• Nie Znaleziono Wyników

Dziennik Bałtycki 1992, nr 300

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Dziennik Bałtycki 1992, nr 300"

Copied!
16
0
0

Pełen tekst

(1)

\

li

~"b 5- ę li

'<l'.11 w1ąteczny numer „DB" ukaie

się w czwartek 24 gru- dnia i będzie wyiątko·

wo obszer- ny. Na

+ + 28 stro-

nach znai·

d.ziecie Czytelnicy wiele interesuią·

cych, bogato ilustrowanych mate·

rialów.

* Rozśmieszać będzie Was Juika, a nad kr.zyiówką-gigantem pogło­

wicie się sami.

$ Miłośnicy telewizii i radia znai·

specialny dodatek „Święta

z mediami", a w nim omówienia naiciekawsz;ych programów.

UWAGA! MILIARD

W PULI

2 O Ogazet sprzedaliśmy w ciągu 2 minut,

nadeślijcie więcej - grzmiał fax jednego z kolporterów zaskoczonego widać, że co

sekundę można sprzedać egzemplarz „Wieczoru Wybrzeża".

Rzecz jasna nie samego, ale z dołączonym kuponem upoważ­

niającym do uczestnictwa w WIELKIM KONKURSIE. Wprawdzie w Łodzi w trakcie tej zabawy z wymazywaniem cyferek i szukania na kuponie trzech takich samych symboli przewrócono kiosk i gdańszczanie maji1 swój wkład do sukce- sów tej wszechogarniającej manii (wszak konkurs ten zna cala Europa) ... Wieczory Wybrzeża'' z kuponami rozeszl)'. ~i_ę

w astronomicznym nakładzie 240 tys. egzemplarzy, z naJmz- szymi zwrotami w historii tego konkursu, bo ledwie tysiąca

egzemplarzy. ,.

Organizatorzy atakowani są. dzień w dzień, setkami telefo- nów zdesperowanych „graczy" pełnych nadziei, że to właśnie ich kupon wygrał peugeota czy pierścionek z brylantem. Grają wszyscy, cały przekrój społeczny. W cenie stali się biegli w zasadach konkursu, a jedna z osób pracujących przy jego orcranizacji wygłosiła ostatnio wykład na ten temat na wyraźne

ży~zenie całej grupy kolegów ze środowiska dziennikarskiego.

Zabawę mają czytelnicy, i to rozpisaną na trzy miesiące,

dobry interes zrobili reklamowani przy okazji trwania konkur- su sponsorzy fantów. Nie_któr~y już wy(:1,rali, np. emerytowany ~ nauczyciel z Tczewa, ktory, Jak sam się przyznał, wygrał po raz pierwszy od czasów stalinowskich i to od razu komputer.

Wygrał także „Wieczór Wybrzeża'' -dochodzą_ z różnych rejo- nów Gdańskiego inforrnacJc o reglamentacJi teJ gazety.

Dzwoniących i pukających do redakcyjnych drzwi -zainte- resowanych wzięciem udziału w WIELKIM KONKlJRSIE t\l

,,ww·· spieszymy uspokoić. _Jest przygotowywan~ druga emi- sja kart konkursowych ("; srodę): Dla wszystkich, micJmy nadzieję, wystarczy kuponow. Swoją drogą pociąg do hazardu w narodzie niezwykły -czyżbyśmy uwierzyli, że na losie moż-

na się odkuć choć w ten sposób.

22 grudnia, imieniny Zenona, Honoraty

I

duie. pr;,elotne opa-

~"''"'"""

dy deszczu. Miej- scami pr~ejaśnie·

ni a. W nocy przy- mrozki w ciągu

ldnia do 4 st. C Wiatrv umiarkowa·

ne. póinocno- wschodnie. Ciśnie

nie rofnie.

