• Nie Znaleziono Wyników

Widok "Jeruzalem deptana będzie przez pogan..." (Łk 21, 20-24)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok "Jeruzalem deptana będzie przez pogan..." (Łk 21, 20-24)"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

KS. JÓZEF KUBASIEWICZ

„JERUZALEM DEPTANA BĘDZIE PRZEZ POGAN...” (Łk 21, 20-24)

Tem at w iny i k a ry fl|g § § le m ■zajmuje poczesne m—|B»> w teologii Ł u ­ kasza (13, 34 n.; 19, 41-44; 2Ä 27-31). Jjpasycznym pod tym względem tekstem jest frag m en t'm ew y eschatologicznej Jezusa w redakcji trzeciego e w a n g e listy ip l, 20-24). Nasam przód zostanie om ów iM ^ problem źródeł, z jakich korzystał Łukasz w opracowaniu tego fragm entu mowy eschato­ logicznej (I), następnie zbadam y wkMd re dakcyjny tB lpiego ewangelisty (II), w końcu dopie® jw zedstaw im y tedaigię w in y i lippr świętego m iasta Jeruzalem (III).

I

Spustoszenie Jejrflzäiem i deptanie jej przez pogan umieszcza ew an­ gelista w trzeęiej części m ow y eschatologicznej (21, ti-3 6 ) poświęconej w ydarzeniom ostatecznym . Opis w iny i k ary Jeruzalem otw iera właśnie tę część. A by poznać źródła opisu Łukaszowego, należy go zestawić z opisem M arka, którego Łukasz znał.

Mk 13

w . 14 a. A gdy u jrzy cie ohy'd'4 sp u sto ­ szen ia (śpiiumoię) zalegającą ta m , gdzie być n ie pow in n a. K to czy ta n iech ro­ zum ie.

b. W tedy ci, k tórzy będą w Jud ei, niljfh uciek ają w góry.

w. 15. K to b ęd zie na dachu, n iech n ie schodzi i w ch od zi do d o m u f le b y coś m§: brać.

Ł k 21

w . 20. A gd y u jrzycie Jerozolim ę o to ­ czoną p rzez w ojska, w te d y w ied zcie, że jej sp u sto szen ie (Spfjnoaię) je st b lisk ie. w . 21 a. W ted y ci, k tó rzjf będą w Jud ei, n iech u ciek ają w góry.

b. K tórzy będą pośrodku ńfej (żv ttśata at>Tfję), n iech w ychod zą, a §|j którzy b ę ­

dą po w siach , n iech do n iej (d ę afrrf|v) nie w chodzą.

w. 24. i p oleg n ą od m iecza i żapiędzeni zostaną w rfjjw olę m ięd zy w f l f j f k i e n a ­ rody. A Jerüjzalem b ęd zie deptan a przez pogan, aż się w y p ełn ią czasy pogan.

P orów nując tek st Łukasza z tekstem M arka widać szereg elem entów wspólnych, a naw et id e A lS A ic h . Obydwa tek sty zaczynają się tą sam ą frazą: ötav 86 !8t|te (Mk 13, 14a — Ł k 21, 20a), w tych sam ych§|w ier- szach w ystępuje u oby<§|róch rzeczownik ćpf|(i(oaię, a fragm enty Mk 13,

(2)

84 K S . J O Z E F K U D A S I E W I C Z

l i b i ł i k 21, 21a są identyczne. Obok tych zbieżności są jednak zasad­ nicze różnice: M arkową „ohydę spustoszenia” (tö ßSeXuftia tfję śprincbaecoę — w. l | | świętego m iejsca (Dn 9, 27) zam ienia Łukasz n a oblężenie i spu­ stoszenie Jeruzalem (Łk 21, 20); następnie we fragm encie 21, 22b prze- redagowuje całkowicie M k 13, 15, naw iązując w yraźnie do w. 20, tj. do oblężenia i spustoszenia Jeruzalem , przez to właśnie w. 21-kj-' k tó ry ' jest

paralelny do Mk 13, 14b, przeryw a jedność literacką i relacji

Łukasza, wreszcie w. 24 jest w yłącznie Łukaszowy. Opisuje on w nim tragedię świętego m iasta I. Element; :;wy łącznie Łukaszowy jest jednolity literacko i tem atycznie: Jeruzalem , jej spustoszenie, kara, rola pogan.

T e k s f t term iny i temMygMgpMne z M arkiem św iadczą w yraźnie, że głównyn§Jzródłern d la ŁjfflajfflT była Ew ipgelia iMar!Ęi,f|ćtŚr4 Jrz eci ew an­ gelista znał ji-z któfej korzystał. Tekst M arka jesffijkrotszj^ i pierw otniej­ szy; sform ułowania są bardzo ogólne, bez W piaźnych aluzji do spustosze­ nia Jerozolim y2.

Pow staje jednak pytanie, elem enty wyłącznie ł|ik a sz o w e dzie­ łem zabiegów redakcyjnych fezeefiago ewangelisty, czy też należy przy­ jąć jeszcze drugie źródio obok M arka? Zakładając drugie źródło, Ł k 21, 20-24 byłoby kom pilacją dw u różnych źró d eł3.

II

Analiza Łk 21, 20-24, a szczególnie elem entów wyłącznie Łukaszo- wych, przem awia w yraźnie za pierw szą ewentualnością: redakcyfjta p ra

-i Por. E. K o s t e r m a n n . D as L u k a se va n g el-iu m . H an dbu ch zu m N eu en T es ta m e n t 5. 2 A u fl. Tübingen 1929 s. 202. J. S c h m i d . D as E v a n g e lie n nach L u k a s (R egensburger N eu es T estam en t 3). 3 A u fl. R egen sb urg 1955 s. 308— 312.

