• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Wodzisławskie. R. 13, nr 21 (600).

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Wodzisławskie. R. 13, nr 21 (600)."

Copied!
36
0
0

Pełen tekst

(1)

WTOREK 22 MAJA 2012 Nr 21 (600)

Rok XIII Nr indeksu 323942 ISSN 1508–8820 cena 2,80 zł (8% VAT)

nw@nowiny.pl

AKTUALNOŚCI: Zuzia z Wodzisławia wicemistrzynią dyktanda 2 • GMINY: Przywrócą pamięć o starej nekropolii 10 • Gmina kupuje piaskownię 11 •WYWIAD: Bez ochotników nie bylibyśmy tak skuteczni 7 •

REKLAMA

Dzień Matki

WODZISŁAW – Rodzice uczniów spotkali się z prezydentem w sprawie stołówek szkolnych

Prywatyzacja stołówek szkolnych – obiad dwa razy droższy?

Uwaga na przetermino- wane produkty

WODZISŁAW Sklep spożywczy „U Sabin- ki” przy ulicy Kokoszyckiej w Wodzisławiu można zaliczyć do tych z kategorii niebez- pieczne. Z naszych informacji wynika, że od lat sprzedawano tutaj przeterminowane pro- dukty.

5

Dąb katyński

ku pamięci policjanta z Krzyżkowic

PSZÓW Na placu przed bazyliką posadzono dąb katyński. Drzewko upamiętnia Edwarda Zulskiego, pszowika zamordowanego w 1940 roku przez NKWD w Rosji. Rośnie obok dębu papieskiego.

2

 9

w w w. m k t t r a n s . p l Wiosenna promocja cenowa u Autoryzowanego Sprzedawcy Kompanii Węglowej – PW „M. K. T. Trans” Tadeusz Kaczmarczyk! Wszystkie sortymenty w dużo niższych cenach. Zadzwoń lub przyjedź i przekonaj się sam! Zapraszamy na Skład Opału w Radlinie przy ul. Rybnickiej 108 od poniedziałku do piątku w godz. 7.00 – 20.00, sobota w godz. 8.00 – 14.00. Więcej informacji pod numerem 32 424 97 72 lub 519 186 613. w w w. m k t t r a n s . p l

„Odchowali” 30 dzieci, teraz zajmują się jedenastką Iwona i Antoni Szulikowie od dwóch lat prowadzą

rodzinne pogotowie opiekuńcze

 8

 14

Zamiast piwa uwielbia Miłosza Emerytowany górnik wprawia w zachwyt recytowanymi wierszami

 15

– dzieci składają życzenia

Na sfinansowanie stołówek szkol- nych miastu brakuje około 600 tys.

zł. Stąd działania zmierzające do ich prywatyzacji. Dziś miesięczny koszt obiadów to około 50 - 60 zł.

Po zmianach mogą one kosztować nawet 120 zł miesięcznie.

Przyszłość stołówek w niektó- rych wodzisławskich szkołach wy- jaśni się po 31 maja. Wtedy będą znane wyniki konkursów ogło- szonych przez dyrektorów szkół

na prowadzenie tych stołówek w formie najmu. Wtedy też będzie wiadomo, ile obiady będą koszto- wać. To najważniejsza informacja płynąca ze spotkania władz mia- sta z rodzicami, do którego doszło 18 maja w auli Zespołu Szkół nr 2 przy ul. Wałowej. Prezydent już wcześniej sygnalizował, że zmiany w funkcjonowaniu stołówek są niezbędne, aby znaleźć oszczęd- ności w oświacie.

Kiedy w zeszłym roku rada miasta nie zgodziła się na likwi- dację niektórych szkół, wiadomo było, że konieczne będą inne ru- chy oszczędnościowe. Eugeniusz Ogrodnik, zastępca prezydenta odpowiedzialny za oświatę, od- powiadając na pytanie jednego z rodziców, dlaczego szuka się oszczędności kosztem dzieci, po- wiedział, że każda zmiana w szko- le polegająca na oszczędnościach

dotyka uczniów. – Postanowiliśmy jednak, że zostawimy wszystkie zajęcia dodatkowe, klasy sporto- we, itd., tak aby jakość kształcenia nie ucierpiała. Moglibyśmy obciąć wszystko i zostawić jedynie pod- stawę programową. Na to prawo nam zezwala, ale tego nie robimy.

Padło na stołówki, bo na zmianie ich funkcjonowania dzieci stracą najmniej – mówił.

Więcej str. 3

Kopalnia Marcel laureatem

Śląskiej

Nagrody Jakości

RADLIN Komisja konkursowa oceniała m.in. organizację pra- cy, bezpieczeństwo, jakość na- rzędzi, środków produkcji. Wy- graną gwarantuje osiągnięcie 650 punktów. Dla porównania certyfikat ISO zdobywa się już po przekroczeniu bariery 350 punktów.

Czytaj na stronie 36

Wewnątrz numeru siódmy odcinek projektu edukacyjnego Stowarzyszenia Gazet Lokalnych dofinansowanego ze środków Narodowego Banku Polskiego.

Dziś o tym, skąd bierze się emerytura.

REKLAMA

9 7 7 1 5 0 8 8 8 2 1 0 8

ISSN 1508-8820 2 1

– Chodnik oddany niedawno do użytku zarwał się w mgnieniu oka – mówi Leokadia Pluta z Wodzi- sławia, która utkwiła swoim autem na ul. Michalskiego. Jak się okazało, kobieta wpadła w swoistą pułapkę. Kostka brukowa wisiała w powietrzu. Pod nią wielka wyrwa i brak jakiejkolwiek podbudo- wy. Fuszerka firmy wykonującej chodnik czy bezlitosne prawa natury?

Nowy chodnik zarwał się w jednej chwili

RADLIN Niewykluczone, że transformatory przy ul.

Mariackiej, przy skrzyżowa- niu ulic Wieczorka i Orka- na oraz przy ul. Korfantego pokryte zostaną wkrótce graffiti z symbolami klubu Ruch Chorzów. To efekt po- rozumienia, jakie z kibicami zawarli urzędnicy. – Zdecy- dowaliśmy się na taki ruch, ponieważ budynki okropnie wyglądają. We współpracę angażują się też kibice Gór- nika Radlin, którzy utożsa- miają się z ruchem. Barwy klubowe obydwu drużyn są takie same, więc symbo- lika chorzowska i radlińska będą się przenikać – tłuma- czy Marek Gajda z referatu

promocji Urzędu Miasta Radlina. Zgodę na pokrycie transformatorów graffiti wy- dała już firma Tauron. Spół- ka ocenia obecnie projekty malowideł. W grę wchodzi również pokrycie murala- mi muru kopalnianego. Dy- rekcja KWK Marcel swoją zgodę uzależnia jednak od przedstawionego szkicu.

Dostarczony dyrekcji pro- jekt zawiera m.in. wizerunek kopalni, herb Radlina i mo- tywy śląskie. W późniejszym terminie graficiarze mają się zająć zdobieniem nie grzeszącego urodą budynku miejskiego przy ul. Hallera.

Farby dostarczy miasto.

(tora)

Nagrody

dla najlepszych uczniów i praca dla studentów

Dawid przyniósł do szkoły 5 tysięcy

zużytych baterii

Miasto ma umowę z kibicami

– pomalują budynki, które szpecą

Dzień Matki

JUŻ W SOBOTĘ

18

 4

 3

(2)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

2 aktualności

Kodeks Dobrych Praktyk Wydawców Prasy Izba

Wydawców Prasy

 Redakcja: 47–400 Racibórz, ul. Zborowa 4, tel. 32 455 68 66 e–mail: nw@nowiny.pl, nowiny.pl

Redaktor naczelny: Rafał Jabłoński, r.jablonski@nowiny.pl (600 082 301)

 Dziennikarze: Tomasz Raudner, t.raudner@nowiny.pl (666 023 150), Artur Marcisz, a.marcisz@nowiny.pl (664 450 432),

Anna Burda–Szostek – a.burda@nowiny.pl (600 081 663) Adrian Czarnota – a.czarnota@nowiny.pl (666 023 153)

Reklama: Lucyna Kretek–Tomaszewska, l.tomaszewska@nowiny.pl (606 698 903)

 Redakcja techniczna: Adam Karbownik, a.karbownik@nowiny.pl

 Portal nowiny.pl: Paweł Okulowski, portal@nowiny.pl

Wydawca: Wydawnictwo Nowiny Sp. z o.o.

 Dyrektor Wydawnictwa Prasowego: Katarzyna Gruchot, k.gruchot@nowiny.pl

 Druk: Drukarnia Polskapresse Sp. z o.o., Sosnowiec

© Wszystkie prawa autorskie do opra co wań graficznych reklam zastrzeżone • Mate- riałów niezamówionych nie zwracamy • Za treść ogłoszeń, reklam i tekstów płatnych redakcja nie ponosi odpowiedzialności.

