Krzysztof Bielawny
Parafia katolicka w Mrągowie od XV
do 1. połowy XX wieku
Studia Elbląskie 7, 53-67
PARAFIA KATOLICKA W MRĄGOWIE
OD XV DO 1. POŁOWY XX WIEKU
N ajstarsze w zm ianki o pow staniu pierw szej św iątyni katolickiej w okolicach M rągow a p o ch o d zą z pierw szej połow y XIV w. B ogum ił D robnicki, pierw szy kronikarz M rągow a, zanotow ał w swojej kronice: „W pierw szej p ołow ie X IV w ieku p rzybyło do m ałej osady N ikutow o kilkunastu braci zakonnych z Polski i C zech. Po dłu ższy m odpoczynku w iększość udała się na Półw ysep Sam bijski, a czterech lub p ięciu pozostało w N ikutow ie. Po kilku latach zintegrow ania się z m ieszkańcam i, i najpraw dopodobniej po naw róceniu tych ludzi na chrześcijan, zbudow ali z k am ien ia i drew na klasztor” 1. R yszard B itow t pisze, że na tym inform acja się kończy. N ajpraw dopodobniej pierw szy kościół znajdow ał się m ię dzy obecnym O siedlem Słonecznym , torem kolejow ym prow adzącym do M ik o ła je k a dro g ą do P iecek. Jak długo istniała św iątynia klasztorna i kiedy została
zburzona — nie w iem y.
W ojskow e m apy niem ieckie z XVII i XVIII w. uw idaczniały znak rum ow iska kościelnego. D ruga inform acja, która wskazuje inną lokalizacje świątyni, donosi, że najpraw dopodobniej kościół katolicki m ieścił się przy ul. Małej G runw aldzkiej i G órnej G runw aldzkiej — tak nazyw ają te ulice m ieszkańcy M rągow a. B yło to m iejsce pierw szej osady, starszej od M rągowa. B adania archeologiczne prow adzone od 1938 r. w M rągow ie przez archeologów z K rólew ca pod kiem nkiem prof. Z ygfryda W olfa z Berlina, potwierdzają, że pierw sza św iątynia katolicka w M rągo wie nie była ulokow ana w miejscu, gdzie obecnie znajduje się św iątynia ew angelic ka, ale przy zbiegu ulicy M oniuszki i uliczek rów noległych do obecnego targow iska2. W ielki m istrz K onrad von Jungingen w prokuratorii szestneńskiej lokow ał M rągow o. M iało to m iejsce m iędzy 1393 a 1407 rokiem . M im o tak pięknej nazw y nie rozw ijało się tak dynam icznie ja k inne m iasta na M azurach3. M iasto otrzym ało od w ielkiego m istrza 160 włók, wśród nich było 80 w olnych: 6 dla kościoła, 10 otrzym ał sołtys i 64 m iasto. M ieszkańcy M rągow a skarżyli się, że nie są w stanie opłacić czynszu od 80 w łók i odw ołali się do w ielkiego m istrza K onrada von E rlichshausena, aby obniżył im część czynszu. W ielki m istrz przychylił się do prośby m ieszkańców , zm niejszył liczbę włók z 80 na 32. K olejny raz odnow iono
1 C yt. za R. B i t o w t , N ekro p o lie M rągow a, w: „M rąg o w sk ie Studia H u m an isty czn e ” , 1999
t. I, s. 103.
2 T am że , s. 104.
54 KS . K R Z Y S Z T O F B I E L A W N Y
przyw ilej lokacyjny m iasta 20 lutego 1444 r. Pierw sza p arafia kato lick a pow stała najpraw dopodobniej za czasów bisk u p a H erm ana z Pragi (1 3 3 8 -1 3 5 0 ). Pierw szym proboszczem , którego znam y był Jan Jacobi w roku 1448, a je g o następ cą w roku następnym był ks. Stanisław . K ościół parafialny do czasów reform acji (1525 r.) należał do archiprezbiteriatu (dekanatu) w B iskupcu, diecezji w arm iń sk iej4. W cz a sie reform acji św iątynia w raz z całym w yposażeniem p rzeszła w ręce protestantów . P arafia katolicka w M rągow ie pow stała najpraw dopodobniej w cześniej niż lokacja m iasta. Zapiski kronikarskie B ogum iła D robnickiego zd ają się potw ierdzać tezę, że często, nim założono m iasto, najpierw chrystianizow ano ludność tubylczą. P ierw szym i osadnikam i byli b racia i ojcow ie zakonni, a dopiero po nich przybyw ali rycerze zakonni, którzy zagospodarow yw ali zastany teren, budując obronne zam ki i tw orząc całą infrastrukturę p o trzeb n ą do prow adzenia działalności zakonnej.
I. R E F O R M A C JA — R O K 1525
W ystąpienie M arcina L utra w W ittenberdze w roku 1517 spotkało się z dużym poparciem m ieszkańców N iem iec. N ow e prądy reform atorskie dotarły także do diecezji w arm ińskiej. Szczyt refo rm acja osiągnęła w latach 15 2 3 -1 5 2 5 . W roku 1525 nastąpiła sekularyzacja Z akonu K rzyżackiego w Prusach. W K rakow ie 8 k w ietnia 1525 r. został podpisany traktat m iędzy P olską a Z akonem K rzyżackim , zaś dw a dni później, to je s t 10 k w ietnia 1525 r., na rynku krakow skim A lbrecht H ohenzollern złożył sw ojem u w ujow i, a królow i polskiem u, Z ygm untow i Starem u hołd. Sekularyzacja Prus stała się brzem iennym w skutki faktem . W ielki m istrz zakonny stał się św ieckim w ładcą Prus K siążęcych i lennikiem Polski. P odległa od początku Z akonow i część terytorium diecezji w arm ińskiej p rzy p ad ła K ościołow i katolickiem u.
K siąże A lbrecht na początku sw oich rządów jak o św iecki w ład ca w Prusach o głosił 6 lipca 1525 r. m andat reform acyjny. N akazyw ał w nim głosić „czyste” słow o B oże, co oznaczało głoszenie E w angelii zgodnie z w y kładnią M. Lutra. R ealizow ała się później o b ow iązująca w E uropie zasada: cuius regio, eius religio, tym bardziej, że now e w yznanie zdobyło w Prusach zw olenników na kilka lat przed ogłoszeniem m andatu reform acyjnego. B iskupi sam bijski i pom ezański żarliw ie w spierali dzieło reform acji K ościoła, tłum ił ją zaś w arm iński biskup M aurycy F erb er (15 2 3 -1 5 3 7 ).
