• Nie Znaleziono Wyników

W TRADYCJI EUROPEJSKIEJ” „RYCERZE I PIELGRZYMI

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "W TRADYCJI EUROPEJSKIEJ” „RYCERZE I PIELGRZYMI"

Copied!
40
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

„RYCERZE I PIELGRZYMI

W TRADYCJI EUROPEJSKIEJ”

(3)

Konfraternia Świętego Apostoła Jakuba Starszego przy Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie

Fundacja Pamięci Rosy Bailly

(4)

RYCERZE I PIELGRZYMI W TRADYCJI EUROPEJSKIEJ

MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA NAUKOWA 14 KWIETNIA 2018 ROKU

Redakcja naukowa ŁUKASZ STEFANIAK

Warszawa 2018

(5)

Recenzenci naukowi

PROF. DR HAB. ROMAN CHLEBOWSKI PROF. DR HAB. KRZYSZTOF GRZYBOWSKI

Projekt okładki i stron tytułowych ŁUKASZ STEFANIAK

Na okładce

Giovanni Battista Tiepolo, Święty Jakub Większy pokonuje Maurów, wyk. 1749-50, Muzeum Sztuk Pięknych w Budapeszcie,

fot. za: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/fc/Giovanni_Battista _Tiepolo_-_St_Jacobus_in_Budapest.jpg

Opracowanie redakcyjne i korekta EWA WASIAK

Współpraca redakcyjna

JERZY G. KAZIMIERCZAK, JERZY PAWLIKOWSKI, ŁUKASZ STEFANIAK Opracowanie techniczne i komputerowe

ŁUKASZ STEFANIAK

Tłumaczenie tekstów z języka hiszpańskiego URSZULA SIUTA-KACZMARCZYK

Korekta tekstów tłumaczonych na język angielski WANDA LAZAR

Fotografie i dokumenty reprodukowane w książce pochodzą ze zbiorów:

ZOFII i MARKA BAZAK, RYSZARDA BOŻKA, JULIUSZA A. CHROŚCICKIEGO, WALDEMARA HASSA, KS. ZBIGNIEWA KĘPY, KS. ANDRZEJA MAZAŃSKIEGO,

ELŻBIETY i JERZEGO PAWLIKOWSKICH, BEATY i MARKA SOKOŁOWSKICH, MIESZKA STRZELCZYKA, PIOTRA SZARKO,

EWY WASIAK, MACIEJA ZABORSKIEGO

© Copyright by Konfraternia Świętego Apostoła Jakuba Starszego przy Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie, Warszawa 2018

ISBN 978-83-942043-5-8 Druk

Zakład Poligraficzny Piotr Mierzejewski, ul. Łojewska 22a, Warszawa

(6)

SŁOWO BISKUPA POLOWEGO WOJSKA POLSKIEGO

Dzięki Konfraterni św. Jakuba Apostoła Starszego, katedra polowa Woj- ska Polskiego stała się jednym z ważniejszych miejsc na Drodze św. Jakuba.

Dla niektórych ta wojskowa świątynia jest miejscem rozpoczęcia pielgrzy- miej drogi, dla innych, kolejnym jej etapem. To już jest kilkuletnia tradycja.

W przeszłości, pielgrzymi Jakubowi idąc przez Warszawę, zapewne prze- chodzili obok tej świątyni, należącej wtedy do oo. pijarów, gdyż znajdowała się przy głównej ulicy prowadzącej do miasta, zwanej Długą. Być może wie- lu z nich zatrzymywało się na chwilę modlitwy przed słynącym cudami obrazem Matki Bożej Łaskawej.

Podczas międzynarodowej konferencji, która odbyła się 14 kwietnia 2018 r. w sali konferencyjnej przy katedrze polowej został podjęty ciekawy temat: „Rycerze i pielgrzymi w tradycji europejskiej”. Wygłoszone i nade- słane referaty zostały zamieszczone w niniejszej publikacji. Autorzy, tacy jak: Jesus Tanco Lerga, Adeline Rucquoi, ks. Piotr Roszak i Waldemar Hass przedstawili, jak przez wieki postrzegany był św. Jakub Apostoł Starszy, do którego grobu pielgrzymowano z różnych zakątków Europy, również z Polski. Prelegenci: o. Mieczysław Celestyn Paczkowski OFM i Maciej Za- borski ukazali na konkretnych przykładach jak kiedyś pielgrzymowano do Santiago de Compostela, jakimi kierowano się motywami i jaki miało to wpływ na kulturę europejską.

Ze względu na kultywowanie przez polskich żołnierzy zasadniczych ry- sów etosu rycerskiego na zainteresowanie zasługują artykuły Juliusza A. Chrościckiego, Jacka Macyszyna oraz Małgorzaty Gnyś-Nideckiej.

(7)

6 JE bp Józef Guzdek

Na szczególną uwagę zasługuje artykuł „Symboliczna pielgrzymka przez Bramę Śmierci ku zbawieniu przy bazylice mniejszej pw. św. Elżbiety we Wrocławiu”, którego autorem jest Mieszko Strzelczyk. Ukazał on ideę detali architektonicznych świątyni należącej do duszpasterstwa wojskowego.

Spojrzenie w przeszłość pomaga zrozumieć współczesne formy piel- grzymowania, ale też wędrówka po Drogach Jakubowych pozwała dostrze- gać ślady dawnych tradycji pielgrzymkowych. Takie wątki dostrzegamy w artykułach: Wojciecha Mruka, Franciszka Mroza, ks. Andrzeja Mazań- skiego, Bereniki Seryczyńskiej, ks. Dariusza Z. Skroka oraz Łukasza Stefa- niaka, Jerzego Pawlikowskiego i Ryszarda Bożka.

Powołanie do istnienia i działalność Konfraterni Świętego Apostoła Ja- kuba Starszego przy katedrze polowej Wojska Polskiego są tematem trzech artykułów (Jerzy G. Kazimierczak, Łukasz Stefaniak, Ewa Wasiak, Jerzy Pawlikowski, Marek Sokołowski, Wiesław Czajka). Opiekun duchowy Kon- fraterni ks. płk SG Zbigniew Kępa ukazał pielgrzymkę jako okazję do spo- tkania z Chrystusem.

Jak widać z przeglądu artykułów ich tematyka jest różnorodna, jednakże wspólnym tematem jest fenomen pielgrzymek po Drogach Jakubowych w przeszłości i współcześnie. Szukając odpowiedzi dlaczego kiedyś i dziś tak wielu zdobywa się na podjęcie trudów pielgrzymki warto zwrócić uwa- gę na podpowiedź psalmisty „Uradowałem się, gdy mi powiedziano: «Pój- dziemy do domu Pańskiego»” (Ps 122(121), 1).

Pielgrzymowanie daje głębokie duchowe przeżycie, jest źródłem praw- dziwej radości ze spotkania z Bogiem.

bp Józef Guzdek

Biskup Polowy Wojska Polskiego

Warszawa, 2 grudnia 2018 r.

W dniu inauguracji jubileuszu setnej rocznicy ustanowienia Biskupstwa Polowego w Polsce

(8)

PODZIĘKOWANIA

Sukces Międzynarodowej Konferencji Naukowej

„Rycerze i Pielgrzymi w tradycji europejskiej” ma wielu autorów.

Słowa szczególnego podziękowania organizatorzy adresują przede wszystkim do osób, które zaszczyciły swoją obecnością

Komitet Honorowy Konferencji.

W gremium Komitetu Honorowego znaleźli się:

JE abp Julián BARRIO BARRIO Arcybiskup Santiago de Compostela JE ks. bp gen. bryg. dr Józef GUZDEK Biskup Polowy Wojska Polskiego JE bp prof. dr hab. Michał JANOCHA

Przewodniczący Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego KEP JE bp dr Krzysztof ZADARKO

Przewodniczący Rady ds. Migracji, Pielgrzymek i Turystyki KEP Pan Mariusz BŁASZCZAK

Minister Obrony Narodowej Pan Jarosław SELIN

sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego JE Francisco Javier Sanabria VALDERRAMA

Ambasador Królestwa Hiszpanii w Polsce Ks. kan. Stanisław CZERWIŃSKI Kustosz Sanktuarium św. Jakuba w Jakubowie

Ks. kpt. Stanisław KONDRAK

Proboszcz Parafii św. Jakuba Apostoła w Szczaworyżu

(9)

8 Podziękowania

Ks. kan. Andrzej KOWALSKI

Proboszcz Parafii św. Jakuba Apostoła (Warszawa-Tarchomin) Ks. kan. Andrzej MARGAS

Proboszcz Parafii św. Józefa Oblubieńca w Jedlni-Letnisko Ks. prał. Andrzej MAZAŃSKI

Proboszcz Parafii Świętej Rodziny (Warszawa-Zacisze) Ks. kan. dr Dariusz Z. SKROK

Proboszcz Parafii św. Jakuba Apostoła w Skaryszewie Ks. kan. Jerzy SOBCZYK

Proboszcz Parafii św. Jakuba St. Ap. w Kotuszowie Serdeczne wyrazy wdzięczności należą się członkom Komitetu Naukowego, których cenne rady i pomoc przyczyniły się

do pomyślnego zorganizowania konferencji. Dziękujemy:

Panu prof. dr. hab. Romanowi CHLEBOWSKIEMU

Uniwersytet Warszawski w Warszawie, Konfraternia Świętego Apostoła Jakuba Starszego przy katedrze polowej WP, Przewodniczący Komitetu

