LUDWIK DZIKOWSKI
ur. 1942
Miejsce i czas wydarzeń Urzędów, współczesność
Słowa kluczowe projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia - Rzeczpospolita Pszczelarska ; współczesność ; pasieka Ludwika Dzikowskiego w Urzędowie ;
pszczelarstwo ; Urzędów ; Zakościelne ; praca pszczelarza
; pasieka ; pszczoły ; pasieki wędrowne ; przenoszenie uli ; obloty pszczół
Stres pszczół
Pszczoła się denerwuje zupełnie jak człowiek. Każdy przejazd, przewóz pszczół powoduje pewien stres. Pasieki wędrowne muszą się z tym liczyć. Pszczół nie można przenieść na odległość mniejszą niż trzy kilometry ze względu na jej zasięg lotu.
Jeżeli rozpozna teren, wróci na stare miejsce zamiast do ula.
Mój starszy sąsiad, taki cioteczny szwagier, uczył się pszczelarstwa jeszcze od mojego ojca. Sąsiadka kazała mu zabrać pszczoły dalej od domu, bo tam ją żądliły.
Sąsiad przeniósł więc pasiekę za stodołę, a wszystkie pszczoły lotne wróciły na to samo miejsce i kupkami siedziały na trawie. Przypadkowo akurat tam się wybrałem, zobaczyłem to i powiedziałem: „Co szwagier narobił, dlaczego nie zapytał mnie, jak to zrobić?”. Trzeba było przewieźć te pszczoły na odległość ponad trzy kilometry na parę dni, dopiero wtedy z powrotem na to nowe miejsce za stodołą. Doradziłem mu, żeby postawił puste ramki i na noc przenosił do ula, ale i tak namarnował pszczół dużo.
Mówi się, że młoda pszczoła, która wylatuje pierwszy raz na dwór, oblatuje się – czyli poznaje teren. Pszczoła ma w głowie precyzyjny GPS. Nawet jak się ul przesunie o dwa centymetry, to ona będzie wracać dokładnie tam, skąd wyszła. Żeby zmienić położenie siedziby pszczół, trzeba mieć wiedzę i doświadczenie.
Data i miejsce nagrania 2016-04-08, Zakościelne k. Urzędowa
Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski
Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"