J. Z.
Izba szczecińska
Palestra 22/4(244), 89-90
N r 4 (244) Z życia izb a d w o k a c k i c h 89
szeni goście: były dziekan R ady ad w. M arek G ab ry je lsk i oraz d y re k to r B iu ra N aczelnej Rady A dw okackiej adw . K azim ierz K aeppele.
Z ebranych p ow itał serdecznie k ie ro w n ik Zespołu adw. B olesław Bigda, zapew ne je d y n y w Polsce z n a jd łu ż szym stażem (bo liczącym aż 23 lata) k ie ro w n ik zespołu adw okackiego. Z kolei n astąp iło uczczenie p am ięci tych Kolegów, którzy odeszli n a zaw sze z naszego groina. W sw ym w y stą p ie
niu k ie ro w n ik Z. A. przy p o m n iał h istorię p o w sta n ia i pierw szych nicią - tw ych la t p racy Zespołu. P o d k re ślił p rzy tym , że w sp ó łp rac a w Zespole przez cały okres jego istn ien ia i przy często zm ieniającym się składzie oso bow ym u k ła d a ła się zawsze ,:ak n a jle piej. Było to m ożliw e dzięki dobrej
atm osferze, w y n ik ając ej głów nie z p o staw y i c h a ra k te ró w członków tegoż Zespołu. Na zakończenie adw . Bigda w zniósł to a st za dalszą pom yślną d z ia łalność Zespołu oraz za pom yślność uczestników spotkania.
P rezes NR A adw . d r Z. Czeszejko z n ie u k ry w a n y m w zruszeniem w sp o m inał la ta sw ej p rac y w Zespole, m ó w ił o kolegach, k tó ry ch ju ż dzisiaj nie ma, o drobnych na pozór z d a rz e niach ja k że isto tn y ch w h isto rii Z e społu, o k tó ry ch obecny, odm łodzony skład Z espołu w ie ju ż niew iele. W spom nienia sw oje prezes Z. C zeszej ko p rz e p la ta ł n ierzadko osobistym i re fle k sja m i z okresu przynależności do Z espołu, kiedy to jednocześne p e ł
n ił fu n k cję dziek an a R ady A d w o k a ckiej w Opolu. Życząc członkom Z e społu dalszych sukcesów w pracy zaw odow ej, społecznej i sam orządo w ej oraz w życiu osobistym — prezes NRA w zniósł to a st za dalszy rozw ój pierw szego na O polszczyźnie Zespołu. Dalszy p ro g ra m uroczystości p rz e w id y w ał tow arzyskie sp o tk an ie przy k olacji w lo k a lu T ow arzystw a P rz y ja ciół Opola. P rz y w spólnym stole nie zabrakło też n a jsta rsz y c h stażem ad w okatów : adw . L. O lejnika, adw. S. Lipow skiego i adw. T. P a sik o w sk ie go.
S p o tk an ie to w m iłej koleżeńskiej atm osferze było okazją do p rz y p o m nienia w ielu ciekaw ych, a n aw e t zabaw nych zdarzeń z życia Zespołu A dw okackiego oraz jego członków. W szczególności re la cje adw . T a d e u sza P asikow skiego zabarw ione były szczególnym w łaściw ym m u poczuciem hum oru.
U św ietn iły wsipólny w ieczór wspo ■ m n ien ia adw . A. G utow icza, adw . A. Iw anow skiego, adw. L. O lejn ik a, adw. B. Bigdy. W tej części w ieczoru w y stą p iła a k to rk a T e a tru im. J. K o chanow skiego w O polu Ire n a C h a rk o w sk a z k ilkom a odpow iednio d o b ra nym i do c h a ra k te ru uroczystości m o nologam i.
S k ro m n a uroczystość 25-lecia Z e społu A dw okackiego N r 1 w O polu pozostanie n a długo w pam ięci jej uczestników .
adw. Marian Rogozik
I z b a s z c z e c i ń s k a
1. W d n iu 21 stycznia br. odbyło się sp o tk a n ie R ady A dw okackiej z k iero w n ik am i zespołów ad w okackich z u d ziałem p rzed staw icieli organ izacji politycznych i w izy tato ró w członków WZW. C elem sp o tk a n ia b y ła w y m ia na spostrzeżeń i uw ag, dotyczących działalności zespołów w 1977 ro k u oraz re a liz a c ji p ro g ra m u działania
o rganów sam orządu w 1973 r. Stw ierdzono, że n ad a l p ie rw sz o p la now ym i zadaniam i, k tó re m uszą być realizo w an e w spólnym w ysiłkiem w szy stkich członków Izby, są: dosk o n ale nie zaw odowe, k sz tałto w an ie w łaści w ych p o sta w społeczno-politycznych i elim inow anie n ajd ro b n iejsz y ch n aw e t p rzejaw ó w n a ru sz a n ia e ty k i zaw
odo-90 K ro n ika N r 4 (244)
w ej, w reszcie podnoszenie poziom u szkolenia aplikantów , zw łaszcza ze w zględu na konieczność w drożenia zasad nowego regulam inu szkolenia a- plikantów .
