• Nie Znaleziono Wyników

Wprowadzenie: fragmentacja systemów partyjnych i jej pomiar Podstawowym parametrem pozwalaj

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wprowadzenie: fragmentacja systemów partyjnych i jej pomiar Podstawowym parametrem pozwalaj"

Copied!
22
0
0

Pełen tekst

(1)

Wojciech Rafałowski

Uniwersytet Warszawski

POLITOLOGICZNE I SOCJOLOGICZNE TEORIE FRAGMENTACJI SYSTEMÓW PARTYJNYCH: OD IZOLACJI DO INTERAKCJI

Do tradycyjnych tematów nauk o polityce należy wyjaśnianie zróżnicowania systemów partyjnych. Podstawowym parametrem ich opisu jest liczba partii w parlamencie albo inaczej fragmentacja systemu partyjnego. W XX wieku istniał podział na politologów zajmujących się instytucjonalnymi determinantami rozdrobnienia systemów partyjnych oraz socjologów skupiających się na podziałach społecznych. Oba paradygmaty były od siebie odizolowane, a ich przedstawiciele zasadniczo ignorowali ustalenia przedstawicieli konkurencyjnej dziedzi- ny. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku nastąpiła integracja obu podejść. Współ- czesne badania uwzględniają obie grupy czynników oraz interakcję między nimi. W artykule prezentowana jest historia i ustalenia obu nurtów badań. Opisywany jest sposób, w jaki ba- dacze przeszli od jakościowych studiów pojedynczych przypadków do analiz ilościowych i od izolacji do łączenia paradygmatów. Przedmiotem rozważań są także możliwe kierunki rozwoju tego obszaru nauki i formułowane są postulaty, których realizacja może pozwolić na stworzenie kompleksowej teorii fragmentacji systemów partyjnych.

Główne pojęcia: systemy partyjne; fragmentacja system partyjnego; instytucje polityczne;

podziały społeczne; integracja paradygmatów.

Wprowadzenie: fragmentacja systemów partyjnych i jej pomiar Podstawowym parametrem pozwalającym opisać system partyjny jest liczba ugrupowań, które go tworzą. Jest to jednocześnie podstawowe kryterium stosowa- ne do tworzenia typologii systemów partyjnych od czasów pierwszych konstrukcji tego typu autorstwa Maurice’a Duvergera (1954), Jeana Blondela (1968) czy Gio- vanniego Sartoriego (1976). Z tego względu wiele miejsca w literaturze z zakresu nauk politycznych zajmuje do dziś poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, od czego zależy liczba partii w danym systemie politycznym. Artykuł ten dotyczy właśnie burzliwych dziejów teorii czynników wpływających na poziom fragmentacji sceny politycznej.

Prawo obywateli do głoszenia swoich poglądów w sferze publicznej i organizo- wania się w partie polityczne należy do najważniejszych cech systemu demokratycz- nego. Ludzie głoszący pewne hasła zakładają partie i podczas wyborów zabiegają o prawo do wcielania w życie swoich pomysłów na funkcjonowanie wspólnoty po- litycznej. Poglądy przyjmują postać ideologii, które w istotnym stopniu organizują rywalizację o głosy wyborców. W tym artykule nie zajmuję się jednak tą „jako- ściową” stroną wewnętrznego zróżnicowania systemów partyjnych. Problematyka

Instytut Socjologii, e-mail: rafalowskiw@is.uw.edu.pl

(2)

polaryzacji ideologicznej jest stosunkowo nowa i jej badania nie mają tak długiej tradycji (por. Dalton 2008). Koncentruję się wyłącznie na teoriach wyjaśniających rozdrobnienie.

O liczbie partii w systemie można mówić na wielu poziomach. Na poziomie społeczeństwa i organizacji można analizować liczbę zarejestrowanych ugrupowań, brać pod uwagę ich relatywną wielkość ze względu na liczbę członków czy lokal- nych organizacji. Społeczny wymiar systemu partyjnego to także liczba głosów od- dawanych na poszczególne komitety w wyborach różnych szczebli, w szczególności tych do parlamentu krajowego. Na poziomie parlamentu liczba głosów ma znaczenie przede wszystkim legitymizacyjne. Podstawowa dla siły przetargowej partii na are- nie parlamentarnej jest liczba mandatów1.

Zazwyczaj w badaniach empirycznych zmienną zależną jest fragmentacja syste- mu partyjnego właśnie na poziomie parlamentu. W modelach wyjaśniających wy- stępuje też często liczba partii na poziomie głosów jako reprezentacja rozdrobnienia preferencji politycznych obywateli, które wyłaniają się z podziałów społecznych i zachowań strategicznych.

Zawężenie perspektywy wyłącznie do partii parlamentarnych jest zwykle uza- sadniane fundamentalnym znaczeniem tej areny dla funkcjonowania państwa.

O znaczeniu liczby partii jako podstawowego parametru opisującego system par- tyjny pisał Sartori (1976: 119–125). Wprowadził on także zasadę liczenia wyłącznie partii relewantnych. Zaliczał do tej kategorii ugrupowania o znacznej zdolności ko- alicyjnej w sytuacji formowania gabinetu oraz te o potencjale politycznego szantażu, których obecność trzeba brać pod uwagę przy organizowaniu poparcia dla projektów ustaw i uchwał. W terminach teorii gier partie relewantne to ugrupowania należące do przynajmniej jednej minimalnej koalicji wygrywającej lub blokującej w dowol- nej grze parlamentarnej. W praktyce oznacza to, że zwykle pojedynczy posłowie czy partie składające się z liczby deputowanych mniejszej niż 5 nie są brane pod uwagę.

Ugrupowania te są liczone tylko wtedy, gdy w izbie występują jedynie małe partie.

W takiej sytuacji parlamentarna arytmetyka się komplikuje i wzrasta znaczenie nie- wielkich ugrupowań. Liczba partii relewantnych była jednym z głównych kryteriów dla konstrukcji typologii systemów partyjnych Sartoriego.

Współcześnie spada znaczenie klasyfi kacji w empirycznych badaniach systemów partyjnych. Z jednej strony wynika to z faktu odejścia od holistycznej analizy ży- cia politycznego na rzecz szczegółowego badania wąskich jego aspektów. Przed- miotem porównań nie są już tak często systemy polityczne poszczególnych krajów, ale charakter wąsko defi niowanych zjawisk w nich występujących, np. omawiana tu fragmentacja, przeciętna wielkość okręgu wyborczego (por. Amorim Neto i Cox 1997), chwiejność wyborcza (indeksy Pedersena [1983], Birch [2001] lub Powell

1 Mierzenie liczby partii na różnych arenach ich egzystencji, korespondujących z koncepcją wielopoziomowości systemu partyjnego Valdimera Keya (1942), proponuje Adrian Blau (2008).

W swoich analizach bierze pod uwagę efektywną liczbę partii wyliczaną na podstawie liczby głosów, mandatów, a także obsadzonych ministerstw. Uważa, że liczba partii powinna być mierzona na tym poziomie, którego dotyczy dana analiza.

(3)

i Tuckera [2013]) czy polaryzacja systemu partyjnego (indeksy Taylora-Hermana [1971] czy Daltona [2008]).

Odejście od typologii jako narzędzia badawczego na rzecz wykorzystywania roz- maitych indeksów o charakterze syntetycznym daje możliwość bardziej dokładnego pomiaru i nieraz pomaga w zdaniu sprawy z problemów metodologicznych, które same w sobie stanowią interesującą charakterystykę zjawisk badanych. (Por. anek- sy w przywołanych pracach Birch oraz Powell i Tuckera). Zmienne o charakterze ilościowym pozwalają na wykorzystanie statystycznego modelowania, co nie ma wyłącznie charakteru technicznej innowacji, ale pozwala przede wszystkim na oce- nę zakresu współzmienności zmiennych oraz systematyczną kontrolę wpływu wielu czynników. Z tego względu jestem zdecydowanym zwolennikiem podejścia ilościo- wego z zastrzeżeniem, że interpretacja wyników takich badań powinna zawsze być odnoszona do realiów funkcjonowania systemów politycznych. Szerszej prezentacji tej tendencji dostarcza Radosław Markowski (2000a).

Do pomiaru fragmentacji w badaniach empirycznych najczęściej stosowany jest indeks Efektywnej Liczby Partii w Parlamencie (ELPP), który pozwala na intuicyj- nie zrozumiały pomiar liczby partii w izbie. Wartość tego parametru oznacza „liczbę hipotetycznych partii równej wielkości, które miałyby takie same konsekwencje dla frakcjonalizacji systemu, jak rzeczywiste partie nierównej wielkości” (Laakso i Ta- agepera 1979: 4). Jego wyliczenie możliwe jest za pomocą różnych formuł, jednak najprostsza z nich jest następująca:

gdzie ELPP to efektywna liczba partii w parlamencie, k – liczba partii posiadają- cych mandaty w parlamencie, a Pi oznacza odsetek mandatów i-tej partii.

Parametr ten zyskał status najbardziej rozpowszechnionego w badaniach porów- nawczych miernika fragmentacji systemu partyjnego (por. Ordeshook i Shvetsova 1994; Amorim Neto i Cox 1997; Coppedge 1997; Jones 1999; Moser 1999; Mozaf- far, Scarritt i Galaich 2003; Antoszewski 2004; Geys 2006; Blau 2008). Stało się tak między innymi z powodu jego interpretacji, która jest zgodna z tym, jak intuicyjnie odczytuje się wartości tego indeksu. Gdy wiemy, że w systemie efektywna liczba partii jest 2,5, to myślenie w kategoriach dwóch obiektów równej wielkości i trze- ciego, który jest mniejszy o połowę od każdego z dużych, jest najbardziej naturalne.

