Władysław Siedlecki
600-lecie Uniwersytetu
Jagiellońskiego
Palestra 8/6(78), 2-6
W Ł A D Y S Ł A W S IE D L E C K I
6 0 0 -le cie Uniwersytetu Jagiellońskiego
U niw ersytet Jagielloński obchodzi uroczyście 600-lecie swego za łożenia. Jest to rocznica faktu o niezw ykłej doniosłości zarówno dla dziejów nauki i kultury polskiej, jak i dla historii państwowości pol
skiej.
U niw ersytet Krakowski należy do najstarszych wyższych uczelni w św iecie, a w całej Europie środkowej tylko Praga wyprzedziła Fun dację Kazimierzowską. Ale nie tylko ta starodawność Uniw ersytetu K rakowskiego stanowi tytuł do jego chwały, gdyż w daleko w iększym jeszcze stopniu decyduje o tym rola, jaką U niw ersytet Krakowski speł niał i spełnia przez wieki od chwili sw ego powstania.
Założenie przez Kazimierza Wielkiego w r. 1364 Studium generalne, jak to zgodnie z językiem epoki została nazwana w akcie fundacyjnym Akademia Krakowska, było aktem rozumnej i przewidującej polityki W ielkiego Króla, który w ten sposób czynił zadość istotnym ówczes nym oraz przyszłym potrzebom. Akademia Krakowska bowiem miała' nie ty lk o czynić zadość potrzebom intelektualnym , zaspokajanym do tychczas w skromnej tylko mierze przez wyjazdy na uniwersytety za graniczne (włoskie), ale nadto miała służyć potrzebom państwowym kraju, którego zjednoczenie po rozbiciu feudalnym należało co rychlej ugruntować i w tym celu oprzeć się na jednolitym prawie rodzimym, na wykształconym stanie urzędniczym i uświadomionej politycznie rzą dzącej klasie społeczeństwa. Stąd też przy zakładaniu Wszechnicy szczególny nacisk położono na Wydział Prawa, wyposażając go — jako głów ny w ydział Uniw ersytetu — w 5 katedr prawa rzymskiego oraz w 3 katedry prawa kanonicznego. Obok tego wydziału stworzono jeszcze w ydział sztuk wyzwolonych i wydział m edyczny.
W ydział Prawa szybko też zasłynął, zyskując sobie specjalne miano krakowskiej szkoły prawniczej. Przedstaw iciele tej szkoły nie tylko za jęli przodujące m iejsce w e współczesnym św iecie prawniczym, ale nie zawiedli też nadziei fundatora uczelni w zakresie obrony suwerenności i całości Państwa Polskiego. Wystarczy tu wspomnieć nazwiska twór ców krakowskiej doktryny prawa międzynarodowego w osobach rektora Stanisława ze Skalmierza oraz rektora Paw ła Włodkowicza. Pierwszy z nich w traktacie o wojnach sprawiedliwych postawił nowe, niezwykle postępowe — jak na ow e czasy — tezy, które imiały być podstawą unor mowania stosunków między państwami. Drugi zarówno w swych pra cach, jak i w sw ym wystąpieniu na soborze w Konstancji bronił suwe renności sw ego kraju wobec przemożnego papiestwa i cesarstwa. Prace i w ystąpienia polskich prawników w yw arły silny w pływ na rozwój wypadków »politycznych oraz na kształtowanie się poglądów prawni czych na arenie międzynarodowej.
Obok krakowskiej szkoły prawniczej zasłynęła też wkrótce w całym św iecie krakowska szkoła matematyczno-astronomiczna. Z tej właśnie
N r 6 (78) 600-lecie U n i w e r s y t e t u J a g i e l l o ń sk i e g o 3
szkoły w yszedł genialny twórca now ego system u słonecznego Mikołaj Kopernik, tutaj też zasady tego system u były po raz pierw szy głoszone. Cały szereg zaś profesorów krakowskiej szkoły m atem atyczno-astrono- micznej zyskało sobie sławę światową, przy czym w ielu z nich otrzym a ło katedry na uczelniach zagranicznych, głosząc tam chw ałę K rakow skiej W szechnicy. W ystarczy w ym ienić tylko kilka nazwisk, jak Marci na Króla z Żurawicy, Jana z Głogowa, W ojciecha z Brudzewa, Marcina z Bylicy, Jana Brożka.
Również m edycyna krakowska m ogła poszczycić się w krótce sw ym i przedstawicielami, którzy uzyskali rozgłos św iatow y, jak np. Marcin
z Urzędowa czy Józef Struś.
W reszcie także prace krakowskich geografów i historyków nie ty l ko stały się źródłem rzeczowej w iedzy o Polsce, ale w niosły również poważny wkład do nauki św iatow ej.