TELEFON INTERWENCYJNY

0 600 082 301

REKLAMA

HURTOWNIA FARB I CENTRUM MATERIAŁÓW BUDOWLANYCH

47-400 Racibórz ul. Kolejowa 10a tel./fax 32 415 31 23 tel. 32 415 30 15

ZAPRASZAMY DO ODWIEDZENIA NASZEJ STRONY WWW.GRUD–RACIBORZ.PL

KOMIN KONEKT FI 200

Z IZOLACJĄ do wszystkich

paliw 4mb

1295 zł

Okno dachowe

FAKRO Wyjątkowe ceny i rabaty

na farby elewacyjne akrylowe, silikatowe, silikonowe

695 zł

OFERTA WAŻNA DO WYCZERPANIA ZAPASÓW

KONEKT FI 200

do wszystkich silikatowe, silikonowe silikatowe, silikonowe

-10%

Największy portal informacyjny

w regionie Nowy na rynku

KREDYT

Do

6000

bez poręczycieli BEZ BIK

Tel: 515 454 398

W skrócie

Porady dla niepełnosprawnych

RYBNIK 30 maja w godz. od 9.00 do 14.00 w rybnickim oddziale ZUS odbędzie się „Dzień Otwarty w ZUS dla Osób Niepełnosprawnych”. Będą bezpłatne badania medyczne i porady fizjoterapeuty. Specjaliści przybliżą tematykę do- tyczącą świadczeń z ubezpieczeń społecznych, orzecznictwa lekarskiego, rehabilitacji leczniczej w ramach prewen- cji rentowej. Doradzą również jak efektywnie szukać pracy i optymalnie przygotować się do procesu rekrutacji.

Szkolenia na temat cukrzycy

WODZISŁAW Zarząd Koła Polskiego Związku Niewidomych w Wodzisławiu zaprasza na szkolenie diabetologiczne pt. „Cukrzyca – nowe spojrzenie na leczenie”. Poprowadzi je lekarz medycyny Anna Gałązka-Sztajer. Początek 28 maja o godz. 14.00 w Integracyjnej Świetlicy Terapii Zajęciowej przy ul.

Kubsza. Zgłoszenia pod nr tel. (32) 455 28 06 lub poczta@pzn.wodzislawslaski.org.pl WODZISŁAW W niedzie-

lę 17 czerwca o godz. 11.00 w Gimnazjum Stowarzysze- nia Rodzin Katolickich w Wodzisławiu odbędzie się impreza pod hasłem „Wielki Test – Wodzisław Śląski Zna Angielski”. To sprawdzian umiejętności posługiwania się tym językiem. Organizuje go Centrum Języków Obcych z Pszowa. Przedsięwzięcie

jest bezpłatne i odbywa się w wielu miastach Polski. Każdy z uczestników ma szansę wy- losowania nagrody. Patronat honorowy nad testem objął prezydent Wodzisławia. Aby wziąć udział w imprezie moż- na się zalogować na www.wo- dzislawslaski.znaangielski.pl.

Taka możliwość będzie także podczas Dni Wodzisławia 1-3

czerwca. (red)

Wielki test z angielskiego

PSZÓW Na placu przed ba- zyliką posadzono w piątek 18 maja dąb katyński. Drzewko upamiętnia Edwarda Zulskie- go, pszowika zamordowane- go w 1940 roku przez NKWD w Rosji. Rośnie obok dębu papieskiego. Z inicjatywą uhonorowania pszowskiego bohatera wyszli nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych i Gim- nazjum w Pszowie. Placówki zaangażowały się w program Katyń – ocalić od zapomnie- nia. Obecni na uroczystości członkowie rodziny Edwar- da Zulskiego odebrali certy- fikaty pamięci. – To ogromny zaszczyt i przywilej w imie- niu rodziny podziękować tym, którzy zaprosili nas w to najgodniejsze miejsce w Pszowie, aby uczcić pamięć ojca, męża, dziadka, pra– i prapradziadka. Nie jest łatwo występować w imieniu rodzi- ny, bo zawsze odzywa się ból – mówiła Grażyna Zulska.

Edward Zulskii urodził się

Dąb katyński ku pamięci policjanta z Krzyżkowic

23 września 1899 roku w Krzyżkowicach. Brał udział w powstaniach śląskich, wojnie bolszewickiej w la- tach 1919–1921. Odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych i medalem Bojownikom Nie- podległości. Po ukończeniu

szkoły policyjnej pracował na posterunku w Piaśnikach (powiat świętochłowicki).

Awansował do stopnia star- szego przodownika policji, został komendantem poste- runku. Brał udział w kampa- nii wrześniowej, dostał się do

niewoli rosyjskiej. Był jeńcem obozu w Ostaszkowie. Zo- stał zamordowany w Twerze przez NKWD i pogrzebany w lesie niedaleko wsi Miednoje wśród 6311 pozostałych funk- cjonariuszy resortu spraw wewnętrznych. (tora) Burmistrz Marek Hawel wręczał certyfikaty pamięci członkom rodziny Edwarda Zulskiego

JASTRZĘBIE O tytuł mi- strza ortografii i kaligrafii w Jastrzębiu-Zdroju rywalizo- wali mieszkańcy regionu.

Dyktando organizowane przez posła Krzysztofa Gadowskie- go odbyło się 19 maja w Kinie Centrum. W „walce z bykami”

wzięło udział blisko pół tysią- ca osób. Nagroda główna to 3100 zł.

Tekst dyktanda przygoto- wała prof. dr hab. Aldona Skudrzyk z Uniwersytetu Ślą- skiego. Najmłodsi pisali o Euro 2012, a starsi o nadchodzących

Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.

Wśród najmłodszych zwy- ciężył Rafał Naryniecki z Bytomia. Wicemistrzami zo- stali: Magdalena Kadłubek ze Świerklan i Zuzanna Pojda z Wodzisławia. Tytuł mistrza ka- ligrafii trafił do Sylwii Lipus z Jastrzębia-Zdroju.

W grupie starszej triumfo- wał Maciej Kajzer z Bystrej Śląskiej. Mistrzem kaligrafii została natomiast Jolanta Wę- glorz z Marklowic.

(red)

Zuzia z Wodzisławia

wicemistrzynią dyktanda

Organizatorem Jastrzębskiego Dyktanda jest poseł Krzysztof Gadowski. Na sali byli obecni ponadto m.in. Krystyna Szumilas - Minister Edukacji Narodowej, Stanisław Faber - Śląski Kurator Oświaty oraz Magdalena Bochenek, córka zmarłej Krystyny Bochenek, która zapoczątkowała Ogólnopolskie Dyktando.

RADLIN Każdy chętny może wziąć udział w XXIII rajdzie Święto Roweru. Te- goroczna edycja odbędzie się 26 maja. Start i meta znajdą się na placu przed Domem Sportu. Trasa ulicami Ra- dlina ma około 6 km dłu- gości. Przejazd rozpocznie się o godz. 10.00. Od godz.

9.00 potrwa przyjmowanie

uczestników. Po zakończeniu rajdu na uczestników czekają liczne konkursy, m.in. krajo- znawczy, żółwia jazda, tor przeszkód, krzyżak. Orga- nizatorzy gwarantują ciepły posiłek i słodką przekąskę przygotowaną przez radliń- skich cukierników. Zgłosze- nia przyjmuje komandor rajdu Andrzej Likos mailem

na adres sokol@radlin.pl lub telefonicznie na numer 692 755 025 (może być sms). Obo- wiązuje wpisowe 4 zł.

Od godz. 11.00 przed Do- mem Sportu straż miejska będzie bezpłatnie znakować rowery. Z tej usługi mogą skorzystać tylko mieszkań- cy Radlina, jeśli okażą dowód zakupu roweru (paragon, fak-

tura) lub kartę gwarancyjną, dokument i złożą pisemne oświadczenie na stosownym druku. Dokumenty prze- chowa w bazie danych straż miejska. Znakowanie roweru osobie niepełnoletniej musi odbyć się za zgodą i w obec- ności dorosłego.

(tora)

Rowerowe święto w Radlinie

(3)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

aktualności 3

REKLAMA

CZYŻOWICE,

ul. Nowa 28a

(strefa przemysłowa)

tel. 32 451 02 32 lub 32 451 33 38 www.euroclas.pl, euroclas@wb.pl

OFERUJEMY:

 Więźba dachowa

 Łaty, deski, krawędziaki

 Boazeria, podbitka, podłogi

 Wyroby hutnicze

 Impregnacja

ciśnieniowo–próżniowa

 Płyta OSB I MFP JUŻ OTW

ARTE!

TARTAK EUROCLAS

S salon meblowy studio kuchni

W 95-tą rocznicę objawień

WODZISŁAW Kilkuset wiernych uczestniczyło w obchodach fatimskich, które zorganizowano 13 maja w Zawadzie.

Z tej okazji w Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego odbyło się uroczyste nabożeństwo. Uczestnicy wraz z orkiestrą Pszowskiej Fundacji Muzycznej Anna wzięli również udział w procesji dookoła kościoła. Górnicy nieśli figurę Matki Boskiej Fatimskiej, która rok temu została sprowadzona do Zawady.

Paszporty – jeden dzień przerwy

WODZISŁAW W związku z modernizacją Paszportowego Systemu Informacyjnego, 1 czerwca (pią- tek) od godz. 10.00 do godz. 14.00, przyjmowanie wniosków paszportowych w starostwie będzie niemożliwe. W nagłych przypadkach wniosek o wydanie paszportu można złożyć w Terenowej Delegaturze Paszportowej w Rybniku przy ul. 3 Maja 27, tel. 32 4226300.

Na sfinansowanie stołówek miastu brakuje około 600 tys.

zł. Urzędnicy przekonują, że nie mają już z czego dołożyć.

Gdyby mieli pieniądze, nie byłoby w ogóle tematu prze- kształceń.

Rodzice obawiają się znacz- nego wzrostu cen obiadów w momencie przejęcia stołówek przez prywatną firmę. Dziś miesięczny koszt obiadów to około 50 – 60 zł. Z przed- stawionych na spotkaniu wyliczeń jednego z rodziców wynika, że po zmianie obia- dy kosztowałyby około 120 zł miesięcznie. Powołał się na wycenę jednego z przedsię- biorców. Eugeniusz Ogrod- nik powiedział, że to realna cena. Czy taka będzie faktycz- nie – okaże się po przetargu.