(k)

Stopniowo od 1 marca

o lny handel

,,czworokqtay"

-,...1 /l ")

"(

Wtorek, 22 grudnia 1992 r. Cena 1500

* Pogotowie w wielu regionach * W stolicy paktuią

elewacy1ne, schodowe

l~ałl

Kokoszki, ul. Cementowa 1 tel. 475-641 Sierakowice, ul. Mirachowska 31

tel. 81-63-38

Kilka dni temu wicemini- ster finansów zechciał

powiedzieć, że przynaj- mniej do końca wieku. czyli,

jeśli się nic złego nie wydarzy, jeszcze przez osiem lat, Polska

będzie przeżywała stan nieu- stannej zmiany warunków podatkowych. Frazę tą mini- ster wypowiedział publicznie, rzecz podchwyciły niektóre publikatory -i1111e, w powod::.i informacji strajkowo -bloka- d owych przepufrily wypo-

wiedź bez komentarza.

Tak się szczęJliwie złożyło, że tego samego dnia inny tuz polskiej gospodarki, Krzysztof Jannuszczak, prezes PZU

*

Pięć lat do celu

d I marca wejdzie w życic Środkowo­

europejskie Porozu- mienie o Wolnym Handlu podpisane wczoraj w Krakowie na Wa- welu między Polską. Węgrami,

Czechami i Słowacją, w obe-

cności premier Hanny Suchoc- kiej. Podpisano również dekla- racje o konieczności rozpoczę­

cia negocjacji nt. możliwości

skrócenia czasu likwidacji ta- ryf celnych do 5 lat.

W woi, katowickim strajkowało wczoraj przeszło 300 tys.

górników · załogi wszystkich 65 kopalń węgla kamiennego.

Stało 175 pocią_gów towarowych, gdyż kolejarze z 8 wę·

złów na terenie Sląskiej DOKP uczestniczą w strajku solidar·

nościowym oraz zgłaszają własne postulaty o charakterze placowym i socjalnym.

w Ministerstwie Przemysłu.

„Ostateczna godzina górników

wybiła. Walczymy o przetrwa- nie branży" -powiedział szef Komitetu Strajkowego Wacław

Marszewski. Pytany, co bę­

dzie, jeśli rząd nie ustąpi, Mar- szewski odpowiedział: ,,My

również nic ustąpimy. dalej niech się mmtwią politycy".

m .in. oddłużenia kolei, po- wstrzymania spadku płacy re- alnej i zagwarantowania zatru- dnienia dla kolejarzy.

Zarząd NSZZ „S" Regionu Mazowsze zobowiązał w po-

niedziałek swoje prezydium do przeprowadzenia referendum w sprawie strajku generalnego w regionie oraz upoważni! do

ogłoszenia pogotowia strajko- wego dla całego regionu.

IHI

Porozumienie wzorowane jest na porozumieniach Polski,

Węgier i Czecho-Słowacji

z EWG i z EFTA, jednakże

przy zastosowaniu zasady sy- metrii i ekwiwalentności wza- jemnych korzyści. Zgodnie z nim likwidowane będą stop- niowo bariery w handlu takie jak: da, ograniczenia ilościowe

eksportu i impo1tu oraz środki

o ekwiwalentnym wpływie na ich wielkość. opiaty fiskalne i eksportowe oraz podatki we-

wnętrzne o dyskryminacyjnym

wpływie na handel.

(PAP)

W hucie „Katowice" ogło­

szono pogotowie strajkowe na znak solidarności z górnikami i kolejar;i:ami. Od wczoraj po- gotowie strajkowe obowiązuje również w regionie łódzkim.

Zarząd Regionu „Solidarności"

przekształcił się tam w Regio- nalny Komitet Strajkowy i do- maga się od ·rządu działań

w obronie poziomu życia oraz

powołania pctnomocnika rzi1du ds. restrukturyzacji tego regio- nu.

Zarząd Związku Zawodo- wego Górników Kopalń Węgla

Brunatnego zdecydował, że dziś w tych kopalniach odbę­

dzie się referendum w sprawie

przystąpienia do strajku gene- ralnego.

W Katowicach przedstawi- ciele rządu i Regionalnego Ko- m i tetu Strajkowego KKG NSZZ „S" dyskutowali jak za-

opatrzyć w węgiel koksownie.

,,Afera portowa"

Osiągnięto wstępne porozu- mienie.

