie są o n e te o re ty c z­

n ie w y k lu czo n e, aczk o lw iek n ie p ra­

w d o p o d o b n e. A le d o re a liz a c ji zu p eł­

n eg o ro z b ro je n ia u p ły n ąć m u si sp o ­ ro czasu . P o d o b n ie ja k m a te rja ln e , ta k też i m o raln e ro z b ro je n ie m o że n astąp ić ty lk o etap am i.

K o n fe re n cja g en ew sk a n |e sp ełn i­

ła b y sw eg o zad an ia, g d y b y zajm o w a ­ ła się ty lk o m a terja ln e m , a

n ie z a ję ła się m o raln em ro zb ro jen iem . W o jń y są n iem o żliw e b ez n a sro ju w o ­ jen n eg o . A te n zależn y je st p rzed e- w szy stk iem o d d w ó ch czy n n n ik ó w : p ra sy i szk o ły .

K iero w n iczy m o rg an em a k c ji n a Ś ląsk u Jest „S ch lesich e Z eitu n g“. I o to w id zim y czerw o n ą b a rw ą n a p ie r­

w szej stro n ie teg o p ism a w y d ru k o w a ­ n e n a p isy : W o jsk a p o lsk ie d ziś w n o cy p rz e k ro c zy ły g ran icę P ru s W sch o d n ich44 — „P o lsk ie czo łg i w ta r­

g n ęły d o W y stru c ia44.

W p ro w in c ji g ra n ic z n ej, w k tó re j p a n u je — sztu cznie zresztą w y w o ła ­ n a— n erw o w o ść, ta k ie k rw aw o -czer- w o n e zap o w ied zi o czy w iście w zm ag a­

ją u czu cie n ien aw iści d o P o lakó w . A o d w ażn a „S ch leisisch e Z eitu n g44 n ie k o lp o rtu je w cale fałszy w y ch w iad o ­ m o ści. P o d a je o n a ty lko ... n ag łó w k i ro zd ziałó w p o w ieści, k tó rą w łaśn ie d ru k u je .

P o d a je je o czy w iście n a czele n u ­ m eru , g ru b em i czcio n k am i. A to c h y ­ b a w o ln o .

N ie! T eg o n ie w o lno , je śli w ten sp o só b m n o ży się n a stro je w o jen n e.

T eg o n ie w o lno ta k sam o ro b ić, ja k n ie w o ln o ag en cji te le g ra fic z n e j H u - g en b erg a o szw ab iać n iem ieck iej p u ­ b liczno ści, że se k re taria t L ig i N aro -

S. p. Ksiądz Biskup Whdyslaw Bandurski g d zie P o lsk a i R u m un ja m a ją ró w n o ­ leg łe in teresy .

„L u p ta44 sąd zi, że p o ro zm o w ie p re- m je ra Jo rg i z M arszałk iem , R u m u n ja

z d e c y d u je się n a p o d p isan ie paktu

n ie a g re sji z S o w ietam i.

B U K A R E S Z T . (P a t) W zw iązk u z p rzejazd em M arszałk a P iłsu d sk ieg o p rzez R u m u n ję, p ra sa tu tejsza p o św ię ­

ca M u a rty k u ły p ełn e w ielk ieg o u zn a­

n ia, w y ra ż a ją c rad o ść i d u m ę z teg o p o w o d u , że M arszałek p o n o w n ie o d ­ w ied ził R u m u n ję .

„In d ep en d an ce R o n m ain e44 p isze m . in . „O b ecn ość n a n aszy m g ru n cie sław n eg o żo łn ierza, k tó rem u P o lsk a ty le zaw d zięcza, d a je p ra sie i o p in ji n aszeg o k ra ju p o żąd an ą sp o so b n o ść w y ra że n ia raz jeszcze z a p rz y ja ź n io ­ n em u i sp rzym ierzo nem u z n am i na­

ro d o w i p o lsk iem u n aszy ch u czu ć w ier­

n e j i szczerej sy m p a tji i g łęb o k iej m iło ści44.

