R´ ownania r´ o ˙zniczkowe o zmiennych rozdzielonych
I.Newton sformu lowa l podstawowe zasady dynamiki. Druga zasada dynamiki ma posta´c wzoru F = ma .
F oznacza tu si le dzia lajaca na cia lo o masie m , a oznacza przyspieszenie tego cia la. Przyspieszenie to druga pochodna po lo˙zenia w chwili t , oczywi´scie przyspieszenie na og´ o l zale˙zy od czasu. Jest to oczywi´scie wielko´s´c wektorowa, wiec dlatego stosujemy „t lusty” druk albo strza lke (to rzecz gustu).
Oznaczajac po lo˙zenie w chwili t przez x(t) = x 1 (t), x 2 (t), x 3 (t)
otrzymujemy a(t) = x 00 (t) . W og´ olno´sci si la jest wektorem zale˙znym od po lo˙zenia (np. grawitacyjna), predko´sci poruszajacego sie cia la (np. tarcie) i czasu (np. zwiekszamy lub zmniejszamy obroty silnika). Powinni´smy wiec traktowa´c wektor F jako funkcje zale˙zna od zmiennych x , x 0 oraz t . Wtedy druga zasada dynamiki przyjmuje posta´c
F x(t), x 0 (t), t = mx 00 (t) .
Z jednej strony wystepuje druga pochodna funkcji x , a z drugiej funkcja zale˙zna od x , x 0 oraz t . Zwykle naszym celem po napisaniu takiego r´ ownania jest znalezienie funkcji x — chcemy zbada´c ruch, czyli m´ oc powiedzie´c w jakim punkcie w danej chwili znajduje sie poruszajacy sie obiekt.
R´ ownania tego typu nazywane sa r´ ownaniami r´ o˙zniczkowymi, w tym konkretnym przypadku drugiego rzedu, bowiem w r´ ownaniu wystepuja pochodne drugiego rzedu niewiadomej funkcji, a pochodne wy˙zszego rzedu ju˙z nie.
Je´sli r´ ownanie nie daje sie rozwiaza´c, to mo˙zemy pr´ obowa´c przybli˙zy´c rozwiazanie, czasem przybli˙zy´c r´ ownanie i rozwiaza´c r´ ownanie przybli˙zone w nadziei, ˙ze jego rozwiazania przybli˙zaja rozwiazania wyj´sciowego r´ ownania. Zagadnienia te sa trudne. W trakcie tego wyk ladu zajmowa´c sie bedziemy jedynie najprostszymi typami r´ owna´ n r´ o˙zniczkowych, kt´ ore mo˙zna rozwiaza´c.
W szkole uczniowie spotykaja sie na lekcjach fizyki z wahad lem matematycznym, poznaja prawa jego ruchu. Zaczyna sie to wszystko od stwierdzenia, ˙ze je´sli x(t) oznacza kat o jaki wahad lo odchy- lone jest od pionu w chwili t , to spe lniona jest r´ owno´s´c x 00 (t) = − sin x(t) . Zak ladam tu, ˙ze jednostki sa tak dobrane, ˙ze przyspieszenie ziemskie r´ owne jest 1 , d lugo´s´c wahad la te˙z jest 1 i dlatego nie ma
˙zadnych wsp´ o lczynnik´ ow w rodzaju g , l , . . . Nastepnie nauczyciel o´swiadcza, ˙ze poniewa˙z zajmu- jemy sie jedynie sytuacja, w kt´ orej amplituda waha´ n jest ma la, wiec mo˙zemy przyja´c, ˙ze sin x ≈ x *, co pozwala na zajecie sie r´ ownaniem x 00 (t) = −x(t) . To ostatnie daje sie latwo rozwiaza´c, nauczymy sie tego w nieodleg lej przysz lo´sci.
Mo˙zna r´ ownanie x 00 (t) = − sin x(t) pomno˙zy´c stronami przez x 0 (t) , w wyniku otrzymamy x 00 (t)x 0 (t) = −x 0 (t) sin x(t) . Korzystajac z wzoru na pochodna z lo˙zenia mo˙zemy napisa´c r´ owno´s´c
* Je´ sli f jest funkcja r´ o˙zniczkowalna w punkcie p , to zachodzi r´ owno´ s´ c przybli˙zona f (p+h)≈f (p)+f0(p)h , te przy- bli˙zona r´ owno´ s´ c stosujemy tu dla f (x)=sin x , p=0 . Zastepujemy wiec funkcje sinus funkcja liniowa.
