• Nie Znaleziono Wyników

Nowa Jutrzenka : tygodniowe pismo obrazkowe R. 10 (1917).Spis treści

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Nowa Jutrzenka : tygodniowe pismo obrazkowe R. 10 (1917).Spis treści"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

NOWA JUTRZENKA r

I

Tygodniowe pismo obrazkowe.

1917 rok.

REDAKCJA

Lublin, ul. Początkowska № 2 (III piętro).

Druk. „Pośpieszna” St. Dżal — Lublin.

(2)

Spis artykułów

umieszczonych w „Nowej Jutrzence za 1917 r.

Do czytelników, str. 1.

Kalendarzyk. Zmiany księżyca. Przypom­

nienia robót gospodarskich. Z historji Polski.

W każdym numerze opracowane przez ks. A.

Kozickiego.

Na Nowy Rok Pański 1917 (wiersz), str. 2.

Tak nam dopomóż Bóg, str. 2, 15, 30, 55, 67, 104, 115.

Nowiny, str. 4 16, 32, 46, 56, 70, 82, 92, 106, 118, 132, 143, 154, 168, 179, 191, 205, 216, 227, 239, 251, 264, 274, 287, 301, 311, 323, 337, 347, 359, 371, 383, 395, 405, 420, 431, 443, 456, 468, 480, 504, 517, 530, 542, 551, 566, 592, 600.

Nowiny miejskie, str. 576,589,599,601,617.

Chata za wsią, str. 6, 20, 35, 47.

Słowa prawdy, str. 7, 21, 36.

Króliki, str. 9.

Wiadomości polityczne, w każdym numerze.

Wiadomości wojenne, w każdym numerze.

Żarty, str. 12, 28, 76, 112, 124, 136, 148, 160, 184, 219, 240, 267, 316, 328, 364, 376, 412, 424, 448, 460, 472, 496, 508, 556, 580.

Adam Mickiewicz, str. 13.

Siewca pokoju (wiersz), str. 20.

O stowarzyszeniach spożywczych, str. 22.

Dzieciom polskim (wiersz), str. 23.

Czy ci najmilszy?, str. 23.

Koza, str. 24.

Rozmaitości, str. 25, 38, 87, 98, 111, 123, 135, 145, 158, 182, 195, 253, 290, 326, 350, 362, 374, 386, 409, 422, 434, 446, 506, 544, 554, 576, 600, 616

Rozum i szczęście, str. 29.

My chcemy Boga (wiersz), str. 36.

Trzoda chlewna, str. 37.

Odezwa Tymczasowej Rady Stanu, str. 41.

Na ochotnika! (Obrazek z czasów Powsta­

nia Styczniowego), str. 43.

Z Rady Stanu, str. 45.

Listy do „Nowej Jutrzenki”, str. 48, 528, 530.

Wiśnie czarne i węgierki, str. 49.

Bohater narodowy, str. 53, 65, 89. 103, 113.

Aforyzmv. Czyli zdania, str. 54, 85, 103, 117, 141, 153, 164/167,‘176, 181, 186, 204, 213, 238, 248, 251, 289, 313, 320, 344, 350, 355, 394, 404, 442, 445, 455, 503, 510, 514, 529.

Na pikiecie (wiersz), str. 59.

Wilki (z notatek komornika), str. 59, 73, 84, 95.

Obowiązek, str. 60.

Żywienie koni ziemniakami, str. 61.

O stronnictwach, str. 68.

Kwoka i gniazdo wylęgowe, str. 74.

Prezydent Wilson, str. 77.

Parę słów o Powstaniu Styczniowem z 1863 roku, str. 80, 91.

A czem żeś ty dla mnie wiosko (wiersz), str. 86.

Wychów i żywienie piskląt od wyklucia do zupełnej dojrzałości, str. 86, 97.

Westchnienie (wiersz), str. 90.

Słowa prawdy, str. 101, 153.

W skrusze (wiersz), str. l04.

Stanislaw Staszyc, str. 105.

Zaiąc, str. 108, 119, 133.

Drzewa owocowe na piaskach, str. 110.

Kościoła Polskiego, str.

174, --- 294,

412, 534, Historja 138, 150, 162, 258, 270, 282, 378, 390, 402, 498, 511, 522,

Do młodzieży, str.

186, 306, 426, 546,

210, 222, 330, 342, 450, "

570, 131,

462, 582, 140.

116, 234, 354, 474, 594,

126, 246, 366, 486, 606, W jedności siła, str. 125.

Król Władysław Jagiełło, str. 128.

Święty Boże (wiersz), str. 129.

Brat Albert, str. '29.

Bardzo pilna robota, str. 130.

Rady gospodarskie, str. 134.

Boimy się, str. 137.

Niech źyje nasz Naczelnik Kościuszko!, str. 139.

Piosnka o Bartoszu Głowackim (wiersz), str. 142.

Do młodych, str. 142, 166, 178, 190. 200, 221, /72.

Lubelskie Tow. Rolnicze do gospodarzy, str. 148.

Kobieta, str. 149.

Stanisław Żółkiewski, str. 151, 165, 174, 186, 214.