W d n iu 6 bm . o g o d zin ie 20,30 zm arł w W iln ie J. E . ks. b isk u p d r. W ład y sław B an - d n rsk i. Ś. p. k s. b isk u p B an d u rsk i ch o ro w ał od d łu ższeg o ju ż czasu n a d u szn icę serca, W o statn ich d n iach k s. b isk u p B an d u rsk i czu ł się tro ch ę g o rzej, aczk o lw iek nic n ie w sk azy w ało n a n ieb ezp ieczeń stw o . D zień n ied zieln y sp ęd ził ks. b isk u p p o za łó żk iem W ieczo rem u d ając się d o sy p ialn i, k s. b isk u p n ag le u p ad ł. W szelk a p om oc o k azała się b ezsku teczn ą. W ezw an y n iezw ło czn ie lek arz p ro f. Jan u szk iew icz stw ierd ził ju ż ty lk o

śm ierć.

NaiszałEk Pilśnili i iBii

B U K A R E S Z T . (P at.) D zien n ik i tu ­ te jsz e p rz y w ią zu ją d o sp o tk an ia p re- m je ra Jo rg i z M arszałk iem P iłsu d ­ sk im d u że zn aczen ie p o lity czn e, w y ­ ra ż ają c p rzy p u szczen ie, że o b a j m ę­

żo w ie stan u o m ó w ili n a jw a ż n ie jsz e sp ra w y p o lity czn e, p rzed ew szy stk iem zaś ro k o w an ia o p a k t n ie ag re sji z S o­

w ietam i o raz tem aty , b ęd ące n a p o ­

d ó w p o d d ał cenzu rze m o w ę H e n d e r­

so n a. N a p rasie i n a a je n c jac h te le­

g raficzn y ch ciąży o lb rzy m ia o d p o ­ w iedzialn o ść.

Istn ie je w N iem czech u staw o w y p rzy m u s sp ro sto w ań p raso w y ch, o ch ro n a lu d zi p ry w a tn y ch p rzed fał- szy w em i w iad o m o ściam i w p rasie.

A le w N iem czech n iem a n a jm n ie jsz e j o ch ron y n ajw ięk szeg o d o b ra lu d zk o ś­

ci: p o k o ju . K to sta ra się tem u k res p o ­ ło ży ć, zd o b y w a so b ie w ie lk ą zasłu g ę d la lu d zk o ści.

D n ia 17 w rześn ia 1931 ro k u b ard zo ro zu m n y p o lski m in iste r sp raw z a g ra ­ n iczn y ch , p . Z alesk i p rzed ło ży ł L id ze N aro d ów m e m o rja ł o ro z b ro je n iu m o raln em . Z n a jd u je się tu w ażna in i­

c ja ty w a zap o bieżen ia g ro źb ie w o jn y p rzez zm ian y k o d eksó w k arn y ch , re­

fo rm y p raso w y ch sto su n k ó w i u rz ą­

d zeń p e d a g o g ic z n y c h ., N ajlep szą o- ch ro nę p rzeciw w o jn o m w p rzy szło ś­

ci stan o w iło b y to isto tn ie, g d y b y szk o ln ictw o p rz e n ik a ł n o w y d u ch i

rz ą d k u d zien n y m k o n feren cji ro zb ro ­ je n io w e j.

„ C u re n tu l44 u w aża, że sp o tk an ie o b u p o lity k ó w b y ło w o b ecn y m m o ­ m en cie p o lity czn y m k o n ieczn e i że d o ­ p ro w ad zi o n o d o zu p ełn eg o u zg o d n ie ­ n ia p o stęp o w an ia o b u rząd ó w w b ie­

żący ch zag ad n ien iach p o lity czn y ch ,

g d y b y szk o ła w y ch o w ała p rzy szłe p o ­ k o len ia w ty m k ie ru n k u , a b y zn ien a­

w id ziły w o jn ę.

A le g ro za w o jn y ju ż teraz, ju ż w o ­ b ec n as, o b ecn ie ży jący ch , je st p o n u ­ rem w id m em . T o też p rzed ew szy st­

k iem m u si n astąp ić m o raln e ro zb ro ­ je n ie lu d zi o b ecn ie d o ro sły ch . W p ro ­ je k c ie n o w e j u staw y k a rn e j w P o lsce je st p rzew id zian a k a ra w ięzien ia d la k ażd eg o , k to p o d b u rza d o w o jn y .