Naukowego

Panu prof. dr. hab. Juliuszowi A. CHROŚCICKIEMU Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie

Ks. prof. dr hab. Jackowi GRZYBOWSKIEMU

Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Panu prof. dr. hab. Antoniemu JACKOWSKIEMU

Uniwersytet Jagielloński w Krakowie Ks. prof. dr. hab. Marianowi Sz. MACHINKOWI Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie

Panu dr. hab. Wojciechowi MRUKOWI Uniwersytet Jagielloński w Krakowie

(10)

Podziękowania 9

Ks. prof. dr. hab. Piotrowi ROSZAKOWI Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Dk. prof. dr. hab. Waldemarowi ROZYNKOWSKIEMU

Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Panu prof. dr hab. Wiesławowi J. WYSOCKIEMU Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie Organizatorzy dziękują recenzentom publikacji konferencyjnej

Panu prof. dr. hab. Romanowi CHLEBOWSKIEMU oraz

Panu prof. dr. hab. Krzysztofowi GRZYBOWSKIEMU Za cenne rady i pomoc organizatorzy dziękują

Panu dr. Franciszkowi MROZOWI

Słowa wdzięczności za pracochłonną redakcję i korektę tekstów organizatorzy kierują do

Pani Ewy WASIAK

Za trud tłumaczenia tekstów hiszpańskojęzycznych organizatorzy serdecznie dziękują

Pani Urszuli SIUTA-KACZMARCZYK

Za trud korekty tekstów anglojęzycznych organizatorzy serdecznie dziękują

Pani Wandzie LAZAR

Organizatorzy kierują podziękowania w stronę patronów medialnych konferencji, którymi byli:

TVP Republika, dwutygodnik „Nasza Służba”, tygodniki: „Gość Niedzielny”, „Idziemy”, „Niedziela”

oraz portal ordynariat.pl

Organizatorzy składają słowa podziękowania za bezinteresowną, często wielotygodniową pracę wszystkim członkom Komitetu Organizacyjnego.

Bez zaangażowania niżej wymienionych konferencja nie odbyłaby się:

Ks. płk Mariusz TOŁWIŃSKI – Proboszcz katedry polowej WP Ks. płk SG Zbigniew KĘPA – Asystent Kościelny Konfraterni

(11)

10 Podziękowania

Jerzy G. KAZIMIERCZAK – Współprzewodniczący Komitetu Organizacyjnego

Jacek MACYSZYN – Współprzewodniczący Komitetu Organizacyjnego Łukasz STEFANIAK – Sekretarz Komitetu Organizacyjnego

Elżbieta BARTOCHA Marek BAZAK

Zofia BAZAK Ryszard BOLIŃSKI

Ryszard BOŻEK Krystyna CIESIELSKA

Wiesław CZAJKA Alicja CZAŃKA

Małgorzata DZWONKOWSKA Zofia GOŁACKA Szczepan GRZESIUK Maria KAZIMIERCZAK Tadeusz KOPRYANIUK Regina MADEJ-JANISZEK

Jerzy MARCINIAK Beata MIZERSKA Danuta NIEDBAŁKO

Jacek NIEDBAŁKO Elżbieta OZIĘBŁO Kamila PASŁAWSKA

Karol PAWŁOWSKI Bożena PEDA Edward PEDA Anna PRZYGODA-GOLENIA

Elżbieta PAWLIKOWSKA Jerzy PAWLIKOWSKI

Anna RUDCZENKO Jolanta STEFANIAK

Agata SZARKO Jan Paweł SZARKO

Piotr SZARKO Stanisław WOJTAS

Organizatorzy bardzo dziękują Wszystkim niewymienionym z imienia i nazwiska, którzy bezinteresownie wspierali inicjatywę zorganizowania

konferencji.

(12)

WYSTĄPIENIE AMBASADORA KRÓLESTWA HISZPANII JE FRANCISCO JAVIERA SANABRIA VALDERRAMY NA OTWARCIE MIĘDZYNARODOWEJ KONFERENCJI

„RYCERZE I PIELGRZYMI W TRADYCJI EUROPEJSKIEJ”

Szanowni Państwo,

jest mi niezmiernie miło i jestem bardzo zadowolony z tego, że mogę uczest- niczyć w otwarciu Konferencji, którą zorganizowała Konfraternia św. Jakuba Apostoła Starszego przy katedrze polowej WP. Tytuł dzisiejszej Konferencji to „Rycerze i pielgrzymi w tradycji europejskiej” i po powitaniu przedstawi- cieli różnych środowisk, władz, prelegentów zdajemy sobie sprawę, że jest to bardzo silna obecność, która pomoże nam zgłębiać ten temat. Pojawia się tu pewna geografia duchowa, jaka jest związana z obecnością Pana Profesora Jesusa Tanco Lerga, który pochodzi z Nawarry, jest przedstawicielem Uni- wersytetu Nawarry. Nawarra jest tym regionem, przez który przebiega bar- dzo wiele różnych Dróg Jakubowych, a zwłaszcza ta najsłynniejsza, która prowadzi z Roncesvalles, jako Droga Francuska w stronę Santiago de Com- posteli.

Chodzi mi o część istotową tej tradycji europejskiej, jaką stanowi Na- warra i całe dziedzictwo szlaku. Pragnę zwrócić uwagę, że Europa jest wspólnotą wartości, Unia Europejska jest wspólnotą prawa i jeden z waż- nych dokumentów, który reguluje życie tej wspólnoty to Karta Praw Podsta- wowych. Streszczając przytoczę zdanie z preambuły tego dokumentu: „Cała wspólnota wartości opiera się przede wszystkim na godności człowieka, na wolności, na solidarności i stawia człowieka w centrum wszystkich działań, jakie są podstawą tej wspólnoty”. Zwracam uwagę, że w tłumaczeniu pol- skim i niemieckim tego dokumentu, przymiotnik duchowy, który pojawia się przy określeniu wartości jest uzupełniony i jeszcze bardziej wymowny:

„Świadoma swego duchowo-religijnego i moralnego dziedzictwa Unia….”.

Wartym podkreślenia, jest europejski kontekst tej konferencji, która nie zatrzymuje się tylko na jakimś wybranym okresie, ale przede wszystkim do- tyczy okresu średniowiecza i epoki karolińskiej, tych idei, które były obecne w Europie chrześcijańskiej, które doprowadziły do powstania Świętego Im- perium Rzymskiego. Bez wątpienia też motywy imperialne pojawiały się w tym czasie w Europie, które świadczyły o pewnej misji duchowej, a w szczególny sposób należy wyróżnić tutaj Karola Pierwszego (Piątego)

(13)

12 JE Francisco Javier Sanabria Valderrama

w zależności od tego czy liczymy w kontekście hiszpańskim, który odegrał ważną rolę w tym procesie imperialnym. Warto przypomnieć, że Hiszpania, jej korzenie, jej początki są oczywiście poza kontekstem średniowiecznym, bowiem związane są z Imperium Rzymskim, którego stanowiły bardzo wy- mierną część. Diecezje to terminologia, która była używana do prowincji rzymskich i tam należy szukać właśnie korzeni hiszpańskich. Proces budo- wania tożsamości hiszpańskiej związany jest również z soborami w Toledo, zwłaszcza z tym, który miał miejsce w 1583 r., podczas którego król Wizygo- tów przeszedł z arianizmu na katolicyzm rzymski i to stanowiło podstawę dalszych dziejów Hiszpanii. Również taki zasób duchowy, który pozwolił na odzyskanie, pewną rekonkwistę tych terenów, które były zajęte przez woj- ska arabskie i to stanowi pewną podstawę tego dziedzictwa, o którym pod- czas tej konferencji będziemy mówić w kontekście pielgrzyma. Bez tych dat, bez tego kontekstu, jest to trudne do zrozumienia.

Pragnę jeszcze zwrócić uwagę, na istotowy wymiar dziedzictwa, którym jest Camino de Santiago dla Hiszpanii, które łączy Hiszpanię z resztą Europą.

W krótkim okresie czasu jaki przebywam w Polsce, dostrzegam że jest to ce- cha, która również przynależy Polsce, z jednej strony ze względu na liczbę Polaków którzy pielgrzymują do Composteli, ale pod wieloma względami:

akademickim, również i tym praktycznym, również ze względu na posiadane szlaki które są na terenie waszej ojczyzny. Spotkam się z wielką życzliwością dla tego tematu. Chociaż wydaje się, że jest to trudna droga wymagająca bar- dzo wielu wyrzeczeń, to jest w jakimś sensie kompensowana tymi darami duchowymi, jakie każdy otrzymuje, gdy przemierza Camino de Santiago. Nie spotkałem nikogo, kto by nie doświadczył w swoim pielgrzymowaniu tych wielkich darów, jakie są udziałem każdego pielgrzyma. Jedna z osi, ta główna droga, która wiedzie właśnie przez północną część Kastylii, była nie tylko szlakiem pielgrzymkowym, ale również miała pewien pejzaż moralny, zwią- zany z funkcjonowaniem „pokolenia 98”, chodzi o XIX wiek, termin który oznaczał wielkie przemiany w Hiszpanii w tamtym okresie czasu i wielu au- torów podkreślało, że ten wigor północnej Kastylii przez którą przechodzi właśnie Camino de Santiago, dał dodatkowy impet, wpływ na to jak funkcjo- nowano w przestrzeni życia społecznego.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za zaproszenie. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć owocnych obrad, które zapowiada już sam program tego spotka- nia. Pragnę zapewnić, że ambasada Hiszpanii zawsze będzie wspierała takie przedsięwzięcia, nie dlatego, że musi, ale dlatego, że jest przekonana jak wielką wartością są tematy nad którymi debatujemy.