Anioł Stróż (wiersz) str. 154.

Z pamiętników roznosiciela, str. 157, 170, 180, 192. 205, 217, 228, 240.

Pod Racławicami, str. 161.

Wielkanocne dzwony (wiersz) str. 164.

Na Zmartwychwstanie Pańskie, — wiersz — str. 165.

Dobroczynnj' wynalazek, str. 167.

Błogosławiona myśl komasacji, str. 171.

(3)

3 Żydzi, 173.

Alleluja—wiersz—str. 177.

Matka, str. 185.

Modlitwa—wiersz—str. 188.

Mlynarstwo, str. 194, 206.

Jeszcze o nich, str. 197.

Do chłopa-Polaka—wiersz— str. 201.

Do Matki Bożej—wiersz—str. 202.

Wezwanie J. E. ks. Arcybiskupa, str. 203.

Polska i Rosja, str. 209.

O wewnętrznem odrodzeniu narodu, str. 212.

Stoi sogna—wiersz—str. 213.

Zapytanie, str. 215.

Wiadomości gospodarskie. Uprawa pelusz- ki, str. 218.

W Maju—wiersz- str. 224.

Witaj Majowa Jutrzenko, str. 225.

Groch i jego uprawa, str. 229.

Wiadomości różne, str. 231.

Nowe słowo, str. 233.

Trzeci Maj!—wiersz—str. 236.

W Maju—wiersz—str. 237.

Mieszczanin polski, str. 238.

Motyczkowanie, str. 241.

Z Bełżyc, str. 245.

Częstochowska, str. 248.

Towarzystwo Szkoły Ludowej, str. 249.

Praca ludzi wzbogaca, str. 250.

Potrzeba uświadomienia narodow., str. 253.

Obwieszczenie. Przyjmowanie krajowców do żandarmerji w okupowanym obszarze Pol­

ski, str. 255.

Nie w byle ręce, str. 257.

Modlitwa majowa—wiersz—str. 260.

Modlitwa—wiersz—str. 260.

Mieszczanin polski, str. 262.

Na chlebie u dzieci, str. 265, 276, 288, 302, 312, 324, 336, 348, 360, 372, 384, 397, 408, 419, 432.

Handel i cnota, str. 269.

Odęcie bydła na pastwisku, str. 277, 289.

Najważniejsza odbudowa, str. 281.

Powinności nauczycieli, str. 284.

Ratujmy dzieci—wiersz—str. 286.

Co to jest dobra matka, str. 286.

Listy czytelników, str. 287, 300, 346.

Nieufność—to plaga, str. 293.

Serce matki—wiersz—str. 297.

Modlitwa o deszcz—wiersz—str. 297.

Jaś nie doczekał, str. 298.

Źle się skończy, str. 299.

Prośba do oświeconych włościan, str. 299.

Jakie korzyści osiągnąłem z poplonów, str.

303, 314.

Bezmyślność, stę. 305.

Zalety przemysłowe, str. 309, 321, 334.

Polska Macierz Kupiecka, str. 317.

Nauczyciel, str. 319.

U stóp krzyża—wiersz—str. 321.

Nowa kolej, str. 322.

W sprawie lasów polskich, str. 325.

Gdzie szczęście—wiersz—str. 326.

Trzeba robić, str. 329.

Szkoły rolnicze, str. 332.

Sprawy polskie, str. 335, 350, 361, 374,398, 410.

Czy brać się do handlu? str. 341.

Zakończenie roku szkolnego w powiecie lubelskim, str. 343, 355, 381.

Siostra miłosierdzia, Marja Somars, str. 345.

Prośba—wiersz—str. 345.

Od kiedy zaczynać wychowanie dzieci, 345.

Młynarstwo i cukrownictwo, str. 347. ’ Od słów do czynów, str. 353.

Z Bożej łaski, str. 356.

Do wsi—wiersz—str. 356

Cóż winnam?—wiersz—str. 356.

Mój skarb—wiersz—str. 356.

Stefan Czarniecki, str. 357, 381,391,426, 478.

Wytrwały, str. 358.

Dlaczego handel potrzebny, str. 365.

Do polskiej młodzieży—wiersz str. 368.

Najlepsi przyjaciele, str. 368.

Okropności w Stanisławowie, str. 370.

Ciekawe szczegóły, str. 373.

Kupiec polski, str. 377.

Szacunek dobrej żony—wiersz -str. 379.

Sławna rocznica, str. 380, 391.

Przeroby ziemniaków, str. 385, 398, Gospodarstwo narodowe, str. 389, 401.

Z wieści ludowej—wiersz—-str. 393.

Wojna, czy pokój? str. 395.

Lublin, a nauka—oświata, str. 403,416, 429.

Przyszła dziś do mnie—wiersz—str. 405.

Z mojej wycieczki, str. 405, Rana w sercu, str. 411.

Czem zostanę—wiersz- str. 416.

Co robimy w celu odbudowy naszej ko­

chanej Ojczyzny, str. 417.

Albigowa (wieś uprzemysłowiona, str. 418, 430, 442.

'vyrób spirytusu, str. 421.

Mądry po szkodzie, str. 425.

