• Nie Znaleziono Wyników

Republikanizm spod znaku buławy : publicystyka Seweryna Rzewuskiego z lat 1788-1790

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Republikanizm spod znaku buławy : publicystyka Seweryna Rzewuskiego z lat 1788-1790"

Copied!
462
0
0

Pełen tekst

(1)

Zofia Zielińska

REPUBLIKANIZM

SPOD

BUŁAWY

Publicystyka

1788-1790

W a r sz a w a 1988

(2)

ZWI3. MAK. Z 6

06. 04 2005

(3)

3 % O X & b

EISÓN]

fig miejscu

UNIWERSYTET WARSZAWSKI WYDZIAŁ HISTORII

Zofia Zielińska

REPUBLIKANIZM

SPOD ZNAKU

BUŁAWY

Pubi icystyka

Seweryna Rzewuskiego

z lat

1788-1790

ROZPRAWA HARIL1TACYJNA POWIELONA W NAKŁADZIE IO O EGZ

(4)

«yxonano na zlecen ie « y c z ia iu H istorycznego ZJW. 2^-g Małej P o l i e r . UTT z. 612/35 n. 100 e ¿ z .

Bibi. (JAM

(5)

-Zamysł n i n i e j s z e j k s i ą ż ł c i z r o d z i ł s i ę w t r a k c i e oaaań nad k w e s t i ą s u k c e s j i tr o n u w P o l s c e w l a t a c h 1 7 8 8 -1 7 9 0 . A n a ł f ż u ­ j ą c p u b l i c y s t y k ę d o t y c z ą c ą t e g o problemu o d n o siła m w r a ż e n i e , że w i e le anonimowych t r a k t a t ó w p rze c iw s u k c e s j i było d z ie łe m Seweryna R zew u sk iego . Próba udow odnienia t e g o f a k t u dop row ad zi­ ł a do w y ło n i e n ia k i l k u n a s t u , a j e ś l i l i c z y ć utwory p u b l i c y s t y c z ­ ne p o z o s t a ł e w r ę k o p i s a c h - d w u d z ie stu k i l k u - p r a c bezimennych, k t ó r e w yszły spod p i ó r a hetmana polnego k oron n ego. A n a l i z a t r e ś ­ c i t y c h pism , k t ó r a b y ła d l a u s t a l e n i a a u t o r s t w a z a b ie g ie m n i e ­ zbędnym, w io d ła do o d tw o r z e n ia n i e z m i e r n i e c h a r a k t e r y s t y c z n y c h d l a r e p u b l i k a ń s k i e j m e n t a l n o ś c i poglądów u s t r o jo w y c h Seweryna R zew u skiego. P o szu k iw an ia w Archiwum Podhoreckim p o z w o liły do­ dać do tekstów p u b l i c y s t y c z n y c h hetmana /zarówno anonimowych, j a k o g ło s z o n y c h pod j e g o n a z w isk ie m / k i l k a rep re z en ta ty w n y c h d l a j e g o m y ś li p o l i t y c z n e j memoriałów rę k o p iśm ie n n y c h .

Ja k o c e z u r ę początkow ą p r z y ję ł a m okre3 b e z p o ś r e d n ic h p rzy g o ­ towań do Sejmu C z t e r o l e t n i e g o t z n . przełom l a t 1 7 8 7 /1 7 8 8 . Cezurę końcową stan o w i s c h y ł e k roku 1790; z punktu w id z e n ia k w e s t i i

tro n u s u k c e s y jn e g o zamykał s i ę wtedy p ierw si.^ o kres prok wpro­ w adzenia korony d z i e d z i c z n e j / o d r z u c e n i e i d e i s u k c e s j i p rz e z

li s t o p a d o w e s e j m i k i / . Dla rytmu a n t y s u k c e s y jn e g o p i s a r s t w a Sewe­ ryn? Rzewuskiego był to f a k t i s t o t n y .

Ale ze względu na Rzewuskiego c e z u r ę t ę d y k tu je tak ż e inna p r z e s ł a n k a . M ianowicie u sc h y łk u roku 1790 hetman polny koronny z w r ó c ił s i ę do R o s j i z p r o p o z y c ją anty sejmowej k o n f e a e r a c j i .

n i z.zcyj ne

Zarówno j e j i d e a , j a k s z c z e g ó ł y ,/1auszą z o s t a ć uznane za f a k t y w iążące 3 ię z g e n e z ą T arg ow icy. P o tw ie rd z e n ie p rzez Potemkina g o to w o ś c i R c s j i do antysejm ow ej k r u c j a t y , k tó r e do Szczęsn ego

(6)

- 4

-P o to c k ie g o d o t a r ł o około połowy k w i e t n ia 1791, a do Seweryna Rzewuskiego w p o c z ą tk a c h n a s tę p n e g o m i e s i ą c a ^ , w yzw oliło u Rzewuskiego nowe im pulsy d l a go rączk o w ej d z i a ł a l n o ś c i p i s a r ­

s k i e j , Ich efektem były r o z l i c z n e p r o j e k t y formy r z ą d u z l a t 1791-1793, tworzone z m yślą o w c i e l e n i u i c h w ż y c i e d o p ie r o wówczas, gdy arm ia K atarzyn y I I pozw oli p r z y w ró c ić w P o l s c e

rozumiany po hetmaósku u s t r ó j przodków. P r o je k t y t e n i e w ą t p l i ­ wie z a s ł u g u j ą na d o k ład n ą a n a l i z ę t a k ż e pod kątem i c h wpływu na ustawodawstwo sejmu g r o d z i e ń s k i e g o . Nie u l e g a t e ż k w e s t i i ,

że po roku 1790 n ie u s t a ł a p u b l i c y s t y c z n a d z i a ł a l n o ś ć hetmana f

polnego koronnego. J e j ś l a d y / t a k ż e o d n o śn ie d a l s z y c h utworów anonimowych/ zachowały s i ę m .i n . w Archiwum Podhoreckim.

Z r a c j i zary sow an ej wyżej genezy p r z e d s t a w io n a tu p r a c a ma dwa c e l e badawcze; z j e d n e j s tr o n y c h o d z i o u s t a l e n i e au­ t o r s t w a anonimów, z. d r u g i e j o wykład poglądów u s t r o jo w y c h he­ tmana poln ego koronnego. Podstawowy typ ź r ó d e ł poddanych a n a l i ­ z i e stanow i p u b l i c y s t y k a , a obok n i e j memoriały Seweryna Rze­ w u sk ie g o . Rolę pomocniczą p e ł n i k o r e s p o n d e n c ja , w k t ó r e j prócz

l i s t ó w z archiwum pohetm ańskiego /Archiwum P o d h o r e c k i e / , na s z c z e g ó ln e p o d k r e ś l e n i e z a s ł u g u j ą m a t e r i a ł y po Szczęsnym P o to c ­ kim, n a j w a ż n i e j s z e d l a odmalowania kuluarowych d z ie jó w Sejmu W ielkiego in f o r m a c je S t a n i s ł a w a A ugusta d l a Debolego o r a z po­ ufne d o n i e s i e n i a Ig n aceg o P o to c k ie g o d l a j e g o a g e n t a przy po­ s e l s t w i e b e r l i ń s k i m , E l i a s z a A loy . Ze ź r ó d e ł p a m i ę t n i k a r s k i c h na pierwszym m i e js c u wymienić n a le ż y wspomnienia S t a n i s ł a w a

A u g u sta, n i e z a s t ą p i o n e w k r e ś l e n i u sy lw e te k p o l s k i c h p o lity k ó w , a d l a l a t 1763-1778 z a s t ę p u j ą c e szczegółow y wykład d z ie jó w po­ l i t y c z n y c h R z e c z y p o s p o l i t e j .

D z i a ł a l n o ś ć hetmana polnego koronnego w l a t a c h 1788-1790 b y ła dotąd przedmiotem s z c z e g ó ln e g o z a i n t e r e s o w a n i a

(7)

B.Dembińs k i e g o i £ . R o B.Dembiństw o ro w B.Dembińsk ie g o , k tó r z y p o ś w i ę c i l i j e j oB.Dembińsobne a r t y -2

k u ły . P i s a r s k i t r u d Seweryna Rzewuskiego w tych l a t a c h o c e ­ n i a l i R . P i ł a t , W .Kalinka i W. Konopczyński*^, ponadto wzmianki o hetm anie polnym z n a j d u j ą s i ę we w s z y s t k i c h prawie p r a c a c h , ' pośw ięconych Sejmowi Wielkiemu.

Ze względu na n a j w a ż n i e j s z e n i e b e z p i e c z e ń s t w o , j a k i e g r o ­ z i przy p róbach p o sz u k iw a n ia autorów pism bezimiennych - p r z y ­ p orządkow an ia anonimów którem uś ze znanych p i s a r z y z r a c j i po­ k rew ień stw a t r e ś c i - s t a r a ł a m s i ę zwracać s z c z e g ó l n ą uwagę na fo rm ę. S t ą d w sz ę d z ie tam, g d z i e t y l k o było to możliwe, s to s o w a ­ łam c y t a t y , n ie z a ś omówienia. P o w ta r z a ln o ś ć tych c y ta tó w przy każdym nowym t e k ś c i e , n użąca w o d b i o r z e , wydawała s i ę jed n a k n ie u n i k n i o n a d l a p r z e k o n a n ia c z y t e l n i k a o t o ż s a m o ś c i p i ó r a . Z

tych samych względów dokonywałam bardzo szczeg ó ło w eg o s t r e s z ­ c z a n i a h etm ań skich wywodów. Dla w ykazania a u t o r s t w a r o z s t r z y ­ g a j ą c e s ą bowiem, j a k s i ę w y d a je , n ie główne m y ś l i , k t ó r e po­ d z i e l a ć może w ie lu l u d z i , l e c z d a l s z o r z ę d n e s z c z e g ó l i k i , s t a ­ nowiące d i f f e r e n t i a m s p e c i f i c a m .

