• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bydgoski, 1936, R.30, nr 15

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Dziennik Bydgoski, 1936, R.30, nr 15"

Copied!
24
0
0

Pełen tekst

(1)

Cena egz. 2 0 groszy. wnumerze: 'pierwsze warsztaty dla młodzieżyprzy Chrzęść. Gidze Tracg 24 strony

DZIENNIK BYDGOSKI

: Pierwsze warsztaty dla młodzieżyprzy Chrzęść. Gidze Tracg

Do ,,Dziennika" dołączamycotydzień: Tygodnik Sportowyi DodatekpowieSclowy.

Redakcja otwarta od godziny 8-12 przed południem i od 4-7 po południu.

Oddział w Bydgoszczy, ul. Dworcowa 5. Przedstawicielstwa: w Toruniu, nJ.

Mostowa 17 w Grudziądzu, ul. Toruńska22 w Inowrocławiu, ul. Toruńska 2

Przedpłata wynosi w ekspedycji i agenturach 2.95 zł. miesięcznie, 8.85 zł. kwartalnie; przez pocztę wdom 3.34 zł. miesięcznie, 10.01 zł. kwartalnie.

Pod opaską: w Polsce 6.95 zł., zagranicę 9.25 zł. miesięcznie.

Redakcja i Administracja w Bydgoszczy, ulica Poznańska 12/14.

Telefony: Redakcja 3316, 3326, Administracja 3315 - - Oddziai w Bydgoszczy 1299.I Założyciel1 Jan Teska. I

jsęKopisow niezamowionycn nie zwraca się.

Telefony Przedstaw.: Torafi 1546, Grndziądz 1294, Gdynia 1460, Inowrocław 420.

Kutner 15.

| BYDGOSZCZ, niedziela dnia 19 stycznia 1936 r. j| Rok XXX.

Wystrzał ,,Gazety Polskiej", który

miał nastraszyć uciekinierów z części obozu pomajowego, skupiającej się wo­

koło grupy pułkowników i ostrzec czyn­

niki miarodajne przed ,,zbyt daleko" po- suniętem nawiązaniem współpracy ze społeczeństwem, wywołał w całym kra­

ju tysiączne echo. Cała prasa niezależna

a w ostatniej chwili także sanacyjno- konserwatywna rozprawiła się z wy­

stąpieniem ,,Gazety Polskiej" i wykaza­

ła, że ,,rachunku sumienia" grupy puł-

* kowników poważnie brać nie można.

To stanowisko jest najzupełniej trafne, gdyż przeprowadzona przez ,,Gazetę Pol­

ską" linja podziału wcale nie odpowiada

istotnemu układowi sił w Polsce. Nie

jest bowiem prawdą, że ,,główna linja podziału społeczeństwa polskiego prze­

biegać poczynała pomiędzy tymi, co ży­

wili ufność, że Polska może być po­

tężna a tymi, którzy nie wierzyli, aby taką Polskę stworzyć było można". Róż­

nica zapatrywań obozu, reprezentowa­

nego przez grupę pułkowników, i więk­

szości społeczeństwa, polegała na czemś

innem. Niema chyba Polaka, któryby

nie wierzył, że Polska może się stać sil­

ną i potężną. Właśnie nie co innego, jak

ta ufność i wiara porwały lud polski do

walki z uzbrojonymi najeźdźcami i do zabezpieczenia odzyskanej wolności nie-

zwjkłemi ofiarami zmieniai krwi. Bez

tej wiary całego narodu w siłę rozwojo­

Polski historja nie notowałaby ca­

łego szeregu wydarzeń, które jedni ,,cu­

dem", a inni ,,wyłączną zasługą jednego

człowieka" nazywać skorzy. Bez tej wiary nie mielibyśmy w kraju spokoju, jaki dziękować Bogu mimo wszystko się .utrzymał. Jeżeli olbrzymia większość społeczeństwa nie poszła za ,,grupą puł­

kowników", to nie dlatego, że nie wie­

rzyła w możliwość stworzenia Polski potężnej, ale dlatego, że nie wierzyła, by metody, stosowane przez grapę pułków ników, mogły dać Polsce siłę. Naród polski poprostu nie mógł przyjąć puł- kownikowskiej koncepcji ,,Polski potęż­

nej", która sobie wyobrażała, że Polska będzie silną, jeżeli rządzona będzie za­

sadą siły mechanicznej, jeżeli będzie miała t. zw. silną władzę, która swą wo­

narzuca i która nie potrzebuje oglą­

dać się na wolę narodu, organizować siłę narodu, naprawiać krzywdy społecz­

ne i tworzyć Polskę lepszą, moralniejszą

i szczęśliwszą. Zdrowy instynkt zacho­

wał naród przed przyjęciem tej koncep­

cji, która - jak to wykazuje doświad­

czenie historyczne innych narodów jest zgubna, bo ma ten sam skutek, jaki

ma zwyrodnienie parlamentaryzmu:

stwarza rozdźwięk między państwem

a narodem, paraliżuje mobilizację sił twórczych, rodzi apatję i martwotę, świadomość katastrofalnych skutków koncepcji pułkownikowskiej wśród naj­

szerszych rzesz sprawiła, że grapa puł­

kowników znalazła się w odosobnieniu i ma przeciwko sobie przytłaczającą większość narodu polskiego.