Wieczorem w Warszawie

roipoczęly się rozmowy przed- stawicieli rządu i górników na temat 23 postulatów strajkują­

cych. Przed godz. 21 delegacja

strajkujących górników doje-

chała ze Sląska na rozmowy

W Warszawie były też pro- wadzone rozmowy rządu z przedstawicielami kolejar- skiej ,.Solidarności". Omawia- no żądania kolejarzy zawarte

w 12 postulatach. dotyczące (PAP)

W Prezydium KK „S"

-Roważaliśmy różne scenariusze rozwoju sytuacji w kraju i na Górnym S!ąsku, od najbardziej ponurych po optymistyczne -powiedział Grzegorz Jaczyński po wczorajszych obradach prezydium Komisji Krajowej

wydarzeń Te opinie nie zostały wyrażone w żadnym

oficjalnym dokumencie -zaznaczy! rzecznik. Na pyta- nie „DB", czy posłowie „Solidarności" będą mediatora- mi w rozmowach między strajkującymi górnikami a rządem Jaczyński odpowiedział: Nie będzie mediacji dopóki trwają negocjacje.

Prezydium negatywnie oceniło projekt Ministerstwa NSZZ„S" w Gdańsku

i dodał, że stanowisko

„Solidarności" wobec

bieżących wydarzeń

określi Komisja Kra- e Pracy i Polityki Spo-

a r I S e lecznej nych od dotyczący popiwku pro-wol- centowych przyrostów jowa, która spotyka się dzisiaj na nadzwyczajnym po-

siedzeniu w Katowicach.

Rzecznik przyznał. iż są różne wypowiedzi uLiala- czy związkowych. np niektórzy uważają. że trzeba wes-

prteć akcję górników strajkiem w całym kraju, ale

również glosy górników. przeciwne takiemu rozwojowi

wynagrodzeń w pierw- o;zym kwartale 1993 r. Projekt nic uwzglQdnia jakich- kolwiek relacji między cenami, a nie opodatkowanym wzrostem płac

bmk

(Krzaklewski o strajkach str. 2)

i szef Polskiej Rady Ubezpie-

czeń narzekał, że co to z.a rv- nek ubezpiecze1i, skoro wiele

działających na nim firm nie wie co robić bo\\'iem nie ma

pojęcia, jak będą wyglądały

podatki. Jak w tej sytuacji pla-

nować strategię, myśleć o in- westycjach.

Jeszcze wc::.eśniej, na spo- tkaniu z premier Suchocką za- graniczni biznesmeni narzeka- li przede wszystkim na stale

::mieniające się podatki i kło­

poty w planowaniu czegokol- wiek. Podobne zmartwienia ma każdy obywatel w Polsce

prowadzący jakiekolwiek inte- resy. Jak wziąć kredyt, skoro nie wiadomo, czy będzie go

można spłacie' ? Co produko-

wać,jeśli nie wiadomo, ile wy-

niosą podatki. ?

aluch" dziwnie ładowny oda w młynie

cly kontraktem * Z nowym do SA

Na całym świecie podatki kością niezgody między podat- nikami a stanowiącymi prawo.

Jedni zainterewwani stabil-

nością, drudzy ulepszaniem.

Złośliwi mówią, ż.e tylko w ten sposób ministerstwa potwier-

dzają potrzebę swego istnie- nia. Malo jest jednak krajów w których, jak w Polsce, mini-

·· wach, ani o wymienionych fir-

Collage K. Ignatowicz

Prokuratura Wojewódzka 1akończyla śledztwo w sprawie tzw. afery portowej. Akt oskarżenia przedstawiono sześciu

osobom, które „dostarczyły" do gdańskiego portu fikcylny towar za 6,5 mld zł. Akta liczą kilkanaście tomów, a śledz·

two trwało ponad rok. Oskarżeni nie przyznalą się do winy.

Gdańscy prokuratorzy we. Dwaj ich koledzy: Andrzej twierdzą. że to największa afc- K. i Jerzy K. , utworzyli w By- ra gospodarcza w wojewódz- towic firmę Hurt Max, która twie gdańskim od kilku lat. zajmowała się fikcyjnymi do-

stawami wyrobów drzewnych.