ELPP jest dzięki temu wygodna jako zmienna wyjaśniana w równaniach regresji.

Można pisać, że wzrost wartości zmiennej o jednostkę powoduje zmianę „liczby partii” o określoną wartość bez konieczności zastanawiania się nad wielkością partii.

W ujęciu Laakso i Taagepery „efektywne” partie są równe.

Brak tutaj miejsca i potrzeby, aby opisywać formalne własności tego miernika.

Pomiar fragmentacji ma własną historię, która mogłaby się stać podstawą osobnego artykułu o bardziej technicznym charakterze. Kontrowersje wokół indeksu Laakso- -Taagepery związane są z jego niepożądaną własnością polegającą na tym, że w sytu- acji, gdy jedna z partii ma ponad 50% mandatów, co oznacza jej dominację, wartość ELPP nadal może wskazywać na konstelację wielopartyjną. Z problemem mierzyli

(4)

się liczni autorzy (Molinar 1991; Taagepera 1999b; Dunleavy i Boucek 2003; Feld i Grofman 2007; Golosov 2010). Żadna z nowych, alternatywnych „efektywnych liczb partii” nie zyskała jednak szerokiego uznania i zastosowania. W użyciu pozo- staje parametr Laakso-Taagepery. Ułatwia to porównania różnych wyników badań, w których efektywna liczba partii w wyborach lub na poziomie parlamentu pozostaje zmienną wyjaśnianą.

O ile można mówić o szerokim konsensie w zakresie pomiaru fragmentacji, to przez wiele lat nie istniał on wśród badaczy empirycznych, gdy chodzi o to, ja- kie zmienne mają podstawowe znaczenie dla rozdrobnienia parlamentu. Refl eksja naukowa dotycząca procesów kształtujących systemy partyjne przez wiele lat była zorganizowana przez dwa pozornie konkurencyjne, a faktycznie komplementarne paradygmaty: politologiczny, zwany także instytucjonalnym oraz socjologiczny, któ- ry eksponuje znaczenie czynników społecznych i kulturowych. W literaturze panuje przekonanie o ich długoletniej względnej izolacji i konieczności integracji wyników badań prowadzonych za pomocą różnych koncepcji teoretycznych. Badacze zali- czani do jednego nurtu wykazywali tylko niewielkie zainteresowanie dokonaniami zwolenników innych podejść i bardzo rzadko stawiali hipotezy wykraczające poza ramy własnej, tradycyjnie rozumianej dyscypliny. Niezaprzeczalne jest, że politolo- dzy przeważnie badali konsekwencje czynników z poziomu instytucji formalnych, zaledwie wspominając o tych społecznych, a socjologowie zwykle całkowicie po- mijali znacznie instytucji państwowych i rozwiązań prawnych koncentrując się na historii społecznej i zróżnicowaniu społeczeństwa. Autorzy współcześni niejedno- krotnie dostrzegali i opisywali ten podział (Cox 1997; Geys 2006) i podejmowali próby integracji osiągnięć obu nurtów.

Paradygmat instytucjonalny

Początki badań politologicznych nad czynnikami wpływającymi na liczbę par- tii kojarzone są przede wszystkim z nazwiskiem Maurice’a Duvergera (1954: 257) i pracą Les Partis Politiques. Napisał on: „Znaczenie determinant narodowych jest z pewnością istotne, jednak nie wolno nam nie docenić znaczenia ogólnego czynni- ka o charakterze technicznym, systemu wyborczego. Jego konsekwencje mogą być wyrażone następującym zdaniem: formuła większościowa z jedną turą głosowania sprzyja systemowi dwupartyjnemu. Spośród wszystkich tez prezentowanych w tej książce, ta właśnie jest ponad wszelką wątpliwość najbliższa prawdziwemu socjo- logicznemu prawu”.

Ponadto, Duverger podkreślał, że wyjątki od tej reguły są bardzo rzadkie i zawsze możliwe do wyjaśnienia za pomocą wyjątkowych okoliczności. Opisywana tenden- cja występuje nie tylko w przypadku wyborów parlamentarnych. Jeżeli głosowa- nie w prawyborach w amerykańskich partiach politycznych odbywa się za pomocą opisywanej reguły, to prowadzi to do powstania dwóch frakcji wewnątrzpartyjnych (Duverger 1954: 248–250).

Duverger nie precyzuje jasno, czy jego „prawo” dotyczy poziomu krajowego systemu partyjnego, czy też zależności występującej na poziomie okręgów. Cox

(5)

(1997: 27–29) interpretuje je jako twierdzenie o krajowym systemie partyjnym. Sam jednak przeprowadza jego rygorystyczną weryfi kację na poziomie okręgu wyborcze- go. Wskazuje też miejsca w pismach klasyka, gdzie ten ostatni skupia analityczną uwagę właśnie na poziomie lokalnym, a nie krajowym. Kwestia ta nie jest łatwa do rozstrzygnięcia. Intelektualnie kuszące jest bowiem posługiwanie się prostą nauko- wą formułą łączącą ordynację wyborczą z systemem partyjnym (i jako takie prawo Duvergera przeszło do historii nauk politycznych), ale jednocześnie argumenty ją uzasadniające nawiązują do poziomu okręgów i nie potrafi ą wyjść poza nie bez od- wołania do czynników społecznych.

„W przeciwieństwie [do systemu większości względnej – W.R.] reguła więk- szościowa z dwoma turami głosowania oraz system proporcjonalnej reprezentacji sprzyjają wielopartyjności. Wpływy te nie są identyczne, a konsekwencje systemów dwóch tur są trudniejsze do wyjaśnienia. Jest to metoda dziś rzadko już używana”

(Duverger 1954: 269). Teza ta zwana jest dla odróżnienia od „prawa” poprzednio omawianego „hipotezą Duvergera”. Oba twierdzenia w naukowym obiegu łącznie noszą jednak miano „praw”. Francuski klasyk uważał też, że liczba partii wzrasta wraz z proporcjonalnością systemu wyborczego.

Opisywane efekty dokonują się za pomocą dwóch mechanizmów – efektu psy- chologicznego polegającego na strategicznej modyfi kacji działań wyborców (którzy znając konsekwencje ordynacji chcą uniknąć zmarnowania głosu) oraz mechanicz- nego, który polega na czysto arytmetycznych konsekwencjach procedury przeli- czania głosów na mandaty (Geys 2006: 282–283). Teoria Duvergera była bardzo nowoczesna w dobie dominacji paradygmatu racjonalnego wyboru i odejścia od klasycznego instytucjonalizmu. Eksponowała bowiem rolę rozwiązań o charakterze formalnym, stanowiących bodźce i ograniczenia dla racjonalnych jednostek podej- mujących indywidualne decyzje. Jednocześnie, Duverger nie twierdził, że konkretne instytucje stanowią efekt konsensualnej decyzji działających podmiotów, co było charakterystyczne dla ówczesnych teoretyków racjonalnego wyboru (Peters 1999:

45). Zdaniem Duvergera, na konsekwencje funkcjonowania instytucji wpływ miał zarówno ich kształt, jak i strategie jednostek.

Opisane zależności nie zostały jednak odkryte dopiero w połowie XX wieku.

Duverger był zaledwie pierwszym autorem, który odważył się nazwać je prawami naukowymi. Strategiczne aspekty związane z formułą większości względnej w okrę- gach jednomandatowych zostały zauważone już w pierwszej połowie XIX wieku, ale nie stały się przedmiotem publicznej debaty aż do roku 1850. W 1856 roku Dania wprowadziła częściowy system proporcjonalny, a w 1859 roku Thomas Hare ogłosił popieraną później przez Johna Stuarta Milla propozycję systemu pojedynczego głosu przechodniego. W debacie o systemach wyborczych uczestniczyli ówcześni myśli- ciele, naukowcy i politycy tej rangi, co Benjamin Disraeli. O tym, że system więk- szości względnej ogranicza rywalizację polityczną do dwupartyjnej pisał w 1869 roku Henry Droop, a tezy te były powtarzane także przez innych autorów (Riker 1982: 754–756).

Nurt instytucjonalny znalazł kontynuatorów, takich jak Rae (1967), Lijphart (1984) czy Taagepera i Shugart (1989). Ich prace skupiały się w większym stopniu

(6)

na wielkości okręgów wyborczych mierzonych liczbą obsadzanych w nich manda- tów, a nie na formule wyborczej, jak w przypadku Duvergera. Wskazywano, że im większe okręgi, tym łatwiej dostać się do parlamentu partiom uzyskującym małą liczbę głosów.

W Polsce w latach osiemdziesiątych XX wieku również powstawały prace do- tyczące systemu wyborczego i jego konsekwencji. Nie mogły dotyczyć jednak jego wpływu na rywalizację polityczną w nowoczesnym sensie ze względu na niedemo- kratyczny charakter reżimu PRL. Pracę charakteryzującą ówczesne prawo wyborcze i zakres wolności wyboru z nim związany opublikowali Jacek Raciborski i Jerzy J.

Wiatr (1987). W ostatnich dwóch dekadach ważnym tematem wschodnioeuropejskiej literatury naukowej stało się powstawanie systemów wyborczych w okresie przejścia od komunizmu do demokracji i badanie ich krótkoterminowych konsekwencji. Do interesujących prac należy zaliczyć książkę pod redakcją Raciborskiego (red. 1991), a także monumentalną pracę Wojciecha Sokoła (2007). Ważne publikacje powsta- ły także w kręgu badaczy uprawiających formalną analizę systemów wyborczych.