* „ N u llib i recursu s ad aliu m fon tem praeter M arcum n ecessariu s, n e quidem optab ilis fu it. Serm o L ucanu s n on e st n isi n ova, red actionaliter relaborata, editio v ersion is M arci”. J. L a m b r e c h t . R ed a ctio S erm o n is E sch atologici. „Verbum D om ini” T. 43: 1 9 6 ® p 2 8 6 n .'

BfflEZa istn ien iem d rugiego źródła p isan ego opow iada się w sp ó łcze śn ie szereg egzegajtów. N ależą do n ic h C. H. D o o d. T h e F all of J e ru sa le m an d th e « A b o m i- jfittionij-of-pesedation». „Journal o f R om an S tu d ies” T. 37: 1947 s. 47—54; K. H. R e n g s t o r f . D as E va n g eliu m nach L u k a s (Das N eu e T esta m en t D eu tsch 5). W yd. 8. B erlin 1958 s. 237. Z a ty m rozw iązaniem op ow iad ają się rów n ież w szyscy c i autorzy, k tórzy przyjm u ją h ip otezę P roto-Ł u kasza. V. T a y l o r . ' B eh in d the T h ird G osp el. O xford 1926 s. 101 n.; T. W. M a n s o n. T he S a y in g s of Jesus. 5 Ed. London 1961 s. 323 n. Por. P. W i n t e r . T he T re a tm e n t o f his S o u rces b y th e T h ird E v a n g elist in L u k e X X I —X X I V . „Stu dia T h eologica” T. 8: 1954 s. 138— 172; A. S a l a s . D iscu rso E sch atologico P relu can o. E stu dio d e L c X X I , 20— 36 (B i- blio teca la ciu dad de D ios 16). M adrid 1967 s. 17—75, 227— 234;i,S. G .a s.to„n . N o S ton e on A n o th er. StujJjesjjp th e S ig n ifica n ce of th e fa ll o f J e ru sa lem in th e s y ­ n o p tic G osp els ( S u p f c lh e n t s to N ovu m T estam en tu m X X III). L eid en 1970 s. 244— 256.

(3)

ca Łukasza n ad tekstem M a rk a 4. Na potw ierdzenie takiego ujęcia można przytoczyć szereg argum entów . Jedność logiczna i literacka perykopy w skazują n a rę k ę dobrego pisarza, a nie na m echaniczną kom pilację dwóch różnych źródeł. Elem enty wyłącznie Łukaszowe koncentrują się w szystkie wokół tem atu Jeruzalem , szczególnie ulubionego przez Ł uka­ sza. Jedynie tylko Ł k 21, l | a (paralelne do Mk l | | | 14b) przeryw a tok perykopy Łukaszowej, ale równocześnie ^wfekażuje w yraźnie na to, że Ł u­ kasz przeredagow uje tekst Mapffll zostaw iając w niektórych miejscach dosłowne jego fragm enty. Ujęcie trzeciego ew angelisty jest tylko roz­ pracowaniem tekstu M arka.

Zasadniczym jed n ak 'xkjwodeSf ’ przem aw iającym za Łukaszowym w kładem redakcyjnym jest słow nictw a i sty l perykopy. W w. 20 używa ulubionej form y: Jeruzalem , a nie Jerozolim a, chociaż w kontekście mowa jest o Judei. K onstrukcja Kai ol źv neaco (w. 21), bardzo rzadka w Nowym Testamencie, praw ie w identycznej form ie w ystępuje w Dzie­ jach (28, 9): o{ śv tfj vf|crcp. W obydw u tych konstrukcjach spotyka się rów ­ nież bardzo typowe dla Łukasza użycie rodzajnika (o£) zam iast b ra k u ją­ cego p o d m io tu 5. N ajw ięcej jednak śladów ręki Łukasza posiada w. 24. Prepozycja czasowa &XP1 — jak słusznie zauw ażył to już H am ack — jest charakterystyczna d la Łukasza. Nie używ ają jej ani Marek, ani Jan, u Mateusza w ystępuje ty lk o jeden raz (24, 28), podczas gdy Łukasz w Ewangelii i Dziejach używ a jej aż 20 r a z y 6. Na szczególną jednak uwagę zasługuje zestawienie öjcpi o5 7. W yrażenia tego nie spotyka się u pozo- i P S E I Ä P P S i a w trz e c ifl ew angelii tylko w tym jedynym m iej­ scu. W vstetj p g natom iast w Dm l ach (7, 18; 27, 33).