Warszawa, 14 kwietnia 2018 r.

(14)

FRANCISZEK MRÓZ1

Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie

POLSCY RYCERZE I PIELGRZYMI W DRODZE DO COMPOSTELI – PRZESTRZEŃ, SACRUM, CZAS

uż w XI w. na ziemie polskie dotarł popularny w Europie Zachodniej kult św. Jakuba Starszego Apostoła. Popularne w Hiszpanii, Francji i w Króle- stwie Niemieckim nabożeństwo do pierwszego męczennika wśród Aposto- łów rozwijało się stopniowo w kolejnych wiekach wśród polskiego ducho- wieństwa i wiernych2. Największy udział w recepcji kultu św. Jakuba w Polsce zawdzięczamy początkowo zgromadzeniom zakonnym – od XI w.

benedyktynom, a od XIII w. głównie dominikanom3. Wraz ze wzrostem

1 Franciszek Mróz, dr – urodzony w 1975 r. w Przeworsku, geograf społeczno- ekonomiczny, pracownik naukowo–dydaktyczny (adiunkt) w Zakładzie Turystyki i Badań Regionalnych Instytutu Geografii Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Wykładowca w Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Tytuł doktora nauk o Ziemi w zakresie geografii, otrzymał w 2006 r. na podstawie rozprawy doktorskiej nt. Geneza i typologia sanktuariów Pańskich w Polsce, przygotowanej pod kierunkiem Prof. dr hab.

Antoniego Jackowskiego w Instytucie Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ. W 1999 r.

ukończył w Częstochowie Studium Podyplomowe „Pielgrzymki. Turystyka religijna”.

Konsultor w Radzie ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek Konferencji Episkopatu Polski.

Członek Archicofradía Universal del Apóstol Santiago. Instruktor Krajoznawstwa Polski.

Prezes (w latach 2012–2014), a obecnie członek Bractwa św. Jakuba w Więcławicach Starych. Członek Zespołu konsultacyjnego ds. przygotowania Planu działań na rzecz rozwoju turystyki religijnej w Krakowie do roku 2020 powołanego przez Prezydenta Miasta Krakowa. Obecnie jego zainteresowania badawcze koncentrują się m.in. wokół zagadnień związanych z pielgrzymowaniem, turystyką religijną i turystyką kulturową w Polsce, genezą i funkcjonowaniem ośrodków pielgrzymkowych w Europie, a także europejskimi szlakami kulturowymi z szczególnym uwzględnieniem Camino de Santiago – Drogi św. Jakuba. Jest autorem ponad 100 publikacji naukowych i ponad 50 publikacji popularno-naukowych z tego zakresu, a także redaktorem 12 prac zbiorowych i współautorem jednej monografii.

Od 2008 roku jest współorganizatorem corocznych międzynarodowych konferencji naukowych poświęconych problematyce historii i funkcjonowania Drogi św. Jakuba w Europie. Jest szczęśliwym mężem i ojcem trójki wspaniałych dzieci: Piotra (17 lat), Michała (15 lat) i Anny (10 lat). Interesuje się krajoznawstwem, fotografią i sportem.

2 J. Rajman, Kulty świętych w średniowiecznym Krakowie w świetle patriociniów, [w:]

E. Piwowarczyk, R. M. Zawadzki (red.), Kult świętych w Polsce średniowiecznej. Materiały z sympozjum naukowego. 31 maja 2001, Kraków 2003, s. 69–80.

3 A. Witkowska, Wezwania św. Jakuba Większego Apostoła w diecezji krakowskiej w średniowieczu, [w:] R. Knapiński, Kult św. Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo–

Wschodniej, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 2002, s. 110.

J

(15)

56 Franciszek Mróz

rangi sanktuarium św. Jakuba w Santiago de Compostela i rosnącym ru- chem pielgrzymkowym do grobu Apostoła, od XII w. rozwijała się także na ziemiach polskich sieć parafii pw. św. Jakuba Apostoła Starszego. W okresie największego rozwoju sanktuarium św. Jakuba w Santiago de Compostela – a więc od XI do XV w. – powstało w Polsce ponad 100 parafii pw. św. Jakuba Starszego Apostoła (ponad 70% obecnej liczby parafii pod tym wezwa- niem)4. Św. Jakub – patron Hiszpanii i Portugalii, pielgrzymów, czapników, hospicjów i szpitali – należał w średniowiecznej Polsce do najbardziej „po- pularnych” świętych. Kult Apostoła Jakuba nie uzyskał jednak pierwszo- rzędnego uznania przez ówczesnych władców Polski. Słynna bowiem Pie- tas Jagiellonica przejawiała się w kulcie Krzyża Świętego, Eucharystii, kul- cie maryjnym oraz świętych patronów Królestwa Polskiego (św. Stanisława i św. Wojciecha)5.

Wyrazem kultu św. Jakuba Starszego Apostoła były pielgrzymki do jego grobu w Santiago de Compostela. Camino de Sancti Jacobi i Iter sancti Jacobi – a więc szlaki pielgrzymkowe do Composteli – w średniowiecznej Europie przemierzały każdego roku dziesiątki tysięcy pątników. Była wśród nich stosunkowo niewielka grupa Polaków, głównie rycerzy związanych z dwo- rem panujących. Potwierdzeniem polskich peregrynacji do compostelań- skiej katedry św. Jakuba są przede wszystkim źródła rękopiśmienne: itine- raria, testamenty, supliki papieskie, księgi zawierające informacje o karach kościelnych, rachunki prowadzone przez kancelarie królewskie i książęce, źródła drukowane, ikonograficzne, kartograficzne, onomastyczne i archeo- logiczne6. W grupie tych ostatnich szczególne znaczenie mają znaleziska archeologiczne – muszle św. Jakuba i inne znaki pielgrzymich7. Groby mili-

4 F. Mróz, How has Camino developed? Geographical and Historical Factors behind the Creation and Development of the Way of St. James in Poland, [w:] E. Alarcón, P. Roszak (red.), The Way of St. James: Renewing Insights, Ediciones Universidad de Navarra, Navarra 2017, s. 63.

5 U. Borkowska, Polskie pielgrzymki Jagiellonów, [w:] H. Manikowska, H. Zaremska (red.), Peregrinationes. Pielgrzymki w kulturze dawnej Europy, Warszawa 1995, s. 186, przypis. 7.

6 W. Szymborski, Źródła do dziejów ruchu pielgrzymkowego – próba klasyfikacji, „Peregrinus Cracoviensis”, z. 17 (2006), s. 33–43; H. Manikowska, Badania nad kultem św. Jakuba na ziemiach polskich – problemy i perspektywy, [w:] Knapiński R. (red.), Kult św. Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo–Wschodniej, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 2002, s. 12.

7 J. Wiesiołowski, Podróże Polaków do Composteli w XIV i XV w. – stosunki dyplomatyczne i szlachecki model wykształcenia, [w:] R. Knapiński, Kult św. Jakuba…, dz. cyt., s. 201–209;

M. Wilska, Pielgrzymim szlakiem z Mazowsza do Composteli, [w:] H. Manikowska, H. Zarem- ska (red.), Peregrinationes. Pielgrzymki w kulturze dawnej Europy, Instytut Historii Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 1995, s. 165–169; K. Wachowski, Średniowieczne pielgrzymki mieszkańców Śląska, „Archeologia Polski’, t. L, z. 1–2 (2005), s. 104; Wilamowski M., Polscy rycerze w Hiszpanii w latach 1379–1439, [w:] Adamska A., Bukowski W., Gąsiorowski A., Jurek T., Kras P., Rutkowska G., Szweda A., Węcowski P. (red.), Memoria viva. Studia histo- ryczne poświęcone pamięci Izabeli Skierskiej (1967–2015), Warszawa – Poznań 2015, s. 502–

548.

(16)

Polscy rycerze i pielgrzymi w drodze do Composteli … 57

tes hispanici8 pochowanych z muszlą pielgrzymią są cennym źródłem do odtworzenia średniowiecznych szlaków pątniczych prowadzących do San- tiago de Compostela9. A. Kucharski zaznacza jednak, że istnieje duża dys- proporcja pomiędzy pokaźną liczbą polskich pielgrzymek do Composteli w okresie nowożytnym, a małą liczbą ich opisów. Relacje pielgrzymów pol- skich – zdaniem tegoż autora – jeśli istniały, miały charakter rękopiśmien- ny i rzadko trafiały do druku10.

Polscy rycerze w Santiago de Compostela

W dniu 15 kwietnia 1379 r. do kancelarii króla Piotra IV Aragońskiego (1319–1387) w Barcelonie przybyło czterech pielgrzymów z Polski, którzy prosili o „glejt bezpieczeństwa”. Byli to rycerze: Jakub Cztan, Klemens z Mokrska, Stanisław z Wrocimowic i Świętosław z Szubina w Wielkopolsce (w glejcie zapisany jako Francisco)11. Obecnie owi rycerze są wymieniani jako pierwsi znani z imienia i nazwiska pielgrzymi compostelańscy z Polski.

W 1380 r. do Santiago de Compostela przybyli Paweł (Paszek) z Radzano- wa i Jan Pilik z Sierpca herbu Rogala, a w 1401 r. Albert (Wojciech) Szyszka.

