• Nie Znaleziono Wyników

Honorata Skarbek "Honey" - Fenyloetyloamina tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Honorata Skarbek "Honey" - Fenyloetyloamina tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

Honorata Skarbek "Honey", Fenyloetyloamina

Pamiętam tylko Twój wzrok, który krzyczał do mnie za mgłą, nie odchodź teraz stąd

Ile razy mogłam słuchać tych samych, sprawdzonych słów Zostań ze mną tu!

A teraz kiedy mój świat bezlitośnie się rozpada

Składam Twe imię z gwiazd, układając w myślach obraz nasz A teraz kiedy Twój świat traci oddech, brak mu tchu

Składasz me imię z gwiazd, Wyciągasz dłoń szukając mnie tu.

Znam na pamięć Twoje myśli a słowa odbijają się jak echo w mojej głowie

Beznadziejna bajka w której Ty i ja straciliśmy nas A teraz kiedy mój świat bezlitośnie się rozpada

Składam Twe imię z gwiazd, układając w myślach obraz nasz A teraz kiedy Twój świat traci oddech, brak mu tchu

Składasz me imię z gwiazd, Wyciągasz dłoń szukając mnie tu.

Przestałam wierzyć,że to kiedyś zmieni się Traciłam oddech, wiesz?

Dlatego teraz nie ma mnie

A teraz kiedy mój świat bezlitośnie się rozpada

Składam Twe imię z gwiazd, układając w myślach obraz nasz A teraz kiedy Twój świat traci oddech, brak mu tchu

Składasz me imię z gwiazd, Wyciągasz dłoń szukając mnie tu.

Honorata Skarbek "Honey" - Fenyloetyloamina w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jabłko i grzech, tak musi być Wojna i śmiech - zaraz po niej Zieleń i brąz, płomień i dym Żebrak i król w koronie Słońce i grad, po nocy dzień Światło i mrok - ramię w ramię

My chcemy tu zostać, tutaj w naszym domu I nie znikać jak z budżetu dziesiątki milionów Mamy dziadków, co widzieli nazizm i komunizm Teraz chyba nasza kolej, my spłacimy długi

Coś do mnie piszczysz jak bieda w Grecji Co tak do mnie się szczerzysz ładnie Kolejny moment tą fotką kradniesz A moja była i ten twój pacjent.. Zagotowani jak

Jabłko i grzech, tak musi być Wojna i śmiech - zaraz po niej Zieleń i brąz, płomień i dym Żebrak i król w koronie Słońce i grad, po nocy dzień Światło i mrok - ramię w ramię

Dla siebie chcę go mieć Na klucz zamykam drzwi Nie oddam go już nikomu Chcę królową być. Będzie tylko mój

Lecz nie chce byś uwolnił mnie Krzyk i hałas w ciszy słyszę Nie mogę się odezwać Ja w myślach krzyczę Nie naprawie się Choć tak bardzo chcę. W lustrze raz pękniętym ciężko

Chce wybierać dokąd mam wypłynąć w rejs Jutro na pewno wstanie lepszy dzień Do zdobycia, do zdobycia, tyle miejsc Chce wybierać dokąd mamy dalej iść Decydować z ki mi po co

Megi, Megi, Megi, MEGI Zakrętów parę mijam Bo się doigrałam Asa mam na finał Nie za kilka lat Jak opada kurtyna Wolny nie liczy strat I nie wie co to strat.. Bit Carrabian u mnie