– Nawet niech spadnie do 100 zł, to i tak jest o 100 procent więcej – twierdzą rodzice.

Nie będzie chętnych?

Matka czworga dzieci, z których trójka chodzi do szkół w Rybniku, przytacza- ła przykład tego miasta. Tam w szkołach jest catering. Mie- sięcznie obiad kosztuje tam około 170 zł. – Nie wiem, czy w Rybniku są tak słabi mena- dżerowie, że nie było chęt- nych do wynajęcia kuchni?

Uważam, że w Wodzisławiu skończy się na tym samym.

Zadzwoniłam sobie również do 4 szkół podstawowych w

Jastrzębiu. Tam po zlikwido- waniu stołówek nie było chęt- nych do najmu. Zatem pytam, skąd wiedza, że akurat u nas będą kuchnie wynajmować?

– mówiła wodzisławianka.

W Wodzisławiu na razie też nie wiadomo, kto przystąpi do konkursu i jakie warun- ki zaproponuje. Rodzice na razie są pewni, że niezależ- nie kto wygra, cena obiadów skokowo wzrośnie, a jakość niekoniecznie zostanie za- chowana.

Szukajcie

oszczędności u siebie Z sali padło pytanie, czy

urzędnicy szukali oszczęd- ności u siebie, czy obniżo- ne zostały zarobki? – Czy nie można zrezygnować z Dni Wodzisławia? Jakie są koszty tej imprezy? Z tego, co do mnie dotarło, zostali zaproszeni znaczący wy- konawcy. Jeśli nie chcemy szukać oszczędności we własnym portfelu, dlacze- go chcemy drenować port- fele rodziny? – pytał jeden z rodziców. Wskazywał również aspekt społeczny sprawy. W stołówkach pra- cują osoby na umowach o pracę. Z ich pensji od- prowadzany jest podatek

do budżetu miasta. – Na- jemca prawdopodobnie te osoby zwolni. Jaki podatek będzie odprowadzany w momencie, kiedy stołówki przejmie prywatna firma i prawdopodobnie przyjmie pracowników na umowy śmieciowe? – pytał rodzic.

– Od 3 lat w urzędzie są zamrożone pensje. Doszło do tego, że są pracownicy zarabiający poniżej obec- nej pensji minimalnej. Są osoby podejmujące decy- zje o milionach złotych, które zarabiają 1700 zł brutto – mówi Mieczysław Kieca, prezydent miasta.

– Urząd miasta jest najsła- biej opłacaną jednostką administracyjną w Wodzi- sławiu. Związki zawodowe przychodzą do mnie rozma- wiać o pensjach. Mówię im, że to nie ta pora, bo musi- my pokazać, że zaczynamy zaciskanie pasa od siebie.

W wyniku tego zaciskania zlikwidowaliśmy instytu- cjonalnie straż miejską.

Były zwolnienia admini- stracyjne. Na ostatniej se- sji rada podjęła decyzję na mój wniosek o likwidacji Miejskiego Zespołu Obsłu- gi Placówek Oświatowych po to, by ograniczyć koszty obsługi administracyjnej.

W zeszłym roku na pen- sjach urząd zaoszczędził pół miliona zł – odpowia- dał Mieczysław Kieca. Jego zastępca odnosząc się do zwolnień pracowników sto- łówek powiedział, że urząd szuka dla nich miejsc pracy.

Na razie brak zatrudnienia grozi 8 – 9 osobom.

Spotkanie miało spokoj- ny przebieg. Zapowiedzi wskazywałyby na bardziej emocjonalną reakcję rodzi- ców. Wspominali nawet o przemarszu ulicami Wodzi- sławia i pikiecie przed ma- gistratem. Niewykluczone natomiast, że dojdzie jesz- cze do kolejnego spotka- nia.

Tomasz Raudner

WODZISŁAW

– Dokończenie ze str. 1

Prywatyzacja stołówek szkolnych – obiad dwa razy droższy?

Obawiamy się wzrostu cen obiadów i spadku ich jakości – mówi Elżbieta Ostrzołek

RADLIN Dyrektor kopalni Adam Robakowski odebrał wyróżnienie 9 maja podczas gali w Chorzowie. KWK Mar- cel triumfowała w kategorii wielkie przedsiębiorstwo produkcyjne. – W Kompanii Węglowej jest przecież aż 15 kopalń, a w całej Polsce jesz- cze więcej, więc jest to dla nas duże zaskoczenie. Tym bardziej jesteśmy z tego wy- różnienia dumni – podsumo- wał wyniki konkursu Adam Robakowski.

Komisja konkursowa oce- niała m. in. organizację pra- cy, bezpieczeństwo, jakość narzędzi, środków produk- cji. Wygraną gwarantuje osiągnięcie 650 punktów. Dla porównania certyfikat ISO zdobywa się już po przekro- czeniu bariery 350 punktów.

– Ta nagroda jest dowodem, że w górnictwie można pra- cować efektywnie i bezpiecz- nie, choć trzeba pamiętać, że nagrodę jakości zdobywa się raz, a jakość trzeba utrzy- mywać przez cały czas – stwierdził Tadeusz Donocik, przewodniczący konkursu i jednocześnie prezes Regio- nalnej Izby Gospodarczej.

Warto dodać, że laure- atem Śląskiej Indywidualnej Nagrody Jakości w kategorii

„Stawiamy na Jakość w Bu- downictwie” została firma Barosz-Gwimet Sp. z o.o. z Marklowic.

(tora)

Kopalnia Marcel laureatem

Śląskiej Nagrody

Jakości

(4)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

4 aktualności

�����������������������

�����������������

��������

��

����

��

���������

��������������

Po trzech latach prac, w październiku ubiegłego roku oddano do użytku drogę i chodnik przy ul. Michalskie- go w Wodzisławiu. Inwesty- cja kosztowała 13,5 mln zł.

Cieszy oko mieszkańców, a od niedawna rodzi wątpli- wości co do jakości wyko- nanych robót. W ubiegłym tygodniu niewiele brakowa- ło, by doszło tutaj do trage- dii.

Dziękuję panom w mundurach

Leokadia Pluta jak co dzień 16 maja wracała do domu sa- mochodem. Nie spodziewa- ła się, że chodnik, na którym zawraca jest niebezpieczny.

W jednej chwili się zarwał.

– Na szczęście wpadło tylko koło. Auto zatrzymało się na podwoziu. Do dzisiaj nie wiem jak to możliwe, aby kostka brukowa wisiała w powietrzu.

Pod nią nie było zupełnie nic.

Żadnej podbudowy tylko wiel- ka dziura – relacjonuje pani Leokadia. – Dobrze, że padło na mnie, a nie na przykład na dziecko jadące rowerem.

Strach pomyśleć co wówczas mogło się stać – wzdycha wo- dzisławianka.

Pani Leokadia zdarzenie

potraktowała z uśmiechem.

Tym bardziej, że natych- miast mogła liczyć na pomoc strażników miejskich i stra- ży pożarnej. Podnieśli auto na specjalnych poduszkach i odholowali. – Na miejscu był m.in. Tomasz Szadurski ze straży miejskiej i Damian Dylewski ze straży pożarnej.

Panowie zadziałali błyska- wicznie. Dziękuję im ser- decznie raz jeszcze – mówi kobieta.

Mieszkańcy ostrzegali znacznie wcześniej Mieszkańcy już tydzień wcześniej zauważyli, że chodnik się odkształca. 10 maja jeden z nich poinfor- mował o tym Straż Miejską w Wodzisławiu. Funkcjona- riusze przekazali zgłosze- nie do Służb Komunalnych Miasta, a pracownik zakła- du ogrodził miejsce taśmą.

Tę jednak ktoś bardzo szyb- ko zdemontował. W tej sy- tuacji właściciel pobliskiej restauracji Ostrawa położył w miejscu zagrożenia drew- nianą paletę. Również i ona zniknęła. Gdy pani Leoka- dia parkowała, miejsce nie było więc zabezpieczone.

Barierki pojawiły się dopie-

ro po feralnym zdarzeniu.

Dlaczego wcześniej, przez tydzień, nikt nie naprawił chodnika?

– Czekaliśmy na odpo- wiedź Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Istniało bowiem przypusz- czenie, że wyrwa utworzyła się na skutek prac prowadzo- nych w tym miejscu przez wodociągi – mówi Barbara Chrobok, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Wodzisła- wiu. – Odpowiedź otrzy- maliśmy dopiero po kilku dniach i wynika z niej, że wo- dociągi ze sprawą nie mają nic wspólnego – dodaje pani rzecznik.

Jak to więc możli- we, by pod kostką brukową zabra- kło podbudowy?

– Takie sytuacje w naszym mie- ście zdarzają się dość często. Istnieją tutaj stare kanały, któ- rymi przedostaje się woda i wypłukuje podbudowę drogi czy chodnika. Poza tym teren jest trudny, ponieważ głębiej występuje tzw. kurzawa, a więc sypki materiał bardzo podatny na wypłukiwanie – wyjaśnia Barbara Chrobok.