i Por. R. B u l t m a n n . D ie G esc h ich te d e r sy n o p tisc h e n T ra d itio n (For­ sch u n gen zur R e lig io n u n d L iteratu r des A. und N. T estam en ts 29/12). 4 A u fl. G öt­ tin gen 1958 s. 129, 134, 353; H. C o n z e l m a n n . D ie M itte d e r Z e it. S tu d ie n zu r T h e o lo g ie d e s L u k a s (B eiträge zur h ist. T h eo lo g ie 17). 5 A u fl. T üb ingen 1964 s. 116 n. W ystęp u je on zd ecyd ow an ie p r zeciw przyjm ow an iu d rugiego źród ła obok Marka: „Zum litera r k ritisch en P rob lem kön nen w ir u n s ku rz fassen . D ie V ersuche v o r allem en g lisch er F o rsch er n eb en M arkus ein e n ic h t-m a r cin isc h e V orlage zu rek on stu ieren , w e lch e e b en fa lls ein en g esch lo ssen en esch a to lo g isch en A b riss geb o­ ten hab e, k ön n en n ich t als g eg lü ck t an geseh en w erd en . S ie v erk en n en so w o h l den U m fan g als d ie E igen art d er L u k an isch en B earb eitu n g. D ie A b w eich u n gen von Mc e rw eise n sich als R ed ak tion sarb eit, in w e lch e r sich ein fe ste r P la n zeig t”. Por. też S c h m i d , jw . s. 308. W. G r u n d m a n n . D as E v a v g e tm m nach L u k a s (T heologisch er HandkÖÜÜrhentar zum N. Tes. III). Wyidi. 2. B erlin 1964 s. 382.

5 Por. S. A n t gfln i a d i s. L ’E va n g ile d e Luc. Ejjgjiisse d e g ra m m a ire e t de s ty le . P a ris 1930 s. 134; S a l a s , j w. s. 51.

6 A . H a r n a c k . E lS c a s, d er A r z t, d e r V e r f a h r d es d r itte n E va n g eliu m s u n d d e r A p o ste lg e sc h ic h te . L eip zig 1906 s. 51; A n t o h U d i s , jw . s. 203; S a l a s , j w. s. 51.

(4)

86 K S . J O Z E F K U D A S I E W I C Z

W arto p r ^ P I p S i zaznaczyć, że Łukasz p o d o f lp ja k :^g^cistali synop­ tycy używa również konstrukcji scoę ou na w yrażenie tej sam ej idei (Łk 13, 21; 15, 8; 22, 18; 24, 49; Dz 21, 26; 25, 21). Poniew aż w yrażenie to używ ane jest przez w szystkich synoptyków, m ożna więc przyjąć, że po­ chodzi ze wspólnego źródła. N atom iast &xpi °$, w ystępujące tylko u Łu­ kasza, trzeba uw ażać za jego właściwość stylistyczną; jest to równocześ­ nie ślad dobrej znajomości greczyzny i hellenistycznej form acji Ł uka­ sza 8.

We fragm encie Łk 21, 20-24 spotykam y się rów nież ze specyficznie Łukaszową tendencją do uogólniania, k tó ra ujaw nia się w szczególnej predylekcji do używ ania przym iotnika łtaę (w. 22. 24). Tę specyfikę Łu­ kaszową widać dopiero p rz y zestawieniu jego tekstów z m iejscami p ara- lelnym i u M arka i M ateusza (Łk 4, 40 If- Mk 1, 32 — M t 4, 16; Łk 6, 10 — M k 3, 5). Często w zdanie, dosłownie zaczerpnięte od M arka, włącza tylko przym iotnik Jtaę, zm ieniając przez to tok frazy swego źródła. W mowie eschatologicznej istnieje aż sześć przykładów "tego zjaw iska styli­ stycznego: 21, 22. 24. 35 (2 razy) i 36 (2 ra z y )9. Obok ty c h Łukaszow ych właściwości stylistycznych spotyka się również szereg term inów typo­ w ych dla trzeciego ewangelisty: np. A.aóę, nijMtXrun 10.

Praca więc redakcyjna Łukasza n ad tekstem M arka nie ulega w ątpli­ wości. W pracy tej n ie korzystał on już z innych źródeł pierwotnej; tra­ dycji chrześcijańskiej. Głębsza jednak analiza Ł k 21, 2 0 - j | wskazuje, że redagując tekst M arka b y ł pod inspiracją historii i korzystał obficie z LXX.

G dy Łukasz pisał swoje dzieło, św ięte miasto leżało już w gruzach, za­ powiedź Jezusa została ju ż w międzyczasie zrealizowana. Dlatego w łs s l nie ogólne i niejasne w yrażenie M arka — „brzydota spustoszenia” okre­ śla dokładnie jako ,.spustoszenie Jeruzalem ”. Następnie opis tego spu­ stoszenia przedstaw ia tak, jak to m iało miejsce w 70 r. „Jeruzalem oto­ czona przez w ojska” (oxpaxonś8(ov). W arto zaznaczyć, ■ że axpaxoneSov nie oznacza tu obozu, lecz wojsko lub po prostu rzym ski leg io n lł. Na­ stępnie opis losu mieszkańców świętego m iasta zgodny jest z opisem Jó ­ zefa Flawiüsza. W edług Łukasza „jedni poginą od miecza, a drugich za-

fędzijjjw [—1 a Jeruzalem będzie deptane przez pogan”. D eptanie

Jeruzalem przez pogan to w yraźna aluzja do zajęcia świętego m iasta

sin e fiv): donee”. M. Z e r w i c k . A n a ly sis p łtilologica N o v i T e s ta m e n ti G raeci.

Rom a 1953 p 198. 8 S a l a s , j w. s. 51.

9 Por. H. J. C a d b u r y . T he S ty le an Ą W cterary M eth o d of L u ke: II, T h e TreatmenĘĘpf S ou rces in th e G ospel. C am bridge 1920 s. 115 n.

10 Por. S a l a s , jw. s. 53.

11 W: jtakim znaczeniu w ła śn ie rzeczow n ik a tego u żyw a P olib iu sz (1, 16, 2). Por. H. G. L i djjjjpP 1, R. S c o 11. A Grsek-EngVm jkjLexicon. 9 Ed. O xford 1940 s. 1653; S lo v m ik gr-ecko^polski. P od red. Z. A b ram ow iciqivpy. W arszaw a 1965. T. IV s. 117.