W roku 1525 K rólew iec był całkow icie protestancki. W terenie now ą w iarę propagow ali w izytatorzy parafii, którzy uczyli proboszczów now ych cerem onii i, na ile się dało, nowej dogm atyki. W izytatorzy m ieli u p o w ażnienie od księcia, aby opornych usuw ać ze stanow isk. P ierw szą w izytację, ro zp o czętą ju ż 3 kw ietnia 1526 r., przeprow adzili z polecenia księcia pruskiego i obydw u biskupów sam bijskiego i pom ezańskiego — radca książęcy A drian von W aiblingen i teolog doktor Paw eł
4 A. B o e t t i c h e r , D ie B au- u n d K u n std e n km ä le r d e r P ro vin z O stp reu ß en , Heft VI.
M asu ren , K ö nigsberg 1896, s. 109; por. R o czn ik D iecezji W a rm iń skiej ro k 1974, O lsztyn 1974, s. 267; por. A. K o p i c z k o , U strój i o rg a n iza cja d iecezji w a rm iń skie j w latach 1 5 2 5 -1 7 7 2 , O lsztyn 1993, s. 140.
S peratus5. R ów nież część diecezji w arm ińskiej będąca pod panow aniem księcia m iała być zw izytow ana. B iskup w arm iński M aurycy F erber w ysłał protest do k sięcia A lbrechta. W im ieniu księcia odpow iedział biskup A rhard Q ueiss. O drzucił zarzuty bpa w arm ińskiego Ferbera, że w P rusach „nauka C hrystusa i ch rześcijań s kie życie je st skażo n e” . R adził biskupow i M. Ferberow i więcej na B iblię się o rien to w ać6.
Z w yczajem książąt R zeszy, A lbrecht von H ohenzollern od 1528 r. w szystkim sw oim poddanym narzucił w yznanie luterańskie. Ci, którzy nie chcieli się z tym pogodzić, m usieli em igrow ać. W diecezji w arm ińskiej przy w ierze katolickiej pozostały tylko parafie położone w obrębie historycznej W arm ii. M rągow o leżące w archiprezbiteriacie (dekanacie) biskupieckim , ale n a terenie n ależącym do Z akonu K rzyżackiego, podzieliło los now ego w yznania. Z tego okręgu k o ścielnego przy K ościele katolickim ostała się tylko p arafia w B iskupcu, natom iast p arafie D źw ierzuty, P asym , N aw iady, Sorkw ity, Szczytno, R ańsk i T argow o podzieliły los M rągow a.
II. Z W Y C Z A JE K A T O L IC K IE
Prusy Z akonne były pierw szym państw em w E uropie, które w całości przyjęło w yznanie ew angelicko-augsburskie. K atolicy zostali całkow icie w yelim inow ani, przez w iele dziesięcioleci nie m ieli żadnych praw . C hociaż od 1525 r. M azury były ew angelickie, to protestanci m azurscy pielęgnow ali w iele zw yczajów katolickich. Jeszcze w połow ie X IX w. m ieszkańcy wsi pod S zczytnem , E łkiem czy M rągow em zachow ali w iele zw yczajów katolickich. Z achow yw ali post i abstynencję, p rz e strzegali w igilii św iąt M atki B ożej7. N aw iedzali M azurzy odległe kościoły k ato lic kie na W arm ii w przypadające św ięta, m .in. w dzień Przem ieniania P ańskiego 6 sierpnia, aby p o św ięcić zbiory plonów , które dałyby lepszy urodzaj w przyszłym roku, czy też św. Jan a C hrzciciela, kiedy nie w olno było pracow ać w polu. P ielgrzym ow ali do m iejsc św iętych, a szczególnie do Św iętej Lipki. N a to zjaw isko zw racali uw agę podróżujący po M azurach etnografow ie, ja k M ax T oeppen i w 1865 r. F riedrich Salom on O ldenberg. Ks. p roboszcz z R eszla prałat G eorg M atern podał, ile katolicy m ieszkający na M azurach w R eszlu i Św iętej L ipce ochrzcili dzieci i zaw arli ślubów . I tak, w R eszlu w latach 1626-1653 o chrzczono 67 dzieci, a w Św iętej L ipce 2529, do tego zaw arto 886 ślubów k ato lick ich 8.
Rok 1772 dokonał znacznych przem ian. W arm ia została inkorporow ana do Prus. Z tą ch w ilą nasiliły się m igracje ludnościow e. N a W arm ię przybyw ali protestanci, a na M azury katolicy. W arm iacy staw ali się zam ożniejsi i na M azurach
5 J. M a ł ł e k , D w ie c zęści P rus, O lszty n 1987, s. 1 6 5 -1 6 7 .
P. W i ś n i e w s k i , D iecezja w a rm iń ska w d o b ie re fo rm a cji (1 5 2 5 -1 5 2 8 ), O lsz ty n 1998, s. 35 (m aszy n o p is w zb io rach autora).
7 Por. J. O b ł ą k, S p ra w a p o lsk a lu d n o śc i ka to lick ie j na teren ie d iec ezji w a rm iń skiej w latach
1 8 7 0 -1 9 1 4 , „N asza P rz e szło ś ć ” 1963, t. 18, s. 42.
x G. M a t e r n , A u s d e m A n ä n g er d e r K a th o lisch e n D ia sp o ra im H erzo g stu m P re u ssen , H eilsb erg 1929, s. 6 - 7 ; por. J. C h ł o s t a , K o śc ió ł ka to lick i na M a zu ra ch p r z e d 1945 rokiem , „ W arm iń sk ie W iad o m o ści A rc h id iecezjaln e” , nr 44, 1999, s. 81.
56 KS . K R Z Y S Z T O F B I E L A W N Y
kupow ali gospodarstw a i ziem ię, na której osiedlali się ich synow ie, dzięki czem u nie m usieli dzielić posiadanej ziem i. T akże duży w pływ na w zrost liczby katolików na M azurach m iało pow staw anie garnizonów w ojskow ych, w których służyli i pracow ali w znacznej m ierze także katolicy9.