Warto wymienić przede wszystkim publikacje Marka Kamińskiego (1997), Jacka Hamana (2003), Marka Kamińskiego, Grzegorza Lissowskiego i Piotra Świstaka (2007). Analizy te miały charakter przede wszystkim studiów przypadków, a nie ba- dań porównawczych.

Podsumowując empiryczne ustalenia paradygmatu politologicznego należy eks- ponować tezę, że większej fragmentacji systemu partyjnego sprzyjać powinno raczej zastosowanie systemu proporcjonalnego niż większościowego. Wśród większościo- wych, większa fragmentacja powinna występować po wyborach, które odbywały się pod rządami formuły większości bezwzględnej w porównaniu z regułą większości względnej. W ramach systemów proporcjonalnych fragmentacja powinna rosnąć wraz z obieraniem formuł coraz mniej obciążonych na korzyść dużych partii takich, jak metody Webstera-Sainte-Lagüe czy Hare-Niemeyera w porównaniu z efektami reguły Jefferson-d’Hondta (por. Balinski i Young 1982; Haman 2003: 124–149).

Twierdzenia te znalazły potwierdzenie także w badaniach symulacyjnych. Sze- roko dyskutowanym przypadkiem, który ujawnił znaczenie tych rozwiązań instytu- cjonalnych, były wybory parlamentarne w Polsce w 1993 roku. Pojawiały się tezy, że wygrana Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Polskiego Stronnictwo Ludowego w kraju, w którym zapoczątkowano przemiany Jesieni Ludów, świadczy o klęsce transformacji: polscy obywatele masowo oddali swoje głosy na postkomunistów i opowiedzieli się przeciwko zmianom. Twierdzenie to zostało podważone w artyku- le Kamińskiego, Lissowskiego i Świstaka (2007). Zmiana preferencji rzeczywiście nastąpiła, ale nie miała tak dramatycznego zasięgu, jak sugerowałby wynik wyborów na poziomie alokacji mandatów.

W latach dziewięćdziesiątych XX wieku w instytucjonalnie zorientowanych międzynarodowych publikacjach chętnie sięgano do materiału z krajów pokomuni- stycznych. Działo się tak ze względu na częste stosowanie w tym regionie ordynacji mieszanych. Polegały one na wykorzystaniu w wyborach do danej izby parlamentu dwóch formuł – większościowej i proporcjonalnej. Systemy te różniły się od siebie nie tylko liczbą mandatów obsadzanych poszczególnymi formułami, ale także wza-

(7)

jemnym powiązaniem ze sobą obu reguł, bądź też cechowały się brakiem takiego połączenia – działały niezależnie od siebie. W literaturze istnieje już pewna tradycja badań systemów mieszanych (por. Kostadinova 2002; Nishikawa i Herron 2004:

754). W tym miejscu przywołam jedynie najważniejsze wyniki badań. Tatiana Kon- stadinova (2002: 25–26) stawia hipotezy, że w zakresie generowanego rozdrobienia parlamentu systemy mieszane mają konsekwencje pośrednie między ordynacjami większościowymi a systemami proporcjonalnej reprezentacji. W ramach systemów mieszanych liczba partii w parlamencie po wyborach zależy od proporcji mandatów obsadzanych według formuły większościowej i proporcjonalnej. Im więcej z nich jest rozdzielane w okręgach jednomandatowych z formułą większościową, tym mniejsze rozdrobnienie parlamentu. Obie hipotezy znajdują potwierdzenie w mate- riale empirycznym badanym przez autorkę, który obejmuje wybory parlamentarne w krajach pokomunistycznych z lat 1989–2000.

Do podobnych wniosków prowadzą analizy Misy Nishikawy i Erika Herrona (2004). Ich podstawowa hipoteza to twierdzenie, że liczba partii będzie najwyższa w systemach proporcjonalnych, nieco niższa w systemach mieszanych z powiązany- mi sposobami podziału mandatów w obu częściach, jeszcze niższa w segmentowa- nych, a najniższa tam, gdzie stosuje się system większościowy (Nishikawa i Herron 2004: 760). Twierdzenie to znajduje potwierdzenie w badaniach z 53 krajów, w któ- rych stosowano tego typu ordynacje.

Rezultaty odmienne od Konstandinovej uzyskał Robert Moser (1999). Polemizu- je on z poglądami Arenda Lijpharta, który twierdził, że systemy wyborcze mają po- dobne konsekwencje w różnych krajach. Analizując przypadki Polski, Węgier, Rosji i Ukrainy dochodzi do wniosku, że konsekwencje systemu wyborczego są zapośred- niczone i zmodyfi kowane przez poziom instytucjonalizacji partii politycznych. Jej stosunkowo wysoki poziom obserwuje w dwóch pierwszych krajach, a niski w po- zostałych. Moser (1999: 360–361) rozumie instytucjonalizację następująco. Jest to proces w toku, którego praktyka lub organizacja zyskuje uznanie i rozpoznawalność a nawet powszechną akceptację. Aktorzy społeczni budują oczekiwania, orientacje oraz zachowania oparte na danej praktyce lub organizacji i jej przyszłym istnie- niu. Oznacza to, że tam, gdzie istnieją silne ogólnokrajowe partii polityczne, syste- my wyborcze mają konsekwencje zgodne z tradycyjnymi oczekiwaniami – system większościowy zmniejsza fragmentację, a proporcjonalny pozwala na istnienie wielu ugrupowań na arenie parlamentarnej. W przypadku słabej instytucjonalizacji partii lub istnieniu silnych ugrupowań lokalnych znaczenie uzyskują kandydaci niezależni i stowarzyszenia czy kliki o małym zasięgu, które wygrywają wybory na poziomie okręgów jednomandatowych (Gabel 1995: 205). Powoduje to wielką fragmentację systemu partyjnego i polityczną atomizację na arenie parlamentu. Właśnie tego ro- dzaju konsekwencje jednomandatowych okręgów wyborczych obserwowane były w latach dziewięćdziesiątych XX wieku w Rosji i na Ukrainie.

Ustalenia Mosera sytuują się na pograniczu badań prowadzonych w ramach para- dygmatu instytucjonalnego i nowego, który określiłbym mianem interakcyjnego. Za- nim jednak przejdę do jego charakterystyki, niezbędne jest opisanie najważniejszych cech socjologicznego nurtu badań na fragmentacją systemów partyjnych.

(8)

Paradygmat socjologiczny

Koncepcją, która ufundowała alternatywne podejście do wyjaśniania systemów partyjnych, jest teoria podziałów socjopolitycznych Seymoura Lipseta i Steina Rok- kana (1967). W tym ujęciu podziały na scenie politycznej wynikają ze zróżnico- wania postaw na poziomie społeczeństwa, wynikającego z pamięci przełomowych wydarzeń i długotrwałych procesów przemian historycznych takich, jak reforma- cja, formowanie się państw narodowych czy rewolucja przemysłowa i powstanie klas społecznych. Wydarzenia te mogą mieć charakter lokalny tak, jak to się stało w Irlan dii, gdzie przez wiele lat główną kwestią był stosunek do traktatu ustanawia- jącego niepodległość państwa i zarazem oddającego Irlandię Północną we władanie Wielkiej Brytanii (Grabowska 2004: 14).

Na znaczenie czynników społecznych wskazywało też wiele obserwacji empi- rycznych. Znaczna liczba krajów miała wielopartyjne systemy polityczne, zanim wprowadzono w nich system proporcjonalny (Geys 2006: 283). W związku z tym, według niektórych badaczy teoria, która za podstawowy czynnik kształtujący system partyjny obiera ordynację wyborczą, nie może być prawdziwa (Bogdanor 1983: 254).

Reprezentanci socjologicznego nurtu skupili się przede wszystkim na tym, jak spo- łeczeństwo jest podzielone na różne grupy społeczne i w jaki sposób te podziały na- bierają znaczenia politycznego, stając się podziałami socjopolitycznymi (cleavages).

Właśnie mianem cleavage określa się podział istniejący zarówno na poziomie społeczeństwa, jak i życia politycznego. W języku polskim oddawany jest on za pomocą określeń takich, jak podział, podział socjopolityczny czy rozłam. Mirosła- wa Grabowska (2004: 31–35) w polemice z Radosławem Markowskim (2000b) ar- gumentuje, że najwłaściwsze jest pierwsze wymienione tłumaczenie tego pojęcia, ponieważ oddaje jego niejednoznaczność i niedodefi niowanie, a jednocześnie unika negatywnej konotacji słowa „rozłam”: „Rozłamać to nie tylko podzielić, lecz także zniszczyć, a im bliżej polityki, tym bardziej negatywne skojarzenia: polityka rozła- mowa to frakcje, a może i zamęt, zaś rozłamowiec to niemal awanturnik”. Podzielam tę argumentację. Uważam, że samo słowo „podział” używane bez dookreślającego przymiotnika „socjopolityczny” może wprowadzać zamieszanie pojęciowe, gdyż używa się go w tekstach naukowych do opisywania także innych zjawisk. W literatu- rze dotyczącej systemów partyjnych i ich determinant nieustannie pisze się o podzia- łach partii związanych z konfl iktami personalnymi czy choćby o podziale mandatów między komitety wyborcze. W języku angielskim do opisu tych procesów używa się innych słów: odpowiednio split i divide. Z tego powodu rekomenduję wykorzysty- wanie bardziej złożonego terminu „podział socjopolityczny”, który dobrze podkreśla związek tego pojęcia z oryginalną koncepcją odnoszącą się do dwóch poziomów:

polityki i jej społecznej bazy.