POWIAT W piątek, 11 maja odbyła się uroczystość wręczenia statuetek w tego- rocznej edycji konkursu o tytuł „Powiatowego Lidera Przedsiębiorczości”. Otrzy- mali je: firma „Termo Profil – Dulak S.J”. z Wodzisławia Śl., Restauracja „Leśna Per- ła” z Radlina, Zakłady Mię- sne „Berger” S.J. z Rydułtów, NZOZ „Vitamed” Sp. z o.o.

z Pszowa, Śląskie Centrum Florystyczne „Rekpol” z Tu- rzy Śl., P.P.H.U. „TMS” An- drzej Czogała z Gołkowic,

„Fobud” Tomasz Frydecki z Marklowic, „Olmet” Sp.

z o.o. z Mszany, F.H. „Kli- mek” z Lubomi oraz Cukier- nictwo i Mała Gastronomia Jan Worek z Czyżowic.

(raj)

WODZISŁAW – KATO- WICE W dniach 14 - 16 maja w Katowicach odbywał się Europejski Kongres Gospo- darczy - największa impreza biznesowa w Europie Środ- kowej. Głównym partnerem samorządowym przedsię- wzięcia był Wodzisław.

Kongres to trzydniowy cykl debat, spotkań i wydarzeń towarzyszących z udziałem najważniejszych osobistości

świata polityki, biznesu, na- uki oraz ekonomii. W tym roku wśród wiodących tema- tów znalazły się m.in. nowa długoletnia perspektywa fi- nansowa Unii Europejskiej i jej znaczenie w procesie po- wrotu gospodarki na ścieżkę wzrostu, przyszłość polityki energetycznej i klimatycznej, kwestie globalnej konkuren- cyjności, rozwój i współpra- ca krajów Europy Centralnej.

Ogółem w 100 sesjach tema- tycznych, debatach i impre- zach towarzyszących wzięło udział około 6000 gości z Pol- ski i z zagranicy.

Wodzisław na kongresie promował się w ramach pro- jektu unijnego „Wodzisław Śląski - Punkt dla biznesu”.

Koszt to ok. 150 tys. zł. Udział miasta wyniósł ok. 20 tys. zł.

(red)

WODZISŁAW –

Fuszerka firmy wykonującej chodnik czy bezlitosne prawa natury

Nowy chodnik zarwał się w jednej chwili

Zagrożenie już usunięto. Fir- ma odpowiedzialna za inwe- stycję naprawiła chodnik w sobotę 19 maja.

(raj)

Leokadia Pluta potraktowała zdarzenie z uśmiechem.

– Dobrze, że do dziury nie wpadło jakieś dziecko – mówi.

W tle ogrodzona dziura.

Kostka

brukowa wisiała w powietrzu

Auto zapadło się w jednej chwili

Wodzisław

na kongresie gospodarczym

REKLAMA

Dziesięć firm

odebrało statuetki

PSZÓW We wtorek 22 maja w godz. 12.00 – 14.00 w MCK w Pszowie, zlokalizowanym w MOK odbędą się mini targi pracy. Będzie można zapoznać się z ofertami pracy za granicą ,oferowanymi przez agencje za- trudnienia oraz skonsultować się z pracownikiem Powiatowe- go Urzędu Pracy w Wodzisławiu w sprawie oferty EURES, czyli siecią europejskich ofert za- trudnienia. (tora)

Mini

targi pracy

(5)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

aktualności 5

Tyskie z tanka

Sklep spożywczy „U Sa- binki” przy ulicy Koko- szyckiej w Wodzisławiu można zaliczyć do tych z kategorii niebezpieczne. Z naszych informacji wyni- ka, że od lat sprzedawano tutaj przeterminowane pro- dukty. – W sobotę 12 maja kupiłam tutaj białą fasolę konserwową w puszce. Do- piero w domu zauważyłam, że data ważności produk- tu minęła 3 grudnia 2010 roku. Wróciłam do sklepu i zażądałam zwrotu pienię-

WODZISŁAW

– W sklepie przy ulicy Kokoszyckiej sprzedawano produkty, których termin przydatności do spożycia minął nawet dwa lata temu

Uwaga na przeterminowane produkty

dzy oraz przeprosin ze stro- ny właścicielki sklepu. Była ona gotowa oddać pienią- dze. Stwierdziła jednak, że nie ma mnie za co przepra- szać. Po czym obraziła mnie i zakazała mi przychodzić do jej sklepu – relacjonuje Grażyna Rezner-Kromka z Wodzisławia.

To nie pierwszy taki przypadek

Czy właścicielka sklepu notorycznie sprzedaje prze- terminowane produkty?

Grażyna Rezner-Kromka z Wodzisławia kupiła „U Sabinki” fasolę konserwową w puszcze z datą ważności z grudnia 2010 r.

– Zdarzały się przetermi- nowane soki, jedzenie dla niemowląt, koncentraty, cała lodówka z warzywa- mi, śledzie, kosmetyki – re- lacjonuje Barbara Golińska, była pracownica sklepu „U Sabinki”. – W skali miesią- ca ludzie przychodzi trzy razy w miesiącu z reklama- cjami, skargami. Właściciel- ka sprzedawała te produkty wiedząc o tym, że ich data ważności minęła. Wysta- wiała je po cenie promocyj- nej. Klienci nie wiedzieli, że te produkty są przetermi- nowane, ponieważ właści- cielka sklepu naklejała w to miejsce cenę – dodaje pani Barbara. Twierdzi, że wła- ścicielka sklepu przy każdej próbie reklamacji reagowa- ła agresją. – Klientom się obrywało. Miała pretensje, że przychodzą i żądają wy- jaśnień – mówi kobieta.

Właścicielka nie była sko- ra do rozmowy. – Zamiast donosić niech się ci ludzie wezmą do roboty. Nic nie robią tylko narzekają – rzu- ciła krótko.

Do kogo się zgłosić?

Dariusz Kalemba, Powiato- wy Rzecznik Konsumentów radzi, by w takich przypad- kach sprawę zgłaszać do Inspekcji Handlowej w Kato- wicach, która przeprowadzi kontrolę na miejscu i ewentu- alnie nałoży mandat do 500 zł. Po interwencji jednego z

mieszkańców, Inspekcja po- jawiła się „U Sabinki”. – Nie mogę ujawnić wyników kon- troli. Są one udostępniane je- dynie osobom składającym skargę – mówi Katarzyna Kielar, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Inspekto- ratu Inspekcji Handlowej w Katowicach.

Sklep kontrolował już także sanepid. Z jakim skutkiem?

Również nie wiadomo. – Sa- nepid nie może udzielić ta- kich informacji publicznie – powiedziała Barbara Orze- chowska, szefowa wodzi- sławskiego sanepidu.

Arkadiusz Barszcz Sklep „U Sabinki” przy ulicy Kokoszyckiej w Wodzisławiu

Kierowca fiata wydmuchał trzy promile

WODZISŁAW Policjan- ci wyjaśniają okoliczności groźnego wypadku, do któ- rego doszło 16 maja w Wo- dzisławiu. 22-letni pieszy przechodząc przez jezdnię w miejscu niedozwolonym, wpadł wprost pod nadjeż- dżający ciągnik siodłowy.

Nieprzytomny chłopak z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło około 12.45 w Wodzisławiu na uli- cy Witosa. 29-letni kierowca scanii jako pierwszy udzielał pomocy rannemu, jeszcze przed przybyciem karetki.

W wyniku zderzenia 22-la- tek doznał złamania kości czołowej, stłuczenia mózgu i stłuczenia płuc. Nieprzytom- nego chłopaka przewieziono do wodzisławskiego szpitala.

Teraz śledczy badają dokład- ne przyczyny i okoliczności tego wypadku. (acz)

RADLIN 19 maja ok. 17.30 policjanci patrolując ulicę Korfantego w Radlinie za- trzymali samochód marki Fiat. Od kierującego wyczu- walna była woń alkoholu. Po zbadaniu alkomatem oka-

zało się, że 28-latek jechał samochodem mając 3 pro- mile alkoholu w organizmie.

Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że kierujący złamał sądowy zakaz pro-

wadzenia pojazdów mecha- nicznych obowiązujący go do 2015 roku. Za lekceważenie sądowego zakazu grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

(acz)

REKLAMA

Mężczyzna wpadł pod ciężarówkę

Jechał zygzakiem na skuterze

RYDUŁTOWY Ponad dwa promile alkoholu miał mieszkaniec powia- tu rybnickiego, który zo- stał zatrzymany na ulicy Ładnej w Rydułtowach.

Do zdarzenia doszło 15 maja, kwadrans przed 21.00. Policjanci zatrzy- mali do kontroli 50-letnie- go mężczyznę. Kierowca jednośladu na policyjnym alkomacie wydmuchał 2,32 promila alkoholu.

Teraz za jazdę na podwój- nym gazie odpowie przed

sądem. (acz)

Delikatna nuta orzecha, zapach soczystej grusz- ki, aromat brzoskwini...

Między innymi takie smaki można znaleźć w… piwie. A znajdzie je każdy, kto wychyli kufel Tyskiego z tanka zgodnie ze wskazówkami udzie- lonymi przez zawodo- wych kiperów z firmy Piwoznawcy. Podczas cyklu unikalnych szko- leń dla przyszłych znaw-

ców złocistego trunku będzie można poznać bogactwo smaków i aro- matów piwa. Bezpłatne warsztaty odbędą się w Wodzisławiu w lokalu Numer 01, 25 maja (pią- tek), o godz. 14.00. Zapisy przyjmowane są pod ad- resem: ztanka@tyskie.pl do 24 maja. Liczba miejsc ograniczona.