O siedlający się na W arm ii protestanci otrzym yw ali od p ań stw a zn aczną pom oc na budow ę św iątyń i na nau czan ie religii, natom iast katolicy m ieszkający na M azurach m usieli liczyć na sam ych siebie i co w ięcej, napotykali pow ażne trudności. O piekę duszpasterską nad katolikam i na M azurach spraw ow ali ojcow ie je z u ic i ze Św iętej Lipki. T ak pisał ks. W alenty B arczew ski: „Ś w iąty n ia św iętolips- ka je s t m acierzą w szystkich dzieci m isyjnych na M azurach, w ielu tu szuka pom ocy d uchow ej i pociechy m ianow icie podczas odpustów ” 10. O jcow ie je z u ic i prow adzili d uszpasterstw o objazdow e, p rzem ieszczając się po M azurach, by spraw ow ać sakram enty w różnych w arunkach. O dpraw iali nabożeństw a w w ynajętych p o m ie szczeniach, ja k to było w W arpunach, zanim nie w ybudow ano tam kościoła w 1923 ro k u 1 ’.
W ładze państw ow e z p rem ed y tacją utrudniały pow staw anie parafii katolickich n a M azurach, zw łaszcza w czasie kultiirkam pfu. W ładze pruskie utożsam iały katolików z Polakam i, toteż 26 m arca 1885 r. w prow adziły zarząd zen ie o w y d ale niu z Prus Polaków nie posiadających obyw atelstw a pruskiego. B yły to tzw. rugi pruskie. M iały one chronić pru sk ą kulturę i byt n aro d o w y 12.
Jednak starania K urii B iskupiej w e From borku doprow adziły do pow stan ia w p ołow ie X IX w ieku kilku parafii katolickich na M azurach. P ierw szą parafię utw orzono w Lesinach nad granicą z K rólestw em Polskim . Jej p ow stanie p o p rze dziły odw iedziny księży ze Św iętej Lipki i B iskupca. Pierw szym p roboszczem był ks. W alenty T olstdorf z O lsztyna. W tym rejonie założył szkoły katolickie w K lonie (1852), L esinach W ielkich (1855) i Z ielonym G rądzie (1856). K ościół w L esinach i K lonie był konsekrow any w 1869 r., w D źw ierzutach w 1871, w W ielbarku w 1872 r., Szczytnie i O paleńcu w 1884 r., Ełku w 1903 r. w K ętrzynie utw orzono parafię w 1893 r.
N iezm iernie w ażną rolę w tw orzeniu now ych parafii n a M azurach odegrał Z w iązek św. W ojciecha (A dalbertus V erein). N a tę form ę p om ocy katolikom w diasp o rze zw rócił uw agę ks. prof. A ndrzej Thiel, późniejszy biskup w arm iński. W artykule w „K atholischer W o ch en b latt” pisał, że w 1848 r. w pow iatach: ełckim (1365), piskim (415), m rągow skim (738), kętrzyńskim (1200), szczycieńskim (3312) zam ieszkiw ało k ato lik ó w 13. Pierw sze koło zw iązku p ow stało w Sem inarium D uchow nym „H osianum ” w B raniew ie. Ks. bp Jó zef G eritz zatw ierdził statut 3 m aja 1852 r. Oto kilka sform ułow ań ze statutu:
§ 1. Z w iązek św. W ojciecha m a na celu, co się tyczy du szp asterstw a i szkoły, w spieranie katolików , żyjących w protestanckich okolicach prow incji Prus.
§ 2. Środkam i Z w iązku są m odlitw a i jałm użna.
9 J. C h ł o s t a , K o śció ł ka to lick i, s. 82.
10 W . B a r c z e w s k i , N ow e k o śc io ły ka to lickie na M azu ra ch , O lsz ty n 1925, s. 18. 11 P. R o m a h n , D ie D iaspora d e r D iö zese E rm land, B rau n sb erg 1927, s. 13. 12 J. C h ł o s t a , K o śció ł k a to licki, s. 84.
§ 3. K ażdy członek o dm aw ia codziennie O jcze nasz i Z d ro w a ś M aryjo z dodatkiem : Ś w ięty W ojciechu m ódl się za nam i. K apłani raz w roku, gdzie je s t to m ożliw e, w uroczystość św. W ojciecha odpraw iają M szę św. w intencji Z w iązku.
§ 4. K ażdy członek płaci m iesięczna składkę albo udziela w sparcia na drodze subskrypcji przez roczne, półroczne lub kw artalne składki.
§ 5. C złonkom duchow nym , którzy zarazem są duszpasterzam i, zaleca się urządzać je d n ą w roku kolektę w ich parafiach za zezw oleniem w ładz k ościelnych, na cel Z w iązku św. W o jc ie c h a 14.
W ciągu roku dw a razy zbierano ofiary n a cele statutow e Z w iązku. P ierw sza k o lek ta była zb ieran a w uroczystość św. W ojciecha 23 kw ietnia, a druga w U ro czy stość W szystkich Św iętych. D zięki ks. biskupow i F ilipow i K rem entzow i 20 m aja 1870 r. połączyły się dw a zw iązki, które za cel m iały pom oc katolikom w d ia sporze. A d a lb ertu s Verein i B onifatiusverein po połączeniu się przyjęły nazw ę: B o n ifa tiu s-A d a lb ertu sverein . W latach 1 8 52-1939 to stow arzyszenie w niosło o g ro m ny w kład pracy i środków finansow ych na pow stanie na M azurach 50 parafii i kościołów filia ln y c h 15.
P o dobnie ja k w innych m iejscow ościach na M azurach, tak też i do M rąg o w a o raz okolicznych m iejscow ości przybyw ali katolicy, by się osiedlać. P iln a była po trzeb a objęcia tego terenu duszpasterstw em przez katolickich duchow nych. P ierw sze n ab o żeń stw a dla ludności katolickiej w M rągow ie odpraw iał ks. W alenty G otzhein w latach 18 3 2 -1 8 6 2 przybyw ając ze Św iętej L ip k i16. Znany kaznodzieja, ja k o nim pisze ks. W. B arczew ski, odpraw iał n abożeństw a w ew angelickim k ościele przy dużej ilości w iernych z M rągow a i okolicznych m iejscow ości. Jednak w kościele ew angelickim doszło do incydentów i zapew ne z tego pow odu nigdy w ięcej katolicy nie uczestniczyli w nabożeństw ie w tej św iąty n i17.