W sierpniu 1404 r. w kancelarii w Barcelonie odnotowano trzech compo- stelańskich rycerzy z Polski12. Pierwszym z nich był Paweł zwany Złodzie- jem z Biskupic i Pilchowic, herbu Niesobia (? – zm. między 1445–1447) – miecznik krakowski, w bitwie pod Grunwaldem jeden z dziewięciu rycerzy przedchorągiewnych elitarnej chorągwi Ziemi Krakowskiej. Drugim – An- drzej z Żelechowa herbu Ciołek (ur. ok. 1380 – zm. 1448) – właściciel dóbr Kabaty13, który wraz z Janem ze Sprowy dowodził pod Grunwaldem trzecią

8 Tak nazywani byli przez Jana Długosza pielgrzymi wędrujący do Santiago de Compostela.

9 K. Wachowski, Średniowieczne pielgrzymki mieszkańców Śląska, dz. cyt., s. 107.

10 A. Kucharski, Typologia polskich relacji z pielgrzymek do Santiago de Compostela od epoki nowożytnej po czasy współczesne, [w:] P. Roszak, W. Rozynkowski, Camino Polaco. Teologia – Sztuka – Historia – Teraźniejszość, t. 2., Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2015, s. 117.

11 J. Tanco, Historia pielgrzymowania do Santiago de Compostela, [w:] P. Roszak (red.), Camino de Santiago – nie tylko droga. Historia i współczesność Szlaku św. Jakuba, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2011, s. 111; P. Roszak, O jakiej liturgii toledańskiej mówi Diarjusz peregrynacji włoskiej, hiszpańskiej i portugalskiej (1595)?, „Teologia i Człowiek”, 15 (2010), s. 144; J. Marszałek, Polish Pilgrimages to Santiago de Compostela in the Light of Spanish Archival Resources, [w:] E. Alarcón, P. Roszak (red.), The Way of St. James: Renewing Insights, Ediciones Universidad de Navarra, Navarra 2017, s. 53;

J. Wiesiołowski, Podróże Polaków do Composteli…, dz. cyt., s. 203.

12 J. Marszałek, Polish Pilgrimages…, dz. cyt., s. 53.

13 W Warszawie, przy Alei Kasztanowej znajduje się kamień upamiętniający pielgrzymkę Andrzeja Ciołka do Composteli. Na kamieniu umieszczono tablicę z dwujęzyczną, polsko–

hiszpańską inskrypcją. Jej treść w języku polskim brzmi następująco: „W roku 1404 Andrzej Ciołek, herbu Ciołek, rycerz, podkomorzy i starosta sandomierski, właściciel dóbr Kabaty odbył pielgrzymkę do Santiago de Compostela w dalekiej Hiszpanii, torując drogę wzajem-

(17)

58 Franciszek Mróz

chorągwią. Trzecim rycerzem compostelańskim biorącym udział w walce z Krzyżakami był Gniewosz z Dalewic herbu Strzegomia (zm. ok. 1445) – dowódca chorągwi zaciężnych Czechów, Morawian i Ślązaków. W 1409 r.

przy grobie św. Jakuba modlił się Jan z Grabia, a w 1414 r. rycerz Mszczuj ze Skrzynna (Mściwoj ze Skrzyńska), herbu Łabędź (zm. 1446), który we- dług przekazów podczas bitwy pod Grunwaldem zadał śmiertelny cios wielkiemu mistrzowi krzyżackiemu Ulrykowi von Jungingen14. Czy zatem Mszczuj nie podjął wyprawy do Composteli pod wpływem przekazów ryce- rzy Pawła zwanego Złodziejem, Andrzeja Ciołka i Gniewosza z Dalewic?

Trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. To tylko przypuszcze- nie. Mogło jednak tak się zdarzyć, gdyż zapewne Paweł zwany Złodziejem, Andrzej Ciołek i Gniewosz z Dalewic dzielili się swoimi przeżyciami z piel- grzymki do Santiago de Compostela, którą odbyli kilka lat wcześniej. Opo- wieści o św. Jakubie – patronie rycerzy i jego sanktuarium w Composteli były tematem rozmów w trakcie wypraw wojennych oraz turniejów rycer- skich. J. Wiesiołowski zwraca także uwagę na polityczny charakter tych pielgrzymek15. Niewątpliwie jednak, opowieści rycerzy compostelańskich o pielgrzymce do grobu pierwszego męczennika wśród Apostołów rozcho- dziły się wśród rycerstwa w całej Zachodniej Europie i skłaniały kolejnych pątników do wyruszania na „koniec świata”, aby pomodlić się w composte- lańskiej katedrze i uzyskać szacowny tytuł miles Hispanicus.

Warto odwołać się do badań A. M. Wyrwy, który biorąc pod uwagę źró- dła pisane oraz znane obecnie okazy „muszli pielgrzymich św. Jakuba”

oszacował, że w średniowieczu sanktuarium św. Jakuba w Santiago de Compostela mogło odwiedzić około 31–32 osób z ziem polskich16. Uwzględniając jednak, że byli to ludzie podróżujący w towarzystwie orsza-

nemu poznawaniu i przenikaniu kultur Europy. W roku 2000, z okazji kampanii Rady Euro- py „Europa, wspólne dziedzictwo” i przyjęcia Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku do Stowarzyszenia Uniwersytetów Compostela, tablicę tę ufundowali: Rektor i Senat Wyższej Szkoły Humanistycznej w Pułtusku, Burmistrz, Zarząd i Rada Gminy Warszawa–Ursynów”.

14 L. Vázquez de Parga, J. M. Lacarra, J. Uría Ríu, Las peregrinaciones a Santiago de Compostela, t. III, Madryt 1949, s. 29–32; J. Wiesiołowski, Podróże Polaków do Composteli…, dz. cyt., s. 201–209. A. M. Wyrwa, Święty Jakub Apostoł. Malakologiczne i historyczne ślady peregrynacji z ziem polskich do Santiago de Compostela, Lednica – Poznań 2009, s. 36–58;

C. Taracha, O polskich pielgrzymach do św. Jakuba, [w:] P. Roszak (red.), Camino de Santiago – nie tylko droga. Historia i współczesność Szlaku św. Jakuba, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Toruń 2011, s. 198; J. Marszałek, Polish Pilgrimages…, dz.

cyt., s. 53.

15 J. Wiesiołowski, Podróże Polaków do Composteli…, dz. cyt., s. 207.

16 A. M. Wyrwa, Drogi św. Jakuba w Polsce: uwarunkowania historyczne a współczesna praktyka pielgrzymowania, [w:] S. Sittek, czy: Sitek? N. Widok (red.), Drogi Jakubowe i inne szlaki pątnicze w Polsce i Czechach, Uniwersytet Opolski, Opole 2012, s. 24.

(18)

Polscy rycerze i pielgrzymi w drodze do Composteli … 59

ków, to według A. Wyrwy szacowana liczba pątników z Polski może po- większyć się do ok. 188 osób17.

Trend popularności pielgrzymek do Santiago de Compostela trwał na ziemiach polskich do XVIII w., czego potwierdzeniem może być rejestr cho- rych pielgrzymów przyjętych w Hospital Real w Santiago de Compostela w latach 1656 – 1700 wśród których było 18 pątników z Polski18. O skłonności Polaków do dalekich pielgrzymek pisał m.in. Sebastian Fabian Klonowic (ok. 1545 – 1612), poeta i wykładowca w Akademii Zamojskiej:

„(…) Polak z przyrodzenia. Ma ustawiczną chciwość do pielgrzymowania.

Kiedy już przewie pewny gościniec do Rzyma. Nie zatrzyma go doma ni lato, ni zima. Zawsze mówi »Wen dalej«, mknie do Kompostelle. Widzieć miasta, klasztory, szpitala i celle”19. Z kolei generał Adam Moszczeński (1731–1823), pisarz i jeden z najzagorzalszych konfederatów targowickich, w swych wspomnieniach wydanych pt. „Pamiętnik do historii polskiej w ostatnich latach panowania Augusta III i pierwszych Stanisława Ponia- towskiego”, podkreślił popularność wśród społeczeństwa polskiego piel- grzymek w XVIII w., w tym również pątnictwa do wielkich sanktuariów chrześcijańskich: „Można było spostrzegać pielgrzymów w właściwych ich sukniach, idących do Komposteli, Jerozolimy i Rzymu, a wracając się, przy- noszących z sobą dostatek relikwiarzy, agnus Dei, paciorków i medalików.

Znałem pana Wolskiego, pielgrzyma, któren wstępował do ojca mego:

ubrany był w żupanie aksamitnym czarnym, krzyż na lewym boku czerwo- ny, podszyty lamą srebrną, na bótach krzyże haftowane, przy płaszczu na srebrnym łańcuszku koncha morska zawieszona, pas czerwony, za tym paciorki i w ręku laska pielgrzymska wysoka”20.

Spróbujmy zatem przyjrzeć się przestrzeni pielgrzymowania composte- lańskich pątników – rycerzy z ziem polskich wędrujących do grobu św. Jakuba w hiszpańskiej Galicji.

T. Taracha podkreśla, że „stosunkowo dobrze wygląda nasza wiedza do- tycząca aspektu geograficznego, przestrzeni polskich pielgrzymek do Com- posteli”, powołując się przy tym na prace A. Kucharskiego, E. Majder,

17 Tamże.

18 I. Mieck, Polska a pielgrzymka do Santiago de Compostela na początku epoki nowożytnej, [w:] Knapiński R. (red.), Kult św. Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo–

Wschodniej, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 2002, s. 195–197.