Lipset i Rokkan wyróżniają cztery podstawowe podziały tego rodzaju, organizu- jące scenę polityczną krajów zachodniej Europy: państwo – Kościół, centrum – pe- ryferie, gospodarka ziemska – gospodarka miejsko-przemysłowa oraz klasa posia- daczy – klasa pracowników najemnych. Pamięć wydarzeń kształtujących podziały socjopolityczne tworzy tożsamości ludzi identyfi kujących się z jedną z jego stron,

(9)

co znacząco wpływa na ich preferencje polityczne. Postawy te są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Lipset i Rokkan postawili tezę, że podziały tego rodzaju w krajach Europy Zachodniej zostały uformowane do lat dwudziestych XX wieku, a następnie nie ulegały już zmianom. W latach sześćdziesiątych struktura konfl iktów politycznych była identyczna, jak bez mała 40 lat wcześniej. Jest to słynna teza o za- mrożeniu podziałów socjopolitycznych (freezing hypothesis).

Teoria ta miała korzenie w schemacie teoretycznym Talcotta Parsonsa A-G-I-L, jednak jej kontynuacje, empiryczne zastosowania i interpretacje były oderwane od teoretycznego zaplecza strukturalnego funkcjonalizmu. Pojęcie podziałów z czasem zyskiwało różnorodne wymiary znaczeniowe. W najmocniejszym sensie było zgod- ne z tym, co proponowali Lipset i Rokkan – oznaczało relację między strukturą podziałów w społeczeństwie a konfl iktami politycznymi, a w wersji najsłabszej – jakikolwiek podział (Grabowska 2004: 41–44). W praktyce badań w nurcie socjolo- gicznym stosowana jest defi nicja cleavage bliska tej sformułowanej przez Ryszarda Herbuta (2008): struktury, w której istnieją stabilne sojusze między grupami społecz- nymi, a reprezentującymi je partiami politycznymi.

Do koncepcji tej odwoływali się między innymi Robert Dahl (red. 1968), Stefano Bartolini i Peter Mair (1990), Oddbjorn Knutsen i Elinor Scarbrough (1995), Russel Dalton (1996) i Alejandro Moreno (1999). Dahl twierdził, że podziały polityczne są wyrazem różnic ideologicznych i społecznych oraz w krajach homogenicznych wynikają z pozycji społecznych związanych z zawodem. W krajach zróżnicowa- nych etnicznie podziały narodowościowe, religijne i ekonomiczne mogą się nakła- dać lub krzyżować, co prowadzi odpowiednio do ich wzmocnienia lub wzajemnego osłabiania. Bartolini i Mair badali podziały w kontekście ich trwałości i powiązaniu z zachowaniami wyborczymi, koncentrując się na analizach chwiejności wyborczej (volatility).

Koncepcja Lipseta i Rokkana jest teorią zjawisk długiego trwania. Obejmuje zda- rzenia i procesy związane z instytucjami formalnymi (związki wyznaniowe, władza państwowa, prawa własności i regulacje związane z sytuacją robotników), jak i nie- formalnymi (tożsamości ludzi i wzory zachowań wyborczych). W świetle tej teorii struktura podziałów determinuje nie tylko stanowiska partii i ich strategie, ale także ich liczbę. Jeżeli konfl ikt polityczny dotyczy zasadniczo jednej kwestii, to dla jego adekwatnej reprezentacji wystarczą dwa ugrupowania. Nowe podziały powodują zwiększenie liczby ugrupowań. Dzieje się tak jednak wyłącznie wtedy, gdy podziały się krzyżują. Nakładanie się podziałów nie stymuluje powstawania dodatkowych partii. Krzyżujące się rozłamy wymagają tego, aby każda kombinacja poglądów była reprezentowana przez jedno ugrupowanie. Podejście to doprowadziło do wyprowa- dzenia wzoru pozwalającego na przełożenie liczby wymiarów zróżnicowania ideolo- gii (liczby podziałów) na liczbę partii. Przegląd prób tego rodzaju prezentuje Rein Taagepera (1999a: 533–535). Taagepera i Bernard Grofman (1985) sformułowali zasadę, że efektywna liczba partii powinna być o jedną większa od liczby wymiarów zróżnicowania ideologii partii politycznych w systemie.

Teoria rozłamów socjopolitycznych mówi, że liczba partii powinna być w naj- większym stopniu determinowana przez liczbę spolityzowanych podziałów spo-

(10)

łecznych. Nie jest jasne, czy to twierdzenie powinno dotyczyć prostej liczby partii czy też rozdrobnienia parlamentu. Istnienie danego podziału nie przesądza bowiem, jak duże segmenty społeczeństwa stoją po każdej jego stronie. Być może dany po- dział jest ważny, ale dzieli populację w proporcjach 9:1. Taka sytuacja oznacza, że na mandaty ma szanse partia reprezentująca mniejszość, ale poziom fragmentacji wytworzonej przez ten podział będzie niski. Teoria Lipseta i Rokkana czy każda koncepcja oparta na podziale jako strukturze wiążącej poziom postaw społeczeń- stwa ze sferą polityki rodzi nieusuwalny problem dla badań porównawczych: nie jest możliwe jej rzetelne operacjonalizowanie i wykorzystanie powszechnie dostępnych wskaźników społecznego zróżnicowania. Aby móc je wykorzystywać w ilościo- wych analizach empirycznych, konieczne jest pozbawienie teorii wysublimowania i badanie wpływu różnego typu zróżnicowań na fragmentację systemu partyjnego.

Dlatego zwykle w badaniach empirycznych uwzględnia się znaczenie zróżnicowania ekonomicznego, etnicznego i religijnego, traktując każdy z nich jako wystarczająco dobrą reprezentację podziałów socjopolitycznych.

W polskiej literaturze wnikliwej analizie koncepcję cleavage wraz z jej recep- cją poddał Markowski (2000b). Empirycznej analizy polskiego systemu partyjnego w terminach teorii podziałów socjopolitycznych dokonała w przywoływanej wcze- śniej pracy Grabowska. Deklaruje ona nacisk „na procesy instytucjonalizacji ujaw- niających się podziałów społecznych, rolę ludzkich wartości i tożsamości”. Zwraca uwagę także na „długotrwałość i gwałtowność, wielopoziomowy charakter, apelo- wanie do emocji i wartości oraz zakorzenienie w tożsamościach i biografi ach” (Gra- bowska 2004: 18–19). Omawiana praca nie koncentruje się wyłącznie na kategoriach z poziomu makrospołecznego, jak to czynili w oryginalnej koncepcji Lipset i Rok- kan, ale także odwołuje się do poziomu jednostek podejmujących indywidualne decyzje życiowe. Instytucje społeczne stanowiły zespoły bodźców, wobec których jednostki podejmowały mniej lub bardziej racjonalne decyzje. Instytucjonalizacja tych zachowań doprowadziła do wytworzenia nowych wzorów i praktyk obecnych w polskiej polityce w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Ich istnienie stanowiło podstawę do wytworzenia instytucji, np. funkcjonującego aż do 2007 roku zwycza- ju tworzenia koalicji rządowych tylko w ramach obozu postkomunistycznego bądź postsolidarnościowego.

Integracja nurtów i badania interakcyjne

Benny Geys (2006: 281) uważa, że paradygmaty instytucjonalnego i socjolo- gicznego myślenia o determinantach kształtu systemów partyjnych „były mniej lub bardziej od siebie izolowane”. Nie jest jednak całkowicie słuszne wywodzenie tego podziału z pism samego Duvergera (1958: 10), który zwracał uwagę na znaczenie, jakie dla kształtowania się systemu partyjnego ma struktura podziałów klasowych w społeczeństwie. W tej samej pracy, w której opisał swoje słynne prawa, analizu- jąc fenomen systemów wielopartyjnych, charakteryzował strukturę „linii demarka- cyjnych” czy też „sprzeczności” między partiami, które określał też mianem du- alizmów, co w angielskim wydaniu przetłumaczono jako cleavages, czyli podziały

(11)

socjopolityczne. Napisał też, że „wielopartyjność wynika z logicznej niezależności zestawów sprzeczności”, co oznacza tyle, że krzyżujące się podziały socjopolityczne prowadzą do powstawania większej liczby partii (Duverger 1954: 263).

Pomimo tego pogląd, że Duverger bagatelizował znaczenie czynników innych niż instytucjonalne, ma solidne podstawy i jest silnie obecny w literaturze. Już w 1959 roku krytykował go za to Aaron Wildavsky (1959: 308–309). Przed takimi zarzutami Duverger (2003) próbował się bronić w tekście ogłoszonym niemal dokładnie w 40 rocznicę publikacji Les partis politiques. Obronę Duvergera stanowi też znakomity tekst Williama Clarka i Matta Goldera (2009).

Niezależnie od roli klasyka w wytworzeniu się dystynkcji na paradygmat insty- tucjonalny i socjologiczny, podział jest faktem. Przez wiele lat empiryczne analizy skupione były przede wszystkim na jednym aspekcie, a zasadniczo ignorowały usta- lenia drugiego podejścia.