Wyniki badań z o s t a ł y p r z e d s ta w io n e w porządku r a c z e j r z e - czowym, n i ż ch ro n o lo giczn y m . Poza r o z d z i a ł e m pierwszym, p r z e d ­ s ta w ia ją c y m sy lw e tk ę p o l i t y c z n ą Rzewuskiego p rzed Sejmem Wiel­ kim, p o d z i a ł na r o z d z i a ł y w y zn a c za ją c y k le p u b l i c y s t y c z n e Sewe-% ryna R zew uskiego, choć c y k le te - o i l e to było możliwe - s t a ­ r a ła m s i ę omawiać w porządku ch ron o lo giczn y m . R o z d z ia ł o s t a t n i

z a w ie r a próbę w s k a z a n ia procentowego u d z i a ł u p rac Seweryna Rze­ w uskiego na t l e c a ł o k s z t a ł t u p u b l i c y s t y k i a n t y s u k c e s y j n e j w l a ­ t a c h 1788-1790 i ocenę z n a c z e n ia tych l i c z b d l a naszych wyobra­ żeń o s i l e obozu konserwatywnego.

(8)

ROZDZIAŁ I : P o l i t y c z n a d z i a ł a l n o ś ć Seweryna Rzewuskiego p rzed Sejmem C z t e r o l e t n i m .

Choć 1 9 - l e t n i Seweryn Rzewuski - g e n e r a ł - m a j o r w ojsk ko­ ronnych i s t a r o s t a d o l i ń s k i - b y ł w roku 1762 posłem p o d o lsk im na sejm , a p^ zer?/aniu obrad p o d p i s a ł s i ę pod m an ife ste m w o b r o ­ n ie s z la c h e c tw a Br^hlów ' , w y s t ą p i e n i e t o , podobnie j a k mandat p o s e l - k i , było zapewne wynikiem d e c y z j i i wpływów o j c a , hetma­ na polnego koronnego Wacława R zew uskiego, n a l e ż ą c e g o do s a s k i c h l o j a l i s t ó w . Kie wydaje s i ę t e ż , by pan Seweryn d z i a ł a ł 3am odziel n ie w roku 1764. Jak o p o s e ł p o d o l s k i na sejm konwokacyjny pod­ p i s a ł on 7 maja z ojcem i innymi p rzeciw n ik am i C z a r t o r y s k i c h m a n i f e s t o n ie w a ż n o śc i obrad pod b r o n i ą , po czym n a l e ż a ł do de­ l e g a c j i siedm iu posłów , k tó r z y z o s t a l i p r z e z s tr o n n ic tw o h e t ­ mańskie w y sła n i do iz b y sejmowej d l a z a p r o t e s t o w a n i a p rzeciw

2 '

n ie le g a ln y m obradom • C w ydarzeniach ty c h p o z o s t a w i ł r e l a c j ę ? k t ó r ą znamy j e d y n i e we fra g m e n c ie przełożonym na j ę z y k p o l s k i , a prawdopodobnie on t e ż j e s t autorem innego o p i s u b e z k r ó le w ia i p ie rw sze g o d n ia obrad k o n w o k a cji. Ten d r u g i t e k s t , ł a c i ń s k i , znany nam je d y n i e w p o lsk im p r z e k ł a d z i e , wydany z o s t a ł p rz e z Henryka S c h m it ta , k tó ry wysunął s u p o z y c ję co do a u t o r s t w a

Sewe-4

ryn a Rzewuskiego • Na r z e c z te g o domysłu przemawia f a k t , że

ewidentnym celem opublikowanego p r z e z S c h m itta t e k s t u b y ła apo- I c g i a Wacława Rzewuskiego i r o l i o d e g r a n e j p r z e z n ie g o w b

ez-*

K rólew iu, przy jednoczesnym skrzętnym p r z e m i l c z e n i u dwuznacz­ n o ś c i zachowania ówczesnego hetmana polnego koronnego, k tó ry po t o , by n ie n a r a ż a ć s i ę żadnej ze s t r o n , u s u n ą ł s i ę w c z a s i e

%

walk do swych d ób r, n ie p o d j ą ł scedowanego mu p rze z J .K « B ra- n i c k i e g o dowództwa i p o z o sta w a ł głuchy na wezwania p r o s a s k i c h przywódców, by p rzy b y ł do n ic h dc W a r s z a w y R e p u b l i k a ń s k a

(9)

r e t o r y k a , k t ó r ą t c h n i e tłu m aczon a p r z e z S c h m it ta r e l a c j a , t a k ­ że przem aw iałaby na k o r z y ś ć h i p o t e z y o a u t o r s t w i e Seweryna R zew u sk iego, a r e s z c i e on sam w z a ł ą c z n i k u do s p o r z ą d z o n e j w roku 1795 a u t o b i o g r a f i i wśród n a p is a n y c h p r z e z s i e b i e d z i e ł w y l i c z a ł "O p is o e z k r ó le w ia po ś m i e r c i A ugusta I I I " . N a u t o b i o ­ g r a f i i t e j , p r z e z n a c z o n e j prawdopodobnie d l a dworu w ie d e ń s k ie ­ g o , swą d z i a ł a l n o ś ć p o d c z a s sejmu konwokacyjnego Rzewuski t r a ­

k tow ał ja k o j e d e n z ty tu łó w do c h lu b y ; w y l i c z a j ą c swe p a t r i o ­ ty c z n e z a s ł u g i , z a c z y n a ł od przypom nien ia p r o t e s t u w i z b i e wśród sz c z ę k u s z a b e l ^ , choć z obu wspomnianych wyżej r e l a c j i w ynika, że o d e g r a ł tam j e d y n i e r o l ę m ilc z ą c e g o s t a t y s t y .

Obrany posłem z P odola na S e jm •e l e k c y j n y , przybywszy do Warszawy 25 V I I I 1764, pan Seweryn obecny był u b isk u p a S o ł t y - ka p o d c z a s n e g o c j a c j i prowadzonych w tymże i n a stę p n y c h dn iach z w ysłan n ikam i F a m i l i i na temat warunków r e c e su p u r p u r a t a i t o ­ w arzyszy od m a n i f e s t u z 7 V 1764. Obok b is k u p a i j e g o dwóch

b r a c i , p o d c z a sz e g o koronnego S z c z ę sn e g o C zack iego o r a z podko­ morzego i n f l a n c k i e g o J ę d r z e j a Borcha, s t a r o s t ę d o l i ń 3 k i e g o z

a-n l i c z a n o wówczas do t y c h , K tórzy na pewno r e c e s u n ie z ł o ż ą ' . Ponieważ Seweryn Rzewuski od m a n i f e s t u wówczas n ie o d s t ą p i ł , zapewne n ie p o j a w i ł s i ę 6 I I 1764 na p o lu e le k cy jn y m , o s t r z e ­ żony p r z e z swego krewnego z obozu C z a r t o r y s k i c h , 3 t r a ż n i k a ko­ ronnego S t a n i s ł a w a L u b o m ir sk ie g o , że mógłby tam z o s t a ć ź le

po-Q

traktow any • Nie wiemy, czy d e c y z ję n i e s k ł a d a n i a r e c e s u p o d j ą ł s t a r o s t a d o l i ń s k i wbrew radom o j c a , czy t e ż l i s t Wacława Rze­ wuskiego z r a d ą , by syn o d s t ą p i ł od m a n i f e s t u z 7 V 1764 z a ­ z n a c z a j ą c w r e c e s i e , że c z y n i to po t o , by móc o b i e r a ć k r ó l a ,

9

p rz y b y ł do Warszawy za późno . S k ł a d a j ą c o jc u spraw ozdanie ze swych w izyt u S t a n i s ł a w a P o n i a t o w s k i e g o , wówczas j e s z c z e s t o l ­ n ik a l i t e w s k i e g o , pan Seweryn o b s z e r n i e ro z w o d z ił s i ę nad

(10)

od-p o w ie d z ią , j a k i e j u d z i e l i ł n a le g a ją c e m u na r e c e s Poniatowskiemu "Na tom mu k ró tk o o d p o w ie d z ia ł - informował s t a r o s t a a o l i ń s k i - że do u t w i e r d z e n i a t e j p r z y j a ź n i , k t ó r ą mieć ze mną ż ą d a , n ie t r z e b a mu wymagać t a k i c h ode mnie warunków, k t ó r e by mnie mogły w n a r o d z i e moim u p o d l i ć i p o n iż y ć / . . . / , że p o d ł o ś c i ą to u s i e b i e poczytam żądać un dementi p u b l i c t e j r o b o c i e , którom ro z m y śln ie i rozw ażnie z r o b i ł przed konwokacyą". Potępiw szy r a z j e s z c z e obecn ość w o jsk a z a g r a n ic z n e g o na k on w ok acji i pod­ k r e ś l i w s z y , że w ś w i e t l e m a n i f e s t u z 7 maja n i e l e g a l n a j e s t d z i a ł a l n o ś ć i konw okacji i e l e k c j i , Rzewuski k oń czył z a s ł a n i a ­ j ą c s i ę a u to r y t e te m o j c a , k tó ry t a k ż e r e c e s u n ie z ł o ż y ł , a k t ó ­ remu on ja k o syn w in ien j e s t ś l e p e p o s ł u s z e ń s t w o . K i l k a dni p ó ź n i e j , 8 I I / n a z a j u t r z po o f i c j a l n e j p r o k l a m a c ji wyboru S t a ­ n i s ł a w a A u g u s ta / Rzewuski we własnym i o j c a im ie n iu s k ł a d a ł k ró lo w i r e c e s od majowego m a n i f e s t u , z a z n a c z a j ą c , że "com po­ d ł o ś c i ą względem równego p o c z y t a ł , t c p o w in n o śc ią d l a k r ó l a

iO być sądzę •

Ustępstwo to n ie było wynikiem p rzekon ań . P r z e k a z u ją c o j ­ cu nowiny z sejmu k o r o n a c y jn e g o , na k tó ry p o j e c h a ł j u ż t y l k o ja k o o b s e r w a t o r , Seweryn Rzewuski z s a t y s f a k c j ą odnotowywał próby o p o z y c j i , by p r z e s z k o d z i ć p o tw ie r d z e n iu aktów b e z k r ó l e ­ w ia, r e l a c j o n o w a ł sp ó r o l e g a l n o ś ć sejmowej k o n f e d e r a c j i , s z c z e gółowo t e ż przekazyw ał t r e ś ć d y s k u s j i nad p r o je k t a m i o d n o sz ąc y ­ mi s i ę do hetmaństwa. K r y ty k u ją c k a n c l e r z a I&Lchała C z a r t o r y s ­ k i e g o , k tó re g o " c o r a z b a r d z i e j p o k a z u je s i ę je d n o w ła d n c ść " o ra z w y ra ża jąc d e z a p r o b a t ę d l a A ugusta C z a r t o r y s k i e g o , bo " z u p e ł n i e

z d j ą ł z s i e b i e maskę, a zaczyn a przew yższać k s i ę c i a k a n c l e r z a " , Rzewuski n ie d a r z y ł t e ż sy m p a tią nowego k r ó l a , zauważał bowiem,

r

że "sk o ro s i ę na co w i z b i e n ie z g a d z a j ą , g ł o s ¿ r ó l z a b i e r a i ad l i V : tum d e c y d u je , t a k , że wyrok prawa w u s t a c h j e s t j e g o " .

