Do ludności śląskiej
na Śląsku Cieszyńskim!
Przeszłość, pośw ięcona pracy, porządkowi przodków W a
szych mocno woła do W as, jak rozstrzygniecie los Sw ój, los dzieci i wnuków w aszych przy głosow aniu? Cała okolica mówi do W a s: W asze piękne grunta, W asze piękne szkoły, W asze stare śląskie zw yczaje, pieśnie, tańce, całe W asze rodzinne ży
cie, porządek, czystość, szczerość, przeszłość, teraźn iejszość i przyszłość. Baczność przy głosow aniu! Je s te ś c ie dziećmi oświaty zachod niej! O tą się obecnie rozchodzi. W asza wolność, to w olność człow ieka zachodniego. O biecana przes Polskę wolność, to dola polskiego chłopa, dęczonego sam ow olą szlachty pol
skiej! Bieda galicyjska, gliniane jej chaty, jej nieporządek, brak szkół, ciemno w głowie, ciemno w sercu, b at zam iast prawa, padanie do kolan przestrzegają Ślązacy, przed zaprzańcam i ziemi śląskiej i w ychwalaczam i bogactw a polskiego oraz szlach- cickiej wolności. Hasłem W aszym będzie hasło W aszych ojców i przodków : P recz od Polski, z której tylko na Śląsk Cieszyń
ski zimne w iatry w ieją!
P recz z linią dem arkacyjną, która nas, Ślązacy oddzieliła od naszych braci, sióstr, ojców i m atek naszych, gdzie panuje dziś żołnierz polski bagnetem , batem i ław ą, znakami polskiej wolności, praw a i sprawiedliwości w X X . stoleciu. Czytaliście, co się stało w Jaw orzu , Jasien icy , Cisownicy, Bażanow icach, Chybiu i t. d .? Stam tąd woła nasz lud śląnski do W a s : Nie w ierzcie obcym p rzybyszom ! Nie wolność, ale niedolę W am nio
są ! Ile w zorow ych gospodarzy śląskich z pod zaboru polskiego jęcz y w kazam atach w D ębiu u K rakow a, we więzienu W ado- wickiem, gdzie giną w skutek tyfusa, głodu i zimy. Lekiem dla nich chłosta polskiej straży, u ciechą słow a: „Ty głupi durniu ślą sk i!"
Zbliża się chwila ! Lud śląski da odpowiedź na tę w ychw a
laną w olność i obiecanki polskie swoim śląskim słowem : Nielza ! Niemożna wolić z Polakam i!
Od stulecii żyli ojcow ie nasi w zgodzie z M oraw cam i, a czym jesteśm y, nauczyliśm y się od M oraw ców , Czechów i Niemców, ale nie od Polaków. O jcom naszym wiodło się dobrze w połączeniu sąsiedzkiem z M oraw ą, i dalej tak będzie. Dlatego nie odda Ślązak głosu dla Polaków , ale dla swoich starych dobrze znąjom ych, w ypróbowanych przyjaciół, dla M oraw ców , Czechów,
Słow aków , którzy jako dzieci jednej matki łączą się wspólnie w republice czesk o sło w ack iej! Tylko w republice czesk osło- w aciej leży przyszłość Śląska Cieszyńskiego, tam w olność su
mienia, tam wolność słowa, wolność polityczna, tam niema gnę- siedłak, m ieszczanin, robotnik, ksiądz i rzem ieślnik tw orzą n a
ród, tam prawo w yborcze, które i m niejszości zabezpiecza udział nie tylko w gminie, ale i w sejm ie, tam wolność religijna jak w A m e ry c e ; nich każdy modli się do swoigo Boga, jak się mu podoba, każda narodow ość ma prawo pielęgnowania swojego języka we szkole, urzędzie, kościele i prawo do urzędów. D la
tego, ludu śląski, nie dasz się złapać ani groźbami, ani k lą t
wami z ambon podburzycieli polskich, którzy nie sieją, nie źną, lecz z ciem ności ludzkiej żyją. Ani buty, ani surduty, ba ani nawet czeskosłow acki cukier, które to tow ary państwo polskie nakupiło w czeskoslow ackej republice za daleko wyższa cenę niż C iebie sprzedaje teraz przed głosowaniem, aby Ci zamydlić oczy, jak to w Polsce tanio. Po głosowaniu zaśpiew ają jednak pod- burzyciele znów starą p ieśń : „ Jak o było na początku atd.“
Dla tego, bracia i siostry śląskie, robotnicy, rolnicy, rze
mieślnicy, żony i dz'eci do p racy ! Jed en za wszystkich, wszyscy za jednego przy głosowaniu od O straw icy aż po Białę.
Precz z polską w olnością, bo to wolność szlachty a nie ludu, precz ze sarm acką oświatą do Azyi, nie na Śląsk,. Św iatło wolności, oświaty, dobrobytu od zachodu św ieci! — Śląsk dla Ślązaków a nie dla P olaków ! — Ślązak, Słow ak, M oraw iec i Czech, to bracia. Polak niech się do G alicyi w ytraci. — G ło
sowaniem dla republiky czeskosłow ackiej pokaże Ślązak P ola
kom drogę do Galicyi.