P a k t K o ello g a stano w i t. zw . „Iex im p erfecta44, u staw ę b ez p rak ty czn eg o d ziałan ia b o b ra k tem u p ak to w i san k- c y j k a rn y c h . Z ak az w o jn y , k tó ry ten p a k t g ło si, u zy sk a d o p iero w ted y isto tn e zn aczen ie, je ż eli u staw o d astw a w szy stk ich p ań stw w y sn u ją k o n sek ­ w en cje z zak azu w o jn y . D ziałan ie w ty m k ie ru n k u n ależy d o n a jw a ż n ie j­

szy ch zad ań g en ew sk iej k o n feren cji.

T ak że n ie m o że k o n fe re n c ja g en ew sk a p rz e jść w m ilczen iu n ad zn aczen iem p rasy , ja k o czy n n ik a a g ita c ji w o jen ­ n e j. —

P o lsk i m e m o rja ł p o leca p o ro zu ­

K A N T A T A N A C Z E Ś Ć M A R S Z A Ł K A P IŁ S U D S K IE G O .

W arszaw a. (P at.) S taran iem i n a­

k ład em Z arząd u O k ręg u w o j. W ar­

szaw sk ieg o Z w iązk u P eo w iak ó w , zo ­ sta ła w y d an a k a n ta ta n a cz. M arszał­

k a P iłsu d sk ieg o . C zęść m u zy czn ą n a o rk iestrę, fo rtep ian i ch ó r o p raco w ał b u łg arsk i k o m p o zy to r G . D im itrow , sło w a n ap isał d y re k to r g im n azju m G ró jeck ieg o A . Z y g iert.

— X -

O D B U D O W A B IB L JO T E K I W A T Y ­ K A Ń S K IE J.

C itta d el V aticano . (P at.) R o zp o ­ częły się ro b o ty p rz y o d b u d o w ie zn iszczo n y ch p rzez p o żar części B i­

b lio tek i W a ty k ań sk ie j. W ed łu g p ro ­ je k tu o d b u d o w y sala k o n sty tu cy jn a u legn ie zm ian ie, p o d y k to w an ej w zglę­

d am i tech n iczn em i.

m ien ie m ięd zy n aro do w e co d o k a ra l­

n o ści ty ch o rg an ó w p raso w y ch , k tó re ro zp o w szech n iają fałszy w e i ten d en ­ c y jn e w iad o m o ści. Ż ąd a też P o lsk i m em o rjał, ab y rz ą d y p o szczeg ó ln y ch p ań stw m iały p ra w o d o p ro sto w an ia w o b ec g azet in n y ch p ań stw .

Je st to b ard zo cen n a in ic jaty w a , w y m ag ająca je d n a k d o k ładn eg o o m ó­

w ien ia, b o ch o d zi ró w n ież o to , a b y n ie n aru szy ć w o ln o ści p rasy . M o raln e ro z b ro je n ie je st m o żliw e. P rzez la ta całe n iem ieck o -p o lsk a atm o sfera b y ła z a tru w a n a p rzez ra d jo . 51 m arca 1931 r. zo stało z a w a rte p o ro zum ien ie m ię­

d zy „R eich stru n d fu n k -G esellsch aft44 a „P o lsk iem R a d jo 44. O d tąd w o jn a ra- d jo w a sk o ń czy ła się.

W szy stk o m o że się u d ać, g d y ist­

n ie je d o b ra w o la. K o n feren cja g en ew ­ sk a m u si d o jść d o p ra k ty c z n y ch re ­ zu ltató w tak że w d zied zin ie m o ral­

n eg o ro zb ro jen ia. K to się tem u sp rze­

ciw ia, n a ra ża się n a zarzu t, że n ie ma

d o b rej w o li.

(2)

Ś t r . 2 „ G Ł O S W Ą B R Z E S K I " .. . . . . . - - N r . 3 1 — . . . .

NiemieeMe material? wojenne dla Japonii

Z A B Y T K I A R C H I T E K T O N I C Z N E N A P O M O R Z U .

M o s k w a . P A T . W e d łu g o b l i c z e ń j a ­ p o ń s k i c h , s t r a t y j a p o ń s k i e p o d S z a n g ­ h a j e m w y n io s ł y d o t y c h c z a s 2 .5 0 0 o s ó b z a b i t y c h i r a n n y c h .