(11)

9

-Z c z y t e l n ą d e z a p r o b a t ą przyjmował w r e s z c i e s t a r o s t a d o l i ń s k i " n i e z m i e r n ą moc" indygenatów i n o b i l i t a c j i , j a k i e sejm k o ro

-11 n a c y jn y n a d a ł

Wiele l a t p ó ź n i e j , w o k r e s i e zw y cięstw a T a rg o w ic y , doko­ n u ją c r e t r o s p e k t y w n e j oceny swego s to s u n k u do S t a n i s ł a w a Au­ g u s t a , Seweryn Rzewuski p i s a ł : " K r ó l c h c i a ł zawsze m o n a r c h ii, Rzewuski c h c i a ł zawsze r z e c z y p o s p o l i t e j • Oto g e n e z a i c h n i e - p r z y j a ź n i . Od początków swego panowania k r ó l zawsze s t w i e r ­ d z a ł o p o z y c ję Rzewuskiego wobec swych zamysłów r o z s z e r z e n i a władzy k r ó l e w s k i e j . Czy to p r z e z swą o s o b i s t ą o b e c n o ś ć , czy p r z e z p r z y j a c i ó ł , czy p r z e z p ism a , k rzy żo w ał on p lan y k r ó l a i n iw eczy ł j e g o n a j l e p i e j nawet obmyślane p r o j e k t y . Otwarcie przeciw ny Poniatowskiemu odkąd d o w i e d z i a ł s i ę , że K a ta rz y n a i Fry dery k będą go promowali do tr o n u , s t a ł 3 ię mu j e s z c z e b a r d z i e j przeciw ny odkąd P o n i a t o w s k i, p o p a r ty p r z e z te dwa mo­ c a r s t w a , z o s t a ł królem . Nie mógł darow ać, że R o s j a z m u s i ła j e ­ go o j c a do u z n a n ia k r ó l e w s k o ś c i P o n i a t o w s k ie g o . G ł o s i ł otw ar­ c i e , że panowanie P o n iato w sk ie g o b ę d z ie -.ismem gwałtów, p o n ie ­ waż, j a k t w i e r d z i ł , t e n , k to w szedł na t r o n d r o g ą g w a łt u ,

mo-12 że s i ę utrzymać t y l k o p r z e z g w a ł t "

W dalszym fra g m e n c ie cytowanego t e k s t u pan Seweryn nie bez a u t o r s k i e j dumy o p ow iad ał o n a p i s a n e j p r z e z s i e b i e w roku 1765 i k r ą ż ą c e j ja k o anonim o p o w ie ś c i pod ty tu łe m " I t e r P o l i - d o r i ad arcem quae v o c a t u r d e s p o t i a " , " P o n ia to w sk i był tam P o lid c re m ; w s z y s t k o , co do tam tego c z a s u u c z y n i ł , z o s t a ł o tam o p i s a n e z d o k ł a d n o ś c i ą , k t ó r a nie p o z o s ta w ia z łu d z e ń ; nadto w s z y s tk o , co P o n ia to w sk i u c z y n i ł potem, z o s t a ł o tam przepow ie­ d z ia n e w sp o só b t a k zgodny z r z e c z y w i s t o ś c i ą , że gdyby t a mała k s i ą ż e c z k a n ie b y ła znana w P o ls c e od roku 1765, można by j ą w ziąć za r e l a c j ę o d z i a ł a l n o ś c i p o l i t y c - .n e j P o n ia to w sk ie g o ,

(12)

- 10

-n e p i s a -n ą po rewolucyj-nym s e jm ie roku 1788. K ról o d g a d ł a u t o r a , z a p r z y s i ą g ł mu w ie c zn ą n ie n a w iś ć i s k a r ż y ł s i ę nań w swej r a ­ d z ie g a b i n e t o w e j. H ra b ia Borch, wówczas podkomorzy i n f l a n c k i , a n a s t ę p n i e k a n c l e r z w i e lk i l i t e w s k i /winno być: k a n c l e r z w. koronny - ZZ/ , p r z y j a c i e l R zew uskiego, utrzymywał wobec k r ó l a ,

że autorem może być t y l k o h r a b i a de Paulmy, ówczesny ambasa­ dor F r a n c j i w P o l s c e poniew aż, j a k t w i e r d z i ł /!B orch /, n ie było poza nim n ik o g o , k to t a k d o sk o n a le w ład ałb y ję z y k ie m ł a c i ń s k i m i t a k znakomicie o r ie n t o w a łb y s i ę w p o l i t y c e , j a k a u t o r b r o s z u -r y » 13 .

W powyższym t e k ś c i e warto p o d k r e ś l i ć j e d n ą z u lu b io n y c h przechw ałek Rzew uskiego, m ianow icie reklamowanie w ła s n e j p r z e ­ n i k l i w o ś c i g r a n i c z ą c e j rzekomo wręcz z profetyzmem.

S £

X

R ola Seweryna Rzewuskiego w o k r e s i e k o n f e d e r a c j i radom­ s k i e j , to po b e z k ró le w iu n astęp n y i s t o t n y z punktu w id z e n ia d z i a ł a l n o ś c i p o l i t y c z n e j fragm ent j e g o ż y c i o r y s u . Sejm ik po­ d o l s k i , z k tó r e g o s t a r o s t a d o l i ń s k i a s p i r o w a ł do p o s e l s t w a , był jedynym, k tó ry ze względu na b l i s k o ś ć Kamieńca od g r a n i c y t u r e c k i e j odbywał s i ę bez z b ro jn e g o n a c i s k u wojsk r o s y j s k i c h ' * . J e s z c z e w maju 1767 r . Repnin w p e ł n i l i c z y ł na s t a r o s t ę ao-

l i ń s k i e g o , p r z e w i d u j ą c , że bądź on, bądź Teodor P o to c k i s t a r o s ­ t a sm otrycki zaw iążą na Podolu k o n f e d e r a c j ę i s t a n ą s i ę tam

1 5

s z e fa m i ra d o m sk ie j r o b o ty Czy do roźdźwięku d o s z ł o w cześ­ n i e j , czy d o p ie ro w s i e r p n i u 1767, n ie wiemy. Podczas s e jm ik u , j u ż po wyborze posłów /Rzewuski z o ś t a ł jednym z n i c h / w ieczo ­ rem lu b w nocy, k t ó r a p o p r z e d z a ł a d z i e ń przeznaczony na u k ła d a ­ nie i n s t r u k c j i , s t a r o s t a d o l i ń s k i przekazyw ał m arszałkow i kon­

(13)

f e d e r a c j i p o d o l s k i e j , s t a r o ś c i e smotryckiemu Teodorowi P o to c ­ kiemu, fra g m e n t c y r k u l a r z a z r o s y j s k i m i żąd an iam i /obejmowały one m .i n . p r o ś b ę o g w a r a n c ję K atarzy n y I I / i wzywał do s p r z e ­ ciw u, z a p e w n i a j ą c , że on i z w ią z a n i z nim l u d z i e zdecydowani b r o n ić w ia ry i w o ln o ś c i do u c h w a le n ia te g o r o d z a j u i n s t r u k c j i n i e d o p u s z c z ą * "Na to j a n ig d y n ie pozwolę - z a r z e k a ł s i ę Rze­ wuski - i j u t r o da Bóg w k o ś c i e l e p ie r w e j trupem j a i moi pad­ n ą , niżbyśmy słowo p r o t e k c y i d l a narodu wolnego i monarchom równego n ie p r z y z w o ite g o ', m ia ł do i n s t r u k c y i p r z y p u ś c i ć , N api-

szemy i n s t r u k c y ą , a l e t a k ą , abyśmy s i ę j e j w s ty d z ić n ie m o g li o r a z aby nam moc i prawo, a r a c z e j r o z k a z d a ł a b ro n ić o jc z y z n ę do n aszy ch g a r a ł . P o s e ł j e s t e m , ale* sam s i ę ¿jpominam, abyśmy p r z y s i ę g l i j u t r o da Bóg w k o ś c i e l e , że w ia r ę i wolność b ro n ić będziemy / p o d k r e ś l e n i e R z e w u s k ie g o /. P r z y s i ę g i życzę s i ę n ie w zdrygać, bo t e j żadną m ia rą n ie od stąp iem y i r a d z ę j a k krewny i p r z y j a c i e l p r z y s i ą c z nami. Bo o t a k w i e l k i e r z e c z y i p r z y ­ j a ź ń i pokrewieństwo rwać można. D ziś d a liśm y s o b i e słowo, że i n s t r u k c y ę wolnemu narodowi p r z y z w o itą napiszemy i b ro n ić o j ­ czyznę p r z y s i ę g n i e m y . Ja k o da Bóg to dokażemy, a lb o żyć p r z e ­ sta n ie m y . Moskwa s t r a s z n a tym, co o jc z y z n ę n ie k o c h a j ą . My s i ę j e j n ie lękamy. Dobranoc. W Kamieńcu Podolskim 1767 na s e j m i

-16

k ach . Seweryn Rzewuski s t a r o s t a d o l i ń s k i . "

%

Hetmański syn d o trzy m ał sło w a ; gdy p r z y s z ł o do u c h w alan ia i n s t r u k c j i , Rzewuski - j a k p i s z e S t a n i s ł a w August - " n ie t y l k o w y g ł o s i ł mowę przeciw n ą in te n c jo m im p eratorow ej r o s y j s k i e j , a l e p o su n ął s i ę aż do p o d e p t a n ia pism a o k ó ln e g o , p rz e z k tó r e s e j m i k i z o s t a ł y w im ie n iu t e j w ład czy n i z a p ro sz o n e do u c z y n i e

-17 n i a z ad o ść j e j ż ą d a n i o m " . ’