(red)

(6)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

6 aktualności

KANTORY EUR USD CZK

Wodzisław SKUP 4,30 3,35 0,17

(Rynek) SPRZEDAŻ 4,36 3,45 0,17

Rybnik SKUP 4,30 3,36 0,16

(3 Maja) SPRZEDAŻ 4,33 3,42 0,17

Racibórz SKUP 4,20 3,30 0,16

(Tesco) SPRZEDAŻ 4,37 3,47 0,17

KURSY WALUT W KANTORACH

poniedziałek 21 maja

KFsystem, Racibórz

ul. Rybnicka 28, tel. 32 415 00 22

www.kfsystem.pl

KOMINKI KOTŁY C.O POMPY CIEPŁA

SPRZEDAŻ MONTAŻ DOSTAWA

Największy portal informacyjny

w regionie

Zadzwoń lub wyślij sms o treści

„GOTÓWKA” 882 482 107

do 6000zł

S z y b k a G O T Ó W K A

Bez BIK

Bank odmówił Ci kredytu?

Przyjęcie rodziny wiąże się z zapewnieniem jej mieszkania, pracy dorosłym, także szkoły bądź przedszkola dzieciom. Co roku z apelem do gmin o zapro- szenie repatriantów zwraca się wicewojewoda. Wodzisław, Radlin i Rydułtowy zaprosiły już swego czasu po jednej ro- dzinie repatriantów. Przyjęły- by kolejnych, gdyby były dla nich mieszkania. Poza tym władze miast uważają, że war- to, aby teraz inni wykazali się gościnnością. Pszów dotąd nie przyjął żadnych repatriantów.

– Nie mamy mieszkań – mówi Marek Hawel, burmistrz Pszo- wa.

Bytom i Gliwice w czołówce

Reakcje gmin w innych powia- tach naszego województwa na apel wicewojewody są różne.

Jedne regularnie zapraszają repatriantów, inne odmawiają tłumacząc się np. brakiem wol- nych lokali mieszkalnych czy problemami ze znalezieniem zatrudnienia. – Nie mamy jeszcze danych za ten rok. Na- tomiast w zeszłym roku w na- szym województwie osiedliło się 49 repatriantów i członków rodzin, w roku 2010 było ich 14, w roku 2009 – 15, zaś w

roku 2008 – 49. Przeważają osoby z Kazachstanu, na dru- gim miejscu jest Uzbekistan – mówi Grażyna Grzelewska z Wydziału Spraw Obywatel- skich i Cudzoziemców Śląskie- go Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Czołówkę miast zapraszających repatriantów stanowią Bytom i Gliwice.

Przyjmują Polaków z Dalekie- go Wschodu co roku. Sporo ro- daków osiedliło się również w Żorach, Będzinie, Chorzowie, Zabrzu.

Jednak wciąż tysiące Pola- ków przebywają w Kazach- stanie, Uzbekistanie i innych azjatyckich państwach po- wstałych po rozpadzie Związ- ku Radzieckiego oraz na Syberii. Sowieci rozpoczęli ich wywozić od 1940 roku.

Dziś żyją tam już kolejne po- kolenia rodaków. Powrót do Ojczyzny bywa marzeniem ich życia.

Pieniądze na start Wicewojewoda Stanisław Dąbrowa przypomina, że gminy otrzymają konkretne wsparcie z budżetu państwa.

Wysokość tej dotacji zależy od tego czy gmina zaprasza rodzi- nę określoną imiennie (sama wskazuje o kogo chodzi) czy

nieimiennie (przydziela wo- jewoda). W przypadku za- proszenia rodziny określonej imiennie pomoc finansowasię- ga 5 tys. zł na osobę. W drugim przypadku państwo przezna- cza na sam remont i wyposa- żenie mieszkania około 153 tys. zł. Dysproporcja wynika z ustawy o repatriacji. Minister- stwo Spraw Wewnętrznych tłumaczy, że ta dotacja pro- muje gminy oferujące warunki do osiedlenia się osobom zare- jestrowanym w bazie danych

„Rodak”, prowadzonej przez MSW. W bazie są osoby chęt- ne do osiedlenia się w Polsce, które nie mogą liczyć na samo- dzielne zdobycie mieszkania i źródła utrzymania. System ten pozwala kojarzyć oferty gmin ze zgłoszeniami wspomnia- nych osób.

Repatriant dostaje również z ministerstwa jednorazowo świadczenie obejmujące zwrot kosztów przejazdu, zagospoda- rowanie i bieżące utrzymanie, pokrycie kosztów związanych z podjęciem nauki przez mało- letnie dzieci. Prócz tego ustawa zapewnia dotację na aktywiza- cję zawodową. Grażyna Grze- lewska tłumaczy, że nie jest to pomoc świadczona bez żad- nych warunków. Państwo wy-

płaci pieniądze pracodawcy, jeśli ten zawrze z repatriantem umowę o pracę co najmniej na 2 lata. Pracodawca dostanie wówczas zwrot części nakła- dów na utworzenie miejsca pracy, przeszkolenie i pensje.

Pomoc w urzędzie Jednak pomimo wsparcia państwowego zaproszenie Polaków z Kazachstanu czy Syberii nie jest takie proste.

Jedne osoby są bardziej za- radne, inne wymagają ciągłej opieki. Nie potrafiąnp.dobrze czytać i pisać po polsku, a bez tego ani rusz w załatwianiu spraw w urzędach. Procedu- ra sprowadzania repatrian- tów też bywa czasochłonna.

Świadczy o tym przykład z Wodzisławia. Małżeństwo z Kazachstanu przyjechało do tego miasta w 2004 roku. Ich dwóch synów mieszka już w innych miastach Polski. Kiedy kobieta po śmierci męża zosta- ła sama, rozpoczęła starania o ściągnięcie do Wodzisławia córki z rodziną, która mieszka w Omsku. Miejscowi radni w 2007 r. wyrazili na to zgodę.

Do dzisiaj sprawa nie została sfinalizowana. Kobieta nie za- łatwiła wszystkich formalno- ści. Tomasz Raudner

POWIAT –

Miasta i gminy naszego powiatu nie garną się do przyjmowania repatriantów, czyli Polaków mieszkających w azjatyckiej części dawnego Związku Radzieckiego

Repatrianci? Nie, dziękuję

POWIAT We wtorek, 15 maja Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu uroczyście obchodziła Dzień Strażaka.

Tegoroczne obchody po- łączono z uroczystościami związanymi z dwudziestą rocznicą powołania Państwo- wej Straży Pożarnej.

Odznaczono nie tylko strażaków, ale także ludzi wspierających ich działal- ność. Wśród odznaczonych znaleźli się m.in. starosta wodzisławski Tadeusz Ska- tuła, przewodniczący rady

powiatu Eugeniusz Wala, włodarze gmin powiatu, były wodzisławski komendant straży pożarnej w stanie spo- czynku Kazimierz Musialik, a także Jerzy Szkatuła, pre- zes Powiatowego Oddziału Ochotniczych Straży Pożar- nych. Odznaczono ponadto wodzisławskiego komendan- ta policji Krzysztofa Justyń- skiego, Janusza Lipińskiego, szefa strażników miejskich z Wodzisławia, a także ks. dzie- kana Bogusława Płonkę.

(red), fot. Fryderyk Kamczyk

Odznaczenia i podziękowania czyli święto u strażaków

Były nie tylko gratulacje, ale i podziękowania ze strony Marka Misiury, komendanta PSP w Wodzisławiu

REKLAMA

CENY PALIW NA STACJACH W REGIONIE

poniedziałek 21 maja

Stacje paliw ON Pb95 LPG

WODZISŁAW

Statoil, ul. Witosa 5,69 5,77 2,87• Shell, ul. Rybnicka 5,69 5,79 2,94•

Orlen, ul. Rybnicka 5,69 5,77• 2,87•

Statoil, ul. Pszowska 5,60 5,70 –

RYDUŁTOWY

Orlen, ul. Raciborska 5,82 5,88 2,90Petrol Point, ul. Raciborska 5,61• 5,82• –

RACIBÓRZ

Statoil, plac Mostowy 5,69 5,79 2,85• Orlen, ul. Piaskowa 5,69 5,79 2,85• Shell, ul. Opawska 5,69 5,79 2,94•

BP, ul. Reymonta 5,69 5,79 2,85• Auchan, ul. Rybnicka 5,495,59 –

Bliska, ul. Rybnicka 5,63• 5,72 2,79•

Shell, ul. Rybnicka 5,69• 5,82• 2,83•

BP, ul. Odrodzenia 4 (Markowice) 5,71 5,82 2,85• Lotos, ul. Jana Pawła II 5,69 5,79 2,89•

RZUCHÓW

Orlen, ul. Pstrązka 1 5,63• 5,82 –

JASTRZĘBIE–ZDRÓJ

Statoil, Aleja Piłsudskiego 5,64• 5,81• 2,84• Shell, ul. Cieszyńska 5,64• 5,81 2,94•

BP, ul. Wodzisławska 5,64• 5,81 2,84 Bliska, ul. Jagiełły 5,59• 5,76• 2,79• RYBNIK

BP, rondo Wileńskie 5,64• 5,84• 2,77 Neste (samoobsług.), rondo Wileńskie – – – Shell, ul. Budowlanych 5,64 5,84 2,94•

Statoil, ul. Jana Kotucza 5,64• 5,84• – Lukoil, ul. Wodzisławska 5,52 5,64 2,72

Bliska, ul. Wyzwolenia 5,62• 5,82• 2,77• Carrefour, ul. Gliwicka 5,60 5,80 – Orlen, ul. Gliwicka 5,65• 5,84• 2,83•

CZERWIONKA-LESZCZYNY

Petrochemia 5,62 5,78• –

Statoil, ul. ks. Pojdy 5,57• 5,72• –

 wzrost  spadek • bez zmian  NAJTANIEJ  NAJDROŻEJ

Gdzie taniej?

