• Nie Znaleziono Wyników

Mieszkaliśmy sześć lat w Giżycku, ale wróciliśmy do Lublina - Helena Kurek - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Mieszkaliśmy sześć lat w Giżycku, ale wróciliśmy do Lublina - Helena Kurek - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HELENA KUREK-HORDEJUK

ur. 1932; Babin

Miejsce i czas wydarzeń Polska, PRL, współczesność

Słowa kluczowe Giżycko, powrót do Lublina, praca, podróże

Mieszkaliśmy sześć lat w Giżycku, ale wróciliśmy do Lublina

No a później to już pracowałam […]. No w Giżycku, na tych jeziorach jeszcze tak się życie ułożyło, że mieszkaliśmy, mąż był zawodowym, tam mieszkaliśmy przez sześć lat, później, bo tam urodziłam syna w Giżycku [...]. [...] No później już mąż wrócił tu do Lublina. I tu mieszkaliśmy, ja pracowałam. [Potem] nie mogłam, jak zachorowałam, to już nie mogłam pracować w swoim zawodzie, w zakładzie krawieckim. Przeszłam na rentę. I jeszcze po trzech latach poszłam do pracy, do tej Wojewódzkiej Spółdzielni Inwalidów i też w swoim zawodzie pracowałam, a później na centralach telefonicznych. Także... różnych fachów [się imałam]. [...] było tak, trochę szycie, a później to już na centralach telefonicznych. To po tych firmach. To mi dużo dało. I znajomości, i wyjazdy, i za granicę. No byłam cztery razy w Londynie, bo tam też pracowałam w swoim zawodzie, jeździłam. I z wnukiem byłam tam. Zwiedziłam i Związek Radziecki, Rumunię, Węgry, Czechosłowację, NRD, bo byliśmy i przejazdem tranzytem, samochodami. I byłam u Ojca Świętego, mam błogosławieństwo od ojca świętego. Byliśmy na prywatnej audiencji, także dużo, dużo wyjeżdżałam. Wspomnień mam mnóstwo.

Data i miejsce nagrania 2013-02-21, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Małgorzata Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota, Paulina Litka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Nie wiem skąd rodzina mamy tam się znalazła, no, łatwo się domyśleć, że to było bardzo dawno, no i Polacy, którzy tam byli, to wiemy, jaką mieli przeszłość,

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, wyzwolenie Lublina lipiec 1944 roku, Kijany, czołgi, Niemcy, Rosjanie.. Do Lublina wróciliśmy

Rodzice mieszkali kiedyś na Lubartowskiej, ale jak oni się znaleźli w tych Choinach, to nie mam pojęcia, bo to było jeszcze przed wojną, w każdym razie z wywłaszczenia..

Rodzice starali się, żebym poszła do szkoły, żebym mogła później pójść do gimnazjum państwowego i później gdzieś na uniwersytet. Niestety, była wojna i to

Mama koniecznie chciała dostać się do Lublina, ale jeszcze kilka lat spędziliśmy w Fajsławicach.. Mama ukończyła studium nauczycielskie w Krośnie, ojciec nie wiem

Dopiero w 1947 roku żeśmy się przenieśli na ulicę Piłsudskiego, potem Świerczewskiego, obecnie znowuż Piłsudskiego –tam, gdzie są wodociągi, bo ojciec pracował

Miejsce i czas wydarzeń Kraczewice, Lublin, dwudziestolecie międzywojenne Słowa kluczowe dzieciństwo, rodzina, Kraczewice, Lublin.. Urodziłam się w Kraczewicach, potem

Potem, jak rozpoczęła się okupacja, ja tak to nazwę - sowiecka, to też usiłowałem zameldować się do tego gimnazjum w październiku i ewentualnie do tego gimnazjum chodzić,