Sześciu wspólników wystawia- Mistyfikacja posunięta była tak jąc fałszywe dokumenty ( 75 daleko, że wystawiano nawet faktur oraz potwierdzenia dokumenty przewozu nic ist- odbioru towaru. dowody niejącego towaru przez inną wpłat) oszukało Morski Port spółkę pod nazwą Import, Handlowy. z Borowa. W śledztwie okaza-

W gangu działał l<lerownik Io się. że dziesiątki ton drewna wydziału zaopatrzenia portu miał przewoiić ... fiat 126 p. i jego zastępca - zarówno je- Drewno pochodziło rzekomo den, jak i drugi, wykor:Lysty- z ... Energobloku, jednak tam wali swoje stanowiska służbo- nic nie wiedzą ani o dosta-

mach.

W śledztwie korzystano z pomocy wiciu biegłych, Urzędu Ochrony Państwa

oraz dyrekcji gdańskiego

portu. Prokurator żąda

dla oskarżonych

kar od 6 miesięcy

do I O lat pozba- wienia wolności.

Wszyscy , poza jed- nym zwolnionym ze

względów humanitar- nych, przebywają w are- szcie. Istnieją uzasadnione . przypuszczenia, że przed-

stawiony proceder był

uprawiany na większą ska-

i niewykluczone, że już

wkrótce wszczęte będą na-

stępne dochodzenia.

Prokuratura nie ukrvwa, że

podanie szczegółów sprawy do wiadomofri publicznej ma

związek z oskarżeniami niektó- rych partii politycznych o opieszałość organów ściga­

nia w karaniu aferzystów. Jed- nak szybkość działań prokura- torskich nie może zależeć od nacisków politycznych, a jedy- nie od sprawno.fri i kondycji organizacyjno -finansowej, prokuratury.

Wiadomo skądinąd, że po-

seł partii, która pikietowala niedawno gmachy sądów

w całym kraju. został skazany przez szwedzki sąd za pró-

przemy/li kilku tysięcy pa- pierosów. Ot polski kabare- cik ...

Tomasz Zając

Koncesie, kontyngenty

s

1Po nowemu

I Nowe zasady i tryb wydawa- nia koncesji oraz zakres i sposób

podziału kontyngentów na 1993 r. zapowiada Ministerstwo

Współpracy Gospodarczej z Za-

granicą.

Najistotniejsze zmiany doty-

czące koncesji mówią o tym, że

obrót paliwami płynnymi i alko- holami oraz wyrobami tytonio- wymi będzie koncesjonowany

wyłącznie w imporcie. W eks- porcie natomiast koncesje nie bę­

wymagane. chociaż nadal

obowiązywać będą pozwolenia wywozu. Kontyngenty ilościowe

na przywóz paliw płynnych, nie- których alkoholi oraz wyrobów tytoniowych w 1993 r. zostały

utrzymane na poziomie zbliżo­

nym do obowiązujących w br.

Nikaraguańczyk Luis Fermin Gonzales prowa·

dząc mikrobus nagle ui·

rzał na poboczu drogi po•

silaiącego się padliną sę·

pa. Niewiele myśląc skie·

rował samochód w iego

kierunku. Takich ofert maiq stosy?

czyć ofertę Francuzom. Kon- kurencja była duża, a chętnych

do nawiązania współpracy

• O czym mamy rozma·

wiać? Znamy tylko wersię wstępną kontraktu, a nowa

przecież nie istnieje. Jest tylko stanowisko kilku osób

będące zbiorem pobożnych życzeń.

Tak mniej więcej rozpoczy-

nało się parę kolejnych wystą­

pień na wczorajszej sesji Rady Miasta Gdańska, która miała dokomić oceny kontraktu spół­

ki SAUR-Neptun - Gdańsk.

Zupełnie inni radni ripostowa- 1 i, że wszyscy, którzy mieli

ochotę wnieść poprawki do proponowanego przed kilkoma

miesiącami kontraktu mieli

wystarczająco dużo czasu i sposobności by to uczynić.