Geys nie tylko dostrzega izolację paradygmatów i postuluje ich integrację, ale zwraca też uwagę na zrodzoną na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku tra- dycję jednoczesnego analizowania determinant obu typów2. Na konieczność kom- pleksowej analizy poziomu fragmentacji systemu partyjnego zwracano uwagę od połowy lat osiemdziesiątych XX wieku. Pierwszą próbę tego rodzaju podjęli Taage- pera i Grofman. W abstrakcie artykułu pisali o nurcie instytucjonalnym i „ideolo- gicznym” jako o „pozornie niekompatybilnych podejściach”. Zgodnie z ich ustale- niami podstawowa dla liczby partii w systemie jest liczba wymiarów ideologicznego zróżnicowania (issue dimensions), a prawo Duvergera prawdziwie opisuje szczegól- ną sytuację rywalizacji politycznej, gdy istnieje tylko jeden wymiar zróżnicowania ideologii (Taagepera i Grofman 1985: 346). Autorzy nie prezentują jednak żadnej metody pomiaru liczby wymiarów ideologicznego zróżnicowania – używają danych Lijpharta (1984). Teza autorów o jednoczesnym znaczeniu systemu wyborczego, jak i podziałów społecznych zyskała rozgłos – cytował ją między innymi ten ostatni (Lijphart 1990) w znanym artykule The Political Consequences of Electoral Laws, 1945–85. Sposób, w jaki napisał o tej tezie, świadczy o jego zdystansowaniu: „Oczy- wiście są także inne ważne przyczyny wielopartyjności, w szczególności liczba i głę- bia podziałów socjopolitycznych w społeczeństwie” (Lijphart 1990: 488). Pierwsze próby łącznego badania konsekwencji czynników społecznych i instytucjonalnych miały postać studiów przypadków, gdzie konsekwencje systemu większościowego w danym kraju były odmienne od postulowanych przez prawo Duvergera. Analizy tego typu prowadzono na materiale z Kanady (Kim i Ohn 1992).

Pierwsze systematyczne studium faktycznie łączące oba paradygmaty to praca Petera Ordeshooka i Olgi Shvetsovej (1994). Celem ich pracy jest pomiar, w jakim stopniu systemy wyborcze zapośredniczają i modyfi kują wpływ, jaki wywiera hete-

2 Interesującej prezentacji paradygmatów badań nad liczbą partii oraz początków ich stopniowej integracji dostarcza także Cox (1997: 10–12; 19–27). Jego uwaga koncentruje się nie tylko na odróż- nieniu paradygmatu politologicznego i socjologicznego, ale także wyróżnieniu nurtu badań formal- nych prowadzonych w ramach teorii wyboru społecznego. W niniejszym artykule jej dorobek trak- tuję jako integralną część nurtu instytucjonalnego – jest to bowiem pogłębiona analiza konsekwencji instytucji prowadzona za pomocą modeli formalnych.

(12)

rogeniczność społeczeństwa na system partyjny. W ich ujęciu instytucja formalna zawarta w ordynacji wyborczej przestaje być przyczyną, dla której system partyjny przybiera określoną formę, ale staje się mechanizmem pośredniczącym, który prze- kłada preferencje wyborców (determinowane przez ich cechy) wyrażone na kartach wyborczych na mandaty parlamentarne. Jest to powrót do klasycznej defi nicji syste- mu wyborczego Douglasa Rae, który obejmuje sposób wyrażania przez wyborców swoich preferencji oraz metodę transformacji głosów na mandaty przedstawicieli (Sokół 2007: 23–24). Myślenie takie dobrze wpisuje się w paradygmat neoinsty- tucjonalny w naukach politycznych – podkreślona jest zarówno rola jednostek, ich cech przypisanych, instytucji, jak również racjonalnej kalkulacji aktorów.

W pracy Ordeshooka i Shvetsovej można znaleźć wiele ważnych konkluzji. Sys- tem wyborczy operacjonalizowany za pomocą przeciętnej wielkości okręgi wybor- cze nie jest podstawową determinantą rozdrobnienia systemów partyjnych, ale może ograniczać tendencje zwiększające fragmentację w krajach o heterogenicznych spo- łeczeństwach. Ten sposób myślenia o instytucjach jest bliski nowemu instytucjona- lizmowi: instytucja formalna, czyli system wyborczy pośredniczy w ekspresji prefe- rencji wyborców o określonych cechach: różnorodnych tożsamościach i interesach.

Niewielki rozmiar okręgu wyborczego nakłada ograniczenie na minimalną wielkość grupy, która może uzyskać polityczną reprezentację w parlamencie. Duży okręg bę- dzie prowadził do znacznego rozdrobnienia systemu partyjnego tylko wtedy, gdy liczba grup ubiegających się o reprezentację będzie duża. Jeżeli społeczeństwo jest homogeniczne, to nawet obsadzanie wszystkich mandatów formułą Hare-Niemeyera w okręgu ogólnokrajowym nie doprowadzi do znacznej fragmentacji. Ordeshook i Shvetsova (1994: 109), ze względu na rodzaj wykorzystanych danych, biorą pod uwagę tylko zróżnicowanie etniczne. Dopuszczają możliwość, że w społeczeństwie istnieje wiele pokrywających się lub krzyżujących podziałów, które jednak trudno jest zmierzyć. Nie podejmują próby dokładnej operacjonalizacji teorii podziałów socjopolitycznych. Są nastawieni na empiryczne testowanie trzech modeli, z której wynika, że najlepszą strategią badawczą jest uwzględnienie zarówno niezależnego wpływu zmiennych, jak i ich interakcji. Bardzo proporcjonalny system wyborczy może zachęcać do zwiększania się liczby zorganizowanych partii, ale nie powoduje przyrostu fragmentacji systemu partyjnego. Najważniejsze jest, że czynniki społecz- ne i instytucjonalne prowadzą do najlepszych wyników, gdy są analizowane łącznie z uwzględnieniem interakcji.

Artykułem, który stał się uniwersalnym punktem odniesienia dla współczesnych badaczy wpływu systemu wyborczego i zróżnicowania społecznego na fragmentację systemu partyjnego, jest publikacja Amorima Neto i Coxa (1997)3. Ich problemem badawczym jest ustalenie, co wpływa na liczbę partii w systemie. Hipoteza mówi

3 Tekst został opublikowany również jako rozdział 11 książki Coxa (1997). Monografi a ta spo- tkała się z entuzjastycznym przyjęciem ze względu na rygorystyczne wnioskowania teoretyczne oraz połączenie ujęcia formalnego i empiryzmu, a także prostotę wywodu. W literaturze dotyczącej frag- mentacji systemów partyjnych cytowany jest zwykle artykuł, dlatego do niego przede wszystkim się odwołuję.

(13)

o interakcji między systemem wyborczym a społecznym zróżnicowaniem. W po- równaniu do poprzednich analiz, praca ta nie ogranicza się do stabilnych, funkcjo- nujących od dziesięcioleci demokracji, a także bierze pod uwagę zmienne takie, jak odbywanie się powszechnych wyborów prezydenckich i liczbę startujących w nich kandydatów. Najważniejszą metodologiczną innowacją jest wprowadzenie do ana- lizy osobnej zmiennej zdającej sprawę z wielkości okręgów kompensacyjnych ist- niejących w danym systemie wyborczym. Drugim elementem wartym odnotowania jest oddzielenie efektów psychologicznych i mechanicznych. Amorim Neto i Cox najpierw badają wpływ czynników społecznych i systemu wyborczego na efektywną liczbę partii w wyborach (poziom preferencji wyrażonych w postaci głosów), a po- tem mierzą wpływ systemu wyborczego modyfi kujący liczbę partii podczas przekła- du głosów na mandaty.

Praca Amorima Neto i Coxa ustanowiła wzór badania czynników kształtujących fragmentację systemu partyjnego. Obejmuje on jednoczesne uwzględnianie zmien- nych z poziomu społeczeństwa, jak i systemu wyborczego, kodowanie ordynacji wy- borczej za pomocą kilku parametrów systemu, kontrolę zależności pozornych oraz analityczne oddzielenie efektów psychologicznego i mechanicznego. Autorzy wery- fi kują pozytywnie następującą hipotezę: „Efektywna liczba partii (…) powinna być raczej multiplikatywną niż addytywną funkcją permisywności systemu wyborczego4 i heterogeniczności społeczeństwa” (Amorim Neto i Cox 1997: 149). Oznacza to, że wpływ obu czynników nie jest niezależny, ale oddziałują one na siebie nawzajem.

Aby system był wielopartyjny, to konieczne jest jednoczesne wystąpienie społeczne- go zróżnicowania oraz systemu wyborczego, który pozwala na jego przeniesienie na poziom parlamentu. Badając wpływ instytucji autorzy nie ograniczają się wyłącznie do systemu wyborczego – do równań regresji włączają zmienne odnoszące się do instytucji bezpośrednich wyborów prezydenckich, ich konkurencyjności, efektyw- nej liczby kandydatów startujących. Ordynacja wyborcza jest zaś charakteryzowana przez kilka zmiennych – między innymi bierze pod uwagę istnienie wielopoziomo- wej struktury okręgów wyborczych.

Głównym celem Amorima Neto i Coxa (1997: 151) jest polemika z prawami Du- vergera na poziomie tez o krajowym systemie partyjnym: ich systematyczne testo- wanie na różnorodnym materiale obejmującym także demokracje w Trzecim Świecie i w rezultacie ustalenie, kiedy prawa te są prawdziwe, a kiedy nie mają zastosowania.