%

Choć s t a r o s t a d o l i ń s k i był s p i r i t u s movens c a ł e j a k c j i , n ie t y l k o on aktywnie u c z e s t n i c z y ł zarówno w w yrzucaniu z

(14)

Ka-- 12

-mieńca dwóch r o s y j s k i c h o f i c e r ó w , k t ó r z y p ró b o w a li o d c z y ta ć s e j m i k u j ą c e j s z l a c h c i e d e k l a r a c j ę i m p e r a t o r o w e j, l i s t Panina i o k ó ln ik R epnina, j a k t e ż w n i s z c z e n i u tych dokumentów. In ­ s t r u k c j a p o d o ls k a z a w i e r a ł a m .in . p o s t u l a t p rzy w ró ce n ia w ła­ dzy h e tm a ń sk ie j i o d r z u c a ł a m ożliwość u s t ę p s t w na r z e c z in n o -

18 wierców

Repnin, oburzony zarówno zachowaniem hetm ań skiego syna w Kamieńcu, j a k te k ste m a k c e s u k o n f e d e r a c k i e g o j e g o o j c a , wy­

d a ł g e n e r a ło w i Kreczetnikow ow i r o z k a z w y s ł a n i a do obu Rzewus­ k i c h o f i c e r a , k tó ry m ia ł u p r z e d z i ć hetmana, "że j e ż e l i syn

j e g o i on sam u r o c z y ś c i e na p iśm ie n ie zobowiążą s i ę p o s t ę p o ­ wać we w szy stkiem na p r z y s z ł o ś ć podłu g rozkazów moich, a s t a ­

r o s t a d o l i ń s k i w n a ju n iż e ń 8 z y c h w yrazach na p iśm ie mnie n ie p r z e p r o s i p o t ę p i a j ą c postęp ow an ie swoje na po do lsk im s e jm ik u , w takim r a z i e w s z y s t k i e w io s k i wojewody krakow skiego p rz e z w ojsk a n a sz e n a ty c h m ia s t z a j ę t e i wyzyskiwane b e z p ł a t n i e na

1 9 i c h k o r z y ś ć będą" •

T ekstu l i s t ó w , j a k i e na obu Rzewuskich wymusić m ia ł wy-20

s ł a n y do n ic h p r z e z K reczetn ik ow a o f i c e r n ie t y l k o n ie zna­ my, a l e nawet n ie mamy p ew n ości, czy t a k i e l i s t y z Podhorców w o g ó le w y s ł a n o ^ 8 .

Przem aw iając w s e jm ie 6 X 1767 r . Seweryn Rzewuski, id ą c wzorem b is k u p a S o ł t y k a i o j c a , k tó r z y w ypow iadali s i ę w dniu poprzednim, z a c z y n a ł od nagany wprowadzanego od roku 1764 u-

stawodawstwa i a p r o b a t y r o z w i ą z a n i a k o n f e d e r a c j i p r z e z sejm roku 1766, by na tym t l e tym w y r a z i ś c i e j p o d k r e ś l i ć n i e l e g a l ­ ność p o stęp o w an ia sejmu obecnego. "T e r a z wyzuta z władzy p r a - wodawczej i z b a p o s e l s k a - b rz m ia ła ocena Rzewuskiego - w k t ó - r e j m a r s z a łe k k o ł a r y c e r s k i e g o n ie p o s t a ł . U chylenie c z y ­ t a n i a Pactorum Conventorum, a n ie dopuszczany g ł o s wolny in

(15)

- 13

m a t e r i a r e l i g i o n i s z a b r a n y , smutne wywróconej z g r u n t u R zeczy­ p o s p o l i t e j w y sta w iły nam na dniu w czo rajszy m w idow isko'1. S t a ­ r o s t a d o l i ń s k i k o ń c z y ł z a p o w i e d z i ą , że n igd y n ie p o zw o li na p r o j e k t d e l e g a c j i , " j e ś l i z n ie g o d e c i s i v a ichmość panów ko-m isarzów do t r a k t o w a n i a o w ie rz e i o w o ln o ś c i spływ ać b ę d z ie

21

p o t e s t a s " . Ponieważ w c z a s i e przerwy w o b r a d a c h , j a k a n a s t ą ­ p i ł a po tym d n iu , Repnin n i e z d o ł a ł zapewnić p r o j e k t o w i r o s y j ­ skiemu s z a n s pow odzenia, a mowy biskupów J ó z e f a Z a ł u s k i e g o i K a j e t a n a S o ł t y k a w d n ia c h 12 i 13 p a ź d z i e r n i k a wzmacniały opór i z b y , Repnin p o d j ą ł d e c y z j ę , k t ó r e j s k u t k i odn otow ują w s z y s t k i e n iem al w s p ó łc z e s n e ź r ó d ł a . W nocy z 13 na 14 p a ź d z i e r n i k a 1767 uważani p r z e z am basadora r o s y j s k i e g o za prowodyrów oporu b i s ­ k u p i S o ł t y k i Z a ł u s k i o ra * hetman Wacław Rzewuski z synem Sewe- rynem z o s t a l i a r e s z t o w a n i p r z e z w o jsk a r o s y j s k i e i o ś w i c i e 14 p a ź d z i e r n i k a w y w iezien i z Warszawy w k ie ru n k u R o s j i na ponad

22

p i ę c i o l e t n i e w i ę z i e n i e • Po dwumiesięcznym p o b y c ie w W iln ie , a n a s t ę p n i e rocznym w Smoleńsku, od g r u d n i a 1769 u w i ę z i e n i

t r z y m a l i b y l i w K a łu d z e . Tu w s t y c z n i u 1773 roku o t r z y m a l i w ia­ domość o w y j ś c i u na w o l n o ś ć ^ .

Odnosi s i ę w r a ż e n i e , i ż Rzewuski d o s k o n a le wczuł s i ę w r o ­ l ę męczennika za w ia rę i w o ln o ść , e n t u z j a s t y c z n i e w itan ego w s t y c z n i u 1773 p r z e z p o l s k i e s p o ł e c z e ń s t w o . W pisanym do

wojewo-%

dy p o d o l s k i e g o l i ś c i e , z k tó r e g o rozpow szech n ian iem n ajpraw do­ p o d o b n ie j s i ę l i c z y ł , s t a r o s t a d o l i ń s k i z a p e w n ia ł: "Niewola o s t r a i d łu g a m i ł o ś c i w iary i w o l n o ś c i , chwała Bogu, we mnie n ie z m n i e j s z y ł a . Wrócony j e s t e m o j c z y ź n i e te n sam, com był p rze d n ie w o lą / . . . / K tokolw iek b ę d z ie r o b i ł d l a o jc z y z n y , bę­ dę z nim, k to k o lw ie k p r z e c iw o j c z y ź n i e r o b i ć z e c h c e , do n ieg o

«

O A

s i ę n ie p r z y t k n ę . . . " . W tym l i ś c i e a l u z y j n i e , a we wspomnia­ nej j u ż a u t o b i o g r a f i i z roku 1795 e x p r e s s i s v e r b i s Rzewuski

(16)

- 14

-p o d k r e ś l a ł , że sam n igdy n i e -p o n i ż y ł s i ę do -prośby o u w o ln ię - n i s 2 5 .

N ie w o li, k t ó r a obu Rzewuskim p r z y d a ł a a u r e o l ę męczenników za w ia rę i w o ln o ść , z a w d z ię c z a ł Seweryn wczesne w y n i e s i e n i e do j e d n e j z n ajw y ższy ch w k r a j u g o d n o ś c i - buławy p o ln e j ko­ r o n n e j . O j c i e c , k tó ry po powrocie z K a łu g i o trz y m a ł hetmaństwo w i e l k i e koronne, d o s z e d ł do p o ro zu m ie n ia z hetmanem polnym, Ksawerym Branickimjw zamian za c e s j ę buławy w i e l k i e j d l a B ra - n i c k i e g o , p o ln a m i a ł a p r z y p a ś ć Sewerynowi. Mimo o s t r z e ż e ń S t a - c k e l b e r g a , że n a d a ją c młodemu Rzewuskiemu hetmaństwo p o ln e , k r ó l wkłada mu do r ę k i * o r ę ż , k tó r y z o s t a n i e zwrócony p r z e c iw m onarsze, S t a n i s ł a w August p r z y s t a ł na warunki c e s j i , t r a k t u ­ j ą c w y ró żn ien ie s t a r o s t y d o l i ń s k i e g o j a k o rekom pensatę d l a n i e ­ go i o j c a za p i ę c i o l e t n i ą n ie w o lę . K ról l i c z y ł s i ę t e ż , j a k p i ­

s z e , z o p i n i ą narodu, d l a k t ó r e j Rzewuscy s t a l i s i ę męczenni-26

kami za w ia rę i o jc z y z n ę . Ityplom na buławę p o ln ą koronną 27

d l a Seweryna Rzewuskiego n o s i d a tę 8 I I 1774- roku .

Niebawem Rzewuscy o t r z y m a l i j e s z c z e in n ą n a g r o d ę . P odczas o s t a t n i e j s e s j i sejmu r o z b io r o w e g o , 11 IV 1775 r . , P o n iń sk i

zaproponował darowanie p r z e z R z e c z p o s p o l i t ą Wacławowi Rzewus­ kiemu i j e g o spadkobiercom s t a r o s t w a k o w e ls k i e g o ; m iało ono p r z e j ś ć na w ła sn o ść Rzewuskich po ś m i e r c i a k t u a ln y c h p o s e s o - rów, Ja b ło n o w s k ic h . Wobec o p o z y c j i jed n e g o z posłów orędowni­ kiem sprawy s t a ł s i ę S t a n i s ł a w A u g u st. W d ł u g i e j mowie k r ó l

p o d k r e ś l a ł n ie t y l k o p i ę c i o l e t n i ą n iew olę / t o znaczy w y ją tk o ­ we z a s ł u g i p a t r i o t y c z n e / , a l e i p o tr z e b y m a t e r i a l n e Rzewuskich,

k tó ry c h dochody z " c h l e b a dobrze z a s łu ż o n y c h " z o s t a ł y wsicutek

%

r o z b i o r u znacząco u s z c z u p lo n e i n ie w y s t a r c z a ł y d l a p e łn io n y ch f u n k c j i p u b lic z n y c h . Efektem mowy k r ó l e w s k i e j b y ła uchwalona przy jednym g ł o s i e sp rz e c iw u k o n s t y t u c j a p r z e w i d u ją c a , i ż s t a ­

(17)

rostw o łeo w elskie, o fia r o w a n e za zgodą stanów k r ó l o w i , z o s t a ł o p r z e z t e g o ż za zezwoleniem R z e c z y p o s p o l i t e j p rz e k a z a n e Wacła­ wowi Rzewuskiemu, w u z n a n iu z a s ł u g , j a k i e o d d a ł on P o l s c e za panowania obu Augustów o r a z j a k o rek o m p e n sa ta p i ę c i o l e t n i e j n i e w o l i , k t ó r ą wraz z synem Sewerynem p r z y p ł a c i ł obronę w iary

2p

i w o l n o ś c i 1-"'. Zgodnie z w olą o j c a i wewnątrzrodzinnymi umowami Rzewuskich s t a r o s t w o to po o j c u p r z e j ą ł n a jm ło d szy syn -

Sewe-29

ryn . Znamienne, że we wspomnianej wyżej a u t o b i o g r a f i i Seweryn Rzewuski n ie n a p i s a ł słow a a n i o o k o l i c z n o ś c i a c h , k t ó r e towa­ r z y s z y ł y u z y sK a n iu p r z e z e ń buławy, a n i o królew skim d a rz e w

30 p o s t a c i s t a r o s t w a k o w e ls k ie g o .

