• Nie Znaleziono Wyników

Voo Voo i Organek - Palec na cynglu tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Voo Voo i Organek - Palec na cynglu tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Voo Voo i Organek, Palec na cynglu

Palec na cynglu

Palec na cynglu lub granat w garści, Butelka z naftą w ściśniętej dłoni.

Spojrzeniem w noc papieros zgasić.

Natarcie trwa.

PAST-a się broni.

Jeszcze dwie serie i filipinka.

Czy damy radę?

Przecież musimy?

Serce Warszawy bije w jej synach.

"Polacy płaćcie dług!"

Zapłacimy.

Byleby jeszcze parę naganów...

I mrok i noc i bruk - to nasi

W Gestapo, Wermacht i SS-manów!

Byleby jeszcze parę naganów...

I mrok i noc i bruk - to nasi

W Gestapo, Wermacht i SS-manów!

W Gestapo, Wermacht i SS-manów!

W Gestapo, Wermacht i SS-manów!

Palec na cynglu, lub granat w garści Palec na cynglu lub granat w garści, Butelka z naftą w ściśniętej dłoni.

W Gestapo, Wermacht i SS-manów!

W Gestapo, Wermacht i SS-manów!

Voo Voo i Organek - Palec na cynglu w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Okazało się, że ten rak to nie jakiś zwierzak tylko taka choroba, na którą zachorowała babcia Ela. Czasami można ją wyleczyć, ale u babci nikt jej wcześniej nie rozpoznał i

Doszukując się prawdziwej przyczyny, która umożliwiła tym matactwom takie powodzenie, jakiem jest bezspornie dla Niemiec zgoda komisji Young‘a na obniżenie sum

Nie wiem czy zdążę i boli, bo widzę dziś dobrze, ze dałaś na dłoni Przepraszam. miałem wszystko na dłoni nie

na sztandarach krew i czystość stosy płoną co drugi dzień i tylko nie ma miłość i tylko nie ma miłość i tylko nie ma miłość i tylko nie ma miłość tu!. i idę ulica, i

Leżysz tutaj koło mnie Jesteś taka zmęczona Leżę tuż koło ciebie Drętwieją ramiona Małe pali się światło Mało tutaj potrzeba Wystarczy powiedzieć Przypomnieć słowa Leżę

Nie widać łez, mam taki ciemny okular A to tylko i wyłącznie dzięki wam Niech to się mi nie kończy hak mój Co się wydarzyło – jestem w szoku sam Nie widać łez, mam taki ciemny

Przez całe lata, zatrzymałem cię By zabrać dziś na koniec świata Jakiż sprawił to bóg. Jakiż sprawił

Nieważne, co nadchodzi Chcesz tego, czy nie Nie zawsze będzie tak Wstaje nowy dzień I właśnie o to chodzi O to chodzi wiem Nie zasnę dzisiaj sam Na na na na na... Przepraszam