Co tydzień podajemy ceny paliw na stacjach w regionie. Ceny sprawdzamy w każdy poniedzia- łek pomiędzy godz. 7.00 a 9.00.

(7)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

wywiad 7

– Tomasz Raudner – W maju przypada Dzień Straża- ka. Czego Wam życzyć?

– Marek Misiura – Jak naj- mniej wyjazdów, bo każdy wyjazd związany jest z jakimś nieszczęściem. Coś się pali, był wypadek, albo wystąpiło miej- scowe zagrożenie. W każdym przypadku poszkodowany jest człowiek.

– Myślałem, że pan powie – lepszych warunków pracy, większych wypłat.

– Moim zadaniem jako ko- mendanta powiatowego jest za- pewnić strażakom jak najlepsze warunki socjalne i warunki do prowadzenia działań ratowni- czych. Wydaje mi się, że udaje mi się to stopniowo osiągać za- równo dla strażaków jak i pra- cowników administracji. Jeśli chodzi o sprzęt, to systematycz- nie go wymieniamy. Całkowita wymiana nastąpiła już w jed- nostce w Rydułtowach. Rów- nież w Wodzisławiu przybywa sprzętu. Dwa lata temu został wymieniony sprzęt do ratow- nictwa technicznego o wartości ponad 200 tys. zł. W roku bie- żącym postawiłem sobie jako zadanie wymianę samochodu ratowniczo-gaśniczego. Efekty widać, bo najpierw zarząd po- wiatu, a ostatnio również rada podjęła uchwałę o przekazaniu 350 tys. zł na zakup samocho- du. Drugą połowę zapewnia komendant wojewódzki. W kolejnych latach będę się sta- rał wymienić samochód ciężki oraz drabinę.

– Nie bez powodu pytam o wypłaty. Od pewnego czasu na komendach wiszą trans- parenty o akcji protestacyj- nej. Stąd zastanawiam się czy czuje pan, że jednak coś w straży pożarnej nie gra?

– Akcję protestacyjną od kilku miesięcy prowadzi Nie- zależny Samorządny Związek Zawodowy Pracowników Po- żarnictwa. On ma swoje postu- laty, w tym płacowe. Jeszcze w zeszłym roku pojawiły się informacje, że podwyżki do- staną służby mundurowe. Oka- zało się, że nie wszystkie. Stąd ten protest. Mamy informacje ze strony rządowej, że strażacy dostaną podwyżki od paździer- nika, o ile nie wystąpią jakieś zdarzenia o znamionach klęsk żywiołowych. Jest zatem zagro- żenie, że podwyżek nie będzie.

Ja uważam, że strażacy wyko- nują ciężką pracę z narażeniem zdrowia i życia. Więc zasługują na godne wynagrodzenie.

– Czy to zamieszanie z pod- wyżkami wpływa na morale załogi?

– Myślę, że atmosfera jest dobra. Protest nie ma żadnego wpływu na gotowość bojową jednostki. Nie ma możliwo- ści, byśmy nie brali udziału w działaniach, tam gdzie nasza pomoc jest potrzebna. Protest polega na oflagowaniu.Mynie strajkujemy, nie możemy straj- kować.

– Pan należy do związku?

– Nie, z racji pełnionej funk- cji nie mogę.

– Ma pan kompletną zało- gę? Czy zawód strażaka wciąż jest atrakcyjny? Kiedyś każdy mały chłopiec chciał zostać strażakiem.

– Będąc na dniach otwartych strażnic, wizytując nasze jed- nostki prawie wszyscy młodzi chłopcy wskazują, że chcą być strażakami. Dorośli tego już nie okazują, ale może skrycie jesz- cze jakaś nutka sentymentu u nich została. To zainteresowa- nie przekłada się na nabory. W zeszłym roku na 7 miejsc mie- liśmy 140 kandydatów. Moim zdaniem ta liczba spowodowa- ła, że wybraliśmy kandydatów, którzy zasługują na bycie stra- żakiem. Natomiast jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to w ostat- nim czasie jest bardzo duża rotacja. W ostatnich 3-4 latach nastąpiła wymiana ponad 50 procent załogi.

– Było to związane z przej- ściem na emeryturę?

– Wszystko wiązało się z emeryturą. Taki moment przy- szedł, że odchodząca część

osób osiągnęła wiek emerytal- ny uprawniający do odejścia.

Korzystali z tego, tym bardziej, że różne medialne informacje pojawiały się na temat możli- wości odebrania pewnych praw już nabytych. Chciał- bym przy okazji obalić pewien mit, że przedstawiciele służb mundurowych odchodzą na emeryturę w bardzo młodym wieku, po przepracowaniu 15 lat. Przyznam szczerze, że nie pamiętam takiej sytuacji.

Strażacy odchodzą po prze- pracowaniu 30 lat służby, a minimum 25 lat.

– Co pewien czas słyszy się, że gminy dofinansowują zakup nowych samochodów dla jednostek OSP. Tak było niedawno np. z autem dla OSP Zawada. Czy uważa pan, że lepiej byłoby, gdyby te pie- niądze były przeznaczone dla strażaków zawodowych?

– Bardzo dobrze, że samo- rządy wyposażają w nowy sprzęt jednostki OSP, zwłasz- cza te wchodzące w skład Krajowego Systemu Ratow- niczo-Gaśniczego. Wszystkie jednostki OSP wspierają dzia- łania państwowej straży po- żarnej przy gaszeniu pożarów i likwidowaniu miejscowych zagrożeń. To szczególnie wi- dać podczas kataklizmów.

Mógłbym przywołać tu rok 2010 czy 1997, kiedy również w naszym powiecie wystąpiły powodzie. Udział jednostek OSP jest nieoceniony. My bez nich na pewno nie bylibyśmy tak skuteczni. Pan pytał, czy

nie lepiej dla zawodowców te środki. Myślę, że kiedy zajdzie potrzeba i będzie mi brakować na sprzęt, to zwracając się do samorządów będę liczył na pełne zrozumienie.

– Z gmin docierają do re- dakcji sygnały, że straż uak- tywniła się na polu kontroli zabezpieczeń przeciwpożaro- wych w budynkach, a zalece- nia dotyczące np. przedszkoli bywają nieżyciowe. Budynek stał lata, a nagle się okazuje, że ma zbyt wąską klatkę scho- dową.

– Kontrole wiążą się ze zmia- ną przepisów, która nastąpiła kilka lat temu. My jesteśmy od tego, by je egzekwować. Prze- pisy te dotyczą również obiek- tów już istniejących. Wydaje mi się jednak, że wspólnym in- teresem zarówno państwowej straży pożarnej jak i właścicie- li obiektów jest stałe zwiększa- nie bezpieczeństwa. Myślę, że docelowo samorządy będą z tego stanu zadowolone.

– W których budynkach stwierdziliście najwięcej uchybień?

– Ogólnie mówiąc to doty- czy większości budynków użyteczności publicznej. Naj- częściej występujące niepra- widłowości związane są z niewłaściwym zabezpiecze- niem miejsc ewakuacji. Brak jest wydzieleń klatek schodo- wych, brak jest oddymiania.

Mam tu na myśli przedszkola, szkoły, szpitale, domy kultury, również kościoły.

– Zdarzyło się już panu wy- mierzyć karę czy nie dopuścić danego budynku do użytko- wania?

– Decyzji o zamknięciu obiektu nie wydawaliśmy.

– Jak wygląda sprawa hy- drantów? Zdarzyło się, że potrzebowaliście wodę pod- czas akcji, a hydrant był nie- sprawny?

– Za sprawność hydrantów odpowiada właściciel. My oczywiście podczas ćwiczeń czy akcji gaśniczej, gdy zacho- dzi potrzeba skorzystania z hy- drantów, zawsze sprawdzamy prawidłowość ich oznakowa- nia, sprawność, konserwację.

Gdy coś jest nie tak, zwracamy się do właściciela o usunięcie nieprawidłowości. Były już sy- tuacje, kiedy hydrant był nie- sprawny, ciśnienie wody było zbyt słabe, albo urządzenie było źle oznakowane i musie- liśmy je szukać. Każdorazowo informowaliśmy właściciela i egzekwujemy doprowadze- nie do sprawności. Chcę jed- nak podkreślić, że niesprawny hydrant nie wpływa na sku- teczność naszych działań.

Wtedy radzimy sobie inaczej, np. wysyłamy do akcji kolejne jednostki.

– Regularnie wraca temat kłopotów z poruszaniem się wozów strażackich po za- pchanych autami drogach osiedlowych.

– Zdarza się, że musimy się nagimnastykować, ale jeszcze nie było sytuacji, żebyśmy nie dojechali. Monitujemy w tych sprawach do administratorów osiedli. Widzimy, że parkin- gów przybywa, ale samocho- dów też. Dlatego nie poprawia się sytuacja z poruszaniem się po osiedlach.

– Porozmawiajmy o fałszy- wych alarmach. Wystawił już pan komuś rachunek za nieuzasadnione wezwanie straży pożarnej?

– Nie było takiego przypad- ku. W większości fałszywych alarmów są to wezwania zgłoszone przez instalacje wykrywania pożarów czy to w supermarketach czy w in- nych obiektach. My musimy reagować. Alarmy spowodo- wane bywają jakąś awarią, pracami w obiekcie. Są też alarmy fałszywe w dobrej wie- rze. Kilka dni temu mieliśmy zdarzenie, kiedy mieszkań- cy z okolic Koksowni Radlin masowo zaczęli dzwonić, że jest tam pożar. Nie mieliśmy takiego sygnału z samej kok- sowni. Dyspozytor zgodnie z procedurą zadysponował

odpowiednią ilość sił i środ- ków. Na miejscu okazało się, że na terenie koksowni były wypalane nadmiary gazu.