*

s s

s

Pow stanie Rady N i e u s t a j ą c e j z m ie n iło u k ła d s i ł na warszaw­ s k i e j s c e n i e . P o t ę ż n i d o t ą d , mimo r e fo rm 1764 ro k u , m i n i s t r o ­ wie o d c z u l i poważne o g r a n i c z e n i e swych p r e r o g a ty w , t o t e ż o n i

s t a l i s i ę trzonem k s z t a ł t u j ą c e j s i ę od roku 1775 o p o z y c j i mag­ n a c k i e j . Grupa t a s k o n s o l i d o w a ł a s i ę z w ł a s z c z a od początków r o ­ ku n a s t ę p n e g o , wobec planowanego p r z e z k r ó l a i S t a c k e l b e r g a po­ w i ę k s z e n i a na s e jm ie roku 1776 k o m p e te n c ji Rady N i e u s t a j ą c e j .

Obok Ksawerego B r a n i c k i e g o , k tó ry był d z ia ł a c z e m n a jr u c h liw sz y m i przywódcy F a m i l i i m a r s z a ł k a S t a n i s ł a w a L u b o m ir sk ie g o , w s k ł a d te g o obozu w chodził n i e z b y t p o l i t y c z n i e aktywny Adam K azim ierz C z a r t o r y s k i , h etm an i: Seweryn Rzewuski i Michał K az im ie rz

Ogiń-s ic i, p o d k a n c le rz y l i t e w Ogiń-s k i Joach im Chreptow icz o r a z dwaj z a o l ­ ei n i z i ę c i o w i e L u b o m ir sk ie g o , b r a c i a Ignacy i S t a n i s ł a w Potoccy^ . Ksawery B r a n i c k i , k tó ry w lutym 1776 roku w y je c h a ł na dwór Ka- tarz y n y I I , by tam z a p o b ie c projek tom odn ośn ie Rady, z d r o g i nawoływał Seweryna Rzewuskiego do przygotowywania po

(18)

wojewódz-- 16

-twach k lim a tu d l a p r z y s z ł e j b a t a l i i sejmowej

Jako p ie rw sz y krok hetmana p o ln e go w tym k ie ru n k u można p o trak to w ać j e g o "R esp o n s . . . na dwa l i s t y J.K .M . i Rady N ie­ u s t a j ą c e j n, znany nam ze w s p ó ł c z e s n e j k o p i i , a więc p o w ie la n y . Asumpt do te g o p ism a , p o w s ta łe g o zapewne w końcu l u t e g o lu b w p o c z ą tk a c h marca 1776, d a ł r a p t u s v i r g i n i s , t z n . porwanie z

k l a s z t o r u sakram entek w arsz aw sk ich n i e j a k i e j panny K r o s n o w s k i e j . Powiadomiona o tym Rada N i e u s t a j ą c a z w r ó c i ł a s i ę do hetmana z p r o ś b ą "o dodan ie b r a c h i i m i l i t a r i s do s z u k a n i a w s z ę d z i e , g d z i e by t ^ l k o można, ś c i g n ą ć c ó r k ę J . P . K r o sn o w sk ie g o , z n a l e z i e n i a

3 3

j e j , a j e j do r ę k i o j c a ; o d d a n ia " ^ . Ponieważ Rzewuski n ie z a r e ­ ag o w a ł, p r o ś b a z o s t a ł a p r z e z Radę N i e u s t a j ą c ą ponowiona, a

przydano do n i e j p o g r ó ż k ę , i ż w r a z i e braku odzewu hetman z o s t a -^ A

n i e pozwany p rze d sąd sejmowy^ .

Odpowiadając na oba l i s t y hetman polny koronny p o d n o s i ł n i e l e g a l n o ś ć zwróconego doń ż ą d a n i a , bowiem, j e g o zdaniem, p r a ­ we przewidywało n a jp i e r w k o n ie c z n o ś ć w s z c z ę c i a kroków sądowych,

potem odpow iednia i n s t a n c j a sądowa mogła zw rócić s i ę do K o m i s ji Wojskowej, a d o p i e r o r o z k a z t e j ż e / n i e z a ś Rady N i e u s t a j ą c e j /

byłby d l a hetmana o b o w ią z u ją c y . Powołując s i ę na prawo neminem c a p t i v a b i m u s hetman d em ag og iczn ie z a u w a ż a ł, i ż "g d z i e b y t y l k o p o ś c i g n ą ć można" n a r u s z a "b e z p ie c z e ń st w o domów s z l a c h e c k i c h " , a koń czył k o n s t a t a c j ą , że inkryminowana spraw a, w k t ó r e j Rada N i e u s t a j ą c a p r z e k a z a ł a mu t a k n iezgodn e z prawem z a l e c e n i a , z c a ł ą pew nością n ie n a le ż y do przypadków, za k t ó r e hetman może

35 być pozwany p rze d sąd sejmowy^ .

O s tr o ś ć sformułowań i dem agogia, z j a k ą Rzewuski p ię tn o w a ł n i e l e g a l n e - j e g o zdaniem - postępow an ie Rady N i e u s t a j ą c e j , ka­

żą dopatrywać s i ę w j e g o " R e s p o n s i e " in s tr u m e n tu , k tó ry u ży ty z o s t a ł po t o , by u d erzy ć w Radę; sprawa panny K rosn ow sk iej s t a

(19)

36 n o w iła j e d y n i e dogodny p r e t e k s t * ' •

W Radę N i e u s t a j ą c ą g o d z i ł hetman w tym samym c z a s : s w i n ­ ny j e s z c z e s p o s ó b ; zarówno on, j a k K o m isja Wojskowa, k t ó r e j Rzewuski p r e z y d o w a ł, i g n o r o w a l i w y s ł a n i e do Departamentu Woj­ skowego Rady p r z e d s t a w i c i e l i , k t ó r z y by w sp ó ln ie z Departamen­ tem omówili sprawy w o js k a i p r z e k a z a l i Radzie r o z l i c z e n i a J e g o dochodów za p ie r w sz y k w a r t a ł roku 1775. Na ad m o n ic ję w t e j

sp ra w ie o d p o w ie d z i a ł hetman polny odmownie, u ży w ając terminów 37

oardzo o s t r y c h •

N ie w ą t p liw ie propagandowy c e l m i a ł a t a k ż e hetmańska odpo­ w iedź na d e l i b a t o r i a p r z e d sejmem roku 1776. U zn ając w n i e j ro k 1764 za p o c z ą t e k e p o k i klęsic R z e c z y p o s p o l i t e j i s t w i e r d z a ­ j ą c , że od l a t k i l k u n a s t u "każdy r o k , każdy nowy sejm p r z y n i ó s ł nowy c i o s R z e c z y p o s p o l i t e j " , za c i o s y te uw ażał hetman "tłum praw nowych, c z ę s t o n ie z ro z u m ia n y c h , c z ę s t o s o b i e p rzeciw n y ch , c. praw ie zawsze s z k o d li w y c h " . Forma u s t r o j o w a , k t ó r a w ynikła z tych zmian, b y ł a , zdaniem Rzew uskiego, znienaw idzona p rz e z na­ r ó d , a d o t y c z y ł o to p rzed e w szystkim Rady N i e u s t a j ą c e j . Ona to

"z t y t u ł u swego moc z a r a d z e n i a , z o p i s u władzy sw o je j moc wyko­ nywania, a z czynów swoich moc prawodawstwa i s ą d z e n i a s o b i e p r z y w ł a s z c z a j ą c , b ę d z ie zawsze narodowi r z e c z ą n i e p o j ę t ą , a l b o , gdy j ą p o jm ie , n i e z n o ś n ą " . Odpowiednio do t e j oceny b rz m ia ła k o n k lu z ja hetmana: Radę N i e u s t a j ą c ą n a le ż y " a l b o z n i e ś ć , a lb o j e j władzę c o fn ą ć do g r a n i c prawem j e j o p i s a n y c h " , by n ie s t a ­ n ow iła d l a narodu c i ę ż a r u . P o d k r e ś l a j ą c n a s t ę p n i e , że k r a j n ie może być b e z p ie cz n y bez a r m i i i p a t e t y c z n i e z a p e w n i a ją c , że

u d z i a ł w tym w łasnego j e g o m ajątku b ę d z ie mu m iły , gdy w zamian kupi " b e z p ie c z e ń stw o r z ą d u , g r a n i c i obywatelów" / t a h i e r a r c h i a j e s t zn am ien n a/, Rzewuski konkludował r a d ą , by k r ó l z e c h c i a ł

‘’mniej potrzebnym cywilnym wydatkom u j ą ć , a na z a p ł a t ę zupełn ą - 17

(20)

-- 16

-w o jsk a to o b r ó c i ć " . P s e u d o p a t r i o t y c z n e d e k la m a c je z m i e r z a ł y więc n ie do o t w a r c i a na p o tr z e b y a r m i i w ła s n e j k i e s y , l e c z do zak w estio n ow an ia sposobu wydatkowania p r z e z k r ó l a p i e n i ę d z y .