O k o ł o 2 0 0 r a n n y c h ż o ł n i e r z y o d t r a n ­ s p o r t o w a n o ' j u ż d o J a p o n ji .

i M o s k w a . P A T . W e d ł u g d o n i e s i e ń p r a s y s o w ie c k ie j , s z e r e g f i r m n i e m i e ­ c k i c h d o s t a r c z a n a D a l e k i W s c h ó d w i e l­

k i e i l o ś c i r o z m a i t e g o r o d z a ju m a t e r j a - ł ó w w o j e n n y c h , w p i e r w s z y m r z ę d z i e

a r t y k u ł y c h e m ic z n e , n i e z b ę d n e d o f a b r y k a c j i g a z ó w t r u j ą c y c h .

W e f a b r y k a c h c h e m ic z n y c h wre g o­ r ą c z k o w a p r a c a .

W c i ą g u o s t a t n i c h t y g o d n i p r o d u k c j a g a z ó w t r u ją c y c h w z m o g ł a s i ę b a r d z o z n a c z n i e .

D n i a 4 m a r c a z p e w n e j f a b r y k i c h e ­ m ic z n e j w y s ł a n o .d o S z a n g h a ju 2 w a g o n y z a ł a d o w a n e g a z a m i. •

Nie będziemy płacić odszkodowań wojennych

O Ś W I A D C Z E N I E N I E M I E C K I E G O M I N I S T R A S K A R B U K r ó l e w i e c . P A T . P a r t j a p a ń s t w o w a

w K r ó l e w c u u r z ą d z i ła w ie c , n a k t ó r y m w y p o w i e d z i a n o s i ę z a w y b o r e m H i n d e n - b u r g a . N a w i e c u p r z e m a w i a ł m . i n . m i­

n i s t e r S k a r b u R z e s z y d r . D i e t r ic h . N a u w a g ę z a s ł u g u j e u s t ę p j e g o p r z e m ó w i e ­ n i a n i e p ł a c e n i a r e p a r a c y j .

„ W s p r a w ie o d s z k o d o w a ń — m ó w ił

m i n i s te r D i e t r ic h — o s i ą g n ę li ś m y t o , ż e n i e n a r u s z a j ą c a n i j e d n e g o p o s ta n o w i e ­ n i a T r a k t a t u W e r s a l s k i e g o , n i e p ł a c im y w i ę c e j ż a d n y c h o d s z k o d o w a ń i ż a d e n r o z s ą d n y c z ło w i e k n a ś w ię c ie c h y b a n i e m n i e m a , ż e b ę d z i e m y j e p ł a c ić p o 1 l i p - c a ‘‘.

: o :—

Prxyżninie Państwowej nigrody literackiej

W a r s z a w a . ( P a t. ) T e g o r o c z n a p a ń ­ s t w o w a n a g r o d a l i t e r a c k a w w y s o ­ k o ś c i 1 0 .0 0 0 z ł o t y c h p r z y z n a n a z o s t a ­ ł a K a r o l o w i H u b e r t o w i R o s t w o r o w ­ s k i e m u z a u t w ó r d r a m a t y c z n y p . t .

„ N i e s p o d z i a n k a " .

W s k ł a d j u r y k o n k u r s o w e g o w c h o ­ d z i l i : N a c z e l n i k W y d z i a ł u S z t u k i W . Z a w i s t o w s k i , J . K a n d e n - B a n d r o w s k i i p r o f . U j e j s k i , z r a m i e n i a M i n . W . R . i O . P ., L . P o m i r o w s k i ( Z w ią z e k Z a ­ w o d o w y L i t e r a t ó w ) , F e r d y n a n d G o e ­ t e l ( P o l s k i K l u b L i t e r a c k i ) , S t . M i ła - s z e w s k i ( Z w i ą z e k A u t o r ó w D r a m a ­ t y c z n y c h p o l s k i c h ) i S t e f a n K i e d r z y ń - s k i ( T o w a r z y s t w o L i t e r a t ó w i D z ie n - n i k a r z y j .

D e c y z j a j u r y w y m a g a , j a k w i a d o ­ m o , a p r o b a t y p a n a M i n i s t r a W . R . i O . P .

li gi Konturs Szopenowski w Warszawie

N a i l u s t r a c j i n a s z e j w i d z im y p i ę k n y z a b y t e k a r c h i t e k t u r y ś r e d n i o w ie c z n e j n a P o m o r z u , a m i a n o w ic i e s t a r o ż y t n y r a t u s z w C h e łm n i e n a P o m o r z u , w y b u d o w a n y w l a t a c h 1 5 6 7 d o 1 5 9 7 .