Był to element procesu tech- nologicznego. Tym niemniej mieszkańcy widząc płomienie dzwonili działając w dobrej wierze. Zgłoszenia złośliwe są rzadkością. Żartownisie wiedzą, że są już możliwości dotarcia do nich.

– Mieliście dziwne, absur- dalne zgłoszenia?

– Bywają. W ubiegłym roku mieliśmy zgłoszenie z miejsco- wości Łaziska, że kot od kilku dni znajduje się na wysokości 20 metrów i jest na tyle wy- straszony, że o własnych si- łach nie zejdzie. Pojechaliśmy z interwencją. Kot najpierw wzbraniał się przed nami. Za- czął uciekać jeszcze w górę.

Ale przy pomocy drabin me- chanicznych udało nam się kota złapać. Dwaj strażacy ściągnęli kota do kosza. Kot się chyba zdenerwował, pró- bował się wydostać. Niestety przy tym strażników ranił.

Jednego podrapał w rękę, dru- giego w nogę. Mimo pełnego zabezpieczenia zanotowali- śmy wypadek zbiorowy przy tej akcji. Oczywiście wypadek był tylko w dokumentacji, za- drapania były drobne.

– A zgłoszenia dotyczące os, szerszeni? Okresami bywa to plaga.

– Mocno weryfikujemy te zgłoszenia. Dyspozytor do- kładnie wypytuje zgłaszają- cego. Jeśli stwierdzi, że jest zagrożenie, dostęp jest utrud- niony, a wszystko dzieje się w budynku, gdzie są osoby, to podejmujemy interwencję.

Większość przypadków kie- rujemy do specjalistycznych firm.

– Decyzją starostwa po- wstał powiatowy magazyn sprzętu przeciwpowodzio- wego, jednak gminy nie chcą do niego dokładać. Pana zda- niem to dobre rozwiązanie?

Czy też lepszy jest wariant z mniejszymi magazynami w gminach?

– Wydaje mi się, że to co zaproponował starosta, jest bardzo dobrą drogą. Jednak zakup i gromadzenie sprzętu w sposób przemyślany, bez dublowania jest właściwy.

Lepiej coś ustalić wspólnie i niech to jest dla całego powia- tu niż każdy będzie sobie coś kupował, a i tak nie wystarczy to na potrzeby tej gminy.

Dziękuję za rozmowę rozmawiał Tomasz Raudner

O akcji protestacyjnej, wypadku zbiorowym podczas łapania kota czy fałszywych alarmach wszczynanych w dobrej wierze mówi kapitan Marek Misiura, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu

Bez ochotników nie bylibyśmy tak skuteczni

(8)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

8 aktualności

ZATRUDNI:

Dozór wyższy i średni górniczy

 Górników strzałowych

 Górników rabunkarzy

 Górników

ELROW Sp. z o.o. w Rybniku ul. Brzezińska 8a lub odział:

ELROW Sp. z o.o.

KWK „BORYNIA-ZOFIÓWKA” Ruch Borynia ul. Węglowa 4 Jastrzębie Zdrój Tel. 32 - 756 11 69

Firma ELROW

Sp. z o.o. HURTOWNIA ARTYKUŁÓW GRZEWCZYCH

RADLIN, UL. HUTNICZA 8 tel./fax 32 457 12 02

AUTORYZOWANY PARTNER HANDLOWY

� grzejniki płytowe, aluminiowe i łazienkowe

� ogrzewanie podłogowe

� kotły c.o., bojlery

� armatura i pompy

� kanalizacja

oraz inne artykuły grzewcze i instalacyjne

Państwo Iwona i Antoni Szulikowie codziennie ku- pują dla swojej rodziny 4 bochenki chleba. Kartonów mleka, pampersów i prosz- ku do prania nawet już nie liczą. Pralka pracuje u nich na okrągło. Zupę trzeba ugo- tować w 10-litrowym garnku.

I trudno się dziwić, skoro pod opieką mają czternaścioro dzieci. Trójka to ich własne pociechy, dla pozostałych prowadzą rodzinne pogoto- wie opiekuńcze. Najstarszy z podopiecznych – Szymon ma 10 lat, potem jest 9-letnia Marta, o rok młodszy Szy- mon, pięciolatki – Julia i Ma- rek, 3-letnia Amelia, dwulatki – Emilia i Kewin, 10-miesięcz- ny Wiktor i najmłodsi: dwu- miesięczny Mariusz i Piotruś, którzy trafili do nich prosto ze szpitala, gdzie zostawiły ich biologiczne matki.

Wyjść z klatki

Pani Iwona od dawna chciała stworzyć rodzinne pogotowie opiekuńcze. Mąż nie miał nic przeciwko. Oba- wiał się tylko, jak poradzą sobie z tym, że wychowy- wane przez nich dzieci będą musieli „oddać” do rodziny zastępczej czy adopcyjnej.

– Miałem różne rozterki, ale kiedy w telewizji, szczególnie w Wigilię, widziałem progra- my poświęcone dzieciom potrzebującym pomocy, za-

MSZANA

– Iwona i Antoni Szulikowie z Gogołowej od dwóch lat prowadzą rodzinne pogotowie opiekuńcze.

„Odchowali” 30 dzieci,

teraz zajmują się jedenastką

Ile rodzin zastępczych w powiecie wodzisławskim?

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Wodzisławiu wy- dało przewodnik jak zostać rodziną zastępczą, zatytu- łowany: „Mój niesamowity sen”. Przewodnik można znaleźć na stronie interneto- wej Centrum: www.pcpr-wo- dzislaw.pl.

PCPR udziela również bezpłatnego, specjalistycz- nego poradnictwa w sytu- acjach pojawiających się problemów wychowawczych czy zdrowotnych w rodzi- nach.

Zainteresowani rodziciel- stwem zastępczym mogą skorzystać z pomocy pra- cowników PCPR-u znajdują- cego się przy ul. Wałowej 30 (budynek „starego” szpitala) w godz. od 7.30 do 18.30 lub pod numerami telefonu: 455 60 59, 455 14 30. (abs)

cząłem się coraz bardziej mobilizować – mówi 44-let- ni Antoni Szulik. – Czasem człowiek żyje we własnym świecie, jak w klatce i dopóki z niej nie wyjdzie, nie zoba- czy jak to nowe życie może być piękne.

Nie wiedział co to ubikacja

Nie wiedzieli czy sprosta- ją zadaniu, ale postanowili spróbować. Najpierw tra- fiło do nich jedno dziecko, wkrótce potem trójka ro- dzeństwa i kolejne, kolejne dzieci. Przychodzą do nich z interwencji, nierzadko bite przez biologicznych rodzi- ców, z rodzin alkoholowych, sporadycznie zaraz po uro- dzeniu, prosto ze szpitala.

W pogotowiu rodzinnym są do czasu całkowitego pozba- wienia ich rodziców władzy rodzicielskiej – wtedy odcho- dzą do rodzin adopcyjnych.

Jeżeli rodzice mają częścio- wo ograniczoną władzę ro- dzicielską – dzieci trafiają do rodzin zastępczych.

Większość dzieci przycho- dzi do państwa Szulików bardzo zaniedbana, brudna, zamknięta w sobie. – Pamię- tam 5-letniego chłopczyka.

Nie wiedział co to ubikacja, załatwiał się w każdym ką- cie – opowiada pani Iwona.

– Pytał mnie czy może jeść obiad rękami, nie chciał

Niezawodowe rodziny za- stępcze otrzymują na utrzy- manie każdego dziecka po- moc w wysokości nie mniej- szej niż 1 tys. zł miesięcznie.

A rodzina spokrewniona (tyl- ko dziadkowie i rodzeństwo) otrzymują 660 zł na dziecko.

Mogą otrzymać dodatkowe świadczenia takie jak dofi- nansowanie do wypoczynku dziecka, środki na pokrycie wydatków związanych z po- trzebami przyjmowanego do rodziny dziecka, remont mieszkania lub domu, środki na utrzymanie lokalu miesz- kalnego. Wysokość środków na dany rok kalendarzowy określa samorząd.

Po 3 latach rodzina zastęp-

cza niezawodowa może przekształcić się w rodzinę zawodową i z tego tytułu otrzymywać wynagrodze- nie nie mniejsze niż 2 tys. zł (umowa zlecenie).

Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej włączyła samorządy gmin- nie do współfinansowania pobytu dziecka w rodzinie zastępczej. Do końca 2011 roku finansowanie to leżało tylko po stronie powiatów.

Od bieżącego roku gmina ponosi 10 proc. wydatków na opiekę i wychowanie dziecka w rodzinie zastęp- czej, a w kolejnych latach 30 i 50 proc.

(abs)

rysować, bo jego mama po- wiedziała mu, że nie wolno dotykać kredek do czasu, aż pójdzie do szkoły. Po ośmiu miesiącach pobytu u nas ry- sował, załatwiał się w toale- cie, jadł sztućcami. A kiedy ścielił łóżko to chwalił się:

„Ciociu, zobacz jakie fajne łóżko – wzrusza się kobieta.