III. P O C Z Ą T K I PA R A FII R Z Y M S K O K A T O L IC K IE J W M R Ą G O W IE PO R E F O R M A C JI
W 1858 r. w pow iecie m rągow skim m ieszkało 1355 katolików , a w sam ym M rągow ie 84. Po w ielu latach w 1858 r. roku ponow nie została odpraw iona M sza św. w M rągow ie. W ładze m iasta M rągow a w ydały zgodę, by w m ieście m ógł istnieć punkt m isyjny dla katolików . I tak w ynajęto obszerne pom ieszczenie przy rynku, w którym księża ze Świętej Lipki rozpoczęli odpraw iać nabożeństw a. P ierw sza M sza św. zgrom adziła tak dużą liczbę w iernych, że w ynajęty lokal okazał
14 J. O b ł ą k , K u lt św. W ojciecha w d iec ezji w a rm iń skiej, S W 1966, t. 3, s. 16. 15 Por. P. R o m a h n , D ie D iaspora, s. 130.
Ih Ks. W. B arczew sk i p odaje w publikacji N ow e kościoły' ka to lick ie na M azu ra ch , że m iało to m iejsce w 1830 r. Jed n ak było to niem o żliw e, gdyż św ię c e n ia k ap łań sk ie ks. G o tzh ein p rz y ją ł w 1832 r. a p ra co w a ł w Św iętej L ipce w latach 1 8 3 2 -1 8 9 2 . C h y b a, że inny d u ch o w n y ze Ś w iętej L ipki p rzybył przed ks. G o tzh ein em do M rągow a; por. P. G 1 a ß, A u s d e r G eschichte d e r S ch u len
u n d K irch en , w: D e r K reis S e n sh u rg , W ürzburg 1960, s. 187 — „D ie ersten k a th o lisc h en
G o ttesd ie n ste nach d er R efo rm atio n , die noch v e rsu c h sw e ise d u rch g efü h rt w u rd en , sin d für S en sb u rg in d en d re iß ig e r Jahren des 19. Ja h rh u n d erts n a ch z u w e is en ” .
58 KS. K R Z Y S Z T O F B I E L A W N Y
się za m ały. K onieczne więc okazało się zbudow anie w iększej kaplicy. W krótce, ks. dziekan z R eszla R udolf B orow ski, 27 stycznia 1859 r. kupił działkę pod bu dow ę kościoła od kupca T ym nika. Zakupiono ponad 3 m orgi ziem i na ulicy K rólew ieckiej za 3650 ta la ró w 18. W pierw szych m iesiącach 1860 roku rozpoczęto bu dow ę now ego kościoła, a 28 października tego roku ju ż uroczyście go po św ię c o n o 19. Przez pierw sze lata raz na dw a tygodnie przyjeżdżał ksiądz ze Św iętej Lipki i odpraw iał M szę św. W styczniu 1862 r. przybył pierw szy duszpasterz ks. A ugustyn K olberg, posiadał w szelkie upraw nienia proboszczow skie. D o kurateli w M rągow ie należały w szystkie m iejscow ości oddalone w obrębie dw óch mil. Jego n astęp cą był ks. Z ygfryd Schulz, który do M rągow a przybył w 1867 r. B ył to czas w ielkich nieurodzajów , ks. Schulz zorganizow ał pom oc dla ubogiej ludności, zak ład ając w wielu w siach kuchnie, z których rozdzielano codziennie p o siłk i20.
P ierw sza kanoniczna w izytacja od czasów reform acji m iała m iejsce 9 m aja 1869 r. W tym czasie ks. bp Filip K rem entz w ybierzm ow ał 182 m łodych katolików , a 8 czerw ca 1870 r. w M rągow ie utw orzył sam odzielną parafię, do której p rzy łączo n o 104 m iejscow ości21.
W krótce nastał czas w alki z K ościołem katolickim , tzw . kultiirkam pf. Ks. S chulz został w ydalony z parafii. T ak ja k w wielu innych parafiach w diecezji w arm ińskiej, tak i w M rągow ie nie było duszpasterza. P arafia była p o zb aw io n a opieki duszpasterskiej przez ponad osiem lat. D la w ielu katolików był to czas próby. Ks. W. B arczew ski tak opisuje ten okres: „Starsi z parafji je szcze teraz z żalem i ze łzam i w w spom inają to duchow e opuszczenie. C oraz now e sm utki — kiedy zaw ieźli dziecko do chrztu do dalekiego sąsiedniego kościoła, m artw e ro zw in ięto z pieluszek; kiedy z chorym kilka mil ujechali do sąsiedniego księdza, a tego w dom u nie zastali, lub chory w drodze um arł. O stra to próba o d dania się B ogu w takim opuszczeniu dla biednych parafjan w djasporze. (...) Że m ło d a p arafja nie zginęła w tedy, je st to chw ałą dla niej — oprócz pom ocy B ożej m a to w łasnej pobożności i stałości do zaw dzięczenia. Parafianie w ykonyw ali dobrze sw e o bow iązki, ja k tylko m ogli. Co niedzielę i św ięto zgrom adzili się (z podziw em innow ierców ) w sw ym kościółku po zw ykłym dzw onieniu, śpiew ali, odm aw iali różaniec w spólnie, głośno, z płaczem , kościelnik starszy przeczytał ew an g elię z postylji w raz z objaśnieniem , poczem m odlitw y m szalne, kolejno o d m aw iane — rzew nie, serdecznie z pew ną nadzieją w lepszą przyszłość — tak przez osiem lat — parafja bez pasterza w rozproszenie (diasporze) aż do października 1883”22. Po w ielu latach przybył do pracy duszpasterskiej ks. G ustaw Palm ow ski w 1883 r. W latach 1889-1896 proboszczem był ks. Paw eł H arder. Z a je g o czasów w y b u d o w ano now y i piękny kościół, ze w zględu na dużą liczbę katolików . Środki finansow e na budow ę nowej św iątyni pochodziły z kilku źródeł. Z darow izn i różnego rodzaju ofiar nazbierano 5000 m arek, spadek po ks. B orow skim (byłym dziekanie z R eszla) 12 tys. m arek, od kapituły 2500 m arek, od Z w iązku św.