O s t a t n i a c z ę ś ć l i s t u p ośw ięcon a b y ł a sp ra w ie s t a r o s t w ; Rzewuski a p e lo w a ł o p rzy w rócen ie i c h rozd aw n ictw a, bowiem na­ d z i e j a na c h le b do orze z a słu ż o n y c h s t a n o w i ł a , j e g o zdaniem,

v

może n i e t n a j s z l a c h e t n i e j s z y , a l e d e c y d u ją c y o u ż y te c z n y c h s ł u ż -38

bach motyw l u d z k i e j a k ty w n o ści .

C ała t a wypowiedź utrzymana b y ła w duchu p o s t u l a t ó w opo­ z y c j i m a g n a c k ie j, w a l c z ą c e j przeciw Radzie N i e u s t a j ą c e j , gdyż o g r a n i c z a ł a kom petencje m in istró w o r a z w y s t ę p u j ą c e j przeciw

z n i e s i e n i u rozdaw nictwa s t a r o s t w , bo to u d e r z a ł o w n a d z i e j e o lig a r c h ó w na zn aczące p o w ię k sz e n ie własnych f o r t u n . Także i

t r z e c i z punktów, d o t k n ię t y c h p r z e z Rzewuskiego - sprawa woj­ ska - z o s t a ł a p r z e z przywódców m ag n ack iej o p o z y c j i wytypowana j a k o z a d a n i e , którym na s e jm ie n a le ż y s i ę z a j ą ć ' ' ^ .

W z n a cz n ie o s t r z e j s z y m , choć równie nieprzychylnym wobec dw orskich planów t o n i e , utrzymany był " L i s t J . W. J . fó. pana Seweryna R zew uskiego, hetmana polnego koronnego do p r z e ś w i e t ­ nych województw ziem i powiatów na s e j m i k i przedsejmowe p o s e l ­

s k i e p isa n y roku 1 7 7 6 ". I tu epoka k l ę s k l i c z y ł a s i ę od roku 1764, a celem p r z y s z ł e g o sejmu m iało być - wedle h etm ańskich

zapewnień - z n i s z c z e n i e w o ln o ś c i i wprowadzenie despotyzmu. Wyrazem tych t e n d e n c j i były - zdaniem hetmana - p r o j e k t y r o z ­

s z e r z e n i a k o m p e te n c ji Rady N i e u s t a j ą c e j . I t a k r z e c z n i c y d e s ­ potyzmu z m i e r z a ją pc p i e r w s z e , "aby od w s z e l k i c h j u r y s d y k c y i s z ł y a p e la c y e do Rady N i e u s t a j ą c e j , to j e s t , aby Rada N i e u s t a -j ą c a władzę sądow niczą m i a ł a . Chcą, aby m i n i s t e r i a , sicarb i

*

wojsko od t e j ż e p r z e ś w i e t n e j Rady z a w i s ł y , to j e s t , aoy p r z e ­ św ie tn a Rada władzę wykonywającą p o s i a d ł a . Chcą na k o n i e c , aby

(21)

19

-t a ż sama Rada N i e u s -t a j ą c a prawa, k -t ó r e s i ę niby o b o ję -t n e zda­ wać b ęd ą, według mniemania swego tłu m aczy ć m ogła, to j e s t , aby Rada N i e u s t a j ą c a władzę prawodawczą do swoich r ą k p r z e c i ą g n ę ł a .

Słowem - k o ń c z y ł te n frag m e n t hetman polny koronny - chcą o n i despotyzmu d l a s i e b i e , n i e w o l i d l a n a s . Tej d em agogiczn ej o c e ­ n ie t o w a r z y s z y ły w s k a z a n ia p r a k t y c z n e . Ponieważ źródłem in k r y ­ minowanych pomysłów b y ł a Warszawa, a u t o r l i s t u z w r a c a ł s i ę do p r o w i n c j i : " P r z y t ł u m i o n a , a l e n ie wygubiona g n i e ź d z i s i ę j e s z ­ cze po województwach c n o t a i m i ł o ś ć o j c z y z n y . . . t e j wzywamy. Niech będą p o s ła m i o b y w ate le n a j c n o t l i w s i Niech będą d o k ład n ą i n s t r u k c y ą o p a t r z e n i , z wyrzuceniem ty c h 3łów: c e a t e - r a a c t i v i t a t i , a będą wolę t y l k o województwa p e ł n i l i , a n ie

s w o ją . Niech będą na k o n ie c obowiązanemi s t a w i ć s i ę na s e j m i ­ k i r e l a c y j n e i sp ra w ić s i ę z p o s e l s t w a swego sud poena i n f a m i a e ,

a n ie będą m ogli o j c z y ź n i e być sz k o d liw e m i. A t a k będą p o sło w ie od województwa d l a województwa, a n i e p rze c iw województwu po-

s ł a n e m i " .

Ten wątek n i e u f n o ś c i wobec sejmu widoczny był i w d a l s z e j p a r t i i " L i s t u " , gdy Rzewuski p o s t u l o w a ł wprowadzenie do i n ­

s t r u k c j i zakazu g ł o s o w a n i a t a j n e g o "w sta n o w ie n iu p r a w a " . Het­ man o b a w ia ł s i ę bowiem, że " d a j ą c v o t a s e k r e t n e mogą / p o s ł o w ie j p rze c iw w o li województw sta n o w ić i województwa o tym n i c wie­ d z i e ć n ie będą m ogły. I d z i e za tym r a z , i ż województwa n ie mogą być pewnemi posłów sw o ich ; d r u g i * i ż województwa n i e z n a c z n i e z władzy prawodawczej s ą w y zu te. 3o przedtym n a ró d s t a n o w ił p r a ­ wa s w o je , to j e s t wolę sw oję p r z e z p o słó w : " t w p o sło w ie będą wole swoje z a prawo s t a n o w i l i , mimo w o j i prawa spad

ic h p i ó r a w y p ad łe, będą prawami k i l k u d z i e s i ą u o s ó b , a n i e p r a ­ wami n a r o d u ".^ -0

(22)

-- 20

-n o ś c i do sejm u , a -n i w rach ubach -na p rze c iw sta w -n ą s t o l i c y p r o ­ w i n c j ę , O pozycja od dawna u w ażała s i e b i e w ł a ś n ie za p r z e d s t a ­ w i c i e l k ę "n a r o d u " i w i e r z y ł a , że t e n " n a r ó d " , ż y j ą c y na p r o - w i n c j i , j ą p o p i e r a . Z te g o w ła ś n ie względu d ą ż y ł a do zapew nie­ n i a województwom w iększego wpływu na prawodawstwo, co w ią z a ł o

s i ę z p o s t u l a t e m ś c i s ł e g o p r z e s t r z e g a n i a i n s t r u k c j i , zwężenia swobody poczynań m a n a a t a r iu s z y o r a z i c h k o n t r o l i na s e jm ik a c h r e l a c y j n y c h . Z am ie rze n ia te były n ie t y l k o p o s t u l a t a m i d o r a ź ­ nymi - c h o d z i ło o t r w a łe o g r a n i c z e n i e k o m p e te n c ji sejmu na r z e c z se jm ik ó w ^ ',

?»'s k a z u ją c d a l e j punkt a do i n s t r u k c j i , Rzewuski sugerow ał m .in . "Albo z n i e s i e n i e , a lb o mocne g r a n i c Rady N i e u s t a j ą c e j o p i s a n i e , t a k , aby nad o p i s prawa d z i s i e j s z e g o i na włos j e j mocy n ie przyd ać na s e j m i e ; owszem, zw ierzch n o ść jakową powagą praw umocnić, aby t ę w y k r a c z a ją c ą z obrębów swoich p r z e ś w i e t n ą Radę n i e u s t a j ą c ą , na samym w s t ę p i e s żc tak r z e k ę , c o fn ą ć j ą do

L g r a n i c swoich p o t r a f i ł a . Bo i n a c z e j t a Rada N i e u s t a j ą c a w s z y s t

-4-2

ko pod s i e b i e p o d g a r n i e ; p ró cz n i e w o l i , k t ó r ą nam z o s t a w i " . Przeciwna Radzie N i e u s t a j ą c e j i n t e n c j a b y ła tu n i e w ą t p l i ­ wa, choć ze względu na R o s j ę , z k t ó r e j oporem t r z e b a było s i ę l i c z y ć , n ie p o s t u lo w a ł Rzewuski k a te g o ry c z n e g o z n i e s i e n i a Rady. Można p r z y p u s z c z a ć , że owa " z w i e r z c h n o ś ć " , k t ó r a m iałaby z a p a ­ nować nad Radą N i e u s t a j ą c ą , w i ą z a ł a s i ę z projektowanym p r z e z m a r s z a łk a Lubom irskiego "consiliujy. ad l a t u s " ^ .

Osobny punkt " L i s t u " d o t y c z y ł buławy. Rzewuski p o s t u lo w a ł "władzy h e tm a ń sk ie j p o w ię k s z e n ie , a n ie onej u s z c z u p l e n i e . Bo z n i ó s ł s z y r a z t ę w ład zę, z n i e s i e s i ę a e ą u i l i b r i u m narodowe i

«

t a r c z e o byw atela od Rady N i e u s t a j ą c e j ; a gdy n ic od Rady N ie- u s t a j ą c e j miłośników o jc zy z n y z a s ł o n i ć n ie b ę d z ie mogło, r z ą d j e j p o d te n c z a s mógłby s i ę s t a n ą ć rządem p r z e ś la d o w a n ia i

(23)

zem-21

s t y " . Rada N i e u s t a j ą c a j u ż bez o s ł o n e k w ystępow ała w r o l i , k t ó ­ r ą t r a d y c y j n a myśl r e p u b l i k a ń s k a p r z e z n a c z a ł a d l a k r ó l a w a lc z ą ­ cego o w ładzę z " m iło ś n ik a m i w o l n o ś c i " , z a ś buława b y ł a , wedle R zew u skiego, jedynym m i n i s t e r i u m , k t ó r e mogło w o ln o ś c i b r o n i ć .