Codziennością dzieci przy- chodzących do pogotowia opiekuńczego jest też to, że w różnych zakamarkach domu chowają niedojedzone kromki chleba. Reagują tak,

państwa Szulików „przeszło”

już 30 dzieci. Zdarza się, że są u nich przez rok, 8 miesięcy, cztery miesiące. – Ale nieza- leżnie od tego, jak długo jest u nas dziecko, rozstanie z nim jest bardzo trudne – mówi Iwona Szulik. – Zawsze trak- tujemy je jak własne i roz- stajemy się z nimi z ciężkim sercem.

Jak większość rodzin zastęp- czych i oni słyszeli nieraz cierp- kie słowa wypowiadane pod swoim adresem. Przywykli już do tego, że ludzie oglądają się za nimi, gdy całą czeladką wychodzą na spacer albo ku- pują lody. Najtrudniej jest prze- łknąć to, gdy ktoś sugeruje, że prowadzą pogotowie rodzin- ne, bo chcą się wzbogacić na dzieciach. Pomijając ohydztwo takiego stwierdzenia trzeba wiedzieć, że miesięczna kwota przysługująca im na dziecko to tysiąc zł (do stycznia br. było to 980 zł, a od 7 roku życia – 670 zł). Tymczasem tylko jeden

„wypad” na najpotrzebniejsze zakupy do marketu kończy się rachunkiem na kwotę ok. 1,5 tys. zł. A gdzie ubrania, buty, koszty benzyny itp.? – Jak sły- szę, jak ludzie przeliczają, ile to zarabiam na dzieciach, to czuję się tak, jakby mnie ktoś zdeptał – mówi Antoni Szulik.

– Ale trudno, nie ma się czym przejmować, trzeba dalej iść do przodu. A pogotowie rodzinne będziemy prowadzić dopóki nam sił i zdrowia starczy.

Anna Burda-Szostek

Na terenie powiatu wodzisławskiego działa 170 rodzin zastępczych, w których przebywa 250 dzieci. Spośród tych rodzin 103 to rodziny spokrewnione (dziadkowie, rodzeństwo dziec- ka), w których przebywa 117 dzieci, 59 rodzin niezawodowych (dalsza rodzina i rodziny niespo- krewnione z dzieckiem), w których przebywa 85

dzieci. 8 rodzin ma status zawodowych, w tym 2 zawodowo pełnią funkcje pogotowia rodzinnego.

Łącznie przebywa w nich 48 dzieci.

W tej chwili w powiecie wodzisławskim na umieszczenie w rodzinach zastępczych czeka ok.

50 dzieci.

(abs)

REKLAMA

Jak zostać rodziną zastępczą

Pomoc finansowa

bojąc się głodu, który nieraz patrzył im w oczy w rodzin- nym domu.

Pieluchy im niestraszne

Państwo Szulikowie swoje dzieci mają już „odchowa- ne”. Najstarsze ma 16 lat, naj- młodsze 9. A tu przychodzą kilkumiesięczne maluchy, które trzeba karmić butelką, wstawać w nocy, gdy płaczą, przewijać. Do tego wizyty u lekarzy, wyjazdy z dziećmi na ćwiczenia rehabilitacyjne, rozprawy sądowe dotyczące pozbawienia, bądź ograni-

czenia władzy rodzicielskiej biologicznych rodziców ich podopiecznych. Chce się wam? – pytamy. – Nie myśli- my o tym, że w domu znowu są pieluchy, że dużo więcej pracy – mówi pan Antoni.

– Mamy potrzebę pomaga- nia tym dzieciom. Od stycz- nia mamy też opiekunkę z Powiatowego Centrum Po- mocy Rodzinie, która przy- chodzi na 5 godzin dziennie.

To bardzo nam pomaga.

Ile zarobiłeś na dzieciach?

Przez dwa lata przez dom Antoni i Iwona Szulikowie wraz z jednym z najmłodszych dzieci

(9)

Nowiny WODZISŁAWSKIE • wtorek, 22 maja 2012 r.

aktualności 9

ZAKŁAD STOLARSKI

47-451 Bieńkowice, ul. Bojanowska 41 Tel./fax 32 419 62 99, 601 471 162, 601 842 529

Czynne pn. – pt. 7

00

– 16

00

, sob. 7

00

– 13

00

Wykonuje:

*OKNA

*DRZWI

*SCHODY

Sprawdź nas!

Schody projektujemy komputerowo.

Wysyłamy folder na życzenie.

www.oknadrzwischody.pl

47-400 RACIBÓRZ ul. Piotrowska 12 tel./fax 32-415-59-73 tel. kom. 602-794-286, 692-012-587

www.weiser.xo.pl

e-mail: romanweiser@wp.pl

SPRZEDAŻ I WYNAJEM SAMOCHODÓW

DOSTAWCZYCH

ROMAN WEISER

Od września nie tylko ab- solwenci szkół zawodowych będą mieli zagwarantowaną pracę w kopalniach Kompa- nii Węglowej. Mogą na nią liczyć także studenci, którzy ukończą wyższe uczelnie na kierunkach związanych z górnictwem. Dodatkowo po- jawią się nagrody pieniężne dla najlepszych.

Studenci nie muszą się martwić

Gwarancja pracy obowią- zuje od 2004 r. – dla absol- wentów Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Wodzisławiu i od 2008 r. dla uczniów ZSZ w Radlinie. Po zakończeniu na- uki na kopalnie trafiają m.in.

technicy górnictwa podziem- nego, mechanicy, elektrycy, ślusarze i monterzy. Od wrze- śnia pracę zagwarantowaną będą mieli również ucznio- wie kierunku „mechatronik o specjalności – automatyka górnicza”.

Na pracę będą mogli liczyć także absolwenci wspomnia- nych szkół, którzy zdecydują

się na studnia dzienne. Waru- nek jest jeden. Średnia ocen na świadectwie nie może być niższa niż 4,5. – Wielu mło- dych ludzi zastanawiało się, czy kontynuować naukę po ukończeniu szkoły ponadgim- nazjalnej. Obawiali się o pra- cę. Stąd nasza determinacja i dążenie do tego, by również absolwenci uczelni wyższych pochodzący z naszych szkół mieli zagwarantowaną pracę – wyjaśnia Tadeusz Skatuła, wodzisławski starosta.

Nowe porozumienie pod- pisane 16 maja zakłada do- datkowo wypłatę nagród pieniężnych w wysokości 1200 zł uczniom techników, którzy otrzymają świadec- two ze średnią ocen wyższą od 4,75. Nagroda będzie wy- płacana za każdy rok nauki.

Cenią techniczne wykształcenie

W powiecie wodzisław- skim kształci się obecnie 780 uczniów, którzy mogą liczyć na gwarancję zatrudnienia w Kompanii Węglowej. Na ca-

łym Śląsku jest ich 3500, co oznacza, że miejscowe szkoły są liderem w tej dziedzinie.

– To nas bardzo cieszy. Tutaj rozpoczęliśmy współpracę ze szkołami i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni – mówi Joanna Strzelec-Łobodziń- ska, prezes Kompanii Wę-

glowej. – W ubiegłym roku w naszych kopalniach za- trudniliśmy 5,5 tysiąca osób (wszystkich pracuje ok. 60 tys. – przyp. red). Zależy nam na tym, aby były to osoby kie- runkowo wykształcone. Dla- tego współpraca z powiatem wodzisławskim jest dla nas

bardzo ważna – dodaje pani prezes.

Wodzisławskie szkoły mogą liczyć także na wsparcie tech- niczne ze strony kopalń. Cho- dzi tutaj o doposażenie m.in.

pracowni szkolnych czy wodzi- sławskiej sztolni. – Współpraca polega głównie na wykorzysta-

niu przez szkoły sprzętu, któ- rym dysponują kopalnie. Nie ukrywam, że w przyszłości w grę wchodzi także doposaże- nie placówek w nowy sprzęt dydaktyczny – informuje Piotr Rykala, wiceprezes Kompanii Węglowej ds. Pracy.

(raj)

Porozumienie podpisane – nagrody dla najlepszych uczniów i praca dla studentów

Wodzisławski starosta podpisał kolejne

porozumienie z prezesem Kompanii Węglowej

REKLAMA

Porozumienie podpisano 16 maja w Starostwie Powiatowym w Wodzisławiu. Na zdjęciu Joanna Strzelec-Łobodzińska, prezes Kompanii Węglowej oraz Tadeusz Skatuła, wodzisławski starosta.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Od września będą one kursować ulicami Matuszczyka, Radliń- ską, Wałową i przez plac Glad- beck, przez co pasażerowie łatwiej dostaną się do centrum miasta, a uczniowie

do Czerwińskiego. Ten zwlekał z decyzją i wydawało się, że z akcji nic nie będzie, bo zdą- żyli już wrócić obrońcy gości. W końcu jednak Czerwiński zdecydował

tycznie w ogóle nie buduje się takich obiektów, zainteresowa ­ nie najemców spadło, a jeśli już się pojawiają, to proponują tak niskie stawki czynszu, że mu-

my się więc, że świadomość ekologiczna jest już wysoka.. Więc uważamy, że będziemy mieć partnerów -

Ze Smerfami będzie można się spotkać od godz. W

W naszym regionie utrzymuje się ujemny bilans migracji ludności. Sytuacja taka ma miejsce również w Wodzisławiu. W ubiegłym roku z tego miasta wymeldowało się ponad 200

Okazuje się jednak, że problem drogi jest znany władzom Wodzi-.. cja Intermarche przyniesie Wodzisławowi Śląskiemu i okolicy wiele korzyści, w tym blisko 60 nowych

Na Śląsku w zakresie ochrony środowiska dzieje się bardzo dużo, niestety tego nie dostrzegamy i nie