19 S. F. Klonowic, Worek Judaszów – to jest złe nabycie majętności, Kraków 1600 (opracowali:

K. Budzyk, A. Obrębska–Jabłońska, Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk, Wrocław 1960, s. 185), s. 52.

20 A. Moszczeński, Pamiętnik do historyi polskiéj w ostatnich latach panowania Augusta III i pierwszych Stanisława Poniatowskiego, wyd. 3, Poznań 1867, s. 23.

(19)

60 Franciszek Mróz

H. Samsonowicza i T. Dunin–Wąsowicz21. Zdaniem autora prezentowanego opracowania, w badaniach nad przestrzenią polskich migracji pielgrzym- kowych do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela pozostaje w dal- szym ciągu jeszcze wiele luk badawczych. Dzięki itinerariom compostelań- skich pielgrzymów, w wielu przypadkach możliwa jest rekonstrukcja trasy podróży, określenie ilości dni wędrówki i próba opisu przestrzeni piel- grzymowania danej pielgrzymki. Na całościowe opracowanie, poprzedzone bardzo gruntowną kwerendą w zbiorach archiwalnych i bibliotecznych w Polsce i za granicą (nie tylko w hiszpańskich) czeka także temat polskie- go pielgrzymowania do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela od średniowiecza do czasów współczesnych22. Warto zauważyć, że nadal dys- ponujemy skromnymi opracowaniami na temat polskich pielgrzymów compostelańskich w średniowieczu, a generalnie – lista tychże pielgrzy- mów do czasów współczesnych, od wielu lat nie ulega znaczącym uzupeł- nieniom23.

Średniowieczne trakty pielgrzymkowe z Polski do Santiago de Com- postela

Historycy badający pielgrzymki do Composteli, podkreślają, że Polska była najbardziej wysuniętym na wschód krajem w Europie, skąd rozpoczy- nano pąć do grobu św. Jakuba Starszego Apostoła. Z tego też względu pąt- nik wyruszający do katedry w Santiago de Compostela z ziem polskich po- konywał najdłuższy odcinek drogi na osi wschód – zachód24. I. Mieck za- znacza, że „Rosja nigdy nie należała do terenów rekrutacyjnych pielgrzym- ki do Santiago”25. Warto więc podkreślić, że rozprzestrzenianie się kultu św. Jakuba w Europie Środkowej w średniowieczu „zatrzymało się” na wschodnich granicach Małopolski i Mazowsza. Kult pierwszego męczenni- ka wśród Apostołów na obszarze Rusi Czerwonej miał już marginalne zna- czenie. Kult ten został we wschodnich regionach Rzeczypospolitej niejako zastąpiony kultem innych świętych – przede wszystkim św. Mikołaja26.

Przed wyjściem na pielgrzymkowy szlak pątnik musiał spłacić długi, po- jednać się z wrogami, zamknąć wszelkie zobowiązania. Sporządzał również testament, wyznaczał spadkobierców (najczęściej było to klasztory i ko-

21 C. Taracha, O polskich pielgrzymach do św. Jakuba, dz. cyt., s. 197.

22 Tamże, s. 185–186.

23 H. Manikowska, Badania nad kultem św. Jakuba…, dz. cyt., s. 10–11; C. Taracha, O polskich pielgrzymach do św. Jakuba, dz. cyt., s. 198–200.

24 I. Mieck, Polska a pielgrzymka do Santiago de Compostela…, dz. cyt., s. 188.

25 Tamże.

26 F. Mróz, How has Camino developed?..., dz. cyt., s. 65.

(20)

Polscy rycerze i pielgrzymi w drodze do Composteli … 61

ścioły), wskazywał osoby, którym powierzał zarządzenie majątkiem na czas nieobecności, a także ustalał termin, po upływie którego jego żona mogła ponownie wyjść za mąż27. Pielgrzym wyruszał z progu własnego domu, progu kościoła parafialnego. W świątyni przystępował do spowiedzi generalnej, a następnie w obecności społeczności parafialnej kapłan udzie- lał mu błogosławieństwa oraz wręczał płaszcz, torbę, kapelusz oraz kij (ko- stur).

Pielgrzymka do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela była waż- nym elementem budowania wysokiego prestiżu pątnika. Rycerz, który pielgrzymował do Composteli zapewniał sobie wpisanie do prestiżowych spisów herbowych, a tym samym wejście do elitarnego, europejskiego gro- na rycerskich obieżyświatów28. Miało te szczególnie duże znaczenia dla pątników z niższych warstw społecznych. Należy bowiem zaznaczyć, że koszt pielgrzymki z Polski do Santiago de Compostela dla rycerza z towa- rzyszem wynosił co najmniej 200 grzywien, czyli wartość dobrze zagospo- darowanej wsi29. Koszty pielgrzymki zależały od szeregu elementów: ro- dzaju transportu, obranej przez pątnika drogi, czy też stanu fizycznego (i psychicznego) pątnika (choroba). Historycy podkreślają, że teoretycznie odbycie pielgrzymki do Ziemi Świętej, Rzymu, czy też Composteli mogło być darmowe dla pątników żebrzących i korzystających z szeregu przywile- jów, w tym zakwaterowania30. Z drugiej strony mediewiści wskazują, że na pielgrzymki „długodystansowe” decydowali się pątnicy posiadający odpo- wiednie środki finansowe.

Pielgrzymi wędrowali „sprawdzonymi” przez miejscową społeczność drogami lokalnymi, które wpisane były w przestrzeń korytarzy transpor- towych wiodących ze wschodu na zachód Europy (jak choćby szlak han- dlowy Via Regia prowadzący z Rusi Kijowskiej do hiszpańskiej Galicji) oraz z krajów Europy Północnej na południe kontynentu. W drodze do Compo- steli pątnicy zatrzymywali się w sanktuariach, klasztorach i w miastach handlowych, gdzie znajdowali schronienie w szpitalach, przytułkach i ho- spicjach. Nie w pełni można zgodzić się ze stwierdzeniem T. Dunin–

Wąsowicz, która uważa, że „pielgrzymi udający się do Composteli na ogół obierają drogi na przełaj, bezdrożami, omijając wielkie szlaki komunikacyj-

27 W. Mruk, Status prawny pielgrzymów. Wybrane aspekty prawne pielgrzymowania w wiekach średnich, „Peregrinus Cracoviensis”, z. 4 (1996), s. 115; Sumption J., Pilgrimage. An Image of Medieval Religion, London 1975, s. 168.

28 H. Samsonowicz, Kult św. Jakuba i szlaki Jakubowe w Polsce, [w:] R. Knapiński, Kult św.

Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo–Wschodniej, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 2002, s. 127.

29 J. Wiesiołowski, Podróże Polaków do Composteli…, dz. cyt., s. 202.

30 H. Manikowska, Badania nad kultem św. Jakuba na ziemiach polskich…, dz. cyt., s. 13.

(21)

62 Franciszek Mróz

ne; decydują się raczej na drogi pozwalające im znaleźć tani albo i bezpłat- ny nocleg, a także dający możliwość obozowania”31. Jeśli nawet opinia Au- torki odnosi się do czasów współczesnych, to także obecnie wędrówka na przełaj, bezdrożami jest bardzo ryzykowna i niebezpieczna.

Pielgrzymi udający się z Polski do Santiago de Compostela wędrowali szlakami handlowymi prowadzącymi przez Czechy, Morawy, Niemcy, Szwajcarię, Francję i wreszcie przez regiony w północnej Hiszpanii32. Nie- którzy (jak np. Jan Pilik herbu Rogala z Radzanowa) szli z Polski przez Sło- wację i Węgry, a następnie szlakami niemieckimi, francuskimi i hiszpań- skimi. Wybór szlaków i sposobu pielgrzymowania zależał przede wszyst- kim od statusu społecznego i majętności pątnika. Główne szlaki pielgrzym- kowe na terenie Polski rozpoczynały się w kilku miastach: w Gdańsku, To- runiu, Wrocławiu, Poznaniu i Krakowie33. Jest również wielce prawdopo- dobne, że pielgrzymi korzystali również – na pewnych odcinkach – ze śród- lądowych dróg wodnych, zaś w wielu miejscach konieczne były przeprawy promowe. Transport towarów (drewna, zboża, smoły drzewnej) rzekami był w średniowieczu jednym z kluczowych czynników rozwoju miast. We- dług A. Jackowskiego i I. Sołjan, sporadycznie korzystano z drogi morskiej statkami z Gdańska do La Coruña34. Z kolei H. Samsonowicz uważa, że po- dróże do hiszpańskiej Galicji były dobrze znane w miastach nadbałtyckich związanych z Hanzą35. Podróż morska z Gdańska do Porto lub La Coruña trwała około 15 dni, a więc była czasowo znacznie krótsza niż pielgrzymka lądem, a w związku z tym była także znacznie tańsza36. Należy jednak pa- miętać, że podróże drogą morską w XIII i XIV w. były jednak narażone na częste napady piratów angielskich.

Odtworzenie przebiegu średniowiecznych traktów prowadzących z te- renów Polski do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela jest w dużym zakresie możliwe na podstawie średniowiecznych przewodników, itinera- riów i map. W odniesieniu do szlaków pielgrzymkowych prowadzących przez teren południowej Francji i północną Hiszpanię najcenniejszym źró-

31 T. Dunin–Wąsowicz, Polskie drogi do Composteli (XII–XIV wiek), [w:] R. Knapiński, Kult św.

Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo–Wschodniej, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 2002, s. 152.

