• Nie Znaleziono Wyników

Oremus, R. 3, nr 71 (71), 1995

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Oremus, R. 3, nr 71 (71), 1995"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

PISMO PARAFII ŚW. JÓZEFA

W

N r 70 V N ied ziela Z w y k ła 5 .02.199 5 c i

'ie

l

grzym ka z naszej p a ra fii d o Rzymu i sanktuariów

wiosKic

h

: Wenecja, Padwa, Florencja, O rv

i

etto, Monte Casi-

no Pompeje, San G iovan

i

Rotondo, Lanciano, Loretto, Asyż

ora?. W iedeń w drodze powrotnej. W dniac

h 1 7 -2 6 .0 2 .1 9 9 5 ,

są jeszcze 4 wolne miejsca. Zainteresowanych prosimy o jak

najszybsze zgłoszenie w zakrystii lub na probostwie.

Z o s ta w ili w s z y s tk o i p o s z li za Jezusem . Piąty rozdział roz­

poczyna nowy dział Ewangelii św Łukasza. Jezus występuje przed

szeroką publicznośc

i

ą. W tłumach ludzi Jezus w

i

dzi nowy lud Bozy.

Spośród uczniów na czoło wysuwa się w dzisiejszej Ewange­

lii św: Piotr. Z jego łodzi Jezus naucza, do niego mówi: „wypłyń na

głębię” , on otrzymuje obietnicę, że ludzi łowić będzie. On też,

podobnie jak Izajasz w pierwszym czytaniu, odczuwa w pobliżu

Jezusa lęk przed św iętością Boga.

Chociaż Jezus nie powołuje jeszcze wyraźnie owych ryba­

ków znad jeziora Genezaret, aby poszli za Nim, to jednak w życiu

Piotra i jego towarzyszy zdarzyło się już coś decydującego: rzu­

cają wszystko i podążają za Jezusem.

W obecności Świętego Boga każdy człowiek wierzący jest

do głębi przenikn

i

ęty świadomością: Jestem człow

i

ekiem grze­

sznym” .

S h o w O

BOŻE

DZI Ś

(2)

I jf ś M . ' T iM O A i

“ S tw orzo ny je s te m , aby b yć i do ko n a ć tego, do czego n ik t in n y stw o rz o n y nie został. Mam sw oje m ie jsce w św iecie Boga, k tó re ja je d e n ty lk o zajm uję.

Mam sw oje własne po słannic­

tw o .. Więc je s te m B o g u p o ­ trzebny na sw oim m iejscu, ja k A rc h a n io ł na s w o im ".

kard. John Henry Newman Na ogól skłonni jesteśmy my­

śleć, że nasza przynależność do Boga jest wynikiem pewnej przy­

padkowej zbieżności wydarzeń i faktów. Zdarzyło się - myślimy - że nasi rodzice byli ludźmi wierzący­

mi, że wyznawali właśnie wiarę katolicką. Zdarzyło się, że urodzi­

liśmy się właśnie w Polsce, w ta­

kiej czy innej parafii, że nasi ro­

dzice byli stosunkowo gorliwymi ludźmi i uczyli nas życia chrześci­

jańskiego, zadbali o to, aby nas inni wyuczyli pewnych gestów, for­

m ułek religijnych, zwyczajów , pewnych nabożeństw w których z niniejszym, czy większym oporem po dzień dzisiejszy uczestniczy­

my. I poniekąd to prawda.

Tak się zdarzyło, lecz pamię­

tajmy o tym, że całe życie jest przede wszystkim wynikiem zda­

rzeń, do których rękę przyłożył sam Bóg. Już na początku istnie­

nia świata, w momencie stworze­

nia człowieka Bóg realizuje swój zbawczy plan, w którym jest wszy­

stko doskonale zorganizowane, z góry przewidziane jak w dobrym scenariuszu, ściśle określające miejsce każdego z nas. I właśnie stamtąd, sprzed milionów lat bie­

rze początek określenie nazywa­

ne powołaniem człowieka.

Bóg powołuje każdego z nas ciągle i od nowa. W jaki sposób?

Sierze w swoje ręce nasze życie, w odpowiednim momencie wyła­

muje nas z doczesności ludzkiej rodziny, z przemijającego czasu i dotknięciem Swojej mocy formu­

le nas i kładzie we właściwym miejscu Swojego Planu. To do­

tknięcie jest wystarczająco moc­

ne i skuteczne, by nadać nam za­

wierzany przez Niego kształt i jed­

noznacznie określić miarę naszego powołania. Czasem wydaje się nam, że możemy sami pokierować swoim losem, panować nad własnym ży­

ciem, określić co i jak mamy czynić, a wreszcie decydować o tym jakimi mamy być.