IX W . B a r c z e w s k i , N ow e k o ścio ły katolickie na M azurach, O lszty n 1926, s. 52.
19 P. G 1 a ß, A u s d e r G esch ich te, s. 187.
20 W . B a r c z e w s k i , N ow e ko śc io ły katolickie, s. 5 3 -5 4 .
21 D er B isc h o f von E rm land. P h ilippus, E rections — und C ircu m sc rip tio n s — U rk u n d e für
d en P farrsp ren g el Sensburg, P D E nr 21, 1871, s. 126-128.
W o jciech a 4 0 0 0 m arek i z innych źródeł dodatkow o jesz cze 5000 m arek. K oszt b udow y św iątyni w raz z w yposażeniem nie zam knął się w sum ie 28 5 0 0 m arek. K olejny prob o szcz ks. A ndrzej W ojw od, który objął parafię w p aździerniku 1898 r., spłacał zadłużenie p arafialne zw iązane z budow ą św iątyni. A rch itek tem św iątyni był R yszard B olten z K rólew ca23. W 1895 r. p arafia liczyła 2002 osoby, a kom uni- kantes 119024.
B udow ę now ej św iątyni ukończono w sierpniu 1896 r. K onsekracji kościoła d okonał ks. bp A ndrzej T hiel, a w nętrze kościoła w yposażał ks. G ustav G rossm ann przez d ziew iętn aście lat. W późniejszym czasie w ybudow ano także n o w a szkołę, salę p arafialn ą i m ieszkania dla nauczyciela i drugiego księdza. R o sn ąca liczba katolików w y m o g ła otw arcie nowej stacji m isyjnej w M ikołajkach, którą o b sługiw ali księża z M rągow a. W 1909 r. do pom ocy w pracy duszpasterskiej spro w ad zo n o siostry katarzynki z Braniew a. W 10 szkołach p ro w ad zo n o naukę religii katolickiej. W G izew ie istniała osobna szkoła katolicka. N a p o czątku XX w ieku p arafia liczyła 2336 katolików , w pow iecie m ieszkało 50 097 osób, z czego 45 341 ew angelików i 4305 katolików 25. Od 1919 r. proboszczem był ks. K onrad D au te r26.
Liczba ewangelików i katolików w poszczególnych miejscowościach na terenie parafii katolickiej w M rągowie w roku 190527 i 192528
L p. M ie js c o w o ś ć 1905 1925
E w a n g e lic y K a to lic y E w a n g e lic y K a to lic y
1 B abięta 390 3 318 3
2 B agienice - A lt Bagnow en 115 29 154 70
3 B agienice M ałe 197 28 290 28
4 B agnow ski D w ór 91 1 2 Brak danych B rak danych
5 B ałow o 142 1 Brak danych B rak danych
6 B aranow o 516 1 525 16
7 Bieńki 36 - Brak danych B rak danych
8 B obrów ko 151 - 155
-9 Borki 17 - Brak danych B rak danych
1 0 B orow o 544 14 529 15
1 1 B otow o 1 0 1 17 Brak danych B rak danych
1 2 Boże + (B oża W ólka w 1931 r.) 377 34 539
-23 T am że, s. 55.
2 4 P D E n r 4, 1899 z 1 IV, s. 36.
25 W. B a r c z e w s k i , N ow e kościoły, s. 56. 2 6 P. R o m a h n , D ie D ia sp o ra , s. 46.
27 G e m ein d ele x ik o n für das K önigreich P reußen, H eft 1, B erlin 1908, s. 2 7 4 -2 8 1 . 28 G e m ein d ele x ik o n für den F reistaat P reußen, B and I, B erlin 1931, s. 1 3 8 -1 4 2 .
60 KS. K R Z Y S Z T O F B I E L A W N Y
L p . M ie js c o w o ś ć 1905 1925
E w a n g e lic y K a to lic y E w a n g e lic y K a to lic y 13 B rejdyny + (B rejdyny kolonie w 1931 r.) 360 13 501 13 14 B udziska 80 - 207 2 15 C ierzpięta 432 1 411 1 16 C udnochy 128 - 133 -17 Czerw onki 137 7 157 1 18 C zaszkow o 107 - 251 9
19 D ługi G rąd - - Brak danych B rak danych
2 0 D łużec 628 8 526 16 2 1 D obry L asek 266 - 233 3 2 2 D ybow o 65 3 71 6 23 Faszcze 217 1 232 1 24 G ałkow o + M ościsko 135 13729 91 9 25 G an ty 337 1 446 9 3 0
26 G aj no 115 1 Brak danych B rak danych
27 G ąsior 15 - 2 2
-28 G ązw a 204 168 196 119
29 G izew o 351 263 B rak danych B rak danych
30 G oleń 236 1 198 1
31 G órkło 216 2 209 5
32 G rabow o 512 56 547 34
33 G rabów ka 267 - 268
-34 G ronow o 162 2 219 14
35 G uzianka 152 3 B rak danych B rak danych
36 Inulec 157 - Brak danych Brak danych
37 Iznota 55 - 104 9
38 Jakubow o 398 - 419 1
39 Janow o 107 1 2 238 8
2 9 P rz y p u sz cz a ln ie liczb a ta z aw iera k ato lik ó w i filiponów . 3 0 M iejsco w o ść p rzy d z ielo n a do p arafii w K obułtach.
L p. M ie js c o w o ś ć 1905 1925 E w a n g e lic y K a to lic y E w a n g e lic y K a to lic y
40 Jędrychow o 1 0 1 5 Brak danych B rak danych
41 K am ień 43 3 B rak danych B rak danych
42 K arw ie 449 82 430 92
43 K iersztanow o 326 85 263 90
44 Klon 31 - B rak danych B rak danych
45 K obylec 64 7 B rak danych B rak danych
46 K oczarki B rak danych B rak danych 359 7
47 K ołow in 6 - Brak danych B rak danych
48 K osew o 517 9 585 1 1
49 K ozarek 308 5 513 26
50 K raw no 1 1 0 - 104
-51 K rutyń 349 1 Brak danych B rak danych
52 K rutyński Piecek 174 - Brak danych B rak danych
53 K rzyw e 444 2 0 466 14
54 K rzyw y Róg 45 - Brak danych B rak danych
56 K uczę 2 0 - Brak danych B rak danych
57 K ulinow o 2 1 1 Brak danych B rak danych
58 Langanki 353 2 300 1831
59 Lipow o 435 1 513 26
60 Lisunie 18 - 16
-61 L ubiew o 2 2 1 194
-62 Ł adne Pole + S w ignajno (w 1931 + r. P iotrow o bez Sw ignajna)