1005
1
2 x 0 (t) 2 0
= cos x(t) 0
. Wynika stad, ˙ze funkcja 1 2 x 0 (t) 2
− cos x(t) jest sta la. Fizycy te funk- cje zwykli nazywa´c energia i dodajac, ˙ze 1 2 x 0 (t) 2
to energia kinetyczna, a − cos x(t) to energia potencjalna. Nie ma wiec nic dziwnego w tym, ˙ze suma energii kinetycznej i potencjalnej jest sta la.
Oznaczmy te sta la przez h . Mo˙ze ona przyjmowa´c r´ o˙zne warto´sci, jednak nie moga one by´c mniejsze ni˙z −1 . Je´sli 1 2 x 0 (t) 2
− cos x(t) = −1 , to musi by´c x 0 (t) = 0 i cosx(t) = 1 dla ka˙zdej liczby t . Odpowiada to temu, ˙ze wahad lo znajduje sie w swym najni˙zszym po lo˙zeniu i nie porusza sie. Zaj- miemy sie inna ciekawa z punktu widzenia autora tekstu warto´scia h , mianowicie przyjmiemy, ˙ze h = 1 . Nasze r´ ownanie ma wiec teraz posta´c:
1 2 x 0 (t) 2
− cos x(t) = 1
Nie jest trudno odgadna´c jedno z rozwiaza´ n. Funkcja sta la x(t) = π spe lnia to r´ ownanie. Roz- wiazanie to odpowiada temu, ˙ze wahad lo znajduje sie bez ruchu w swych g´ ornym po lo˙zeniu.
Oczywi´scie tego rodzaju bezruch jest bardzo niestabilny i trudno go zrealizowa´c w praktyce. Prze- piszmy r´ ownanie w postaci x 0 (t) = ±p2(1 + cos x(t)) = ± q
4 cos 2 x(t) 2 = ±2 cos x(t) 2 . Zajmiemy sie r´ ownaniem x 0 (t) = 2 sin x(t) 2 . Przepiszemy je w postaci
1 = x 0 (t) 2 cos x(t) 2 . Ca lkujac obie strony otrzymujemy
t + C = Z
1 · dt =
Z x 0 (t)
2 cos x(t) 2 dt =========== u=x(t)/2
du=x
0(t)/2 dt = Z du
cos u =
Z cos udu 1 − sin 2 u
z=sin u
=========
dz=cos u du
=
Z dz
1 − z 2 = 1 2
Z 1
1 − z + 1 1 + z
dz = 1
2 (− ln |1 − z| + ln |1 + z|) = 1 2 ln
1 + z 1 − z
=
= 1 2 ln
1 + sin x(t) 2 1 − sin x(t) 2
= 1
2 ln 1 + sin x(t) 2 1 − sin x(t) 2
= 1 2 ln
1 + sin x(t) 2 2
cos 2 x(t) 2 . Mo˙zna wiec napisa´c
e 2(t+C) = (1 + sin x(t) 2 ) 2
cos 2 x(t) 2 = (1 + sin x(t) 2 ) 2 1 − sin 2 x(t) 2
= 1 + sin x(t) 2 1 − sin x(t) 2
. Stad wyznaczamy
sin x(t)
2 = e 2(t+C) − 1
e 2(t+C) + 1 , czyli x(t) = 2 arcsin e 2(t+C) − 1 e 2(t+C) + 1 .
Bez trudu mo˙zna stwierdzi´c, ˙ze funkcja x jest na ca lej prostej (−∞, +∞) ´sci´sle rosnaca. Mamy te˙z x(t)−−−−→
t→∞ 2 π 2 = π . Fizyczna interpretacja znalezionego rozwiazania jest nastepujaca: wahad lo zosta lo popchniete z taka si la, ˙ze bedzie porusza´c sie z malejaca predko´scia w kierunku swego g´ ornego po lo˙zenia, ale nigdy go nie osiagnie! W szczeg´ olno´sci to rozwiazanie nie jest funkcja okresowa.