Analizując dzisiejszą liturgię Sło­

wa zatrzymujemy się w naszych dzi­

siejszych rozważaniach nad słowa­

mi św. Pawła, skierowanymi do bra­

ci w Koryncie zawaitymi w II czyta­

niu “...(tylko) za łaską Boga jestem tym , czym je s te m " (por. 1 Kor.

15,10). My chrześcijanie musimy tym bardziej zdawać sobie sprawę z tego, że w naszym życiu w pełni za­

leżni jesteśmy od Boga i o niczym sami decydować. Decyduje przez nas właśni Bóg działaniem Ducha Świętego. Przecież całe nasze życie od narodzin do śmierci, wszystkie nasze myśli, uczynki, słowa, czyny i zamiary, wszystko czym będziemy i co zdołam y osiągnąć zostało już przewidziane na długo przed naszym istnieniem, a co otrzymało tchnienie życia w momencie, kiedy po raz pierwszy uderzyło nasze serce w ło­

nie matki. Nie możemy od tego Bo­

żego zamiaru uciec, schować się a nawet jak nam się wydaje nieraz

“możemy być mądrzejsi od Boga”, bo i nasza mądrość pochodzi od Nie­

go i ma swoje źródło wjedynej Mą­

drości. Bóg żąda raczej od nas, by­

śmy z nim współpracowali, a wtedy On pomnoży nasze siły, abyśmy żyli zgodnie z Ewangelią. I to jest naszym podstawowym powołaniem, by żyć dla miłości Boga i bliźniego, by żyć dla Ewangelii. Żyć nią, przekazywać swoim dzieciom i dzielić się nią z in­

nymi ludźmi. Pięknie to ujął brat Ro­

ger założyciel wspólnoty z Taize sło­

wami: “Żyj tym coś pojął z Ewange­

lii, choćby to nawet było niewiele, ale żyj tym".

Naczelnym powołaniem człowie­

ka jest dochowanie wierności Bogu, zachowanie wiary, którą otrzymali­

śmy od naszych rodziców przez c h rz e ś c ija ń s k ie w ych ow a nie.

Mówiąc o powołaniu nie możemy właśnie pominąć ich - naszych rodzi­

ców, którzy pierwsi je formowali, pie­

lęgnowali i kształtowali ucząc tego wszystkiego, co składa się na nasze

goTne życie, którzy uczyli jak do­

chować wierności Bogu, ja k być dobrymi i szczęśliwymi. W ten spo­

sób oni realizowali swoje powoła­

nie, a my w naturalny sposób je ­ steśmy jego kontynuatorami. Przy­

chodzi jednak w życiu taka chwi­

la, w której człowiek decyduje się na to, czy kontynuować, czy odrzu­

cić to powołanie i często bywa tak (co z wielkim bólem obserwujemy coraz częściej w naszych rodzi­

nach), źe odrzuca się Boga, uwa­

żając, że cały ten czas życia, kie­

dy to rodzice go wychów “po Bożem u” za stracony i ,iele warty.

Dla mnie jest taka sytuacja do­

wodem nie tylko zdrady samego Boga, ale wielką niegodziwością w stosunku do rodziców. “Bóg po­

zwala nam wybrać, kim chcemy być. Możemy być więc sobą, albo I nie - zależy od n a s ... Możemy być prawdziwi lub fałszywi - wybór jest nasz” (Thomas Merton). Zastanów­

my się dzisiaj nad naszym powo­

łaniem, bo niezależnie, czy jesteś księdzem, zakonnicą, ojcem, mat­

ką, dzieckiem, czy starcem, wszy­

scy jesteśmy powołani do życia w Ewangelii, do życia z Boga, przez Boga i dla Boga. Zawołajmy dzi­

siaj za prorokiem Izajaszem:

“Oto ja Panie, poślij mnie" (lz.6,8),

“... a przyciągnąwszy swoje łodzie do brzegu zostawmy wszystko i pójdźmy za Nim" (por. Łk.5,11).

Grzegorz Zieliński.

V \

Panie p rzyjm ij mnie takiego, ja k im jestem

i uczyń m nie takim , jakieg o Ty pragniesz.

(3)

Krzyżówka z hasłem

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

O G Ł O S Z E N I A

D U S Z P A S T E R S K I E

K olekta d zisiejsza prze zna czona je s t na p o trze ­ by A rc h id ie c e z ji. Bóg z a p ła ć za zło żon e ofiary.

D ziś o g. 13,00 m sza św. w int. d z ie c i p rzyjm u ją cyc h sa k ra m e n t C h rztu św.

Z a p ra s z a m y na n ie sz p o ry n ied zielne o g.

16,30. O 17,00 m sza św. w ie c zo rn a .