E P I D E M J A G R Y P Y W N I E M C Z E C H B e r l i n . ( P a t . ) E p i d e m j a g r y p y w ś r ó d m ł o d z i e ż y s z k o l n e j w e W r o ­

c ł a w i u p r z y b i e r a c o r a z g r o ź n i e j s z e r o z m i a r y . Z a m k n i ę t o j u ż 8 0 s z k ó ł .

K r ó l e w i e c . ( P a t . ) E p i d e m j a g r y p y w P r u s a c h W s c h o d n i c h z a c z y n a p r z y ­ b i e r a ć n i e p o k o j ą c e r o z m ia r y . W I n s - t e n b u r g u j e s t c h o r y c h p r z e s z ło 9 0 0 d z i e c i . T r z y s z k o ł y z o s t a ł y z u p e ł n i e z a m k n i ę t e . W d w ó c h i n n y c h s z k o ł a c h z a m k n i ę t o k i l k a k l a s .

—900—

P R Z E S Z Ł O 6 M I L J O N Ó W B E Z R O B O T N Y C H .

B e r l i n . ( P a t. ) W e d ł u g s p r a w o z d a ­ n i a u r z ę d u p o ś r e d n i c t w a p r a c y i l o ś ć b e z r o b o t n y c h w d r u g i e j p o ł o w i e l u ­ t e g o w y n o s i ł a 6 .1 2 8 .0 0 0 o s ó b . T e r n s a ­ m e m w z r o s t b e z r o b o c i a w N i e m c z e c h o s i ą g n ą ł p u n k t k u l m i n a c y j n y .

O n e g d a j p r z e d p o ł u d n i e m o d b y ł o s i ę w F i l h a r m o n ii W a r s z a w s k i e j u r o c z y s t e o t w a r c i e d r u - s i e g o m i ę d z y n a r o d o w e g o k o n k u r s u i m . F r y d e r y k a C h o p i n a , z o r g a n i z o w a n e g o p r z e z W y ż s z ą S z k o ł ę M u z y c z n ą i m . F r y d e r y k a C h o p i n a w W a r s z a w i e . U r o c z y s t o ś ć o t w a r c i a k o n k u r s u z a s z c z y c ił s w ą o b e c n o ś c i ą D o s t o j n y P r o t e k t o r k o n k u r s u P . P r e z y d e n t R z e c z y ­ p o s p o li t e j . N a u r o c z y s t o ś c i o b e c n i b y l i r ó w n i e ż : p . p r e z e s R a d y M i n i s tr ó w A l e k s a n d e r P r y s t o r , p m i n is t e r W . R . i O . P . J ę d r z e je w i c z , p . m i n i s t e r P o c z t i T e le g r a f ó w — B o e r n e r p . m i n i s t e r K o m u n i k a c j i — i n ż . K u e h n , p . m i n . S c h a e t z e l, c z ło n k o w i e k o r p u s u d y p l o ­ m a t y c z n e g o i t d . N a z d j ę c i u n a s z e m w i d z i m y w l o ż y I - g o p i ę t r a P . P r e z y d e n t a K z e c z y p o ­ s p o l i t e j w o t o c z e n i u c z ł o n k ó w R z ą d u , o r a z w d o l e n a p r a w o c z ł o n k ó w s ą d u k o n k u r s o ­

w e g o .

25-ciu zbrodniarzy czeka na śmierć

P r a g a . ( P a t . ) W c h w i l i o b e c n e j z n a j d u j e s i ę w c z e c h o s ł o w a c k i c h w i ę ­ z i e n i a c h 2 5 z b r o d n i a r z y , w ś r ó d n i c h d w i e k o b i e t y , s k a z a n y c h n a ś m i e r ć p r z e z p o w i e s z e n i e .

W y r o k i t e n i e m o g ą b y ć j e d n a k w y k o n a n e z p o w o d u n i e o b s a d z e n i a s t a n o w i s k a k a t a .

Biskup warmiński na usl agach Hindenburga

K r ó l e w i e c . ( P a t . ) W ś r ó d s f e r k a ­ t o l i c k i c h n a W a r m j i w i e l k i e w r a i e n i e w y w o ł a ł o p u b l i c z n e w y s t ą p i e n i e b i s k u p a w a r m i ń s k i e g o K a l l e r a n a r z e c z w y b o r u H i n d e n b u r g a . B i s k u p K a ł l e r p r z e m a w i a ł n a z e b r a n i u w B r a u n s b e r g u .