Krakowska Wszechnica była więc niem al od samego początku praw dziwą universitas omnium scientiarum. Była ona rzeczyw iście studium generalnym , czyli powszechnym.
W ciągu w ieków uczelnia krakowska, odnowiona wiekopom nym dzie łem Jadw igi i Jagiełły, przechodziła okresy w ielkiego rozkw itu, ale miała także pew ne okresy sw ego upadku. I tak po wspaniałym rozw oju w dobie renesansu przychodzi okres upadku, będący następstw em ogól nego osłabienia społeczno-politycznego w Polsce, zwłaszcza w wieku XVIII. Z upadku tego dźwiga uczelnię reforma kołłątajowska, jednakże utrata niepodległości zadaje znowu cios U niw ersytetow i K rakowskiem u.
W okresie rozbiorów, mimo niesprzyjających początkowo warunków, U niw ersytet Jagielloński staje się z czasem najpoważniejszym ośrod kiem nie tylko życia naukowego, ale także ostoją polskości, prom ieniu jącą na w szystkie rozbite przez zaborców ziem ie polskie. W szczegól ności następuje tu ży w y rozwój nauk społeczno-hum anistycznych: pow stają nowe szkoły lingw istyczne i slaw istyczne, historyczne i literaturo znawcze, prawnicze z zakresu historii prawa i z zakresu prawa pozy tyw nego. Nauki przyrodnicze mogą także wykazać się pow ażnym i osiągnięciam i, zwłaszcza w dziedzinie fizyki, m atem atyki, biologii i m e dycyny. Pow stają now e w ydziały i now e studia.
Odzyskanie niepodległości po pierwszej w ojnie światow ej stw arza now e warunki dla rozwoju U niw ersytetu Jagiellońskiego w e w szy st kich reprezentowanych dotychczas kierunkach. Z działalności zaś w y biegającej poza mury uczelni a odnoszącej się do pracowników W ydzia łu Prawa należy wspom nieć o poważnym wkładzie w niesionym w dzieło kodyfikacji prawa, prowadzone przez Komisję K odyfikacyjną, której pierw szym przewodniczącym był rektor U niw ersytetu Jagielloń skiego prof. F. K. Fierich, a członkami szereg profesorów teg o Uni wersytetu.
P o klęsce wrześniow ej Uniw ersytet Jagielloński nie załamał się i m i mo poważnych strat poniesionych wskutek śmierci w ielu w ybitnych profesorów w obozach koncentracyjnych oraz m im o represji stosow a nych przez okupanta — prowadził tajne nauczanie i kontynuow ał sw oją działalność naukową.
Nowy okres rozwoju otwiera Uniw ersytetow i Jagiellońskiem u Polska' Ludowa. Przed U niw ersytetem stają nowe zadania, dla których speł
W ł a d y s ł a w S i e d l e c k i g (78) nienia otrzym uje on bardzo dogodne warunki. Zadania te idą w parze z rozwojem nauki św iatow ej, której U niw ersytet Jagielloński m usi do trzym ać kroku. Dowodem zaś troski oraz zrozumienia potrzeb uczelni przez w ładze ludowe jest szeroki plan tzw . inw estycji jubileuszowych, który w naszych oczach jest realizowany.
Obecnie w roku sw ego jubileuszu U niw ersytet Jagielloński składa się z pięciu wydziałów, a ponadto dał początek dwóm samodzielnym w y ż szym uczelniom , które wywodzą się z U niw ersytetu (Akademia Me dyczna i W yższa Szkoła Rolnicza). Liczy on z górą 700 pracowników naukowych, prowadzących zajęcia dla przeszło 6.500 studiujących na, różnych studiach (w tym także na studiach zaocznych i eksternistycz nych).
Pozycja naukowa U niw ersytetu Jagiellońskiego w zakresie poszcze gólnych dyscyplin jest nader wysoka, nie tylko przy tym w skali kra jow ej, ale także międzynarodowej. N ie mogąc tu omawiać choćby n a w et w największym skrócie wszystkich ważniejszych kierunków dzia łalności naukowej U niw ersytetu Jagiellońskiego, ograniczę się tylk o do kilku uwag dotyczących W ydziału Prawa ze względu na zainteresowania czytelników „Palestry”.