(5)

przez 10 Legion rz y m sk i12. Łukasz wreszcie pom ija kró tk ą wzmiankę M arka — „módlcie się, żeby to nie przypadło w zim ie” (13, 18)wj>on|eważ oblężenie m iało m iejsce wiosną i latem 70 roku — od kw ietnia do wrześ­ nia — a nie zimą. W ynika z tego jasno, że Łukasz redagował opis spu­ stoszenia Jeruzalem m ając jasną i świeżą w izję tragedii świętego m iasta 13. Septuagincie natom iast zawdzięcza Łukasz podstawową terminologię

perykopy oraz niektóre idee teologiczne. Rzeczownik zaczerp­

nął od M arka, ale połączenie go z Jeruzalem jest bardzo charakterystycz­ nym tem atem w prorockiej i apokaliptycznej literaturze izraelskiej, szcze­ gólnie u Jerem iasza i Daniela; rzeczownik fffp p Mc w ystępująfff 21 razy w LXX, 6 razy znajduje się u Jerem iasza (4, 7; 7, 34; 22, 5; 32, 18; 51, 6. 22), a 7 razy u D aniela (8, 13; 9, 18; 9, 27; 11, 31; 12, 11). Obydwaj auto­ rzy odnoszą ten term in zawsze do k a ry Jeruzalem , Izraela lub ziemi Izraela: tfjv ’IepoixraXfm Kai H f f i i s i ; *Ioo6a... xoö Setvai ai>xdę cię śprin- a><nv (Jr. 32, 18); Kai i5e xf)v śpf|ncoaiv f|pä>v ifję nóXeu>ę aou (Dn 9, 18). Na szczególną jednak uwagę zasługuje tekst 2 K rn 36, 21: autor opisuje zniszczenie Jeruzalem |ippf|ncoaię aóirję) przez wojska chaldejskie. Nie­ szczęście to jest w ypełnieniem słowa P ana (xoö Jt>.r|p(D9fjvai X.óyov Kupiou) wypowiedzianego przez proroka Jerem iasza; czas zniszczenia — według proroka — będzie trw ał 70 lat; przez ten okres lud w y b ran y służył będzie ludom pogańskim (Kai SouXeuaouaiv iv xofę sövsaiv — (Jr 25, 11).

W tym sam ym kieru n k u idzie Daniel: problem em istotnym jest znisz-* czenie Jeruzalem przez pogan (Dn 9, 16; 8, 13; 9, 17; 12, 6). W w. 22 jest wzmianka o w ypełnieniu się wszystkiego, 00 ■zostało napisane (7tXt|a- Sfjvai 7tavxa tä yeypawieva). I tu również jest w yraźna aluzja do Jerem iasza (rcdvxa xd yeypa|i(iśva 25, 13) i do Daniela (K a id xd yeypa(X|iśva). Obydwaj autorzy używ ają tej sam ej frazy n a uzasadnienie zniszczenia Jeruzalem . Również i w ostatnim w. 24 są w yraźne aluzje do LXX (Kpł 26, 3; P w t 28, 64; J r 21, 7). Kluczowe zdanie perykopy ’IepoucraXfj)i ecran Jtaxounsvrj fmd £9vć5v jest praw ie dosłow nym cytatem z Zach 12, 3: xfiv ’IepouaaX.r)|i XiSov Kaxa7taxoi)|i£vov jtäaiv xoię ISvecriv. Nie jest to zbieżność przypad­

kowa. Ponieważ tekst hebrajski m a in n ą lekcję, w ynika z tego, że Ł ukasz korzystał tu z LXX. Paralelizm y te, jak również zbieżność term inologicz­

12 Por. J. F 1 a v. B. I. VI, 9, 3. E. S c h ü r e r . G esc h ich te d e s jü d isc h e n V o lk es im Z e ita lte r J e su C h r isti. T. I. 4 A u fl. L eip zig 1901 s. 634.

13 „II fa u t voir sans doute dans c ette pericope un travail red action n el de L uc ä partir des ev en em en ts de l’an n ee 70».” A. G e o r g e : T ra d itio n e t R ed a ctio n c h e z Luc. L a c o n stru ctio n d u tro isie m e E van gile. W: D e J esu s a u x E va n g iles. T r a -j d itio n e t R ed a ctio n d a n s J les E va n g iles sy n o p tiq u e s. G em b lou x—P a ris 1367 s. 113. Zob. A. W i k e n h a u s e r . E in leitu n g ^ in d a s N eu e T esta m en t. 5 A u fl. L e ip zig 1964 s. 161 n.; K s. J. K u d a s i e w i c z . E w a n g elie sy n o p ty c z n e . W: W s tę p do N o­ w e g o T es ta m e n tu . E ed . K s. F. G ryglew icz. Poznań 1969 s. 261; S c h m i d , jw . s. 309; K l o s t e r m a n n , jw . s. 198.

(6)

88 K s . j o z e p :k o d a s i e w i c z

na świadczą wyraźnie, że Łukasz w redakpji tekstu M arka inspirow ał się LXX 14.