W i ę k s z o ś ć k a t o l i k ó w n a W a r m j i , p o z a m n i e j s z o ś c i ą p o l s k ą , n a l e ż y d o c e n t r u m w z g l ę d n i e d o s t r o n n i c t w a n i e m i e c k o - n a r o d o w y c h . W y s t ą p i e n i e b i s k u p a w a r m i ń s k i e g o n a r z e c z H i n ­ d e n b u r g a w y w o ł a ł o w i e l k i z g r z y t w ś r ó d k a t o l i k ó w h u g e n b e r g o w c ó w .

j a , s p o t y k a s i ę z w i e l u l u d ź m i . . . J a k ż e n a z y w a ł s i ę t e n p a ń s k i p r z y j a c i e l ?

W y o b r a ż a ł e m s o b ie , ż e m ó g ł b y m s p r ó b o w a ć , j a -

b r z m i a ł a k i e n a n i m w r a ż e n i e z r o b i „ R . E i c h c n h o l z “ i w y p o w i e ­ d z i a ł e m t o i m i ę .

E i c h e n h o lz . . . E i c h e n h o l z . .. z d a j e m i s i ę , ż e z n a m t o n a z w i s k o . P r z y n a j m n i e j w y d a j e m i s i ę z n a j o m e . . . P o c z e k a j p a n . . . N i e c h s i ę p r z e k o n a m : E i c h e n h o l z . . . E i ­ c h e n h o l z m ó w i ą c t o o t w i e r a ł j e d n ą z e s k r z y ń .

O t w o r z y w s z y j ą w y j ą ł k s i ą ż k ę z n a z w i s k a m i i n o ­ t a t k a m i . P o t e m k s i ą ż k ę z a m k n ą ł , p o ł o ż y ł ją n a d a w n e m i e js c e , z w r ó c ił s i ę k u m n i e i r z e k ł

T a k , z n a m t o n a z w i s k o .

J e g o z a c h o w a n i e s i ę o s t r o ż n e n i e p o k o i ł o m n i e .

C z y m ó g ł b y ś p a n p o w i e d z i e ć m i , g d z i e m o ż n a z n a le ź ć ?

T a k — o d p o w i e d z i a ł .

G d z ie w i ę c — p y t a m . t z

O , t o b a r d z o p i ę k n i e z p a ń s k i e j s t r o n y , m o j S ł u g a s p o j r z a ł n a m n i e p o d e j r z l i w i e i z a p y t a ł :

— C z y p a n a z a m ó w i o n o ?

N i e — o d p o w i e d z i a łe m .

T a k p a n m ó j p a n a n i e p r z y j m i e - - - . o d p o w i e d ź i s ł u g a z a m i e r z a ł z a m k n ą ć d r z w i p r z e d n o ­ s e m .

Z a c z e k a j p a n c h w i lę — i c i c h o w y r z e k ł e m s ł o ­ w o : „ A c h i l l e s " .

— P o w y m ó w i e n i u t e g o s ł o w a s ł u g a o t w o r z y ł d r z w i p r z e d n o s e m .

— C z e m u t e g o p a n n i e p o w i e d z i a ł e ś z a r a z ?

P r o s z ę w n i j ś ć . P o p a t r z ę , c z y p a n m o ż e g o p r z y j ą ć .

Z a p r o w a d z i ł m n i e z p r z e d s i o n k a d o s a l o n u i t u k a -

u m s t a r y c h o b r a z ó w . N a ś c ia n a c h w i s i a ł y p o r t r e t y m i - z e z e . n . v p u L u „ a - s t r z ó w f l a m . r . d z k i c h w k ą t a c h u j r z a ł e m s k r z y n i e f l o r e n ę -

p a s z p o r t u S e m l in a , j a k i I " 6 . f c l a n ' e s t a ł . b o « a < o r « ^ > o n y k r e d e n s g d a n -

r i s k i , z a p e ł n i o n y s t a r o z y t n e m i w y r o b a m i z c y n y . - - - - .