Rozwa˙zony przyk lad to szczeg´ olny przypadek r´ ownania o zmiennych rozdzielonych
x 0 (t) = f (t)g x(t)
1006
zapisywanego czesto nieca lkiem precyzyjnie w postaci x 0 = f (t)g(x) . Podamy bez dowodu twier- dzenie, kt´ orego og´ olniejsza wersja zostanie podana p´ o˙zniej.
Twierdzenie o istnieniu i jednoznaczno´ sci dla r´ ownania o zmiennych rozdzielonych Je´sli funkcja f jest ciag la na przedziale (α, β) , a funkcja g jest ma ciag la pochodna na przedziale (a, b) , to dla ka˙zdej pary punkt´ ow t 0 ∈ (α, β) , x 0 ∈ (a, b) istnieje liczba δ > 0 taka, ˙ze na przedziale (t 0 − δ, t 0 + δ) ⊆ (α, β) r´ownanie x 0 (t) = f (t)g x(t)
ma dok ladnie jedno rozwiazanie x(t) spe lniajace warunek x(t 0 ) = x 0 . ×
Rozwia ˙zemy r´ ownanie x 0 (t) = tx(t) . Piszemy t = x x(t)0(t) . Ca lkujemy obie strony wzgledem t . Otrzymujemy 1 2 t 2 + C = R tdt = R x x(t)
0(t) dt = R dx
x = ln |x| . Stad |x| = e C · e t
2/2 i wobec tego x (t) = ±e c · e t
2/2 . Niech C 1 oznacza dowolna liczbe rzeczywista (dodatnia, ujemna lub 0 ) i niech x(t) = C 1 e t
2/2 . Ta funkcja jest rozwiazaniem r´ ownania x 0 (t) = tx(t) , co mo˙zna bez trudu sprawdzi´c (z przeprowadzonych wcze´sniej oblicze´ n wynika, ˙ze tak jest dla C 1 6= 0 ). Innych rozwiaza´n nie ma, bowiem funkcja t jest ciag la na ca lej prostej (a nawet r´ o˙zniczkowalna i to niesko´ nczenie wiele razy), funkcja x jest r´ o˙zniczkowalna i jej pochodna, 1 , jest ciag la (bo jest sta la), wiec sa spe lnione za lo˙zenia twierdzenia o istnieniu i jednoznaczno´sci, zatem teza te˙z. Przyjmujac C 1 = x 0 e −t
20i x(t) = C 1 e t2/2 = x 0 e t
2/2−t
20/2 otrzymujemy rozwiazanie spe lniajace warunek x(t 0 ) = x 0 , a to oznacza, ˙ze innych rozwiaza´ n ju˙z nie ma.
Zajmiemy sie teraz r´ ownaniem x 0 (t) = px(t)
32 . Postepujac tak, jak poprzednio otrzymujemy 1 = √3x
0(t)
x(t)
2, zatem t + C = R
dt = R x0(t)
√
3x(t)
2dt = R 1
√
3x
2dx = 3x 1/3 , zatem x(t) = t+c 3 3 . Wydawa´c by sie mog lo, ˙ze rozwiazali´smy r´ ownanie, czyli ˙ze znale´zli´smy wszystkie jego rozwiazania.
Jednak tym razem mamy k lopot. W tym przypadku f (t) = 1 , wiec funkcja f jest ciag la a nawet r´ o˙zniczkowalna (bo jest sta la), ale funkcja g(x) = √
3x 2 nie jest r´ o˙zniczkowalna w punkcie 0 . Mam w nim pochodna, ale niesko´ nczona. Za lo˙zenia twierdzenia o istnieniu i jednoznaczno´sci nie sa spe lnione.
Bez trudu sprawdzamy, ˙ze funkcja okre´slona wzorami
x(t) =
t3
27 dla x ≥ 0 0 dlax < 0
spe lnia r´ ownanie x 0 (t) = px(t)
32 , funkcja to˙zsamo´sciowo r´ owna 0 , te˙z spe lnia to r´ ownanie, obie przyjmuja warto´s´c 0 w punkcie t = 0 i oczywi´scie nie pokrywaja sie na ˙zadnym przedziale o ´srodku w punkcie 0 .