U w agi te będą się odnosić do okresu dwudziestolecia Polski Ludo wej *, jeśli bowiem chodzi o dawniejszą działalność W ydziału Prawa UJ, to została ona przedstawiona szczegółowo w dwóch pracach znaj dujących się obecnie w druku, a m ianow icie w pracy prof. M. Patka- niow skiego pt. „Historia Wydziału Prawa UJ od reformy kołłątajow - skiej do r. 1900” oraz w pracy zbiorowej pt. „Studia z dziejów Wy działu Prawa U J”. Ta ostatnia praca, stanowiąca księgę pam iątkową W ydziału Prawa UJ z okazji jubileuszu, ukaże się dzięki hojnemu daro w i pieniężnem u złożonemu przez cztery rady adwokackie (krakowską, katowicką, kielecką i rzeszowską) jako piękny dowód przywiązania by łych w ychow anków tegoż W ydziału do ich uczelni. W księdze tej przed staw iono na tle całokształtu działalności naukowej Wydziału Praw a UJ w w ieku X IX i w pierwszych dziesiątkach wieku dwudziestego sy l w etk i naukowe tak znakomitych prawników i historyków prawa, jak A. Z. Helcia, M. Dobrzyńskiego, S. Kutrzeby, S. Estreichera, F. Zolla starszego i m łodszego, W. L. Jaworskiego, E. Krzymuskiego, S. Wró blewskiego, F. K. Fiericha, S. Gołąba, B. Ulanowskiego, R. Tauben- schlaga, M. Rostworowskiego i J. Landego.
W ydział Prawa UJ w gronie sw ych dawnych pracowników, uszczuplo nym w skutek strat poniesionych w czasie w ojny i okupacji, ale z drugiej strony wzm ocnionym przez pracowników uczelni lwowskiej i przez no w ych własnych wychowanków, (kontynuuje sw e prace w dotychczaso w ych kierunkach, w których m oże się wykazać pokaźnymi osiągnięcia mi, jak np. w zakresie historii prawa i prawa sądowego (cywilnego i karnego), oraz podejmuje — opierając się na nowo kreowanych ka tedrach i zakładach — now e kierunki badań, jak np. w zakresie historii doktryn polityczno-prawnych, prawa pracy, prawa rolnego, kryminali styki.
• « C o s i ę t y c z y d z i a ł a l n o ś c i n a u k o w e j i n n y c h w y d z i a ł ó w U J w t y m o k r e s i e — z o b . a r t y k u ł K . L e p s z e g o p t . „ U n i w e r s y t e t J a g i e l l o ń s k i w r o k u s w e g o j u b i l e u s z u ” , „ N o w e D r o g i ” n r 4/1964, s . 169 ł n .
N r 6 (78' eoo-lecie U n i w e r s y t e t u J a g i e l l o ń s k i e g o 5
W dziedzinie historii prawa prowadzone są także badania now ych zagadnień, jak np. studia nad dziejam i prawa chłopskiego w Polsce, studia nad dziejam i polskiej i ogólnoeuropejskiej kultury prawniczej, prace z zakresu dziejów U niw ersytetu Jagiellońskiego, prace z zakresu historii prawa m iędzynarodowego i dyplom acji.
W zakresie teorii państwa i prawa prowadzone są badania zaigadnień m etodologicznych prawoznawstwa, zagadnień społecznego działania prawa, podejm ow ane są też próby zastosowania cybernetyki do proble m atyki prawniczej.
W dziedzinie ekonomii, finansów i adm inistracji opracowyw ane są zagadnienia planowania przestrzennego. Opracowywane są nadto for m y i m etody sporządzania bilansu pieniężnego dochodów i w ydatków (pierwsze w Polsce), rejonizacji produkcji roślinnej i zwierzęcej, pro blem y finansowania wzrostu ekonomicznego i inne jeszcze zagadnienia, w ielce aktualne dla gospodarki narodowej.
W zakresie prawa rolnego opracowywane są zagadnienia praw ne spółdzielczości produkcyjnej.
Opracowywane są również prace stojące na 'pograniczu prawa pań stw ow ego i socjologii politycznej, dalej — prace z zakresu obrotu go spodarczego, prawa autorskiego i wynalazczego, prawa m iędzynaro dowego prywatnego i procesowego.
Jest to oczyw iście w ym ienienie ty lk o przykładowe now ych kierun ków badań odpowiadających potrzebom, które nie wyczerpują całości nowej działalności naukowej W ydziału Prawa UJ. Dowodem zaś ży wotności naukowej jest liczba publikacji naukowych różnego typu, jak m onografie indyw idualne i opracowania zbiorowe, artykuły, recenzje analityczne, glosy i opracowywania źródeł. W ramach samych tylk o w y daw nictw naukowych UJ ukazał się cały szereg zeszytów prawniczych
i oddzielnych prac. Prócz tego w ydaw ane są odrębne „Studia C yw ili- styczne”, redagowane na W ydziale. Nazwiska zaś pracowników W ydziału są tak pow szechnie znane, że zbędne byłoby w ym ienianie ich w tym m iejscu; nazwiska te są cytow ane nie tylk o w literaturze prawniczej i historycznej, ale także pow oływ ane są często w uzasadnieniach orze czeń sądowych.