III

Jakie tem aty teologiczne związane z Jeruzalem, chciał uwypuklić Ł u­ kasz przepracow ując n a nowo tekst M arka? Ceijttrąlpymj tem atem teolo­ gicznym jest kara Jeruzalem . Narzędziem tej kary są ludy pogańskie (gSv?i). Je st ona równocześnie wypełnieniem z a p o l f i n i Pisma (Jtdvro xä Yeypanneva). K ara ta ma dwa aspekty. Pierw szy to spustoszenie świętego m iasta i tragiczny los jego m ieszkańcóv#|Ten aspekt k a ry został już zrea­ lizowany. D rugi — Jeruzalem będzie deptane przez pogan aż się czas wypełni. Ten elem ent kary rz u tu je w przyszłość.

Spustoszenie Jeruzalem i k a rę jej m jfszkańeów opisuje Łukasz w kon­ kretnych term inach historycznych. Cechą!specyficznie Łukaszową w tym opisie jest unikani® lub zamienianie terminologii afik alip ty czn ej, spoty­ kanej u Marka, na konkretną i historyczną. Zam iast więc tajem niczego t ó ß S sX u y n a Tfję śp iin cóaecoę (Mk 13, 14; Dn 9, 27; 12, 11) wprowadza kon­

kretne f| śpfiiicoGię ’tCpCPSBOÜ i i Otoczenie Jeruzalem przez w oj­ ska będzie znakiem jej bliskiego końca. Je st to tzw. deeschatologizacja łs. K ara spotka również mieszkańców świętego miasta: polegną od miecza i zostaną uprowadzeni do niewoli. Będzie to czas pom sty (śicSiKtiorię — w. 21) oraz ucisku i gniewu „przeciw tem u narodowi” (t<S Xa& touico — w. 23). W ynika z tego, że zniszczenie i tragiczny los Jeruzalem jest karą. Następnie k ara ta dotknie tylko lud izraelski. Los innych narodów jest w yraźnie od tego •i|ppK iftłii!5bddp^lony. Wiersz 21b naw iązuje w yraź­ nie do w. 20, dlatego też w yrażenia „pośrodku n iej” (£v |iścxco aÓTfję) oraz „do n iej” (etę aüit]v) odnoszą się & do Judei (w. 21a), lecz do Jeruzalem (w. 2 0 )16. W S tarym Testam encie Jeruzalem jako m iasto warowne było w czasie najazdów nieprzyjacielskich miejscem ucieczki. Dlatego w łaś­ nie w czasie WOjn yC staw i an o znaki kieruj ącejgfezystkich uciekających ku stolicy — na Syjon (Jr 4, 5-6; 8, 14; 35, 11)17. Jeruzalem za karę utraciło już przyw ilej m iasta ucieczki. Stą<|jj|f|||j w Łukaszowej redakcji mowy eschatologicznej C hrystus nakazuje wJBchodzić tym, którzy są w mieście,

14 Por. D. A. S c h l a t t e r . D as E van geliu m des L u kas. S tu ttgart 1931 s. 416; S a 1 a s, jw . s. 35— 46, 95— 115.

15 Por. C o n z e l m a n n , jw . s. 12lü|B

16 Por. K l o s t e r m a n n , jw . s. 202; G r u n d m a n n , jw . s. 383; J. M. C r e e d . T h e G o sp el accordin g to St. L u k e. London 1957 s. 256; M. J. L a g r a n - g e. E van gile selon S ain t L uc (Etudes B ibltques). P aris 1921 s. 528.

17 Por. Ks. L. S t a c h o w i a k , jK się g a Jerem ia sza . W stę p . P rze k ła d z o r y ­ ginału. K o m en ta rz. P ozn ań 1967 s. 130. A . P e n n a. G e rem ia (La Sacra B ibb ia sotto la direzione di S. Garofalo). M ar||§§j 1954 s. 59 n.

(7)

a zabrania tam wchodzić tym , którzy są poza Jeruzalem (w. 21b). Przede w szystkim z tego nakazu wynika, że istnieje jeszcze c^jis do ucieczki. Od­ b ijają się w nim również w ydarzenia w ojny żydowsko-rzymskiej z §f 70 i stosunku do niej chrześcijan I8. Ponieważ Jeruzalem przestała bydfjuż m iastem ucieczki, chrześcijanie opuścili je jeszcze przed oblężeniem. Ł u­ kasz łączy to z nakazem samego Jezusa. Więc i tu również spotykam y tendencj||| zastępowania terminologii i tem atów eschatologicznych kon­ k retnym i w ydarzeniam i historycznym i. Zapowiedziana przez Pismo k a­ ra Jeruzaiem i jej m ieszkańców dokonała się już w historii.

D rugi aspekt k a ry Jeruzalem w yraża Łukasz w ostatnim zdaniu w. 24: „A Jeruzalem będzie deptana przez pogan, aż się w ypełnią czasy pogan”. Deptać — JtatKiv w użyciu biblijnym oznacza deptanie nogami, gwałtow­ ne i nieodw racalne zniszczenie (Zach 12, 3; Dz 8, 13; 1 Mch 3, I | . 51; 4, 60; 2 Mch 8, 2; A p 11, 2; PsSal 19; 17, 22). We wszystkich tych tekstach deptającym i jg|| pogańscy zdobywcy, a deptanjjrto..święte ggflfrsto Jeruzalem . ObrazSjpfiloznacza rffiiroież całkow ite podjlanie Jdijuzalem pod władzę pogan, p u k a sz w przeciw ieństw ie do M arka (13, 19 n.) nie mówi nic o skróceniu lub z łi» H |g fiju tego ucisku Jerusalem . Ten stan k ary będzie trw a ć il||ig o . Rozciągni^ffisię w przyszłość — aż do w ypeł­ nienia -czasu pogan.