Z innych punktów z n a l a z ł a s i ę w " L i ś c i e " Rzewuskiego r a d a , by wojsko aukc^onować do l i c z b y dozwolonej p r z e z sejm 1773-1775 ro k u , p r z y w r ó c ić rozdawnictwo s t a r o s t w / " 3 o c n o ta p e łn a c h ę c i

bez w s p a r c i a je d n a k czynną s i ę n ie s t a n i e " / , w r e s z c i e powię­ k sz y ć n ie c o k r ó le w s k i e dochody / " r e x ne e g e a t " / . Pod adresem S t a n i s ł a w a A ugusta zwrócony b y ł j e d n o c z e ś n i e z a r z u t , że d o p ie r o

44 t e r a z c z y n i p ie r w s z e k r o k i do p o je d n a n i a z narodem .

P odczas sejm u , na którym o p o z y c ja z n a l a z ł a s i ę w zdecydo­ wanej m n i e j s z ó ś c i , • Rzewuski przem awiał w i e l o k r o t n i e , zawsze w p o z ie p a t e t y c z n e g o r e p u b l i k a n i n a . J u ż na t r z e c i e j s e s j i , 28 V I I I 1776, rozwodząc s i ę nad rozdźw iękiem między królem a' n a ro ­ dem, ro zd źw ięk iem , k t ó r e g o przyczyn ę wskazywał w d ą ż e n iu monar­ chy do "jedn ow ładn ego p a n o w a n ia ", Rzewuski s t w i e r d z a ł , i ż mimo w d z i ę c z n o ś c i d l a S t a n i s ł a w a Augusta za u r z ą d , " j e ż e l i b y z a ś jed n o było być hetmanem, co o d s t ą p i ć praw s t a r y c h d l a buławy? P a n ie , wolnoć w ziąć nazad buław ę, z o s t a n i e przy mnie c n o ta i będę w p o t r z e b i e za rozkazem obywatelów h etm an ił obywatelom bez b u ł a w y . . . " . Za t ą z j e d n e j s tr o n y p a t e t y c z n ą , z d r u g i e j wręcz

%

rokoszow ą d e k l a r a c j ą s z ł a ocena czasów s t a n i s ł a w o w s k i c h lako pasma k l ę s k , którym to w a r z y s z y ły k o n f e d e r a c j e : " s z ł o nam n i e ­ s z c z ę ś c i e pc n i e s z c z ę ś c i u , k o n fe d e r a c y a sejmcwa po k o n f e d e r a c j i sejm ow ej, c i o s po c i o e i e / . . . / ; z a c z ę ł a smutną scenę k o n fe d e r a ­ c j a sejmu konw okacyjnego, p o s z ł a za n i ą radomska, g o r s z a od p i e r w s z e j , n a s t ą p i ł a -konfederacya p r z e s z ł o o s t a t n i a , k t ó r a c i o ­ sami swemi na o jc z y z n ę s p u s z c z a n e m i, tamte dwie u rze w y z sz y ła ,

(24)

22

-p r z y s z ł o na k o n ie c do d z i s i e j s z e j , k t ó r e j s i ę j a / . . . / równie ta k j a k tamtych lękam s i ę i obawiam.

Była przemoc na p i e r w s z e j - przyp om in ał hetmar. - i zamek ż o łn ie rz e m był o p a s a n y . B y ła przemoc na d r u g i e j i w zię to w n iew olę senatorów i p o s ł a . Była przemoc na t r z e c i e j i Warsza­ wa pod w artą z o s t a w a ł a . J e s t przemoc i na c z w a r t e j , / . . . / po­

słów l e g a l n y c h , posłów według prawa obranych / . . . / z t e j p r z e ­ ś w ie t n e j iz b y w y ł ą c z y ł a . " Mowa k o ń c z y ła s i ę proroctwem, że

sejm z a c z ę ty ta k n i e l e g a l n i e , b ę d z ie i w dalszym b ie g u a z i e -4-5

łem gw ałtu ' .

S t a n i s ł a w A u g u st,' k tó r y w swycn p a m ię tn ik a c h u z n a ł wypo­ wiedź Rzewuskiego za n a j w a ż n i e j s z e w ydarzenie s e s j i 28 s i e r ­

p n ia , odn otow ał, i ż w hetmańskim w y li c z e n i u k o n f e d e r a c j i z a- 46

b ra k ło Baru . Podejm ując na ses^.i n a s t ę p n e j polem ikę z wywo­ dami Rzewuskiego, k r ó l przypom niał zgubną r o l ę o p o z y c j i wobec K o n f e d e r a c j i na s e jm ie 1766 ro k u , genezę k o n f e d e r a c j i radom­

s k i e j i r o l ę radomian w p r z y j ę c i u p r z e z P o lsk ę g w a r a n c j i ,

w r e s z c i e ro zw ió d ł s i ę nad k o n f e d e r a c j ą b a r s k ą , w y ty k ając Rze­ wuskiemu j e j p r z e m i l c z e n i e i u z n a ją c Bar za b e z p o ś r e d n i ą p r z y ­

czynę r o z b i o r u . Końcową c z ę ś ć swej r e p l i k i p o ś w i ę c i ł monarcha kwestionowaniu rozdźw ięku między królem i narodem, o s t r z e ż e ­ n iu , że sejm nie b ę d z ie d ł u ż e j t o l e r o w a ł podważania swej l e ­ g a l n o ś c i , w r e s z c i e - n a w ią z u ją c do n a jz u c h w a lsz e g o fragm en tu mowy Rzewuskiego - w yrażeniu n a d z i e i , że P o ls k a n ie z n a j d z i e s i ę w s y t u a c j i , w k t ó r e j by hetman, czy to pozbawiony buławy, czy t e ż j ą p i a s t u j ą c y , p ro w ad ził o b y w a te li bez ro z k a z u s e j m u ^ .

Przemawiając p o d c z a s s e s j i 6 w r z e ś n ia , gdy uchwalano p ro­ j e k t k o m p e te n cji Rady N i e u s t a j ą c e j , p o w i e r z a ją c j e j wykładnię ustaw i zw ierzchnictw o nad władzami wykonawczymi /w tym m ini­

(25)

-23

-ry n ie b o i s i ę w ypowiedzieć odw ażn ie, po czym pow tórzył wszy­ s t k i e z a r z u t y o p o z y c j i p rze c iw p r o j e k t o w i dającem u rzekomo Ra­ d z i e w ładzę ustaw odaw czą, wykonawczą, sądow n iczą i " b e z p i e ­

czeństw o g r z e s z e n i a " , a P o ls k ę upodobn iającem u do " a z j a t y c k i c h samowładztw". Z d a ją c s o b i e sp raw ę, że w i ę k s z o ś ć głosów b ęd zie za p r o je k t e m , Rzewuski wskazywał na odmienność p o k o le n ia w spół­ cze sn y c h od g e n e r a c j i p o p r z e d n ic h , k t ó r e p o t r a f i ł y w o ln o śc i b r o n i ć , a Warszawę p r z e c i w s t a w i a ł narodow i, k tó r y " j e s t w po­ z o s t a ł y c h po województwach o b y w a t e l a c h " . O str z e ż e n ie m przed oceną p r o w i n c j i i r o z p a c z ą "n a r o d u " k oń czył hetman przemowę do

s e jm u ją c y c h , p r z e p o w i a d a j ą c , " i ż gdy z g u b i c i e R z e c z p o s p o l i t ą

48

i sami w n i e j z g i n i e c i e " . S t a n i s ł a w August o dn otow ał, i ż

Rze-4-9

wuski o p u ś c i ł izbę. zanim d o s z ł o do g ł o s o w a n i a .

23 I I 1776, gdy decydowano p r o j e k t o g r a n i c z a j ą c y p r e r o g a ­ tywy buławy, Rzewuski z a c z ą ł swą wypowiedź od k o n s t a t a c j i , i ż po uchwale o u p ra w n ie n ia c h Rady N i e u s t a j ą c e j P o ls k a j u ż j e s t w n i e w o l i . " O d d a l i ś c i e j u ż p r z e ś w ie t n e s ta n y R adzie N i e u s t a j ą ­

c e j - w y kład ał hetman - moc prawodawczą, moc są d o w n ic z ą , moc wykonywającą; p o d d a l i ś c i e z u p e ł n ie pod władzę j e j m i n i s t e r i a pokoju i wojny. Słowem: d a l i ś c i e P o l s z c z ę r z ą d , to j e s t o p i s a ­ ną n ie w o lę ; bo j u ż od n iem ałego c z a s u u siło w an o zwać rządem to w s z y s t k o , cok olw iek do n as despotyzmu z b l i ż a ł o ; a n ierząd em ,

%

z g i e ł k i e m i zam ieszan iem to w s z y s t k o , cok olw iek s z l a c h e t n ą wol­ ność obywatelów u b e z p i e c z a ł o " . Ten w stę p , n i e z m i e r n i e c h a r a k t e ­ r y s t y c z n y ze względu na sp o só b obrony b e z rz ą a u epoki s a s k i e j , s ta n o w ił p relu diu m do wykładu o w alo rach dawnej p o z y c j i h e t - maństwa i r o z d z i e r a n i a s z a t nad j e j o s ł a b i e n i e m na r z e c z Rady

N i e u s t a j ą c e j i k r ó l a . . Końcówka b y ła p a t e t y c z n a : "Co do mnie - zapew nił pan na Podhorcach - Rzewuski zawsze b ę d zie Rzewuskim.

(26)

- 24

-s ia n y w z i ą ś ć m o ż e cie ; m i ł o ś c i mej kił o j c z y ź n i e n i k t mi o d j ą ć n ie p o t r a f i ! Tęm w z i ą ł z krw ią przodków moich, w t e j z ro s łe m pod okiem jed n e g o z n a j c n o t l i w s z y c h l u d z i , pod okiem o j c a me­ g o , t e j wam, p r z e ś w ie tn e s t a n y , w p i ę c i o l e t n i e j z g ó r ą n i e w o l i n i e n a r u s z e n i e i w ie r n i e dochowałem, t e j i w t e r a ź n i e j s z y c h , ta k

50 okropnych na o jc z y z n ę i mnie c i o s a c h , n ie o d s t ą p i ł e m . . . " ^ .

Tę końcówkę warto z a p a m i ę t a ć , bo św iadczy ona, i ż Rzewus­ k i w y s t a w i a ją c s o b i e l a u r k ę c n o tliw e g o r e p u b l i k a n i n a , z r ę c z n i e dyskontował p i ę c i o l e t n i e w i ę z i e n i e , k tó r e d a ło mu o p i n i ę mę­ cze n n ik a za w oln ość. Odwołanie s i ę do t e j n i e w o l i ja k o w y ją tk o ­ wej l e g i t y m a c j i p a tr io ty z m u m iało m i e js c e we w s z y s t k i c h p u b l i ­ cznych w ypowiedziach, j a k i e hetman polny w roku 1776 o p u b l i k o ­ w ał.

