• Nie Znaleziono Wyników

LesKi - Supersam tekst piosenki

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "LesKi - Supersam tekst piosenki"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

LesKi, Supersam

Kup owoce

Natkę bułki mleko i dżem Przestawili półki

Znów nie wiem gdzie co jest kiwka pełen koszyk

chyba wszystko już mam brakuje miejsc

w korku przy kasie nu 2 typ bez twarzy patrzy dziwnie obserwuje mnie

tyle tutaj ważnych pytań odpowiedzi też

moja kolej

chcę zapłacić lecz kieszeń pusta jest jak jego oczy

wracam

tyle planów mam gdy jestem sam skacze z dachu na dach

i odpruwa się magicznie s za drzwiami sklepu

LesKi - Supersam w Teksciory.pl

Cytaty

Powiązane dokumenty

Wzruszy się suchy piach Gdyby mógł, zalałby się łzami W serce placu wbito studnię Z granitowymi murami Taka piękna. Ale nie ma w sobie wody Pusta studnia - monument Zbudowany

siedzę i czytam coś odczuwam cichy spokój nie chce zmieniać nic gdy całe miasta śpią a dzieci niszczą dom odczuwam dziwny spokój nie chce zmieniać nic piasek morskich plaż

Luminacją na ulicach śladem A może głosem serc spragnionych Światła.

Hipnotycznie kręcić się Wokół orbit twoich gwiazd Zmieniać się w astralny pył Zatrzymywać czas. Tylko byle bliżej słońc Galaktycznych serc Poza nieskończony mrok

Umrę rzecz jasna, bo Na każdego czeka grób Zagrzmi jakiś wielki dzwon I wtedy wreszcie zamknę dziób. Żyję i się drę, żyję skoro drzeć

Za zakrętem jest piekło Za dotykiem niechcącym Za zakrętem jest piekło Za dotykiem niechcącym Trzeba wracać do świata Rzeczywistość jest jedna Jeszcze słowo, spojrzenie Nikt

klon już lepiej naturę zna sowa więcej wi4e niż ja przy ziemi spokój pamiętasz jak. z okna spogląda daje

Znów wszystko gra Znów chcesz mieć psa Na głos się śmiać Świat mieć w dupie Znów wszytko gra Sawa i wars Zakładasz płaszcz I