32 K. Wachowski, Średniowieczne pielgrzymki mieszkańców Śląska, dz. cyt., s. 104.

33 A. M. Wyrwa (red.), Camino de Santiago. Szkice historyczne do peregrynacji i dziejów kultu św. Jakuba Apostoła Większego, Lednica 2010, s. 38.

34 A. Jackowski, I. Sołjan, Droga świętego Jakuba jako element kształtowania świadomości geograficznej mieszkańców Europy do końca XVI w., [w:] A. Wyrwa (red.), Camino de Santiago.

Szkice historyczne do peregrynacji i dziejów kultu św. Jakuba Apostoła Większego (wydanie II), Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, s. 39.

35 H. Samsonowicz, Kult św. Jakuba..., dz. cyt., s. 128.

36 Tamże.

(22)

Polscy rycerze i pielgrzymi w drodze do Composteli … 63

dłem jest bez wątpienia słynny Kodeks Kalikstyński (Codex Calixtinus) napi- sany z inicjatywy papieża Kaliksta II, którego pontyfikat przypadł na lata 1119–1124. Według współczesnych badaczy, pięć ksiąg (Libri), z których składa się Kodeks Kalikstyński zostało zebranych i spisanych przez co naj- mniej cztery osoby, a główne autorstwo przypisuje się francuskiemu mni- chowi Aimery (Aymeric) Picaud de Parthenay le Vieux (Aimericus Picadus).

Szczególnie cenną – nie tylko dla geografów, historyków, socjologów czy etnologów – jest lektura V księgi Kodeksu – Iter pro peregrinis ad Compo- stellam. Księga ta składa się z 11 rozdziałów, w których Picaud na podsta- wie własnych obserwacji (przebył szlak konno) opisał drogę do Santiago de Compostela. Dzieło Aymerica jest uznawane za jeden z najpiękniejszych wczesnośredniowiecznych zabytków literatury podróżniczej37. W V Księ- dze Kodeku Kalikstyńskiego znajdziemy opis przestrzeni pielgrzymowania Drogą św. Jakuba – opis regionów, miast, sanktuariów, sieci drogowej, przepraw rzecznych, a także informacje o zagrożeniach i opis mieszkańców wybranych regionów Hiszpanii. W przypadku tych ostatnich są to opisy w większości bardzo niepochlebne. Bardzo cenna jest informacja o czterech głównych szlakach pątniczych (routes compostellanes) prowadzących z Francji do Santiago de Compostela. Pierwszy z nich – Via Turonensis – zaczynał się w Tours i łączył się ze szlakiem wiodącym z Paryża oraz z dro- gą Niederstrasse, która z kolei prowadziła z Polski przez Niemcy i Belgię.

Drugi szlak compostelański wymieniony przez Picauda to Via Tolosana.

Szlak ten zaczynał się w Arles i prowadził przez Saint–Gilles–du–Gard, Montpellier, Tuluzę, Auch, Oloron–Sainte–Marie, Col du Sompor (Portus Asperi w Kodeksie Kalikstyńskim) do Puente la Reina. Z szlakiem tym łączyły się drogi pątnicze prowadzące z Włoch i Prowansji, a także droga piel- grzymkowa prowadząca z Einsiedeln w Szwajcarii. W Le–Puy–en–Velay rozpoczynała się Via Podiensis. W Vézelay – miasta słynącego w średnio- wieczu z sanktuarium św. Marii Magdaleny – pielgrzymi rozpoczynali pąć do Composteli szlakiem o nazwie Via Lemovicensis. Te cztery szlaki, w Pu- ente la Reina łączyły się w szlak o nazwie Camino Francés lub Camino Grande38.

Do najbardziej cennych materiałów kartograficznych – dla badaczy zaj- mujących się średniowiecznym ruchem pielgrzymkowym – należy bez wątpienia mapa szlaków prowadzących do Rzymu – „Romweg – Karte”, autorstwa niemieckiego astronoma i kartografa Erharda Etzlauba (1460–

37 K. Kuśnierek, Święty Jakub (Santiago) i księga jakubowa, [w:] Wyrwa A. (red.), Camino de Santiago. Szkice historyczne do peregrynacji i dziejów kultu św. Jakuba Apostoła Większego (wydanie II), Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, Lednica 2015, s. 18.

38 A. Jackowski, I. Sołjan, Droga świętego Jakuba jako element kształtowania…, dz. cyt., s. 35.

(23)

64 Franciszek Mróz

1532). Mapa w skali około 1:5 600 000, została wydana z okazji Roku Świę- tego 1500, kiedy tysiące pątników pielgrzymowało do Rzymu. W nagłówku mapy umieszczono tytuł: „Das ist der Rom weg von meylen zu meylen mit puncten verzeychnet von eyner stat zu der andern durch deuczsche lantt”39. Mapa jest „orientowana” na południe z praktycznego względu, bo- wiem pielgrzymi udający się do Wiecznego Miasta z krajów położonych na północ od Rzymu, czytając mapę w czasie pielgrzymki nie musieli jej obra- cać40. Na mapie zaznaczono sieć szlaków pielgrzymkowych prowadzących do Rzymu z Polski, Danii (z Viborg), południowej Szwecji, Niemiec oraz Francji. Przebieg szlaków został na mapie wytyczony czarnymi kropkami, których każda oznacza milę niemiecką (7,4 km) i zaczynają się w: Nie- uwpoort, Utrechcie, Marburgu, Bremen, Ribe, Rostocku, Gdańsku i w Kra- kowie. Miasta etapowe oznaczone są małymi kółkami, zaś najważniejsze miasta i ośrodki pielgrzymkowe wyznaczone są piktogramami w kształcie kościołów, wież i bram, dodatkowo podkreślone czerwoną plamką41. Dla naszych rozważań szczególnie cenna jest sieć traktów pątniczych prowa- dzących przez teren Polski42. Dwa szlaki rozpoczynają się w Gdańsku.

Pierwszy z nich prowadzi wybrzeżem Morza Bałtyckiego przez Lębork, Słupsk, Górę Chełmską („golnberg maria”), Koszalin, Kołobrzeg, Trzebiatów do Szczecina, a następnie przez Gartz, Berlin, Wittenbergę do Lipska. Drugi szlak, na mapie Etzlauba prowadzi z Gdańska na południe – przez Gru- dziądz do Torunia. Z Torunia wychodzą dwa szlaki – pierwszy do Krakowa (przez Łęczycę) i drugi do Wrocławia (przez Poznań). Z Krakowa wychodzą cztery szlaki: pierwszy – już wspomniany – do Gdańska, drugi – przez Opo- le, Brzeg, Wrocław i dalej do Drezna, trzeci – przez Oświęcim, Ostrawę do Ołomuńca, a następnie przez Brno, Wiedeń, Villach do Wenecji i do Rzymu;

czwarty – do Budy (Ofen) na Węgrzech. Warto jeszcze zaznaczyć, że na mapie Etzlauba dostrzeżemy także szlak wychodzący z Poznania na zachód – do Frankfurtu, zaś z Wrocławia szlak prowadzący przez Nysę, Šternberk do Ołomuńca43.

Na szczególną uwagę zasługuje przewodnik niemieckiego pielgrzyma i zakonnika Hermana Künig von Vach. Praca pt. „Das Wallfarhrtsbuch des

39 https://iiif.lib.harvard.edu/manifests/view/ids:2655377 (25.05.2018 r.).

40 M. Pitro, P. Vokáć, Země v srdci Europy. České země do roku 1526 v kontaktu s ostatni Evropou, Praha 2006, s. 44.

41 M. Czerner, Sanktuarium Maryjne na Chełmskiej Górze w Roku Świętym 1500, „Peregrinus Cracoviensis”, z. 6 (1998), s. 168–169.

42 Analizę przeprowadzono w oparciu o jedną z edycji map Etzlauba, datowaną na 1501 r.

(arkusz o wymiarach: 54,4 cm x 39,7 cm) przechowywaną obecnie w zbiorach Uniwersytetu Harvarda. Patrz: https://iiif.lib.harvard.edu/manifests/view/ids:2655377 (25.05.2018 r.).