Słusznie pisze ,Goniec Warszawski":

,,Linja podziału biegnie dziś między ty­

mi, którzy chcą utrwalić pułkownikow-

ski system ,,trzymania" społeczeństwa ,,silną ręką" a tymi, którzy przyszłość

dolski pragną budować na zasadzie na­

rodu zdyscyplinowanego, wyrównanego społecznie, opierającego swą twórczość cywilizacyjną na ideach wyzwalających

z duszy narodu najwznioślejsze pier­

wiastki poświęcenia, entuzjazmu i woli twórczej.

Nie chcemy Polski,,potężnej" siłą po­

licji i bata, wychowującego oportuni- stów, 'karjęrow-iczów i tchórzów.

Chcemy państwa potężnego nietylko siłą aparatu administracyjnego, ale ze- śpoloną w jedność wolą i energją całego narodu, państwa nie uciskającego, lecz

podnoszącego i mobilizUją,cego masy,

państwa, wyrównującego niesprawiedli­

wości społeczne i mnożącego dobra kul­

turalne i materjalne narodu. Państwa,

w którym każdy Polak będzie się czuł ,królewsko-wolnym" a rów-nocześnie żoł-

niersko-posłusznym. Polski nietylko sil­

nej, ale lepszej, szlachetniejszej, szczę­

śliwszej i bogatszej".

To jest jedyna zdrow-a koncepcja ,,Polski potężnej", za którą idą dziś ma­

sy, za którą idzie ,,dół". Jeżeli ,,Gazeta Polska" twierdzi, że ,,dół po dawnemu

pragnie być rozumnie rządzony", to

Włosi skarżą się na okrucieństwa

Genewa, 18. 1. (PAT). Do sekreterjatu Ligi Narodów wpłynęła podpisana przez min. Suvicha dłuższa nota włoska, do­

tycząca sposobu prowadzenia wojny

przez Abisyńczyków. Pierwsza część noty zajmuje się omówieniem naduży­

wania odznak Czerwonego Krzyża i przytacza dwa konkretne wypadki, w których to nadużycie miało mieć miej­

sce. Druga część noty poświęcona jest używaniu przez Abisyńczyków kul dum-

dum. Jak wynika z przeprowadzonego

przez władze włoskie dochodzenia, w a- municji zdobytej dnia 5 grudnia zna­

leziono 1.100 naboi dum-dum, pochodzą­

cych z firmy Kynok Limited Witton- Birmingen i 258 naboi różnych typów, których pochodzenia nie można było u-

stalić. Następnie nota przytacza kilka­

dziesiąt wypadków zranienia żołnierzy

włoskich przez takie kule. Do noty do­

łączone są liczne fotografje i świadectwa

lekarskie.

W ostatniej części neta zajmuje się o- krucieństwami, cytując również poszcze­

gólne wypadki znęcania się nad jeńca­

mi i rannymi. Najbardziej charaktery­

stycznym z tych wypadków jest m. in.

fakt, że jak twierdzi nota, z 44 Włochów zabitych w walce 28 grudnia, znaleziono

25 trupów z obciętemi genitaljami. Lo­

tnika włoskiego Minnittfego, którego wzięto do niewoli w Ogadenie męczono za życia, następnie odcięto mu głowę, którą zaniesiono w triumfie do głównej kwatery abisyńskiej. Fakt ten potwier­

dził oficer francuski Łipman konsulowi

włoskiemu w Dżibuttti. Do noty dołą­

czone fotografje ilustrujące te wy­

pad'ki.

Jeszcze o zwycięstwie włoskiem na południu

Rzym, 18. 1. (PAT). Komunikat urzę­

dowy nr. 99. Marszałek Badoglio tele­

grafuje: Bitwa nad rzeką Ganale Do- ria rozpoczęta dnia 12 stycznia przez

armję gen. Grazianiego zakończyła się całkowitem zwycięstwem wojsk wło­

skich. Przeciwnik zwyciężony cofa się wszędzie. Opór ostatnich oddziałów arjergardy w-ojsk rasa Desty został prze­

zwyciężony na całym' froncie i wojska

rasa Desty rozproszyły się wzdłuż drogi karawanowej. Na kilku odcinkach

włoskie oddziały zmotoryzowane posu­

nęły się wczoraj o 120 km. naprzód od bazy wyjściowej tych oddziałów. Zna­

komite współdziałanie piechoty, samo­

chodów pancernych, artylerji i lotnic­

twa poczyniło przeciwnikowi ciężkie straty. Do wczoraj naliczono 4 tys pole- Słych. W czasie pierwszego dnia bi'twy ujęto wielu jeńców. Wzięto też znaczną

ilość karabinów maszynowych' i kilka

dział. Straty wśród oddziałów, złożo­

nych z Włochów są minimalne. Dziel­

ność oddziałów włoskich, tubylczych i

dubatów była ponad wszelką pochwałę.