Proces przekładu podziałów społecznych na parlamentarną fragmentację dzielą na trzy etapy: przekład podziałów społecznych na preferencje partyjne, przekład prefe- rencji na głosy i przekład głosów na mandaty. Paradygmat instytucjonalny zwykle nie analizuje obszernie tego, jak podziały przekładane są na preferencje. Bierze pod uwagę jedynie bodźce zawarte w systemie wyborczym skłaniające jednostki do gło- sowania strategicznego. To jednak związane jest raczej z przekładem uformowanych

4 Wymiar restrykcyjność versus permisywność, określany też mianem siły systemu wyborczego został wprowadzony przez Sartoriego. Zdaje on sprawę z łącznych konsekwencji ordynacji dla szans małych partii na uzyskanie mandatów. System „silny” bądź też „restrykcyjny” to taki, gdzie szanse te są niewielkie.

(14)

już preferencji na głosy. Amorim Neto i Cox krytykują także innych badaczy za brak oddzielenia analizy na poziomie głosów i mandatów. Tylko taka dystynkcja pozwa- la bowiem na osobny pomiar znaczenia efektu psychologicznego i mechanicznego Duvergera. Najpierw należy badać wpływ czynników społecznych i bodźców insty- tucjonalnych na fragmentację systemu partyjnego na poziomie głosów, a dopiero potem, jak głosy są przekładane na mandaty przez instytucje wyborcze.

Wyniki ich badań są podobne do wniosków sformułowanych przez Ordeshooka i Shvetsovą. Są jednak lepiej uzasadnione metodologicznie. Wysoka efektywna licz- ba partii jest produktem jednoczesnej heterogeniczności społeczeństwa oraz permi- sywności systemu wyborczego, a nie alternatywnego działania jednego lub drugiego czynnika. Oznacza to, że dwupartyjność systemu może być efektem albo restryk- cyjnej ordynacji wyborczej albo niewielkiej liczby podziałów socjopolitycznych w społeczeństwie. Wielopartyjność wynika z połączenia sprzyjających warunków instytucjonalnych i społecznych (Amorim Neto i Cox 1997: 166–167).

Usystematyzowanie w kwestii systemy wyborcze versus podziały społeczne otworzyło drogę do systematycznych badań innych czynników mogących mieć wpływ na formę systemu partyjnego. Coppedge (1997: 157) postawił szereg hipo- tez związanych z konsekwencjami przeciętnej wielkości okręgu wyborczego i po- działami społecznymi. Podobnie, jak wyżej wymienieni autorzy, traktował system wyborczy jako instytucję mogącą utrudniać przeniesienie podziałów społecznych na poziom partii parlamentarnych. Najważniejszą jego tezą jest to, że pogarszająca się sytuacja gospodarcza powoduje ucieczkę członków partii rządzącej (zwykle naj- większej) do innych ugrupowań, w tym nowopowstających. Naturalnie powoduje to wzrost fragmentacji systemu partyjnego – i to nie tylko ten będący bezpośrednią konsekwencją migracji posłów, ale też zmiany preferencji wyborców (Coppedge 1997: 177–180).

Późniejsi badacze zwrócili uwagę na jeszcze jeden istotny problem związany z badaniem wpływu instytucji politycznych na partie. Konsekwencje instytucji nie są związane wyłącznie z zachowaniami wyborców (efektem psychologicznym) i dzia- łaniem formuł matematycznych, ale też zachowaniem partii. Ugrupowania przewi- dują również konsekwencje reguł wyborczych i na tej podstawie zmieniają swoje zachowanie. Będąc przy władzy mogą kształtować system wyborczy. Problem ten, zwany endogenicznością podjął i analizował Kenneth Benoit (2002; zobacz też Boix 1999 oraz Blais, Carty 1991, a także Kot 2002).

Polemizując z wynikami uzyskanymi przez Amorima Neto i Coxa, Benoit pod- jął się oszacowania siły efektu mechanicznego Duvergera biorąc pod uwagę to, że konsekwencje systemu wyborczego w tym wymiarze nie mają wyłącznie charakte- ru egzogenicznego w stosunku do partii politycznych. To partie bowiem uchwalają treść ordynacji, a potem uczestniczą w wyborach znając treść prawa i antycypując jego konsekwencje osiągają konkretne korzyści z regulacji, które same przygoto- wały. Badania dotyczące fragmentacji systemów partyjnych na poziom krajowych legislatyw zawsze niosą ze sobą tego rodzaju obciążenie. Benoit proponuje innowa- cję w zakresie konstruowania modeli statystycznych służących do pomiaru efektu mechanicznego. Ma ona w gruncie rzeczy charakter techniczny. Zamiast wzorem

(15)

Amorima Neto i Coxa mierzyć efekt mechaniczny systemu wyborczego, badając transformację efektywnej liczby partii w wyborach (ELPW) na efektywną liczbę partii w parlamencie (ELPP) Benoit modeluje ELPP za pomocą ELPW oszacowanej osobno z użyciem zmiennej instrumentalnej. Jego zdaniem pozwala to na uniknięcie przeszacowania wielkości efektu mechanicznego, które w poprzednich badaniach sięgało nawet 45–100% (Benoit 2002: 36). Postulat wykorzystania zmiennych in- strumentalnych daje się jednak zrealizować jedynie wtedy, gdy zmienne wyjaśniają- ce ELPW mają wysoką moc predykcyjną. Jest to główne zastrzeżenie, jakie należy sformułować wobec jego metody.

Sposób na częściowo skuteczne uniknięcie problemów wynikających z endoge- niczności dostrzegł Geys (2006). Wskazał, że w wyborach samorządowych partie rywalizujące nie kształtują reguł, według których współzawodniczą. Te uchwalane są przez partie na poziomie legislatywy krajowej. Jest to jednak bardziej ominięcie problemu niż jego satysfakcjonujące rozwiązanie. Ponadto partie lokalne to bardzo często organizacje terenowe partii krajowych, więc de facto mają one pewien wpływ na ordynację wyborczą, nawet gdy ta jest uchwalana przez parlament krajowy (por.

Geser 1999).

Kontynuatorami omawianej tradycji badawczej stali się także Shaheen Mozaffar, James Scarritt i Glen Galaich (2003). Poddali oni testowi hipotezy o interakcyjnym charakterze oddziaływania czynników z poziomu instytucji politycznych i społe- czeństwa na materiale empirycznym pochodzącym z młodych demokracji afrykań- skich. Badanie to jest warte przywołania, gdyż analizuje dane z krajów, gdzie demo- kratyzacja należy do niedawnej przeszłości, a być może jeszcze się nie zakończyła.

Ważnym elementem ich pracy jest krytyka metodologiczna związana z pomia- rem socjopolitycznego zróżnicowania społeczeństwa. Autorzy wprowadzają pojęcie fragmentacji etnopolitycznej. Są zdania, że pomiar zróżnicowania ludności kraju za pomocą wyłącznie statystyk zawierających dane o autoidentyfi kacji etnicznej lub języku jest niewłaściwy. Taka strategia badawcza jest naznaczona primordializmem – poglądem zakładającym naturalność i pierwotność identyfi kacji etnicznej oraz często krytykowanym esencjalizmem. Zdaniem autorów należy przyjąć stanowisko konstruktywistyczne i wyjaśniając fragmentację systemu partyjnego badać tylko te podziały, które są spolityzowane (Mozaffar, Scarritt i Galaich 2003: 379–380).

W praktyce sprowadza się to do postulatu posługiwania się etnicznymi cleavages zamiast łatwo mierzalnymi społecznymi zróżnicowaniami. Autorzy stosują rozmaite kryteria określania tego, czy dana grupa etniczna ma charakter politycznego podmio- tu wytwarzającego podziały socjopolityczne. Wskaźnikiem relewancji politycznej danej grupy etnicznej są: istnienie etnicznych klik w partiach, etnicznych partii lub stowarzyszeń, wystąpienia liderów politycznych roszczących sobie prawo do repre- zentowania tej grupy, zaangażowanie w konfl ikty etniczne, istnienie jednostek admi- nistracyjnych związanych z nią tytularnie, obejmowanie przez jej członków dyspro- porcjonalnie dużej liczby ważnych stanowisk we władzy, wojsku lub administracji lub kontrolowanie istotnych zasobów ekonomicznych (Mozaffar, Scarritt i Galaich 2003: 383). Analizy empiryczne wykazały, że etnopolityczna fragmentacja jako sa- modzielny czynnik zmniejsza liczbę partii, a po uwzględnieniu jej interakcji z etno-

(16)

polityczną koncentracją terytorialną, zwiększa. Bliskość wyborów prezydenckich zmniejsza liczbę partii, co sprzyja tezie, że silna instytucja prezydenta powoduje koncentrację wyborców wokół największych partii w warunkach słabo zinstytucjo- nalizowanych afrykańskich systemów partyjnych. Ustalenia te ilustrują tezę, że ana- lizy uwzględniające zjawisko interakcji pozwalają na wyjaśnienie największej części zróżnicowania efektywnej liczby partii. Jednocześnie nie można pominąć krytyki, którą wobec przywołanego tekstu formułują Thomas Brambor, William Clark i Matt Golder (2006: 80). Wskazuję, że ich sposób wykorzystania modeli interakcyjnych jest wadliwy – pomijają bowiem istotne elementy modelu.

Pomimo zastrzeżeń natury technicznej, pracę Mozaffara, Scarritta i Galaicha warto traktować jako systematyczną próbę wprowadzenia do paradygmatu interak- cyjnego tego, co najcenniejsze w socjologicznym podejściu do badania fragmentacji systemów partyjnych: jakościowej analizy podziałów i ich faktycznego znaczenia.