43 Patrz: https://iiif.lib.harvard.edu/manifests/view/ids:2655377 (25.05.2018 r.).

(24)

Polscy rycerze i pielgrzymi w drodze do Composteli … 65

Hermannus Künig von Vach und die Pilgerreisen der deutschen nach Santi- ago de Compostela” jest relacją Küniga z pielgrzymki do Composteli. Prze- wodnik został napisany w języku niemieckim, wierszem, po powrocie z pielgrzymki, w klasztorze w Vach. Pierwsze wydanie tego przewodnika zostało wydrukowane przez Mathiasa Hupfuffa w Strasburgu w 1495 r. Ta niewielka książeczka okazała się – jak na ówczesne czasy – wielkim bestsel- lerem, dlatego do 1521 r. ukazało się 5 wydań pracy. Przewodnik zawiera szereg praktycznych oraz szczegółowych informacji i porad dla pielgrzy- mów wyruszających do Santiago de Compostela – m.in. informacje o nocle- gach, hospicjach, kościołach, klasztorach przy szlaku; dokładny opis waż- niejszych skrzyżowań, odległości pomiędzy poszczególnymi ośrodkami, informacje o zmianie walut, a nawet nazwiska karczmarzy44. Autor zapro- ponował w swym dziele pielgrzymom wybierającym się do grobu św. Jaku- ba Starszego Apostoła dwie trasy, którymi pielgrzymował. Pierwsza z dróg rozpoczyna się w sanktuarium Matki Bożej w Einsieldeln (Szwajca- ria), skąd wchodzi się na drogę górną (Ober Straβ; Oberstrasse), która pro- wadzi przez Berno, Lozannę, Genewę, Aix–les–Bains, Chambéry, Voiron, Saint–Marcellin, Valence do Arles. W Arles, jak już to zostało wspomniane, rozpoczynała się Via Tolosana, która prowadziła do Puente la Reina, skąd do Composteli pielgrzymowano już Camino Francés. Drugi szlak, który wy- mienił Herman Künig to Droga Dolna (Niederstrasse) – (droga powrotna autora z Santiago de Compostela). Niederstrasse rozpoczyna się w Borde- aux i prowadzi przez Blaye, Pons, Saintes, Tours, Paryż, Clermont, Arras, Douai, Valenciennes, Mons, Bruksela, Maastricht do Akwizgranu. Nazwa

„droga górna” (Ober straβe) wiązała się ze środowiskiem geograficznym regionu w którym się rozpoczynała i przez które wiodła – są to, zwłaszcza na początkowym etapie, obszary górzyste – alpejskie (Einsiedeln położone jest Alpach Szwajcarskich (Schwyzer Alpen) na wysokości 882 m n.p.m.).

W odróżnieniu od Oberstrasse, droga dolna (Niederstrasse) prowadzi przez nizinne obszary Basenu Akwitańskiego, Basenu Paryskiego oraz Niziny Flandryjskiej – a więc w większości przez tereny o wysokości nie przekra- czającej 200 m n.p.m.

Wartościowym źródłem w poznaniu szlaków pielgrzymkowych w XVI–

wiecznej Europie, w tym dróg prowadzących do grobu Apostoła Jakuba w Composteli jest dzieło augsburskiego nauczyciela i podróżnika Jörga Gaila (1520–1584) pt. „Raißbüchlin”. Praca wydrukowana w 1563 r. jest najstarszym przewodnikiem turystycznym w literaturze niemieckiej i jedną z najcenniejszych prac europejskiej literatury podróżniczej. W swej pracy

44 http://www.xacobeo.fr/ZF2.01.it.Vach.htm (28.05.2018).

(25)

66 Franciszek Mróz

Gail opisał 161 europejskich tras i około 2400 etapów, w tym także ważne informacje dotyczące planowania podróży (opcje zakwaterowania oraz odległości pomiędzy poszczególnymi ośrodkami na szlakach). W pracy Jörga Gaila znajdziemy trzy szlaki z Polski do Santiago de Compostela.

Pierwszy rozpoczyna się w Toruniu i prowadzi przez Poznań, Görlitz do Pragi, drugi – prowadzi również z Torunia przez Wrocław do Pragi i trzeci szlak – z Krakowa przez Wrocław do Pragi. Wszystkie szlaki schodzące się w Pradze prowadziły następnie przez Augsburg, Górną Nadrenię, Lozannę, Lyon do Bayonne45.

Warto podkreślić, że znaczna część obecnie istniejących odcinków Drogi św. Jakuba w przestrzeni sakralnej Polski nawiązuje do średniowiecznych szlaków handlowych i regionalnych szlaków pielgrzymkowych, którymi wędrowali kupcy, orszaki królewskie, rycerze, urzędnicy, ale także piel- grzymi. Najlepszym tego przykładem są Drogi: Pomorska, Wielkopolska, Dolnośląska, Żytawska, Lubuska, Nyska, Lubelska i Małopolska oraz Droga św. Jakuba Via Regia. Lubelska i Małopolska Droga św. Jakuba nawiązują do średniowiecznego traktu, który łączył Litwę z Polską, a prowadził z Wilna, przez Lublin, następnie doliną dolnej Wisły z Sandomierza przez Wiślicę do Krakowa. Szlak ten stanowił jedną z odnóg tzw. szlaku ruskiego wiodącego z Rusi i Polesia do stolicy Korony oraz na Śląsk46. Z kolei Droga św. Jakuba Via Regia, która jest najdłuższym polskim odcinkiem Camino de Santiago (jej długość z Medyki do Zgorzelca wynosi ponad 950 km) prowadzi wzdłuż dawnej Via Regia (Wysokiej Drogi). Trakt ten był ponadregional- nym szlakiem handlowym, który wiódł z Kijowa przez Lwów, Kraków, Wrocław, Lipsk, Kolonię, Akwizgran do Paryża47. Wielkopolska, Dolnoślą- ska i Żytawska Droga św. Jakuba tworzą sieć szlaków prowadzących z Gniezna przez Poznań, Leszno, Głogów, Zgorzelec i Żytawę do Pragi i na- wiązują do średniowiecznego traktu handlowego, którego znaczenie histo- ryczne sięga X w. Według tradycji w 995 r. biskup Wojciech wędrował tym

45 T. Szabó, Sieć dróg pomiędzy Europą Środkową i Wschodnią, [w:] R. Knapiński, Kult św.

Jakuba Większego Apostoła w Europie Środkowo–Wschodniej, Towarzystwo Naukowe KUL, Lublin 2002, s. 184–185.

46 F. Mróz, Małopolska Droga św. Jakuba – geneza, rozwój, nowe wyzwania i perspektywy rozwoju, „Rozprawy Naukowe Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu”, t. 47, 2014, s. 23–24.

47 F. Mróz, Droga św. Jakuba w Polsce – geneza i rozwój – w 10. rocznicę otwarcia pierwszego szlaku jakubowego, [w:] Wyrwa A. (red.), Camino de Santiago. Szkice historyczne do peregrynacji i dziejów kultu św. Jakuba Apostoła Większego (wydanie II), Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, Lednica 2015, s. 69; F. Mróz, Ł. Mróz, Droga św. Jakuba Via Regia na Pogórzu Dynowskim w sieci europejskich szlaków kulturowych, [w:] J. Krupa (red.), Ochrona środowiska, krajobraz przyrodniczy i kulturowy Pogórza Dynowskiego a rozwój turystyki, Dynów 2013, s. 120–122.

(26)

Polscy rycerze i pielgrzymi w drodze do Composteli … 67

traktem z Czech do Polski48. Szlak ten został wymieniony we wspomnia- nym już dziele „Raißbüchlin” autorstwa Jörga Gaila. Warto zwrócić uwagę także na przebieg Pomorskiej Drogi św. Jakuba, którą wytyczono w oparciu o przebieg Via Baltica – traktu prowadzącego z Królewca przez Elbląg, Gdańsk, Lębork, Słupsk, Górę Chełmską, Koszalin, Kołobrzeg, Kamień Po- morski, Wolin do Stralsundu i Rostocku49. Z Królewca prowadził także dru- gi szlak wiodący przez region Pomorza, i dalej na południe tj. przez Mal- bork, Chojnice, Szczecinek, Połczyn–Zdrój, Drawsko–Pomorskie, Choszczno do Zgorzelca, gdzie łączyła się z Via Regia50. Przebieg Drogi Polskiej (Cami- no Polaco) – oparto m.in. na dawnym trakcie handlowym biegnącym z Rygi do Amsterdamu51, a Lubuska Droga św. Jakuba nawiązuje do tzw. Drogi Frankfurckiej prowadzącej z Poznania do Frankfurtu n. Odrą i Lubusza.

Tym szlakiem w 1000 r. cesarz Otton III pielgrzymował do grobu św. Woj- ciecha w Gnieźnie.

Długość trasy i czas trwania wędrówki średniowiecznych pielgrzy- mów z Polski do Santiago de Compostela

B. Domański podkreśla, że „geografia jest wyjątkowo wyczulona na zna- czenie odległości”52. Określenie długości trasy, jaką pokonywał polski piel- grzym do Santiago de Compostela wydaje się obecnie tylko z pozoru proste.

Korzystając bowiem z danych pozyskanych z map internetowych (np. Goo- gle Maps i Google Earth), otrzymujemy informacje, że długość najkrótszej drogi z Krakowa do Santiago de Compostela wynosi około 2770 km. Zakła- dając jednak, że pielgrzym z Krakowa wędrował szlakami wpisanymi w przestrzeń ówczesnych korytarzy transportowych, handlowych i pątni- czych – jak choćby wspomniane już drogi Oberstrasse i Via Tolosana (trasa:

Kraków – Cieszyn – Frydek–Mistek – Lipník nad Bečvou – Ołomuniec –

48 F. Mróz, Ł. Mróz, Geneza i rozwój Drogi św. Jakuba w państwach Grupy Wyszehradzkiej, [w:]

Sadowski P. (red.), Rozwój turystyki kulturowej i przyrodniczej na pograniczu polsko–

słowackim, Wyd. PPWSZ Nowy Targ, 2012, s. 123–132.

49 T. Duda, Pomorska Droga św. Jakuba – wierne odtworzenie historycznej Via Baltica czy kompromis związany ze specyfiką pomorskiego pielgrzymowania na przestrzeni wieków, [w:]

P. Roszak, W. Rozynkowski (red.), Camino Polaco. Teologia – Sztuka – Historia – Teraźniejszość, t. 2, Toruń 2015, s. 295.

50 Tamże.

51 E. Mendyk i F. Mróz, Droga św. Jakuba w Polsce. Kalendarium wydarzeń w latach 2004–

2009, [w:] I. Hodorowicz, F. Mróz (red.), Mendyk E., Mróz F., Droga św. Jakuba w Polsce.