W ro k u ubiegłym nie stw ierdzono pow ażniejszych uchybień w d ziała ln o ści zespołów Izby. Coraz lepsze za sp o k a ja n ie zapotrzebow ania społecznego na pom oc p ra w n ą w ym aga je d n a k dalszego u sp raw n ia n ia w aru n k ó w p r a cy i stałego podnoszenia k w alifik a c ji zaw odow ych. W iększą uw agę należy zw rócić szczególnie na p rzestrzeg an ie tych norm ety k i zaw odow ej, k tó re
re g u lu ją w zajem n e stosunki k o le że ń skie.
2. W w y n ik u w yborów do ra d n a rodow ych sto p n ia podstaw ow ego dw óch członków Izby, m ianow icie adw. J e rzy M arsk i i adw . Je rz y Z aniem ojski, zostało w y b ra n y ch n a rad n y c h MRN w Szczecinie. W eszli oni w skład K o m isji P rz estrz eg an ia P ra w a i P o rząd k u P ublicznego. Adw. J. Z aniem ojskiego w y b ra n o na P rzew odniczącego K lu b u R a d n y ch ZSL przy M RN w Szczecinie.
N a rad n eg o M GRN w P yrzycach ze sta l w y b ra n y adw . A ndrzej W uj k ie - wicz.
adw. J.Z.
I z b a w a ł b r z y s k a
W dniu 30 stycznia br. w R adzie A dw okackiej w W ałbrzychu odbyła się n a ra d a sam orządu adw okackiego z kiero w n ictw em Sądów i P ro k u r a tu r W ojew ódzkich w ojew ództw a w a łb rz y s kiego i jeleniogórskiego. W n ara d zie udział w zięli: prezes S ądu W ojew ódz kiego w 'W ałbrzychu m gr Józef F lo r czak, prezes ‘ S ąd u W ojew ódzkiego w Je len iej G órze m gr E ugeniusz P aw lak , p ro k u ra to r w ojew ódzki w W ałbrzychu m gr E ugeniusz S u ro w iak i p r o k u ra tor w ojew ódzki w Je len iej G órze m gr Je rz y K ra m e ris oraz członkow ie P rezy d iu m R ady A dw okackiej w W a ł brzychu z udziałem I se k re ta rz a PO P P Z P R przy R adzie A dw okackiej adw . A ndrzeja H ałastry.
O tw iera jąc n ara d ę dziekan Rady A dw okackiej w W ałbrzychu adv/. M a ria n K uskow ski p ow itał zaproszonych gości, a n astęp n ie p rzedstaw ił, że c e lem sp o tk a n ia jest: 1) zapoznanie k ie ro w n ictw a Sądów W ojew ódzkich i P ro k u r a tu r W ojew ódzkich z k ie r u n kam i p rac sam orządu adw okackiego, 2) om ów ienie n ie k tó ry ch problem ów zw iązanych ze w spółpracą z a sa d n i czych trzech członków w y m ia ru s p r a w iedliw ości, 3) p rze d staw ie n ie tru d n o ś ci i niedom agań, ja k ie sporadycznie w y stę p u ją w to k u w zajem nych k o n
ta k tó w zaw odow ych m iędzy a d w o k a tu rą , p r o k u ra tu rą i sądem , 4) w y słu c h a nie przez org an a sam orządu ad w o k a c kiego uw ag i ew e n tu a ln y c h stw ierd zo nych niepraw idłow ości w p ra c y zaw o dow ej adw okatów , co w ym aga in te r w en cji sam orządu adw okackiego.
W w y stą p ien iu sw ym dziekan K u skow ski stw ierdził, że ogólnie w sp ó ł p ra c a organów w y m ia ru sp ra w ie d li w ości z a d w o k a tu rą zarów no n a te r e nie w ojew ództw a w ałbrzyskiego ja k i w ojew ó d ztw a jeleniogórskiego u k ła d a się dobrze.
Z a b ie ra ją c z kolei głos w icedziekan adw . Je rz y B ronisz podzielił w z a sadzie stanow isko dziekana R ady, z a zn aczając je d n ak , że w y stę p u ją je sz cze sporadyczne w y p ad k i pew nych niedom agań przy w spółpracy z sądem i p r o k u ra tu rą . W ypow iedzi te dotyczą głó w n ie p u n k tu a ln o śc i rozpoczynania ro zp raw , stosow nego rozplanow ania sesji, za w iad a m ia n ia o te rm in a c h czyn ności dochodzeniow o-śledczych lu b o te rm in a c h ro zp raw z pew nym opóź nien iem , co w k onsekw encji uniem oż liw ia adw okatom n ależy te ro zp la n o w an ie czynności i prow adzi do p o w s ta w a n ia kolizji. P o n ad to adw . Bronisz, p o ru sz a ją c problem stałego podnosze n ia poziom u p rac y zaw odow ej, zaz