Na froncie erytrejskim lotnicy włoscy

bombardowali przeciwników na odcinku

Temtoien na Amba-Aradam i Kworam.

Włosi obiecują Abisyficzykom odbudowę kościołów.

Addis Abeba, 18. 1. (PAT) Na froncie Tigre lotnicy włoscy zrzucali wczoraj

ulotki z odezwą, podpisaną przez do­

wództwo armji włoskiej. W. odezwie tej powiedziano:

wNarody Erytrei i Tigre. Wojna nie­

sie ze sobą nieuniknione złe i dobre skntkL Zdarza się, że na skutek dzia­

łań wojennych ulegają zniszczenia ko­

ścioły. Ale rząd włoski zapewnia, że gdy z łaski Boga pokój będzie przywró­

cony, rząd włoski odhuduje lub wystawi

nowe kościoły piękniejsze niż te, które uległy zniszczenia.

Wyrok w procesie Stawiskiego.

Paryż, 18. 1. (PAT) W procesie oskar­

żonych o udział w oszustwach Stawi­

skiego sąd ogłosił wyrok. Farault, były

taksator kasy kredytowej Orleanu, b.

adwokat Gaulier, Arlete Stawiska (wdo­

wa po Stawiskim), b. inspektor policji Digoin, b. dyr. wydawnictwa ,,La Volon- te" Dubarry, b. dyr. wydawnictwa ,,La

Liberie" Camile Aynard, Paul Levy,

dziennikarz Darius, b. adwokat Guibaud Ribaud, de Pardon i Romagnino zo­

stali uniewinnieni(!). Co do pozosta­

łych oskarżonych wyrok będzie ogłoszo­

ny na popołndniowem posiedzeniu sądu.

Kogo skazano?

Paryż, 18.1. (PAT) Wczoraj zapadł wy-- rok w ciągnącym się oddawna sensa­

cyjnym procesie oskarżonych o udział w

oszustwach Stawiskiego. Skazani zo­

stali na kary ciężkich robót lub więzie­

nia: b. dyrektor towarzystwa kredyto­

wego miejskiego w Bayonne, Tissier --

na 7 lat ciężkich robót, b. deputowany

1b. burmistrz Bayonne, Garat pa 2 lata więzienia, b. dyrektor musik-hallu

Empire, Henry Hayotte - na 7 lat wię­

zienia, b. taksatora towarzystwa kredy­

towego w Bayonne, Coben na 5 lat więzienia, b. dyr. towarzystwa kredy-1 towego w Orleanie Desbrosses - na 5 lat więzienia, b. dyr. towarzystw-a ubezpieczeń Guebin na 5 lat więzie­

nia, b. genrał Bardi de Fourton na

2 lata więzienia, Hatot - na 2 lata wię­

zienia i deputowany Gaston Bonnaure na rok więzienia z zawieszeniem kary.

Pozostali oskarżeni zostali uniewin­

nieni.

--

Rejestracja emerytów.

Warszawa, 18. 1. (Tel. wł.). Minister­

stwo skarbu zarządziło opraoow-anie sta­

tystyki w-szystkich bez wyjątku emery­

tów, pobierających zaopatrzenie ze skar­

bu państwa. Wykazy emerytów mają być nadesłane ministerstwu najpóźniej

do końca kwietnia br. (r) W okolicy Frankfurtu nad Menem urządzili największy na kuli ziemskiej port lotni­

czy. W olbrzymim hangarze, przeznaczonym dla balonów sterowych, widzimy zmaga­

zynowane potężne butle z gazem świetlnym, którym się napełnia balony.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Walne zebranie Związku natomiast odbędzie się w dniu następnym, tj..

Izby skarbowej ż Poznania, który będzie się zajmował sprawami podatkowemi..

Nam się jednak zdaje, że lepsza, jest metoda niczwracania uwagi, gdyż najlepiej piętnuje niepoważność tego ro­..

znalazł się świadek, który stwierdził, że widział go na ulicy przy trzepaniu ubrań.. w chwili, kiedy w sklepie

Może będzie lepiej - to jest właśnie ta furtka, przez którą się pchamy w noc

wego i manifestacje, jakie odbyły się w kraju z tego powodu, komentowane są szeroko na łamach prasy, która wyraża przekonanie, że republika hiszpańska wkracza na drogę ładu

dujące się jakby w ustawicznym stanie wojny. Mówiłem już i powtarzam, że pięć najbliższych lat zadecyduje o losie naszej rasy. Walka między narodami rozpoczęła się i może

Składy manipulacyjne w porcie, przez które przechodzić musi gros drobnicy znajdują się w rękach dwóch firm, które wykorzystują swój monopol, dyktują ceny