Kalendarium wydarzeń w latach 2004–2009, [w:] Hodorowicz I., Mróz F. (red.), Pielgrzymi na Drodze św. Jakuba. Przeszłość i teraźniejszość, Kraków 2009, s. 79.

52 Domański B., Moralny wymiar rzeczywistości we współczesnej geografii człowieka, [w:] B. Izmaiłow (red.), Przyroda – człowiek – Bóg. Ojcu Docentowi dr hab. Ludwikowi Ka- szowskiemu w 65. Rocznicę urodzin, Instytut Geografii i Gospodarki Przestrzennej UJ, Kra- ków 2004, s. 244.

(27)

68 Franciszek Mróz

Brno – Slavonice – Czeski Krumlow – Frymburk – Pasawa – Wasserburg am Inn –Bregencja – Sant Gallen – Einsiedeln – Lozanna – Genewa – Aix–les–

Bains – Chambéry – Voiron – Saint–Marcellin – Valence – Arles – Saint–

Gilles – Montpellier – Tuluza – Auch – Oloron–Sainte–Marie – Puente la Reina – Burgos – Sahagún – León – Sarria – Santiago de Compostela), otrzymujemy długość drogi do grobu św. Jakuba wynoszącą już około 3150 km. Jeśli zaś dodamy, że pielgrzym compostelański zatrzymywał się na modlitwę i odpoczynek w sanktuariach i klasztorach, które znajdowały się w znacznej odległości od szlaku, to długość drogi z Krakowa do Santiago de Compostela wynosiła około 3 300 km. Zatem, jak długo trwała pielgrzymka z Polski do Composteli w średniowieczu? I na to pytanie dokładna odpo- wiedź jest bardzo trudna, a wręcz niemożliwa. Wspomniany już Aymeric Picaud w V księdze Kodeksu Kalikstyńskiego podzielił szlak prowadzący z Francji do Santiago de Compostela na 13 etapów, z których każdy można było pokonać w ciągu kilku dni. Co zastanawiające, według zaleceń tegoż mnicha, pieszy miał pokonywać średnio 35 km dziennie, a pielgrzym na koniu dwukrotnie więcej53. J. Wiesiołowski, przyjął, że pielgrzymka z Kra- kowa lub Poznania „musiała być podzielona na około 90 całodziennych etapów podróży; pielgrzymka z Wilna to jeszcze dodatkowo 20 dni podró- ży, z Kijowa – to dodatkowy miesiąc”54. Uwzględniając wyliczenia Wiesio- łowskiego co do liczby dziennych etapów pielgrzyma wyruszającego do Santiago de Compostela z Krakowa i przyjmując, że szedł on najkrótszą drogą (około 2 800 km – co jest właściwie niemożliwe) można wniosko- wać, że pielgrzym pokonywał pieszo średnio ponad 30 km dziennie.

Doświadczenia osobiste autora prezentowanej pracy z pielgrzymowania do grobu św. Jakuba na wielu odcinkach Camino de Santiago na Półwyspie Iberyjskim, jak i na odcinku Sandomierz – Kraków – Ołomuniec – Czeski Krumlow – Pasawa – Altötting – Bregencja – Sant Gallen – Einsiedeln, po- zwalają z ostrożnością podchodzić do takich oszacowań. Oczywiste jest bowiem, że odmiennie rozkłada się tempo marszu i długość dziennego od- cinka na szlaku prowadzącym przez teren Niziny Francuskiej, inaczej przez Wyżynę Bawarską, inaczej w końcu przez pasmo Alp i Pirenejów. Pokona- nie pieszo w ciągu dnia przez średniowiecznego pielgrzyma drogi o długo- ści ponad 30 km wydaje się na wielu odcinkach – zwłaszcza w obszarach górskich i przy niekorzystnych warunkach atmosferycznych – po prostu

53 S. J. Adamczyk, Historyczne tło peregrynacji św. Franciszka z Asyżu do Santiago de Compo- stela, [w:] Jackowski A., Mróz F. (red.), Święci i błogosławieni na Drodze św. Jakuba – w 800.

rocznicę pielgrzymki św. Franciszka z Asyżu do Santiago de Compostela, Wydawnictwo

„Czuwajmy”, Kraków 2014, s. 59.

54 Wiesiołowski J., Podróże Polaków do Composteli…, dz. cyt., s. 201.

(28)

Polscy rycerze i pielgrzymi w drodze do Composteli … 69

niemożliwe. Należy także pamiętać, że pielgrzym zatrzymywał się w sank- tuariach znajdujących się w regionie, przez który przechodził, chorował, odpoczywał, regenerował siły, zwiedzał wielkie miasta. Realny czas piel- grzymki był więc znacznie dłuższy. Należy oczywiście pamiętać, że liczbę dni pielgrzymki trzeba podwoić, gdyż mniej więcej tyle samo dni trwał po- wrót pątnika z sanktuarium do domu.

Tempo wędrówki pieszego pielgrzyma do Composteli zależało od bar- dzo wielu czynników, przede wszystkim od warunków atmosferycznych, ukształtowania terenu, długości dnia, sieci dróg lądowych i morskich, stanu dróg, różnorodności podłoża (droga kamienista, droga piaszczysta, tereny bagienne, obszary leśne itp.), a także od stanu zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego pątnika. Tempo podróży pielgrzyma na koniu – a w taki sposób z reguły pielgrzymowali rycerze na długich dystansach – zależało dodatkowo od wytrzymałości zwierząt (koni lub mułów). Jeźdźcy pokony- wali zazwyczaj dziennie trasę pomiędzy dwoma warownymi miejscami.

Średnia prędkość jazdy konnej wynosiła od 2 do 10 km/h. Historycy przyjmują, że w ciągu dnia rycerz bez ciężkiego oręża pokonywał trasę od 20 do 45 km. Należy bowiem pamiętać, że koń rycerza w ciągu dnia mógł

„pracować” 8 – maksymalnie 9 godzin, a po 4 godzinach jazdy konieczny był dłuższy odpoczynek. W obszarach górskich dzienny etap, który poko- nywał jeździec, był znaczenie krótszy. Nompar II de Caumont, który piel- grzymował w 1417 r. z Caumont do Santiago de Compostela, w dobrym terenie pokonywał na koniu trasę o długości nawet 27 mil, zaś w Pirene- jach i Asturii tylko 6 mil dziennie55.

I. Mieck powołując się na prace F. Braudela podkreśla, że „przestrzeń z jej rozległością i nieobliczalnością była największym nieprzyjacielem człowieka wczesnej epoki nowożytnej”56, zaś O. Muszkat podkreśla, że

„klimat był panem życia i śmierci”57. Warunki atmosferyczne w konkret- nym miejscu i czasie decydowały o możliwości dalszej wędrówki. Bez wąt- pienia wpływ zjawisk atmosferycznych miał wpływ na zarówno sferę psy- chiczną, jak i fizyczną człowieka. Długotrwała zima, gradobicia, deszczowe lato wpływały na marne zbiory, a to z kolei miało wpływ na klęski głodu, choroby, epidemie – a w następstwie na wzrost popytu i wzrost cen za usługi i produkty w danym regionie, przez które przechodziły szlaki piel- grzymkowe. Zimno i upał były i są jednymi z głównych towarzyszy pątnika

55 J. Sumption, Pilgrimage: An Image of Medieval Religion, Hardcover 1976, s. 175.

56 I. Mieck, Polska a pielgrzymka do Santiago de Compostela…, dz. cyt., s. 190.

57 O. Muszkat, Zjawiska klimatyczne w średniowiecznej Polsce na podstawie rodzimych źródeł historycznych, [w:] https://histmag.org/Zjawiska–klimatyczne–w–sredniowiecznej–Polsce–

na–podstawie–rodzimych–zrodel–historycznych–7505 (25.06.2018).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jakuba Starszego Apostoła w Polsce, jak również polskimi odcinkami Camino de Santiago w okresie od lipca 2011 r.. Muzyczna podróż Wielkopolską

Środki dydaktyczne: mapa Europy, globus, materiały do zrobienia paszportów: kartki, zszywki i zszywacz, strona tytułowa z napisem „Paszport”, zagadka o samolocie, flagi

Wielkie znaczenie miat r 6 w- niez fakt przyznania Composteli przy- wileju „Petnego Jubiteuszu Roku Swis- tego” , co, de facto, postawito je w rzs-.. dzie Swistych miast

Pierwszy dotyczy kwestii zagranicznej i międzynarodowej polityki handlowej (od tematów odnoszących się do amerykańskiej polityki handlowej, które zgłębiała w pracach

UWAGA NA KOŃCU KATECHEZY JEST INFORMACJA I TEST – SPRAWDZIAN, KTÓRY ZAPOWIADAŁEM PROSZĘ SIĘ Z NIM ZAPOZNAĆ I WYKONAĆ GO, PO CZYM NADESŁAĆ MI W FORMIE ZDJĘCIA.. WIĘCEJ

Głogowczyk odpowiada, że demonstratio particularis jest w mniejszym stopniu przyczyną wiedzy niż demonstratio universalis, ponieważ przedmiotem pierwszego typu dowodzenia

Polska wraz z Cyprem, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Maltą, Słowacją, Słowenią i Węgrami. przystępuje do

Oryginalną tezą Ulickiej jest jednak wskazanie na fakt, że jakkolwiek badacze z tej szkoły zaznaczyli się w sposób ważny w logicznych analizach języka, zbliżali