N a k o m i n k u z n a j d o w a ł a s i ę c i e k a w a k o l e k c ja k l u - ; m ł o d y p a n i e - r z e k ł z y d z i a k . — A l e ż p a n t u p r z y c h o -

— . C z y t a ł e m n i e k t ó r e n a p is y , j a k „ k l u c z t w i e r d z y , d z i s z . m e w i e m n a w e t s k ą d . P r z e d s t a w i a s z s ię m i j a k o s z p a n d a w s k i e j 1 7 1 5 " , „ k l u c z o d b r a m y p a ł a c u p a s z y p . M e y e r i r o z p o c z y n a s z i n d a g a c j ę : k t o . j a k . — p y - - - - • • - - - - ,k l u c z o d r a t u s z a w N o r y m - t a n ie , z a k t ó r e w m o i m i n t e r e s i e t r z e b a p ł a c i e .

W . W I L I A M .

Szpieg Wilhelma II.

Przełożył z angielskiego D. Królikowski.

4 1 ) ( C i ą g d a l s z y . )

M i a ł e m j e d n a k o w o ż j a k i e ś u c z u c i e , ż e s i ę w r a c h u ­ b a c h n i e m y l ę . M i a ł e m s z c z ę ś c i e . P r z e c ie ż p i ę t r z ą c e s i ę t r u d n o ś c i d o t y c h c z a s o w e p o k o n a ł e m s z c z ę ś l i w i e .

P o s t a n o w i ł e m w i e r z y ć g w i a ź d z i e s z c z ę ś c i a .

Z o s t r o ż n o ś c i k o ł n i e r z p o s t a w i ł e m i k a p e l u s z n a c i s ­ n ą ł e m n a o c z y , a l e n i k t m n i e n i e n i e p o k o i ł .

U ś w i a d o m i łe m s o b i e , ż e j e d y n i e C l u b f o o t i S c h m a l z j — - - - - - , , . . . . , U S W 1 4 U U H 1 1 a Z j •• i ' z a ł z a c z e k a ć . S a l o n b y ł w r z e c z y w i s t o ś c i j a k ie m s m u z e - m o g l i b y m n i e p o z n a ć . A j e ż e l i b ę d ę p o m i j a ł r e s t a u r a c j e , z a i z a L , t t _ _ _

h o t e l e i d w o r c e , g d z i e z w y k l e z ł o c z y ń c ó w p o l i c ja p r z y - 1 t r z y m u j e , n i k t m n i e n i e s p o s t r z e ż e . K ł o p o t u m n i e n a ­ b a w i ł a s p r a w a p a s z p o r t u i t o [ ~ ~ ~ c -— ’ m i a ł e m p r z y s o b i e .

P o w i n i e n e m t e g o p a s z p o r t u s i ę p o z b y ć .

I d ą c u l i c ą , p o d a r ł e m g o n a d r o b n e k a w a łk i . P o c z ą - ^ z y .

ł e m w y r z u c a ć j e d e n k a w a ł e k p o d r u g i m . ^ .P j1 , l o i r y W i e l e k ł o p o t u s p r a w i ł o m i o d s z u k a n i e u l i c y I n d e n b i a ł o g r o d z k i e g o 1 8 1 0 Z e l t e n . R a z p y t a ł e m s i ę p o d r o d z e l i s t o n o s z a , d r u g i b e r g n . . . .

g o

r a z r a n n e g o ż o ł n i e r z a , i d ą c e g o o b r u k w i a c h . W k o n c u u l i c ę z n a l a z ł e m .

B y ł a t o c i a s n a u l i c z k i , w y c h o d z ą c a z r o g u w i ę k s z e ­ g o p l a c u t u ż n a p r z e c i w g m a c h u p a r l a m e n t u . D o m p o d l i c z b ą 2 b y ł d r u g i m z r z ę d u p o p r a w e j s t r o n i e .

N i e m i a ł e m p l a n u ż a d n e g o . M i m o t o ś m i a ł o k r o - c r y l e m n a p r z ó d . N a k a ż d y m p i ę t r z e b y ł o t y l k o j e d n o p o m i e s z k a n i e . N a t r z e c i e m p i ę t r z e c a ł y z a d y s z a n y z a ­ t r z y m a ł e m s ię p r z e d d r z w i a m i z w i z y t ó w k ą o n a z w i s k u

„ E u g e n j u s z K o r e “.

N a c i s n ą ł e m o d w a ż n i e d z w o n e k . S ł u g a s t a r s z y o t w o r z y ł d r z w i .