O d w ie d zin y cho rych bę dą po fe ria c h zim ow ych.

W s p o m n ie n ia litu rg iczn e tygodnia;

w p o n ie d z ia łe k - św. Paw ła M iki i to w a rzyszy w p ią te k - św. S cho la styki

w s o b o tę - N M P z Lourdes

W środę o g. 8,0 0 m sza św. w o ty w n a i ..u- b o ż e ń s tw o do św. Józefa.

W ie czo re m o g. 19,00 na uka prze dślubn a.

W s o b o tę od 17,00 spo w ie dź.

Z naczenie w yra zó w :

1. M sza w W ig ilię o pó łn ocy; 2. S ym bol p ie rw ­ szych c h rz e ś c ija n ; 3. B ył n is k ie g o w z ro s tu i ch c ia ł w id z ie ć J e z u s a ; 4. Ina czej D obra N o w i­

na; 5. ... m s z a ln a (za m a w ia s ię ją ) lub c h ę ć z ro ­ bie n ia c z e g o ś ; 6. U ro czy sty hym n np. d o D u ­ cha Ś w ię te g o ; 7. B isku p a d re sa t listu św. P aw ­ ia; 8. Z u p e łn y lub c zę śc io w y; 9. In stru m e n t m u ­ zyczny w y m ie n io n y w 1 K o r 13; 10. Był o jce m J a k u b a i J a n a ; 11. M a tk a Ja n a C h rz c ic ie la ; 12. W n ę k a k o ś cio ła ; 13. Im ię J aku ba (R d z 32) 14. M sza św . in acze j.

R o z w ią z a n ia p ro sim y sk ła d a ć do przyszłej n ie d zie li w s krz yn c e red akcyjnej.

R o z w ią z a n ie e lim in a tk i z nu m eru 68;

“ P A M IĘ T A J A B Y Ś D Z IE Ń Ś W IĘ T Y Ś W IĘ C IŁ ” . N a g ro d y za p ra w id ło w e rozw iąza nia o trzy m u ­ ją : G o s ia G a w lik, A d a m O L e sz i K rystyna Pyka.

N a g ro d y p ro s im y o d e b ra ć w za krystii.

Gazetkę redagują:

Asia, Ola, Adam, Sławek, Grzegorz, Janusz, Marek i ks. Krzysztof

Z m a rli (u skram i u 1995

A g n ie s z k a C ie r p io ł la t 93

T e r e s a

K

a n c e lis t a la t 69

S te fa n K o n ie c z n y la t 69

E lż b ie ta P a c o ń la t 83

S z o łt y s ik P io tr la t 51

B

e r ta S ie k

i

e rk a la t 87

T a d e u s z K ę c ic k i la t 61

J ó z e f G o łą b e k la t 67

A n t o n i B r o w a r s k i la t 72

T e k la G e b a u e r la t 84

E lż b ie ta K o r z e k w a la t 84

A n a s ta z ja T r z ę s ic k a la t 83

S t a n is ła w B r z ę c z e k la t 8 4

W ilh e lm K ij la t 82

J e r z y W e r n e r la t 45

M a r ia P r z y b y łk a la t 37

J ó z e f G a n d e c k i la t 86

R y s z a rd S y n ia w a la t 55

H e le n a J a h r y la t 74

W ik t o r

O

w s ia n y la t 69

(4)

PORZĄDEK MSZY SW.

Y NIEDZIELA W Y K U ... ...__________ __________________ 5 M H 9 9 5 Kp 6,00 Za parafian

7.30 Za ++ rodz. Gertrudę i Pawła Bizęk,++ synów Jerzego i Henryka Włodarczyk 9.00 Za + ojca Romana Łazik w rocz. śm.

10.30 Do B.Op.MBNP.św.Józefa z podz.za otrz.łaski i zdr.z pr. o bł.B.w int.Hildegardy Jędryszczyk z ok. ur.

12.00 Do B.Op.MBNP.św.Józefa z podz.za ot. łaski i zdt.z pr. o bł.B.w int Urszuli Kopeć z ok 50 ur /TD/

13.00 W int. dzieci przyjmujących chrzest św.. Krzysztof Meder, Alicja Lipp, Karol Tlatlik, Sandra Kozieł, Natalia Borzęcka, Malwina Wójcik, Mateusz Bzdak, Bartosz Muszyński.

