• Nie Znaleziono Wyników

Handlem wymiennym trudnili się głównie Żydzi - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Handlem wymiennym trudnili się głównie Żydzi - Czesław Gruszka - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

CZESŁAW GRUSZKA

ur. 1923; Leszkowice

Miejsce i czas wydarzeń Leszkowice, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Handel, handel wymienny, życie codzienne, handlarze Żydowscy, wartość towarów

Handlem wymiennym trudnili się głównie Żydzi

Byli tacy handlarze, że jak to mówią, dostarczali towar po wsiach. Dużo takich Żydów było, co miał tam jakiś pojemnik - te pojemniki, to były przystosowane do noszenia - i miał ze sobą farbki, miał naparstki, miał igły, miał szpilki do włosów, do wpinania i tak dalej. I nosił te towary, zachodził do domu no i: „No niech pani kupi to i to. Mam to, mam farbki, mam to”. – „No tak, ale ja nie mam pieniędzy”. – „No to co pani ma? Co pani ma?” –„No, nic nie mam.” – „Ma pani szmaty?” – „ No, no szmatów może by się znalazło”. – „No to da pani szmaty!” I wycenione mniej więcej szmaty, tam kilogram, czy ile [kupował]. Bo szmaty były przeważnie swoje roboty. Lniane. Bo też te szmaty, które były fabryczne, niby to, też więcej sztuczne, to też przyjmowali, ale były dużo tańsze, a szmata lniana, czy wełniana, no to była duża różnica. Wełniana to przekraczała ceny wszystkich innych szmat. Czy to koszula lniana znoszona, czy spodnie, czy coś inne. No to jeżeli jakiś stary sweter, to on ważył koło kilograma, no to szacował, ile to za to i dawał ten towar. Wozili nawet wozami towary. No to już, jak wozem, to miał tam garnki, miski i inne naczynia. Jechał przez wieś, i krzyczał już:

„Szmaty, szmaty, szmaty. Garki.” - Co on ma, i że zbiera szmaty. I w ten sposób zaopatrywali. Ja tak oceniam, jeżeli chodzi o naród polski, że oni to udogodnienie udostępniali dla wielu ludzi. A jeżeli on wozem jechał, to i zboże przyjmował i taka była wymiana. [U Żydów] to akcent był inny. Nawet jak oglądałem w reportażu tego rabina i słuchałem jego wypowiedzi, no to też, pomimo, że polszczyzna dobra już jego, no, ale jednak jest trochę akcent taki inny i wysławienie się.

(2)

Data i miejsce nagrania 2016-12-27, Krępiec

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Agnieszka Piasecka

Redakcja Agnieszka Piasecka

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Uważam, że dobrze się stało, że w czasie Okrągłego Stołu przywódcą był Wojciech Jaruzelski.. On bardzo chciał godzić, miał wewnętrzną potrzebę

Pojechał z tym do Piask, sprzedał tą belę, zarobił pieniądze, pojechał drugiego dnia, nie poszedł do szkoły, nie poszedł do chederu, tymczasem był z religijnego domu

W okresie wojny dziadek był codziennie zabierany przez Niemców na Majdanek, bo tam była cała firma i wszyscy byli tak jakby zaaresztowani. Dziadek jak jechał, to był tak obładowany,

Myśmy tam pracowali, to dużo ludzi było, sadziło się drzewa, robiło się porządki, grabiło, bo miał przyjechać Gomułka. I u nas była wystawa, bo tutaj nie było

Ale gdy pojawił się w „Akcencie”w maju 1994 roku, to już zauważyłem, że ma problemy ze wzrokiem, już nie dostrzegał pewnych rzeczy.. Powiedziałem mu:

Ale na przykład potrafiłem go przekonać, żeby pojechał do Wojtka Cejrowskiego na [Zlot] Ciemnogrodu i żeby zaistniał na prawicowej imprezie. To było na włościach Cejrowskiego na

On się niczego nie czepiał, jak poznał że może mieć do pracownika zaufanie to go bronił wszystkim rękami, ale jak trzeba było opierdzielił albo dał nagrodę.. Pamiętam jak

Prócz tego, że dużo wiedział, umiał zapytać, to jeszcze miał intuicję. On zawsze z pszczołami lepiej się rozumiał, bardziej umiał