Czem zostanę—wiersz—str. 416.

Moje spostrzeżenia, str. 429.

Koleje żelazne w Królestwie Polskiem 433.

Dla Ojczyzny, str. 437.

Przeklęta l argo wica, str. 438.

Sprostowanie na art.: „Lublin, a nauka — oświata“ przez ks. Ludwika Zalewskiego — 442.

Kółka rolnicze, str 479.

Wznieś się orle—wiersz—str. 452.

Prośba dziewczyny—wiersz—str. 453.

Księgarnia na wsi, str. 453.

Z życia szkoły, str. 454.

Leczmy wrzody, str. 454.

Czy milczeć? str. 461.

Od czego to się zaczęło, str. 463.

Hymn do św. Cecylji—wiersz—str. 465.

Nowa kolej, str. 467.

Zamiłowanie do czytania, 473.

Jak miłować dziecko? str. 475.

Alkohol, str. 476.

Na wojnę—wiersz—str. 477.

List do Nowej Jutrzenki z Lublina, str. 479.

Ciekawe wyznania, str. 485 O miłości bliźniego, str. 488.

Tadeusz Kościuszko i praca ekonomiczna w Polsce, str. 489, 500, 513, 525, 560.

W stuletnią rocznicę - wiersz—str. 491.

(4)

4

Jak zbudować chatę, str. 493.

Obrady Krajowej Rady Gospodarcz. str. 493.

Jestem Polka—Wiersz—str. 495, Dzień Kościuszki, str. 497.

Wieczory, str. 502.

Czerwonka i iak się przed nią ustrzedz. 502.

Sady handlowe, str. 503, 516, 541.

Życie, a szkoła, str. 509.

O wychowaniu patrjotycznem, str. 515.

Historja pieniędzy, str. 516, 527, 549, 586.

Przestroga, str. 518.

Uroczystość Państwa Polskiego w Warsza­

wie, str. 521.

Sen Polki—wiersz—str. 527.

Trwaj polski żołnierzu! str. 530.

Nie odkładajmy! str. 533.

W obronie praw moralnych, str. 535, 545, 557 Dumka dziewczęcia — wiersz—str. 538.

Szkoła handlowa w Bychawie, str. 538.

Mieszkanie i wpływ jego na zdrowie 539, Z ziemi Chełmskiej, str. 540, 550, 565, 574, 587, 597, 614.

O Boże!..- wiersz—str. 548.

, O trzeźwości, str. 548.

Kary, str. 561.

Pożegnanie—wiersz—str. 562.

Nieufność, str. 563.

Polityka ludu, str. 569.

Gorzka dola, str. 572.

Prawdomówność, str. 573.

Jak się ustrzedz tyfusu plamistego, str. 574.

Od Redakcji, str. 581, 593, 611.

Przed wyborami, str. 581.

Serce, str. 583.

Pieśń o Niepokalanej—wiersz—str. 585.

Oznaki mleczności krów, str. 588.

Bądź odważny, str. 594.

Wady mleka, str. 586.

Sierotka—wiersz—str. 596.

Z listów do Czytelników, str. 596.' Miłość Ojczyzny, str. 602.

Leć opłatku biały—wiersz—str. 605.

Gwiazda betlejemska, str. 605.

W noc wigilijną—wiersz—str. 609.

Polska kolęda—wiersz—str. 609.

Królestwo czwarte, str. 612.

Kto był Grottger? str. 620.

Cytaty

Powiązane dokumenty

cznie jeszcze żre wielu rodaków, kiedy Dziennik Lubelski starał się w osobnym artykule wykazać, jak niedorzecznem i nie,odnem jest wymaganie gwarancji dla Polski od

rządu mieści się w Warszawie przy ulicy Oboźnej pod liczbą 11. Ogłoszona też została deklar cji Zjednoczenia, składająca się z siedmiu punktów, które tu przytoczyć

ciszek jest dobry, już i Wawrzyńcowi godzi się być cnotliwym? Jako żywo niel Nie’dlatego oczy twoje widzą, że i oczy wszystkich ludzi patrzą, tak i ty masz być dobry nie

stwo wojny domowej, która mogłaby ściągnąć znaczne niebezpieczeństwo na Rosję. Słowem, dziś jeszcze nic pewnego nie da się orzec, co z tej rewolucji wyniknie. To tylko

ciaż wiekowy już człowiek i dowódca, a jednak nawet powóz dla siebie przeznaczony odstępuje dla chorych, byle im było wygodniej, a i z tak znakomitego zwycięstwa też się

ale po tygodniu już znałem wszystkie schody na wylot, po ciemku mogłem wszędzie trafić. Wprawiłem się do tej roboty, boć do każdego zatrudnienia można się przyzwyczaić; a

Tylko naród p >lski jeśli chce posiadać prawdziwą niezależność, musi być także niezależnym ekonomicznie A dziś, kiedy handel u nas jest w rękach żydów, przeto od

Trze- baż tylko to przywiązanie rozniecić do tego stopnia, żeby je już można było nazwać gorącą miłością Ojczyzny1. Ta właśnie miłość ożywiała tych wielkich