§ o oznacza ozas pogan? W egzegezie współczesnej naj częściej jfH iffk a się podw ójną in te rp re ta c ję 19. W edług pierw szej ,,>czasy pogan” o zi||czają czas d an y poganom dla p a n o w ilia nad Izraelem, karząc go za jego w y­ stępki przeciw Bogu 20. K a rą tą jest zniszczenie Jeruzalem i rozproszenie Izraela po całym ówczesnym-iiwieftifeli Czas Izraela, w k tó ry m był on lu­ dem w ybranym , już się skończył. Od zburzenia Jeruzalem rozpoczął się czas-pogan, k tó ry będzie trw a ł aż do końca św iata i sądu ostatecznego, o którym m ów i Łukasz w najbliższym kontekście (21, 25-28). Dla Izraela będzie to czas kary. ^JJkst bowigjnpjjic nie m ówi ani o naw róceniu Izrae­ la, ani też o o d b u d o w iefH asta i św iątyni. Zwolennicy tej interp retacji argum entują w n astępujący sposób: Łukasz w 21, 20-24 naw iązuje w y­

18 e u s e b i u s. HE, III, 5JJ C jj| n z e 1 m a n n, jf g s. 126; S c h m i d , jw. s. m i

19 Z dan iem A. P lu m m era ’ !cza.<jrpogan” ifiiie da się w y j a f f i i j e d n o Ä c z n p Istn ieje[jU jb ześć m ożliw ości: # i t f § j i § § se a sin for e x e c u ln g th e D iv in e jud gm en ts; Sr (2) for lord n in g it over Israel; or (3) for e x i t i n g as g p itile g ;;fr (4) for th e m se l­ v e s b eco m in g su b je c t to D ivine- J u d gm en ts, or (5) O p p o r t u n l i e s of tu r- n in |||t o God; or (6) o f p o s s e s s in g | h e p r ^ l e g e s w hich t § | J e w s had fo rfeited . T he first and la s t ar||:L est, and they-fjare not m u tu a lly e x c l u W |t ’ ftjjie G osp el accor­ ding to S. Luc. 4 ;Ed. Edinburgh 1906 s. 483.

2# P or. B. W t i s s. K r ttis v h 'E x e g U Ę ^ e s H a n d b u ü ü w b e r diemĘĘflngelien d e i McltĘus u n d Lu/cj?|. 7 A u fl. G ö tftig e n s. 590; B . f t . E a s t o n . T he G c ä ie l

a c c o r Ę L g to S tl E B i . E dinburgh 1926 s. 312; W. M a n s o n . T h e G o sp el o f I ffc e . L ond on 1948 s. 502; S a l a s , jw . s. 95— 115;

pić

h m i ( 5 S f i | s. 312.

(8)

90 K S . J O Z E F K U D A S I E W I C Z

raźnie do terminologii prorockiej związanej Sj oblężeniem i zniszczeniem Jeruzalem przez pogan, następnie perykopa odbija w sobie również idee prorockie, dlatego też tę perykopę, a szczególnie sens „czasu pogan” trze­ ba interpretow ać w świetle tekstów prorockich. Prorocy zaś zapowiada­ jąc zniszczenie Jeruzalem zawsze nawiązywali do następującego po tym poddania jej mieszkańców pod władzę pogan. Można więc przyjąć, że podobnie czyni i Łukasz, tj. mówi o zniszczeniu Jeruzalem i o następu­ jącym po nim czasie, w którym Jeruzalem poddana będzie pod władzę pogan. Zapowiedzi proroków (nävra t a yeypannsva w. 22) o zniszczeniu Jeruzalem i rozproszeniu Żydów nie ziściły się w pełn i w czasach babi­ lońskich, lecz dopiero teraz, tj. w r. 70 21.

Natom iast, w edług drugiej interpretacji|y,czasy pogan” oznaczają czas udzielony poganom nalfo, ab y n®gsfó§5łi się do Boga. Zwolennicy tej in­ terpretacji zaś tekst Łukasza „czasy pogan” in terp re tu ją w świetle Ez 30, 3; Mk 10 oraz Rz |1 , |§5. Paw eł mówi o w ejściu do Koąeipła j,pełni po­ gan” 22.

Obydwie te in terpretacje są zbyt jednostronne. Sens powiedzenia. Ł u- kaszowego w yjaśniają w św idjle niektórych tylko źródeł biblijnych, z ja­ kich korzystał trzeci ewangelista, aliałkow icie pom ijają bliższy i dalszy kontekst Łukaszowy. Źródła, z jakich korzystał ewangelista, ułatw iają zrozumienie sensu w yrażenia „czasy pogan”, ale trzeba je interpretow ać w świetle wszystkich źródeł, pam iętając równocześnie o kontekście bliż­ szym i dalszym. Źródła i kontekst zaś przem aw iają za in terp re tacją łącz­ ną. ..Ozesv pogäö” — to czas dany ludom pogańskim dla panow ania nad Jeruzalem , czyli nad Izraelem, oraz czas przeznaczony na ich naw róce­ nie 23. W ykorzystanie przez Łukasza źródeł prorockich wskazuje na pier­ wszy aspekt znjMM|N»wy ^czasów pogaj®’. Ale w perykopie Łukaszowej jesfw yrgźfte naw iązanie do Rz 11, 25. Zbieżność ta n ie jest przypadkowa:

Ł k 21, 24 b R z 11, 25

fixpi djjjtX.Tip(D9<5<Tiv Kaipoi £8v&v S I ® ? ®*XĄpo»|i« tßv &3v&v etoŁX3ri

W świetle tego kontekstu

Kaipoi

£9vöv to czasy udzielone poganom na naw rócenie i w ejście do Kościoła; uw zględniając związek Łukasza z Paw łem in terp retacja ta jest logiczna i popraw na 24. W spiera ją w y­

21 S a l a s , j w. s. 96 n.

22 P or. L a g r a n g i i jw . s. 529; A . F e u i l l e t . L e D iscou rs de J esu s sur la R u in e du T e m p le. „R evue B ib liq u e” T . 55: 1948 s. 502; C r e e d , jw . s. 257.