Komisja Polityki Gospodar- czej, a właściwie trzech jej przedstawicieli, zebrało wszy- . stkie postulaty oraz wnioski

wypływające z oceny niezależ­

nych ekspertów. Zdaniem Da- riusza Śmiałkowskiego, który

brał udział w pracach nad no-

wą wersją kontraktu, wszelkie uwagi zostały uwzględnione,

a interes miasta na pewno nie

' sterstwo jest tak wytrwale i tak uparte w pogoni :a doskonało­

ścią.

ucierpi po przyjęciu nowej we- rsji kontraktu. Przypomnijmy,

rzecz dotyczy podjęcia decy- zji w sprawie firmy, która ma

prowadzić całość gospodarki

wodno-ściekowej w Gdańsku.

Radna Zofia Gosz mimo tych

zapewnień obstawała przy twierdzeniu, że poprawki nie

usuwają licznych niedomówień

formalno-prawnych zawartych w propozycji kontraktu. Zwró-

ciła też uwagę, że do dziś nie ma biznes-planu całego przed-

sięwzięcia, a jedynie założenia I

do niego. J.:;~ propozycja powo-

łania komisji złożonej z fa- chowców z różnych dziedzin i pr,:eanalizowania całej spra- wy raz jeszcze przepadła

w glosowaniu rady. Przyjęto

natomiast wniosek K. Włodar­

czyka, by upoważnić zarząd do prowadzenia pertraktacji z fir-

SAUR na podstawie zapro- ponowanego kontraktu

uwzględniającego dwie dodat- kowe poprawl<l.

tt

Znajomy prawnik wystąpi!

ostatnio da św. Mikałaja dla prawników z apelem o prezent -zobowiązanie ministra finan- suw, by w 1993 r. poważnie ograniczył częsrotliwośl' zmian przepisów podatkowych, cel i opłat. Tylko czy .~w. Mikotaj zna ministra finansów?

Jan Kreft

Tragiczny k o nwói

W poniedziałek rano na oblo- dzonej drodze nr 7 w pobliżu No- wego Dworu Gdańskiego doszło do tragicznego w skutkach wypadku . Polonez konwojujący samochód Narodowego Banku Polskiego

wpadł w poślizg i zderzył się z nad-

jeżdżającym z przeciwka ciężaro­

wym mercedesem. W wyniku wy- padku jeden z dwóch ciQżko ran- nych konwojentów. którzy jechali polonezem, zmarł po przewiezieniu do szpitala.

' ' P d • B

o COi omo1emy_u_ z_1o_m _ _ _

budżetowcy ...

Kosowo? A potem ?!

Kairze policja za-

trzymała niedawno 178 żebraków, upra-

wiających swój proceder na ulicach miasta. Wśród nich by-

ło ... 4 urzędnik.ów państwo­

wych. Jeden z nich w czasie

przesłuchania powiedział, że

jego pensja miesięczna wynosi 180 funtów egipskich (ponad 60 dolarów). co nie wystarcza na zaspokojenie potrzeb jego czteroosobowej rodziny. Jał­

mużna daje mu blisko IO.razy

więcej niż urzędnicza pensja.

(AI)

spodarczych. Znalazły się w nim konkretne pytania doty-

czące przedsiębiorstw. Francu- zi prosili o przystanie katalo- gów, informacji o cenach wy- robów, możliwościach produk-

I

Międzynarodowa interwencja wojskowa w Bo·

śni i Hercegowinie jest nieuchronna i naleiy podjąć, dopóki nie jest za źno, dopóki tam jeszcze ludzie potrzebujący ratunku • oświadczył

minister zdrowia i akcii humanitarnych Francji Bemarcl Kouchner.

Szef Centralnej Agencji Wywiadowczej USA Robert Gates oświadczy!, że najwięk­

sze niebezpieczeństwo rozsze- rzenia się konfliktu w regionie

Bałkanów istnieje w Kosowie.

Stwierdził, że z powodu wy- sokiego odsetka rdzennych Al- dom pracy. Okazało się jednak,

że francuska oferta pozostała

bez echa. Przykłady?

Główny specjalista ds. mar- ketingu w „Polmosie" powie-

dział, że owszem jest za i n tere-

bańczyków w Kosowie, praw- dopodobne jest zaangażowanie się Macedonii, której 30 proc.

ludności stanowią Albańczycy,

a następnie być może Grecji, Turcji i innych.