Jednocześnie systematyczne stosowanie takiego ujęcia bardzo utrudnia prowadze- nie badań porównawczych. Wymaga bowiem bardzo szczegółowej wiedzy o re- aliach każdego kraju. Ogranicza także możliwości osiągnięcia tego, co moim zda- niem należy do zadań socjologii: wyjaśnianie zjawisk na podstawie tego, co łatwo obserwowalne. Wtedy bowiem możliwe jest naukowe przewidywanie przyszłych problemów. Zbyt skomplikowane i ukryte zmienne wyjaśniające czynią ten proces znacznie trudniejszym, chociaż niekoniecznie bardziej efektywnym w sensie uzyski- wanych wartości mierników siły zależności statystycznej.

Na zakończenie rozważań warto omówić charakter badań nad fragmentacją syste- mów partyjnych prowadzonych w Europie Wschodniej, a w szczególności w Polsce.

Zjawisko rozdrobnienia systemów partyjnych rzadko jest poddawane systematycz- nej analizie jako jedyny czy nawet główny temat prac naukowych (por. Rafałowski 2010; 2012). Z drugiej strony problematyka liczby partii w parlamencie pojawia się właściwie w każdej charakterystyce systemu partyjnego. Nie jest to więc temat ignorowany, ale raczej taki, który nie zyskał dotąd szerokiego uznania jako god- ny poświecenia mu osobnego studium porównawczego. Spojrzenie na liczbę partii w parlamencie jest zwykle pierwszym krokiem do rozważań o strukturze rywalizacji programowej czy zachowaniach wyborczych (por. Raciborski 1993: 41–42; 1997:

250).

W podobny sposób kwestia fragmentacji pojawia się w pracach Andrzeja An- toszewskiego (2004) czy Attila Ágha (1998: 101–102), a także w publikacjach o charakterze podręcznikowym (por. Wiszniowski 1998). W Europie Wschodniej często ukazują się prace o charakterze studiów pojedynczych systemów partyjnych, gdzie jednym z badanych problemów jest fragmentacja. W tym kontekście warto wymienić wieloaspektową analizę Markowskiego i Cześnika (2002), a także artykuł Wiatra, który duże rozdrobnienie polskiej sceny politycznej przypisuje konfl iktom osobistym między politykami wynikającymi z praktyki rządzenia (Wiatr 2003: 184).

Z kwestią zmniejszającej się fragmentacji węgierskiej sceny politycznej zmierzył się Zsolt Enyedi (2006). Czytelnik zainteresowany charakterem systemów partyjnych w poszczególnych krajach pokomunistycznych powinien sięgnąć także do książki pod redakcją Kaya Lawsona, Andrei Römmele i Georgi Karasimeonova (1999),

(17)

gdzie znaleźć można prace wschodnioeuropejskich badaczy polityki. Najbardziej monumentalną i znaną pracą porównawczą o pokomunistycznych systemach par- tyjnych jest monografi a Herberta Kitschelta, Zdenki Mansfeldovej, Radosława Mar- kowskiego i Gabora Tóki (1999). Książka ta jednak w niewielkim stopniu odnosi się do kwestii fragmentacji, a koncentruje na charakterze rywalizacji politycznej.

Podsumowanie

Badania empiryczne dotyczące czynników wpływających na liczbę partii w par- lamencie są prowadzone zwykle na próbach składających się z obserwacji stanu systemu partyjnego w chwili ogłoszenia ofi cjalnych wyników wyborów parlamen- tarnych. Każda taka obserwacja stanowi osobną jednostkę analizy, pozostającą w re- lacji do samego państwa i jego cech oraz czasu, w którym odbyła się dana elekcja.

Badania nad fragmentacją systemów partyjnych zawsze należały do najważniej- szych prowadzonych w ramach porównawczych nauk o polityce. Z czasem stawały się coraz bardziej skomplikowane i sięgały do zaawansowanych metod analitycz- nych i statystycznych. Przebyto długą drogę od zaobserwowania podstawowych i ogólnych zależności związanych z konsekwencjami systemów wyborczych oraz prowadzenia studiów przypadków poszczególnych krajów. Dzisiaj standardem są badania porównawcze w pełnym tego słowa znaczeniu: stosuje się obszerne zbiory danych i włącza do analizy wiele zmiennych.

Przed badaniami tego rodzaju stoją jednak wciąż nowe wyzwania. W szczegól- ności konieczne jest rozszerzenie badań o zmienne modyfi kujące kształt zależności między innymi zmiennymi. Realizacja tego postulatu może polegać na włączeniu do analiz kontekstu instytucjonalizacji zachowań politycznych i systemu regulacji z po- ziomu konstytucyjnego oraz nieformalnego dziedzictwa przeszłości. Szansa na takie badania pojawiła się wraz z demokratyzacją doby trzeciej fali (Huntington 2009).

Kraje demokratyczne, które mogą stać się źródłem danych do badań, to nie wyłącz- nie kraje Europy Zachodniej, ale od ponad 20 lat także państwa pokomunistyczne, a także te leżące w Ameryce Południowej i Afryce. Każde z nich cechuje unikatowa kombinacja cech, związana z kontekstem instytucjonalnym i dziedzictwem auto- kratycznej przeszłości, które mogą modyfi kować charakter znanych i sprawdzonych zależności. Prowadzenie takich analiz nie służy wyłącznie wyjaśnieniu starego pro- blemu fragmentacji systemu partyjnego, ale także pomaga uzupełnić teorię transfor- macji ustrojowej poprzez ustalenie, na czym polega rola jej dziedzictwa.

Podziękowania

Autor dziękuje Maciejowi Góreckiemu oraz dwóm anonimowym recenzentom za uwagi oraz inspirujące sugestie bibliografi czne. Powstanie artykułu było możli- we dzięki stypendium „Nowoczesny Uniwersytet” przyznanemu przez Uniwersytet Warszawski i fi nansowanemu ze środków Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

(18)

Literatura

Ágh, Attila. 1998. The Politics of Central Europe. London, Thousand Oaks, New Delhi: Sage.

Amorim Neto, Octavio i Gary W. Cox. 1997. Electoral Institutions, Cleavage Structures, and the Number of Parties. „American Journal of Political Science” 41 (1): 149–174.

Antoszewski, Andrzej. 2004. Wzorce rywalizacji politycznej we współczesnych demokracjach europejskich. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego.

Balinski, Michel L. i H. Peyton Young. 1982. Fair Representation. Meeting the Ideal of One Man, One Vote. New Heaven and London: Yale University Press.

Bartolini, Stefano i Peter Mair. 1990. Identity, Competition and Electoral Availability. The Sta- bilization of European Electorates 1885–1985. Cambridge: Cambridge University Press.

Benoit, Kenneth. 2002. The Endogeneity Problem in Electoral Studies: A Critical Re-examina- tion of Duverger’s Mechanical Effect. „Electoral Studies” 21: 35–46.

Blais, Andre i R.K. Carty. 1991. The Psychological Impact of Electoral Laws: Measuring Duverger’s Exlusive Factor. „British Journal of Political Science” 21(1): 79–93.

Birch, Sarah. 2001. Electoral Systems and Party System Stability in Post-Communist Europe.

Referat przygotowany do prezentacji na 97 konferencji American Political Science Associa- tion, San Francisco, 30 sierpnia – 2 września 2001.

Blau, Adrian. 2008. The Effective Number of Parties at Four Scales: Votes, Seats, Legislative Power and Cabinet Power. „Party Politics” 14: 167–187.

Blondel, Jean. 1968. Party Systems and Patterns of Government in Western Democracies. „Ca- nadian Journal of Political Science / Revue canadiénne de sciénce politique” 1(2): 180–203.

Bogdanor, Vernon. 1983. Conclusion: Electoral Systems and Party Systems. W: V. Bogdanor i D. Butler (red.). Democracy and Elections: Electoral Systems and Their Political Conse- quences. New York, London: Cambridge University Press, s. 247–262.

Boix, Carles. 1999. Setting the Rules of the Game: The Choice of Electoral Systems in Advanced Democracies. „The American Political Science Review” 93(3): 609–624.

Brambor, Thomas, William Roberts Clark i Matt Golder. 2006. Understanding Interaction Models: Improving Empirical Analyses. „Political Analysis” 14: 63–82.

Clark, William R. i Matt Golder. 2009. Rehabiliting Duverger’s Theory. Testing the Mechanical and Strategic Modifying Effects of Electoral Laws. „Comparative Political Studies” 39(6):

679–708.

Coppedge, Michael. 1997. District Magnitude, Economic Performance, and Party-System Fragmentation in Five Latin American Countries. „Comparative Political Studies” 30(2):

156–185.

Cox, Gary W. 1997. Making Votes Count. Strategic Coordination in the World’s Electoral Sys- tems. Cambridge: Cambridge University Press.

Dahl, Robert (red). 1968. Political Opposition in Western Democracies. New Heaven–London:

Yale University Press.

Dalton, Russel. 1996. Political Cleavages, Issues and Electoral Change. W: L. LuDuc, R. G.

Niemi i P. Norris (red.). Comparing Democracies. Elections Voting in Global Perspective.

London–New Delhi: Sage Publications, Thousand Oaks, s. 319–342.

Dalton, Russel. 2008. The Quantity and the Quality of Party Systems: Party System Pola- rization, Its Measurement, and Its Consequences. „Comparative Political Studies” 41:

899–920.

Dunleavy, Patrick i Françoise Boucek. 2003. Constructing the Number of Parties. „Party Poli- tics” 9(3): 291–315.

Duverger, Maurice. 1954. Les partis politique. Paris: Libraire Armand Colin.