23 „D ie Z eit der V ölk er sin d e in erse its d ie Zeit, da sie üb er Isra el triu m p h ie­ ren, and erseits aber ih n en das E van geliu m angeboten w ird , w ie das in der A p o ste l­ gesc h ich te sich tb ar w ird — v g l. A pg. 18, 6 un d Rom . 11, 25 f.” G r u n d m a n n , jw . s. U U r P i i to jest slu szr ä l r ä zostało jed n ak p rzek on yw ająco p r z ez autora usgBadrij|g|ę.

(9)

-raźnie kontekst bliższy i dalszy. M isja apostołów (24, 44-49) m a szereg elem entów wspólnych z opisem zburzenia Jeruzalem : rtXnpco9fjvai dmmŚi t a ysypanneva (24, 44; 21, .22); w obydwóch w ystępuje ’IepoucÄrjn; wreszcie w nakazie głoszenia p o k u ty i odpuszczenia grzechów wszystkim poganom (24, 47) je st w yraźne naw iązanie do Łk 21, 24. „Czas pogan” w tym kon­ tekście to czas głoszenia im pokuty i odpuszczenia grzechów, czas ofiaro­ wanego im zb a w ien ia.. Czas ten podobnie jak czas zniszczenia i k a ry dla Jeruzalem jest w ypełnieniem Pism a. W reszcie znaczną część Dziejów poświęca Łukasz głoszeniu ewangelii poganom (Dz 4, 25. 27; 7, 45; 9, 15; 10, 45; 11, 1. 18; 13, 46. 47. 48; 14, 2. 5. 16. 27; 15, 3. 7. 12. 14. 17. 19. 23; 21, 19. 21. 25; 22, 21; 26, 17. 20. 23; 28, 28) **. W sfystko to świadczy wyraźnie, że z pojęciągj,,-czasy pogan” w ujęciu f t m f f j j i™'*» można w y­ kluczyć idei naw rócenia pogan. A więc „czasy pogan” to czasy dane po­ ganom, aby panow ali n ad Jeruzalem i ab y naw rócili fp g do Boga i weszli do Kościoła.

Za co spotka Jeruzalem i jej m ieszkańców tak w śllka kara? W opisie spustoszenia Jeruzalem Łukasz wspom ina tylko, że będzie to „czas pom­ sty ” (21, 22). Nie m ówi jednak w yraźnie, co spowodowało tę pomstę. Przyczyny zniszczenia Jeruzalem i tragicznego losu jej mieszkańców po­ daje ew angelista w lam entacji Ijp p sa nad św iętym m iastem (Łk 19, 41-44). Przyczyna ta jest podwójna: Jeruzalem nie poznała tego, co służy poko­ jowi (w. 42) i nie rozpoznała czasu nawiedzenia. W gruncie rzeczy jest to jedna przyczyna. Albowiem ó Kalji i tftfię Ź7tiCTK07tf|ę w kontekście ty m oznacza przyjście do Jeruzalem M esjasza (19, 29-40), k tó ry przynosi po­ kój (19, 38). Jeruzalem nie uznała Mesjasza, odrzuciła Go, a w raz z Nim i to, co służyło k u jej pokojowi. P okoju tego nie należy rozumieć w sen - | § |i pnlWfflaftliBI— jako zgoda m iędzy Żydam i a poganam i, lecz w zna­ czeniu biblijno-m esjańskim 26. W skazuje na to najpierw kontekst: m e­ sjańska scena z palm am i. N astępnie w pei*$köpie Łukaszowej są wyraźigg rem iniscencje starotestam entow e (2 K rl 8, 11; P w t 32, 29; Ps 136, 9; J r 6r

tze s. Z ürich 1958 s. 34n .; M. E. E n f 1 i n. O n ce again, L u k e and. P au l. „Z eit­ sch rift fü r d ie n eu testa m e n tlich e W ip^npphaft” T. 61: 1970 s. 252— 271.

25 Por. G e o r g e , j w. s. 124 n.

26 Pokój ten w se n s ie p o lity czn y m rozu m ie J. C om blin (La p a ix dans la T h eo ­ logie d e sa in t Luc. „E phem erides Theolkigicae L o v a n ie n ses” T. 32: 1956 s. 453 n.; t e n ż e . T h eo lo g ie d e la p a ix . P a ris 1960 s. 265). W se n sie m esjań sk im zaś tłu m a ­ czy: W. F o e r s t e r . F.lpńvT|. ThW N T jT . II: 1935 s. 411; G e o r g e , jw . s. 113. Z dan iem C. S tu h lm u ellera w e wzmSJSbe o pok oju w k o n tek ście Jeru zalem jest p e w n a ironia: „It is iron ie th at th e second- part of th e w ord »Jerusalem « (sälem ) m ea n s »peacefu l« (Hb 7, 1)” (T he G o sp e l acco rd in g to L u ke. W: T h e J ero m e B i­ b lical C o m m e n ta ry . W yd. R. E. B row n i inn i. V ol. II. T h e N e w T e s ta m e n t. P ren ­ tice — H a ll 1968 s. 153).