354 47 208 1
63 Ł adne Pole B rak danych B rak danych 371 4
64 Ł uknajno B rak danych B rak danych 106 30
65 Ław ny Lasek 53 - Brak danych B rak danych
6 6 M achary 412 1 399 3
67 M aradki 438 33 387 5 73 2
6 8 M arcinkow o 661 93 699 74
31 W 1925 r. należały do parafii w K ętrzynie.
62 K S. K R Z Y S Z T O F B IE L A W N Y
L p . M ie js c o w o ś ć 1905 1925
E w a n g e lic y K a to lic y E w a n g e lic y K a to lic y
69 M ikołajki 2182 32 2232 98 70 M łynik 71 5 62 5 71 M ojtyny 199 1 183 1 72 M rągow o - Sensburg 5084 635 6419 787 73 M untow o 99 2 0 227 70 74 N akom iady 337 7 718 l3 3 75 N aw iady 649 6 708 3 76 N ibork 108 - 194 1 0 3 4 77 N ow e (R udow ken ?) 2 1 1 - 181 1 78 N ow e B agienice 140 45 154 41
79 N ow e M untow o 128 32 Brak danych B rak danych
80 N ow e K iełbonki 138 - 162
-81 O lszew o 428 14 544 30
82 O siniak-P iotrow o 238 7635 208 1
83 Piaski-O nufryjew o 95 64 B rak danych B rak danych
84 Piecki 1008 31 1123 40 85 Piersław ek 60 - 6 6 1 8 6 P olska W ieś 355 49 402 38 87 Połom 97 - 75 4 8 8 Popow o 2 2 2 33 308 1 1 89 Praw dow o 312 - 388 2
90 Prażm ow o 360 4 B rak danych B rak danych
91 Probark 292 6 329 1 2
92 Prusinow o 273 - 2 2 2
-93 Pustnik 143 33 271 17
94 R osocha 89 1 2 0 2 3
95 Ruciane 371 2 0 682 4 9З6
33 N ależały d o parafii w K ętrzynie.
34 W 1905 r. w tej m iejscow ości nie m ieszk ał żaden katolik, a w 1925 r. m ie jsc o w o ść ta
z o stała d o łąc zo n a do parafii w Stanclew ie.
35 B yć m oże liczb a ta p o d an a je s t łączn ie z filiponam i. 3 6 M iejsco w o ść w 1925 r. n ależała do parafii w Piszu.
L p . M ie js c o w o ś ć 1905 1925 E w a n g e lic y K a to lic y E w a n g e lic y K a to lic y
96 R uska W ieś 382 2 0 300 51 97 Rydw ągi 350 17 309 2 9 37 98 Sady 274 9 283 7 99 Salpik 391 6 482 26 1 0 0 S tam ka 29 9 51 1 1 0 1 Stare K iełbonki - A lt K elbonken 485 4 477 4 1 0 2 S zczerzbow o 144 1 2 127 6 103 S zestno 352 2 2 466 41 104 Szklarnia 95 2 259 15 105 S zym onka 576 2 650 35
106 Śm ietki B rak danych Brak danych 249 2
107 Ś niodow o 73 - 74
-108 Św ińskie O ko 1 0 0 - 131
-109 T ałty 533 1 534 17
1 1 0 U kta 1055 46 1097 13
1 1 1 U rw itałt 14 - Brak danych B rak danych
1 1 2 W ierzbow o 252 19 318 13
113 W ojnow o 243 29038 2 0 0 1
114 W oźnice 581 5 751 27
115 W ólka 135 9 225 4
116 W ólka B agnow ska 73 1 83 5
117 W ólka B aranow ska 36 13 Brak danych B rak danych
118 W ólka Prusinow ska 2 0 0 - 175 3
119 W ygryny 505 4 477 1839
1 2 0 W yszem bork 604 49 596 105
1 2 1 Z am eczek-Iw anow o 62 2 2 Brak danych B rak danych
1 2 2 Z am eczek B rak danych Brak danych 51
-37 M iejsco w o ść w łą cz o n a do parafii w Św iętej L ipce.
38 N a jp raw d o p o d o b n ie j do tej liczby k ato lik ó w d o łąc zo n o staro o b rzęd o w có w , bo w 1931 r.
k ato lik w sp isach je s t ty lk o jed en .
64 K S. K R Z Y S Z T O F B IE L A W N Y
L p. M ie js c o w o ś ć 1905 1925
E w a n g e lic y K a to lic y E w a n g e lic y K a to lic y
123 Zaw ada 106 - 119 4 124 Zełw ągi 525 - 555 6 125 Zgon 342 1 376 1 126 Z yndaki 422 45 526 80 127 Z yzdrojow y Piecek 105 - 1 04-127 Z yzdrojow a W ola 52 1 59
-Pow yższe dane pokazują, ja k rozległy był obszar o d działyw ania d u szp asters kiego księży. D o parafii p rzynależało ponad 100 m iejscow ości, niekiedy o d dalo n y ch ponad 30 km od M rągow a. W w ielu m iejscow ościach liczba katolików nie p rzek raczała kilku czy kilkunastu osób. N ajw iększe skupiska katolików znajdow ały się w M rągow ie, M ikołajkach, M arcinkow ie, B agiennicach, G ązw ie, K iersztanow ie, K arw i, W yszem borku i Zyndakach. Prow adzenie pracy d u szp asters kiej. w śród w iernych w ym agało w ielkiego pośw ięcenia ze strony duszpasterzy.
W 1918 r. katolicy w W arpunach w ykupili działkę pod budow ę kościoła. W latach 192 2 -1 9 2 3 w ybudow ali św iątynię pod w ezw aniem św. A ntoniego. Przez pierw sze lata z p osługą d u szp astersk ą przybyw ali tu księża z M rągow a. W 1927 r. W arpuny otrzym ały d u szp asterza ks. K urta Fleissnera, je d n a k nadal nie były sam o d zieln ą parafią. W 1931 r. pracę duszpasterską objął ks. A lfons B rocki, który był także pierw szym proboszczem . P arafię erygow ał ks. bp M aksym ilian K aller 14 m aja 1932 r., a konsekracji kościoła dokonał 12 w rześnia 1934 r.40. W 1936 r. kolejnym proboszczem został m ianow any ks. G erhard R ost41.