(19)

Duverger, Maurice. 1958. Partie polityczne a klasy społeczne (referat wygłoszony na Kongresie Międzynarodowego Stow. Nauk Polit. w Sztokholmie 21–27 sierpnia 1955). Warszawa:

[brak wydawcy].

Duverger, Maurice. 2003. Duverger’s Law: Forty Years Later. W: B. Grofman i A. Lijphart (red.). Electoral Laws and their Political Consequences. New York: Agathon Press, s. 43–68.

Enyedi, Zsolt. 2006. The Survival of the Fittest: Party System Concentration in Hungary. W:

S. Jungerstan-Mulders (red.). Post-Communist EU Member States: Parties and Party Sys- tems. Aldershot: Ashgate, s. 177– 202

Feld, Scott, L. i Bernard Grofman. 2007. The Laakso-Taagepera Index in a Mean and Variance Framework. „Journal of Theoretical Politics” 19(1): 101–106.

Gabel, Matthew J. 1995. The Political Consequences of Electoral Laws in the 1990 Hungarian Elections. „Comparative Politics” 27(2): 205–214.

Geser, Hans. 1999. The Local Party as an Object of Interdisciplinary Comparative Study: Some Steps Toward Theoretical Integration. W: M. Saiz i H. Geser, Local Parties in Political and Organizational Perspective. Boulder: Westview Press, s. 3–39.

Geys, Benny. 2006. District Magnitude, Social Heterogeneity and Local Party System Fragmen- tation. „Party Politics” 12: 281–297.

Golosov, Grigorii V. 2010. The Effective Number of Parties: A New Approach. „Party Politics”

16: 171–192.

Grabowska, Mirosława. 2004. Podział postkomunistyczny. Społeczne podstawy polityki w Pol- sce po 1989 roku. Warszawa: Scholar.

Haman, Jacek. 2003. Demokracja, decyzje, wybory. Warszawa: Scholar.

Herbut, Ryszard. 2008. Podziały socjopolityczne w Europie Zachodniej. Charakter i struktura.

W: A. Antoszewski i R. Herbut (red.). Demokracje zachodnioeuropejskie. Analiza porów- nawcza. Wrocław: Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, s. 67–90.

Huntington, Samuel. 2009. Trzecia fala demokratyzacji. Przeł. A. Dziurdziuk. Warszawa: WN PWN.

Jones, Mark P. 1999. Electoral Laws and the Effective Number of Candidates in Presidential Elections. „The Journal of Politics” 61(1): 171–184.

Kamiński, Marek. 1997. Jak komuniści mogli zachować władzę po Okrągłym Stole. „Studia Socjologiczne” 2: 5–33.

Kamiński, Marek M., Grzegorz Lissowski i Piotr Świstak. 2007. „Renesans komunizmu” czy efekt instytucji? Polskie wybory parlamentarne 1993. W: I. Krzemiński i J. Raciborski (red.). Oswajanie wielkiej zmiany: Instytut Socjologii UW o polskiej transformacji. Warsza- wa: Wydawnictwo IFiS PAN, s. 356–376.

Key, Valdimer Orlando Jr. 1942. Politics, Parties and Pressure Groups. New York: T.Y. Crowell Company.

Kim, Jae-On i Mahn-Geum Ohn. 1992. A Theory of Minor-Party Persistence: Election Rules, Social Cleavage, and the Number of Political Parties. „Social Forces” 70(3): 575–599.

Kitschelt, Herbert, Zdenka Mansfelodova, Radoslaw Markowski i Gábor Tóka. 1999. Post-com- munist Party Systems. Competition. Representation and Interparty Cooperation. Cambrid- ge: Cambridge University Press.

Knutsen, Oddbjorn i Elinor Scarbrough. 1995. Cleavage Politics and Value Confl ict. W: J. van Deth i E. Scarbrough (red.). The Impact of Values. Oxford: Oxford University Press.

Kostadinova, Tatiana. 2002. Do Mixed Electoral Systems Matter?: A Crossnational Analysis of Their Effects in Eastern Europe. „Electoral Studies” 21: 23–34.

Kot, Michał. 2002. Czy partie polityczne uczą się? Ocena skuteczności partii politycznych w trakcie gry o ordynację wyborczą w 2001 roku. „Studia Socjologiczne” 3: 93–113.

(20)

Laakso, Markku i Rein Taagepera. 1979. Effective Number of Parties: A Measure with Applica- tions to West Europe. „Comparative Political Studies” 12: 3–27.

Lawson, Kay, Andrea Römmele i Georgi Karasimeonov (red.). 1999. Cleavages, Parties and Voters. Studies from Bulgaria, the Czech Republic, Hungary, Poland and Romania. West- port, CT: Praeger Publishers.

Lijphart, Arend. 1984. Democracies: Patterns of Majoritarian and Consensus Government in Twenty-one Countries. New Haven and London: Yale University Press.

Lijphart, Arend. 1990. The Political Consequences of Electoral Laws, 1945–85. „The American Political Science Review” 84(2): 481–496.

Lipset, Seymour M. i Stein Rokkan. 1967. Party Systems and Voter Alignment: Cross-National Perspectives. New York: Free Press.

Markowski, Radosław. 2000a. O wybranych nowych trendach w naukach politycznych. „Studia Polityczne” 11: 159–178.

Markowski, Radosław. 2000b. Rozłamy socjopolityczne: o zamyśle klasyków, o tym, jak ich rozumiano, poprawiano i testowano. „Studia Polityczne” 10: 7–44.

Markowski, Radosław i Mikołaj Cześnik. 2002. Polski system partyjny: dekada zmian instytu- cjonalnych i ich konsekwencje, W: R. Markowski (red.). System partyjny i zachowania wy- borcze. Dekada polskich doświadczeń. Warszawa: Instytut Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, Fundacja im. Friedricha Eberta, s. 17–47.

Molinar, Juan. 1991. Counting the Number of Parties: An Alternative Index. „The American Political Science Review” 85(4): 1383–1391.

Moreno, Alejandro. 1999. Political Cleavages. Issues, Parties and the Consolidation of Demo- cracy. Boulder, CO: Westview.

Moser, Robert G. 1999. Electoral Systems and the Number of Parties in Postcommunist States.

„World Politics” 51: 359–384.

Mozaffar, Shaheen, James R. Scarritt i Glen Galaich. 2003. Electoral Institutions, Ethnopoliti- cal Cleavages, and Party Systems in Africa’s Emerging Democracies. „American Political Science Review” 97(3): 379–390.

Nishikawa, Misa i Erik S. Herron. 2004. Mixed Electoral Rules’ Impact on Party Systems. „Elec- toral Studies” 23: 753–768.

Ordeshook, Peter C. i Olga V. Shvetsova. 1994. Ethnic Heterogeneity, District Magnitude, and the Number of Parties. „American Journal of Political Science” 38(1): 100–123.

Pedersen, Morgens N. 1983. Changing Patterns of Electoral Volatility in European Party Sys- tem: Exploration in Explanation. W: H. Daalder i P. Mair (red.). Western European Party Systems: Continuity and Change. Beverly Hills, London: Sage: 29–66.

Peters, Guy B. 1999. Institutional Theory in Political Science: The New Institutionalism. Lon- don, New York: Continuum.

Powell, Eleanor N. i Joshua A. Tucker. 2013. Revisiting Electoral Volatility in PostCommunist Countries: New Data, New Results and New Approaches. „British Journal of Political Scien- ce” / FirstView Article: 1–25. http://dx.doi.org/10.1017/S0007123412000531

Raciborski, Jacek i Jerzy J. Wiatr. 1987. Wybory w PRL. Doświadczenia i wnioski. Warszawa:

Uniwersytet Warszawski Instytut Socjologii.

Raciborski, Jacek (red.). 1991. Wybory i narodziny demokracji w krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Warszawa: Scholar na zlecenie Instytutu Socjologii UW.

Raciborski, Jacek. 1993. Whether and How to Vote? Confused Voters. W: J.J. Wiatr (red.). The Politics of Democratic Transformation: Poland after 1989. Warszawa: Scholar.

Raciborski Jacek. 1997. Polskie wybory. Zachowania wyborcze społeczeństwa polskiego 1989–

1995. Warszawa: Scholar.

Cytaty

Powiązane dokumenty

RÓWNANIA, NIERÓWNOŚCI WIELOMIANOWE – zadania Zadanie 1 Oblicz równości wielomianowe... Zadanie 2 Rozwiąż

Nale¿a³oby skonstatowaæ, ¿e neokonserwatyzm przede wszystkim odniós³ siê do pozycji Stanów Zjedno- czonych na œwiecie, œciœle okreœlaj¹c rolê, jak¹ powinno pe³niæ to

In the Polish legal order, the Act on commune government does not regulate, as a general rule, the functioning – within the internal bodies of the commune – of committees,

niu BPK i BLZCh, w wyniku czego ukształtował się po odpowiednich przekształceniach innych partii Frontu Ojczyźnianego, które przestały działać jako partie odrębne, system

Zmiany w kato- lickiej myśli społecznej da się więc opisać jako proces fluktuacji sensu sprawiedliwości społecznej od utożsamienia jej z cnotą sprawiedliwo- ści ogólnej,

Poznanie podstawowych mechanizmów funkcjonowania partii w demokratycznych systemach politycznych.. Poznanie mechanizmów kształtowania się i funkcjonowania

river valley commenced on September 1, 2005. Fieldwalking was completed by the end of the month. The area covered this year extended from where the survey had finished last year at

Procedury szacowania zasobów wydobywalnych złóż węglowodorów z analizy krzywych spadku wydobycia oraz ocena współczynnika sczerpania na podstawie dominującego..