17.00 Za ++rodziców Annę w 7r. śm. i Pawła oraz + Gertrudę Mizera

Poniedziałek________ W sp o m n ie n ie Paw ła M iki i T o w a rzy s zy ___________________ 6 luty 1995 Kp 7,00 Za ++ rodziców Marię i Emila Stelmach

8.00 Za + matkę Franciszkę Pisula w rocz. śm.

18.00 1. Za + syna Klausa Majer

2. Do B.Op.MB i św.Józefa z podz.za otrz. łaski i zdr.z pr. o bł. B. w int. Haliny Drewniak z ok. ur.

W to re k __________________________________________________________________________ 7 luty 1 9 95 Kp 7,00 Za + Piotra Szołtysik w 30 dzień po śmierci, of. od matki

8.00 1. Za + Jadwigę Wasilok w 2 rocz. śm.

2. Za + matkę Emmę Pawłowską w 18 rocz. śm., za + ojca Roberta Pawłowskiego w 17 r. śm.

i brata Emmanuela w 1 r. śm. oraz Andrzeja i Haliny Stałek z ok 26 rocznicy ślubu

18.00 1. Za + matkę Helenę Tomalak w 1 r. śm. i ++ z rodz. Tomalak i Olejniczak i ++ lok. z ul. Nowej 2 2. Za + matkę Katarzynę Pieszkała w 2 r. śmierci

Ś ro d a ___________ _______________________________________________8 luty 1995 Kp 7,00

8.00 1. Za + siostię Helenę Matias

2. Za + ojca Michała Osada w 1 r. śm. i + matkę Juliannę Osada w 5 r. śm. i ++ braci Jana i Bronisława

18.00 Za ++ rodziców w 10 rocz. śm. Marię i Engelberta Bera oraz do B Op. MB i św.Józefa z podz.za otrz.łaski i zdr.z pr. o zdr i bł.B. w int. Damiana Baron z ok. 21 r. ur. i szczęśliwy przebieg służby wojskowej

C z w artek________________________________________________________________________9 lu ty 1995 Kp 7,00

8.00 Za + ojca Jana Glapka w 6 rocz. śm. i + Jana Wincek 18.00 1. Za + męża Wincentego Palt

2. W pewnej intencji o zdrowie i błogosławieństwo Boże

P iątek_____ W sp o m n ie n ie św . S ch o la sty ki___________________________________ 10 luty 1935 K '.00

d,G0 1. Za + męża, ojca Romana Czerwiński w 3 r. śm.

18.00 1. Za + męża, ojca i dziadka w rocz. śm. i z okazji urodzin 2. Za ++ rodziców Piotra i Martę Czernecki w 10 rocz. śm.

S o b o ta ________ __________________________________________________________ 11 lu ty .1995 Kp 7,00

8.00 Za + Klarę Wożniczok w 2 rocz. śm.

Kp 16,00 (Msza św. w j. niem.)

18.00 Za + męża Jerzego Michalskiego i ++ z rodziny Pytel i Michalski

VI Niedziela Zwykła_______________________________________________________________ 12 luty 1995 Kp 6,00 Za parafian

7.30 Za + matkę Marię Ferber w 4 rocz. śm.

9.00 Za + męża i ojca Stanisława Mazurek w 10 rocz. śm.

10.30 Za + Wilhelma Kij

12.00 Do B.Op.MB i św.Józefa z podz.za otrz.łaski i zdr.z pr. o zdr. i bł B. w int. Tomasza i Geitrudy Bończy z okazji 55 rocznicy ślubu /TD/

17.00 Za ++ rodziców Józefa i Jadwigę Szulik

i t i 1

Cytaty

Powiązane dokumenty

W dniu 19 marca br. odbyła się wieczorem. na sali p. Miękickiego w Lutówku uroczysta akademja ku uczczeniu Imienin

Z ofertą poszczególnych szkół będzie można zapoznać się podczas Targów Edukacji, które odbędą się 28 marca w trzech miejscach: Zespole Szkół Wyższych

Pocieszającym jest to, że w Polsce pojawia się coraz więcej towarzystw i stowarzyszeń 11 , które obejmują swoją opieką „dzieci ulicy”, niestety na Ukrainie,

— W dniu uroczystości imienin Marszałka Piłsudskiego odbyła się przy wypełnionej po brzegi sali p. Na całość złożyły się śpiewy dziatwy,

mentem pojednania, odnowienie w sobie wiecznego przymierza, jakie zawarliśmy z Bogiem przez nasz Chrzest święty, służą nam do pełnego włączenia się w to, czego

dne z praw da: prawa tego nikomu nie odmawiamy. Nie jest bowiem rzeczą istotną, kto jest, czy nie jest właścicielem domu, na którego podwórku stwierdza się

O wszystkich czekających nas atrakcjach, ale nie tylko o tym, można dowiedzieć się w czyn- nym codziennie (godz. 10.00–20.00) punkcie informacyjnym, który specjalnie z okazji

Każda uczenica, przyjmując jakiś urząd musi się liczyć z tern, że jest jedną z bardzo licznych cząstek w mechanizmie samorządowym i że nieuczciwość w