(PAP)

Ogromny czarny ptak w ostatniej chwili zdołał odfru-

nąć spod kół samochodu i na- brawszy szybkości zatoczył

kolo nad jadącym samochodem po czym niespodziewanie zapi-

kował w dól. uderzając ogrom- nym dziobem w przednią szy-

i głowę kierowcy. Luis zgi-

ną! na miejscu. Przestraszonym pasażerom udało się natomiast

schwycić kierownicę i zatrzy-

mać samochód tuż nad przepa-

ścią. Sęp spokojnie zeskoczy!

z maski i powróci! do przerwa- nej uczty ...

hec mi się płakać - mówi Maria Brzozow- ska, główny inżynier

miasta. - Dlaczego?

Takiego obrotu sprawy nic

przewidywał nikt, wówczas gdy postanowiliśmy zaintere-

sować kapitał zagraniczny Sta- rogardem Gdańskim.

tarogardzie nie

chcą

franków

nia elementarnych wymogów. Bo czyż kilkanaście zdjęć

i kartkę maszynopisu z cenami oraz ilością par obuwia produ- kowanych rocznie (notabene po angielsku, szkoda, że nie po francusku) można wysłać do Francji. Z „Elektronu"dostar- czono skromną ofertę napisaną

po polsku. Kto ma zapłacić za

tłumaczenie? Komu powinno

zależeć na współpracy?

(PAI)

6 i 7 listopada w Warszawie

odbyło się spotkanie z francu- skimi biznesmenami. Przygo-

towaliśmy propozycję gospo-

darczą miasta. Dzięki naszym kontaktom i staraniom firmy konsultingowej udało się wrę-

wielu. Przyjechali bowiem przedstawiciele z różnych

miast Polski. Nam się powio-

dło. Na efekty nie czekaliśmy długo. Już 12 listopada otrzy-

maliśmy z Francji telex z pro-

pozycją nawiązania bezpośre­

dnich kontaktów handlowo-go-

cyjnych starogardzkich zakła­

dów. Zainteresowani byli m.in.

,.Polmosem", .. Neptunem".

„Elektronem"i Fabryką Mebli

Okrętowych.

W odpowiedzi wysialiśmy

fax. że zbieramy materiały. Przekazaliśmy pytania zakła-

sowany współpracą, ale tak.ich ofert to on ma stosy i...na tym

skończyła się rozmowa. Jeden z dyrektorów powiedział. że

Francuzi go nie interesują (być może czeka na Szwajcarów).

Inny. po wielu namowach

przysłał ofertę. która nie spe!-

Gdyby kondycja tych zakła­

dów. była rzeczywiście znako- mita, można by się nie dziwić.

Tak jednak nie jest. Dlaczego starogardzcy przedsięborcy nie

lubią Francuzów?

Gran.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odpr??enie cia?a nie jest spraw. zasadnicz?, odpr??enie umys?u

rz?d ?o!sk, wl?I?.n Jest rz?- dla cukrzyków. RZEZ trzy mie- mówi Tadeu!! Koblela. si?ce sporz?dza Najwi?cej ich by?o l GowiJ akcja by?a natychmiastowo.?. 25.6 mld z?. pra-?I

To samo jest w ogóle z jego kobiety jest ta, i. chory m??czyzna powraca do s?owem, by?am niczym Florence

organizmie jest wi?c

•• Jimi· •• Johnv' •• Walery- •• Wilson-·. •• Herbert·

Dlatego, zanim kupisz głośnik o wielkich parametrach mocy - nawet jeśli są to parametry realistyczne a nie tylko pewne liczby wynikłe z dodawania cyfr przez

sqdzoiącym sprawę na n1e- korr.yść Dagmary K. Lecz ten dowód jest wielce wątoliwy. ktoś włomie się do ODEBRAŁ WŁASNO$ć cudzego mieszkania i uda mu się tom

jest głęboko, z nim w resorcie przy Ra- przez z. Pik Jeb/oń- świadka. Rz~z znomienno, sprawie zwrotu majątku pośród samych kowiec•kiej. Ko- kierownika grupy