Wypowiadając s i ę 10 X 1776, podobnie j a k i n n i przywódcy o p o z y c j i , p rzeciw p ro jek to m podatkowym, odmowę zgody na n ie u z a s a d n i a ł Rzewuski rządem despotycznym . " P ł a c ą c h ę t n i e r e p u -

b l i k a n c i p o d a t k i - zap ew n iał hetman wbrew d o św ia d c z e n iu c a ł e j ep ok i s a s k i e j - na utrzy m an ie wolnego i c h r z ą d u . Kto z n a s n ie wzdrygnie s i ę p ł a c i ć j e d l a u trz y m a n ia d z i s i e j s z e g o ? P ł a c ą

c h ę t n ie r e p u b l i k a n c i p o d a t k i - p o w ta r z a ł d em ag ogiczn ie Rzewus­ k i - na utrzym anie obywatelów w poddaństw ie prawa. Kto j e z n as b ęd zie p ł a c i ł na utrzym an ie obywatelów w poddaństw ie Rady N i e u s t a j ą c e j ? P ł a c ą c h ę t n i e r e p u b l i k a n c i p o d a t k i - wmawiał hetman po r a z t r z e c i - na nadgrody miłośnikom o jc z y z n y . Kto nadgrody miłośnikom despotyzmu p ł a c i ć b ę d z i e ? S tan o w ił d oty ch ­ c z a s gw ałt prawa, n ie c h że stan ow i i p o d a t k i , a my u c i e m i ę ż e n i a w łasnego n ie zakupujmy” . Końcowa p a r t i a mowy zwrócona b y ła

przeciw s t r u k t u r z e kontrolowanych p r z e z dwór wydatków, hetman bowiem udawał z d z i w i e n i e , że " z w i j a ć w o jsk o , aby s t a n cywilny był p ł a t n y , n ie mieć ż o ł n i e r z a , aby mieć radców, s e k r e ta r z ó w

(27)

- 25

-i p -i s a r z ó w , to j a k d l a mn-ie j e s t r z e c z ą nową, t a k n -i e p o j ę t ą " . Te p r z y t y k i pod adresem S t a n i s ł a w a A u g u s ta , znane nam j u ż z o dp ow ied zi Rzewuskiego na d e l i b e r a t o r i a / k oń czyły s i r- konklu­ z j ą , że sk o ro sejm n i e p o w ię k sz a w o jsk a - n ie n a le ż y p ł a c i ć

51 dodatkowych św ia d c z e ń •

O s t a t n i a z drukowanych wypowiedzi Rzewuskiego na s e jm ie 1776 roku sprowokowana z o s t a ł a mową wojewody k a l i s k i e g o , Au­ g u s t a S u łk o w s k ie g o , k t ó r y d o t k n i ę t y zarzutem nadużyć f i n a n s o ­ wych b r o n i ł system u Rady N i e u s t a j ą c e j . A ponieważ Rzewuski na­

l e ż a ł do t y c h , k t ó r z y te n sy ste m a t a k o w a l i n a j ż y w i e j , u s ł y s z a ł o r a d o ś c i m a r s z a ł k a p i e r w s z e j Rady z powodu o g r a n i c z e n i a "we-

z y r o w s k i e j " władzy buławy. O s t r a r e p l i k a hetmana / 1 2 X 1 7 7 6 / zwrócona b y ł a n ie t y l k o p r z e c iw wojewodzie k a l i s k i e m u , k tó r e g o Rzewuski próbował o ś m i e s z y ć , a l e t e ż p r z e c iw k r ó l o w i , pod a d r e ­ sem k t ó r e g o Su łk ow ski s k i e r o w a ł k i l k a pochw ał. "Za cóż j a n ie ż y j ę w ty c h w iekach - p y t a ł r e t o r y c z n i e Rzewuski - w k tó r y c h odważna prawda by^a n a j c e l n i e j s z ą o b y w a te la mówiącego z a l e t ą ? . Za cóż j a n ie s ł y s z ę w tym tu s e n a c i e ty c h g ł o s ó w , k t ó r e k ró ­ low i i obywatelom mówiąc prawdę i j a k oby w atel d l a k r ó l a być p ow in ien , i j a k k r ó l d l a o b y w a te la odważnie obom p r z e k ł a d a l i / . . . / M ó w i l i ś c i e , p r z e ś w ie t n e s ta n y /może n a d t o / , j a k o byw atel d l a k r ó l a być pow in ien . Mówiłże kto j a k k r ó l d l a o b y w a te la ?

52

Bynajmniej i do końca sejmu n i k t pewnie n ie powie"^ . To ka-t o ń s k i e przypom nienie monarsze o j e g o obowiązkach S ka-t a n i s ł a w

53 August s k r u p u l a t n i e odnotował^ .

17 X 1776 se jm , d e b a t u j ą c y nad a b s o l u t o r i u m d l a Rady N ie­ u s t a j ą c e j , zajmował s i ę sprawą j e j k o n f l i k t u z hetmanem Rze­ wuskim w związku z a f e r ą panny K r o s n o w s k i e j . K w estię p r z ę d ł o -

ż y ł a zgromadzeniu d e p u t a c j a b a d a j ą c a c z y n n o ś c i Rady. Hetman polny koronny o d p o w ie d z ia ł d o k ła d n ie w duchu swego "Responsu

(28)

. . . na dwa l i s t y " , p o d d a ją c w w ą t p liw o ś ć kom petencje Rady do ż ą d a n ia pomocy w o jsk o w e j, skoro n ie w szc z ę to n a jp i e r w kroków prawnych, p o d n o sz ą c , i ż ro z k az y władna mu b y ła wydawać t y l k o K o m isja Wojskowa, a n ie Rada, w r e s z c i e d o s t r z e g a j ą c w z a l e c e ­ n iu t e j o s t a t n i e j g r o ź b ę d l a p r z y w i l e j u neminem c a p t i v a b i m u s ^ .

22 p a ź d z i e r n i k a , gdy w s e jm ie dyskutowano p r o j e k t u s t a n o ­ w ie n ia k o m i s j i r e g u l u j ą c e j spory fin an sow e między Karolem S t a ­ nisławem R ad ziw iłłem a j e g o w i e r z y c i e l a m i /w edle o p i n i i S t a n i ­

sław a A ugusta p r o j e k t z m i e r z a ł do u ł a t w i e n i a R a d z i w i ł ło w i po­ wrotu do k r a j u i l i k w i d a c j i je d n e g o z punktów z a p a l n y c h / Rze­ wuski w y s t ą p i ł z n ie o c z e k iw a n ą mową. Przypomniawszy ś w i e t n o ś ć

rodu R a d z i w i ł ł a , krewnego k ró lo w e j Bony, potomka d z i e s i ę c i u wo­ jewodów w i l e ń s k i c h , p i ę c i u m arszałków , ośmiu hetmanów, hetman polny koronny p r z e s z e d ł do czasów s t a n i s ł a w o w s k i c h . "A p rès l a mort de l ’ immortel A uguste I I I - r o z p o c z y n a ł Rzewuski wywód h i s t o r y c z n y - l a Rep u b liq u e se d i v i s a d ’ a b o r d . D’ un c o te é t a i t l a f o r c e e t p e u t - ê t r e t r o p d ’ a u d a c e , de l ’ a u t r e 11 y eut peu de bonheur / p o d k r . S t a n i s ł a w a A ugusta - ZZ/. Dans ce d e r n i e r

s ’ e s t tro u v e l e p r i n c e p a l a t i n de Wilno e t j e m’ y s u i s tro u v e moi-meme, e t quoique ce f u t p a r un e f f e t de ma m auvaise d e s t i ­ n ée, j e n ’ y a i p o u r t a n t p a s de r e g r e t , c a r j e s u i v a i s l a l i b e r ­ t é c o n t r e l ’ o p p r e s s i o n . S u r v in t l a c o n v o c a tio n so u s d e s armes é t r a n g è r e s e t l à f u t approuvée l a c o n f é d é r a t i o n de L i t h u a n i e , qui a v a i t pour but l a p e r t e du p r in c e R a d z i w i ł ł " . P r z e ś li z n ą w s z y

s i ę n a s t ę p n i e nad r o l ą R a d z i w i ł ł a w k o n f e d e r a c j i r a d o m s k ie j i przypomniawszy s ł u ż b ę d l a wiary i w o ln o ś c i w s z e r e g a c h b a r s k i c h , Rzewuski k oń czył p r o ś b ą o rozważny wybór o só b , k tó r e wchodzić miałyby do proponowanej k o m i s ji ^ .

J a k odnotował S t a n i s ł a w A u g u st, mowa hetmana wywołała w - 26

Cytaty

Powiązane dokumenty

Przede wszystkim zaś, odnotujmy, iż Pakty nie tylko stoją na stanowisku, że kara pozbawienia wolności (jak zresztą również areszt śledczy) da się pogodzić z

Prawi­ dłowo powinien być użyty wyraz „przysługuje”

„Maryja w myśli Ojców Kościoła” (1991 r.) oraz jest współredaktorem kilkutomowej antologii tekstów maryjnych pierw­ szego i drugiego tysiąclecia.. Kolejna książka

These measures are the application of a different steel quality in the steel structure, the application of an open gearing transmission for the crane travelling gear, and

Ze względu na jej tło ideologiczne oraz przeszłość jej człon- ków można postawić tezę, iż Lehawa jest kontynuacją poglądów i postulatów rabina Kahane oraz że kahanizm

Podstawowe kierunki badań katedry to: polsko-ukraińskie kontakty języ- kowe, zasób leksykalny i stylistyka języka polskiego, językowy obraz literatu- ry polskiej XX w.,

W m iędzynarodow ych analizach porów naw czych, prow adzonych przez Bank Św iatow y, stopień regulacji rynku pracy bada się przy pom ocy następujących m ierników 21:

W pierwszym półroczu akcyjny ka- pitał banków komercyjnych zwiększył się o 4,8%, natomiast w II kwartale nastą- piły zmiany w strukturze zarządzania kapitałem w