Pracownicy W ydziału Prawa UJ opracowali podręczniki u n iw ersytec kie, które niejednokrotnie — jako jedyne system atyczne opracowania — stosow ane są na w szystkich wydziałach prawnych w Polsce. Są to m. in. podręczniki z zakresu prawa spadkowego, prawa rzym skiego pryw atne go, prawa postępowania cywilnego, organizacji w ym iaru sprawiedliwości, a obok tego w iele skryptów oraz pierwszych opracowań po uzyskaniu niepodległości (np. z prawa cywilnego).
W ydział Prawa UJ w niósł także w okresie dwudziestolecia P olski Lu dow ej poważny wkład w dzieło unifikacji, a następnie kodyfikacji pra wa. W szczególności przy opracowywaniu projektów nowych kodeksów PRL, jak kodeksu cyw ilnego, kodeksu rodzinnego, kodeksu postępow a nia cyw ilnego, kodeksu karnego, ustawy o prawie m iędzynarodowym prywatnym , biorą udział w pracach Komisji Kodyfikacyjnej przy Mi nistrze Spraw iedliw ości profesorowie naszego W ydziału w charakterze referentów bądź koreferentów. Pracownicy W ydziału biorą również udział w innych pracach prowadzonych przez władze centralne, jak np.
6 S t a n i s ł a w S y n o w i e c N r 6 (78)
w komisjach Urzędu Rady M inistrów czy Rady Ekonomicznej przy Ra dzie Ministrów. Pracownicy W ydziału biorą ponadto ży w y udział w licz nych konferencjach oraz w zjazdach krajowych i zagranicznych.
Wydział Prawa UJ w ykształcił cały szereg sam odzielnych pracow ni ków naukowych, z których w ielu kieruje dziś katedrami na innych uczel niach. Obecnie kadry naukowe W ydziału Prawa UJ są dostatecznie licz ne w zakresie niemal wszystkich dyscyplin. Podejm ują one w szelk ie pra ce zarówno w dziedzinie badań naukowych uzasadnionych potrzebami
zwłaszcza gospodarki narodowej, jak i w dziedzinie dydaktycznej, co znajduje wyraz w prowadzeniu zajęć na studium stacjonarnym , zaocz nym i zawodowym studium adm inistracyjnym w K rakow ie oraz w dwóch ośrodkach konsultacyjnych w Katowicach i w K ielcach.
S T A N IS Ł A W S Y N O W IE C
Studia praw nicze
na tajnym Uniwersytecie Jagiellońskim
w latach 1942 - 1945
(W sp o m n ie n ia słuchacza)
Z U niw ersytetem Jagiellońskim zetknąłem się po raz pierw szy jako student, a raczej jako kandydat na studenta, w ów pam iętny poniedzia łek 6 listopada 1939 r. W przeddzień wróciłem z w ojennej wędrówki do Krakowa i dowiedziałem się od m ego ojca, że potrzebne dokumenty przekazał kwestorowi U niw ersytetu drowi Henrykowi M atusowi z proś bą, aby je złożył w dziekanacie W ydziału Prawa celem uzyskania mo jego wpisu na ten Wydział. Zaraz nazajutrz poszedłem do kwestury około godz. 11, aby zobaczyć się z drem Matusem i zorientować się co do m ojego wpisu na U niw ersytet. K westor był czym ś zajęty i prosił, abym chwilę poczekał. Czekałem w ięc w kw esturze przy biurku p. Ga brieli Hankiewicz, opowiadając jej o m oich losach w ojennych. Od cza su do czasu jacyś um undurowani N iem cy zaglądali do kw estury, a ktoś z urzędników zauważył, że najprawdopodobniej pilnują tego Niemca, który ma w ygłosić odczyt o godz. 12. N ie doczekałem się jednak kwesto ra dra Matusa. Przed godz. 12 wszedł do kw estury żołnierz niemiecki z karabinem i zawołał: Alle Beam ten heraus. Razem z urzędnikami kwe
stury w yszedłem przez głów ny hall i głów ne w ejście z Collegium No vum na planty.
Aresztowanie profesorów UJ, jakie nastąpiło w kilka m inut potem, w yw iezienie ich następnie do obozu koncentracyjnego w Oranienburgu i połączone z tym zamknięcie U niw ersytetu Jagiellońskiego zdawało się całkowicie przekreślać plany o m ożliw ości studiowania w czasie wojny.