W 1940 roku liczba katolików w parafii m rągow skiej w ynosiła około 2300 osób, czyli około 8% spośród w szystkich m ieszkańców tego obszaru. W latach 191 9 -1 9 3 7 p roboszczem był ks. K onrad D auter, a je g o n astęp cą został ks. Jerzy K rause, który w 1940 r. został pow ołany ja k o duszpasterz do W ehrm achtu. W tym czasie zastępow ał go ks. E rnst W oelki, który sam obsługiw ał tak rozległą parafię.
Pod koniec 1944 r. — tak w spom ina ks. W oelki — w raz z uciekinieram i p rzybył do M rąg o w a ks. A rtur S chulz42 z O lecka43. W tym czasie przybyw ało coraz więcej ludności cyw ilnej ze w schodnich części diecezji w arm ińskiej. U ciekali przed n ad chodzącym frontem . S pora część w iernych m ieszkających w pow iecie g iżyckim zaczęła uciekać ju ż 22 stycznia. W ieczorem 23 stycznia ks. W oelki,
4 0 „R o czn ik D iecezji W arm iń s k iej” rok 1974, O lsztyn 1974, s. 269.
41 A. K o p i c z k o , K a ta lo g d u c h o w ie ń stw a ka to lickieg o w d iec ezji w a rm iń skie j (do 1945 r.),
O lszty n 20 0 3 , s. 56.
4 2 U ro d ził się 11 listo p ad a 1897 r. w L o n d y n ie, S em inarium D u ch o w n e u k o ń czy ł w B ran ie
w ie p rzy jm u jąc św ię c en ia k a p ła ń sk ie w 1923 r. 2 w rześn ia 1935 r. zo stał u stan o w io n y k u ratu sem w O lecku. Pod k o n iec 1944 r. z atrzy m a ł się w B isztynku. P rzeb y w ał tam do 30 sty c zn ia 1945 r. W tym dniu zo stał z am o rd o w a n y p rzez żo łn ierzy radzieckich i p o c h o w an o go w og ro d zie w ik ariu szy .
krótko przed północą przybył do Salza (Zaleć), odpraw ił zebranym nabożeństw o, w szyscy zebrani przystąpili do Kom unii św. W drodze pow rotnej do M rągow a udzielał także wielu w iernym sakram entów . W czw artek, 25 stycznia odw iedził także G ązw ę, gdzie spora grupa w iernych czekała na przybycie księdza W oelkiego. W szyscy zebrani, podobnie ja k w Zalcu, tak i tu przystąpili do Kom unii św. Piątek był dniem , w którym ulice m iasta były ju ż zatłoczone uciekinieram i. W sobotę został w ydany rozkaz ew akuacji ludności cyw ilnej z m iasta M rągow a. M ieszkańcy po spiesznie zaczęli opuszczać swe dom ostw a, kierując się w stronę Biskupca. Ks. W oelky z 26 na 27 stycznia w raz ze sporą grupą w iernych trw ał na m odlitw ie w kościele przed N ajśw iętszym Sakram entem . O koło północy były ju ż dość dobrze słyszane działania wojenne. R osjanie byli ju ż niedaleko m iasta. Ks. W oelki udzielił K om unii św. wszystkim zgrom adzonym w św iątyni. T abernakulum zostaw ił otw arte, by R osjanie w chodząc do kościoła, szukając złota i innych kosztow ności nie m usieli w ysadzać w pow ietrze tabernakulum . W raz z siostram i opuścił M rągow o i udał się w kierunku Gązw y, gdzie m ieszkało dość sporo katolików . W sobotę 27 stycznia w ieczorem ks. W oelki przed przybyciem frontu ostatni raz odpraw ił M szę św. na terenie parafii m rągow skiej44. D la w ielu m ieszkańców Prus W schodnich rozpoczął się czas tragedii i dram atów . K ościoły opustoszały, zam ieniając się bardzo często w m iejsce postoju żołnierzy albo w m iejsce przetrzym yw ania zw ierząt — przew ażnie koni. M iejsca sakralne były profanow ane, a godność ludzka była nadal deptana, tak ja k na początku wojny. Taki stan rzeczy trw ał dość długo.
W niedzielę 15 lipca 1945 r. do M rągow a przybył ks. W ładysław D udziak, który tak w spom inał ten dzień: „Z bliżając się do m iasta, w ypatryw ałem w ieży kościoła, ale na próżno. N a ulicach pustki. M iasto m ało zniszczone, tylko centrum koła ratusza w ypalone, spalony był też kościół ew angelicki. Z a ratuszem przybliżył się do m nie ju ż osiadły Polak i zaofiarow ał się d o p row adzić do kościoła. K ościół stał tuż przy ulicy, która w tedy m iała nazw ę K rólew ieckiej. W eszliśm y do środka. (...) R zeczyw iście w ław kach klęczało kilka niew iast z dziećm i. K ląkłem w ław ce, by się pom odlić i zorientow ać, kto są te niew iasty. M odlono się w języ k u niem ieckim , byli więc to katolicy, ale N iem cy, nie Polacy. P om odliw szy się, poszedłem do zakrystii, a za m ną przyszło k ilka niew iast, m iędzy którym i była też żona kościelnego. Pow iedziałem im , że odpraw ię M szę św. U cieszyły się, a nie które prosiły o spow iedź (...).