C z y p a n K o r ę j e s t w d o m u ? — z a p y t a ł e m — m u s z ę z n i m p o m ó w i ć .

W t e m o d e z w a ł s i ę z a m n ą g ł o s :

P a n p o d z i w i a s z m ó j m a ł y s k a r b a r t y s t y c z n y . O b r ó c i ł e m s i ę i u j r z a ł e m m a ł e g o c z ł o w ie c z k a , < z ł e g o , z d u ż y m z w i e s z a j ą c y m s i ę w ł a ś c i w y m ż y d o m b r z u c h e m , o t w a r z y w y b i tn i e s e m i c k i e j .

E u g e n j u s z K o r ę — p r z e d s t a w i ł s i ę .

M e y e r — o d p o w i e d z i a ł e m p o n i e m i e c k u .

G z e m m o g ę s ł u ż y ć p a n u , p a n i e . . . M e y e r . D ł u g a p a u z a p r z e d n a z w i s k i e m m i a ł a o z n a c z a ć , ż e n i e w i e r z y , a b y o n o b y ł o m o j e m n a z w i s k ie m a u t e n t y c z -

n e m- , . . . ,

D o m y ś l a m s i ę , ż e p a n w i e s z o p o b y c i e j e d n e g o z m o i c h b l i s k i c h , k t ó r e g o a d r e s c h c ia l b y m p o z n a ć . i

— O} — w e s t c h n ą ł m a ł y ż y d z i a k — h a n d l a r z , j a k ]

M y , s z a n o w n y p a n i e — m ó w i ł d a l e j — k t ó r z y z a jm u j e m y s i ę s p r a w a m i p o d a w a n i a a d r e s ó w , m u s i m y ż y ć , m u s i m y je ś ć i p i ć ja k z w y k l i l u d z i e , a t e r a z k i e p - o t y - s k i e c z a s y , b a r d z o k i e p s k i e c z a s y . P o z w ó l m i p a n z a - 1 d a ć p y t a n i e M e y e r ? K t o t o t e n M e y e r ? K a ż d y d r u g i

c z ł o w ie k n a z y w a s i ę w N i e m c z e c h M e y e r . M u s i a ł e m m i m o w o l i r o z e ś m i a ć s i ę .

P r z y p u ś ć m y , ż e t e n E i c h e n h o l z , j e s t m o i m b r a t e m .

W t a k i m r a z ie m u s i a ł b y m p a n u z ł o ż y ć ż y c z e n i e

r z e k ł i b ł y s n ą ł j a s z c z u r c z e m i o c z y m a .

— O n m i p r z y s ł a ł w e z w a n i e , a b y m p a n a o d w i e d z i ł i d o p y t a ł s i ę u n i e g o o m i e j s c e p o b y t u . Z d a j e m i s i ę , ż e p a n , p a n i e K o r ę , c h ę t n i e r o z w ią z u je z a g a d k i . P r z e c z y - i t a m p a n u j e d n ą . . .

‘ ( C i ą g d a l s z y n a s t ą p i . ) '

Cytaty

Powiązane dokumenty

m entu. na pierw szej str. R abatu udziela się przy częstem ogłaszaniu. Przy sado- w em ściąganiu należności rabat upada. — Za term inow y druk, przopiaaite m

nia jej szczególną jest w całej Polsce dla tej ziem i m iłość, powszechne jest zrozum ienie, że jest ona kam ieniem w ęgielnym naszego niepod­..

W Walencji doszło ponownie do ciężkich starć p omiędzy policją a demonstrantami, któ­.. rych rozpędzono

chodzenia w celu ukarania winnych tego wypadku. Gdy dawniej linja frontu stanowiła zaporę dla wrogich zamiarów nieprzyjaciela, dziś znalezienie się nie przyjacielskiego lotnictwa

sprzedawać będę w drodze przetargu przymu­. sowego najwięcej dającemu za gotówkę (602/31 umywalnię

wy spornej przed Sądem Grodzkim w Wąbrze­. źnie

K orzyści jakie płyną ze sportu, są tak doskonałe, że w idząc to, każdy garnie się do' niego-.. D zięki tem u, nie tak daw

Pani Erna znosiła to cierpliwie, aż do chwili, kiedy się doweidziała, że tych ludzi nasyła miejscowa policja.. Pewnego dnia otrzymał dyrektor niezwykły papier, Brzmiał