(10)

92 K S . J O Z E F K U D A S I E W I C Z

13; 6, 6. 17. 2 1 )27. Wresze-ie fo rm a;lfagm entu zbfiaŚjMfc: jest do przepo­ wiedni p rorockpj o charakterze groźbp. W przepowiedni tej Jezus zapo­ w iada zniszczenie m iasta, ponieważ nie poznało czasu Jego przyjścia jako K róla m esjańsłifgo. Za to odrzucenie Mesjasza i pokoju, jaki On niesie, niew ierne m iasto spotka did i kara.

#

Ze studium n ad Ł k jjjjl, 2j(j§24 płynajg ||stęp u jące wnioski. 1. Łukasz w tym fraameHffeje mowy eschatologicznej Jezusa idzie za M arkiem, k tó ry był jego źródjgirn. R elację M arka przepracow uje jednak literacko i teo­ logicznie, o !S S B św iadg l l term inoM | | j | styl trzedejjp ew angelisty. Re­ dakcyjny w kład Łukasza koncentruje się wokół tem ajjł Jeruzalem .

2. W pracy redakcyjnej Łukasz nie był jednak pozbawiony inspiracji zewnętrznych. Inspiracja ta pochodziła z trzech źródeł f.. wytjapzeh^a roku 70 — pisał bowiem ew angelię już pOzHttisSScfceniu iSfi|j|alem ; LXX, a szcze­ gólnie trzej autorzy: Jerem iasz, Zachariasz i Daniel, oraz św. Paweł. 3. „Czas poganF rozw ażany w świetle źródeł trzeciego ew angelisty i w świetle kontekstu obydw u dzieł Łukasza oznacza czas ijjjf||panowania nad Izraelem oraz czas ofiarow any im przez Boga na naw rócenie i wejście do Kościoła.

j E R U p I l s l i i DEM EURERA FOULEE A U X PIED S PA R DES P A lE N S L UC 21, 20-24

R esum e

Ce fragm en t d a discours esch atologiąu e de Jesu s en la red action de sa in t L uc (21, 20-24) ap p artien t a u x te x te s classiqu es, consacres ä la fa u te et ä la pu nition de Jeru salem pour avoir rebutó Jesus.

1. La prem iere p a rtie est. con sacree au problem e des sou rces. La com paraisön des te x te s de Luc a v ec ceu x de Marc (13, 14-18) dem ontre to u te un e serie de con­ v ergen ces, littó r a l® m em e. II en resulte, qu e c’e st bien M arc qui fu t la source ecrite du tro isie m e evan geliste.

2. L e tra v a il redactionjj^l de Luc. L e recit de Marc a e te pourtant redige ä nou veau du poin t de v u ä i t t e r a i r e et th eologiq u e par le tro isiem e e v a n g e liste ce que p rouve la term in o lo g ie qui lu i est propre. Les m a teria u x app artenan t exclu siv em en t ä Luc se coHBentrent autour du problem e de la fa u te et d e la p u ­ nition de Jeru salem . D an s son travail red action n el il avait eu recours ä L X X (Je- rem ie, D aniel, Zacharie), f§B§i q u ’ä l ’h istoire de l’an 70. Ses e cr its so n t notam m ent p osterieu rs ä la d estru ctio n ö je Jerusalem .

3. L e „tem ps des paierfli’ doit etre interp rete ä la lum iere des sou rces (LXX), ainsi qu’ä la lu m iere du c< j|texte qui se trou vait ä p roxim ite|p24, 44-49), et enfin ä la lu m iere des A ctes. Luc tien t au ssi com p te de R om ains l l||2 5 . D ans cet am ple co n te x te „le tem p s des paS ips” sig n ifie le tem p s de leu r regn e sur l’Israel, ainsi que le tem p s qui leu r e st « B e rt par D ieu pou r la conversion et leu r integration ä l’E glise.

27 Por. A. H a s t i n g s . P ro p h e t and W itn e ss in Jeru sa le m . B altim ore 1958 s. 116 n.

Cytaty

Powiązane dokumenty

nić można było typy malarstwa wschodniego i zachodniego, tak samo i teraz zachowuje się ten sam podział i to nawet z tymi samymi cechami... Malarstwo bizantyńskie w dalszym

Chcę podkreślić jak najmocniej, że badanie prawidłowości występujących w rejonach uprzemysławianych powinno być traktowane jako badanie nie tylko konkretnego rejonu i

The TU Delft method of Energy Potential Mapping provides the means to spatially quantify energy demand and renewable supply in the built environment in a unified way.. This

The importance of distinguishing between horizontal and vertical moves lies in the fact that if moves are allowed to change the reticulate complexity of a network, then a sequence

Other than for strictly personal use, it is not permitted to download, forward or distribute the text or part of it, without the consent of the author(s) and/or copyright

[r]

Intra and inter-session reliability of rapid Transcranial Magnetic Stimulation stimulus-response curves of tibialis anterior muscle in healthy older

Liquid il curve Limit Deposit Velocity 4 Component Model Wilson Heterogeneous Durand &amp; Condolios Graded DHLLDV Graded Sand Cvs=c. DHLLDV Graded