Brak było obrusów , dyw anu, św iec. N iew iasty przyniosły now e p rześcieradła i z nich zrobiły obrusy, je d n a z niew iast przy n io sła dw ie św iece”45. Ks. W . D udziak 15 lipca 1945 r. w niedzielę odpraw ił M szę św. w kościele św. W ojciecha w M rągow ie. N astępnego dnia udał się do O lsztyna, gdzie spotkał się z ks. Janem H anow skim , który w im ieniu w ikariusza generalnego ks. A lojzego M arquardta w ydał ks. D udziakow i odpow iednie upraw nienia do p rzejęcia parafii w M rągow ie i d u szpasterzow ania nią ja k o proboszcz. B ył trzecim kapłanem , który po zaw ieru sze w ojennej w 1945 r. zgłosił się do pracy duszpasterskiej w diecezji w arm ińskiej. W czasie pobytu w O lsztynie ks. D udziak także spotkał się z naczelnikiem
44 T am że, s. 142.
45 K. S o p u с h, W . D u d z i a k, Z p o g ra n ic za ku rp io w sk o -m a zu rsk ie g o 1 9 4 5 -1 9 5 7 , O s tro
6 6 K S . K R Z Y S Z T O F B IE L A W N Y
w ydziału p o lityczno-społecznego, który w yraził zgodę na przejęcie połow y kościo łów protestanckich dla kultu katolickiego, ale dopiero po skończeniu zasiedlania pow iatu now ym i o sad n ik am i46.
Ks. W ładysław D u dziak organizow ał życie parafialne na terenie M rąg o w a po zakończeniu II w ojny św iatow ej. D zięki je g o staraniom i determ inacji starał się docierać do w szystkich w iernych, którzy przybyw ali na teren pow iatu m rągow s- kiego. T akże był pierw szym z tych, którzy czynnie zaangażow ali się w tw orzenie szkolnictw a na terenie M rągow a47. Były to lata w ielkich tragedii, tych którzy ostali się ja k o M azurzy, ale także tych, którzy tu przybyw ali ja k o repatrianci, p rze sied le ń cy z akcji „W ” , czy też osadnicy z centralnej Polski.
Z A K O Ń C Z E N IE
C hrześcijaństw o przyniosło do Prus now y styl życia. W raz z postępem ch rystianizacji, którą prow adzono pow oli, ale system atycznie, następow ał także rozw ój cyw ilizacyjny. O rganizow ano w sie i m iasta, lokując je w dogodnych m iejscach, w pobliżu zbiorników w odnych i lasów . D zięki tem u osadnicy m ogli czuć się bezpieczni i m ieli zagw arantow ane pożyw ienie z je z io r i lasów . K ościół katolicki organizow ał życie religijne, społeczne, a w M rągow ie także polityczne. Ten proces został zaham ow any w 1525 r. przez reform ację, która w p ro w ad ziła now e w yznanie na teren M azur. T aki stan rzeczy trw ał aż do 1945 r. Jed n ak przybyw ający na tereny p rotestanckie katolicy w X V III i X IX w. dom agali się od d uchow nych opieki religijnej. To w ym usiło na biskupach diecezji w arm ińskiej, by z czasem tw orzyć parafie w diasporze. W ym agało to dobrze zorganizow anej p om ocy finansow ej. T ak też się stało, pow stały fundacje, dzięki którym budow ano św iątynie katolickie, zakładano cm entarze, budow ano plebanie i dom y parafialne dla d uszpasterzy p rzybyw ających w ten tak trudny teren. N ie zabrakło też sióstr zakonnych, które organizow ały opiekę szpitalną, tw orzyły dzieła m iłosierdzia, ochronki oraz opiekow ały się św iątyniam i. T o ogrom pracy.
K ościół katolicki na now o podjął się organizacji życia religijnego po zak o ń czeniu II w ojny św iatow ej na terenie byłych Prus W schodnich. M im o p o m n iej szenia stanu p o siad an ia w śród duchow nych, którzy zginęli z rąk opraw ców , czy też zostali w ypędzeni albo w yw iezieni na W schód. K ościół katolicki w ierny je st ew angelii C hrystusow ej, którą zaczął głosić na tych ziem iach przed ośm iom a w iekam i. D ał tego doskonały przykład przez kilka stuleci.
R É S U M É
L e c h r is tia m is m e e n P ru s s e a v a it a p p o rté le c h a n g e m e n t d e la v ie. L a p ro g re s s io n d e la c h ris tia n is a tio n len te m a is s y s té m a tiq u e s tim u la it le d é v e lo p p e m e n t d e la c iv ilis a tio n . P rè s d e s lac s et les fo re ts o n c o n s tr u is a it les v ille s e t les v illa g e s . G râ c e à telle lo c a lis a tio n les
4ft T am że , s. 8 0 -8 1 .
n o u v e a u x c o lo n s a v a ie n t la p o s s ib ilité d e se p ro c u re r les v iv re s . L ’E g lis e c a th o liq u e o rg a n is a it la v ie re lig ie u s e et so c ia le . A M rą g o w o l ’E g lis e m ê m e p a rtic ip a it d a n s la v ie p o litiq u e . C e s a c tio n s é ta ie n t c o n te n u e s en 1525 p a r la re fo rm a tio n qu i in tro d u is a it la n o u v e lle foi s u r le te rrito ire d e M a z u ry . C e t é ta t d u ra it j u s q u ’à 1945.
E n X V III e t X IX siè c le s les n o u v e a u e x a rriv é s c a th o liq u e s r e c la m a ie n t les p rê tre s c a th o liq u e s . L ’E p is c o p a t d e W a rm ia é ta it o b lig é c r é e r les p a ro is s e s d is p e r s é e s s u r le te rrito ire d e M a z u ry . Ç e la e x ig a it l ’a id e fin a n c iè re . G râ c e a u x n o m b re u x fo n d a tio n s o n c o n s tr u is a it les é g lis e s c a th o liq u e s et les p re s b y tè re s , o n fo n d a it les c im e tiè re s , les d e m e u r e s p o u r les p rê tre s n o u v e a u x v e n u s.
Il n e m a n q u a it p a s les s o e u rs re lig ie u s e s q ui s ’o c c u p a ie n t d e s m a la d e s , d e s o r p h e lin s ; a v a ie n t le so in d e s te m p le s . C ’é ta it le tra v a il é n o rm e .
A p rè s la fin d e la II-iè m e G u e rre M o n d ia le l’E g lis e c a th o liq u e e n ta m a it d e n o u v e a u l ’o rg a n is a tio n d e la v ie re lig ie u s e su r le te rrito ire d e l’a n c ie n n e P ru s s e O rie n ta le . M a lg ré la d is p a ritio n d e s n o m b re u x p rê tre s qu i s o n t é té tu e s o u b ie n d é p o rté s à l ’E s t, l’E g lis e c a th o liq u e g a rd e la fid é lité à l ’E v a n g ile c h ré tie n n e d e p u is h u it siè c le s .